Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
A myślisz że lepszy jest miositogyn saszetki czy Ovarin tabletki?
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Ja kupowałam w aptece internetowej sam inozytol, w dawce chyba 650mg jak dobrze pamiętam, dużo korzystniej cenowo wyszło kupić go osobno i osobno pozostałe składniki ovarinu.Lucy2323 wrote:A myślisz że lepszy jest miositogyn saszetki czy Ovarin tabletki?
Lucy2323 lubi tę wiadomość
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Kupiłam saszetki Miovarian po 1,17 zł za szt.wszamanka wrote:Ja kupowałam w aptece internetowej sam inozytol, w dawce chyba 650mg jak dobrze pamiętam, dużo korzystniej cenowo wyszło kupić go osobno i osobno pozostałe składniki ovarinu.
codziennie to pić? Jak długo?
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Generalnie jak czytałam o tym jak poprawić jakość komórek jajowych to pisało w paru miejscach , że dobrze jest dać sobie 3 miesiące żeby były efekty. A jeśli chodzi o dawkowanie, to trzymała bym się tego co pisze na opakowaniu, pewnie saszetki mają w składzie coś więcej niż inozytol, przedawkowanie też zapewne nie jest korzystne
Lucy2323 lubi tę wiadomość
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
nick nieaktualny
-
syllwia91 wrote:Docza, sucharek jak u Was?
BezchmurneNiebo jak Tata i mąż?
Ja mam dzisiaj wizytę u dr J. A przed wizytą odbieram wyniki z prenatalnych. Już się powoli zaczynam stresować. Ogólnie jest u mnie dobrze. Rosne sobie powoli. Już brzuszek jest dość widoczny przy obcislych ciuchach a przy luźnych jeszcze coś się da ukryc ale to już niewiele brakuje.
Mdłości mi minęły, apetyt wrócił, nie jestem też taka senna bardzo jak wcześniej.
Mam nadzieję że na wizycie będzie wszystko dobrze
2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
7.2017 - 6 tydz - poronienie
15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍
zespół policystycznych jajników,
endometrioza,
brak lewego jajowodu,
insulinooporność,
hiperprolaktynemia, -
nick nieaktualnyDaj znać. Trzymam kciuki!docza wrote:Ja mam dzisiaj wizytę u dr J. A przed wizytą odbieram wyniki z prenatalnych. Już się powoli zaczynam stresować. Ogólnie jest u mnie dobrze. Rosne sobie powoli. Już brzuszek jest dość widoczny przy obcislych ciuchach a przy luźnych jeszcze coś się da ukryc ale to już niewiele brakuje.
Mdłości mi minęły, apetyt wrócił, nie jestem też taka senna bardzo jak wcześniej.
Mam nadzieję że na wizycie będzie wszystko dobrze -
syllwia91 wrote:Docza, sucharek jak u Was?
BezchmurneNiebo jak Tata i mąż?
U mnie wszystko ok. Strasznie dłuży mi się ta ciąża. Jak pomyślę ile jeszcze do końca to wydaje mi się, że to wieczność.
Byłam dziś na pierwszych zajęciach dla cieżarnych. Niby zadyszki nie było, ale mięśnie czułam. Takie tam rączka do przodu, nożka do tyłu, ale kondycja już ewedentnie nie ta co dawniej. 😝
A jak u Ciebie Syllwia Twoja beztresowana ciąża 😉polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
nick nieaktualnyBezstresowa 😲😲😲 ja ciągle się stresuję, w końcu minął już tydzień i 1 dzień od ostatniego usg a mnie boli jak na okres i kłuję tu i tam 🤦🏻♀️ także stres ogromny! A tak to senna jestem ostatnio a zadyszke mam jak przejdę po schodach z doły na górę do sypialni.... Może też się wybiore na takie zajęcia 🙄sucharek85 wrote:U mnie wszystko ok. Strasznie dłuży mi się ta ciąża. Jak pomyślę ile jeszcze do końca to wydaje mi się, że to wieczność.
Byłam dziś na pierwszych zajęciach dla cieżarnych. Niby zadyszki nie było, ale mięśnie czułam. Takie tam rączka do przodu, nożka do tyłu, ale kondycja już ewedentnie nie ta co dawniej. 😝
A jak u Ciebie Syllwia Twoja beztresowana ciąża 😉 -
Syllwia,
Ja to w ogole ostatnio spać nie moge, czuje ze moj materac zrobil sie nagle super miekki i wierce sie cała noc. Brzuch też mnie troche boli, szczegolnie czuje takie kłucia na dole, tak jakby w pachwinach...ale to chyba norma, dzidzius i macica w końcu rośnie.
Choć przez chwilę, to nawet dziś pomyślałam, ze może za dużo sie wygianałam na tych zajeciach dla cieżarnych 😉i to dlatego.polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
nick nieaktualnyJa w nocy też się budzę często, plecy mnie bolą i nie mogę pozycji znaleźć.... No ja w pachwinach ale też raz po lewej raz po prawej i tak nisko nisko jakby szyjka ale nie wiem w sumie 😄 czas mi się dluzy okropnie! Mam nadzieję że po 20 tyg poleci jakjiz będziemy zajęte zakupamisucharek85 wrote:Syllwia,
Ja to w ogole ostatnio spać nie moge, czuje ze moj materac zrobil sie nagle super miekki i wierce sie cała noc. Brzuch też mnie troche boli, szczegolnie czuje takie kłucia na dole, tak jakby w pachwinach...ale to chyba norma, dzidzius i macica w końcu rośnie.
Choć przez chwilę, to nawet dziś pomyślałam, ze może za dużo sie wygianałam na tych zajeciach dla cieżarnych 😉i to dlatego. -
nick nieaktualnyI jak po wizycie?docza wrote:Ja mam dzisiaj wizytę u dr J. A przed wizytą odbieram wyniki z prenatalnych. Już się powoli zaczynam stresować. Ogólnie jest u mnie dobrze. Rosne sobie powoli. Już brzuszek jest dość widoczny przy obcislych ciuchach a przy luźnych jeszcze coś się da ukryc ale to już niewiele brakuje.
Mdłości mi minęły, apetyt wrócił, nie jestem też taka senna bardzo jak wcześniej.
Mam nadzieję że na wizycie będzie wszystko dobrze -
syllwia91 wrote:I jak po wizycie?
Na wizycie ok. Odebrałam wyniki z prenatalnych ryzyko jest niskie więc nie ma się co przejmować. Na usg dzieciątko stało na głowie. I ciężko było zobaczyć ale Pani dr mówiła że wygląda jej na dziewczynke 😁. Coś tam w moczu mam i muszę zrobić posiew. Niestety progesteron mam tylko 30,90 więc luteine muszę brać cały czas 😒.
Odnośnie ćwiczeń to się pytalyscie swojego lekarza czy nie ma przeciwwskazań? Bo nie w każdej ciąży można być aktywnym fizycznie podobno.
Zapisałam się już na polowkowe na 17 października i wtedy też mam dopiero wizytę u lekarki czyli za 6 tygodni dopiero. 😒 Mnie ostatnio mniej boli brzuch niż wcześniej ale jak boli to też po bokach tak jakby w pachwinach.
2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
7.2017 - 6 tydz - poronienie
15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍
zespół policystycznych jajników,
endometrioza,
brak lewego jajowodu,
insulinooporność,
hiperprolaktynemia, -
Dziewczyny jak wygląda badanie prenatalne? To jest usg przez brzych czy przez pochwe ? Ile trwa? Byliście z mezami ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2019, 18:37
starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
nasienie, MAR, HBA dobre
HSG +, AMH 3,8,
30.01.2018 Aromek I IUI -> cysta
08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
23.09.2019 10 tc ❤
10.12.2019 21 tc syn 440g
05.02.2020 30 tc 1500g
27.03.2020 37 tc 2800g
16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
ANA NK ok. AlloMlr O% -
Fiferka30 wrote:Dziewczyny jak wygląda badanie prenatalne? To jest usg przez brzych czy przez pochwe ? Ile trwa? Byliście z mezami ?
Badanie jest przez brzuch. Byłam z mężem. Trwało może z 20 min. Zwykle usg tylko bardzo dokładne. Mocno przykłada ten aparat do brzucha bo musi dziecko z każdej strony obejrzec
Fiferka30 lubi tę wiadomość
2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
7.2017 - 6 tydz - poronienie
15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍
zespół policystycznych jajników,
endometrioza,
brak lewego jajowodu,
insulinooporność,
hiperprolaktynemia, -
nick nieaktualnyJa miałam i przez brzuch i dopochwowo bo dzidzi nie mógł dobrze zobaczyć bo się odwracal. Z mężem byłamFiferka30 wrote:Dziewczyny jak wygląda badanie prenatalne? To jest usg przez brzych czy przez pochwe ? Ile trwa? Byliście z mezami ?
Fiferka30 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję. Może i mi będzie dane... Czas pokarze.starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
nasienie, MAR, HBA dobre
HSG +, AMH 3,8,
30.01.2018 Aromek I IUI -> cysta
08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
23.09.2019 10 tc ❤
10.12.2019 21 tc syn 440g
05.02.2020 30 tc 1500g
27.03.2020 37 tc 2800g
16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
ANA NK ok. AlloMlr O% -
nick nieaktualny
-
Jak ja wam zazdroszczę tych bóli, ciągnieć itp. Pomyślcie o tym że rośnie w was dzidziuś i wszytko dla niego będziecie w stanie przeżyć
Trzymam za was kciuki o zdrowe i spokojne ciąże.
syllwia91 lubi tę wiadomość
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Powiedzcie mi proszę jakie badania mogę zrobić niezależnie od dnia cyklu bądź w fazie lutealnej. Dziś mam 25dc.
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
