Salve Medica Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, ja też przygotowuje się do IVF w Salve. Właśnie miałam scratching ( nie było źle) i czekam na miesiączkę żeby zacząć stymulację.
Muszę przyznać, że boje się stymulacji i pobierania pęcherzyków i ich rezultatu.
Z jednej strony cieszę się że wreszcie podjeliśmy ten krok.
Macie jakieś rady jak się do tego psychicznie przygotować?
Komu się udało za pierwszym razem?Laparoskopia usunięcie torbieli 2015
Starania od 2016
Ciąża naturalna obumarła 21.06.2017 - Aniołek 10 tc brak akcji serduszka
Start IVF - Punkcja wrzesień 2018
Trzy transfery nieudane
Punkcja lipiec 2024 - 1 komórka dojrzała
KIR Bx brak 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1
Podwyższone lekko Anty-TPO -
A jakie leki dostałyście w cyklu z transferem?
A mi dr powiedział że scratching ważny 30 dni.!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
Hej dziewczyny, w jakich odstępstwach czasu miałyście próby in vitro? Lepiej cykl za cyklem czy odczekać? I czy w międzyczasie próbowałyście naturalnie? Jestem po pierwszej nieudanej próbie (transfer pod koniec lipca) i z drugą chcę zaczekać.Odpocząć fizycznie i psychicznie. Tylko nie wiem czy to dobry pomysł, tyle tego progesteronu przyjmowałam.Liwia
-
zuzelka wrote:A jakie leki dostałyście w cyklu z transferem?
A mi dr powiedział że scratching ważny 30 dni.
A ile kosztuje rozmrożenie zarodka (przy miejskim dofinansowaniu do procedury)?Liwia -
nick nieaktualnyannna83 wrote:Juz duzo lepiej. Teraz raczej zamartwiam sie ze nie czuje ruchow jeszcze. Niby mam troche czasu ale jak sie czyta na tych forach ze kobiety juz od 16 tyg czuja to zaczyna mnie ogarniac niepokoj. Ale w czw mam Klosia wiec podejrze co tam u malej.
Polowkowe tez mam w polowie wrzesnia, chyba 14 dokladnie:)
A jak u Ciebie?
Ania ja też nie czuję jeszcze ruchów, czasami jak leżę po jedzeniu to czuję takie lekkie, bardzo delikatne bąbelki w brzuchu, takie przelewanie Na ruchy mamy jeszcze czas, zwłaszcza, że to nasze pierwsze ciąże. Dobrze, że idziesz w czw na USG, to jednak zawsze uspokaja. Tez idę na USG połówkowe 14.09 Ogólnie teraz czuję się znacznie lepiej niż w 1 trymWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 22:42
Bella93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAbi2017 wrote:Hej dziewczyny, ja też przygotowuje się do IVF w Salve. Właśnie miałam scratching ( nie było źle) i czekam na miesiączkę żeby zacząć stymulację.
Muszę przyznać, że boje się stymulacji i pobierania pęcherzyków i ich rezultatu.
Z jednej strony cieszę się że wreszcie podjeliśmy ten krok.
Macie jakieś rady jak się do tego psychicznie przygotować?
Komu się udało za pierwszym razem?
Witaj Abi, trzymam kciuki, żeby u Ciebie poszło szybko tak jak u mnie
Co prawda po punkcji miałam lekką hiperkę i musiałam mieć przesunięty transfer, ale crio udało się nam za 1 razem. Miałam to szczęście, że dobrze reagowałam na leki więc stymulacja nie była dla mnie kłopotem. Jakbyś miała jakieś pytania to pisz śmiałoAbi2017 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Liwia_32 wrote:Hej, ja brałam fraxipsrine, proputex, utrogestan, progynova, acard, encorton i witaminy. Ale się nie udało
A ile kosztuje rozmrożenie zarodka (przy miejskim dofinansowaniu do procedury)?
Liwia, wydaje mi sie ze jesli juz jedna pelna procedure odbylas, to dofinansowania do kolejnych krio juz nie ma
Z tego co pamietam to koszt transferu samego to cos ok 1800 + leki wiadomo.Liwia_32 lubi tę wiadomość
-
witaj Abi, zycze Ci jak najkrotszej podrozy IVF zakonczonej sukcesem
Mnie pomagalo skupianie sie tylko na najblizszym etapie, staralam sie nie ogarniac calosci na raz bo wtedy jakos stres mnie przygniatal.
Trzymam kciuki!
Abi2017 lubi tę wiadomość
-
zuzelka wrote:A jakie leki dostałyście w cyklu z transferem?
A mi dr powiedział że scratching ważny 30 dni.
Do kogo chodzisz? Bo dla mnie scratching był bardzo bolesny choć trwał kilka sekund.chciałam natychmiast składać nogi i wiać z fotela. Liczę ze rzeczywiście jak tu piszą dziewczyny 3 cykle... Zuzelka to ty podchodzisz teraz do transferu czy czekasz?30 lat, AMH 4, ja zdrowa
Mąż Azoospermia
07.2018 Plemniki z biopsji
08.2018 punkcja, 4 komórki pobrane, nie uzyskano zarodków
24.11.2018 punkcja, 12 dojrzałych komórek -
Olciaaa wrote:ja się leczę u dr Kłosińskiego i jak pytałam go o scratching przed crio to mi powiedział, że nie jest potrzebny bo był wykonywany 2 cykle wcześniej. Też słyszałam, że "ryska" jest ważna d0 3 cykli. Zresztą crio zakończyło się szczęśliwie W każdym razie ja bym zaufała lekarzowi, albo jeszcze go dopytała A Ty u kogo się leczysz?
U tego samego lekarza co Ty...
!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
szaszunia wrote:Do kogo chodzisz? Bo dla mnie scratching był bardzo bolesny choć trwał kilka sekund.chciałam natychmiast składać nogi i wiać z fotela. Liczę ze rzeczywiście jak tu piszą dziewczyny 3 cykle... Zuzelka to ty podchodzisz teraz do transferu czy czekasz?
Nie podchodzę teraz bo bardzo źle się czułam i mam trochę więcej płynu w zatoce douglasa niż powinnam mieć... także będzie criotransfer jeżeli będzie ż czego ...
Mnie też scratching bolał.... podobno drugi raz może boleć tak samo lub mniej lub bardziej....
Z tego co rozmawiałam z koleżanką to u każdego lekarza ten scraching wygląda inaczej. U mnie dr robił takie ruchy jakby szczotką czyścił butelkę do przodu i do tyłu i tak przez 5 sekund a moja koleżanka miała u innego dr i mówi że tam jakby to były dwa drapnięcia ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 10:17
!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
nick nieaktualnyzuzelka wrote:U tego samego lekarza co Ty...
-
Liwia_32 wrote:Hej, ja brałam fraxipsrine, proputex, utrogestan, progynova, acard, encorton i witaminy. Ale się nie udało
A ile kosztuje rozmrożenie zarodka (przy miejskim dofinansowaniu do procedury)?
I jak te zastrzyki ? Masakra? Zastanawia mnie po co tyle aż tego progesteronu...
Za rozmrożenie się nie płaci chyba osobno...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 12:06
!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
zuzelka wrote:I jak te zastrzyki ? Masakra? Zastanawia mnie po co tyle aż tego progesteronu...
Za rozmrożenie się nie płaci chyba osobno...
Po punkcji produkcja prg takze może byc zaburzona, bo z pecherzykow odciagany jest plyn. -
Dziewczyny a jak wy się czułyście po stymulacji i punkcji? Ja nie mogę dojść do siebie... Chyba wolałabym mieć opuchnięty brzuch czy pobolewanie jajników a mnie ciągle boli głowa, oczy i jest mi niedobrze odbija mi się. Po punkcji czuje trochę podbrzusze jakby wszystko tam było spuchniete ale to mi jakoś bardzo nie przeszkadza martwi mnie tylko że nie mogę się załatwić tzn siku okey tylko to drugie...
Czy tylko ja tak źle to przechodzę?
Czyli cykl do crio też jest sztuczny?!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
nick nieaktualnyzuzelka wrote:Dziewczyny a jak wy się czułyście po stymulacji i punkcji? Ja nie mogę dojść do siebie... Chyba wolałabym mieć opuchnięty brzuch czy pobolewanie jajników a mnie ciągle boli głowa, oczy i jest mi niedobrze odbija mi się. Po punkcji czuje trochę podbrzusze jakby wszystko tam było spuchniete ale to mi jakoś bardzo nie przeszkadza martwi mnie tylko że nie mogę się załatwić tzn siku okey tylko to drugie...
Czy tylko ja tak źle to przechodzę?
Czyli cykl do crio też jest sztuczny?
W większości przypadków crio jest na sztucznym cyklu, ja w każdym razie tak miałam.
Kilka dni po punkcji miałam ból brzucha i klatki piersiowej, bolało mnie przy oddawaniu moczu, ale trwało to kilka dni. Jeżeli czujesz się źle skontaktuj się z lekarzem (albo zadzwoń pod nr który dostałyśmy po punkcji) Mnie kazano pić dużo wody. Postaraj się odpoczywać. -
zuzelka wrote:I jak te zastrzyki ? Masakra? Zastanawia mnie po co tyle aż tego progesteronu...
Za rozmrożenie się nie płaci chyba osobno...[/QUO
Sama robiłam zastrzyki. Na początku miałam opory, bo nigdy wcześniej tego nie robiłam,a później szło jak w masło. Wiadomo, brzuch zwiększył objętość. Bolały siniaki i kilka razy jakaś tępa igła się trafiła lub źle złapałam skórę, to trochę mocniej zabolało. Ale pewnie wiele z nas wie co to prawdziwy ból, więc same zastrzyki to lightowa sprawa. A po co tyle progesteronu, to już Bella93 wyjaśniłaLiwia -
Ja nie dostałam żadnego numeru telefonu albo nigdzie go nie widzę ... A Ty masz jeszcze ten numer ?
Jutro już jest czwartek a w poniedziałek wracam do pracy, jestem załamana bo nie dam rady pracować z tym bólem głowy.
Co gorsza nawet na Encortonie i Dostinexie jest napisane w skutkach ubocznych - ból głowy. Niedługo okaże się że nie moge nic brac i nie wiem jak podejdę do transferu.
!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx