Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo wlasnei tego nie dopytalam :(w zeszlym miesiacu w 7 dc liczne male pecherzyki,w 13 dc dominujacy 8 mm, owu byla w 19 dc (potwierdzone testami owu ) 21 dc uslyszalam tylko ze wszystko wskazuje na to ze owu juz byla i dostalam na wszelki wypadek luteine jak by sie jednak udalo .....Niestety dzialamy dalej ....I teraz troszke sie podlamalam ze tylko jeden malenki pecherzyk a juz 11 dc.....jak sie nie uda od nastepnego cyklu stymulacja.....ehhh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2016, 14:30
-
A no własnie Asiek, jeśli malutki pęcherzyk to stymulacja na pewno rozwiąże temat
U mnie w cyklu 29-30 dniowym w 7dc cyklu były 2 pęcherzyki po 12 mm.
W poprzednim cyklu 30 dniowym, w 9 dniu cyklu było 16 mm.
Wiem, że Cię tym nie pocieszam, ale moje cykle są obecnie stymulowane, więc jest rezultat
ciaży póki co brak, ale trzeba mieć nadziejęKarolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Asiek1214 wrote:11 dc i słowa Pani dr: nic tu wiele nie widać jeden malenki pecherzyk..jak myśliciew jest jeszcze szansa ze podrośnie i dojdzie do owu w tym cyklu?Dodam iz cykle 31-33 dniowe
Ci lekarze to tak nie uważają co i jak mówią. Ja też usłyszałam przed pierwszą IUI od Magonia w 12dc "tu nie ma na czym robić inseminacji". Przepłakałam cały wieczór oczywiście. A w 15 dc już były dwa dorodne pęcherzyki i IUI się odbyła. Głowa do góry! -
nick nieaktualny
-
Po dwóch badaniach nasienia lekarz powiedział nam ze mamy dwie możliwości albo IVF albo IUI nasieniem dawcy. Wiec najpierw spróbujemy inseminacji mam nadzieje ze się uda... a jak nie to będziemy myśleć dalej...
Lekarz powiedział nam o biopsji jader ale powiedział tez ze szanse na to żeby były tam plemniki są znikome wiec od razu zgodziliśmy się na inseminacje. Mieliśmy ten temat z mężem przedyskutowany już wiec nie było na co czekać...
Po nowym roku ma być nowa lista dawców wiec zobaczymy co z tego będzie...
Jestem w tym temacie świeża i nie ogarniam jeszcze wszystkiego wiec za jakieś niejasności z góry przepraszam.
Pozdrawiam -
Janess wrote:Dziewczyny, powiedzcie mi jeszcze coś. W internecie jest pełno artykułów o tym, że kobiety mylą sobie plamienie implantacyjne ze skąpą @, stąd o ciąży dowiadują się po 2 - 3 miesiącach. Ale przecież plamienie implantacyjne może wystąpić ok 7dpo, a @ przychodzi 14dpo. Więc jak można pomylić jedno z drugim? Przecież to tydzień różnicy. Czy wtedy, kiedy już jest ta 2 tygodniowa ciąża, w terminie @ może wystąpić jakieś inne plamienie?
Dużo dziewczyn ma plamienia w terminie miesiączki, a czasem nawet drugi raz w terminie kolejnej miesiączki. A mnóstwo kobiet nie ma go wogole. To są tak indywidualne sprawy, że osobiście nigdy się nie sugerowalam historiami z internetu. -
Takie plamienie w terminie spodziewanej miesiączki może rzadko występować, jeśli część śluzówki macicy nie zajęta przez ciążę (że się tak wyrażę) zechce się złuszczyć jak przy normalnej miesiączce.
Nie wiem dokładnie co musi się zadziać, żeby taka sytuacja miała miejsce, ale czytałam kiedyś o tym.
Ja podobnie jak Janess próbowałabym w biopsją.
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
squirell wrote:Hej staraczki, jestem tutaj nowa i chciałabym dowiedzieć się, czy któraś z Was była na wizycie u dr Dorskiego? Po 4 latach nieudanego planowania zostaliśmy skierowani do niego.Starania od 06.2015
ON: 12.2015 - Wysoka prolaktyna 01.2016 - Morfologia 1% 07.2016 - Morfologia 3% 12.2016 - Morfologia 0% / Prolaktyna poniżej normy
ONA: Niski progesteron 02.2017 - Częściowe zarośnięcie jamy macicy, niedrożne jajowody 07.2017 - Laparoskopia (Lewy drożny) AMH 0,33 02.2018 ICSI -
nick nieaktualnyWesołych Świąt dziewczyny!
Aby ten zbliżający się rok przyniósł nam wiele wspaniałych niespodzianek i same powodzenia! Niech się spełnia wszelkie marzenia!
A szczególnie duuuuuuuzo zdrowia i siły !❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2016, 10:41
sylwias lubi tę wiadomość
-
lipa wrote:Ja niewielkie plamienie, chyba implantacyjne, miałam w 7 dniu po transferze, czyli tak jakby 12dpo.
Dużo dziewczyn ma plamienia w terminie miesiączki, a czasem nawet drugi raz w terminie kolejnej miesiączki. A mnóstwo kobiet nie ma go wogole. To są tak indywidualne sprawy, że osobiście nigdy się nie sugerowalam historiami z internetu.
Kurcze ja dziś mam 10dpo, spadek temperatury i odrobiny brązowego gluta (sorka za wyrażenie)
Z okazji świąt Bożego Narodzenia,
przepełnionych nadzieją i magią
wigilijnej nocy, kierujemy do Was
płynące z serca życzenia radosnych,
spokojnych świąt oraz pomyślności
w nadchodzącym Nowym Roku.
Niech każda z nas dostane swój wymarzony gwiazdkowy bądź noworoczny prezentsylwias lubi tę wiadomość
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
Janess wrote:Dziewczyny, Wszystkiego Najlepszego!!!
Bezchmurna, trzymam kciuki
Utwierdźcie mnie w przekonaniu, że zrobiłam dobrze... Otóż jestem w 15dpo wyznaczonym przeze mnie (13dpo wyznaczonym przez ovu). Dwa dni temu miałam straszne bóle jak na @. Wczoraj, z samego rana leciutkie plamienie. Wczoraj i dzisiaj nic a nic, nawet nic mnie nie boli. Wczoraj miałam ostatni, 10 dzień z duphastonem. Lekarka mówiła, żeby zrobić betę, i w przypadku pozytywnej brać dalej dupek, a przy negatywnej nie brać. Bety nie zrobiłam ponieważ mam spadek temperatury.
Zwykle po plamieniu, następnego dnia mam też plamienie albo już @. Wykres nie daje żadnych złudzeń.
Dobrze, że odstawiłam dupek? Czy jednak iść na tą betę i brać jeszcze leki? -
Janess wrote:Hahaha Lipa uwielbiam Cie
Pominęłam tylko 1 tabletkę, więc nic się nie stanie. Ale aż taki spadek temp raczej nie daje nadzieji na cud:(
Jak okres będzie chciał przyjść, to nawet dupek go nie powstrzyma. -
Janess - to zapodaj mężowi mleko z czosnkiem albo jakieś inne domowe sposoby i może się mu poprawiKarolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Pati_ii wrote:Hej. Jestem tu nowa. Mam pytanie do Was. Czy któraś leczyła się u doktora Ulmana? Jeśli tak to jak wrażenia i czy którejś pomoglo leczenie u niego?
Z tego co wiem on ze swoją żoną też długo walczyli o dziecko.Starania od 06.2015
ON: 12.2015 - Wysoka prolaktyna 01.2016 - Morfologia 1% 07.2016 - Morfologia 3% 12.2016 - Morfologia 0% / Prolaktyna poniżej normy
ONA: Niski progesteron 02.2017 - Częściowe zarośnięcie jamy macicy, niedrożne jajowody 07.2017 - Laparoskopia (Lewy drożny) AMH 0,33 02.2018 ICSI -
Pati_ii wrote:Hej. Jestem tu nowa. Mam pytanie do Was. Czy któraś leczyła się u doktora Ulmana? Jeśli tak to jak wrażenia i czy którejś pomoglo leczenie u niego?
Ja osobiście polecam. Bardzo mi pomógł i zdiagnozował dużo nieprawidłowości. Niestety moja choroba nie pomaga i będzie ciężko kiedykolwiek z nią zajść, ale wiem, że jestem w dobrych rękach.