Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Janess wrote:No i super. Prawdopodobnie dostaniesz leki do stymulacji i w kolejnym cyklu IUI. Nie zapomnij o wypełnionych zgodach
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
mili88 wrote:Dziewczyny, z dzisiejszego testowania wyszły piękne 2 kreseczki
Mam nadzieję, że moja radość nie jest przedwczesna i że wkrótce zobaczę bijące serduszko mojej kruszynki
Dziękuję Wam za liczne rady i życzę każdej z Was takiego wspaniałego poranka, jaki dziś przeżyłam
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
mili88 wrote:Dziękuję dziewczynki Jeśli mi się udało to uda się każdej z Was, wierzę w to
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
sunshine26 wrote:Mili a udało Ci się naturalnie czy byłaś stymulowana? Jaki problem był u Was?
U mnie pęcherzyki dojrzewały samoistnie, ale był problem z pękaniem. Z hormonów jedynie TSH było,zaburzone, pozostałe niby ok, ale różne cechy wskazywały u mnie na ewidentne pcos. Napisałam o tym więcej kilka stronic wstecz
Dziewczyny, jeśli i u Was problem jest nie do końca zidentyfikowany, tzn niby pozornie wszystko ok, a do tej pory ciąży nie ma to zachęcam Was do sięgnięcia po tą mieszankę Jest naprawdę znośna w smakuWiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 09:12
-
mili88 wrote:Nie przyznałam się Wam wcześniej, bo odniosłam wrażenie (być może mylne, przepraszam), ale w tym cyklu podjęłam się picia mieszanki O. Sroki nr 3. Miałam przepisane Clo, którego nie wdrożyłam w tym cyklu. Miałam podać sobie Ovitrelle, ale na kolejnym monitoringu okazało się, że nie będzie takiej potrzeby, bo było już po owu. Nie miałam wielkich nadziei, ponieważ pierwszy monitoring pokazywał jakieś maleństwo, a nie pęcherzyk,z którego miałoby się coś zadziać.
U mnie pęcherzyki dojrzewały samoistnie, ale był problem z pękaniem. Z hormonów jedynie TSH było,zaburzone, pozostałe niby ok, ale różne cechy wskazywały u mnie na ewidentne pcos. Napisałam o tym więcej kilka stronic wstecz
Dziewczyny, jeśli i u Was problem jest nie do końca zidentyfikowany, tzn niby pozornie wszystko ok, a do tej pory ciąży nie ma to zachęcam Was do sięgnięcia po tą mieszankę Jest naprawdę znośna w smaku
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
mili88 wrote:Nie przyznałam się Wam wcześniej, bo odniosłam wrażenie (być może mylne, przepraszam, że zioła nie są tu dobrze postrzegane), ale w tym cyklu podjęłam się picia mieszanki O. Sroki nr 3. Miałam przepisane Clo, którego nie wdrożyłam w tym cyklu. Miałam podać sobie Ovitrelle, ale na kolejnym monitoringu okazało się, że nie będzie takiej potrzeby, bo było już po owu. Nie miałam wielkich nadziei, ponieważ pierwszy monitoring pokazywał jakieś maleństwo, a nie pęcherzyk,z którego miałoby się coś zadziać.
U mnie pęcherzyki dojrzewały samoistnie, ale był problem z pękaniem. Z hormonów jedynie TSH było,zaburzone, pozostałe niby ok, ale różne cechy wskazywały u mnie na ewidentne pcos. Napisałam o tym więcej kilka stronic wstecz
Dziewczyny, jeśli i u Was problem jest nie do końca zidentyfikowany, tzn niby pozornie wszystko ok, a do tej pory ciąży nie ma to zachęcam Was do sięgnięcia po tą mieszankę Jest naprawdę znośna w smaku
Gdzie kupiłaś ziolka?
16.01.18 FET, 27.01.18- pozytywny
30.09.17 transfer blastocysty- negatywnie :... (
09.09.2017 start stymulacja, mamy 6 blastocyst -
Janess wrote:Mimona witamy!
A dlaczego dr zaczyna od laparoskopii? Sa jakies wskazania? Czy mialas juz hsg i cos pokazalo?
Janess w moim przypadku też zaczęliśmy od laparoskopi
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
mimona wrote:Dziewczyny , jeśli można to chętnie do was dołączę . My staramy się już 4 lata i nic .stymulacja clio aromek .Koncem maja dr Magon wykona laparoskopię,której się boje . Wcześniej leczyłam się u Obrzuta .
Witaj, mało się udzielam, ale Was podczytuje i mocno kibicuje
Milii
Gdzie kupiłaś ziółka? One są na owulację czy na zrosty?
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
BezchmurneNiebo wrote:Witaj, mało się udzielam, ale Was podczytuje i mocno kibicuje
Milii
Gdzie kupiłaś ziółka? One są na owulację czy na zrosty?
Zioła odkupiłam od laski z innego forum, która też zaszła w pierwszym cyklu . Jeśli chcecie to mogę dać namiary na sprzedawcę lub odsprzedać Wam swoje zioła, a mam ich 1,5 worka z Ikei.
Są dwie wersje tej mieszanki. Tu na of dziewczyny się nawet sprzeczały która jest oryginalna. Niby wersja z nostrzykiem i jakimś tam jeszcze ziołem jest ta prawdziwa. Ja piłam mieszankę z niepokalankiem. Dodatkowo łykałam do owulacji po 1 tabletce dong quai, ale brany solo nie podziałał na moją owu, więc to na pewno zasługa ziół
Zioła pije się albo do potwierdzonej owulacji, albo bez przerwy 3 pełne cykle, po których robi się miesiąc przerwy. Ja piłam od 4 do 31 dc.
Ta mieszanka jest typowo na owulację, ale są też na zrosty czy na 2 fazę cyklu przy niskim progesteronie:) -
Marzena1991 wrote:Witajcie, 3 iui niestety nieudana:(
Dziewczyny ja te zioła tez długi okres czasu piłam razem nawet z mężem smak znośny a samo ich picie bo ja zawsze piłam wieczorem to wchodzi nawet w nawyk tyle ze mnie nie pomogło ale to dlatego że u mnie jest inny problemCzasem siła to nie ten wielki ogień, który wszyscy widzą. Czasem to jest ta maleńka iskierka, która szepcze:"Jeszcze trochę, dasz radę" -
Janess wrote:Tak, ale u Ciebie byly wskazania. Mialas pekniety woreczek prawda?
A poza tym, to dr chciala Ci robic sono ale Ty wolalas laparo. Przynajmniej tak pamietam nasze rozmowy
Nie woreczek tylko zalana otrzewna
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
k91 wrote:Przytulam mocno. Nie tylko Ty masz dzisiaj zły dzień
Podpisuję się obiema rękami
Marzenko przykro mi bardzo :*
A mój zły dzień trwa już 3 dni ... odkąd dostałam okres to praktycznie 2 dni przepłakałam, jakoś taka słaba jestem w tym miesiącu, płacz mam pod wierzchemKarolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.