prolaktyna
-
WIADOMOŚĆ
-
Myślisz, że ja swoje lubię?
Ja odkąd pamiętam to miałam trochę tak na linii baczków białych i na rękach też nieliczne, na piersiach też( na około brodawek), wszystkie były białe. Teraz już to się zaczęło zmieniać i teraz nie ma miejsca na ciele bez włosów
Mój mąż jeszcze nie widzi problemu, bo teraz jest zimno i chodzę w długim rękawie, ale nie wiem co to będzie na wiosnęM&M -
juwelka wrote:Asia chciałam powiedzieć że u mnie wszystko dobrze, jest groszek , biję mu serduszko, okazało się że mam ciążę prawię tydzień młodszą
juwelka lubi tę wiadomość
Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
Witam, mam konto na ovufirend juz od jakiegoś czasu, obecnie staramy się o drugie dziecko. W tej chwili jest to juz 11 cykl strań, ogólnie mam niedomogę lutealną, stosuję luteinę w drugiej fazie cyklu. Ale zrobiłam jeszcze badania prolaktyny - bez obciażenia wynik około 5 przy normie do 25, a po obciążeniu wynik około 225, czyli wzrósł ponad 44 krotnie! Do lekarza idę 11.12, tylko tak czytam i czytam i piszecie, że już badanie po obciążeniu to przeżytek i lekarze nie chcą takiej prolaktyny zbijać? Nie wiem jak się na rozmowę nastaiwać, bo jestem po kilku poronieniach, jedna ciąża biochemiczna, teraz juz dość długo czekamy i się coraz bardziej zastawiam co jest nie wproządku.
Prosze o pomoc -
ewelinka2210 wrote:Witam, mam konto na ovufirend juz od jakiegoś czasu, obecnie staramy się o drugie dziecko. W tej chwili jest to juz 11 cykl strań, ogólnie mam niedomogę lutealną, stosuję luteinę w drugiej fazie cyklu. Ale zrobiłam jeszcze badania prolaktyny - bez obciażenia wynik około 5 przy normie do 25, a po obciążeniu wynik około 225, czyli wzrósł ponad 44 krotnie! Do lekarza idę 11.12, tylko tak czytam i czytam i piszecie, że już badanie po obciążeniu to przeżytek i lekarze nie chcą takiej prolaktyny zbijać? Nie wiem jak się na rozmowę nastaiwać, bo jestem po kilku poronieniach, jedna ciąża biochemiczna, teraz juz dość długo czekamy i się coraz bardziej zastawiam co jest nie wproządku.
Prosze o pomoc
M&M -
Z tego co wiem, to prolaktynę na pewno na czczo, nie wiem jak z tsh - ja robiłam chyba ten drugi nie na czczo, ale juz kilka razy czytałam, że lepiej też na czczo. Może zadzwoń do laboratorium i zapytaj?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2014, 12:06
-
Martoszka dzięki za odpowiedź. Też ma taką nadzieję, lekarka mnie przejęła po poronieniu w grudniu zeszłego roku, po zielonym świetle była ta biochemiczna i od tamtej pory nic...
A Ty spotkałaś się z tym, że lekarze na hiperprolaktynemię czynośćiową juz nie chcą przepisywać leków?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2014, 12:09
-
Moja endo pomimo podwyższonego poziomu podstawowego i tak badała z obciazeniem po 1 i po 2 godz, hiperprolaktymia czynnościowa tez ma wplyw na zajscie w ciążę,tabletkę na obciążenie stosowana w badaniu mozna porównać do dużego wysiłku lub stresu wiec skoro po tabletce poziom prolaktyny wzrasta ponad normę to na codzien np w stresie tez wzrośnie za dużo i moze np blokować owulacje wiec wydaje mi się ze lekarz powinien wdrozyc leczenie i pogłębić diagnostyke"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
marcela29 dzięki za kolejne informacje. No właśnie tez tak pomyślałam, że skoro wzrosła po obciążeniu 44 krotnie, to raczej nie jest w porządku. Tym bardziej, że moje poronienia też mogły być spowodowane za wysoka prolaktyną, bo wiadomo - przy wysokiej niski progesteron.
Oby już coś poszło do przodu... Bo już miałam się umawiać na drożność i histeroskopię, ale tak mnie tknęło, żeby jeszcze ta prolaktynę sprawdzić. Ja mam owulację właściwie, problem będzie z zapłodnieniem/implantacją. Ale cykle mi wariują, i co najdziwniejsze skrócił się czas krwawienia miesiączkowego - mam nadzieję, że teraz już coś zaskoczy... -
Ojej, to rzeczywiście krotkie. Ale ja gdzieś czytałam, że za wysoka prolaktyna skraca czas krwawienia, więc myślałam, że jak będę brać leki to się wydłuży troche, bo to chyba znaczy, że nie ma się co złuszczać? Nie wiem też czy endometrium nie jest za cienkie - może to też być problemem, bo potem nie ma się gdzie zarodek zagnieździć. Mam nadzieję, że już się cos dowiem w przyszły czwartek.
-
Ze mnie się zawsze lało jak z kranu podczas @ a teraz po 3 dawkach Dostinexu mam już drugi dzień plamienie i nie wiem, czy to okres wreszcie, czy może jakieś plamienie nieprawidłowe. Jutro będę próbować dodzwonić się do gina, bo dostałam od niego dupka na wywołanie okresu i nie wiem, czy mam go zacząć brać, czy uznać że to plamienie to @ właśnie...
Miałyście kiedyś podobny problem? -
zwei_kresken wrote:Ze mnie się zawsze lało jak z kranu podczas @ a teraz po 3 dawkach Dostinexu mam już drugi dzień plamienie i nie wiem, czy to okres wreszcie, czy może jakieś plamienie nieprawidłowe. Jutro będę próbować dodzwonić się do gina, bo dostałam od niego dupka na wywołanie okresu i nie wiem, czy mam go zacząć brać, czy uznać że to plamienie to @ właśnie...
Miałyście kiedyś podobny problem?