Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiem, dziękuję i rozumiem.
Brałam Lamettę i wiele innych leków. W zasadzie to już się nie leczę.
Próbuję jeszcze w akcie ostatniej deski ratunku zadziałać coś sama. Miałam te leki, ale niestety je powyrzucałam jak miałam gorsze dni….
Życzę wszystkim powodzenia.
-
KatiM wrote:Wiem, dziękuję i rozumiem.
Brałam Lamettę i wiele innych leków. W zasadzie to już się nie leczę.
Próbuję jeszcze w akcie ostatniej deski ratunku zadziałać coś sama. Miałam te leki, ale niestety je powyrzucałam jak miałam gorsze dni….
Życzę wszystkim powodzenia.
To może było by dobrze udać się do swojego ginekologa i by Ci zapisał lamette.
Bo tu ciężko będzie by ktoś Ci sprzedał,bo każda z nas walczy o upragnione ⏸️.
Pozdrawiam. -
Cześć dziewczyny!
Chciałam się z Wami podzielić tym, ze staramy się od czerwca 2022, ale dopiero od 3 miesięcy cykle stymulowane, w ostatnim miałam pierwszy raz owulacje, dostałam zastrzyk Ovitrelle w 15 Dc pecherzyk 19,7 mm i miałam nadzieje, ze się uda… a tu dzisiaj 31 Dc i brązowe krwawienie, wiec to pewnie okres przyszedł… jest mi tak przykro… teraz mam spróbować Aromek od 3-7 dniach 2x1 tabletce i kontrolę między 11-13 dniem, zapisałam się na 13 dzień… nie wiem co myslec o tym wszystkimPala34 lubi tę wiadomość
-
madziuuulkas wrote:Cześć dziewczyny!
Chciałam się z Wami podzielić tym, ze staramy się od czerwca 2022, ale dopiero od 3 miesięcy cykle stymulowane, w ostatnim miałam pierwszy raz owulacje, dostałam zastrzyk Ovitrelle w 15 Dc pecherzyk 19,7 mm i miałam nadzieje, ze się uda… a tu dzisiaj 31 Dc i brązowe krwawienie, wiec to pewnie okres przyszedł… jest mi tak przykro… teraz mam spróbować Aromek od 3-7 dniach 2x1 tabletce i kontrolę między 11-13 dniem, zapisałam się na 13 dzień… nie wiem co myslec o tym wszystkim
Nasze organizmy potrafią bardzo zaskoczyć, niby coś się dzieje a oczekiwanego efektu nie ma.
Teraz jestem na IV cyklu, jutro biorę ostatni raz Lamette i działam bo akurat monitoringów nie mam. Jedynie za dwa tygodnie się przejdę do Gin by mi powiedziała czy pękło 🙂
Do tego dzisiaj dowiedziałam się o kolejnej czyjeś ciąży, poczętej za pierwszym razem i znowu w głowie dlaczego ktoś a nie ja 🥺Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2023, 16:51
Pala34 lubi tę wiadomość
Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
-
madziuuulkas wrote:Cześć dziewczyny!
Chciałam się z Wami podzielić tym, ze staramy się od czerwca 2022, ale dopiero od 3 miesięcy cykle stymulowane, w ostatnim miałam pierwszy raz owulacje, dostałam zastrzyk Ovitrelle w 15 Dc pecherzyk 19,7 mm i miałam nadzieje, ze się uda… a tu dzisiaj 31 Dc i brązowe krwawienie, wiec to pewnie okres przyszedł… jest mi tak przykro… teraz mam spróbować Aromek od 3-7 dniach 2x1 tabletce i kontrolę między 11-13 dniem, zapisałam się na 13 dzień… nie wiem co myslec o tym wszystkimPala34 lubi tę wiadomość
PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
madziuuulkas wrote:Cześć dziewczyny!
Chciałam się z Wami podzielić tym, ze staramy się od czerwca 2022, ale dopiero od 3 miesięcy cykle stymulowane, w ostatnim miałam pierwszy raz owulacje, dostałam zastrzyk Ovitrelle w 15 Dc pecherzyk 19,7 mm i miałam nadzieje, ze się uda… a tu dzisiaj 31 Dc i brązowe krwawienie, wiec to pewnie okres przyszedł… jest mi tak przykro… teraz mam spróbować Aromek od 3-7 dniach 2x1 tabletce i kontrolę między 11-13 dniem, zapisałam się na 13 dzień… nie wiem co myslec o tym wszystkimKarmen, Pala34 lubią tę wiadomość
-
madziuuulkas wrote:Cześć dziewczyny!
Chciałam się z Wami podzielić tym, ze staramy się od czerwca 2022, ale dopiero od 3 miesięcy cykle stymulowane, w ostatnim miałam pierwszy raz owulacje, dostałam zastrzyk Ovitrelle w 15 Dc pecherzyk 19,7 mm i miałam nadzieje, ze się uda… a tu dzisiaj 31 Dc i brązowe krwawienie, wiec to pewnie okres przyszedł… jest mi tak przykro… teraz mam spróbować Aromek od 3-7 dniach 2x1 tabletce i kontrolę między 11-13 dniem, zapisałam się na 13 dzień… nie wiem co myslec o tym wszystkim
Dokładnie jak dziewczyny piszą. Ja sama jestem w IV cyklu na lamettcie, pęcherzyki są i pękają bo było w ostatnim monitoringu widać ciałko żółte. Teraz mam drugi dzień na lamettcie ,do tego olej z wiesiołka i fertistim. Staram się myśleć pozytywnie że tym razem będzie ten udany cykl,ale też się nie nakręcam bo im więcej się myśli tym gorzej i większe rozczarowanie później jest. A nie mam już siły na płacz 😭 bo stres też nie sprzyja,a przez taki czas starań od czerwca 2022r wylałam już morze łez. Więc teraz tylko pozytywne nastawienie,głowa do góry i uśmiech na twarzy. Życzę każdej tutaj by w końcu zobaczyły ⏸️. 😍😘❤️ -
Karlaa wrote:Hej! Czy któraś z Wam stosowała Plastry Systen50 24h?
Mam przepisane 1x1 co 3 dni przez 10 dni i nie bardzo rozumiem jak je stosować. W ulotce podane jest, żeby stosować 1 plaster przez 3 dni i 4 dnia wymienić na nowy.
Nie dopytałam o to Lekarza
Wpisz w internecie lub dopytaj w aptece -
Dziewczyny jak wam się udaje zająć głowę by nie myślęc tak o staraniach?
Mi ciężko odciągnąć od tego myśli, zaczęłam nowy cykl i już się zastanawiam co będzie, uda się czy nie. Uważam co jem, by dostarczyć jak najwięcej dobrych składników. Na wiadomość o czyjeś ciąży nadal czuje ucisk, bo komuś się udało bez niczego a ja muszę uważać na tak wiele rzeczy. Już nie wiem czym się zająć. Kiedy jestem z mężem to spędzimy miło czas, pooglądamy coś, pójdziemy na spacer i nie myślę ale kiedy mam czas dla siebie to zaczynam czytać w internecie i potem myślę że jak znowu się nie uda to ponownie będzie mi ciężko i smutno. Próbuje myśleć pozytywnie, iść do przodu i w jednej chwili mam siłę do działania a w drugiej chciałabym już zobaczyć te II kreski by móc odetchnąć z ulgą że daliśmy radę 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2023, 15:59
Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
-
nick nieaktualny
-
xxMiaxx wrote:Dziewczyny jak wam się udaje zająć głowę by nie myślęc tak o staraniach?
Mi ciężko odciągnąć od tego myśli, zaczęłam nowy cykl i już się zastanawiam co będzie, uda się czy nie. Uważam co jem, by dostarczyć jak najwięcej dobrych składników. Na wiadomość o czyjeś ciąży nadal czuje ucisk, bo komuś się udało bez niczego a ja muszę uważać na tak wiele rzeczy. Już nie wiem czym się zająć. Kiedy jestem z mężem to spędzimy miło czas, pooglądamy coś, pójdziemy na spacer i nie myślę ale kiedy mam czas dla siebie to zaczynam czytać w internecie i potem myślę że jak znowu się nie uda to ponownie będzie mi ciężko i smutno. Próbuje myśleć pozytywnie, iść do przodu i w jednej chwili mam siłę do działania a w drugiej chciałabym już zobaczyć te II kreski by móc odetchnąć z ulgą że daliśmy radę 🙂
Dla mnie najlepszy moment był, kiedy owulacja wypadła na sam wyjazd wakacyjny. Mogłam bez stresu cieszyć się każda chwila, a przy okazji w międzyczasie się staraliśmy. W domu jakoś nie potrafiłam nie analizować i nie myśleć.
Zobaczysz, że w końcu się uda. Ja sobie powtarzałam, że czas bardzo szybko płynie, pomimo tych wszystkich starań i te kilka miesięcy, nawet jeśli trzeba będzie poświęcić, to szybko zleci.xxMiaxx, Karmen lubią tę wiadomość
-
Dołączam do Waszego grona. Dzisiaj po badaniu drożności i nasienia. Zaczynam pierwszy cykl z aromkiem. Zobaczymy co to będzie… ☺️Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
Milena96 wrote:Dołączam do Waszego grona. Dzisiaj po badaniu drożności i nasienia. Zaczynam pierwszy cykl z aromkiem. Zobaczymy co to będzie… ☺️Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
-
xxMiaxx wrote:Dziewczyny jak wam się udaje zająć głowę by nie myślęc tak o staraniach?
Mi ciężko odciągnąć od tego myśli, zaczęłam nowy cykl i już się zastanawiam co będzie, uda się czy nie. Uważam co jem, by dostarczyć jak najwięcej dobrych składników. Na wiadomość o czyjeś ciąży nadal czuje ucisk, bo komuś się udało bez niczego a ja muszę uważać na tak wiele rzeczy. Już nie wiem czym się zająć. Kiedy jestem z mężem to spędzimy miło czas, pooglądamy coś, pójdziemy na spacer i nie myślę ale kiedy mam czas dla siebie to zaczynam czytać w internecie i potem myślę że jak znowu się nie uda to ponownie będzie mi ciężko i smutno. Próbuje myśleć pozytywnie, iść do przodu i w jednej chwili mam siłę do działania a w drugiej chciałabym już zobaczyć te II kreski by móc odetchnąć z ulgą że daliśmy radę 🙂
Hej.
No nie ma jakiegoś złotego sposobu na to.
Czasami mam ochotę wykrzyczeć całemu światu dlaczego się nie udaje zobaczyć tych ⏸️,tym bardziej że co chwilę w wiadomościach mówią o tragedii innych bobelkow. I wtedy pojawia się pytanie dlaczego ja nie mogę mieć...
Ale mam wspaniałego męża który cały czas odwraca moją uwagę od tego i stara się mnie pocieszyć.
I wierzę że w końcu każda z nas tu obecna zobaczy te upragnione ⏸️😍😘Karmen, Kiniaaa12, Anika89 lubią tę wiadomość
-
Pala34 wrote:Hej.
No nie ma jakiegoś złotego sposobu na to.
Czasami mam ochotę wykrzyczeć całemu światu dlaczego się nie udaje zobaczyć tych ⏸️,tym bardziej że co chwilę w wiadomościach mówią o tragedii innych bobelkow. I wtedy pojawia się pytanie dlaczego ja nie mogę mieć...
Ale mam wspaniałego męża który cały czas odwraca moją uwagę od tego i stara się mnie pocieszyć.
I wierzę że w końcu każda z nas tu obecna zobaczy te upragnione ⏸️😍😘
Ostatnio się do niego śmiałam że nasłucha się mojego gadania 😅 Również próbuje zawsze czymś zająć, gdzieś zabrać bym tyle nie myślała 😁
Ale jak to u nas kobiet, głowa pracuje i czasem ciężko się zresetować 😅Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
-
xxMiaxx wrote:Mój mąż też cały czas mnie wspiera 😊
Ostatnio się do niego śmiałam że nasłucha się mojego gadania 😅 Również próbuje zawsze czymś zająć, gdzieś zabrać bym tyle nie myślała 😁
Ale jak to u nas kobiet, głowa pracuje i czasem ciężko się zresetować 😅
Bo my kobiety już tak mamy że o wszystkim myślimy i się martwimy 😅. -
Hej dziewczyny
Jestem po monitoringu endometrium piękne i są dwa pecherzyki jeden pod drugim w prawym jajnikudoktor kazał intensywnie się przytulać w weekend i do środy a potem pozostaje czekać
Pozdrawiam was cieplutko 😊❤️😘Anika89 lubi tę wiadomość