X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Statystyki beta HCG
Odpowiedz

Statystyki beta HCG

Oceń ten wątek:
  • KejtiK Autorytet
    Postów: 444 237

    Wysłany: 16 grudnia 2022, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elcia11 wrote:
    Ja robiłam betę w 5dpt i wyszła 5.94 czyli pozytywna ale poczekaj do 7 dpt . Prawda jest taka ze najważniejsze bety to od 10 dpt mój lekarz nie pozwolił mi wcześniej robić niż 12 dpt i zadzwonić do kliniki miałam wtedy już 292 ;)
    Nie stresuj się . Miałaś Embroglue albo AH .
    Ja ten klej miałam ale otoczki nie nacinali bo była cieniutka .
    Mój zarodek do dnia transferu zamrożony był jako 2BB a Pani embriolog jak go odmroziła mówiła ze zaczął się szybko rozwijać i w godzinę był 3 BB .
    Embriolodzy wiedza co robią spokojnie trzymam kciuki 😊✊


    Zrobilam jednak betę 6dpt pięciodniowego zarodka który dopiero zaczynał być blastocysta nawet nie byli w stanie mi podać jeszcze klasyfikacji numerycznej, dziwne swoją droga
    No i beta < 2 wiec nadzieja zgasła 😢

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2022, 16:10

    - zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
    leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
    Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
    - ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 :-( ; - Crio -14. 03.2018 :-(
    - ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 :-( ;- Crio - 23.08.2018 :-(
    - ICS III - 4❄️02.2019 :-(, 04.2019 :-( 06.2019 :-(
    - ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc
  • Jeżóweczka Autorytet
    Postów: 2093 3810

    Wysłany: 16 grudnia 2022, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KejtiK wrote:
    Zrobilam jednak betę 6dpt pięciodniowego zarodka który dopiero zaczynał być blastocysta nawet nie byli w stanie mi podać jeszcze klasyfikacji numerycznej, dziwne swoją droga
    No i beta < 2 wiec nadzieja zgasła 😢
    Powtórz za 2 dni, to jeszcze bardzo wcześnie- roznie wychodzą bety w 6 dpt przy normalnie rozwiniętych blastocystach, a co dopiero przy tak wczesnej. Jak do tego dołożyć późną implantację to może jeszcze nie wyjść.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2022, 16:33

    26.10.2022 r. Reprofit Ostrava
    ➡️7 dpt beta 72,18
    ➡️9 dpt beta 147,70
    ➡️12 dpt beta 644,72
    ➡️14 dpt beta 1507,05
    ➡️26 dpt mamy ❤
    ➡️30.12.22 USG prenatalne 5.66 cm Maleństwa ❤
    ➡️21+0 tc 03.03.23 USG połówkowe 483g. Córeczka❤
    ➡️26+4 tc 11.04.23 957g.
    ➡️30+4 tc 1432 g.
    ➡️32+3 tc III USG prenatalne 1968 g.
    ➡️34+4 tc 2411 g.
    ➡️36+4 tc 2623 g.
    ➡️40+0 tc córeczka na świecie SN 3430g.
    age.png
  • KlaudiaKno Koleżanka
    Postów: 45 10

    Wysłany: 17 grudnia 2022, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny
    U mnie obecnie 7tc + 5 dni, od jakichś 3 dni czuje się dobrze, wycofały się mdłości, ból piersi znacznie się zmniejszył. Temperatura nadal 37.2.... zaczynam schizowac, czy to może być obumarcie? Czy po prostu organizm się przyzwyczaił? Wizyta lekarska dopiero 29.12, ale zastanawiam się, czy dzisiaj jeszcze nie jechać do ginekologa sprawdzić czy wszystko dobrze....

  • Leonia Przyjaciółka
    Postów: 111 170

    Wysłany: 17 grudnia 2022, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlaudiaKno wrote:
    Hej Dziewczyny
    U mnie obecnie 7tc + 5 dni, od jakichś 3 dni czuje się dobrze, wycofały się mdłości, ból piersi znacznie się zmniejszył. Temperatura nadal 37.2.... zaczynam schizowac, czy to może być obumarcie? Czy po prostu organizm się przyzwyczaił? Wizyta lekarska dopiero 29.12, ale zastanawiam się, czy dzisiaj jeszcze nie jechać do ginekologa sprawdzić czy wszystko dobrze....

    Nie ma powodu żeby nie było dobrze. Ciąża to nie wieczne objawy czegoś i dramaty. Na forum piszą ludzie z problemami więc to zmienia optykę czytających.
    Dobrze rozwijająca się ciaza jest 'nieodczuwalna'. Ja w poprzedniej ciąży nie miałam żadnych objawów. Pamiętam jak myślałam że jedyna różnica między byciem w ciąży a nie byciem, to to że tak po prostu okresu nie ma i tyle 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2022, 08:19

    38 lat
    AHM 0,96
    dwoje już jest 👶👶
    starania o trzeciego 👶
  • KlaudiaKno Koleżanka
    Postów: 45 10

    Wysłany: 17 grudnia 2022, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leonia wrote:
    Nie ma powodu żeby nie było dobrze. Ciąża to nie wieczne objawy czegoś i dramaty. Na forum piszą ludzie z problemami więc to zmienia optykę czytających.
    Dobrze rozwijająca się ciaza jest 'nieodczuwalna'. Ja w poprzedniej ciąży nie miałam żadnych objawów. Pamiętam jak myślałam że jedyna różnica między byciem w ciąży a nie byciem, to to że tak po prostu okresu nie ma i tyle 😁
    Może rzeczywiście schizuje bez sensu..... Ale to czwarty transfer i tylko tu kropka została na dłużej.... No nic, nawet jak lekarz powie, że jest okej i mnie opie"przy za czytanie internetow, to wole to sprawdzić 🙈
    Mam nadzieję, że masz rację, a ja jak głupia zaczęłam schizowac ....

  • Elcia11 Znajoma
    Postów: 19 12

    Wysłany: 17 grudnia 2022, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KejtiK wrote:
    Zrobilam jednak betę 6dpt pięciodniowego zarodka który dopiero zaczynał być blastocysta nawet nie byli w stanie mi podać jeszcze klasyfikacji numerycznej, dziwne swoją droga
    No i beta < 2 wiec nadzieja zgasła 😢

    Spokojnie zrób betę 12 dpt i zadzwon do kliniki z wynikiem . Masz blastocyste ,która dopiero się rozwija ja miałam implantację 3 dnia od transferu taka mała plamka krwi dlatego wiem ,wiec twój zarodek może w 6 lub 5 dobie po transferze się zagnieździć . Nie zamartwiaj się na zapas bo to nie pomoże . Wiem ze to trudne i łatwo się mówi ale jeszcze nic nie jest przesadzone . ✊

    KejtiK lubi tę wiadomość

  • Elcia11 Znajoma
    Postów: 19 12

    Wysłany: 17 grudnia 2022, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Nie ma cudów, są wyjątki od reguły i z tym każdy się zgadza, także ja.
    Cud by był gdyby choremu bez nerki odrosła zdrowa nerka lub jak mówiłam lekarzowi, który mówił o cudzie ;-) gdyby moja ciąża nie była z INV tylko wstąpił do mnie archanioł jak podobno kiedyś raz się zdarzyło ;-)
    Nie dopisałam mu bo nie jestem złośliwa, że skoro jednak cud to żądam zwrotu kosztów za leczenie :D

    Hej Krakowska w jakiej klinice lub u kogo się leczysz . Przyjaciółka ma problemy podobne do Twoich tez już drugi raz będzie miała transfer na accofilu . To jej 6 transfer i nie chce popełnić kolejnego błędu . Widze ze Tobie się udało ;)

  • Leonia Przyjaciółka
    Postów: 111 170

    Wysłany: 17 grudnia 2022, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jako że potrzebuję informacji, przekopiuje post z wątku o ivf.
    Może coś mi doradzicie


    Moja beta ma wartości bardzo niskie, ale rośnie
    11dpt -11,7
    13dpt - 28,3
    16dp -79,5 -dzisiaj

    ale progesteron 14

    dzisiaj jadąc na badanie, jechałam sprawdzić tylko czy spada, bo od 3 dni krwawię, a w sumie to można powiedzieć że mam okres. A jednak beta dalej sobie rośnie.
    Biorę 3x dziennie progesteron Besins i 3x dziennie Utrogestan. Jakie maksymalnie dawki tych leków miałyście zapisane? zastanawiam się o ile powinnam je zwiększyć.
    Do lekarza się nie mogę dodzwonić i podejrzewam że dopiero w poniedziałek mi się uda.

    tuonela, Kociaraa123121 lubią tę wiadomość

    38 lat
    AHM 0,96
    dwoje już jest 👶👶
    starania o trzeciego 👶
  • Nowa84 Ekspertka
    Postów: 181 120

    Wysłany: 17 grudnia 2022, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam inne leki(duphaston), ktore lekarz zwiekszyl mi dwa razy przy krwawieniach.

    Przy kolejnych juz sama je sobie podnioslam.
    Czyli bralam 3x1 to zwiekzzul mi do 3x2 tabsy.

    U mnie to nie pomoglo ale widzialam juz historie na tym forum wielkich krwawien ktore nie zatrzymaly ciazy.

    Ja bym zwiekszyla dawke i dalej probowala dodzwonic sie do lekarza. Klinika powinna Ci dac info co robic od jakiegokolwoek lekarza. Niekoniecznie od Twojego.
    Moze zadzwon do kliniki i opisz problem i niech oni dopytaja ktoregokolwiek ktory jest dzis na dyrzurze?

  • Werka3 Autorytet
    Postów: 412 890

    Wysłany: 17 grudnia 2022, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlaudiaKno wrote:
    Hej Dziewczyny
    U mnie obecnie 7tc + 5 dni, od jakichś 3 dni czuje się dobrze, wycofały się mdłości, ból piersi znacznie się zmniejszył. Temperatura nadal 37.2.... zaczynam schizowac, czy to może być obumarcie? Czy po prostu organizm się przyzwyczaił? Wizyta lekarska dopiero 29.12, ale zastanawiam się, czy dzisiaj jeszcze nie jechać do ginekologa sprawdzić czy wszystko dobrze....

    Ja wogole nie czuje jakbym była w ciąży, zero młodości i innych historii, jedynie zgaga :) gdyby nie In vitro to bym się nadawała do programu ciąża z zaskoczenia 😂 ale jeśli się martwisz to polecam zapisać się do lekarza :) ja raz tak wpadłam w panikę, miałam jakieś minimalne plamienie może od tabletki dopochwowej… zadzwoniłam poprosiłam o wizytę . Lekarz powiedział ze dobrze zrobiłam bo lepiej tak niż się stresować i panikować. Jak potrzebujesz jedź dla swojej głowy :)

    Krakowska lubi tę wiadomość

  • Kociaraa123121 Koleżanka
    Postów: 45 136

    Wysłany: 17 grudnia 2022, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Kochane Staraczki, wracam tu po 2 latach jednocześnie starając się o 2 bąbelka. Przyrosty od początku mam niskie, po becie w 11dpt przestałam się przejmować, że kończą mi się leki, bo przecież i tak nic z tego nie będzie. Konsultacja - decyzja: kontynuujemy leczenie, bo jak przestaniemy to czasu nie cofniemy. Lekarz podkreślał, że wyniki są słabe, żebym miała t tego świadomość. Pogodziłam się już z tym, że się nie udało, ułożyłam to sobie w głowie a tu psikus - rośnie nadal. I nerwy też. To czekanie jest wykańczające i chyba nikt nie zrozumie tego lepiej niż Wy... dobrze, że są takie miejsca jak to ❤️

    9dpt 56,5
    11dpt 78,5
    13dpt 113
    16dpt 434,1
    23dpt kolejna wizyta (z usg)

    Krakowska lubi tę wiadomość

    Rocznik '93, starania od 08.2018
    HSG: jajowody drożne
    AMH: 2,20
    Immunologia: dodatnie ASA, wysokie NK (zalecony prograf i intralipid, następnie encorton)

    1 IUI: 06.2020 🍷
    1 IVF: 10.10.2020 (4.1.1)
    6dpt- 19,9
    9dpt- 98,67
    12dpt- 357
    24dpt- jest ♥️
    ✊✊✊

    2 IVF: 01.12.2022
    9dpt- 56,5
    11dpt- 78,5
    13dpt- 113
    16dpt- 434,1
    23dpt- 2295, pęcherzyk 5,8mm
    30dpt- 11338, bijące serducho ❤️

    8+5 maluch 19,9mm ❤️
    11+5 plamienia- sor
    12+0 krwawienie -sor
  • Werka3 Autorytet
    Postów: 412 890

    Wysłany: 17 grudnia 2022, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olencja wrote:
    Myślę że ten wątek ma sens ale bez komentarzy typu: większość ciąż z niską beta nie ma szans.
    Dzizas Krakowska weź się ogarnij bo na prawdę,w wielu wtkach dziewczyny piszą Ci że jesteś odklejona od rzeczywistości. Tu też siejesz zamęt i konsternację.
    Ja do upadłego będę pisać dziewczynom,że szansa jest zawsze nawet jak beta jest w 10dpt DWUCYFROWA.
    Jakby mi ktoś pisał na etapie czekania na wyniki tak jak Ty tu w większości piszesz to bym się naprawdę załamała. Każda ciąża jest inna i nie, NIE JEST MATEMATYKĄ. To jest natura która jest nieprzewidywalna.

    Ja akurat jestem zdania ze na forum musi tez być osoba z takim podejściem jak Krakowska.

    Tez mnie wkurzają momentami te komentarze ze nie ma nadzieji, nic z tego itp. Tez po transferze jak czekałam na wyniki bety i nie rosła prawidłowo to chciałam tylko słyszeć ze napewno będzie dobrze itp …. Nie chciałam słyszeć ze nic z tego, chciałam nadzieji ale …. Jeśli wszyscy będziemy pisać tak napewno będzie dobrze, uda się … przy wynikach które niekoniecznie o tym świadczą to możemy zrobić więcej krzywdy drugiej osobie.

    Przy moich betach naprawdę były małe szanse ze się uda ale się udało, nie każdemu się uda i jak pisałam swoje wyniki na forum otrzymałam różne odpowiedzi niekoniecznie te które chciałam usłyszeć. Ale to dobrze bo gdyby było źle, nie było by ciąży to upadek by mnie bardziej bolał … już pisałam kiedyś każdy niech weźmie z wypowiedzi na forum to czego w danej chwili potrzebuje


    Ja z natury mam taki charakter ze jestem optymista, zawsze mam nadzieje ale mam w domu męża prywatnego realistę który trzyma mnie przy ziemi :)

  • Werka3 Autorytet
    Postów: 412 890

    Wysłany: 17 grudnia 2022, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kociaraa123121 wrote:
    Cześć Kochane Staraczki, wracam tu po 2 latach jednocześnie starając się o 2 bąbelka. Przyrosty od początku mam niskie, po becie w 11dpt przestałam się przejmować, że kończą mi się leki, bo przecież i tak nic z tego nie będzie. Konsultacja - decyzja: kontynuujemy leczenie, bo jak przestaniemy to czasu nie cofniemy. Lekarz podkreślał, że wyniki są słabe, żebym miała t tego świadomość. Pogodziłam się już z tym, że się nie udało, ułożyłam to sobie w głowie a tu psikus - rośnie nadal. I nerwy też. To czekanie jest wykańczające i chyba nikt nie zrozumie tego lepiej niż Wy... dobrze, że są takie miejsca jak to ❤️

    9dpt 56,5
    11dpt 78,5
    13dpt 113
    16dpt 434,1
    23dpt kolejna wizyta (z usg)

    Usg prawdę powie :) tez myślałam ze jajo zniosę a miałam jeszcze słabsze wyniki bety niż ty :) zerknij do stopki ❤️🐣
    Musisz uzbroić sie w cierpliwość, mi tez lekarz mówił ze wyniki słabe i usg będzie rozstrzygające

  • Werka3 Autorytet
    Postów: 412 890

    Wysłany: 17 grudnia 2022, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kociaraa123121 wrote:
    Cześć Kochane Staraczki, wracam tu po 2 latach jednocześnie starając się o 2 bąbelka. Przyrosty od początku mam niskie, po becie w 11dpt przestałam się przejmować, że kończą mi się leki, bo przecież i tak nic z tego nie będzie. Konsultacja - decyzja: kontynuujemy leczenie, bo jak przestaniemy to czasu nie cofniemy. Lekarz podkreślał, że wyniki są słabe, żebym miała t tego świadomość. Pogodziłam się już z tym, że się nie udało, ułożyłam to sobie w głowie a tu psikus - rośnie nadal. I nerwy też. To czekanie jest wykańczające i chyba nikt nie zrozumie tego lepiej niż Wy... dobrze, że są takie miejsca jak to ❤️

    9dpt 56,5
    11dpt 78,5
    13dpt 113
    16dpt 434,1
    23dpt kolejna wizyta (z usg)

    Z tego co widzę mamy bardzo podobne wartości w poszczególnych dniach ❤️ trzymam kciuki żebyś zobaczyła już niedługo serucho ❤️

    Kociaraa123121 lubi tę wiadomość

  • KlaudiaKno Koleżanka
    Postów: 45 10

    Wysłany: 17 grudnia 2022, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werka3 wrote:
    Ja wogole nie czuje jakbym była w ciąży, zero młodości i innych historii, jedynie zgaga :) gdyby nie In vitro to bym się nadawała do programu ciąża z zaskoczenia 😂 ale jeśli się martwisz to polecam zapisać się do lekarza :) ja raz tak wpadłam w panikę, miałam jakieś minimalne plamienie może od tabletki dopochwowej… zadzwoniłam poprosiłam o wizytę . Lekarz powiedział ze dobrze zrobiłam bo lepiej tak niż się stresować i panikować. Jak potrzebujesz jedź dla swojej głowy :)
    Tak właśnie zrobiłam - zapisałam się do ginekologa z wolnym terminem - potwierdził, że wszystko jest dobrze, kropka już jest fasolką 1.5 cm i serduszko ładnie bije. Lekarz trochę się że mnie śmiał, że zamiast się cieszyć, że już dobrze się czuje, to ja spanikowałam:) ale zawsze lepiej jedna wizyta więcej, niż o jedną za mało.... Także teraz niech się dzieje i czekamy na naszą Kropkę :)

    Werka3 lubi tę wiadomość

  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4698 4363

    Wysłany: 18 grudnia 2022, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werka3 wrote:
    Ja akurat jestem zdania ze na forum musi tez być osoba z takim podejściem jak Krakowska.

    Tez mnie wkurzają momentami te komentarze ze nie ma nadzieji, nic z tego itp. Tez po transferze jak czekałam na wyniki bety i nie rosła prawidłowo to chciałam tylko słyszeć ze napewno będzie dobrze itp …. Nie chciałam słyszeć ze nic z tego, chciałam nadzieji ale …. Jeśli wszyscy będziemy pisać tak napewno będzie dobrze, uda się … przy wynikach które niekoniecznie o tym świadczą to możemy zrobić więcej krzywdy drugiej osobie.

    Przy moich betach naprawdę były małe szanse ze się uda ale się udało, nie każdemu się uda i jak pisałam swoje wyniki na forum otrzymałam różne odpowiedzi niekoniecznie te które chciałam usłyszeć. Ale to dobrze bo gdyby było źle, nie było by ciąży to upadek by mnie bardziej bolał … już pisałam kiedyś każdy niech weźmie z wypowiedzi na forum to czego w danej chwili potrzebuje


    Ja z natury mam taki charakter ze jestem optymista, zawsze mam nadzieje ale mam w domu męża prywatnego realistę który trzyma mnie przy ziemi :)

    Jak nie chciałaś usłyszeć "każdej odpowiedzi" wystarczyło dopisać - "mam niskie wyniki, szukam wyłącznie osób którymi się z takimi udało" i wszystko jasne. Każda z nas jest inna. Czemu zakładasz że skoro Ty wolałaś "wierzyć do końca" każda kobieta musi podzielać Twój pogląd i dla każdej Twoja postawa musi być dobra?

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4698 4363

    Wysłany: 18 grudnia 2022, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlaudiaKno wrote:
    Tak właśnie zrobiłam - zapisałam się do ginekologa z wolnym terminem - potwierdził, że wszystko jest dobrze, kropka już jest fasolką 1.5 cm i serduszko ładnie bije. Lekarz trochę się że mnie śmiał, że zamiast się cieszyć, że już dobrze się czuje, to ja spanikowałam:) ale zawsze lepiej jedna wizyta więcej, niż o jedną za mało.... Także teraz niech się dzieje i czekamy na naszą Kropkę :)

    To durny lekarz skoro nie rozumie emocji kobiety i to takiej z ciążą po INV.
    Jak ja byłam u lekarza na dodatkowe USG lekarz powiedział, że bardzo dobrze że przyszłam bo się upewniłam.
    Deprecjonowanie uczuć kobiet jak widać dalej ma się dobrze :/

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4698 4363

    Wysłany: 18 grudnia 2022, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elcia11 wrote:
    Hej Krakowska w jakiej klinice lub u kogo się leczysz . Przyjaciółka ma problemy podobne do Twoich tez już drugi raz będzie miała transfer na accofilu . To jej 6 transfer i nie chce popełnić kolejnego błędu . Widze ze Tobie się udało ;)

    Jeśli u koleżanki problemem jest immunologia polecam dr Sydora (uwaga - po wizycie bywa z nim utrudniony kontakt co może odstręczać, trzeba być upartym i upierdliwym, ale to dobry specjalista) i klinika, która akceptuje zalecenia immunologa (może być Gyncetrum, może być inna która uznaje immunologię).

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4698 4363

    Wysłany: 18 grudnia 2022, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leonia wrote:
    Nie ma powodu żeby nie było dobrze. Ciąża to nie wieczne objawy czegoś i dramaty. Na forum piszą ludzie z problemami więc to zmienia optykę czytających.
    Dobrze rozwijająca się ciaza jest 'nieodczuwalna'. Ja w poprzedniej ciąży nie miałam żadnych objawów. Pamiętam jak myślałam że jedyna różnica między byciem w ciąży a nie byciem, to to że tak po prostu okresu nie ma i tyle 😁

    Dobrze rozwijająca się ciąża daje najczęściej niezbyt przyjemne objawy, zwłaszcza w I trymestrze.
    Oczywiście nie mówię tu o krwawieniach czy sytuacjach ekstremalnych wymagających konsultacji z lekarzem.
    Ciąże "bezobjawowe" choć przyjemne ;) to drastyczna mniejszość (tak, rozmawiałam o tym z lekarzem).

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 4167 2793

    Wysłany: 18 grudnia 2022, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Dobrze rozwijająca się ciąża daje najczęściej niezbyt przyjemne objawy, zwłaszcza w I trymestrze.
    Oczywiście nie mówię tu o krwawieniach czy sytuacjach ekstremalnych wymagających konsultacji z lekarzem.
    Ciąże "bezobjawowe" choć przyjemne ;) to drastyczna mniejszość (tak, rozmawiałam o tym z lekarzem).

    Czy drastyczna mniejszość to nie jestem taka pewna. U mnie w pracy jak rozmawiałam było to naprawdę różnie. Tak bym powiedziała 5/10 osób miało ciążę bez objawów w I trymestrze. A często to było tak, że jedna ciąża z objawami a druga już nie. Nikt nie prowadzi badań raczej na ten temat.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
‹‹ 84 85 86 87 88 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ