Salve Medica Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
jaina_proudmoore wrote:hej,
mam 37 lat
leczę się od sierpnia 2019 u dr. Kłosińskiego.
w sierpniu okazało się, że mam niedoczynność tarczycy.
Tsh długo wariowało, ale się ustabilizowało.
Wyniki badań dobre - np. AMH 2.5 , problem leży w drugiej stronie niestety
Staraliśmy się dobre 5 lat. Przygoda z poprzednimi lekarzami to była strata czasu- zero pomysłu i wiedzy odnośnie leczenia itp. a u dr Kłosińskiego od razu konkrety co i jak. -
z tego co słyszałam, to najlepiej w okolicach 1.5.
Ja miałam 3 jak zaczynałam, po miesiącu braniu Euthyrox - 6.
Po drugim miesiącu brania leku- spadło do 0.04 - źle dobrana dawka.
Samo TSH to jedno, kwestia też FT3 i FT4 i konwersji.
TSH jest czułe, mierzone codziennie daje inne wyniki.
-
believer wrote:Czesc Jaina, ja nie zaczynam wprawdzie ale pozwole sobie przywitac Cie na watku. W sumie wiekszosc tu zaciązona juz ale to dobry znak napisz cos wiecej, ile masz lat, jaka historia leczenia. Jak bede cos mogla pomoc to na pewno napisze choc akurat nie przy stymulacji bo ja podchodze z komorka dawczyni.Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
jaina_proudmoore wrote:A czy jakieś objawy powinny wzbudzić mój niepokój w trakcie stymulacji?
I jak z aktywnością fizyczną? bo ja jestem maniakiem jazdy na rowerzeStarania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
jaina_proudmoore wrote:jedyne co mnie martwi to punkcja, bo nie miałam nigdy znieczulenia
czy istnieje szansa na punkcje bez znieczulenia?
Jakie macie z tym doświadczenia?
powodzenia JustynaJola17a lubi tę wiadomość
Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
jaina_proudmoore wrote:na pewno dam wam znać
mam kilka pytań :
1- ile średnio trwa stymulacja?
w poniedziałek będzie 7 dzień, a potem w czw. jest Boże Ciało
także się chyba szykuje weekend z atrakcjami.
2- ile czasu upływa od punkcji do transferu?
najmniej mi się ta punkcja podoba serio
zastrzyki robi mi mąż, idzie mu dobrze. mówi, że igły powinny być grubsze i dłuższe
Czesc
Miałam dwie stymulacje i obie trwały 14 dni 🤦 chciiaz moje amh jets ładne - nie ma reguły. Ja zbieram się do 3 stymulacji ale jescze chwila34lat
niedoczynność tarczycy,hashimoto,hiperprolaktynemia, io, endometrioza do kompletu🥴
Przerost nadnerczy
01.2021-laparoskopia
10.2021 laparotomia z wycięciem jajowodów
10transferów za nami ..
1 poronienie w 8tc
1cp
W końcu Zmiana kliniki!
06.2024 zaawansowana operacja endometriozy
Cdn..
„Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe.” -
Maja25 wrote:Believer czy te poprzednie transfery też były z komórka dawczyni? Długo czekałaś na komórki?
Maja25 lubi tę wiadomość
starania od 04.2018 r.
Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)
10 transferów nieudanych
11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔 -
nick nieaktualnyjaina_proudmoore wrote:dzień dobry wszystkim
Zaczęłam 2 dni temu stymulacje u dr. Kłosińskiego w Salve.
Na razie biorę zastrzyki z Gonal plus Mensinorm - niestety ten drugi ma tendencje do szczypania.
Czy jest na forum ktoś, kto też dopiero zaczyna?
serdecznie pozdrawiam,
Ania
Witajcie,
ja też jestem podczas pierwszej stymulacji.
Jutro mam drugie USG.
Wczoraj przy pierwszym USG doktor powiedziała, że szaleństwa nie ma. Mam 7 pęcherzyków w lewym i 5 w prawym. Zmieniła mi Gonal na Fostimon. I po nim lekko szczypie mnie brzuch po wkłuciu. Myślałam, że taka ilość będzie ok i uniknę hiperstymulacji. Sama już nie wiem ile pęcherzyków to dobra opcja ? -
believer wrote:Tak wszystkiw byly z komorkami dawczyni, niestety nie mam swoich jajeczek 😥 czekalam 2 miesiace wiec szybko sie znalazly. Wiem ze mozna czekac do pol roku, zalezy od grupy krwi i fenotypu
-
Klara na pewno tez wzrost i waga, p. Malgosia mowila ze plus minus 5 kg do wagi i plus minus 5 cm do wzrostu. Czy kolor wlosow to chyba tak ale nie wiem na pewno bo dla mnie to juz nie mialo kompletnie znaczenia, zreszta waga i wzrost wlasciwie tez, to juz nie ma tak bezposredniego przelozenia jak grupa krwi j kolor oczustarania od 04.2018 r.
Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)
10 transferów nieudanych
11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔 -
believer wrote:Klara na pewno tez wzrost i waga, p. Malgosia mowila ze plus minus 5 kg do wagi i plus minus 5 cm do wzrostu. Czy kolor wlosow to chyba tak ale nie wiem na pewno bo dla mnie to juz nie mialo kompletnie znaczenia, zreszta waga i wzrost wlasciwie tez, to juz nie ma tak bezposredniego przelozenia jak grupa krwi j kolor oczu
-
hej,
ile będzie jajec to tego nie wie nikt- reakcja organizmu na leki.
Ja idę w pon. na 1 USG i jestem ciekawa jak będzie sprawa wyglądać - dam Wam znać.
Na razie czuje się ok, tylko lekko mnie kłuje.
Wczoraj wyszłam na rowerek, to po 7 km mnie już jajko ciągnęło
ps. Wieczorem mąż robił mi zastrzyki i wpadłam w histeryczny śmiech
-
believer wrote:Tak wszystkiw byly z komorkami dawczyni, niestety nie mam swoich jajeczek 😥 czekalam 2 miesiace wiec szybko sie znalazly. Wiem ze mozna czekac do pol roku, zalezy od grupy krwi i fenotypuStarania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
jaina_proudmoore wrote:hej,
ile będzie jajec to tego nie wie nikt- reakcja organizmu na leki.
Ja idę w pon. na 1 USG i jestem ciekawa jak będzie sprawa wyglądać - dam Wam znać.
Na razie czuje się ok, tylko lekko mnie kłuje.
Wczoraj wyszłam na rowerek, to po 7 km mnie już jajko ciągnęło
ps. Wieczorem mąż robił mi zastrzyki i wpadłam w histeryczny śmiechStarania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
jaina_proudmoore wrote:na pewno dam wam znać
mam kilka pytań :
1- ile średnio trwa stymulacja?
w poniedziałek będzie 7 dzień, a potem w czw. jest Boże Ciało
także się chyba szykuje weekend z atrakcjami.
2- ile czasu upływa od punkcji do transferu?
najmniej mi się ta punkcja podoba serio
zastrzyki robi mi mąż, idzie mu dobrze. mówi, że igły powinny być grubsze i dłuższe
Witaj Jaina, ja też nie jestem na forum zbyt długo. Niedawno przechodziłam stymulację i wtedy właśnie dołączyłam. Moja punkcja odbyła się 12 dc, ale to zmienność osobnicza - u każdej z nas może być inaczej.
Masz ładne AMH, więc trzymam kciuki za dużo jajeczek dobrej jakości
Jeśli chodzi o punkcję, to zależy kto ją robi, ale nie ma się czego bać
Jak dr Stefanowicz (w piątki), to jest znieczulenie dożylne - zasypiasz, nic nie czujesz, budzisz się, jest gitarka Śpisz chwilkę, a czujesz jakbyś się wyspała za wszystkie czasy. Jak robią inni lekarze w inne dni, to różnie bywa - czasem jw, a czasem właśnie podają tabletki (tzw. głupi Jaś) i one Cię tak jakby ogłuszają, ale jesteś przytomna, natomiast nawet jakby coś Cię zabolało, to potem tego nie będziesz pamiętać.
Mnie po punkcji nic nie było, nie bolał mnie brzuch, nie miałam plamienia, obwód brzucha też mi się nie powiększył, ale to zasługa leków na wyhamowanie.
Trzymam kciukasy za Ciebie - oby na USG w poniedziałek był obiecujący obraz