X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną STAN ZAPALNY ENDOMETRIUM
Odpowiedz

STAN ZAPALNY ENDOMETRIUM

Oceń ten wątek:
  • Lisiunia Autorytet
    Postów: 515 338

    Wysłany: 22 kwietnia 2021, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aassiiaa wrote:
    Lisiunia ja juz tez nie ograniam tego waszego zastrzyku. Zanim bedzie transfer to musi byc miesiaczka czy nie ??

    Ty bedziesz szla naturalym cyklem na tarsnfer czy sztucznym ??

    Wydaje mi sie ze juz tyle antybiotykow zjadalas ze nie moze byc tych cd138, dlugo na wynik biopsji sie czeka u Ciebie ??

    Bedziesz robic jeszcze histero do tego przed transferem ??

    Asiu ja też nie do końca ogarniam... Na moją logikę lepiej byłoby zrobić transfer na cyklu zaraz po Zoladexie bo wtedy nie wejdzie w grę jeszcze endometrioza, która może stan zapalny zaogniać. Ale moja pani dr mi nie odpowiedziała na wiadomość kiedy i co mam rrobić, więc postanowiłam się umówić na wizytę w momencie kiedy będę miała wyniki biopsji. Zastanawiam się też czy do tego czasu nie porobić tych wszystkich badań do transferu - ale znowu się obawiam, że jak coś będzie nie tak to badania straca na aktualności i trzeba będzie robić je od nowa. Wyniki biopsji będę mieć ok 10 maja, a 11 mam wizytę u pani dr, nie mam siły już w kółko sprawdzać wiadomości i czekać na odp. Natomiast co do histero to mój dr od tych zabiegów czyli ten "pierwszego kontaktu" zaproponował mi to ostatnio jak robił mi zastrzyk - żeby obejrzeć macicę i zrobić ten scratching endometrium w celu ułatwienia implantacji. Ale nie wiem własnie czy to ma się zadziać cykl przed czy w cyklu transferowym. Mam nadzieję, że plan nakreśli dr od ivf a ten mój ładnie się dostosuje.

    03.2017 początek starań
    09.2017 laparoskopia, endometrioza IV st.; lewy jajowód niedrożny
    11.2017-03.2018 stymulacja owulacji
    05.2018 podejrzenie wodniaka jajowodu lewego
    03.2019 IVF: 6 komórek, 4 zapłodnione, jedna nierokująca morula w 5 dobie - transfer nieudany.
    10.2019 IVF: 8 komórek, 2 zapłodnione prawidłowo (reszta niedojrzała), w 5 dobie została jedna ❄💗
    11.2019 laparoskopowe usunięcie wodniaka z jajowodem
    07.2020 - 09.2021 leczenie stanu zapalnego endometrium (3histero, 2 biopsje)
    04.2021-01.2022 Reseligo (menopauza)
    09.2021 odroczenie transferu - podostre zapalenie tarczycy 🤦‍♀️
    17.02.2022 wybudzanie do transferu (estrofem)
    08.03.2022 transfer
    Zostań z nami Cudaczku 💗💗💗
    7 dpt bHcg 41,17
    9 dpt bHcg 80,68
    13 dpt bHcg 340,61
    17 dpt bHcg 1530,00
    22 dpt mamy serduszko <3
  • Lisiunia Autorytet
    Postów: 515 338

    Wysłany: 22 kwietnia 2021, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Ty bedziesz szla naturalym cyklem na tarsnfer czy sztucznym ??

    Tego Asiu nie wiem... Ja jestem zielona jeszcze w porównaniu z Wami, nie wiem jaki pomysł będzie mieć dr od ivf, ale z tego co tu obserwuję to lepszy chyba naturalny... Generalnie mam regularne cykle, mierzę temp więc wiem, ze mam i kiedy mam owulację, zazwyczaj lekarze chwalili moje endometrium więc chyba w kierunku naturalnego cyklu powinnam iść. Jak myślisz?

    03.2017 początek starań
    09.2017 laparoskopia, endometrioza IV st.; lewy jajowód niedrożny
    11.2017-03.2018 stymulacja owulacji
    05.2018 podejrzenie wodniaka jajowodu lewego
    03.2019 IVF: 6 komórek, 4 zapłodnione, jedna nierokująca morula w 5 dobie - transfer nieudany.
    10.2019 IVF: 8 komórek, 2 zapłodnione prawidłowo (reszta niedojrzała), w 5 dobie została jedna ❄💗
    11.2019 laparoskopowe usunięcie wodniaka z jajowodem
    07.2020 - 09.2021 leczenie stanu zapalnego endometrium (3histero, 2 biopsje)
    04.2021-01.2022 Reseligo (menopauza)
    09.2021 odroczenie transferu - podostre zapalenie tarczycy 🤦‍♀️
    17.02.2022 wybudzanie do transferu (estrofem)
    08.03.2022 transfer
    Zostań z nami Cudaczku 💗💗💗
    7 dpt bHcg 41,17
    9 dpt bHcg 80,68
    13 dpt bHcg 340,61
    17 dpt bHcg 1530,00
    22 dpt mamy serduszko <3
  • aassiiaa Autorytet
    Postów: 2430 1609

    Wysłany: 22 kwietnia 2021, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisiunia ja tez juz nie ograniam w sumie o co chodzi u Ciebie.

    Myslalam ze bedziesz miec histero razem z biopsja robione, wiec wychodzilo by ze jutro.

    Na tych zastrzykach to sie wogole nie znam, myslalam ze po zastrzyku robi sie sztuczne ale Stokrotka miala na naurlanym. Tylko ona uparciuch wiec moze dlatego Stokrotka.


    Daj znac jutro co powiedzial lekarz od biopsji :)

    Start starań-09.18 Ja 84r L; Amh 1 -1.8
    07.07.20 *1 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny), CD138 : 64/25mm2 * Brak leczenia , lekarz uznal wynik za poprawny 😳
    12.08 transfer 5.1.1 - cb
    09.09.20 - start leczenie - summamed 500 na 6 dni
    04.01.21 Biopsja rysowa (slepa) druga faza cyklu CD138 : BRAK ; uNK ponad 100 silnie dodatnie / mm2
    15.01.21 *2 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny) CD138 : 8 kom , uNK - 70/80 mm2 - „metronidazol + tarivit „ 10 dni
    18.03.21 *3 Histero - brak mikropolipow (cykl na antkach) CD138 BRAK
    07.04.21 *4 Minihistero w drugiej fazie cyklu - 2/3 mikropolipy -usniete . CD138 BRAK ; uNK - do 70 na mm2

    Immu - Il10: 151 Il2: 113 nk 22% uNk -100
    19.08 - drugi transfer - beta 0

    03.20 icsi ,, 2 zarodki - oba ok ( pgs) - transfery nieudane
    09.21 imsi 2 zarodki - oba nieprawidlowe (pgs) - brak transferu
    11.21 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - 🙏
    01.22 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - nieudany
  • aassiiaa Autorytet
    Postów: 2430 1609

    Wysłany: 23 kwietnia 2021, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisiunia jak biopsja ??

    Start starań-09.18 Ja 84r L; Amh 1 -1.8
    07.07.20 *1 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny), CD138 : 64/25mm2 * Brak leczenia , lekarz uznal wynik za poprawny 😳
    12.08 transfer 5.1.1 - cb
    09.09.20 - start leczenie - summamed 500 na 6 dni
    04.01.21 Biopsja rysowa (slepa) druga faza cyklu CD138 : BRAK ; uNK ponad 100 silnie dodatnie / mm2
    15.01.21 *2 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny) CD138 : 8 kom , uNK - 70/80 mm2 - „metronidazol + tarivit „ 10 dni
    18.03.21 *3 Histero - brak mikropolipow (cykl na antkach) CD138 BRAK
    07.04.21 *4 Minihistero w drugiej fazie cyklu - 2/3 mikropolipy -usniete . CD138 BRAK ; uNK - do 70 na mm2

    Immu - Il10: 151 Il2: 113 nk 22% uNk -100
    19.08 - drugi transfer - beta 0

    03.20 icsi ,, 2 zarodki - oba ok ( pgs) - transfery nieudane
    09.21 imsi 2 zarodki - oba nieprawidlowe (pgs) - brak transferu
    11.21 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - 🙏
    01.22 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - nieudany
  • Lisiunia Autorytet
    Postów: 515 338

    Wysłany: 23 kwietnia 2021, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wróciłam... Kurczę chyba jednak ktoś nade mną czuwa. Niby to nie mój lekarz prowadzący (miał tylko pobrać biopsję), ale kojarzył mój "super" przypadek z ostatniego razu i w bardzo zaangażowany sposób podszedł do tej wizyty. Przed pobraniem powiedziałam mu o Zoladexie i wtedy mnie zmroziło, bo z góry oznajmił, że może być ciężko z biopsją bo endometrium może już byc bardzo cienkie. Zaproponował "głupiego jasia" :D no i się zgodziłam, bo w pamięci miałam wcześniejszą biopsję która jednak była bolesna (a ja nie wzięłam przeciwbóli żadnych). Ale do meritum... dr powiedział mi, że jeśli już zaczęłam Zoladex (co uważa za super posunięcie w obliczu endometriozy), to powinnam go stosować co najmniej 3 m-ce żeby to miał sens. Rozrysował mi jak hormony się zachowują po tym zastrzyku i powołując się też na standardy światowe jasno się wypowiedział, ze wg niego powinnam iść w to głębiej (w sumie conajmniej 3 miesiące). W rozmowie widać było, ze dużo wie nt endometriozy i wielokrotnie takie rozwiązania stosował przed transferem. Wizja jest taka, żeby przyjąc 3 zastrzyki, potem czwarty i po tym czwartym ok 10 dnia estrofem i "budzenie sprzętu" ;) i transfer. Kurczę i poszłam w to. Poprosiłam o receptę i za tydzień mi poda drugi zastrzyk Zoladexu. Generalnie bardzo dużo czasu mi poswięcił, wspomniał sam o kom NK i pod tym kątem tez będzie biopsja, opowiadał, że on uwielbia ten schemat dla pacjentek z endometriozą. Mówił, ze nawet scratching już odchodzi do lamusa i jeśli moje wyniki z tej biopsji będa ok to on by szedł po tym Zoladexie spokojnie w transfer. Kurczę gadało się z nim jak z kolega, strasznie fajny człowiek. Ponieważ wizyte u pani dr od IVF mam w maju dopiero to musiałam już teraz zadziałać z Zoladexem bo pierwszy zastrzyk przyjęłam 1 kwietnia (podaje się go co 28 dni) i mam od niego receptę i podanie za tydzień. Mam zalecenia jakie badanie zrobić pod kątem działania Zoladexu (może powodować osteoporozę) no i taką wizję jak przedstawiłam. Jestem z jednej strony podłamana kolejnym czasem który musi upłynąć, a z drugiej spokojniejsza, bo ten lekarz naprawdę mówił wszystko z dużym zaangażowaniem i wyprzedzał moje pytania więc cos więcej nt endometriozy i jej wpływu na stan macicy w temacie implantacji jednak wie. Więc pozostaję w "uśpieniu" na 2 miesiące jeszcze a potem transfer. O ile coś jeszcze się nie "wykoci w międzyczasie (tfu). Dr mówił, że na ten stan zapalny po domowemu to tylko dieta przeciwzapalna + ew. kurkuma, Q10 i tyle...

    03.2017 początek starań
    09.2017 laparoskopia, endometrioza IV st.; lewy jajowód niedrożny
    11.2017-03.2018 stymulacja owulacji
    05.2018 podejrzenie wodniaka jajowodu lewego
    03.2019 IVF: 6 komórek, 4 zapłodnione, jedna nierokująca morula w 5 dobie - transfer nieudany.
    10.2019 IVF: 8 komórek, 2 zapłodnione prawidłowo (reszta niedojrzała), w 5 dobie została jedna ❄💗
    11.2019 laparoskopowe usunięcie wodniaka z jajowodem
    07.2020 - 09.2021 leczenie stanu zapalnego endometrium (3histero, 2 biopsje)
    04.2021-01.2022 Reseligo (menopauza)
    09.2021 odroczenie transferu - podostre zapalenie tarczycy 🤦‍♀️
    17.02.2022 wybudzanie do transferu (estrofem)
    08.03.2022 transfer
    Zostań z nami Cudaczku 💗💗💗
    7 dpt bHcg 41,17
    9 dpt bHcg 80,68
    13 dpt bHcg 340,61
    17 dpt bHcg 1530,00
    22 dpt mamy serduszko <3
  • aassiiaa Autorytet
    Postów: 2430 1609

    Wysłany: 23 kwietnia 2021, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisiunia czeklam na odpowiedz od Ciebie :)

    Ale super ze trafilas na tego lekarza, ktory tlumaczy i sie zna, nie idzie tasmowo. Tez bym mu zaufala. To nie sa lekarze ktorzy sa pod presja wizyt itp.
    Super ze zrobi uNk przy okazji, jak juz pobieraja wycine to ja tez jestem za tym zeby badali wszystko, nic nie zaszkodzi.

    Skoro Ty masz endometrioze to faktycznie ten zastrzyk dluzej moze ma zastosowanie. Ja slyszlam ze nawet czasem taka menopauze wlasnie robi sie przed stymulacjami zeby organizm lepiej zareagowal.
    Ja sama sie zastanawiam czy ta antykoncepja u mnie nie mogla wlasnie na te mikropolipy, bo moze miec to jednak zwiazek ze akurat na antkach ich nie bylo.
    Kurde Ciekawe co Twoj lekarz by o tym powiedzial :)

    Chociaz wizja czekania jest przylaczajaca szczegolnie w naszym wieku i naszych facetow, troche presja jak by nie bylo.
    Czyli u Ciebie
    - za tydzien drugi zastrzyk
    - 28 dni pozniej trzeci
    - 28 dni pozniej czwarty i przygotowywanie do transferu ??

    Wychodzi na lipiec :) :)

    Start starań-09.18 Ja 84r L; Amh 1 -1.8
    07.07.20 *1 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny), CD138 : 64/25mm2 * Brak leczenia , lekarz uznal wynik za poprawny 😳
    12.08 transfer 5.1.1 - cb
    09.09.20 - start leczenie - summamed 500 na 6 dni
    04.01.21 Biopsja rysowa (slepa) druga faza cyklu CD138 : BRAK ; uNK ponad 100 silnie dodatnie / mm2
    15.01.21 *2 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny) CD138 : 8 kom , uNK - 70/80 mm2 - „metronidazol + tarivit „ 10 dni
    18.03.21 *3 Histero - brak mikropolipow (cykl na antkach) CD138 BRAK
    07.04.21 *4 Minihistero w drugiej fazie cyklu - 2/3 mikropolipy -usniete . CD138 BRAK ; uNK - do 70 na mm2

    Immu - Il10: 151 Il2: 113 nk 22% uNk -100
    19.08 - drugi transfer - beta 0

    03.20 icsi ,, 2 zarodki - oba ok ( pgs) - transfery nieudane
    09.21 imsi 2 zarodki - oba nieprawidlowe (pgs) - brak transferu
    11.21 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - 🙏
    01.22 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - nieudany
  • Sto_krotka Autorytet
    Postów: 1665 1789

    Wysłany: 23 kwietnia 2021, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisiunia wrote:
    No te uderzenia sa okropne, w ogóle dziwnie się czuję też przez antybiotyki które dziś teoretycznie kończę (żeby wytępić cd z macicy) i covida, którego przeszłam niedawno... Aha czyli trzeba jakoś monitorować swój stan na tym Zoladexie bo akcja zacznie się od początku jakby, a miesiączka kolejna będzie już po owulacji. To tymbardziej musze się dobijać do swojej pani dr prowadzącej transfer, żeby nie przegapić tego momentu.. Kurde czemu z tymi lekarzami też musi iśc jak po grudzie... Mt30 nie jesteś sama ;) Stokrotka i wtedy w tym pierwszym cyklu po Zoladexie miałaś transfer? Ja dostałam zastrzyk 1 kwietnia. Skończyłam teraz leczenie na cd, jutro biopsja i jak wyniki będa ok to transfer + histero z nacięciem śluzówki przed nim. A jak się nie uda, to nie mam pojęcia... Pewnie ostatnia próba, ale z moim AMH to raczej licha nadzieja na powodzenie po takim czasie :(
    Ja miałam transfer po 1 zastrzyku, który działał ok.1,5 miesiąca. Cykl nie musi zacząć się krwawieniem, nie zacznie prawdopodobnie albo będzie niewielkie, bo śluzówka jest złuszczona, co nie znaczy, że cykl sie nie zaczyna 🙂
    Tyle, że ja nie mam endometriozy, u mnie wyszły w macicy "ogniska adenomiozy", które usunięto podczas histero i po tym miałam Zolodex na dobicie leczenia.
    Jeśli masz wysoki stopień endometriozy, to też uważam, że ten lekarz wie co mówi i radzi 💪

    aassiiaa lubi tę wiadomość

    2021 (4FET)💙
    2022 naturals 💔
    2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
    3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0
  • aassiiaa Autorytet
    Postów: 2430 1609

    Wysłany: 23 kwietnia 2021, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie dzisiaj caly dzien bilam z myslami co mam robic bo jestem jakas glupia i boje sie o jakies nadprogramowe zarodki... i ze nie bede miala czasu po nie wrocic.

    A przeciez wiem ze moje amh jest niskie, wiek 37 i traslokacja partnera i ze szansa na jakis 1 czy dwa zarodki jest niska a ja mam jakies obawy. Ja jestem jakas nie normalana.
    W pierwszej stymulacji juz bylo slabo bo na 6 zaplodnily sie tylko 3.
    Nie wiem co jest za mna

    Myslalam zeby zrobic stymulacje i podac po niej zamrozony zarodek, ale jednak sie wstrzymuje i ralizuje plan dwoch stymulacji i na poczatku czerwca wracam do uk.

    Juz sie przebadalam na maxa i wiem jak to wszystko wyglada nic nie zmienie. Mikropolipow faktycznie sie nie usuwa mechanicznie wiec jak widac moga zniknac moze po antykoncepji, cd138 to antybiotyk.

    Ale to juz przygotowania z uk :)

    Nabieram znowu sil :) :)

    mt30, Lisiunia lubią tę wiadomość

    Start starań-09.18 Ja 84r L; Amh 1 -1.8
    07.07.20 *1 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny), CD138 : 64/25mm2 * Brak leczenia , lekarz uznal wynik za poprawny 😳
    12.08 transfer 5.1.1 - cb
    09.09.20 - start leczenie - summamed 500 na 6 dni
    04.01.21 Biopsja rysowa (slepa) druga faza cyklu CD138 : BRAK ; uNK ponad 100 silnie dodatnie / mm2
    15.01.21 *2 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny) CD138 : 8 kom , uNK - 70/80 mm2 - „metronidazol + tarivit „ 10 dni
    18.03.21 *3 Histero - brak mikropolipow (cykl na antkach) CD138 BRAK
    07.04.21 *4 Minihistero w drugiej fazie cyklu - 2/3 mikropolipy -usniete . CD138 BRAK ; uNK - do 70 na mm2

    Immu - Il10: 151 Il2: 113 nk 22% uNk -100
    19.08 - drugi transfer - beta 0

    03.20 icsi ,, 2 zarodki - oba ok ( pgs) - transfery nieudane
    09.21 imsi 2 zarodki - oba nieprawidlowe (pgs) - brak transferu
    11.21 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - 🙏
    01.22 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - nieudany
  • Sto_krotka Autorytet
    Postów: 1665 1789

    Wysłany: 23 kwietnia 2021, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aassiiaa wrote:
    Ja sie dzisiaj caly dzien bilam z myslami co mam robic bo jestem jakas glupia i boje sie o jakies nadprogramowe zarodki... i ze nie bede miala czasu po nie wrocic.

    A przeciez wiem ze moje amh jest niskie, wiek 37 i traslokacja partnera i ze szansa na jakis 1 czy dwa zarodki jest niska a ja mam jakies obawy. Ja jestem jakas nie normalana.
    W pierwszej stymulacji juz bylo slabo bo na 6 zaplodnily sie tylko 3.
    Nie wiem co jest za mna

    Myslalam zeby zrobic stymulacje i podac po niej zamrozony zarodek, ale jednak sie wstrzymuje i ralizuje plan dwoch stymulacji i na poczatku czerwca wracam do uk.

    Juz sie przebadalam na maxa i wiem jak to wszystko wyglada nic nie zmienie. Mikropolipow faktycznie sie nie usuwa mechanicznie wiec jak widac moga zniknac moze po antykoncepji, cd138 to antybiotyk.

    Ale to juz przygotowania z uk :)

    Nabieram znowu sil :) :)
    Nie ma się co bać o nadprogramowe 🙂 akurat będzie na mniej stresowe podejście i powrót, nie ma to jak zbankowane 🐣🐣 😀 amh masz niezłe, a obraz jajników z tego co pisałaś jeszcze lepszy.

    Z Zolodexem jest taka praktyka, by od razu transferować, zanim sie wszystko rozhula, jak tylko zacznie się nowy cykl i widać odhamowanie jajników. Miałam na naturalnym cyklu, bo ja mam ciągle z przerostami endo i u mnie nie ma co pakować estrogenów dodatkowo (poprzednia cb też była na naturalnym).

    Lisiunia lubi tę wiadomość

    2021 (4FET)💙
    2022 naturals 💔
    2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
    3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0
  • Lisiunia Autorytet
    Postów: 515 338

    Wysłany: 23 kwietnia 2021, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aassiiaa wrote:
    Lisiunia czeklam na odpowiedz od Ciebie :)

    Ale super ze trafilas na tego lekarza, ktory tlumaczy i sie zna, nie idzie tasmowo. Tez bym mu zaufala. To nie sa lekarze ktorzy sa pod presja wizyt itp.
    Super ze zrobi uNk przy okazji, jak juz pobieraja wycine to ja tez jestem za tym zeby badali wszystko, nic nie zaszkodzi.

    Skoro Ty masz endometrioze to faktycznie ten zastrzyk dluzej moze ma zastosowanie. Ja slyszlam ze nawet czasem taka menopauze wlasnie robi sie przed stymulacjami zeby organizm lepiej zareagowal.
    Ja sama sie zastanawiam czy ta antykoncepja u mnie nie mogla wlasnie na te mikropolipy, bo moze miec to jednak zwiazek ze akurat na antkach ich nie bylo.
    Kurde Ciekawe co Twoj lekarz by o tym powiedzial :)

    Chociaz wizja czekania jest przylaczajaca szczegolnie w naszym wieku i naszych facetow, troche presja jak by nie bylo.
    Czyli u Ciebie
    - za tydzien drugi zastrzyk
    - 28 dni pozniej trzeci
    - 28 dni pozniej czwarty i przygotowywanie do transferu ??

    Wychodzi na lipiec :) :)

    Wiem wiem, dlatego starałam się jak najszybciej odpisać a potem padłam z tych wrażeń :) Kurczę , ale konkluzja jest taka, ze znowu sama wpadłam na Zoladex, potem przypadkiem wyszło, żeby go brać 3 mies - jednak przy lekarzach z dużym obłożeniem trzeba zasięgać różnych opinii, nawet internety tu mają zastosowanie jak widać :)
    Asiu też tak myślę, że antyki mogły zahamować polipy - wtedy wszystko śpi, a jak nie śpi to działać może i w dobrą i złą stronę tak na mój rozum...
    Tak, plan jest dokładnie taki jak napisałaś. teraz się zastanawiam czy i ść do dr od transferu na pocz. maja jak mam umówioną wizytę czy później jakoś... Ale chyba pójde teraz żeby doprecyzować kiedy plan transferu.

    03.2017 początek starań
    09.2017 laparoskopia, endometrioza IV st.; lewy jajowód niedrożny
    11.2017-03.2018 stymulacja owulacji
    05.2018 podejrzenie wodniaka jajowodu lewego
    03.2019 IVF: 6 komórek, 4 zapłodnione, jedna nierokująca morula w 5 dobie - transfer nieudany.
    10.2019 IVF: 8 komórek, 2 zapłodnione prawidłowo (reszta niedojrzała), w 5 dobie została jedna ❄💗
    11.2019 laparoskopowe usunięcie wodniaka z jajowodem
    07.2020 - 09.2021 leczenie stanu zapalnego endometrium (3histero, 2 biopsje)
    04.2021-01.2022 Reseligo (menopauza)
    09.2021 odroczenie transferu - podostre zapalenie tarczycy 🤦‍♀️
    17.02.2022 wybudzanie do transferu (estrofem)
    08.03.2022 transfer
    Zostań z nami Cudaczku 💗💗💗
    7 dpt bHcg 41,17
    9 dpt bHcg 80,68
    13 dpt bHcg 340,61
    17 dpt bHcg 1530,00
    22 dpt mamy serduszko <3
  • Lisiunia Autorytet
    Postów: 515 338

    Wysłany: 23 kwietnia 2021, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sto_krotka wrote:
    Ja miałam transfer po 1 zastrzyku, który działał ok.1,5 miesiąca. Cykl nie musi zacząć się krwawieniem, nie zacznie prawdopodobnie albo będzie niewielkie, bo śluzówka jest złuszczona, co nie znaczy, że cykl sie nie zaczyna 🙂
    Tyle, że ja nie mam endometriozy, u mnie wyszły w macicy "ogniska adenomiozy", które usunięto podczas histero i po tym miałam Zolodex na dobicie leczenia.
    Jeśli masz wysoki stopień endometriozy, to też uważam, że ten lekarz wie co mówi i radzi 💪

    Tak Stokrotko, niestety moja edno jest wyceniona na IV stopień, choć nie mam żadnych dolegliwości poza niepłodnością i usuniętym jajowodem. No i kiedys miałam torbiele endometrialne które wyłuszczono. Lekarz mi powiedział coś takiego, ze przy Zoaldexie trzeba pobudzić wszytsko estrofemem, że naturalnie ciężko żeby to zatrybiło, chyba, ze go źle zrozumiałam. Teraz żałuję, ze wcześniej nie wpadłam na ten Zoladex - przez tyle czasu leczenia można było jednocześnie wyciszyć się nim i już być gotowym... Ale... mądry Polak po szkodzie.

    03.2017 początek starań
    09.2017 laparoskopia, endometrioza IV st.; lewy jajowód niedrożny
    11.2017-03.2018 stymulacja owulacji
    05.2018 podejrzenie wodniaka jajowodu lewego
    03.2019 IVF: 6 komórek, 4 zapłodnione, jedna nierokująca morula w 5 dobie - transfer nieudany.
    10.2019 IVF: 8 komórek, 2 zapłodnione prawidłowo (reszta niedojrzała), w 5 dobie została jedna ❄💗
    11.2019 laparoskopowe usunięcie wodniaka z jajowodem
    07.2020 - 09.2021 leczenie stanu zapalnego endometrium (3histero, 2 biopsje)
    04.2021-01.2022 Reseligo (menopauza)
    09.2021 odroczenie transferu - podostre zapalenie tarczycy 🤦‍♀️
    17.02.2022 wybudzanie do transferu (estrofem)
    08.03.2022 transfer
    Zostań z nami Cudaczku 💗💗💗
    7 dpt bHcg 41,17
    9 dpt bHcg 80,68
    13 dpt bHcg 340,61
    17 dpt bHcg 1530,00
    22 dpt mamy serduszko <3
  • Sto_krotka Autorytet
    Postów: 1665 1789

    Wysłany: 23 kwietnia 2021, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisiunia wrote:
    Tak Stokrotko, niestety moja edno jest wyceniona na IV stopień, choć nie mam żadnych dolegliwości poza niepłodnością i usuniętym jajowodem. No i kiedys miałam torbiele endometrialne które wyłuszczono. Lekarz mi powiedział coś takiego, ze przy Zoaldexie trzeba pobudzić wszytsko estrofemem, że naturalnie ciężko żeby to zatrybiło, chyba, ze go źle zrozumiałam. Teraz żałuję, ze wcześniej nie wpadłam na ten Zoladex - przez tyle czasu leczenia można było jednocześnie wyciszyć się nim i już być gotowym... Ale... mądry Polak po szkodzie.
    Podstępna choroba 😐 u mnie też nie było żadnych objawów adenomiozy. Tak, estrofemem można odhamować szybciej organizm. Mi lekarka dała dodatkowe 2 tygodnie i powiedziała, że to jest max. Ze jak sie po tym czasie cykl sam nie zacznie to estrofem.

    2021 (4FET)💙
    2022 naturals 💔
    2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
    3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0
  • Lisiunia Autorytet
    Postów: 515 338

    Wysłany: 23 kwietnia 2021, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aassiiaa wrote:
    Ja sie dzisiaj caly dzien bilam z myslami co mam robic bo jestem jakas glupia i boje sie o jakies nadprogramowe zarodki... i ze nie bede miala czasu po nie wrocic.

    A przeciez wiem ze moje amh jest niskie, wiek 37 i traslokacja partnera i ze szansa na jakis 1 czy dwa zarodki jest niska a ja mam jakies obawy. Ja jestem jakas nie normalana.
    W pierwszej stymulacji juz bylo slabo bo na 6 zaplodnily sie tylko 3.
    Nie wiem co jest za mna

    Myslalam zeby zrobic stymulacje i podac po niej zamrozony zarodek, ale jednak sie wstrzymuje i ralizuje plan dwoch stymulacji i na poczatku czerwca wracam do uk.

    Juz sie przebadalam na maxa i wiem jak to wszystko wyglada nic nie zmienie. Mikropolipow faktycznie sie nie usuwa mechanicznie wiec jak widac moga zniknac moze po antykoncepji, cd138 to antybiotyk.

    Ale to juz przygotowania z uk :)

    Nabieram znowu sil :) :)

    Asiu ja też miałam identyczne obawy przed ivf a potem wyszło co wyszlo... Przy naszych problemach naprawdę szansa na zdrowe, ładne zarodki a potem udany transfer nie są takie same jak u innych. Po tym co przeszłyśmy tym bardziej trzeba miec tego świadomość.... Nie szukaj już dziury w całym:)
    Czyli wracasz do UK w czerwcu po tranferze? Czy wracasz i tam będziesz się szykować na niego? Kurczę to pół roku wycięte praktycznie z norrmalnego życia.... szacun!

    03.2017 początek starań
    09.2017 laparoskopia, endometrioza IV st.; lewy jajowód niedrożny
    11.2017-03.2018 stymulacja owulacji
    05.2018 podejrzenie wodniaka jajowodu lewego
    03.2019 IVF: 6 komórek, 4 zapłodnione, jedna nierokująca morula w 5 dobie - transfer nieudany.
    10.2019 IVF: 8 komórek, 2 zapłodnione prawidłowo (reszta niedojrzała), w 5 dobie została jedna ❄💗
    11.2019 laparoskopowe usunięcie wodniaka z jajowodem
    07.2020 - 09.2021 leczenie stanu zapalnego endometrium (3histero, 2 biopsje)
    04.2021-01.2022 Reseligo (menopauza)
    09.2021 odroczenie transferu - podostre zapalenie tarczycy 🤦‍♀️
    17.02.2022 wybudzanie do transferu (estrofem)
    08.03.2022 transfer
    Zostań z nami Cudaczku 💗💗💗
    7 dpt bHcg 41,17
    9 dpt bHcg 80,68
    13 dpt bHcg 340,61
    17 dpt bHcg 1530,00
    22 dpt mamy serduszko <3
  • Lisiunia Autorytet
    Postów: 515 338

    Wysłany: 23 kwietnia 2021, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sto_krotka wrote:
    Podstępna choroba 😐 u mnie też nie było żadnych objawów adenomiozy. Tak, estrofemem można odhamować szybciej organizm. Mi lekarka dała dodatkowe 2 tygodnie i powiedziała, że to jest max. Ze jak sie po tym czasie cykl sam nie zacznie to estrofem.[/QUOTE

    No strasznie podstęępna.... Dr sam mówił że bardzo elkcewaona przez lekarzy, że on wie, że kobiety żyć normalnie nierzadko nie mogą.... Oczy wystawiłam bo z reguły wszyscy to bagatelizowali.

    Rozumiem... Zoabczymy co powie moja dr od tranferu - czy czekac czy ruszać estrofemem. Dzisiejszy lekarz generalnie mówił, ze im szybciej się zrobi transfer po Zoladexie tym lepiej. Tylko ja też musze wiedziec jakie badania i kiedy zrobić, zeby transfer był możliwy... Więc chyba pójdę jednak do tej od ivf na pocz. maja

    03.2017 początek starań
    09.2017 laparoskopia, endometrioza IV st.; lewy jajowód niedrożny
    11.2017-03.2018 stymulacja owulacji
    05.2018 podejrzenie wodniaka jajowodu lewego
    03.2019 IVF: 6 komórek, 4 zapłodnione, jedna nierokująca morula w 5 dobie - transfer nieudany.
    10.2019 IVF: 8 komórek, 2 zapłodnione prawidłowo (reszta niedojrzała), w 5 dobie została jedna ❄💗
    11.2019 laparoskopowe usunięcie wodniaka z jajowodem
    07.2020 - 09.2021 leczenie stanu zapalnego endometrium (3histero, 2 biopsje)
    04.2021-01.2022 Reseligo (menopauza)
    09.2021 odroczenie transferu - podostre zapalenie tarczycy 🤦‍♀️
    17.02.2022 wybudzanie do transferu (estrofem)
    08.03.2022 transfer
    Zostań z nami Cudaczku 💗💗💗
    7 dpt bHcg 41,17
    9 dpt bHcg 80,68
    13 dpt bHcg 340,61
    17 dpt bHcg 1530,00
    22 dpt mamy serduszko <3
  • Sto_krotka Autorytet
    Postów: 1665 1789

    Wysłany: 23 kwietnia 2021, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym poszła do tej od ivf, żeby też wiedziała jaka sytuacja i ustalicie plan działania. Myślę,że lepiej się będziesz czuła 🙂

    Lisiunia lubi tę wiadomość

    2021 (4FET)💙
    2022 naturals 💔
    2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
    3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0
  • aassiiaa Autorytet
    Postów: 2430 1609

    Wysłany: 23 kwietnia 2021, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie racje dziewczyny jak bede jeszcze pisac jakies bzurdy to odrazu mnie sciagnijcie na ziemie... wypisuje jak bym miala 22 lata i ahm 3, do tego zadnych problemow. Chyba odlatuje juz.

    Lisiunia to troche sobie poczekamy, ja tez wyliczyalam transfer a lipiec. Czyli od mojego pierwszego do drugiego transferu minie rok !
    Twoj to jakos komentuje ze tak sie to ciagnie w czasie ?

    Napisalas ze sama wpadalas na Zoladex, ja myslaam ze Ci go lekarz zaproponowal.

    Ja tez zaluje ze tez tak dlugo musialam przejsc przez ten proces z mikropolipami i dochodzic do tego troche metoda prob i bledow. Wszystko co robilam to wymyslalam sama i pozniej szlam do lekarza po recepty :)

    Endometrioza i mikorpolipy czy wogole polipy maja podobne podloze, nie prawidlowy rozrost endo.

    Ja myslalam ze mikropolipy to przez zapalanie ale wychdzi ze przez hormony tez.
    Mysle tak bo ostatnie histero w drugiej fazie, niby cd138 czysto a jednak jakies mikropolipy sie pojawily...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2021, 23:43

    Start starań-09.18 Ja 84r L; Amh 1 -1.8
    07.07.20 *1 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny), CD138 : 64/25mm2 * Brak leczenia , lekarz uznal wynik za poprawny 😳
    12.08 transfer 5.1.1 - cb
    09.09.20 - start leczenie - summamed 500 na 6 dni
    04.01.21 Biopsja rysowa (slepa) druga faza cyklu CD138 : BRAK ; uNK ponad 100 silnie dodatnie / mm2
    15.01.21 *2 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny) CD138 : 8 kom , uNK - 70/80 mm2 - „metronidazol + tarivit „ 10 dni
    18.03.21 *3 Histero - brak mikropolipow (cykl na antkach) CD138 BRAK
    07.04.21 *4 Minihistero w drugiej fazie cyklu - 2/3 mikropolipy -usniete . CD138 BRAK ; uNK - do 70 na mm2

    Immu - Il10: 151 Il2: 113 nk 22% uNk -100
    19.08 - drugi transfer - beta 0

    03.20 icsi ,, 2 zarodki - oba ok ( pgs) - transfery nieudane
    09.21 imsi 2 zarodki - oba nieprawidlowe (pgs) - brak transferu
    11.21 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - 🙏
    01.22 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - nieudany
  • aassiiaa Autorytet
    Postów: 2430 1609

    Wysłany: 23 kwietnia 2021, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie do polski przyjechalam w styczniu posiedzialam 5 tyg i wrocilam w lutym do uk na 5 tyg.
    Pozniej w polowie marca znowu przyjechalam do Pl i na poczatku czerwca uciekam.

    Czyli wychodzi 4 miesiace; mojego studiowania neta, diagnozowania i praktyki. Badan ,histero i biopsji.
    Ale czy 4 miesiace to duzo ?? Nie wiem tylko jak wroce do pracy po takim czasie... heh to bedzie ciekawe

    Mam nadzieje ze jak ktos bedzie mial kiedys problem taki jak my to znajdzie to forum i moze mu to pomoze troszke.


    Moj plan wyglada mniej wiecej tak

    6.05 - start stymulacji
    14.04 - wreszczie moj przyjedzie ze swoim "nadzeniem" :) :)

    15.05 / 17.05 - 1 punkcja

    17.05 - 25.05 - URLOP, NIE MOGE SIE DOCZEKAC

    25.05 - start druga stymulacja
    04.06/ 7.06 - 2 punkcja

    I tutaj koncza sie juz moje mozliwosci finansowe.

    I zaraz po punkcji powrot do uk. Zabieram torbe lekow (antki, antybiotyki, wlewy, viagre, probiotyki,sterydy) i jeszcze zrobie sobie infekcyjne w Pl zanim wyjade zeby byly na 3 miesiace :) .

    A jak bede juz w uk i dostane okres to zaczynam antki (na wyciszenie endo) + antybiotyk (zapobiegawczo). Jak skoncze antki to start przygotowania do transferu czyli estrofem , usg zrobie w uk i jak bedzie wszystko wporzadku to na transfer przyjade tylko 3 dni wczesniej... i tak do konca roku mam nadzieje ze sie to cale leczenie skonczy.

    A nasza Stokrotka w tym czasie juz prawie bedzie u konca rozwiazania :) :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2021, 23:46

    Lisiunia lubi tę wiadomość

    Start starań-09.18 Ja 84r L; Amh 1 -1.8
    07.07.20 *1 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny), CD138 : 64/25mm2 * Brak leczenia , lekarz uznal wynik za poprawny 😳
    12.08 transfer 5.1.1 - cb
    09.09.20 - start leczenie - summamed 500 na 6 dni
    04.01.21 Biopsja rysowa (slepa) druga faza cyklu CD138 : BRAK ; uNK ponad 100 silnie dodatnie / mm2
    15.01.21 *2 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny) CD138 : 8 kom , uNK - 70/80 mm2 - „metronidazol + tarivit „ 10 dni
    18.03.21 *3 Histero - brak mikropolipow (cykl na antkach) CD138 BRAK
    07.04.21 *4 Minihistero w drugiej fazie cyklu - 2/3 mikropolipy -usniete . CD138 BRAK ; uNK - do 70 na mm2

    Immu - Il10: 151 Il2: 113 nk 22% uNk -100
    19.08 - drugi transfer - beta 0

    03.20 icsi ,, 2 zarodki - oba ok ( pgs) - transfery nieudane
    09.21 imsi 2 zarodki - oba nieprawidlowe (pgs) - brak transferu
    11.21 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - 🙏
    01.22 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - nieudany
  • aassiiaa Autorytet
    Postów: 2430 1609

    Wysłany: 23 kwietnia 2021, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sto_krotka wrote:
    Ja bym poszła do tej od ivf, żeby też wiedziała jaka sytuacja i ustalicie plan działania. Myślę,że lepiej się będziesz czuła 🙂

    Stokrotka ma racje :) Zawsze zobaczysz jak ona to widzi. Zapytaj tez o viagre :)

    Pojdz obgadaj i zrob sobie infekcyjne wczesniej :) :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2021, 23:43

    Lisiunia lubi tę wiadomość

    Start starań-09.18 Ja 84r L; Amh 1 -1.8
    07.07.20 *1 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny), CD138 : 64/25mm2 * Brak leczenia , lekarz uznal wynik za poprawny 😳
    12.08 transfer 5.1.1 - cb
    09.09.20 - start leczenie - summamed 500 na 6 dni
    04.01.21 Biopsja rysowa (slepa) druga faza cyklu CD138 : BRAK ; uNK ponad 100 silnie dodatnie / mm2
    15.01.21 *2 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny) CD138 : 8 kom , uNK - 70/80 mm2 - „metronidazol + tarivit „ 10 dni
    18.03.21 *3 Histero - brak mikropolipow (cykl na antkach) CD138 BRAK
    07.04.21 *4 Minihistero w drugiej fazie cyklu - 2/3 mikropolipy -usniete . CD138 BRAK ; uNK - do 70 na mm2

    Immu - Il10: 151 Il2: 113 nk 22% uNk -100
    19.08 - drugi transfer - beta 0

    03.20 icsi ,, 2 zarodki - oba ok ( pgs) - transfery nieudane
    09.21 imsi 2 zarodki - oba nieprawidlowe (pgs) - brak transferu
    11.21 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - 🙏
    01.22 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - nieudany
  • Sto_krotka Autorytet
    Postów: 1665 1789

    Wysłany: 24 kwietnia 2021, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aassiiaa wrote:
    W sumie do polski przyjechalam w styczniu posiedzialam 5 tyg i wrocilam w lutym do uk na 5 tyg.
    Pozniej w polowie marca znowu przyjechalam do Pl i na poczatku czerwca uciekam.

    Czyli wychodzi 4 miesiace; mojego studiowania neta, diagnozowania i praktyki. Badan ,histero i biopsji.
    Ale czy 4 miesiace to duzo ?? Nie wiem tylko jak wroce do pracy po takim czasie... heh to bedzie ciekawe

    Mam nadzieje ze jak ktos bedzie mial kiedys problem taki jak my to znajdzie to forum i moze mu to pomoze troszke.


    Moj plan wyglada mniej wiecej tak

    6.05 - start stymulacji
    14.04 - wreszczie moj przyjedzie ze swoim "nadzeniem" :) :)

    15.05 / 17.05 - 1 punkcja

    17.05 - 25.05 - URLOP, NIE MOGE SIE DOCZEKAC

    25.05 - start druga stymulacja
    04.06/ 7.06 - 2 punkcja

    I tutaj koncza sie juz moje mozliwosci finansowe.

    I zaraz po punkcji powrot do uk. Zabieram torbe lekow (antki, antybiotyki, wlewy, viagre, probiotyki,sterydy) i jeszcze zrobie sobie infekcyjne w Pl zanim wyjade zeby byly na 3 miesiace :) .

    A jak bede juz w uk i dostane okres to zaczynam antki (na wyciszenie endo) + antybiotyk (zapobiegawczo). Jak skoncze antki to start przygotowania do transferu czyli estrofem , usg zrobie w uk i jak bedzie wszystko wporzadku to na transfer przyjade tylko 3 dni wczesniej... i tak do konca roku mam nadzieje ze sie to cale leczenie skonczy.

    A nasza Stokrotka w tym czasie juz prawie bedzie u konca rozwiazania :) :)
    Plan super 👍👍👍🙂 zwłaszcza wyjazd mi się podoba 😀 mi się tak tęskni za podróżami.... to mega pomaga... wyobraźcie sobie moje olewackie podejście po pierwszej porażce. Na początek drugiego protokółu pojechaliśmy sobie na majówkę do Chorwacji 🤣 nie chciałam siedzieć i czekać... Codziennie spanie gdzie indziej, Gonapeptyl w termosie i lodówce turystycznej 🤣 Wtedy wygrałam 6ke w totka (6/6 dotrwało do blastki z czego 5 prawidłowych!!)

    Ja Wam powiem,ze na każdym etapie sie mega na coś wyczekałam... miesiącami, a w efekcie latami. Bywało trudno, ale w końcu zrozumiałam, że działanie na szybko to strata blastek i kolejne ciosy psychiczne, obciążenie organizmu i w sumie też strata kasy. Z perspektywy żałuję, że jeszcze wcześniej nie zajęłam się immuno np. Ale nie mogę narzekać, moja dr miała zawsze pomysł i nie działała na ślepo 🙂 ponoć jestem jedna z dwóch takich opornych pacjentek 🤭
    Mam nadzieję, że mój oporny przykład da Wam nadzieję 🌞✊✊✊🍀
    A ja najpierw muszę dotrwać przynajmniej jeszcze 2 miesiące w 2-paku, żeby Mały miał szansę przeżyć na wypadek porodu za wcześnie. Po tym wszystkim, plus skracaniu sie szyjki boję się w sumie nadal i najpierw liczyłam każdy dzień, teraz trochę lepiej bo świętuje każdy skończony tydzień 😉 ale mam nadzieję, bo jak byłam w czw na dodatkowej wizycie to szyjka była 3,7 🥳 (a była już 3).
    Bardzo czekam na Wasze kolejne etapy i mam cichą nadzieję, że kiedyś jak covid przeminie trochę to spotkamy się z tymi naszymi kurczakami i będziemy śmiać 🙂🙂🙂

    Lisiunia lubi tę wiadomość

    2021 (4FET)💙
    2022 naturals 💔
    2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
    3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0
  • Lisiunia Autorytet
    Postów: 515 338

    Wysłany: 24 kwietnia 2021, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aassiiaa wrote:
    Macie racje dziewczyny jak bede jeszcze pisac jakies bzurdy to odrazu mnie sciagnijcie na ziemie... wypisuje jak bym miala 22 lata i ahm 3, do tego zadnych problemow. Chyba odlatuje juz.

    Lisiunia to troche sobie poczekamy, ja tez wyliczyalam transfer a lipiec. Czyli od mojego pierwszego do drugiego transferu minie rok !
    Twoj to jakos komentuje ze tak sie to ciagnie w czasie ?

    Napisalas ze sama wpadalas na Zoladex, ja myslaam ze Ci go lekarz zaproponowal.

    Ja tez zaluje ze tez tak dlugo musialam przejsc przez ten proces z mikropolipami i dochodzic do tego troche metoda prob i bledow. Wszystko co robilam to wymyslalam sama i pozniej szlam do lekarza po recepty :)

    Endometrioza i mikorpolipy czy wogole polipy maja podobne podloze, nie prawidlowy rozrost endo.

    Ja myslalam ze mikropolipy to przez zapalanie ale wychdzi ze przez hormony tez.
    Mysle tak bo ostatnie histero w drugiej fazie, niby cd138 czysto a jednak jakies mikropolipy sie pojawily...


    Haha wszystkie odlatujemy, dobrze, że tutaj się można naprostować ;)

    U mnie zanosi się na dłuższe jednak oczekiwanie, bo... się okazało, że mój Mąż już wstępnie zaklepał wakacje w sierpniu ze znajomymi.... jakoś tak nie pomyślał, że mogę wtedy np. nie móc podróżować ze względu na komplikacje ;) Chciał mi niespodziankę zrobić; no to zrobił :D Z drugiej strony tak dawno nigdzie nie byliśmy, że marzę o resecie... Prawdopodobnie więc przedłużę Zoladex jeszcze o miesiąc żeby wrócić i po resecie przystąpić do transferu. Tyle czekaliśmy to chyba zaczekamy jeszcze trochę; choć miałam nadzieję, ze w lipcu już będzie po. A Zoladex robi dobrze (lek. mówił wczoraj o kuracji 3-6 mies. jako standardzie).
    Mam nadzieję, ze u Ciebie pójdzie zgodnie z planem Asiu :) Fajnie by było w jednym miesiącu mieć transfer, ale chyba to u mnie nie wyjdzie. Jeszcze zobacze co powie w maju dr o d ivf.

    Co do Zoladexu, to nie wiem czy o tym pisałam, ale po wynikach z histero ostatniej, wysłałam je do dr od ivf i sama zasugerowałam, ze może jakaś antykoncepcja lub coś innego bo prawdopodobnie endomenda odpowiada u mnie za stan zapalny. I wtedy padł temat Zoladexu.

    03.2017 początek starań
    09.2017 laparoskopia, endometrioza IV st.; lewy jajowód niedrożny
    11.2017-03.2018 stymulacja owulacji
    05.2018 podejrzenie wodniaka jajowodu lewego
    03.2019 IVF: 6 komórek, 4 zapłodnione, jedna nierokująca morula w 5 dobie - transfer nieudany.
    10.2019 IVF: 8 komórek, 2 zapłodnione prawidłowo (reszta niedojrzała), w 5 dobie została jedna ❄💗
    11.2019 laparoskopowe usunięcie wodniaka z jajowodem
    07.2020 - 09.2021 leczenie stanu zapalnego endometrium (3histero, 2 biopsje)
    04.2021-01.2022 Reseligo (menopauza)
    09.2021 odroczenie transferu - podostre zapalenie tarczycy 🤦‍♀️
    17.02.2022 wybudzanie do transferu (estrofem)
    08.03.2022 transfer
    Zostań z nami Cudaczku 💗💗💗
    7 dpt bHcg 41,17
    9 dpt bHcg 80,68
    13 dpt bHcg 340,61
    17 dpt bHcg 1530,00
    22 dpt mamy serduszko <3
‹‹ 21 22 23 24 25 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ