X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • freta Autorytet
    Postów: 369 215

    Wysłany: 4 marca 2019, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja25 wrote:
    No właśnie też tak czytałam na forum, że e2 i próg przed każdym usg, a pozostałe to dopiero przed punkcja. Tak więc nie wiadomo czy nawet ten e2i prog

    W Salve e2 i prog przed punkcją.
    Elektrolity też jakoś przed punkcją. Nie pamiętam dokładnie. Myślę, że Ci powiedzą.

    Daj znać po wizycie.

    Co do cen, to niestety wzrosły. U mojej dr o 20 zł :/ Niby niedużo, ale zawsze. Ciekawe jak pozostałe ceny (punkcje,transfery).

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2019, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co pamiętam to właśnie morfologia, elektrolity i to białko to na punkcje. Ale mi zawsze lekarka mówiła dokładnie, czy mam robić badania i kiedy. Przy ostatnim transferze jedynie byłam na 1 wizycie u Kłosińskiego i on nie kazał mi zrobić progesteronu jeszcze, a jak poszłam po trzech dniach do swojej lekarki to robiłam go na cito o 15 bo się okazało, że endometrium ok i transfer za 5 dni. Ale i tak się dało to nadrobić - więc nie ma stresu.
    Kiedy były dokładnie te podwyżki? Zastanawiam się, czy do dr. Stefanowicz też wzrosły albo wzrosną ceny - choć może nie, bo tydzień temu płaciłam normalnie.

    Edit. Estradiol i progesteron też na punkcje, ale Estradiol czasem chcą już chwilę wcześniej, ja miałam chyba że 3 razy robiony.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 23:05

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2019, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, dzięki dziewczyny, czyli nie robię, tym bardziej, że Stefanowicz o tym nie wspomniała - a wizyta u niej niestety zdrożała - 180zl, ciekawe ile za monitoring teraz i tak jak mówi Freta czy punkcje i transfery też....

  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1429 707

    Wysłany: 4 marca 2019, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    freta wrote:
    W Salve e2 i prog przed punkcją.
    Elektrolity też jakoś przed punkcją. Nie pamiętam dokładnie. Myślę, że Ci powiedzą.

    Daj znać po wizycie.

    Co do cen, to niestety wzrosły. U mojej dr o 20 zł :/ Niby niedużo, ale zawsze. Ciekawe jak pozostałe ceny (punkcje,transfery).
    U mojego też 20 ^, pojedyncza wizyta ok, ale 3 kolejne to już kwotę da na paliwo.

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • Matka mimo wszystko Przyjaciółka
    Postów: 113 56

    Wysłany: 5 marca 2019, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzelka wrote:
    Nie wiem jak to jest ale na pewno usg codziennie da lepszy obraz sytuacji. Gdybys przyszla co drugi dzien i nagle pęcherzyka by już nie było to ciężko stwierdzić kiedy dokładnie pękł. A niby przy blastocyćie musi być zarodek podany 5 dni od pęknięcia i wtedy dokładnie nie wiesz kiedy. Chociaż jak tak głębiej to analizować to nawet przy codziennym usg nie wiesz dokladnie kiedy ... bo mozesz byc na usg i jest a na drugi dzien nie ma i co pekl wczoraj w nocy czy danego dnia rano ? ale jak juz jest duzy lub robi się jakiś "róg" to lekarz chyba wtedy juz widzi ze zaraz pęknie itd ... Tylko ta kasa ... codziennie 100 zł ...

    Ja tez myślałam o cyklu naturalnym bo mam ostatni zarodek ale lekarz mówi że sztuczny jest lepszy do opanowania i mamy większą kontrolę ...

    Tak sztuczny jest łatwiejszy do przeprowadzenia i większość cykli to właśnie sztuczne- lekarze je zalecają w pierwszej kolejności. U mnie niestety na sztucznym nie rośnie endometrium i stąd jestem zmuszona spróbować na naturalnym.

    3 nieudane podejścia do in vitro
    4 podejście- sukces, jest synek :)
    3 lata leczenia cienkiego endometrium i zrostów w macicy
    grudzień 2018- crio :(
    styczeń 2019 crio: 4AA, 7dpt- hcg<0,5
    sierpień 2019- II kreski, jestem w ciąży!

    matkamimowszystko.pl

    "Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie!"
  • Justyna_83 Ekspertka
    Postów: 212 80

    Wysłany: 5 marca 2019, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    neila83 wrote:
    Ok, dzięki dziewczyny, czyli nie robię, tym bardziej, że Stefanowicz o tym nie wspomniała - a wizyta u niej niestety zdrożała - 180zl, ciekawe ile za monitoring teraz i tak jak mówi Freta czy punkcje i transfery też....

    Ja jestem jeszcze ciekawa czy badania z krwi zdrożały jak tak to się poświęcę i będę szukać gdzie taniej.
    Mąż robił badanie nasienia też zdrożało jak i androlog. Tak jak wcześniej pisałam zrobili mały remont cząstki salve teraz musi im się to zwrócić kosztem nas biednych pacjentów którzy i tak przyjdą i wydadzą tą kase.
    Ja 12 go mam wizytę u Stefanowicz zobaczymy co mi powie. Walczymy dalej!!!!

  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1429 707

    Wysłany: 5 marca 2019, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wracam, mam 4 komórki i jedna torbielowata. W czwartek drugi podgląd, nie wiem co z trasferem, bo endometrium będzie za małe, ale to dopiero okaże siw w czwartek.
    Od dziś cetrotide, jutro jeszcze mensinorm i dwa fostimony.
    Zastrzyki(razem czy osobno) były bez znaczenia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2019, 15:48

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • freta Autorytet
    Postów: 369 215

    Wysłany: 5 marca 2019, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja25 wrote:
    Dziewczyny wracam, mam 4 komórki i jedna torbielowata. W czwartek drugi podgląd, nie wiem co z trasferem, bo endometrium będzie za małe, ale to dopiero okaże siw w czwartek.
    Od dziś cetrotide, jutro jeszcze mensinorm i dwa fostimony.
    Zastrzyki(razem czy osobno) były bez znaczenia.


    Ale szybko Ci te jajka rosną ! U mnie będzie z dwa tygodnie znoszenia, tak jak ostatnio.

    Co to znaczy komórka torbielowata? Nie nada się?

    Poczytaj co może pomóc przy wzroście endomertium. Z tego co pamiętam czerwone wino i migdały.

    Justyna super, że się nie poddajecie i walczycie dalej. Tak trzymać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2019, 16:51

  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1429 707

    Wysłany: 5 marca 2019, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    freta wrote:
    Ale szybko Ci te jajka rosną ! U mnie będzie z dwa tygodnie znoszenia, tak jak ostatnio.

    Co to znaczy komórka torbielowata? Nie nada się?

    Poczytaj co może pomóc przy wzroście endomertium. Z tego co pamiętam czerwone wino i migdały.

    Justyna super, że się nie poddajecie i walczycie dalej. Tak trzymać :)
    Mówił, że raczej z tej nic nie bedzie.
    Urosły te, które zawsze małe były, no i w lewym jajniku była jedna, a zawsze tam było pusto.
    Komorki duże, że w szoku byłam, bo zazwyczaj jedna marna widziałam, z której nic nie było.

    Wizyta 170

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2019, 18:01

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • Abi2017 Autorytet
    Postów: 632 248

    Wysłany: 5 marca 2019, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    Trochę się nie odzywałam ale rozłożyła mnie i mojego meża grypa i dopiero teraz z niej wychodzę.
    Czułam się strasznie nie dość, że nieudany transfer to jeszcze ta grypa się przyplątała.
    Nie mogę jeszcze zrobić żadnych badań immunologicznych i pewnie wszystko mi się przesunie.
    Po jakim czasie są wyniki tak mniej więcej?

    Maja trzymam mocno kciuki za rosnące komórki i mam nadzieję, że wkrótce będziesz miała udany transfer :)

    Justyna i Matka mimo wszystko myślicie, że powinnam iść do dr. Stefanowicz na konsultacje mam takie przeczucie, że powinnam? Czy ona po nieudanych transferach zaleca coś nowego?

    Maja25 lubi tę wiadomość

    Laparoskopia usunięcie torbieli 2015
    Starania od 2016
    Ciąża naturalna obumarła 21.06.2017 - Aniołek 10 tc brak akcji serduszka
    Start IVF - Punkcja wrzesień 2018
    Trzy transfery nieudane :(
    KIR Bx brak 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1
    Podwyższone lekko Anty-TPO
  • Justyna_83 Ekspertka
    Postów: 212 80

    Wysłany: 6 marca 2019, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna i Matka mimo wszystko myślicie, że powinnam iść do dr. Stefanowicz na konsultacje mam takie przeczucie, że powinnam? Czy ona po nieudanych transferach zaleca coś nowego?[/QUOTE]

    Ja za pierwszym nie udanym podejściem byłam na konsultacji ponieważ w programie należała mi się wizyta za 1 zł nie było omówienia niepowodzenia ze strony lekarza wtedy od razu zdecydowaliśmy się na kolejną procedurę na własny koszt jedyne co mi dołożyła to koenzym Q10 i melatoninę po drugim niepowodzeniu nie zdecydowałam się na wizytę bo wiedziałam że nic z niej nie wyniknie strata kasy. Teraz jestem mądrzejsza o doświadczenie i na wizycie 12go zadam kilka pytań co proponuje po tych niepowodzeniach chcę się przygotować lepiej do kolejnego transferu żeby nie podchodzić na zasadzie a może się uda.

    Abi2017 lubi tę wiadomość

  • glittergold Autorytet
    Postów: 594 440

    Wysłany: 6 marca 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedy stosuje się protokół długi a kiedy krótki? Jaki miałyście u dr Stefanowicz?

    dqpr9vvjyz29b92v.png
  • Justyna_83 Ekspertka
    Postów: 212 80

    Wysłany: 6 marca 2019, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    glittergold wrote:
    Kiedy stosuje się protokół długi a kiedy krótki? Jaki miałyście u dr Stefanowicz?

    Ja miałam dwa razy krótki(może dlatego że u nas czynnik męski) u mnie szybko i dużo pęcherzyków było 😁

  • Matka mimo wszystko Przyjaciółka
    Postów: 113 56

    Wysłany: 6 marca 2019, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abi2017 wrote:
    Justyna i Matka mimo wszystko myślicie, że powinnam iść do dr. Stefanowicz na konsultacje mam takie przeczucie, że powinnam? Czy ona po nieudanych transferach zaleca coś nowego?

    Stefanowicz zawsze próbuje zrobić coś więcej po niepowodzeniu...stara się dołożyć leków, zmienić podejście, zaleca dodatkowe wyniki...Przynajmniej u mnie tak jest. A dr. S. po każdym kolejnym niepowodzeniu nic nie robi- tylko kolejne takie samo podejście i kolejne...i to nic nie wnosi. A sze Stefanowicz można porozmawiać, dopytać, poradzić się...

    Abi2017 lubi tę wiadomość

    3 nieudane podejścia do in vitro
    4 podejście- sukces, jest synek :)
    3 lata leczenia cienkiego endometrium i zrostów w macicy
    grudzień 2018- crio :(
    styczeń 2019 crio: 4AA, 7dpt- hcg<0,5
    sierpień 2019- II kreski, jestem w ciąży!

    matkamimowszystko.pl

    "Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie!"
  • Justyna_83 Ekspertka
    Postów: 212 80

    Wysłany: 6 marca 2019, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matka mimo wszystko wrote:
    Stefanowicz zawsze próbuje zrobić coś więcej po niepowodzeniu...stara się dołożyć leków, zmienić podejście, zaleca dodatkowe wyniki...Przynajmniej u mnie tak jest. A dr. S. po każdym kolejnym niepowodzeniu nic nie robi- tylko kolejne takie samo podejście i kolejne...i to nic nie wnosi. A sze Stefanowicz można porozmawiać, dopytać, poradzić się...

    Ja też jestem pacjentką Stefanowicz od 20 października 2017r. i tak jak pisałam nic ze mną nie omówiła nic nie doradzała nic nie zmieniała( oprócz koenzym Q10 i melatoninę) może tym razem będzie inaczej 🙁

    Abi2017 lubi tę wiadomość

  • zuzelka Autorytet
    Postów: 721 145

    Wysłany: 6 marca 2019, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy ktoś z Was miał histeroskopie w Salve? Bez uśpienia tylko na głupim jasiu? Czy to boli? Boję się...

    podczytuje lubi tę wiadomość

    !p19u9jcgfrffjdsk.png!

    6 IUI - :(
    20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89 :(
    12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2 :(
    10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2 :(
    Nie mam więcej zarodków.....
    03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
    03.2020 - start drugiej procedury ?

    lewy jajowód niedrożny
    Hashimoto
    mutacja MTHFR i PAI-1
    KIR Bx
  • podczytuje Ekspertka
    Postów: 278 58

    Wysłany: 6 marca 2019, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzelka wrote:
    Czy ktoś z Was miał histeroskopie w Salve? Bez uśpienia tylko na głupim jasiu? Czy to boli? Boję się...


    Miałam histeroskopie bez znieczulenia ogólnego. Dostałam coś chyba przeciwbólowego i nic nie bolało trwało chwilę i na NFZ u dr Sobkiewicza

    zuzelka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2019, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się u niej lecze. Po pierwszym transferze - drugi wszystko tak samo. Zaskoczyło, ale poroniłam. Trzeci generalnie miało być tak samo - ale zapytałam, co mogło być przyczyną poronienia i czy nie powinnam zrobić jakis badań. Zaproponowała badania w kierunku zespołu antyfosolipidowego i trombofilii, mutacje mthfr. Coś tam w nich wyszło - i zwiększyła mi dawkę fraxiparine do 0,8. Udało się tym razem, mówiła, że fraxiparine to czasem klucz do sukcesu. Kazała mi też brać inny kwas foliowy i witaminę B complex.
    U mnie też czynnik męski i miałam tylko jedna stymulace, która dobrze poszła (choć trwała dość długo - przyczyną mogły być antybiotyki, które brałam długo czas przed stymulacja, bo miałam problemy ze zdrowiem).

  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6077 4460

    Wysłany: 6 marca 2019, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzelka wrote:
    Czy ktoś z Was miał histeroskopie w Salve? Bez uśpienia tylko na głupim jasiu? Czy to boli? Boję się...
    Ja miałam u klosia. Dali głupiego Jasia, z 10 min wszystko trwało

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • zuzelka Autorytet
    Postów: 721 145

    Wysłany: 6 marca 2019, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza Mia wrote:
    Ja miałam u klosia. Dali głupiego Jasia, z 10 min wszystko trwało
    Nie bolało?

    !p19u9jcgfrffjdsk.png!

    6 IUI - :(
    20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89 :(
    12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2 :(
    10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2 :(
    Nie mam więcej zarodków.....
    03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
    03.2020 - start drugiej procedury ?

    lewy jajowód niedrożny
    Hashimoto
    mutacja MTHFR i PAI-1
    KIR Bx
‹‹ 320 321 322 323 324 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ