X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • Milka85 Autorytet
    Postów: 1115 2438

    Wysłany: 15 lipca 2021, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle trzymam mocno kciuki żeby dalej było już tylko dobrze ☺️

    Witajcie. Zaglądałam do Was jakiś czas temu ale po poronieniu odstawiłam forum. Teraz wróciłam do walki i chciałam podzielić się z Wami moim doświadczeniem z kliniką.

    Moja dr rozpisała stymulację i kazała rozpocząć z nowym cyklem. Gdy zaczęłam była na urlopie. Oczywiście rozumiem to ale nie wiedziałam o tym. Na usg zapisano mnie do przypadkowego lekarza, który zdziwił się, że zaczęłam procedurę bez lekarza prowadzącego. Nie był zadowolony ale zajął się mną. Kolejne usg zlecił za dwa dni, bo mocno zareagowałam na stymulację i wtedy muszę już zostać skierowana na punkcję. W rejestracji chcieli zapisać mnie do jeszcze innego lekarza ale nie zgodziłam się, bo nie chciałam żeby już trzecia osoba ingerowała w stymulację. Na co usłyszałam, że taka jest cena za rozpoczęcie procedury bez swojego lekarza. No ale nie wiedziałam, że moja dr idzie na urlop i sama kazała zaczynać.
    Stymulację przeszłam dość ciężko. Już od 5 dc bardzo mocno bolał mnie brzuch i ledwo się ruszałam. Po punkcji ból był nie do wytrzymwnia, a brzuch wielki i twardy. Zadzwoniłam do kliniki, że coś złego się dzieje. Lekarz powiedział, że wg niego jest ok. W ciągu kilku godzin wyłam z bólu i wymiotowałam. Po ponownym tel. zapisali mnie do lekarza tego samego dnia. Na usg potwierdziła się hiperka. Jajniki ogromne i płyn w jamie brzusznej. Dostałam leki i oddałam krew do badań. Kolejnego dnia info z kliniki, że wyniki nie są zadowalające ale nie podadzą mi albumin, bo może dam radę bez nich. Dziś doszła gorączka i zawroty głowy. Znów tel. do kliniki i powiedzieli, że to nie odbiega od normy i mam spokojnie czekać do wizyty kontrolnej.
    Mój ginekolog spoza kliniki powiedział, że jeśli do jutra nie poczuję się lepiej i klinika nie zareaguje, weźmie mnie do siebie do szpitala. Twierdzi, że pacjentki z hiperką ciągle do nich trafiają, bo kliniki zostawiają je same sobie.

    Czy Wy też tak źle się czułyście? Czy faktycznie panikuję?

    Pierwsza procedura IVF Salve Medica
    02.07.2021 - start stymulacji:
    12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
    Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
    03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
    06.10.2021 - allo mlr 58,9%
    🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
    17.01.2022 - doszczepienie w APC
    07.04.2022 - histero- stan zapalny
    🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
    01.06.2022 - allo mlr 46,8%
    🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
    🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢

    Druga procedura IVF

    01.2022 💔 8 tc 😢
    04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
    09.2020 💔 9 tc 😢

    01.2018 rozpoczęcie starań
    Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium.
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 15 lipca 2021, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Milka85 hiperstymulacja to poważna sprawa.
    ja bym posłuchała tego lekarza gin i poszła do szpitala, czasem organizm sam daje radę, ale w poważniejszych przypadkach, to w szpitalu mogą Ci pomóc. mam nadzieje, że szybko wyjdziesz z tego i dojdziesz do siebie. daj znać co zdecydowałaś i jak się czujesz.

    zDmVp2.png
  • Marta93 Autorytet
    Postów: 1674 1536

    Wysłany: 15 lipca 2021, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka85 wrote:
    I am waiting for a miracle trzymam mocno kciuki żeby dalej było już tylko dobrze ☺️

    Witajcie. Zaglądałam do Was jakiś czas temu ale po poronieniu odstawiłam forum. Teraz wróciłam do walki i chciałam podzielić się z Wami moim doświadczeniem z kliniką.

    Moja dr rozpisała stymulację i kazała rozpocząć z nowym cyklem. Gdy zaczęłam była na urlopie. Oczywiście rozumiem to ale nie wiedziałam o tym. Na usg zapisano mnie do przypadkowego lekarza, który zdziwił się, że zaczęłam procedurę bez lekarza prowadzącego. Nie był zadowolony ale zajął się mną. Kolejne usg zlecił za dwa dni, bo mocno zareagowałam na stymulację i wtedy muszę już zostać skierowana na punkcję. W rejestracji chcieli zapisać mnie do jeszcze innego lekarza ale nie zgodziłam się, bo nie chciałam żeby już trzecia osoba ingerowała w stymulację. Na co usłyszałam, że taka jest cena za rozpoczęcie procedury bez swojego lekarza. No ale nie wiedziałam, że moja dr idzie na urlop i sama kazała zaczynać.
    Stymulację przeszłam dość ciężko. Już od 5 dc bardzo mocno bolał mnie brzuch i ledwo się ruszałam. Po punkcji ból był nie do wytrzymwnia, a brzuch wielki i twardy. Zadzwoniłam do kliniki, że coś złego się dzieje. Lekarz powiedział, że wg niego jest ok. W ciągu kilku godzin wyłam z bólu i wymiotowałam. Po ponownym tel. zapisali mnie do lekarza tego samego dnia. Na usg potwierdziła się hiperka. Jajniki ogromne i płyn w jamie brzusznej. Dostałam leki i oddałam krew do badań. Kolejnego dnia info z kliniki, że wyniki nie są zadowalające ale nie podadzą mi albumin, bo może dam radę bez nich. Dziś doszła gorączka i zawroty głowy. Znów tel. do kliniki i powiedzieli, że to nie odbiega od normy i mam spokojnie czekać do wizyty kontrolnej.
    Mój ginekolog spoza kliniki powiedział, że jeśli do jutra nie poczuję się lepiej i klinika nie zareaguje, weźmie mnie do siebie do szpitala. Twierdzi, że pacjentki z hiperką ciągle do nich trafiają, bo kliniki zostawiają je same sobie.

    Czy Wy też tak źle się czułyście? Czy faktycznie panikuję?
    Ja też miałam hiperke ale jak napisałam że mam zawroty i mdłości to od razu kazali przyjechać i lekarz dał mi aviomarin i było ok ale brzuch duży i bolało wypij sobie izotoniczny napój i coś co ma dużo ilości białka ja kupowałam takie napoje mleczne z dużą ilością białka i było lepiej o wiele.

    8969aff1d1.png
    11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
  • Marta93 Autorytet
    Postów: 1674 1536

    Wysłany: 15 lipca 2021, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka85 wrote:
    I am waiting for a miracle trzymam mocno kciuki żeby dalej było już tylko dobrze ☺️

    Witajcie. Zaglądałam do Was jakiś czas temu ale po poronieniu odstawiłam forum. Teraz wróciłam do walki i chciałam podzielić się z Wami moim doświadczeniem z kliniką.

    Moja dr rozpisała stymulację i kazała rozpocząć z nowym cyklem. Gdy zaczęłam była na urlopie. Oczywiście rozumiem to ale nie wiedziałam o tym. Na usg zapisano mnie do przypadkowego lekarza, który zdziwił się, że zaczęłam procedurę bez lekarza prowadzącego. Nie był zadowolony ale zajął się mną. Kolejne usg zlecił za dwa dni, bo mocno zareagowałam na stymulację i wtedy muszę już zostać skierowana na punkcję. W rejestracji chcieli zapisać mnie do jeszcze innego lekarza ale nie zgodziłam się, bo nie chciałam żeby już trzecia osoba ingerowała w stymulację. Na co usłyszałam, że taka jest cena za rozpoczęcie procedury bez swojego lekarza. No ale nie wiedziałam, że moja dr idzie na urlop i sama kazała zaczynać.
    Stymulację przeszłam dość ciężko. Już od 5 dc bardzo mocno bolał mnie brzuch i ledwo się ruszałam. Po punkcji ból był nie do wytrzymwnia, a brzuch wielki i twardy. Zadzwoniłam do kliniki, że coś złego się dzieje. Lekarz powiedział, że wg niego jest ok. W ciągu kilku godzin wyłam z bólu i wymiotowałam. Po ponownym tel. zapisali mnie do lekarza tego samego dnia. Na usg potwierdziła się hiperka. Jajniki ogromne i płyn w jamie brzusznej. Dostałam leki i oddałam krew do badań. Kolejnego dnia info z kliniki, że wyniki nie są zadowalające ale nie podadzą mi albumin, bo może dam radę bez nich. Dziś doszła gorączka i zawroty głowy. Znów tel. do kliniki i powiedzieli, że to nie odbiega od normy i mam spokojnie czekać do wizyty kontrolnej.
    Mój ginekolog spoza kliniki powiedział, że jeśli do jutra nie poczuję się lepiej i klinika nie zareaguje, weźmie mnie do siebie do szpitala. Twierdzi, że pacjentki z hiperką ciągle do nich trafiają, bo kliniki zostawiają je same sobie.

    Czy Wy też tak źle się czułyście? Czy faktycznie panikuję?
    Zaczęłaś stymulację bez zdobienia badań krwi na początku cyklu i konsultacji z panią Gosia?

    8969aff1d1.png
    11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
  • Milka85 Autorytet
    Postów: 1115 2438

    Wysłany: 15 lipca 2021, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta93 wrote:
    Zaczęłaś stymulację bez zdobienia badań krwi na początku cyklu i konsultacji z panią Gosia?
    Robiłam badania i dzwoniłam do Pani Gosi.
    Dziękuję za podpowiedzi jak sobie radzić. Wysłałam męża po napoje mleczne i nic nie kupił, bo nie wie co 🙈

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    Pierwsza procedura IVF Salve Medica
    02.07.2021 - start stymulacji:
    12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
    Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
    03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
    06.10.2021 - allo mlr 58,9%
    🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
    17.01.2022 - doszczepienie w APC
    07.04.2022 - histero- stan zapalny
    🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
    01.06.2022 - allo mlr 46,8%
    🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
    🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢

    Druga procedura IVF

    01.2022 💔 8 tc 😢
    04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
    09.2020 💔 9 tc 😢

    01.2018 rozpoczęcie starań
    Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium.
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 15 lipca 2021, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka85 wrote:
    Robiłam badania i dzwoniłam do Pani Gosi.
    Dziękuję za podpowiedzi jak sobie radzić. Wysłałam męża po napoje mleczne i nic nie kupił, bo nie wie co 🙈
    Można pic dużo wody po pierwsze, po drugie jogurty naturalne albo specjalne nutridrinki z apteki. Maja więcej białka. Życzę zdrówka

    zDmVp2.png
  • Śnieżka Ekspertka
    Postów: 187 184

    Wysłany: 15 lipca 2021, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka85 wrote:
    Robiłam badania i dzwoniłam do Pani Gosi.
    Dziękuję za podpowiedzi jak sobie radzić. Wysłałam męża po napoje mleczne i nic nie kupił, bo nie wie co 🙈
    W aptece kupi Nutridrink Protein, a normalnie weź sobie kup SKYR pitny albo w formie jogurtu, taki gesty. Najwiecej białka maja. I wody to tak nie na sile jakoś dużo skoro już masz wodobrzusze. Jak najbardziej pij wodę ale nie jakoś ze 2-3 litry..

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • Milka85 Autorytet
    Postów: 1115 2438

    Wysłany: 15 lipca 2021, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo Wam dziękuję za pomoc 😘

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    Pierwsza procedura IVF Salve Medica
    02.07.2021 - start stymulacji:
    12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
    Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
    03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
    06.10.2021 - allo mlr 58,9%
    🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
    17.01.2022 - doszczepienie w APC
    07.04.2022 - histero- stan zapalny
    🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
    01.06.2022 - allo mlr 46,8%
    🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
    🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢

    Druga procedura IVF

    01.2022 💔 8 tc 😢
    04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
    09.2020 💔 9 tc 😢

    01.2018 rozpoczęcie starań
    Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium.
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 16 lipca 2021, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka85 wrote:
    Bardzo Wam dziękuję za pomoc 😘
    Jak samopoczucie? W razie pogorszenia, pędem do szpitala. Trzymam kciuki za ciebie💗

    zDmVp2.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 17 lipca 2021, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Milka85 daj znać jak się czujesz? 🙂

    zDmVp2.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 17 lipca 2021, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam też pytanie o glukozę. Wyszło mi 92.9 a norma jest do 92. Czy dr K skieruje mnie teraz na krzywą? 🧐staram się uważać na to co jem, ale obecnie jest to trudniejsze bo połowa rzeczy mi nie smakuje 😳chyba wrócę do diety z niskim Ig po prostu.

    zDmVp2.png
  • Milka85 Autorytet
    Postów: 1115 2438

    Wysłany: 17 lipca 2021, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    @Milka85 daj znać jak się czujesz? 🙂
    Dziękuję za troskę 😘 Dziś jest już trochę lepiej. Brzuch boli ale da się wytrzymać. Byłam na usg i płynów w brzuchu jest dużo, a jajniki są wielkie więc będzie bolało. Płyn jest już w miednicy więc powinien zacząć niedługo schodzić. Przedłużyli mi zastrzyki i trzeba czekać na poprawę.

    Mam świeże informacje o moich szkrabach. Mamy dziś już zamrożone 3 maluszki 😍😍😍 Ale dwa jeszcze dojrzewają. Embriolog mówi, że jeden raczej na pewno dojrzeje, a drugi ma dużą szansę więc finalnie powinniśmy uzyskać 4 lub 5 😍 Mam dzwonić w poniedziałek po ostateczną informację.

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    Pierwsza procedura IVF Salve Medica
    02.07.2021 - start stymulacji:
    12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
    Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
    03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
    06.10.2021 - allo mlr 58,9%
    🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
    17.01.2022 - doszczepienie w APC
    07.04.2022 - histero- stan zapalny
    🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
    01.06.2022 - allo mlr 46,8%
    🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
    🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢

    Druga procedura IVF

    01.2022 💔 8 tc 😢
    04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
    09.2020 💔 9 tc 😢

    01.2018 rozpoczęcie starań
    Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium.
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6172 7855

    Wysłany: 17 lipca 2021, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka85 wrote:
    Dziękuję za troskę 😘 Dziś jest już trochę lepiej. Brzuch boli ale da się wytrzymać. Byłam na usg i płynów w brzuchu jest dużo, a jajniki są wielkie więc będzie bolało. Płyn jest już w miednicy więc powinien zacząć niedługo schodzić. Przedłużyli mi zastrzyki i trzeba czekać na poprawę.

    Mam świeże informacje o moich szkrabach. Mamy dziś już zamrożone 3 maluszki 😍😍😍 Ale dwa jeszcze dojrzewają. Embriolog mówi, że jeden raczej na pewno dojrzeje, a drugi ma dużą szansę więc finalnie powinniśmy uzyskać 4 lub 5 😍 Mam dzwonić w poniedziałek po ostateczną informację.
    Cudowna wiadomość 🥰😍😘 trzymam dalej mocne kciuki za 2 😘
    Brak mi słów na naszą klinikę 💔 ręce opadają...

    Z każdym dniem będzie lepiej, zobaczysz 💪

    Ja podchodzę z założenia, że lepiej mieć lepszy efekt i hiperkę niż gorszy bez... ten ból się szybko po czasie zapomina... tak jak każdy zresztą ból... nawet i ten najgorszy porodowy...

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    ( tym razem walczę sama )
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • Milka85 Autorytet
    Postów: 1115 2438

    Wysłany: 19 lipca 2021, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wracam z ostateczną informacją, że mamy 4 maluszki ❄❄❄❄😁

    Powiedzcie mi proszę co dalej? Tzn. wiem tylko ile ich jest i nic poza tym. Kogo mam pytać jakiej są klasy? Na dobrą sprawę jeszcze nawet nie mam opłaconego mrożenia i przechowywania. Pytałam o to wszystko koordynatorkę jakiś czas temu ale powiedziała, że nie ma co wybiegać w przyszłość no i teraz jestem zielona 🤷‍♀️

    jaina_proudmoore, I am waiting for a miracle lubią tę wiadomość

    Pierwsza procedura IVF Salve Medica
    02.07.2021 - start stymulacji:
    12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
    Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
    03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
    06.10.2021 - allo mlr 58,9%
    🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
    17.01.2022 - doszczepienie w APC
    07.04.2022 - histero- stan zapalny
    🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
    01.06.2022 - allo mlr 46,8%
    🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
    🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢

    Druga procedura IVF

    01.2022 💔 8 tc 😢
    04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
    09.2020 💔 9 tc 😢

    01.2018 rozpoczęcie starań
    Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium.
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 19 lipca 2021, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka85 wrote:
    Wracam z ostateczną informacją, że mamy 4 maluszki ❄❄❄❄😁

    Powiedzcie mi proszę co dalej? Tzn. wiem tylko ile ich jest i nic poza tym. Kogo mam pytać jakiej są klasy? Na dobrą sprawę jeszcze nawet nie mam opłaconego mrożenia i przechowywania. Pytałam o to wszystko koordynatorkę jakiś czas temu ale powiedziała, że nie ma co wybiegać w przyszłość no i teraz jestem zielona 🤷‍♀️
    Ja płaciłam za mrożenie i przechowywanie dopiero po transferze ( jest umowa do podpisania itp). Możesz zadzwonić do pani Gosi i dopytać o klasy zarodków. Jak samopoczucie?

    zDmVp2.png
  • Milka85 Autorytet
    Postów: 1115 2438

    Wysłany: 19 lipca 2021, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    Ja płaciłam za mrożenie i przechowywanie dopiero po transferze ( jest umowa do podpisania itp). Możesz zadzwonić do pani Gosi i dopytać o klasy zarodków. Jak samopoczucie?
    A nie dają czegoś takiego jak protokół z mrożenia? Ciągle przewija się na wątkach rozmowa o czymś takim? O tej umowie też nic nie wiem. Matko jestem taka niedoinformowana, że aż wstyd 🙆 Chyba muszę tam przedzwonić.

    Czuję się już lepiej. Dziękuję, że pytasz 😙 Brzuszysko nadal boli ale da się żyć. Zaskoczyła mnie @ w 19 dc. Przyszła z taką mocą, że dosłownie ścięła mnie z nóg.

    Pierwsza procedura IVF Salve Medica
    02.07.2021 - start stymulacji:
    12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
    Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
    03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
    06.10.2021 - allo mlr 58,9%
    🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
    17.01.2022 - doszczepienie w APC
    07.04.2022 - histero- stan zapalny
    🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
    01.06.2022 - allo mlr 46,8%
    🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
    🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢

    Druga procedura IVF

    01.2022 💔 8 tc 😢
    04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
    09.2020 💔 9 tc 😢

    01.2018 rozpoczęcie starań
    Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium.
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 20 lipca 2021, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka85 wrote:
    A nie dają czegoś takiego jak protokół z mrożenia? Ciągle przewija się na wątkach rozmowa o czymś takim? O tej umowie też nic nie wiem. Matko jestem taka niedoinformowana, że aż wstyd 🙆 Chyba muszę tam przedzwonić.

    Czuję się już lepiej. Dziękuję, że pytasz 😙 Brzuszysko nadal boli ale da się żyć. Zaskoczyła mnie @ w 19 dc. Przyszła z taką mocą, że dosłownie ścięła mnie z nóg.
    Zadzwoń i zapytaj, tak będzie najlepiej. Po punkcji okres pojawić się może do 7 dni, ja czekałam 10- to sprawa indywidualna. Po transferze dopiero były formalności, opis transferu i całej procedury Ivf. Oddzielnie umowa na mrożenie i przechowywanie -wtedy też była opłata. Cieszę się, że u Ciebie lepiej ze zdrowiem. Daj znać jak się dowiesz w klinice co i jak. 🙂

    zDmVp2.png
  • Śnieżka Ekspertka
    Postów: 187 184

    Wysłany: 20 lipca 2021, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka85 wrote:
    A nie dają czegoś takiego jak protokół z mrożenia? Ciągle przewija się na wątkach rozmowa o czymś takim? O tej umowie też nic nie wiem. Matko jestem taka niedoinformowana, że aż wstyd 🙆 Chyba muszę tam przedzwonić.

    Czuję się już lepiej. Dziękuję, że pytasz 😙 Brzuszysko nadal boli ale da się żyć. Zaskoczyła mnie @ w 19 dc. Przyszła z taką mocą, że dosłownie ścięła mnie z nóg.


    Protokół dostaniesz po transferze pierwszym. Ile uzyskano oocytów, ile zamrożono, ile zapłodniono, ile masz zmrożonych zarodków. Klasa zarodka jest tylko podana tylko przy tansferowanym zarodku. Przynajmniej tak było kiedyś... Umowy?! musiałam prosić o ksero bo kopii chętnie mi nie dali. A tam miałam wpisane ilość zarodków mrożonych lub oocytów i do kiedy są mrożone. A akurat ja wole mieć podkładki, a dla nich to biznes jak każdy inny, a człowiek się wstydzi w ramach etyki :P :P :P

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • Marta93 Autorytet
    Postów: 1674 1536

    Wysłany: 20 lipca 2021, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja płaciłam chyba przy punkcji już bo mi oddawali za dodanie komórek, nawet nie wiedziałam że za to mi zapłacą 😂 akurat było na zapłacenie mrożenia,Ja wczoraj miałam konizacja robiła mi córka S. Po zabiegu czuję się ok ale po narkozie zaczęłam wymiotować żółcią 😔 zamiast wyjść o 17 wyszłam o 19😣 ale na dole lekko boli pozbyłam się dziadostwa .💪 Za 3tyg dowiem się co tam było. Opieka w szpitalu w wieżowcu super 😍 miłe uśmiechnięte pielęgniarki poprostu pięknie 💕

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    8969aff1d1.png
    11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 20 lipca 2021, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie. Dzidzia ( prawdopodobnie chłopak🙊) ma 46 mm. 🐣🍀💗Ruszała się żwawo, serduszko bije miarowo, karta ciąży założona, kolejna wizyta 24.08. 🙂.

    ewe90, Śnieżka, Tosiek, Edward1, I am waiting for a miracle lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
‹‹ 895 896 897 898 899 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ