X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Staraczki i mamusie z Rzeszowa
Odpowiedz

Staraczki i mamusie z Rzeszowa

Oceń ten wątek:
  • Julka1825 Ekspertka
    Postów: 211 125

    Wysłany: 27 lutego 2020, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Wymaz z szyjki metodą pcr. W alabie robią to razem z mycoplasma i ureaplasma.
    A kojarzysz może ile to kosztuje?

    Starania od 11.2016

    Niedoczynność tarczycy
    Hiperprolaktynemia
    AMH 4,1
    Jeden jajowód niedrożny
    Usunięta torbiel
    Kir AA
    Sierpień 2021 IVF Macierzyństwo Kraków dr P.
    ❄️❄️
    18.10. 2022 r 👶 Iga
  • KatWomanDo Autorytet
    Postów: 400 328

    Wysłany: 27 lutego 2020, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Wymaz z szyjki metodą pcr. W alabie robią to razem z mycoplasma i ureaplasma.
    Mi dr U. Pobierał wymaz z szyjki u siebie.

    eiktcsqv1n4ngzb4.png
    Starania o pierwsze dziecko od 10.2016 r., W lipcu 2019 r. skończyłam 36 lat.
    17.10.2019 test pozytywny🙂
    7.11.2019 jest❤️ (35 cykli starań)
    Leki: Euthyrox, Neoparin, Acard, Luteina, Prenatal duo.
  • Julka1825 Ekspertka
    Postów: 211 125

    Wysłany: 27 lutego 2020, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola84 wrote:
    W którym alabie? Robią wymaz? Bo patrzę na ich stronie i nie widzę 😕
    Wymaz pobiera lekarz na wizycie. W Rzeszowie chyba tylko Diagnostyka i laboratorium na Warzywnej mają pielęgniarki które pobierają wymazy do badań.

    Starania od 11.2016

    Niedoczynność tarczycy
    Hiperprolaktynemia
    AMH 4,1
    Jeden jajowód niedrożny
    Usunięta torbiel
    Kir AA
    Sierpień 2021 IVF Macierzyństwo Kraków dr P.
    ❄️❄️
    18.10. 2022 r 👶 Iga
  • KatWomanDo Autorytet
    Postów: 400 328

    Wysłany: 27 lutego 2020, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ceny nie pamiętam niestety...

    Dziewczyny, które robiły badania prenatalne w Profamilii, mam pytanie, odbywa się to w głównym budynku??? Byłam tam tylko w Alabie, więc nie wiem gdzie co jest😉 a jutro rano jadę.

    Dziękuję z góry za info😉

    eiktcsqv1n4ngzb4.png
    Starania o pierwsze dziecko od 10.2016 r., W lipcu 2019 r. skończyłam 36 lat.
    17.10.2019 test pozytywny🙂
    7.11.2019 jest❤️ (35 cykli starań)
    Leki: Euthyrox, Neoparin, Acard, Luteina, Prenatal duo.
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 27 lutego 2020, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KatWomanDo wrote:
    Ja ceny nie pamiętam niestety...

    Dziewczyny, które robiły badania prenatalne w Profamilii, mam pytanie, odbywa się to w głównym budynku??? Byłam tam tylko w Alabie, więc nie wiem gdzie co jest😉 a jutro rano jadę.

    Dziękuję z góry za info😉
    Badania są w budynku d, czyli ttm od strony parkingu. 😊 Szajner?

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • KatWomanDo Autorytet
    Postów: 400 328

    Wysłany: 27 lutego 2020, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Badania są w budynku d, czyli ttm od strony parkingu. 😊 Szajner?
    Aha, oki, dziękuję😉
    Tak, dr Szajner.

    Trzymajcie proszę kciuki😘

    pesymistyczna lubi tę wiadomość

    eiktcsqv1n4ngzb4.png
    Starania o pierwsze dziecko od 10.2016 r., W lipcu 2019 r. skończyłam 36 lat.
    17.10.2019 test pozytywny🙂
    7.11.2019 jest❤️ (35 cykli starań)
    Leki: Euthyrox, Neoparin, Acard, Luteina, Prenatal duo.
  • enia80 Przyjaciółka
    Postów: 86 20

    Wysłany: 27 lutego 2020, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Wymaz z szyjki metodą pcr. W alabie robią to razem z mycoplasma i ureaplasma.[/QUOTE

    A ja 2 lata temu robiłam metodą pcr oraz mycoplasma i ureaplasma wszystko w parens.

  • pesymistyczna Ekspertka
    Postów: 192 69

    Wysłany: 27 lutego 2020, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KatWomanDo wrote:
    Aha, oki, dziękuję😉
    Tak, dr Szajner.

    Trzymajcie proszę kciuki😘
    Trzymam kciuki :) widzę że jesteśmy prawie w takim samym tygodniu :)
    Ja byłam we wtorek na usg połówkowym u dr Gałuszki i na szczęście wszystko ok, a sam lekarz naprawdę godny polecenia. Wszystko tłumaczy, opisuje, badanie baaaardzo dokładne :)

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    12.2017 poronienie

    23.06.2020 Wiktorek ❤️
  • Pola84 Autorytet
    Postów: 467 624

    Wysłany: 27 lutego 2020, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enia80 wrote:
    Bardolka wrote:
    Wymaz z szyjki metodą pcr. W alabie robią to razem z mycoplasma i ureaplasma.[/QUOTE

    A ja 2 lata temu robiłam metodą pcr oraz mycoplasma i ureaplasma wszystko w parens.
    Też miałam w parens ale że dojeżdżam teraz do kliniki w krk to szukam gdzieś na miejscu... a niekoniecznie chce płacić za wizyte.
    Uprzedzajac pytania, w krk też mogę alevtak mam wizyty na cyklu sztucznym przed FET że sie nie wyrobię a szkoda mi czasu.

    url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki/dzieciece]202011121762.png[/url]

    cztery lata starań
    Amh 0.33
    14.03. FET AZ
    6dpt II kreski
    7dpt beta 21
    9dpt beta 71☺
    11 dpt beta 249 💪
    14 dpt jest pęcherzyk 😍
    10 kwietnia wizyta ❤ 🙏
    19 maja prenatalne zdrowy chłopak 💕
    16 lipca połówkowe - syn ❤
    12.11.2020 53cm szczęścia i 2720g doskonałości 💞
  • docza Autorytet
    Postów: 359 297

    Wysłany: 27 lutego 2020, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Mamuśki. Takie moje pytanie. Czy Wy też mialyscie takiego babyblusa?
    Powinnam być szczęśliwa że mam małą przy sobie a mi tym czasem chce się płakać bez powodu.
    Mam strasznie mieszane uczucia z jednej strony patrzę na małą i kocham ją całym sercem i nie mogę się na nią na patrzeć a z drugiej strony jestem jakąś stłamszona. Wszystko mnie denerwuje i płakać mi się chce.
    A do tego każdy mnie ciśnie żebym mała przystawiała do piersi a ja się jakoś zablokowałam i nie mogę się jakoś zmusić 😭 czuje się trochę jak wyrodna matka. Położna mi mówiła że to taki baby blus i że przejdzie za kilka dni. A ja się boję żeby się to nie pogłębiło 😒

    iv09hdge50pvx7ux.png

    2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
    10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
    7.2017 - 6 tydz - poronienie

    15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍

    zespół policystycznych jajników,
    endometrioza,
    brak lewego jajowodu,
    insulinooporność,
    hiperprolaktynemia,
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 27 lutego 2020, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola84 wrote:
    Też miałam w parens ale że dojeżdżam teraz do kliniki w krk to szukam gdzieś na miejscu... a niekoniecznie chce płacić za wizyte.
    Uprzedzajac pytania, w krk też mogę alevtak mam wizyty na cyklu sztucznym przed FET że sie nie wyrobię a szkoda mi czasu.
    Pola ja robiłam w Krośnie, mogłabym Ci podać gdzie i myślę, ze spokojnie bez wizyty lekarskiej. (mnie pobierała położna), tylko pytanie czy Krosno wchodzi w grę. Ja przed IUI w 2018 płaciłam 150 zł, teraz pewnie wiecej.

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • KatWomanDo Autorytet
    Postów: 400 328

    Wysłany: 27 lutego 2020, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pesymistyczna wrote:
    Trzymam kciuki :) widzę że jesteśmy prawie w takim samym tygodniu :)
    Ja byłam we wtorek na usg połówkowym u dr Gałuszki i na szczęście wszystko ok, a sam lekarz naprawdę godny polecenia. Wszystko tłumaczy, opisuje, badanie baaaardzo dokładne :)
    Super, gratuluję😉

    pesymistyczna lubi tę wiadomość

    eiktcsqv1n4ngzb4.png
    Starania o pierwsze dziecko od 10.2016 r., W lipcu 2019 r. skończyłam 36 lat.
    17.10.2019 test pozytywny🙂
    7.11.2019 jest❤️ (35 cykli starań)
    Leki: Euthyrox, Neoparin, Acard, Luteina, Prenatal duo.
  • Pola84 Autorytet
    Postów: 467 624

    Wysłany: 28 lutego 2020, 04:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Pola ja robiłam w Krośnie, mogłabym Ci podać gdzie i myślę, ze spokojnie bez wizyty lekarskiej. (mnie pobierała położna), tylko pytanie czy Krosno wchodzi w grę. Ja przed IUI w 2018 płaciłam 150 zł, teraz pewnie wiecej.
    Dzięki. Dalej mam do Krosna niż do Rzeszowa ☺ ogarnęłam u siebie. Jak sie okazuje nawet u mnie diagnostyka pobiera wymazy 😂

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki/dzieciece]202011121762.png[/url]

    cztery lata starań
    Amh 0.33
    14.03. FET AZ
    6dpt II kreski
    7dpt beta 21
    9dpt beta 71☺
    11 dpt beta 249 💪
    14 dpt jest pęcherzyk 😍
    10 kwietnia wizyta ❤ 🙏
    19 maja prenatalne zdrowy chłopak 💕
    16 lipca połówkowe - syn ❤
    12.11.2020 53cm szczęścia i 2720g doskonałości 💞
  • KatWomanDo Autorytet
    Postów: 400 328

    Wysłany: 28 lutego 2020, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Docza, walcz Kochana, na pewno niedługo minie ten stan, hormony w końcu wrócą do swojego odpowiedniego poziomu!!
    Ważne abyś o tym rozmawiała z kimś cały czas, będzie łatwiej przetrwać, mocno kibicuję✊🌷

    docza lubi tę wiadomość

    eiktcsqv1n4ngzb4.png
    Starania o pierwsze dziecko od 10.2016 r., W lipcu 2019 r. skończyłam 36 lat.
    17.10.2019 test pozytywny🙂
    7.11.2019 jest❤️ (35 cykli starań)
    Leki: Euthyrox, Neoparin, Acard, Luteina, Prenatal duo.
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 28 lutego 2020, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Docza,
    Ja po powrocie do domu bez dziecka, dostałam ataku histerii i ryczałam chyba przez dwa dni, jak zobaczyłam puste łóżeczko i brzuch w którym już się nikt nie rusza.
    Ja oczyscilam się nazbieranych negatywnych emocji i dopiero poszłam do przodu i stanęłam na nogi 😉

    Mnie osobiście bardzo wkurza zdanie " ale jak Mała wróci do domu to będziesz ją cyckiem karmić ? "
    Ja kilka dniach po porodzie podjęłam decyzję że będę odciągać mleko, jestem z siebie dumna że udało mi się super rozbujać laktacje praktycznie bez dziecka przy sobie. Mała dostaje w 100,% moje własne mleko, moze i jest z tym trochę wiecej zabawy, ale dla mnie i dla dzieciaka jest to bardzo komfortowe.
    I nie pozwolę się nazywać wyrodna matka tylko z tego powodu że karmie butelka bo większość kobiet w szpitalu nie podjęła nawet wysiłku rozbujania laktacji tylko od razu sięgnęła po mleko modyfikowane.

    Bardolka, KatWomanDo lubią tę wiadomość

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 28 lutego 2020, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Docza ja dopiero Twój post zauważyłam. Taki zjazd emocjonalny po porodzie to chleb powszedni myślę 90% matek. Ja ryczałam bardzo, bałam się każdego małej przebudzenia na karmienie. U mnie minęło jakoś tydzień po porodzie, ale myślę, że to bardzo indywidualna kwestia. Jakby ci nie przechodziło to rozmawiaj o tym z mężem, z położną.

    A co do karmienia, to myślę, że każdy chce dobrze. Z piersi na pewno dużo mniej pracy niż z laktatora, ja osobiście podziwiam każdą mamę tak karmiącą, bo ja bym chyba nie dała rady. Ja bym z wygody własnej dążyłą do karmienia piersią z piersi. Ale to wasze cycuchy i dzieciaki, róbcie tak, żeby Wam było dobrze :)

    Docza a mąż z Tobą w domu, czy chodzxi do pracy?

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • KatWomanDo Autorytet
    Postów: 400 328

    Wysłany: 28 lutego 2020, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki, jestem po połówkowych, wszystko wygląda dobrze🙂 Już 500 gram zdrowego chłopa😉
    Doktor specyficzny, ale ogólne wrażenie bardzo dobre, wszystko mówił i nawet odpowiedział na pytania hehe, oczywiście żartował dużo😉

    Bardzo jestem szczęśliwa 🤗

    Wszystkiego dobrego dla Was💪🌷

    sucharek85, wszamanka, Fiferka30, Palomka, Bardolka, pesymistyczna, ma.rysia, alex_c, women, elamela lubią tę wiadomość

    eiktcsqv1n4ngzb4.png
    Starania o pierwsze dziecko od 10.2016 r., W lipcu 2019 r. skończyłam 36 lat.
    17.10.2019 test pozytywny🙂
    7.11.2019 jest❤️ (35 cykli starań)
    Leki: Euthyrox, Neoparin, Acard, Luteina, Prenatal duo.
  • docza Autorytet
    Postów: 359 297

    Wysłany: 28 lutego 2020, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż przez dwa tygodnie dogadał się że pracuje tylko do 11. Także później jest cały czas. Nie mogę narzekać bo jak jest to mi pomaga. Nawet w nocy wstaje razem ze mną i pomaga mi przewinąć nakarmić itd.
    Dużo mi daje że nawet z psami wyjdę na spacer. Po prostu chyba kwestia wyjścia z domu.
    Nie wiem jak mam o tym z mężem pogadać. Nie chcę żeby pomyślał że się żale czy coś.

    No Sucharku ja Ciebie i tak podziwiam bo nie wyobrażam sobie wrócić do domu bez dziecka.

    Mi odciąganie zajmuje 10 min więc nie jest to jakieś bardzo uprzykrzające. A jestem spokojniejsza że wiem ile zjada i mogę to bardziej kontrolować.
    Z jednej strony chcialabym karmić piersia ale jakoś się zablokowałam 😒 i mi chyba wygodniej jest odciągać i mieć pokarm.
    Tak jak Sucharek mówisz że przecież mimo wszystko daje w 100% swoje mleko. Nie dokarmiam.

    A najlepsze są pytania "karmisz?" - mam ochotę odpowiedzieć "nie, głodzę"

    sucharek85 lubi tę wiadomość

    iv09hdge50pvx7ux.png

    2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
    10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
    7.2017 - 6 tydz - poronienie

    15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍

    zespół policystycznych jajników,
    endometrioza,
    brak lewego jajowodu,
    insulinooporność,
    hiperprolaktynemia,
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 28 lutego 2020, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KatWomanDo wrote:
    Kobietki, jestem po połówkowych, wszystko wygląda dobrze🙂 Już 500 gram zdrowego chłopa😉
    Doktor specyficzny, ale ogólne wrażenie bardzo dobre, wszystko mówił i nawet odpowiedział na pytania hehe, oczywiście żartował dużo😉

    Bardzo jestem szczęśliwa 🤗

    Wszystkiego dobrego dla Was💪🌷

    O to super wiadomość, teraz już będzie z górki.
    U mnie ciąża bardzo szybko leciała po połówkowych badaniach.
    A zresztą teraz dzieciak będzie się już wdawał codziennie we znaki 👣

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 28 lutego 2020, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    docza wrote:
    Nie wiem jak mam o tym z mężem pogadać. Nie chcę żeby pomyślał że się żale czy coś.

    No Sucharku ja Ciebie i tak podziwiam bo nie wyobrażam sobie wrócić do domu bez dziecka.

    A komu masz się żalić, jak nie mężowi? To chyba Twoja najbliższa osoba, jak Ty jemu nie powiesz, to na pewno nie dostaniesz takiego wsparcia jak potrzebujesz. Bo fizycznie przy obowiązkach to jedno, a emocjonalnie to całkiem co innego. W pierwszej kolejności podziel sie z nim swoimi emocjami.

    A co do karmienia jeszcze drążąc temat. Zawsze mnie trochę bawił argument, że jak dziecko je z butelki to przynajmniej wiadomo ile zjada :D ale co Ci daje taka wiedza? Po takiej samej ilości moze spać godzine albo moze spać 4. Nie masz przecież gwarancji, że po jakieś ilości na bank nie będzie głodna. Po mm, faktycznie, ale mleko kobiece jest specyficzne, lekkostrawne i ma zmienny skład :) Ja w sumie nigdy nie wiedziałam ile zjadła, ale to gołym okiem widać, jak się dzidziuś ma dobrze :D

    A z laktatorem to ściąganie to jedno, a mycie i wyparzanie co chwila tych garów to drugie tyle do roboty...

    KatWomanDo, Rucola lubią tę wiadomość

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
‹‹ 500 501 502 503 504 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ