X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • ewi91 Koleżanka
    Postów: 48 91

    Wysłany: 26 października 2020, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola1987 wrote:
    Ja już sie staram 10 lat :( to moje druga procedura in vitro mam nadzieję że teraz się uda za 12 dni wszystko sie okaże. A do kogo chodzisz w salve ? Trzymam kciuki za Ciebie

    Podziwiam za wytrwałość, bardzo kibicuje i trzymam mocno kciuki, żeby tym razem się udało! W końcu musi :). Chodzę do dr K już 1,5 roku, a Ty?

  • believer Autorytet
    Postów: 696 331

    Wysłany: 26 października 2020, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiulanikula11 wrote:
    A ja trzymam kciuki za udany transfer. A ile wypiłaś wody i kiedy zaczęłaś pić?
    Może zrób bete za tydzień?? Ja chyba dłużej niż 7 dni nie wytrzymam :D
    Kochane jutro mam transfer o 9.30 mam być w klinice...
    Jak wyglądają zarodki? Nie chciała powiedzieć :( mówi że jutro się okaże czy będą blastki bo to za wcześnie. Trochę złapałam doła. Mam nadzieję że jakiś zarodek jest morulą dzisiaj.
    Pocieszcie!!!
    Jak punkcje mialas 22 jak widze w stopce to faktycznie za wczesnie bo dzisiaj 4 doba. Grunt ze nie mowila ze jakies zarodki stanely wiec nie jest zle. Trzymam kciuki za jutro !

    starania od 04.2018 r.
    Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
    MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
    On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)

    10 transferów nieudanych
    11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔
  • ewi91 Koleżanka
    Postów: 48 91

    Wysłany: 26 października 2020, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy któraś z Was jest może podobnym przypadkiem do mojego? PCOS, brak owulacji, niepękające pęcherzyki przy stymulacji( brałam clo, letrozol i zastrzyki z fostimonu + zastrzyki na pęknięcie i nic)

  • believer Autorytet
    Postów: 696 331

    Wysłany: 26 października 2020, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola1987 wrote:
    Tak wszystko ok bylo tylko masakra z tym siusianiem do basenu :( mega stresujące dla mnie. No dziś na sali jak było z 5 dziewczyn to żadna nie miała wyniku na covid wiec ewidentnie na kase ida
    Z tym basenem to ja juz wole do niego sie wysikac niz wstawac od razu po transferze na siku, psychicznie mi z tym lepiej, lub lezec z pelnym pecherzem i sie meczyc. Kurcze jak u 5 osob tego wyniku nie bylo to masakra, u 1 moze sie sdazyc pbsuwa ale u 5... moze zrezygnuja z tego. Dobrze chociaz ze klinika dziala i jej nie zamkneli ani nie wstrzymali procedur

    starania od 04.2018 r.
    Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
    MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
    On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)

    10 transferów nieudanych
    11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔
  • Karola1987 Autorytet
    Postów: 335 109

    Wysłany: 26 października 2020, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiulanikula11 wrote:
    A ja trzymam kciuki za udany transfer. A ile wypiłaś wody i kiedy zaczęłaś pić?
    Może zrób bete za tydzień?? Ja chyba dłużej niż 7 dni nie wytrzymam :D
    Kochane jutro mam transfer o 9.30 mam być w klinice...
    Jak wyglądają zarodki? Nie chciała powiedzieć :( mówi że jutro się okaże czy będą blastki bo to za wcześnie. Trochę złapałam doła. Mam nadzieję że jakiś zarodek jest morulą dzisiaj.
    Pocieszcie!!!
    Ja wypilam pół litra wody tak z 20 min przed transferem i bylo ok nic nie mówili ja miałam 4AA blastocyste . Również trzymam kciuki za Ciebie

    Karola1987
  • Karola1987 Autorytet
    Postów: 335 109

    Wysłany: 26 października 2020, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewi91 wrote:
    Podziwiam za wytrwałość, bardzo kibicuje i trzymam mocno kciuki, żeby tym razem się udało! W końcu musi :). Chodzę do dr K już 1,5 roku, a Ty?
    Ja również do niego

    Karola1987
  • kasiulanikula11 Ekspertka
    Postów: 132 66

    Wysłany: 26 października 2020, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola1987 wrote:
    Ja wypilam pół litra wody tak z 20 min przed transferem i bylo ok nic nie mówili ja miałam 4AA blastocyste . Również trzymam kciuki za Ciebie
    Okej też tak wypije. Mam nadzieję że się uda tobie 💪💪

    Dziewczyny ja też u doktora K. Się leczę od lutego.

    Córka Nikola ur. 2011r. Autyzm😔
    Amh luty 2020 - 0.88ng
    3x INF 2020 = zero blastocyst😔
    Amh luty 2022 -0.65ng
    INF z komórkami dawczyni (czerwiec 2022)
    ❄️❄️ ❄️❄️
    ET 13.06.22 zarodek 8A
    9dpt bhcg 119 😍
    11dpt bhcg 317 😍
    17dpt bhcg 4009 😍
    24dpt bhcg 35111😍
    14 lipca usg jest serduszko ❤
    23 sierpnia I prenatalne chłopczyk 💙
  • kasiulanikula11 Ekspertka
    Postów: 132 66

    Wysłany: 26 października 2020, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    believer wrote:
    Jak punkcje mialas 22 jak widze w stopce to faktycznie za wczesnie bo dzisiaj 4 doba. Grunt ze nie mowila ze jakies zarodki stanely wiec nie jest zle. Trzymam kciuki za jutro !
    Dziękuję ☺️☺️ tak dzisiaj 4 doba...
    Jutro będzie wszystko wiadomo.

    Córka Nikola ur. 2011r. Autyzm😔
    Amh luty 2020 - 0.88ng
    3x INF 2020 = zero blastocyst😔
    Amh luty 2022 -0.65ng
    INF z komórkami dawczyni (czerwiec 2022)
    ❄️❄️ ❄️❄️
    ET 13.06.22 zarodek 8A
    9dpt bhcg 119 😍
    11dpt bhcg 317 😍
    17dpt bhcg 4009 😍
    24dpt bhcg 35111😍
    14 lipca usg jest serduszko ❤
    23 sierpnia I prenatalne chłopczyk 💙
  • Primulka Debiutantka
    Postów: 12 10

    Wysłany: 26 października 2020, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    believer wrote:
    Niestety ale dnia transferu się nie liczy, to jakby dzień 0 a jutro dopiero 1-szy dzień po :/ jak sie czujesz? Transfer bez przeszkód przebiegł? Ale dziwnie z tym covidem, po co wogóle te testy robią jak tyle się czeka na wynik że do transferu ich nie ma, tylko dodatkowy koszt

    Ja dzisiaj zadzwoniłam w tej sprawie do Pani Kierownik laboratorium i w końcu dostałam wynik. Wygadałam się chociaż, że postawili Pacjentki niespodziewadzie przed dodatkowym kosztem, a sami nie dotrzymują terminów i w ogóle po co ten test. Jak zapytałam o rekompensatę, to usłyszałam, że jestem wyjątkowym przypadkiem, a oni naprawdę o nas dbają i traktują najlepiej, jak potrafią. Faktycznie Pani była bardzo miła i pewnie to nie jej wymysł to badanie, ale mi to ręce opadają, jak traktują człowieka w obliczu, niełatwej dla nas sytuacji i w ogóle w czasach Covidu. Nie chodzi o te 300zł, ale to podejście biznesowe zwala z nóg, jak tak można? Ach za dużo rozmyślam....

  • Karola1987 Autorytet
    Postów: 335 109

    Wysłany: 26 października 2020, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Primulka wrote:
    Ja dzisiaj zadzwoniłam w tej sprawie do Pani Kierownik laboratorium i w końcu dostałam wynik. Wygadałam się chociaż, że postawili Pacjentki niespodziewadzie przed dodatkowym kosztem, a sami nie dotrzymują terminów i w ogóle po co ten test. Jak zapytałam o rekompensatę, to usłyszałam, że jestem wyjątkowym przypadkiem, a oni naprawdę o nas dbają i traktują najlepiej, jak potrafią. Faktycznie Pani była bardzo miła i pewnie to nie jej wymysł to badanie, ale mi to ręce opadają, jak traktują człowieka w obliczu, niełatwej dla nas sytuacji i w ogóle w czasach Covidu. Nie chodzi o te 300zł, ale to podejście biznesowe zwala z nóg, jak tak można? Ach za dużo rozmyślam....
    No ja jutro zadzwonie z pretensjami bo dzis z tego stresu wogole zapomnialam o to zapytac . No chore to jest ja w sb robiłam i do tej pory nie mam nic porażka totalna i wcala nie jesteś sama ..

    Karola1987
  • Karola1987 Autorytet
    Postów: 335 109

    Wysłany: 26 października 2020, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwoniłam zapytać o ten wynik z covida Pani bardzo przepraszała powiedziała że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca i że mieli obiecane ze po 15 dziś będą wyniki ale nie ma dala do zrozumienia że nikt nie dostał wyniki pow że to trochę słabe no ale ona w sumie nic na to ahhh szkoda nerw

    Karola1987
  • martuska09 Autorytet
    Postów: 1015 289

    Wysłany: 26 października 2020, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejka wrote:
    Metformina ma też swoje wady ,trzeba bardzo kontrolować cukier. Przy wysokim poziomie przechodzi się na insulinę i to jest bezpieczne dla maluszka.


    Ja mam cukier w normie ale w wyzszej granicy a metforminy biorę 3000 teraz.... No inaczej się nie da

    33lat
    niedoczynność tarczycy,hashimoto,hiperprolaktynemia, io, endometrioza do kompletu🥴
    01.2021-laparoskopia
    10.2021 laparotomia z wycięciem jajowodów
    10transferów za nami ..
    1 poronienie w 8tc
    1cp
    W końcu Zmiana kliniki!
    Cdn...
    „Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe.”
  • Agunia83 Ekspertka
    Postów: 195 151

    Wysłany: 26 października 2020, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola1987 wrote:
    Dziewczyny czy przed transferem bralyscie dopochwowo ten ultrogestan ? Chodzi mi o dzień transferu
    Ja brałam 🙂

    36 lat, PCOS, starania od 07.2017
    2018 AMH 7,47
    04.2018 HSG prawy jajowód niedrożny
    10.2018 IUI :-(
    11.2018 IUI :-(
    01.2019 IUI :-(
    2019 AMH 6,90
    03.2019 start ICSI
    25.04.2019 punkcja , 6 komórek zapłodnionych, 11 na zimowisku
    Mamy trzy kropeczki 4AA, 5AA, 6AA :-)
    21.06.2019 transfer 5AA :-) 10 dpt beta 214,88 12 dpt beta 600,91 17dpt beta 2737,29🍀
    13.07.2019 jest serduszko!!❤
    27.08.2019 jest siusiak :-)
    06.03.2020 Leon 5kg 60cm 👶
  • Agunia83 Ekspertka
    Postów: 195 151

    Wysłany: 26 października 2020, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta93 wrote:
    Dziewczyny jak wygląda punkcja w Salve? Na śpiocha czy na żywca?
    Jak dla mnie na żywca, bylam tylko lekko oglupiona ale wszystko czulam. Uwazam ze za taka kasę mogli by robic w znieczuleniu tak jak np w gyncentrum...

    36 lat, PCOS, starania od 07.2017
    2018 AMH 7,47
    04.2018 HSG prawy jajowód niedrożny
    10.2018 IUI :-(
    11.2018 IUI :-(
    01.2019 IUI :-(
    2019 AMH 6,90
    03.2019 start ICSI
    25.04.2019 punkcja , 6 komórek zapłodnionych, 11 na zimowisku
    Mamy trzy kropeczki 4AA, 5AA, 6AA :-)
    21.06.2019 transfer 5AA :-) 10 dpt beta 214,88 12 dpt beta 600,91 17dpt beta 2737,29🍀
    13.07.2019 jest serduszko!!❤
    27.08.2019 jest siusiak :-)
    06.03.2020 Leon 5kg 60cm 👶
  • Karola1987 Autorytet
    Postów: 335 109

    Wysłany: 26 października 2020, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agunia83 wrote:
    Jak dla mnie na żywca, bylam tylko lekko oglupiona ale wszystko czulam. Uwazam ze za taka kasę mogli by robic w znieczuleniu tak jak np w gyncentrum...
    Ja spałam nic nie czułam

    Karola1987
  • Agunia83 Ekspertka
    Postów: 195 151

    Wysłany: 26 października 2020, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejka wrote:
    W którym tygodniu ciąży zaczęłaś brać insulinę?
    W skrocie:
    Od 25 tyg bo miałam za wysoka glukoze na czczo w tescie obciazenia glukoza i tym samym oficjalnie cukrzyce ciazowa. Diabetolog odrazu dal mi insulinę bo dietę cukrzycowa stosowalam już od poczatku ciąży. Zaczelam od malych dawek insuliny ale u mnie słabo pomagało nawet po zmienie insuliny na inna wiec musialam zwiększać dawki zeby utrzymywac prawidłowe glikemie. Wszystko zakończyło sie ok. Synek zdrowy🙂

    36 lat, PCOS, starania od 07.2017
    2018 AMH 7,47
    04.2018 HSG prawy jajowód niedrożny
    10.2018 IUI :-(
    11.2018 IUI :-(
    01.2019 IUI :-(
    2019 AMH 6,90
    03.2019 start ICSI
    25.04.2019 punkcja , 6 komórek zapłodnionych, 11 na zimowisku
    Mamy trzy kropeczki 4AA, 5AA, 6AA :-)
    21.06.2019 transfer 5AA :-) 10 dpt beta 214,88 12 dpt beta 600,91 17dpt beta 2737,29🍀
    13.07.2019 jest serduszko!!❤
    27.08.2019 jest siusiak :-)
    06.03.2020 Leon 5kg 60cm 👶
  • Karola1987 Autorytet
    Postów: 335 109

    Wysłany: 26 października 2020, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wynik testu dotarł teraz negatywny

    Karola1987
  • Agunia83 Ekspertka
    Postów: 195 151

    Wysłany: 26 października 2020, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola1987 wrote:
    Ja spałam nic nie czułam
    Szczesciara🙂 ale to dobrze, ciesze sie ze wszystko przebiegło spokojnie.
    Maz jak do mnie wszedł po to mówił ze wygladalam jak z krzyza zdjeta🙃 ale ja nahodowalam mase pęcherzyków i już nawet przed punkcja strasznie mnie bolalo wiec moze to znieczulenie nie zadzialalo....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2020, 09:26

    36 lat, PCOS, starania od 07.2017
    2018 AMH 7,47
    04.2018 HSG prawy jajowód niedrożny
    10.2018 IUI :-(
    11.2018 IUI :-(
    01.2019 IUI :-(
    2019 AMH 6,90
    03.2019 start ICSI
    25.04.2019 punkcja , 6 komórek zapłodnionych, 11 na zimowisku
    Mamy trzy kropeczki 4AA, 5AA, 6AA :-)
    21.06.2019 transfer 5AA :-) 10 dpt beta 214,88 12 dpt beta 600,91 17dpt beta 2737,29🍀
    13.07.2019 jest serduszko!!❤
    27.08.2019 jest siusiak :-)
    06.03.2020 Leon 5kg 60cm 👶
  • Nadziejka Przyjaciółka
    Postów: 96 35

    Wysłany: 26 października 2020, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agunia83 wrote:
    W skrocie:
    Od 25 tyg bo miałam za wysoka glukoze na czczo w tescie obciazenia glukoza i tym samym oficjalnie cukrzyce ciazowa. Diabetolog odrazu dal mi insulinę bo dietę cukrzycowa stosowalam już od poczatku ciąży. Zaczelam od malych dawek insuliny ale u mnie słabo pomagało nawet po zmienie insuliny na inna wiec musialam zwiększać dawki zeby utrzymywac prawidłowe glikemie. Wszystko zakończyło sie ok. Synek zdrowy🙂
    A kazali Ci brać Glucophage do 12 tyg?

  • Agunia83 Ekspertka
    Postów: 195 151

    Wysłany: 26 października 2020, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejka wrote:
    A kazali Ci brać Glucophage do 12 tyg?
    Nie brałam na poczatku ciąży, starałam sie dietą zbić cukier i duzo ruchu do tego i w zasadzie sie udawalo. Glikemie mialam miedzy 90 a 100.
    Juz na etapie starań a troche to trwało starałam sie bez wsparcia farmakologicznego funkcjonować z IO ale wiem ze nie zawsze sie tak da.Natomiast po ciazy cukry szaleją więc jestem na dawce 2000. Powoli zaczyna sie normowac
    A co na to Twoj diabetolog??

    36 lat, PCOS, starania od 07.2017
    2018 AMH 7,47
    04.2018 HSG prawy jajowód niedrożny
    10.2018 IUI :-(
    11.2018 IUI :-(
    01.2019 IUI :-(
    2019 AMH 6,90
    03.2019 start ICSI
    25.04.2019 punkcja , 6 komórek zapłodnionych, 11 na zimowisku
    Mamy trzy kropeczki 4AA, 5AA, 6AA :-)
    21.06.2019 transfer 5AA :-) 10 dpt beta 214,88 12 dpt beta 600,91 17dpt beta 2737,29🍀
    13.07.2019 jest serduszko!!❤
    27.08.2019 jest siusiak :-)
    06.03.2020 Leon 5kg 60cm 👶
‹‹ 720 721 722 723 724 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ