Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Palomka wrote:Dzięki za odpowiedź 😉 zobaczę po nowym roku co i jak ☺️ a nie wiesz czy są jakieś wymagania co do tego programu? Wiem, że starania powyżej 12 miesięcy. Słyszałam coś o tym, że pary mają być bez wcześniejszej diagnostyki, ale nie wiem czy to prawda.
Ja byłam w programie. Nie sprawdzają tego czy byłaś diagnozowania. A przecież się starałam 7 lat i 3 ciąże straciłam więc chyba normalne że się diagnozujesz.
Ja byłam na samym początku co było na prawdę nie wiele badań teraz i tak już coś rozszerzyli ale i tak sporo bylo zrobionych.
A koleżanka moja teraz poszła do programu co dopiero od pół roku się stara. Więc myślę ze nie ma jakiś większych wymagań.Lucy2323 lubi tę wiadomość
2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
7.2017 - 6 tydz - poronienie
15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍
zespół policystycznych jajników,
endometrioza,
brak lewego jajowodu,
insulinooporność,
hiperprolaktynemia, -
Bibi25 wrote:Ja chodze do dr Kogut prywatnie ale na badania kieruje mnie na nfz. W piatek duzo par bylo własne z tego programu.
W piatek oddałam 4 probki krwi, cała immunologia, homocysteina, bolerioza. Bede w czwartek dzwonić do labo czy sa wyniki.
O dr Olimpii tez slyszalam dobre opinieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2019, 23:15
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Palomka wrote:Dzięki za odpowiedź 😉 zobaczę po nowym roku co i jak ☺️ a nie wiesz czy są jakieś wymagania co do tego programu? Wiem, że starania powyżej 12 miesięcy. Słyszałam coś o tym, że pary mają być bez wcześniejszej diagnostyki, ale nie wiem czy to prawda.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2019, 23:12
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Bibi25 wrote:Ja chodze do dr Kogut prywatnie ale na badania kieruje mnie na nfz. W piatek duzo par bylo własne z tego programu.
W piatek oddałam 4 probki krwi, cała immunologia, homocysteina, bolerioza. Bede w czwartek dzwonić do labo czy sa wyniki.
O dr Olimpii tez slyszalam dobre opinie
Na pewno nie cała immunologia. Po pierwsze to jest temat rzeka, bo można badać wiele kwesti. A po drugie to sa bardzo drogie badania, więc nie wierze zeby NFZ to sponsorowało, niektore kosztuja nawet po kilkaset złotych...
No i na wyniki z immuno czekasz zazwyczaj ok miesiaca, a nie kilka dni, bo je się wysyła do specjalistyczny placówek.
Chyba, że chodziło Ci o jakąs inna dziedzine 😉polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
syllwia91 wrote:Wiedziałam, że dostanę insulinę na noc bo naczczo mam ok 96 i próbowałam wiele sposobów na to ale w ciągu 6 dni miałam tylko raz po śniadaniu raz po obiedzie raz po kolacji i po 2 śniadaniu ponad normę ale myślałam że narazie odpuścić bo przecież próbuje ale jednak nie... Tak chodzi o cukrzycę w rodzinie. Mówiła też że z biegiem ciąży cukry są cięższe do ogarnięcia i rosną więc mówiła że nie ma co czekać i myśleć, lepiej od razu działać.
Aaa kumam już. No ja też mam obciażenie rodzinne, tata cukrzyca typu 2 i mama stan przed cukrzycowy. Ale ja bede próbowała zbić ten cukier sama....chyba, że bedzie tragedia to wtedy pojde po insulinę. Wizyte mam za 2 tyg dopiero, wiec do tego czasu bede wiedzieć na czym stoję.
U mnie jedyny sposób na dobre cukry rano, to kolacja max 115-120. I wtedy rano jest ok. U mnie cukry przez noc spadaja o ok 30 jednostek, wiec jak przesadze z kolacja to rano jest tragedia...
Elemela, a to laparo to ok. Przybycień lubi Łozina i ma do niego zaufanie. Bo wiekszość jego pacjentek trafia pozniej w ciaży właśnie do niego. Ja miałam laparo w PF i naprawdę w porządku. Szybko, sprawnie i super opieka 😉polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
nick nieaktualnysucharek85 wrote:Aaa kumam już. No ja też mam obciażenie rodzinne, tata cukrzyca typu 2 i mama stan przed cukrzycowy. Ale ja bede próbowała zbić ten cukier sama....chyba, że bedzie tragedia to wtedy pojde po insulinę. Wizyte mam za 2 tyg dopiero, wiec do tego czasu bede wiedzieć na czym stoję.
U mnie jedyny sposób na dobre cukry rano, to kolacja max 115-120. I wtedy rano jest ok. U mnie cukry przez noc spadaja o ok 30 jednostek, wiec jak przesadze z kolacja to rano jest tragedia...
Elemela, a to laparo to ok. Przybycień lubi Łozina i ma do niego zaufanie. Bo wiekszość jego pacjentek trafia pozniej w ciaży właśnie do niego. Ja miałam laparo w PF i naprawdę w porządku. Szybko, sprawnie i super opieka 😉 -
Dziewczyny insulina jest dla ludzi. To nie jest bomba protonowa, tylko lek jak każdy inny. Dobrze okiełznać cukrzycę dietą, ale czasem jest tak, że nie da się zjeść nic sensownego, żeby cukry były okej. Mam znajomą, 2 ciąże, pierwsza cukrzyca bez insuliny, cukier kosmiczny po każdym posiłku, beznadziejny diabetolog kazał dalej trzymać dietę i moja koleżanka 2 tyg po porodzie ważyła 47 kilo. Przed ciążą jakieś 52, więc pomyślcie.
Druga ciąża z insuliną, koleżanka kwitnąca, przytyła w normie, wrócila normalnie do swojej wagi, a nie była kłębkiem nerwów i cieniem człowieka. Słuchajcie się lekarzy, bo wiedzą co robią, nie ma tu co dyskutować.
Ja miałam 5 wkłuć dziennie, dało radę
A Hania ważyła ledwie ponad 2,5 kg więc nie była dużym dzieckiem. Rozwija się pięknie, a za miesiąc już bedzie mieć roczekkatson lubi tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
syllwia91 wrote:A z tatą bez zmian? A mąż jak?
Tak. Bez zmian.
Mąż zaś na l4 bo miał wycięty tluszczak
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
syllwia91 wrote:To lekarz zadecyduje czy Ci dać insulinę 😉 ja kolacje mogę mieć 110 a rano i tak ok 96 ale z tym nie wygram poprostu to już Io się kłania. Po posiłkach mam 126 zazwyczaj Max i i tak dostałam. Ale nie widzę w tej insulinie nic złego, mniej boli jak heparyna.
Ja mam wizytę do diabetologa dopiero na 5 grudnia ale dała mi dr glukometr żebym mierzyła i przyszła już z wynikami. Zmierzylam tak kontrolne przed posiłkiem (ale nie na czczo) miałam 69 a godzinę po posiłku 144.
Zobaczymy jak będzie dalej
2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
7.2017 - 6 tydz - poronienie
15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍
zespół policystycznych jajników,
endometrioza,
brak lewego jajowodu,
insulinooporność,
hiperprolaktynemia, -
Witam Was🙂 byłam na badaniach prenatalnych i jak narazie jest wszystko ok 🙂Badanie robił dr Szajner i na połówkowe też chciałam umówić się do niego tylko, że powiedziano mi, że w styczniu nie przyjmuje. I zaproponowano mi wizytę u dr Pruchniaka lub Cebulaka. Czy która z Was była lub słyszała coś na ich temat?
syllwia91 lubi tę wiadomość
Starania od maj 2018...
Nasze kochane Aniołki:
16.08.2018- cb
7.01.2019- 6+4 tydz
27.09- II ❤️
26.11- prenatalne: 63 mm💗
21.01- połówkowe: 429g (20+5), synuś ❤️
30.03- 1671g (30+1)❤️
Kubuś 28 maj 2020, 11:15, 3540g, 55cm 💙💙💙
Karolek 17 maj 2022, 14:15, 3240g, 54cm 💙💙💙
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy
MTHFR 677CT hetero
PAI1 homo -
Bardolka,
Ja osobiście nie dam sobie wmówić, że przy odbiciu od normy o 1-2 jednostek, potrzebuję insulinę. Tym bardziej, ze moje leczenie trwa zaledwie 4 dni, wiec jestem leszczem w tym temacie, a obowiazkiem lekarza jest tak zmodyfikować diete, albo udzielić mi wskazówek, żeby ten stan ogarnać.
U mnie wiekszą frustracje wywołuje dawanie lekarstw na zapas, zapobiegawczo.
Albo czegoś potrzebuje, albo nie.
Ale spoko to jest moje osobiste odczucie...i rozumiem, to ze ktoś ma inne potrzeby i czuje sie bezpieczniej, gdy taki lek po prostu zażywa.
Nika, a dr nie będzie tylko w styczniu ? Bo mi wczoraj pani w rejestracji powiedziala, ze dr będzie robił nowa specjalizację...wiec myślałam, ze to jakis dłuższy czas.
Dr jeszcze gdzies indziej pracuje, bo ktos tu pisał na forum, ciekawe czy tam też są wstrzymane zapisy.polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
nick nieaktualny
-
sucharek85 wrote:
Elemela, a to laparo to ok. Przybycień lubi Łozina i ma do niego zaufanie. Bo wiekszość jego pacjentek trafia pozniej w ciaży właśnie do niego. Ja miałam laparo w PF i naprawdę w porządku. Szybko, sprawnie i super opieka 😉
Jestem umówiona na wizytę w styczniu i będziemy umawiać termin laparo. A ile byłaś w szpitalu? Ja się trochę denerwuję, miałam robiona hsg z kontrastem ale to raz dwa poszło i tego samego dnia wyszłam ze szpitalaStarania od 2017. Z pomocą lekarzy od 2018.
11.2018 - HSG z kontrastem, histeroskopia - niedrożność lewego jajowodu.
04.2019 - AMH 4,52
05.2019 - 1 IUI X
07.2019 - 2 IUI X
09.2019 - zmiana lekarza
09.2019 - Mutacja genu MTHFR C677T - w układzie heterozygotycznym.
01.2020 - laparoskopia - ogniska endometriozy w więzadłach krzyżowych i lewym jajniku - 1 st. endometriozy, oba jajowody drożne
03.2020 - pierwszy cykl po laparoskopii z pozytywną betą - niestety ciąża biochemiczna -
elamela wrote:Jestem umówiona na wizytę w styczniu i będziemy umawiać termin laparo. A ile byłaś w szpitalu? Ja się trochę denerwuję, miałam robiona hsg z kontrastem ale to raz dwa poszło i tego samego dnia wyszłam ze szpitala
W ndz po południu sie zgłosiłam, dostalam 2 butelki "cudownego" proszku z woda do wypicia, na oczyszczenie jelit. W pokoju byłam sama, wiec komfortowo w takiej sytuacji. W pon rano zabieg ok 8. a byłam wtedy 2 w kolejce. I we wtorek ok 11 wypis.
Panie pielęgniarki super, przed zabiegiem przyszły wytłumaczyły każdemu pacjentowi jak będzie wyglądał jego zabieg, dostaniesz jednorazowe ubranko, kapcie i mydełko.
Wszystko było bardzo sprawnie i człowiek nie zdażył sie nawet zestresować bo czekał już anestezjolog z narkoza.polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Dziewczyny doradźcie mi czy na pierwszą wizytę do endokrynologa dr Kłęk wystarczy narazie samo badanie tsh czy robić coś dodatkowego?
Nika124 ja kiedyś chodziłam do dr Pruchniaka, przyjmował w moim mieście, jest w porządku, myślę,że dobrze odczyta usg i wytłumaczy. Bardzo miły i kulturalny. Dużo go pytaj a na pewno otrzymasz odpowiedź. -
sucharek85 wrote:W ndz po południu sie zgłosiłam, dostalam 2 butelki "cudownego" proszku z woda do wypicia, na oczyszczenie jelit. W pokoju byłam sama, wiec komfortowo w takiej sytuacji. W pon rano zabieg ok 8. a byłam wtedy 2 w kolejce. I we wtorek ok 11 wypis.
Panie pielęgniarki super, przed zabiegiem przyszły wytłumaczyły każdemu pacjentowi jak będzie wyglądał jego zabieg, dostaniesz jednorazowe ubranko, kapcie i mydełko.
Wszystko było bardzo sprawnie i człowiek nie zdażył sie nawet zestresować bo czekał już anestezjolog z narkoza.
No to nie brzmi jakoś źle... ale się obawiam no nic czego się nie robi, żeby spełnić marzenia!Starania od 2017. Z pomocą lekarzy od 2018.
11.2018 - HSG z kontrastem, histeroskopia - niedrożność lewego jajowodu.
04.2019 - AMH 4,52
05.2019 - 1 IUI X
07.2019 - 2 IUI X
09.2019 - zmiana lekarza
09.2019 - Mutacja genu MTHFR C677T - w układzie heterozygotycznym.
01.2020 - laparoskopia - ogniska endometriozy w więzadłach krzyżowych i lewym jajniku - 1 st. endometriozy, oba jajowody drożne
03.2020 - pierwszy cykl po laparoskopii z pozytywną betą - niestety ciąża biochemiczna -
Cześć Dziewczyny!
Jestem tu nowa, ale od dłuższego czasu zaglądam na to forum w celu szukania podobnych "przyczyn, problemów, przypadków co u mnie...)
Jestem pacjentką od 4 miesięcy w Parensie w Rz-owie, zgłosiłam się tam, ponieważ bezskutecznie staramy się z mężem o drugie dziecko 4 lata.
Ze strony medycznej jak u mnie, tak i u mojego męża jest wszystko dobrze, ale ciązy mimo wszystko przez te lata było.
Zglosiłam się do lekarza w tej przychodni z wszystkim świeżymi badaniami, typu poziom hormonów, drożności jajowodów, badaniami nasienia męża. Zaznaczę, że miesiączkuję prawidłowo i owulację mam książkowo.Mimo to doktor z Parensa wdrożył monitoring cyklu z podaniem clostibegyt (nigdy nie brałam żadnych tabletek na owulację, bo tak jak wspomniałam pęcherzyki miałam bardzo "ładne" i pękały same) + dostałam od lekarza zastrzyk ovitrelle.
brałam closti przez 3 misiące + zastrzyk, wszystko było dobrze iwarunki na zajście w ciażę myślałam, że zaowocują, ale tak się nie stało....ostatnio przy ostaniej wizycie na monitoringu czyli 4 miesiąc brania closti zrobiłą mi się cysta!! i teraz nie wiem dlaczego tak się stało, przecież brałam zastrzyk i jestem trochę zła, bo lekarz zbył mnie, nie wyjasniajac dlaczego, jaka może być przyczyna. Dostałam orgametril i teraz mam miesiąc czekania, ale nie wiem, nie chce kolejny raz brac closti przez koljne misiace, bez zadnych badan i diagnozy....mam wrazenie,ze idą taśmowo.. czy ktoras z was leczy się tez w praensie i miała podobnie???Dzieki!!!!!nadzieja, że się uda... -
Madaa, nie chcę Cię martwić, ale tak, idziesz taśmowo, to norma w Parens. W następnym kroku lekarz zaproponuje wam inseminację.
Lucy2323, Bardolka lubią tę wiadomość
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Madaa utknelam w tym samym miejscu co ty. Nieustannie staramy się o rodzeństwo a efektów brak. Wyniki ok.
W parensie już też byłam. Najpierw stymulacja potem 3 inseminacje.
Żebyś nie musiała czytać 400 stron tego tematu to ci streszcze : z parensa lepiej uciekaj bo większość dziewczyn ich nie chwali tu na forum. Kasy tam zostawisz i jeszcze na inseminacje cię namowią.
Skoro masz regularne cykle i owulacje to żaden rozsądny lekarz by cie dodatkowo nie stymulował ale oni tylko to potrafią robić.
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰