X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Staraczki i mamusie z Rzeszowa
Odpowiedz

Staraczki i mamusie z Rzeszowa

Oceń ten wątek:
  • docza Autorytet
    Postów: 359 297

    Wysłany: 25 listopada 2019, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Palomka wrote:
    Dzięki za odpowiedź 😉 zobaczę po nowym roku co i jak ☺️ a nie wiesz czy są jakieś wymagania co do tego programu? Wiem, że starania powyżej 12 miesięcy. Słyszałam coś o tym, że pary mają być bez wcześniejszej diagnostyki, ale nie wiem czy to prawda.

    Ja byłam w programie. Nie sprawdzają tego czy byłaś diagnozowania. A przecież się starałam 7 lat i 3 ciąże straciłam więc chyba normalne że się diagnozujesz.
    Ja byłam na samym początku co było na prawdę nie wiele badań teraz i tak już coś rozszerzyli ale i tak sporo bylo zrobionych.
    A koleżanka moja teraz poszła do programu co dopiero od pół roku się stara. Więc myślę ze nie ma jakiś większych wymagań.

    Lucy2323 lubi tę wiadomość

    iv09hdge50pvx7ux.png

    2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
    10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
    7.2017 - 6 tydz - poronienie

    15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍

    zespół policystycznych jajników,
    endometrioza,
    brak lewego jajowodu,
    insulinooporność,
    hiperprolaktynemia,
  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 25 listopada 2019, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibi25 wrote:
    Ja chodze do dr Kogut prywatnie ale na badania kieruje mnie na nfz. W piatek duzo par bylo własne z tego programu.
    W piatek oddałam 4 probki krwi, cała immunologia, homocysteina, bolerioza. Bede w czwartek dzwonić do labo czy sa wyniki.
    O dr Olimpii tez slyszalam dobre opinie
    No to ty masz ekspresowe tempo badań, nie to co tam na lwowskiej miesiącami się czeka. A to jak to pary z tego programu do dr kogut? Ona też to prowadzi? Ja będę szła oddać krew zaraz po @ czyli połowa grudnia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2019, 23:15

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 25 listopada 2019, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Palomka wrote:
    Dzięki za odpowiedź 😉 zobaczę po nowym roku co i jak ☺️ a nie wiesz czy są jakieś wymagania co do tego programu? Wiem, że starania powyżej 12 miesięcy. Słyszałam coś o tym, że pary mają być bez wcześniejszej diagnostyki, ale nie wiem czy to prawda.
    Raczej nie bo pokazywałam jej moje badania stare, wynik laparoskopii i mówiłam jej o inseminacjach w Parensie. Może ona tego tam nigdzie nie wpisuje więc mam czystą kartę. Tyle że ona wie. My mamy starań 2 i pół roku. Ja bym na twoim miejscu od razu tam szła bo i tak poczekasz sporo na badania i wyniki a tak tylko ci czas ucieka :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2019, 23:12

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
  • Palomka Przyjaciółka
    Postów: 252 49

    Wysłany: 26 listopada 2019, 06:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny 😊

  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 26 listopada 2019, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibi25 wrote:
    Ja chodze do dr Kogut prywatnie ale na badania kieruje mnie na nfz. W piatek duzo par bylo własne z tego programu.
    W piatek oddałam 4 probki krwi, cała immunologia, homocysteina, bolerioza. Bede w czwartek dzwonić do labo czy sa wyniki.
    O dr Olimpii tez slyszalam dobre opinie

    Na pewno nie cała immunologia. Po pierwsze to jest temat rzeka, bo można badać wiele kwesti. A po drugie to sa bardzo drogie badania, więc nie wierze zeby NFZ to sponsorowało, niektore kosztuja nawet po kilkaset złotych...
    No i na wyniki z immuno czekasz zazwyczaj ok miesiaca, a nie kilka dni, bo je się wysyła do specjalistyczny placówek.
    Chyba, że chodziło Ci o jakąs inna dziedzine 😉

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 26 listopada 2019, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia91 wrote:
    Wiedziałam, że dostanę insulinę na noc bo naczczo mam ok 96 i próbowałam wiele sposobów na to ale w ciągu 6 dni miałam tylko raz po śniadaniu raz po obiedzie raz po kolacji i po 2 śniadaniu ponad normę ale myślałam że narazie odpuścić bo przecież próbuje ale jednak nie... Tak chodzi o cukrzycę w rodzinie. Mówiła też że z biegiem ciąży cukry są cięższe do ogarnięcia i rosną więc mówiła że nie ma co czekać i myśleć, lepiej od razu działać.

    Aaa kumam już. No ja też mam obciażenie rodzinne, tata cukrzyca typu 2 i mama stan przed cukrzycowy. Ale ja bede próbowała zbić ten cukier sama....chyba, że bedzie tragedia to wtedy pojde po insulinę. Wizyte mam za 2 tyg dopiero, wiec do tego czasu bede wiedzieć na czym stoję.
    U mnie jedyny sposób na dobre cukry rano, to kolacja max 115-120. I wtedy rano jest ok. U mnie cukry przez noc spadaja o ok 30 jednostek, wiec jak przesadze z kolacja to rano jest tragedia...

    Elemela, a to laparo to ok. Przybycień lubi Łozina i ma do niego zaufanie. Bo wiekszość jego pacjentek trafia pozniej w ciaży właśnie do niego. Ja miałam laparo w PF i naprawdę w porządku. Szybko, sprawnie i super opieka 😉

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2019, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sucharek85 wrote:
    Aaa kumam już. No ja też mam obciażenie rodzinne, tata cukrzyca typu 2 i mama stan przed cukrzycowy. Ale ja bede próbowała zbić ten cukier sama....chyba, że bedzie tragedia to wtedy pojde po insulinę. Wizyte mam za 2 tyg dopiero, wiec do tego czasu bede wiedzieć na czym stoję.
    U mnie jedyny sposób na dobre cukry rano, to kolacja max 115-120. I wtedy rano jest ok. U mnie cukry przez noc spadaja o ok 30 jednostek, wiec jak przesadze z kolacja to rano jest tragedia...

    Elemela, a to laparo to ok. Przybycień lubi Łozina i ma do niego zaufanie. Bo wiekszość jego pacjentek trafia pozniej w ciaży właśnie do niego. Ja miałam laparo w PF i naprawdę w porządku. Szybko, sprawnie i super opieka 😉
    To lekarz zadecyduje czy Ci dać insulinę 😉 ja kolacje mogę mieć 110 a rano i tak ok 96 ale z tym nie wygram poprostu to już Io się kłania. Po posiłkach mam 126 zazwyczaj Max i i tak dostałam. Ale nie widzę w tej insulinie nic złego, mniej boli jak heparyna.

  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 26 listopada 2019, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny insulina jest dla ludzi. To nie jest bomba protonowa, tylko lek jak każdy inny. Dobrze okiełznać cukrzycę dietą, ale czasem jest tak, że nie da się zjeść nic sensownego, żeby cukry były okej. Mam znajomą, 2 ciąże, pierwsza cukrzyca bez insuliny, cukier kosmiczny po każdym posiłku, beznadziejny diabetolog kazał dalej trzymać dietę i moja koleżanka 2 tyg po porodzie ważyła 47 kilo. Przed ciążą jakieś 52, więc pomyślcie.
    Druga ciąża z insuliną, koleżanka kwitnąca, przytyła w normie, wrócila normalnie do swojej wagi, a nie była kłębkiem nerwów i cieniem człowieka. Słuchajcie się lekarzy, bo wiedzą co robią, nie ma tu co dyskutować.

    Ja miałam 5 wkłuć dziennie, dało radę :)

    A Hania ważyła ledwie ponad 2,5 kg więc nie była dużym dzieckiem. Rozwija się pięknie, a za miesiąc już bedzie mieć roczek :)

    katson lubi tę wiadomość

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 26 listopada 2019, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia91 wrote:
    A z tatą bez zmian? A mąż jak?

    Tak. Bez zmian.

    Mąż zaś na l4 bo miał wycięty tluszczak

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • docza Autorytet
    Postów: 359 297

    Wysłany: 26 listopada 2019, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia91 wrote:
    To lekarz zadecyduje czy Ci dać insulinę 😉 ja kolacje mogę mieć 110 a rano i tak ok 96 ale z tym nie wygram poprostu to już Io się kłania. Po posiłkach mam 126 zazwyczaj Max i i tak dostałam. Ale nie widzę w tej insulinie nic złego, mniej boli jak heparyna.

    Ja mam wizytę do diabetologa dopiero na 5 grudnia ale dała mi dr glukometr żebym mierzyła i przyszła już z wynikami. Zmierzylam tak kontrolne przed posiłkiem (ale nie na czczo) miałam 69 a godzinę po posiłku 144.
    Zobaczymy jak będzie dalej

    iv09hdge50pvx7ux.png

    2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
    10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
    7.2017 - 6 tydz - poronienie

    15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍

    zespół policystycznych jajników,
    endometrioza,
    brak lewego jajowodu,
    insulinooporność,
    hiperprolaktynemia,
  • Nika 124 Koleżanka
    Postów: 56 45

    Wysłany: 26 listopada 2019, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was🙂 byłam na badaniach prenatalnych i jak narazie jest wszystko ok 🙂Badanie robił dr Szajner i na połówkowe też chciałam umówić się do niego tylko, że powiedziano mi, że w styczniu nie przyjmuje. I zaproponowano mi wizytę u dr Pruchniaka lub Cebulaka. Czy która z Was była lub słyszała coś na ich temat?

    syllwia91 lubi tę wiadomość

    Starania od maj 2018...

    Nasze kochane Aniołki:
    16.08.2018- cb
    7.01.2019- 6+4 tydz

    27.09- II ❤️
    26.11- prenatalne: 63 mm💗
    21.01- połówkowe: 429g (20+5), synuś ❤️
    30.03- 1671g (30+1)❤️

    Kubuś 28 maj 2020, 11:15, 3540g, 55cm 💙💙💙

    Karolek 17 maj 2022, 14:15, 3240g, 54cm 💙💙💙

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy
    MTHFR 677CT hetero
    PAI1 homo
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 26 listopada 2019, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka,
    Ja osobiście nie dam sobie wmówić, że przy odbiciu od normy o 1-2 jednostek, potrzebuję insulinę. Tym bardziej, ze moje leczenie trwa zaledwie 4 dni, wiec jestem leszczem w tym temacie, a obowiazkiem lekarza jest tak zmodyfikować diete, albo udzielić mi wskazówek, żeby ten stan ogarnać.
    U mnie wiekszą frustracje wywołuje dawanie lekarstw na zapas, zapobiegawczo.
    Albo czegoś potrzebuje, albo nie.
    Ale spoko to jest moje osobiste odczucie...i rozumiem, to ze ktoś ma inne potrzeby i czuje sie bezpieczniej, gdy taki lek po prostu zażywa.

    Nika, a dr nie będzie tylko w styczniu ? Bo mi wczoraj pani w rejestracji powiedziala, ze dr będzie robił nowa specjalizację...wiec myślałam, ze to jakis dłuższy czas.
    Dr jeszcze gdzies indziej pracuje, bo ktos tu pisał na forum, ciekawe czy tam też są wstrzymane zapisy.

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2019, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka ale ja nie pisze, że to bomba napisałam, że nie widzę w tym nic złego i skoro lekarz kazal stosować to będę. Są gorsze rzeczy i choroby w ciąży.

  • elamela Przyjaciółka
    Postów: 141 39

    Wysłany: 26 listopada 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sucharek85 wrote:

    Elemela, a to laparo to ok. Przybycień lubi Łozina i ma do niego zaufanie. Bo wiekszość jego pacjentek trafia pozniej w ciaży właśnie do niego. Ja miałam laparo w PF i naprawdę w porządku. Szybko, sprawnie i super opieka 😉

    Jestem umówiona na wizytę w styczniu i będziemy umawiać termin laparo. A ile byłaś w szpitalu? :) Ja się trochę denerwuję, miałam robiona hsg z kontrastem ale to raz dwa poszło :) i tego samego dnia wyszłam ze szpitala

    Starania od 2017. Z pomocą lekarzy od 2018.

    11.2018 - HSG z kontrastem, histeroskopia - niedrożność lewego jajowodu.
    04.2019 - AMH 4,52
    05.2019 - 1 IUI X :(
    07.2019 - 2 IUI X :(
    09.2019 - zmiana lekarza
    09.2019 - Mutacja genu MTHFR C677T - w układzie heterozygotycznym.
    01.2020 - laparoskopia - ogniska endometriozy w więzadłach krzyżowych i lewym jajniku - 1 st. endometriozy, oba jajowody drożne :O
    03.2020 - pierwszy cykl po laparoskopii z pozytywną betą - niestety ciąża biochemiczna
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 27 listopada 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elamela wrote:
    Jestem umówiona na wizytę w styczniu i będziemy umawiać termin laparo. A ile byłaś w szpitalu? :) Ja się trochę denerwuję, miałam robiona hsg z kontrastem ale to raz dwa poszło :) i tego samego dnia wyszłam ze szpitala

    W ndz po południu sie zgłosiłam, dostalam 2 butelki "cudownego" proszku z woda do wypicia, na oczyszczenie jelit. W pokoju byłam sama, wiec komfortowo w takiej sytuacji. W pon rano zabieg ok 8. a byłam wtedy 2 w kolejce. I we wtorek ok 11 wypis.
    Panie pielęgniarki super, przed zabiegiem przyszły wytłumaczyły każdemu pacjentowi jak będzie wyglądał jego zabieg, dostaniesz jednorazowe ubranko, kapcie i mydełko.
    Wszystko było bardzo sprawnie i człowiek nie zdażył sie nawet zestresować bo czekał już anestezjolog z narkoza.

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • enia80 Przyjaciółka
    Postów: 86 20

    Wysłany: 27 listopada 2019, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny doradźcie mi czy na pierwszą wizytę do endokrynologa dr Kłęk wystarczy narazie samo badanie tsh czy robić coś dodatkowego?

    Nika124 ja kiedyś chodziłam do dr Pruchniaka, przyjmował w moim mieście, jest w porządku, myślę,że dobrze odczyta usg i wytłumaczy. Bardzo miły i kulturalny. Dużo go pytaj a na pewno otrzymasz odpowiedź.

  • elamela Przyjaciółka
    Postów: 141 39

    Wysłany: 28 listopada 2019, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sucharek85 wrote:
    W ndz po południu sie zgłosiłam, dostalam 2 butelki "cudownego" proszku z woda do wypicia, na oczyszczenie jelit. W pokoju byłam sama, wiec komfortowo w takiej sytuacji. W pon rano zabieg ok 8. a byłam wtedy 2 w kolejce. I we wtorek ok 11 wypis.
    Panie pielęgniarki super, przed zabiegiem przyszły wytłumaczyły każdemu pacjentowi jak będzie wyglądał jego zabieg, dostaniesz jednorazowe ubranko, kapcie i mydełko.
    Wszystko było bardzo sprawnie i człowiek nie zdażył sie nawet zestresować bo czekał już anestezjolog z narkoza.

    No to nie brzmi jakoś źle... ale się obawiam :( no nic czego się nie robi, żeby spełnić marzenia!

    Starania od 2017. Z pomocą lekarzy od 2018.

    11.2018 - HSG z kontrastem, histeroskopia - niedrożność lewego jajowodu.
    04.2019 - AMH 4,52
    05.2019 - 1 IUI X :(
    07.2019 - 2 IUI X :(
    09.2019 - zmiana lekarza
    09.2019 - Mutacja genu MTHFR C677T - w układzie heterozygotycznym.
    01.2020 - laparoskopia - ogniska endometriozy w więzadłach krzyżowych i lewym jajniku - 1 st. endometriozy, oba jajowody drożne :O
    03.2020 - pierwszy cykl po laparoskopii z pozytywną betą - niestety ciąża biochemiczna
  • madaa Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 28 listopada 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny!
    Jestem tu nowa, ale od dłuższego czasu zaglądam na to forum w celu szukania podobnych "przyczyn, problemów, przypadków co u mnie...)
    Jestem pacjentką od 4 miesięcy w Parensie w Rz-owie, zgłosiłam się tam, ponieważ bezskutecznie staramy się z mężem o drugie dziecko 4 lata.
    Ze strony medycznej jak u mnie, tak i u mojego męża jest wszystko dobrze, ale ciązy mimo wszystko przez te lata było.
    Zglosiłam się do lekarza w tej przychodni z wszystkim świeżymi badaniami, typu poziom hormonów, drożności jajowodów, badaniami nasienia męża. Zaznaczę, że miesiączkuję prawidłowo i owulację mam książkowo.Mimo to doktor z Parensa wdrożył monitoring cyklu z podaniem clostibegyt (nigdy nie brałam żadnych tabletek na owulację, bo tak jak wspomniałam pęcherzyki miałam bardzo "ładne" i pękały same) + dostałam od lekarza zastrzyk ovitrelle.
    brałam closti przez 3 misiące + zastrzyk, wszystko było dobrze iwarunki na zajście w ciażę myślałam, że zaowocują, ale tak się nie stało....ostatnio przy ostaniej wizycie na monitoringu czyli 4 miesiąc brania closti zrobiłą mi się cysta!! i teraz nie wiem dlaczego tak się stało, przecież brałam zastrzyk i jestem trochę zła, bo lekarz zbył mnie, nie wyjasniajac dlaczego, jaka może być przyczyna. Dostałam orgametril i teraz mam miesiąc czekania, ale nie wiem, nie chce kolejny raz brac closti przez koljne misiace, bez zadnych badan i diagnozy....mam wrazenie,ze idą taśmowo.. czy ktoras z was leczy się tez w praensie i miała podobnie???Dzieki!!!!!

    nadzieja, że się uda...
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 28 listopada 2019, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madaa, nie chcę Cię martwić, ale tak, idziesz taśmowo, to norma w Parens. W następnym kroku lekarz zaproponuje wam inseminację.

    Lucy2323, Bardolka lubią tę wiadomość

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 28 listopada 2019, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madaa utknelam w tym samym miejscu co ty. Nieustannie staramy się o rodzeństwo a efektów brak. Wyniki ok.
    W parensie już też byłam. Najpierw stymulacja potem 3 inseminacje.
    Żebyś nie musiała czytać 400 stron tego tematu to ci streszcze : z parensa lepiej uciekaj bo większość dziewczyn ich nie chwali tu na forum. Kasy tam zostawisz i jeszcze na inseminacje cię namowią.
    Skoro masz regularne cykle i owulacje to żaden rozsądny lekarz by cie dodatkowo nie stymulował ale oni tylko to potrafią robić.

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
‹‹ 457 458 459 460 461 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ