Reprofit Ostrava
-
WIADOMOŚĆ
-
Milvaa przeczytałam do końca i rozumiem twój punkt widzenia na takim etapie na jakim jesteś teraz.
Jestem w pracy więc pewnie nie wyrażę się tak jakbym chciała.
Będąc w twoim wieku, na początku mojej "drogi krzyżowej" zarzekałam się, że starania nie odbiorą mi życia. Ale po 6 pełnych procedurach a przede wszystkim po setkach tysięcy złotych wydanych na leczenie to ciśnienie strasznie rośnie. Bo to trochę jak hazard, myślisz sobie zainwestowałam już 100 tyś i jestem z niczym to szkoda by było odejść z pustymi rękoma skoro może kolejne 20 tyś przyniesie szczęście. I im dalej w las tym trudniej się wycofać. Ba, nawet mąż, który na początku twierdził że możemy żyć szczęśliwie bez dzieci nagle zaczyna namawiać do kolejnej próby, bo przecież kiedyś się musi udać. A przez to, że tak naprawdę prawie całe leczenie wymaga głównie zaangażowania kobiety a nie faceta to te lata nam tak mijają i mijają i zabierają taki kawał życia.
Mimo wszystko podziwiam każdą kobietę, która podejmuje się tej nierównej walki, niezależnie czy próbuje tylko raz czy dziesięć. Każda z nas jest inna, każda ma inny limit wytrzymałości, inną sytuację finansową ale jedno jest pewne, wszystkie dałyśmy z siebie wszystko 💪
The_sleeping_beauty, Magra3, I gave up, Mati W., Salome, Giosiek, Monika29, Baby.baby86, Ewa3bit, Jeżóweczka, Milvaaa lubią tę wiadomość
Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url] -
Mati tak strasznie mi przykro 💔💔💔Mati W. wrote:U mnie niestety ale to koniec radości beta 250 także zatrzymała się.
Czuje się jakbym runęła z 9 piętra. Czułam że coś jest nie tak.
Tulę cię mocno kochana 🫂Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url] -
The_sleeping_beauty wrote:Reprezentuję tę część leczących się z długim stażem. Chyba faktycznie jest tak, że Twój punkt widzenia wynika z miejsca, w którym jesteś i w sumie czemu miałoby być inaczej
Każda z nas ma swoją drogę. Nie czuję się desperatką dla której życie bez dziecka pozbawione byłoby sensu, choć faktycznie dojrzenie do akceptacji bezdzietności było procesem i nie zadziało się od razu. Procedura, która zakończyła się sukcesem póki co, była wg. Naszych planów ostatnią i mieliśmy już konkretne plany na to co potem jak się nie uda. W sumie to było ich więcej niż na perspektywę, ze się uda
Dla naszego małżeństwa doświadczenie leczenia niepłodności było w efekcie czymś co pogłębiło naszą relację, dla której dziecko jest cennym, ale dodatkiem. Dzięki tym latom leczenia wiemy o siebie, że jesteśmy ważni dla siebie jako osoby, a nie tylko jako rodzice dzieci. Nie mówiąc juz o testowaniu i rozumieniu siebie w trudnych sytuacjach.
Dla mnie osobiście był to czas pogłębiania i rozumienia siebie bo uważam, ze w tym rodzaju leczenia głowa i emocje są tak samo ważne jak ciało. I mam wątpliwości jaką mamą byłabym 10 lat temu. Na pewno mniej spokojną i bardziej lękową.
Rownolegle z leczeniem toczyło się życie bo taki to rodzaj leczenia jest. Przeprowadziliśmy się do domu na wieś, podróżowaliśmy, pracowaliśmy, spotykaliśmy się z ludźmi. Normalne życie.
Nie już myślę o tym dlaczego tak to wszystko się poukładało. Uznaję, że tak miało być.
Tutaj jest to pięknie ujęte! Trzeba umieć odnaleźć się pomiędzy całą tą walką z niepłodnością, a życiem w małżeńskim, koleżeńskim stanie... Po prostu odnaleźć się w tym niełatwym życiu. Na wszystko trzeba doświadczenia, czasu i odpowiedniego podejścia. Nie jest to łatwe, lecz też nie niemożliwe 😊 W naszym przypadku ograniczenie własnego życia o podróże, czy inne małe cele, bardziej ograniczyła budowa domu, niż procedura in vitro. I to jest akurat w moim małżeństwie piękne. Pomimo braku perspektyw na dziecko, bo kolejne procedury się nie udawały, choć nadzieja zawsze była, to naszym priorytetem był wspólny kąt, w którym będziemy mogli się zestarzeć.
I wiesz co Milvaaa? Powiem jeszcze jedno. Do każdej procedury, której podchodziłam, byłam - że tak powiem - ustatkowana finansowo. Miałam pracę, dobre pieniądze, czułam się zabezpieczona na przyszłość, gdyby się udało. A teraz? Hmmm.... jakby to powiedzieć. Chyba wprost. 30.04 kwietnia skoncxyla mi się umowa, 16.05 miałam transfer, a dzisiaj jestem w ciąży 🙈 Czuję się bezrobotna, ale szczęśliwa. I zmierzam do tego, że czasem jak się myśli, że nie może być już gorzej to okazuje się, że to prawda, bo może być już tylko piękniej! Nie wiem ile będzie trwała ta moja dzisiejsza bajka, nie wiem, czy moja Perełka (sama ja tak nazwalam) dalej walcxy, żeby ze mną być(oczywiscie wierze, że tak), ale i tak jest cudownie.
A teraz coś dla przyszłych forumowiczek. Taka mała radą. Może jak ktoras niechce pewnego rodzaju wsparcia, niechcenia podtrzymywania na duchu to niech po prostu reaguje wprost, niech mówi o tym otwarcie. Nie jesteśmy tutaj, żeby się na siebie nawzajem obrażać, ani też po to żeby dawać sobie złudne nadzieję. Komunikujcie głośno, co dla Was jest dobre!!! I mówię to ja, I gave up, ta która niedawno sama przechodziła stres związany z betą i szukała pocieszenia, wsparcia i otarcia łez wśród forumowych ciotek. W momencie zaś, gdy moja niepewność nie równała się z Ich teoriami, po prostu podziękowałam i opiscilam na kilka dni forum.
Pojawiła się też tutaj kwestia, że to forum nie jest już o staraniach iVF, a o ciążach. Tak! Pewnie macie rację. Pamiętam jednak jak dołączyłam do tego forum. To był październik. Jezoweczka, Monika29 miały swoje początki. Potem miałam transfer, gdzie Monik4491, WeterankaP miały swoje szczęśliwe dni, a u mnie nadal porażka. A teraz jestem i ja, wśród tych samych dziewczyn, którym wcześniej zazdrościłam! Morał jest jeden. W końcu każda z nas będzie miała swój szczęśliwy finał w staraniach o potomstwo. Ja w to wierzę z całego serducha!!!!
The_sleeping_beauty, WeterankaP, Salome, Giosiek, Magra3, mała, Hania2010, Ewa3bit, Mati W., Monika29, Jeżóweczka, Milvaaa lubią tę wiadomość
38+6
Dzięki dziewczyny za wspólnie spędzony czas 😍 -
nick nieaktualnyI gave up wrote:Sasanko55,
szczerze powiem, że boję się zapytać o Twoją dzisiejsza betę i nie ze względu na jej wynik, tylko na fakt, czy dobrze to odbierzesz. Nadal trzymam 🤞🤞🤞
Dziekuje, ze pamietasz :* Taki slodko gorzki dzis ten dzien tutaj
Moja beta to 550 (18dpt), wiec biorac pod uwage tez roznice godzin, kalkulator Belly pokazal 111%, a pani Aneta odp.ze za tydzien mam isc na usg, by zobaczyc, czy juz jest pecherzykWiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2023, 17:02
aaaania87, Zenula, Księgowa, The_sleeping_beauty, mała, Giosiek, Ayayanee, Jeżóweczka, Ewa3bit, Mysza123, Hania123, mlia, Salome, Zielone.Słońce, Sowella lubią tę wiadomość
-
Sasanka55.. wrote:Dziekuje, ze pamietasz :* Taki slodko gorzki dzis ten dzien tutaj
Moja beta to 550 (18dpt), wiec biorac pod uwage tez roznice godzin, kalkulator Belly pokazal 111%, a pani Aneta odp.ze za tydzien mam isc na usg, by zobaczyc, czy juz jest pecherzyk
Gratulacje Sasanka , cieszę się że u Ciebie piękna beta 💚💚💚
Sasanka55.., Primavera lubią tę wiadomość
42 lat
kariotyp-ok,AMH-0,48,FSH-16mIU/ml,Kir Bx, NK-17%,cytokiny-ok.
Reprofit:5.06 ET ( biochem)☹️,13.07 FET - ☹️
06.12 FET - ❤️🙏❤️
2dpt - prog. 47.96 ng\ml
5dpt - prog. 33.10 ng\ml
7dpt - beta 85.02 mIU/ml, prog. 26.5 ng/ml
9dpt - beta 225 mIU/ml, prog. 68 ng/ml
12dpt - beta 1010 mIU/ml, prog. 45 ng/ml
14dpt - beta 2930 mIU/ml
22dpt - beta 24855 mIU/ml
23dpt mamy ❤️
9+6 - CRL 3.19cm
15.02 prenatalne ok, będzie synuś 👶🥰
17+6 - 233g chłopczyka 😍
20+4 II prenatalne - 460g 😍
Klinika Bocian
- 09.2022 - II procedura IVF, 2 zarodki
FETx 2 😞
- 06.2022- I procedura IVF , 2 zarodki
FETx2 😞
-
Sasanka55.. wrote:Dziekuje, ze pamietasz :* Taki slodko gorzki dzis ten dzien tutaj
Moja beta to 550 (18dpt), wiec biorac pod uwage tez roznice godzin, kalkulator Belly pokazal 111%, a pani Aneta odp.ze za tydzien mam isc na usg, by zobaczyc, czy juz jest pecherzyk
Cieszę się bardzo i jakże miałabym zapomnieć 😘
Sasanka55.. lubi tę wiadomość
38+6
Dzięki dziewczyny za wspólnie spędzony czas 😍 -
💚Sasanka55.. wrote:Dziekuje, ze pamietasz :* Taki slodko gorzki dzis ten dzien tutaj
Moja beta to 550 (18dpt), wiec biorac pod uwage tez roznice godzin, kalkulator Belly pokazal 111%, a pani Aneta odp.ze za tydzien mam isc na usg, by zobaczyc, czy juz jest pecherzyk
Sasanka55.. lubi tę wiadomość
10.2023 nasza miłość 💚
-
MatiW bardzo mi przykro, ściskam Cię mocno 😘💔🫂
Aniu cieszę się że z dzidzia jest dobrze, mam nadzieję że szyjka nie będzie się skracać 😘
Dziewczyny jestem całym sercem z Wami 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2023, 17:29
Magra3, aaaania87 lubią tę wiadomość
Córka z zespołem wad genetycznych
Translokacja chromosomów, 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
Super, że beta książkowo przyrasta! 😊Sasanka55.. wrote:Dziekuje, ze pamietasz :* Taki slodko gorzki dzis ten dzien tutaj
Moja beta to 550 (18dpt), wiec biorac pod uwage tez roznice godzin, kalkulator Belly pokazal 111%, a pani Aneta odp.ze za tydzien mam isc na usg, by zobaczyc, czy juz jest pecherzyk
Trzymam kciuki byś na usg zobaczyła piękny pęcherzyk lub najlepiej dwa!!! ☺️
Sasanka55.. lubi tę wiadomość
-
Sasanko super,że rośnie !
Ja natomiast jestem jakaś senna dziś ;/ ale już 1dpt u mnie ... Już bym testowała najchętniej. Najgorsze,że każdy wie ...teściowa i w ogóle i teraz jak bd źle to nie bd mi się chciało nawet o tym gadac ,więc lepiej żeby było dobrze
)) !!!
Sasanka55.. lubi tę wiadomość
-
Aaaania87, cieszę się że z maluszkiem wszystko dobrze. Oby szyjka się nie skracała, za co oczywiście trzymam kciuki ✊✊
Sasanka55, gratuluję pięknego przyrostu. Koniecznie daj znać, jak będziesz miała termin USG. Niezmienne kciuki ✊✊
Sasanka55.., aaaania87 lubią tę wiadomość
Invicta
2 x IUI 👎
Gameta
3 x IVF ➡️ 5 transferów (4 x blastka 4.1.1 + 1 x blastka 4.2.2) ➡️1 cb, 1 poronienie w 9tc 💔
3 x AZ w Pl - nieudane 😔
01.03.2023 - Transfer AZ - 4.1.1 Pl
8 dpt - beta 99,33 mlU/ml, prog 27,60 ng/ml
10 dpt - beta 162,60 mlU/ml, prog 25,21 ng/ml
14 dpt - beta: 842 mlU/ml, prog 21,10 ng/ml,TSH 2,12, FT3 3,09, FT4 1,39
14 dpt - jest pęcherzyk 👍
26 dpt - beta 16050 mlU/ml, prog 24,28 ng/ml
6t4d (30 dpt) - jest 💓 CRL 0,59 cm
10t3d - CRL 3,41 cm
12t3d - CRL 6,63 cm, prenatalne ok
14t5d - 100g maluszka
19t3d - 220g, dziewczynka 👧
21t5d - 419g, połówkowe ok
23t5d - 560g dziewczynki
28t4d - 1260g dziewczynki
30t3d - 1423g, prenatalne ok
41+0 - 3460 g, 58 cm szczęścia 👧 💗
-
caryophyllaceae wrote:Sasanko super,że rośnie !
Ja natomiast jestem jakaś senna dziś ;/ ale już 1dpt u mnie ... Już bym testowała najchętniej. Najgorsze,że każdy wie ...teściowa i w ogóle i teraz jak bd źle to nie bd mi się chciało nawet o tym gadac ,więc lepiej żeby było dobrze)) !!!
I właśnie za to żeby wszystko było dobrze, a Kropek pięknie się wgryzał trzymamy mocno kciuki ✊✊ Jak jesteś senna, to śmiało utnij sobie drzemkę 😊 Mi też głowa dziś leciała ale to pewnie przez upał.Invicta
2 x IUI 👎
Gameta
3 x IVF ➡️ 5 transferów (4 x blastka 4.1.1 + 1 x blastka 4.2.2) ➡️1 cb, 1 poronienie w 9tc 💔
3 x AZ w Pl - nieudane 😔
01.03.2023 - Transfer AZ - 4.1.1 Pl
8 dpt - beta 99,33 mlU/ml, prog 27,60 ng/ml
10 dpt - beta 162,60 mlU/ml, prog 25,21 ng/ml
14 dpt - beta: 842 mlU/ml, prog 21,10 ng/ml,TSH 2,12, FT3 3,09, FT4 1,39
14 dpt - jest pęcherzyk 👍
26 dpt - beta 16050 mlU/ml, prog 24,28 ng/ml
6t4d (30 dpt) - jest 💓 CRL 0,59 cm
10t3d - CRL 3,41 cm
12t3d - CRL 6,63 cm, prenatalne ok
14t5d - 100g maluszka
19t3d - 220g, dziewczynka 👧
21t5d - 419g, połówkowe ok
23t5d - 560g dziewczynki
28t4d - 1260g dziewczynki
30t3d - 1423g, prenatalne ok
41+0 - 3460 g, 58 cm szczęścia 👧 💗
-
W sobotę chcesz już robić betę?caryophyllaceae wrote:Planuje w SB pierwsza bhcg i zobaczę co z pon,a w robocie ludzie się nie liczą , wypychają nam chore dzieci , na syropach , z wirusowymi zapaleniami spojówek , katarem,który w końcu przeradza się w zapalenie płuc ... Rok temu tak straciłam ciążę ,bo zaraziłam się covidem pomimo 2 dawek szczepoen.
Trochę lepiej się czuje też nie mam żadnych objawów zobaczymy co przyniosą kolejne dni29lat Słabe komórki
Amh 2.9
Październik 2019 nasienie
morfologia 0%
2*Iui
1 ivf p. Krótki wrześniem 2018
2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
Transfer 18.01
