Reprofit - po drugiej stronie brzuszka
-
WIADOMOŚĆ
-
mała wrote:Dziewczyny czy wasze dzieciaczki krztuszą się podczas jedzenia? Mój niezależnie od pozycji, czy to z piersi czy z butelki zawsze się krztusi i nie może złapać oddechu. Martwi mnie to
A powiedzcie mi czy to jakiś skok rozwojowy czy po wczorajszej szczepiące na rotawirusy mój mały dziś prawie cały dzień wisi mi na rękach, jak go tata bierze to cały czas wodzi wzrokiem za mną i patrzy błagalnie. No i prawie nie śpi, boje się czy go coś bierze czy to przy skoku tak jest. Ja dziś już nie mam sił, usnął dopiero teraz przy dźwięku suszarki z yt. -
Monika29 wrote:Tak, praca zdalna czasem ratuje sytuację. Ja nigdy nie zrozumiem jak praca może być ważniejsza od dziecka. Mi zawsze szkoda było zaprowadzać córki z katarem bo widziałam że się męczy.
Mała Aleks czasem pokaslywal i dalej pokasuje trochę, ale przy karmieniu piersią nie było tego. Od początku tak było?Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url] -
mała wrote:Dziewczyny czy wasze dzieciaczki krztuszą się podczas jedzenia? Mój niezależnie od pozycji, czy to z piersi czy z butelki zawsze się krztusi i nie może złapać oddechu. Martwi mnie to
Jeśli chodzi o cycka to mój się krztusi tylko wtedy gdy jest aferka i szarpanie cycka - zauważyłam ze gdy chce spać i nie może przy nim zasnąć bo jest za bardzo pobudzony.
Jeśli chodzi o butle - krztusił sie przy butelkach z za dużym przepływem. Kupiliśmy medale ze smokiem calma - i jest spokój. Musi sie namęczyć żeby wyciągnąć to mleko.Monika29 lubi tę wiadomość
-
Magra3 wrote:Mój też się czasami krztusi, zazwyczaj jak je łapczywie, w nocy jak je spokojnie przez sen to się rzadko zdarza.
A powiedzcie mi czy to jakiś skok rozwojowy czy po wczorajszej szczepiące na rotawirusy mój mały dziś prawie cały dzień wisi mi na rękach, jak go tata bierze to cały czas wodzi wzrokiem za mną i patrzy błagalnie. No i prawie nie śpi, boje się czy go coś bierze czy to przy skoku tak jest. Ja dziś już nie mam sił, usnął dopiero teraz przy dźwięku suszarki z yt.
My tez mamy kryzys właśnie jem swój pierwszy normalny posiłek 😁 tez non stop na rękach, jak uśnie i go odkładam to po 10 min oczy jak 5 zeta 😳 i dawaj od początku. Nawet dziś spacer nie pomógł. -
Magra3 wrote:Mój też się czasami krztusi, zazwyczaj jak je łapczywie, w nocy jak je spokojnie przez sen to się rzadko zdarza.
A powiedzcie mi czy to jakiś skok rozwojowy czy po wczorajszej szczepiące na rotawirusy mój mały dziś prawie cały dzień wisi mi na rękach, jak go tata bierze to cały czas wodzi wzrokiem za mną i patrzy błagalnie. No i prawie nie śpi, boje się czy go coś bierze czy to przy skoku tak jest. Ja dziś już nie mam sił, usnął dopiero teraz przy dźwięku suszarki z yt.
Maksiu też czasem się zakrztusi szczególnie jak je łapczywie na początku. -
Magra3 wrote:Mój też się czasami krztusi, zazwyczaj jak je łapczywie, w nocy jak je spokojnie przez sen to się rzadko zdarza.
A powiedzcie mi czy to jakiś skok rozwojowy czy po wczorajszej szczepiące na rotawirusy mój mały dziś prawie cały dzień wisi mi na rękach, jak go tata bierze to cały czas wodzi wzrokiem za mną i patrzy błagalnie. No i prawie nie śpi, boje się czy go coś bierze czy to przy skoku tak jest. Ja dziś już nie mam sił, usnął dopiero teraz przy dźwięku suszarki z yt.
U ciebie może być zarówno skok jak i reakcja po szczepieniu. Mój w dzień po szczepieniu cały czas spał a kolejne dwa dni nie szło go uśpić czy odłożyć. Ale każde dziecko reaguje inaczej.
Życzę dużo siły i oby szybko mu przeszłoMagra3 lubi tę wiadomość
Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url] -
aaaania87 wrote:Jeśli chodzi o cycka to mój się krztusi tylko wtedy gdy jest aferka i szarpanie cycka - zauważyłam ze gdy chce spać i nie może przy nim zasnąć bo jest za bardzo pobudzony.
Jeśli chodzi o butle - krztusił sie przy butelkach z za dużym przepływem. Kupiliśmy medale ze smokiem calma - i jest spokój. Musi sie namęczyć żeby wyciągnąć to mleko.
Mój szarpie piersi praktycznie codziennie, nie wiem po czym jest taki pobudzony bo dbam o to, żeby nie miał za dużo wrażeńMonika29 lubi tę wiadomość
Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url] -
aaaania87 wrote:My tez mamy kryzys właśnie jem swój pierwszy normalny posiłek 😁 tez non stop na rękach, jak uśnie i go odkładam to po 10 min oczy jak 5 zeta 😳 i dawaj od początku. Nawet dziś spacer nie pomógł.
Mój za to się darł całe popołudnie bez powodu a teraz od 45 min nie chce się oderwać od piersi, mimo że wypił wcześniej butlę. A ja już zjadłam prawie całą czekoladę bo już wiem, że czeka mnie ciężka nocaaaania87 lubi tę wiadomość
Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url] -
Moja tez dzisiaj nie do odlozenia. Tylko rece, chodzic i krzyk. Jak je to az warczy ze zlosci, nawet butla ma byc podawana w ruchu. Pojecia nie mam o co chodzi bo niby na skok to czas nie jest. Rozkrzyczec tez jej sie nie moge dac bo ona ma taki placz ze zaraz sie zanosi i zapowietrza... Ja jeszcze mam zdrowotnie gorszy czas i kumulacja tego wszystkiego czasami daje w kosc. Kocham ja do szalenstwa pomimo wszystko i martwie sie o nia niesamowicie, ale sa takie dni ze by sie przydaly dodatkowe rece do pomocy.
-
mała wrote:O matko, czyli dzisiaj grupowy zły dzień wszystkich matek 🫣
Mój za to się darł całe popołudnie bez powodu a teraz od 45 min nie chce się oderwać od piersi, mimo że wypił wcześniej butlę. A ja już zjadłam prawie całą czekoladę bo już wiem, że czeka mnie ciężka nocmała lubi tę wiadomość
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017 IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
kid_aa wrote:Mój też miał taki czas, że się krztusił, ale też piersi mi strzelały mlekiem na prawo i lewo (był moment kiedy bałam się karmić!). Starałam się odciągać przed karmieniem i potem przystawiać na wpół leżąco by nie dokładać grawitacji. Po jakimś czasie po prostu samo przeszło.
W końcu się nauczy jak opracowywać taki dobrobyt. A jeszcze niedawno się martwiłam, że nie będę miała czym karmić tego dziecia 😉
Ps kiedy u ciebie zleciało te 13 miesięcy?? Przecież dopiero co byłaś w ciąży 🫣Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url] -
Odzywamy sie i my w zarobieniu tego tygodnia. Od poniedziałku do czwartku codziennie gdzieś musiałam być z mała i to jest wykańczające dla nas obu.
W drugiej połowie grudnia minęły nam kolki i pozwoliłam sobie na myśl ze od stycznia bedzie łatwiej. Ha, ha! 🤪 naiwności…
Nie jest 🤯 po 3 miesiącu mamy kryzys w karmieniu. Mała się pręży przy piersi, nie chce ssać, je spokojnie tylko po spaniu. Pracujące ślinianki denerwują ją, swędzą ją też dziąsła więc jedzenie stało się trudne. Ponadto 3 miesiąc to okres stabilizacji laktacji, mleko nie płynie wartkim strumieniem więc obie musimy się bardziej napracować - ona w ssaniu, ja muszę odciągać pokarm kiedy ona nie zje, felmatiker tez wrócił do picia.
Ponadto coraz wyraźniej widać, że Lila chyba jest z tych niespokojnych niemowląt. Równie żywo reaguje na kontakt, zabawki etc jak i na dyskomforty.
Śmiejemy się z mężem, że mimo AZ jest w tym bliźniaczo podobna do mnie i zaczęłam inaczej myśleć o niektórych zachowaniach mojej mamy 😎 - zajmowanie się takim rodzajem dzieci bywa naprawdę wymagające.
Przed nami jeszcze podcięcie wędzidełka bo w grudniu kiedy było to zaplanowane te ostre ataki kolek nie mieliśmy serca męczyć małej jeszcze tym.
Salome - Dzięki za polecenie w innym wątku „niespokojnego malucha”. Uspokoiłam się Dzieki tej książce i łatwiej mi zrozumieć zachowania Lilki.
Magra - Lila oscyluje w podobnych przedziałach wagowych - wazy bliżej 5800 i krąży poniżej swojej linii centylowej. Nie wiem czy znasz child Growth. Jeśli nie to polecam bo fajnie pokazuje siatki centylowe. Czy Wy sie karmicie piersią?
Mała i myszo u nas tez było krztuszenie sie jak mleka było dużo. Warto odciągnąć początek wypływu. Raz dziecko się nie krztusi, dwa robicie zapasy pokarmu na kryzys laktacyjny. Niestety ja niby i tym wiedziałam, ale byłam za leniwa/zagoniona/zmęczona i teraz muszę 1-2 porcję dawać mm bo nie mam zapasów. A te kryzysy naprawdę istnieją
Mlia - my od początku mamy baby hug w nachyleniu bo Lila nie znosi leżeć na płasko. A teraz dodatkowo chce widzieć co sie dzieje. To pozwala czasem zjeść nam śniadanie razem z dzieckiem, ale bez trzymania jej na rękach. Teraz po skończonych 3 miesiącach zaczęliśmy dawać ja na krótko do bujaczka baby bjorna. Podoba się jej ze jak się rusza to bujaczek się buja. Szału jednak nie ma bo nasze twarze nie są na wysokości jej buzi i to jej przeszkadza.
Z fajności - Lila dobrze się rozwija, stała się już taką bardzo kontaktowa małą osóbką reagującą na kontakt, ale też zapraszająca do niego. Głośno zapraszająca 🙂 dużo głuży, robi prześmieszne miny i jest urocza. Ma już wypracowany pewien rytm dnia, wieczory zostały mniej przewidywalne bo cały czas brzuszek bywa niespokojny.
No i tak siebie żyjemy oscylując między ciągłym zachwytem i ciągłym zmęczeniem…
mlia, Magra3, Salome, mała, Ewa3bit, kid_aa, aaaania87 lubią tę wiadomość
-
mała wrote:No właśnie kiedyś było bardzo rzadko a teraz co karmienie. Fakt że mam teraz bardzo dużo pokarmu że aż czasami tryska i tak myślę, że mały po prostu nie nadąża przełykać
Mój się krztusi najczęściej przy prawej piersi, bo tam tryska i to ostro. Sama też nie dałabym rady zjeść nawet najpyszniejszej zupy, gdyby ktoś mi nią pryskał w gardło Najlepiej trochę odciągnąć przed karmieniem (oczywiście tego nie robię, lenistwo wygrywa).Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2024, 09:39
mała, Ewa3bit, aaaania87 lubią tę wiadomość
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
The_sleeping_beauty wrote:Odzywamy sie i my w zarobieniu tego tygodnia. Od poniedziałku do czwartku codziennie gdzieś musiałam być z mała i to jest wykańczające dla nas obu.
W drugiej połowie grudnia minęły nam kolki i pozwoliłam sobie na myśl ze od stycznia bedzie łatwiej. Ha, ha! 🤪 naiwności…
Nie jest 🤯 po 3 miesiącu mamy kryzys w karmieniu. Mała się pręży przy piersi, nie chce ssać, je spokojnie tylko po spaniu. Pracujące ślinianki denerwują ją, swędzą ją też dziąsła więc jedzenie stało się trudne. Ponadto 3 miesiąc to okres stabilizacji laktacji, mleko nie płynie wartkim strumieniem więc obie musimy się bardziej napracować - ona w ssaniu, ja muszę odciągać pokarm kiedy ona nie zje, felmatiker tez wrócił do picia.
Ponadto coraz wyraźniej widać, że Lila chyba jest z tych niespokojnych niemowląt. Równie żywo reaguje na kontakt, zabawki etc jak i na dyskomforty.
Śmiejemy się z mężem, że mimo AZ jest w tym bliźniaczo podobna do mnie i zaczęłam inaczej myśleć o niektórych zachowaniach mojej mamy 😎 - zajmowanie się takim rodzajem dzieci bywa naprawdę wymagające.
Przed nami jeszcze podcięcie wędzidełka bo w grudniu kiedy było to zaplanowane te ostre ataki kolek nie mieliśmy serca męczyć małej jeszcze tym.
Salome - Dzięki za polecenie w innym wątku „niespokojnego malucha”. Uspokoiłam się Dzieki tej książce i łatwiej mi zrozumieć zachowania Lilki.
Magra - Lila oscyluje w podobnych przedziałach wagowych - wazy bliżej 5800 i krąży poniżej swojej linii centylowej. Nie wiem czy znasz child Growth. Jeśli nie to polecam bo fajnie pokazuje siatki centylowe. Czy Wy sie karmicie piersią?
Mała i myszo u nas tez było krztuszenie sie jak mleka było dużo. Warto odciągnąć początek wypływu. Raz dziecko się nie krztusi, dwa robicie zapasy pokarmu na kryzys laktacyjny. Niestety ja niby i tym wiedziałam, ale byłam za leniwa/zagoniona/zmęczona i teraz muszę 1-2 porcję dawać mm bo nie mam zapasów. A te kryzysy naprawdę istnieją
Mlia - my od początku mamy baby hug w nachyleniu bo Lila nie znosi leżeć na płasko. A teraz dodatkowo chce widzieć co sie dzieje. To pozwala czasem zjeść nam śniadanie razem z dzieckiem, ale bez trzymania jej na rękach. Teraz po skończonych 3 miesiącach zaczęliśmy dawać ja na krótko do bujaczka baby bjorna. Podoba się jej ze jak się rusza to bujaczek się buja. Szału jednak nie ma bo nasze twarze nie są na wysokości jej buzi i to jej przeszkadza.
Z fajności - Lila dobrze się rozwija, stała się już taką bardzo kontaktowa małą osóbką reagującą na kontakt, ale też zapraszająca do niego. Głośno zapraszająca 🙂 dużo głuży, robi prześmieszne miny i jest urocza. Ma już wypracowany pewien rytm dnia, wieczory zostały mniej przewidywalne bo cały czas brzuszek bywa niespokojny.
No i tak siebie żyjemy oscylując między ciągłym zachwytem i ciągłym zmęczeniem…
U nas karmienie już tylko mm, przestałam walczyć żeby jadła z cycka bo już mi sił brakowało. Tylko mały mało je bo w ciągu dnia je po 90 ml co 3 godziny, a w nocy zje dwa razy po 120 ml.
-
mała wrote:No właśnie kiedyś było bardzo rzadko a teraz co karmienie. Fakt że mam teraz bardzo dużo pokarmu że aż czasami tryska i tak myślę, że mały po prostu nie nadąża przełykać
mała lubi tę wiadomość
-
Ja to zupełnie nie rozpoznaję, kiedy to skok, a kiedy co innego 🤷🏻♀️ Niby mamy teraz czas na drugi z kolei, ale nie zauważam niczego specjalnego, jest tak jak zawsze, czyli są dni spokojne i niespokojne, nie widzę żadnej reguły... Pewnie zauważę dopiero nowe skille 😀
Mój młody dziś popełnił rekord w nocy - przespał 7,5h ciągiem 🥳
The Sleeping Beauty, cieszę się, że książka Cię uspokoiła. Mnie się wydaje, że warto ją przeczytać nawet jeśli się ma spokojne dziecko, ja z niej wyniosłam kilka fajnych rad. Ale niektóre fragmenty mnie przeraziły - np. ten o noszeniu przodem do świata w nosidle 🙈🤬mała, The_sleeping_beauty, Magra3, aaaania87, mlia, Monika29 lubią tę wiadomość
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
aaaania87 wrote:Ewa co u Ciebie ?
Jak brzuszkowe tematy ? Przeszły trochę ?
Dzięki, że pytasz Aniu 🙂 Z brzuszkiem na razie się uspokoiło, chyba pomogła zmiana mleka tylko trzeba było chwilę poczekać na efekty.
Od kilku dni w nocy mała śpi całkiem dobrze pod warunkiem, że jest ze mną w łóżku 🙈 Za jakiś czas będę chciała znów odkładać ją do łóżeczka, mimo że teraz ja bardziej się wysypiam 😉
Dziś mamy szczepienie i jestem cała w stresie jak to będzie.
Teraz ulubionym zajęciem mojej Kruszynki jest zabawa balonem z helem, który zaczepiam jej do nóżki 🎈Potrafi tak leżeć i bawić się ponad pół godziny i wtedy jest czas na gorącą kawę albo laktator 😊mała, Magra3, aaaania87 lubią tę wiadomość
Invicta
2 x IUI 👎
Gameta
3 x IVF ➡️ 5 transferów (4 x blastka 4.1.1 + 1 x blastka 4.2.2) ➡️1 cb, 1 poronienie w 9tc 💔
3 x AZ w Pl - nieudane 😔
01.03.2023 - Transfer AZ - 4.1.1 Pl
8 dpt - beta 99,33 mlU/ml, prog 27,60 ng/ml
10 dpt - beta 162,60 mlU/ml, prog 25,21 ng/ml
14 dpt - beta: 842 mlU/ml, prog 21,10 ng/ml,TSH 2,12, FT3 3,09, FT4 1,39
14 dpt - jest pęcherzyk 👍
26 dpt - beta 16050 mlU/ml, prog 24,28 ng/ml
6t4d (30 dpt) - jest 💓 CRL 0,59 cm
10t3d - CRL 3,41 cm
12t3d - CRL 6,63 cm, prenatalne ok
14t5d - 100g maluszka
19t3d - 220g, dziewczynka 👧
21t5d - 419g, połówkowe ok
23t5d - 560g dziewczynki
28t4d - 1260g dziewczynki
30t3d - 1423g, prenatalne ok
41+0 - 3460 g, 58 cm szczęścia 👧 💗
-
Salome wrote:Mój się krztusi najczęściej przy prawej piersi, bo tam tryska i to ostro. Sama też nie dałabym rady zjeść nawet najpyszniejszej zupy, gdyby ktoś mi nią pryskał w gardło Najlepiej trochę odciągnąć przed karmieniem (oczywiście tego nie robię, lenistwo wygrywa).
Chyba częściej muszę na niego kablować 🤣Ewa3bit, Salome, The_sleeping_beauty, Magra3, mlia, Monika29 lubią tę wiadomość
Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url] -
The Sleeping beauty najważniejsze, że Lila dobrze się rozwija i jest kontaktowa.
Mam nadzieję, że problemy z karmieniem szybko miną i będzie już tylko dobrze. I oby było coraz mniej zmęczenia chociaż to przecież nierealne 🫣
Oby Lilka dobrze zniosła podcięcie wędzidełka ✊❤️The_sleeping_beauty lubi tę wiadomość
Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url]