X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • Pa.sia Ekspertka
    Postów: 157 61

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Ufff całe szczęście ;-) No mnie właśnie zmusili do zostania i to nie był za dobry pomysł... Widzę, że te krwiaki nie ruszają naszego doktorka haha, ale dobrze ktoś w końcu musi zachować zimną krew ;-)
    Dokładnie.... Mam nadzieję, że doprowadzony ten temat do szczęśliwego zakończenia!.... Jednocześnie jak czytam Anulka Twoje wieści.... To wyć mi się chce.... I tak. Mi cholernie przykro.... Nie wiem co nawet napisać.... ;(....

    Staraczka - od 2016r. 34l niepłodność idiopatyczna
    10.2017 - 1 IUI ...:(
    03.2018 - 2 IUI....:(
    04.2018 - 3 IUI.....:(
    05.2018 ... IVF .... ;(
    07.2018...Criotransfer...póki co POZYTYWNIE :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pa,sia a jak Ty się czujesz? Masz jeszcze krwawienie?

  • Pa.sia Ekspertka
    Postów: 157 61

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Pa,sia a jak Ty się czujesz? Masz jeszcze krwawienie?
    Olciaa, ja mam jeszcze troszkę plamienia, ale dr mówił że może się jeszcze trochę utrzymywać.... Ale widzę sama zdjest skromniejsze.ale cały czas sobie obserwuje. W pn 3.09 mam wizytę u koko. To też obada sprawy po urlopie... Mam tylko chillowac.... I uważać na zaparcia. Ale odpukać póki co takowych brak. W razie co mam nospe ;p zapasik. Dzięki za troskę

    Staraczka - od 2016r. 34l niepłodność idiopatyczna
    10.2017 - 1 IUI ...:(
    03.2018 - 2 IUI....:(
    04.2018 - 3 IUI.....:(
    05.2018 ... IVF .... ;(
    07.2018...Criotransfer...póki co POZYTYWNIE :)
  • Pa.sia Ekspertka
    Postów: 157 61

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaa a jak Wasza forma? L4? RELAKS I WYPOCZYNEK?

    Staraczka - od 2016r. 34l niepłodność idiopatyczna
    10.2017 - 1 IUI ...:(
    03.2018 - 2 IUI....:(
    04.2018 - 3 IUI.....:(
    05.2018 ... IVF .... ;(
    07.2018...Criotransfer...póki co POZYTYWNIE :)
  • Pa.sia Ekspertka
    Postów: 157 61

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta... A Ty jak się miewasz? Kiedy już wiesz ze serduszko działa? Spokojniejsza. Czy nadal stresy...? Chociaż... Tu cały czas człowiek narażony na stresy..... Jak zyyyyyc? ;p

    Staraczka - od 2016r. 34l niepłodność idiopatyczna
    10.2017 - 1 IUI ...:(
    03.2018 - 2 IUI....:(
    04.2018 - 3 IUI.....:(
    05.2018 ... IVF .... ;(
    07.2018...Criotransfer...póki co POZYTYWNIE :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pa.sia wrote:
    Olciaa, ja mam jeszcze troszkę plamienia, ale dr mówił że może się jeszcze trochę utrzymywać.... Ale widzę sama zdjest skromniejsze.ale cały czas sobie obserwuje. W pn 3.09 mam wizytę u koko. To też obada sprawy po urlopie... Mam tylko chillowac.... I uważać na zaparcia. Ale odpukać póki co takowych brak. W razie co mam nospe ;p zapasik. Dzięki za troskę
    Kochana to całe szczęście :-) U mnie to wyglądało trochę gorzej, bo pierwsze krwawienie miałam w okolicach 6 tyg a następne ok 9 tyg i było bardzo mocne :-( Plamienie po tym drugim krwawieniu utrzymuje mi się cały czas, ale jest coraz mniejsze na szczęście. Jestem na zwolnieniu, teraz i tak czuję się dużo lepiej, zarówno fizycznie jak i psychicznie :-)

  • anulka-b5 Autorytet
    Postów: 826 245

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziękuję za słowa Wsparcia. Nie sądziłam, że będzie nam aż tak trudno się pogodzić z tą sytuacją. Strasznie mi szkoda mojego męża bo tak bardzo się cieszył a tu taka informacja na nad spadła:((( jeszcze w to nie dowierzam. Może urządzenie im się popsuło albo pójdę we wtorek do szpitala i okaże się, że jest wszystko w porządku. Ah:((( ciężkie jest to przeżycie. Tu widzisz serduszko A po 3 tygodniach już to nie ma:(((

    anulka
    34 lata
    2017 AMH 3.5
    Słabe nasienie
    09.2017 Start ICSI w Salve
    03.2018 usunięcie torbieli
    05.2018 ICSI
    06.2018 I transfer 4AA udany 8tc:(
    11.2018 II Transfer 3AB
    04.12.2018 BETA HCG 260 6 tc:(
    03.06.2019 III Transfer 3AB z Accofilem Beta nie drgneła:(

    2019 AMH 2.42
    Sierpień 2019 drugie ICSI
    18 komorek - uzyskano 5 blastocyst (3AB, 2x4AA, 2x2BB)
    12 sierpień 2019 I transfer 3AB - beta nie drgnela:(

    Halotyp BX
    Brak ważnych KIR: 2DL5A, 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1, 3DP1
    NK 12%
  • Pa.sia Ekspertka
    Postów: 157 61

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuska....no czyli tzw. Klasyka gatunku ciążowego... Oby tak ładnie i bez zwrotów akcji przez cały czas... Ale tak jak mówisz, cały czas tu jest jedną wielka niewiadomą... I pewnym niczego się nie jest, ale trzeba być przekonanym o ostateczny. Sukcesie.... Bo bez tego nic nie ma. Sensu.... ANULKA, WASZE Przeżycie myślę dla każdej z nas to lekcja pokory.... Ze nic nie jest dane raz na zawsze ot tak... Ale walczyć o to by się udało jest warto... Wiem to na pewno i życzę Tobie i mężowi jeszcze mega dużo wytrwałości w swoich poczynaniach w spełnianiu tego wyjątkowego marzenia! Ściskam Cię mocno!
    P. S. My od dziś nad morzem.... I tu o dziwo czuję się dużo lepiej..... Do tego plamienia baaardzo zelzyly.... Oby tak dalej. Czekamu teraz na wizytę po przyjeździe. Wtedy też muszę zrobić zlecone badania krwi, moczu, tarczycy.... Etc.... We Will see...

    martuska09 lubi tę wiadomość

    Staraczka - od 2016r. 34l niepłodność idiopatyczna
    10.2017 - 1 IUI ...:(
    03.2018 - 2 IUI....:(
    04.2018 - 3 IUI.....:(
    05.2018 ... IVF .... ;(
    07.2018...Criotransfer...póki co POZYTYWNIE :)
  • Pa.sia Ekspertka
    Postów: 157 61

    Wysłany: 22 sierpnia 2018, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Ja nad morzem... Ładuje baterie... Jest pięknie... I cudnie przynajmniej teraz.... Plamineie... Zelzylo... Jest znów "kawa z mlekiem"... Ale na moje oko mniej intensywne. Ale nie panikuje bo doktorek to zapowiedział. Ze może się jeszcze trochę utrzymywać... Więc staram się nie fiksowac.... Ale jednak z tyłu głowy... Coś tam. Zawsze się człowiek zastanawia... Pozdrawiam,

    Staraczka - od 2016r. 34l niepłodność idiopatyczna
    10.2017 - 1 IUI ...:(
    03.2018 - 2 IUI....:(
    04.2018 - 3 IUI.....:(
    05.2018 ... IVF .... ;(
    07.2018...Criotransfer...póki co POZYTYWNIE :)
  • szaszunia Przyjaciółka
    Postów: 76 21

    Wysłany: 22 sierpnia 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was wszystkie☺ czytywalam wątek dawno temu, dziś wróciłam, bo zaczęłam stymulacje. Pierwszy zastrzyk za mną. Nie mogę sie doczekac, chociaż różowo może nie być, jak tu czytam różności... Powiedzcie mi czy mialyście hiperstymulacje? Jeśli tak to przy jakim AMH i wieku? Bo mnie sobkiewicz trochę nastraszyl ze mozliwa. Amh 4 i 30 lat. I nie boje sie chorobowych skutków tylko odsuniecia w czasie transferu...

    30 lat, AMH 4, ja zdrowa
    Mąż Azoospermia
    07.2018 Plemniki z biopsji
    08.2018 punkcja, 4 komórki pobrane, nie uzyskano zarodków
    24.11.2018 punkcja, 12 dojrzałych komórek
  • freta Autorytet
    Postów: 373 215

    Wysłany: 22 sierpnia 2018, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka :( bardzo mi przykro.

    Zuzelka a Ty jak się czujesz? Czujesz już mocno jajniki? @ przyszła u mnie w sobotę, więc w pon. na cito trzeba było zrobić badania. W międzyczasie musiałam wziąć antybiotyk, bo jakieś dziadostwo się przyplątało. Przez to pewnie będę miała odroczony transfer.

    Pa.sia to odpoczywaj, wdychaj jodu. Dobrze, że to tylko krwiak.

    Pa.sia lubi tę wiadomość

  • zuzelka Autorytet
    Postów: 721 145

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    freta wrote:
    Anulka :( bardzo mi przykro.

    Zuzelka a Ty jak się czujesz? Czujesz już mocno jajniki? @ przyszła u mnie w sobotę, więc w pon. na cito trzeba było zrobić badania. W międzyczasie musiałam wziąć antybiotyk, bo jakieś dziadostwo się przyplątało. Przez to pewnie będę miała odroczony transfer.

    Pa.sia to odpoczywaj, wdychaj jodu. Dobrze, że to tylko krwiak.


    Hej ! U mnie dziś 8 ds. Od 1ds do 6ds brałam Mensinorm i Gonal. 7ds rano Cetrotide a wieczorem Mensinorm i Fostimon. Dzisiaj rano Cetrotide i po południu kolejna wizyta usg. We wt na usg było około 11 pęcherzyków. Sama jestem w szoku ale jajniki mnie nie bolą, brzuch nie "spuchł". Jedyny objaw to od wczoraj czuję piersi. Zaczynają boleć. Jestem trochę zmęczona myślę że przez psychikę i hormony na pewno też dają znać. Chciałabym być już po punkcji której nie ukrywam że się boję. We wt lekarz mówił że punkcje raczej na początku przyszłego tygodnia. Zobaczymy czy po dzisiejszym usg coś się zmieni. Niedługo wracam już do pracy gdzie ciężko o jakiekolwiek wolne co dodatkowo mnie stresuje więc mam nadzieję że uda się to szybko wszystko "załatwić".
    A Ty jak się czujesz po pierwszych zastrzykach?

    !p19u9jcgfrffjdsk.png!

    6 IUI - :(
    20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89 :(
    12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2 :(
    10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2 :(
    Nie mam więcej zarodków.....
    03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
    03.2020 - start drugiej procedury ?

    lewy jajowód niedrożny
    Hashimoto
    mutacja MTHFR i PAI-1
    KIR Bx
  • freta Autorytet
    Postów: 373 215

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już czuję pracę jajników. Ciągnięcie, mały dyskomfort, ciekawe co to będzie później. Ten Memsinorm mnie szczypie, mam małe siniaki, a Gonal przy nim to przyjemność ;) Ale dam radę. Mamy o co walczyć.

    U Ciebie ładny wynik. Trzymam kciuki za wartościowe komórki :)
    Z pracą mam niestety podobnie. Też mnie to stresuje...

  • Pa.sia Ekspertka
    Postów: 157 61

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny stymulujące... No ten czas dla. Mnie był dosyć ciężki... Może nie od początku, ale końcówka na pewną była okuoiona hioerstymulacja... A i tak miałam transfer. Brzuch miałam conajmniej jak 3miesiac ciąży.... Transfer i tak miałam.... Hcoc bardziej dlatego... Ze wówczas nie wiedziałam że to hiperstymulacja więc za wiele nie uskarzalam się mimo że ledwo chodziłam.... Bardzo chciałam transfer.... Który oczywiście się nie powiodl. Teraz oczywiście jestem dzięki Wam i mądrzejsza i silniejsza więc komunikuje wszystko z marszu jak coś mi dolega.. Mwtedy jakbym miała 15lat....i uwsteczniona zdolność komunikowania się.... No ale dzięki mrozaczkom.... Możemy aktualnie się cieszyć... Choć niesmialo z małej fasolki.... Także życzę Wam wszystkim wytrwałości i "przebojowosci" wobec lekarzy i obsługi.... Żeby wszystko było jasne i klarowne...

    Staraczka - od 2016r. 34l niepłodność idiopatyczna
    10.2017 - 1 IUI ...:(
    03.2018 - 2 IUI....:(
    04.2018 - 3 IUI.....:(
    05.2018 ... IVF .... ;(
    07.2018...Criotransfer...póki co POZYTYWNIE :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szaszunia wrote:
    Witam Was wszystkie☺ czytywalam wątek dawno temu, dziś wróciłam, bo zaczęłam stymulacje. Pierwszy zastrzyk za mną. Nie mogę sie doczekac, chociaż różowo może nie być, jak tu czytam różności... Powiedzcie mi czy mialyście hiperstymulacje? Jeśli tak to przy jakim AMH i wieku? Bo mnie sobkiewicz trochę nastraszyl ze mozliwa. Amh 4 i 30 lat. I nie boje sie chorobowych skutków tylko odsuniecia w czasie transferu...
    Witaj :-) U mnie pojawiła się hiperka po punkcji (mam 32 lata i amh trochę ponad 3) transfer miałam przełożony na kolejny cykl i udało się za 1 razem :-) Ja nawet byłam zadowolona, że przełożyli mi transfer bo marnie się czułam po punkcji i miała trochę czasu na dojście do siebie. Poza tym słyszałam opinie, że po crio są ostatnio lepsze efekty :-)

  • zuzelka Autorytet
    Postów: 721 145

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na 16 zastrzyków mam jednego siniaka bo niechcący trafiłam na naczynie krwionośne. Po pierwszym Gonalu miałam duże swędzenie i zaczerwienienie, później już okey. Bałam się Cetrotidu bo zdjęcia w necie z opuchlizną na brzuchu po tym leku są okropne ale nic takiego u mnie nie wystąpiło.
    Ja łapę skórę na brzuchu i delikatnie dociskając wbijamy igłę a później powoli wpuszczam. Nie wbijam igły zamaszyście.
    Hiperstymulacji też się boję ale lekarz powiedział że raczej mi nie grozi...
    Freta popróbuj z tymi zastrzykami delikatnie bo siniaki będę Ci ograniczać miejsce wkłócia a i tak będzie tego miejsca coraz mniej...ehh
    Powodzenia :) A kiedy masz pierwsze usg ?

    !p19u9jcgfrffjdsk.png!

    6 IUI - :(
    20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89 :(
    12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2 :(
    10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2 :(
    Nie mam więcej zarodków.....
    03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
    03.2020 - start drugiej procedury ?

    lewy jajowód niedrożny
    Hashimoto
    mutacja MTHFR i PAI-1
    KIR Bx
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pa.sia wrote:
    Hej dziewczyny. Ja nad morzem... Ładuje baterie... Jest pięknie... I cudnie przynajmniej teraz.... Plamineie... Zelzylo... Jest znów "kawa z mlekiem"... Ale na moje oko mniej intensywne. Ale nie panikuje bo doktorek to zapowiedział. Ze może się jeszcze trochę utrzymywać... Więc staram się nie fiksowac.... Ale jednak z tyłu głowy... Coś tam. Zawsze się człowiek zastanawia... Pozdrawiam,
    Udanego wypoczynku :-) Staraj się teraz zrelaksować. U mnie plamienie utrzymywało się kilka tygodni (ale krwiak miał ok 5 cm), ale widzę, że jest coraz lepiej. Pa.sia a Ty kiedy idziesz teraz na usg?

  • szaszunia Przyjaciółka
    Postów: 76 21

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Witaj :-) U mnie pojawiła się hiperka po punkcji (mam 32 lata i amh trochę ponad 3) transfer miałam przełożony na kolejny cykl i udało się za 1 razem :-) Ja nawet byłam zadowolona, że przełożyli mi transfer bo marnie się czułam po punkcji i miała trochę czasu na dojście do siebie. Poza tym słyszałam opinie, że po crio są ostatnio lepsze efekty :-)

    Na następny cykl to znaczy ze bez scratchingu? Czy pipella, @ i dopiero transfer?

    30 lat, AMH 4, ja zdrowa
    Mąż Azoospermia
    07.2018 Plemniki z biopsji
    08.2018 punkcja, 4 komórki pobrane, nie uzyskano zarodków
    24.11.2018 punkcja, 12 dojrzałych komórek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szaszunia wrote:
    Na następny cykl to znaczy ze bez scratchingu? Czy pipella, @ i dopiero transfer?
    z tego co pamiętam scratching miałam w cyklu przed punkcją, potem po punkcji czekałam na @ i zaczęłam przygotowania do crio. Z tego co wiem scratching ma ważność przez 2-3 cykle.

    szaszunia lubi tę wiadomość

  • Pa.sia Ekspertka
    Postów: 157 61

    Wysłany: 23 sierpnia 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Udanego wypoczynku :-) Staraj się teraz zrelaksować. U mnie plamienie utrzymywało się kilka tygodni (ale krwiak miał ok 5 cm), ale widzę, że jest coraz lepiej. Pa.sia a Ty kiedy idziesz teraz na usg?
    Ojj tak staram się teraz mózgowo relaksować na Maxa..... Nex wizyta z usg chyba będzie teraz i koko 3.09....tuz po powrocie. A na kolejna wizytę u Klosia MMA badania krwi moczu i tarczycy porobić.... Ot tyle póki co... :) mam nadzieję że wszystko będzie już.... Lepiej

    Staraczka - od 2016r. 34l niepłodność idiopatyczna
    10.2017 - 1 IUI ...:(
    03.2018 - 2 IUI....:(
    04.2018 - 3 IUI.....:(
    05.2018 ... IVF .... ;(
    07.2018...Criotransfer...póki co POZYTYWNIE :)
‹‹ 210 211 212 213 214 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ