Salve Medica Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
@ nadal nie widac..

moj 31 dzien cyklu, majac zwykle 27 dniowe i raczej z tendencja do skracania, zestresowana zadzwonilam do p. Gosi a ona mi kazala jak najszybciej umowic sie z lekarzem. No to lece dzis po poludniu do dr koko.
-
nick nieaktualnyAnna faktycznie dziwne, leć koniecznie do lekarza i daj znać!annna83 wrote:@ nadal nie widac..

moj 31 dzien cyklu, majac zwykle 27 dniowe i raczej z tendencja do skracania, zestresowana zadzwonilam do p. Gosi a ona mi kazala jak najszybciej umowic sie z lekarzem. No to lece dzis po poludniu do dr koko.
U mnie dziś 6 dot i czuje się zwyczajnie, w czw pewnie zrobię sikanca, ale boje się jak diabl... -
Jeszcze tyyyleee czekania. Jak mozecie ?Olciaaa wrote:Anna faktycznie dziwne, leć koniecznie do lekarza i daj znać!
U mnie dziś 6 dot i czuje się zwyczajnie, w czw pewnie zrobię sikanca, ale boje się jak diabl...
olcia.de lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo serio bardziej strach niż cierpliwość. Dzisiaj wróciłam do pracy więc mam głowę zajęta trochę czymś innym, ale myślę że w czwartek może mi być już cięzko. Sama nie wiem co lepsze wiedzieć czy nie wiedzieć...w każdym razie do czw postanowiłam czekać bo to 9dc. Olcia Ty wtedy robiłaś testy?olcia.de wrote:Haha Bella przeżywa katusze przez nas
... Olciaaa, chyba pobijesz rekord z terminem pierwszej bety po transferze 5cio dniowego Kropka
i dostaniesz order za cierpliwość 
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySuper, bardzo dobra wiadomość!olcia.de wrote:Tak. Ja zrobiłam sikańca i betę w czwartek. Normlanie może i też bym poczekała, ale ilość i cena lekow, które przyjmujemy przekonała mnie do betowania w 9dpt.
Ps. Prawidłowy kariotyp żeński
uff... kamień z serca 
Ja mam globulki do soboty, więc może faktycznie betę zrobię w pt żeby nie faszerować się niepotrzebnieWiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2018, 12:51
-
Okropne katuszeolcia.de wrote:Haha Bella przeżywa katusze przez nas
... Olciaaa, chyba pobijesz rekord z terminem pierwszej bety po transferze 5cio dniowego Kropka
i dostaniesz order za cierpliwość 

Ej, ej ja przy przedostatnim et tez robilam bete w 11dpt, po pozytywnym tescie w 6dpt
olcia.de lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo może jutro zrobię 7 dot ale mam testy 25, ale jak wyjdzie negatywny to boje się że będę ryczeć w pracy, a ja raczej tu staram się być twardą babką...
Cholera Laski dawno się tak nie bałam, niby nasilanie na test żadna filozofia haha a jednak...
Bella93 lubi tę wiadomość
-
Noooolcia.de wrote:O nieee! Ty?! I to jeszcze po pozytywnym sikańcu?! Kobieto!

tez umiem czekac
1crio beta: 5, 7, 9, 11, 16dpt (+) tu robilam jeszcze 21 i 22dpt - potwierdzenie spadku
2crio beta: 7dpt (-)
3crio beta: 9, 11dpt (+) a tu 20 i 21dpt - potwierdzenie spadku
4crio beta: 11dpt (+) 12dpt - potwierdzenie spadku
5crio beta: 4 (robili na SOR), 6/7dpt (-)
No i zawsze sikaniec 6dpt. Ale z beta umiem sie wstrzymac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2018, 13:37
-
nick nieaktualnyDoskonale Cię rozumiem! Mnie się ręce tak trzęsły, że bałam się że mi sie mocz z pojemiczka wyleje... masakra... ale z sikańcem może poczekaj do czwartku... no chociaż do srody... a masz jakieś objawy i przeczucia?Olciaaa wrote:To może jutro zrobię 7 dot ale mam testy 25, ale jak wyjdzie negatywny to boje się że będę ryczeć w pracy, a ja raczej tu staram się być twardą babką...
Cholera Laski dawno się tak nie bałam, niby nasilanie na test żadna filozofia haha a jednak... -
nick nieaktualnyNo właśnie nie mam, tzn czułam trochę parcie w podbrzuszu, ale ogólnie myślę że to bardziej ten progesteron. Ja już wcześniej zawsze miałam jakieś objawy, a to mnie piersi bolały, a to jajniki a potem okazywało się, że nic z tego. A teraz w sumie nic... A przeczucie, ehhh.... Bardzo bym chciała, ale moja kobieca intuicja nic mi nie podpowiada. Do tego wczoraj jak jechalam samochodem to onmaly włos nie miałam stłuczki, nic się nie stało a ja zaczęłam płakać, że coś mogłam zrobić kropkowi. Więc jednak ten stres trochę mi bije na mózg.ale to pewnie i hormony i stres i ogólnie to czekanie na dziecko. Sorry że piszę trochę bez ładu i składu ale pisze z tel.olcia.de wrote:Doskonale Cię rozumiem! Mnie się ręce tak trzęsły, że bałam się że mi sie mocz z pojemiczka wyleje... masakra... ale z sikańcem może poczekaj do czwartku... no chociaż do srody... a masz jakieś objawy i przeczucia?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTak, w tym cyklu podchodzimy do scratchingu. Wciąż zastanawiamy sie ile zarodków transferowac ale bardziej skłaniam sie do dwoch. Gdyby bylo potrzebne kolejne podejscie, wtedy już idziemy za ciosem, bez scratchingu.Olciaaa wrote:Olcia a podjęłaś już decyzję co do dalszego działania?




