prolaktyna
-
WIADOMOŚĆ
-
Nona wrote:Tak zrób Landyneczko.
Dziewczyny mam pozytywny tets dzis, czekam na bete, czy brac wieczorem 1/2bromergonu czy np 1/4 przez 2 dni i stopniowo odstawiac
Ja bym stopniowo odstawiała, po tej 1/4 tbl ze 4-5 dni. Nasłuchałam się mrożących krew w żyłach historii o poronieniach pprzez odstawienie nagłe Bromergonu i bym się bała. Chocia 905 to na pewno ściema i/lub nakręcanie się. Twoja dawka jest niewielka, więc raczej nie byloby to takie drastyczne, ale na zdrowy chłopski rozum to żadne gwwałtowne zmiany w organiźmie nie są dobre.
Chyyba, że gwałtowny wyrzut LH przed owu, haha -
A, wracając do tematu to któraś może pytała ginekologa po jakim czasie łykania ma sens robienie PRL kontrolnie? Sama bromokryptyna działa błskawiicznie, 24-48h i już spada, ale jestem ciekawa po jakim czasie ten poziom się stabilizuje.
-
nick nieaktualnyJagodaP wrote:A, wracając do tematu to któraś może pytała ginekologa po jakim czasie łykania ma sens robienie PRL kontrolnie? Sama bromokryptyna działa błskawiicznie, 24-48h i już spada, ale jestem ciekawa po jakim czasie ten poziom się stabilizuje.
Ja kontrolnie badałam prolaktynę po dwóch tygodniach zażywania jednej tabletki dziennie. Wydaje mi się, że czas potrzebny na ustabilizowanie prolaktyny zależy od dawki samego leku.JagodaP lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Agnieszko, to jakiś konkret.
Asioczku, możesz iść po Bromergon do lekarza pierwszego kontaktu. Prawdopodobnie nie dostaniesz recepty z refundacją, ale pudełko kosztuje niecałe 20zł, więc nie jest to ogromna kwota, a nie będziesz stratna o miesiąc leczenia. -
Hej. Mialam miesieczna przerwe w braniu bromka(1/2 tabletki). Zrobilam badanoa i 625 z norma do 496. Teraz od 30.09 bralam znowu pol tabletki tudzien, cala przez 3 tygodnie i znowu potem pol. W niedziele nie bralam polowki i w poniedzialek zrobilam badabie i wynik 734 przy tej sanej normie. Lekarz na urlopie do 21 a ja nie wiem co robić.M&M
-
Wiecie co, właśnie wróciłam z wykładu z endokrynologii ginekologicznej i było o hiperprolaktynemi. No i się dowiedziałam, ze takie pojedyncze, wyrwane z kontekstu pomiary są bez sensu. Te Twoje wyniki Martoszko zdają się potwierdzać tą teorię...
Wszystko moze wpłynąć na wynik: długość snu, godzina, dieta, nawet niewielki stres, seks a nawet biustonosz pocierający sutki -_-
Żeby wynik był naprawdę miarodajny, to trzeba zrobić 3 pomiary: wieczorem, w środku nocy i nad ranem. Jak się domyślacie, da się to zrobić tylko w warunkach szpitalnych, więc mało która z nas ma takie badania porządnie zrobione...
Na Twoim miejscu bym sobie zwiększyła dawkę do całej tabletki, przy takich poziomach nawet cała nie zmniejszy Ci do dolnych granic norm, ale nie wiem czy jestem dobrym doradcą. Generalnie nie powinno się samemu kombinować z lekami. -
Jednak na własną odppeiedzialność zacznę od dzisiaj brać całą tabletkę. Na pewno nie poleci mi poniżej połowy normy. A za tydzien jak juz gin bedzie to istslimy wszystko. Js tylko chcialabym dowiedziec sie dlaczego tak sie stało. Mozr bede musiala powtorzyc za 2 tygodnie.M&M
-
A masz jakieś szczegółowe wymiary? U mnie w opisie MRI jest tylko tyle:
"Przysadka położona prawidłowo w obrębie siodła tureckiego, niepowiększona (wys. ok.
7mm) bez zmian ogniskowych. Szypuła przysadki, skrzyżowanie wzrokowe, zbiorniki
nasiodłowe, zatoka jamista w normie."
Znalazłam tylko coś takiego nt. normalnej wielkości:
0,6 x 0,9 x 1,3 cm
I teraz w sumie nie wiem który wymiar to wysokośc a który szerokość (bo głębokość to będzie raczej ten największy, jesli dobrze sobie wyobrażam przekrój mózgu w MRI...) -
To zależy od perspektywy. Przysadka ma kształt jakby fasolki. Jak polozysz fasolkę w poziomie, to ma powiedzmy 12mm szerokości a 7mm długości. A jak pomożesz w pionie, to ma 7mm szerokość i 12mm długości. Chyba, ze źle rozumuję.