Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny 😊
Ja jeszcze do testowania mam czas i zobaczymy jak się skończy ten IV cykl 🙂 Chciałam przekazać że narazie znikam z forum by jakoś się oderwać od myśli starań i trochę wyluzować 🙂
Jeżeli się uda to napewno się tutaj odezwę 😊
Jeżeli po ostatnim cyklu nie będzie nic to pewnie też dam wam znać jaki jest mój kolejny plan 😁
Życzę wam oczywiście kreseczek i powodzenia dziewczyny 😊
Kasia.Kasiarzyna, Kiniaaa12, Lumi lubią tę wiadomość
Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
27.09 Mamy 11 pęcherzyków
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt ❤️, 26dpt ❤️ i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙
Mamy ❄️❄️
-
Dziewczyny kiedy można zacząć testować żeby coś już było widać na teście? 🤔Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️ -
Milena96 wrote:Dziewczyny kiedy można zacząć testować żeby coś już było widać na teście? 🤔
W dniu spodziewanej miesiączki najlepiej
Milena96 lubi tę wiadomość
👩 31 -PCOS, niedoczynność tarczycy, hashimoto
🧔 32 - wyniki nasienia w normie
Starania od września 2021:
-27.02. - histeroskopia, laparoskopia, kontrola drożności jajowodów (drożne), el-kauteryzacja jajników
Naturalne owulacje, pęcherzyki pękające po ovitrelle
14.07. - iui -
Czyli jeszcze równy tydzień czekania 🙈kasia wrote:W dniu spodziewanej miesiączki najlepiejStarania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️ -
Milena96 wrote:Czyli jeszcze równy tydzień czekania 🙈
Lepiej tak niż zacząć za szybko i się nakręcać niepotrzebnie :*👩 31 -PCOS, niedoczynność tarczycy, hashimoto
🧔 32 - wyniki nasienia w normie
Starania od września 2021:
-27.02. - histeroskopia, laparoskopia, kontrola drożności jajowodów (drożne), el-kauteryzacja jajników
Naturalne owulacje, pęcherzyki pękające po ovitrelle
14.07. - iui -
Kiniaaa12 wrote:Hej Dziewczyny 😘 u mnie niestety znów jedna kreska 😓 jestem 12 dpo. Owulacje są, pęcherzyki same pękają, mąż zrobił badanie nasienia, wyszły bardzo dobrze... O co chodzi, dlaczego się nie udało znów? 😔 Powoli zaczynam tracić wiarę w to wszystko 😔
U mnie osobiście był problem z jakością jajeczek. Były, zachodziłam w ciąże, ale były tak liche, że nic z tego nie wychodziło.
Dopiero zmiana nawyków żywieniowych + solidna suplementacja dały efekt. -
Co suplementowałaś jeśli mogę spytać? Ja mam taki kompleks witamin z kwasem foliowym również, ale nie wiem czy to wystarczyWena123 wrote:U mnie osobiście był problem z jakością jajeczek. Były, zachodziłam w ciąże, ale były tak liche, że nic z tego nie wychodziło.
Dopiero zmiana nawyków żywieniowych + solidna suplementacja dały efekt. -
Kiniaaa12 wrote:Co suplementowałaś jeśli mogę spytać? Ja mam taki kompleks witamin z kwasem foliowym również, ale nie wiem czy to wystarczy
Mi na jakosc jajeczek lekarz kazal lykac oprocz tych wszystkich innych supli ktore biore, l-karnityne i koenzym Q10, ale tez jestem ciekawa co Wy bierzecie
-
Kiniaaa12 wrote:Co suplementowałaś jeśli mogę spytać? Ja mam taki kompleks witamin z kwasem foliowym również, ale nie wiem czy to wystarczy
U mnie to było:
Kwasy omega 3, koenzym q10, witamina C, witamina d, up fertil women - on tam w sobie ma też kilka składników.
No i w cyklu w którym się udało przed owu była stymulacja letrozole + miovelia NAC.
Kiniaaa12 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Jak wyglądają wasze miesiączki? Chodzi mi o krwawienie. Ja nie wiem czy u mnie to jest normalne. Kiedyś miałam pierwsze dni żywoczerwona krew a potem coraz ciemniejsza i na koniec brązowe brudzenie. A teraz mam prawie do końca żywaczerwona krew i na koniec różowa tak jakby ciągle była Świeża. Kogo nie pytam to każdy ma na koniec brązowe 🙈PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 36tc, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
-
Hej😊 ja też kiedyś tak miałam że jasna, potem ciemna. A przed poronieniem już była cały czas różowa od początku do końca i teraz to plamienie które mam jest cały czas różowe. U mnie niestety problem w hormonach. Ale to chyba nie ma znaczenia u ciebie. Może coś się pozmieniało poprostu.Karmen wrote:Hej dziewczyny! Jak wyglądają wasze miesiączki? Chodzi mi o krwawienie. Ja nie wiem czy u mnie to jest normalne. Kiedyś miałam pierwsze dni żywoczerwona krew a potem coraz ciemniejsza i na koniec brązowe brudzenie. A teraz mam prawie do końca żywaczerwona krew i na koniec różowa tak jakby ciągle była Świeża. Kogo nie pytam to każdy ma na koniec brązowe 🙈
Karmen lubi tę wiadomość
-
Właśnie nie wiem, u mnie po poronieniu było normalnie tak jak wcześniej a dopiero po porodzie mi się tak zmieniło i ja nie wiem czy to normalne że ta krew jest ciągle Świeża. Mówiłam o tym lekarzowi, mówił że może to być wina polipów, ale obejrzał wszystko dokładnie i mówił że wszystko wygląda ok. A co u Ciebie nie tak z hormonami? Dostałaś coś na wyregulowanie?Kikulek1994 wrote:Hej😊 ja też kiedyś tak miałam że jasna, potem ciemna. A przed poronieniem już była cały czas różowa od początku do końca i teraz to plamienie które mam jest cały czas różowe. U mnie niestety problem w hormonach. Ale to chyba nie ma znaczenia u ciebie. Może coś się pozmieniało poprostu.PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 36tc, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
-
U mnie leży androstendion i testosteron. Za wysokie. Przed ciążą było przy górnej granicy ale w normie. Po ciąży wszytko się rozjechało. Niby na to nie ma leku. Dostałam jedynie tabletki antykoncepcyjne które właśnie mają w składzie jakiś składnik obniżający te hormony. Na trzy miesiące. Po trzech miesiącach powtórka badań. No i dieta, cały czas jestem na tej płodnościowej. A jak to nie zadziała to nie wiem co dalej. Nie mam już szczerze mówiąc pomysłu na siebie. Najgorsze znowu to czekanie trzy miesiące. A na in vitro jakoś moja głowa nie jest gotowa. A nie usuwają ci tych polipów?Karmen wrote:Właśnie nie wiem, u mnie po poronieniu było normalnie tak jak wcześniej a dopiero po porodzie mi się tak zmieniło i ja nie wiem czy to normalne że ta krew jest ciągle Świeża. Mówiłam o tym lekarzowi, mówił że może to być wina polipów, ale obejrzał wszystko dokładnie i mówił że wszystko wygląda ok. A co u Ciebie nie tak z hormonami? Dostałaś coś na wyregulowanie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2023, 13:22
Karmen lubi tę wiadomość
-
Mam nadzieję że Ci się wszystko dobrze wyreguluje. Ja też ciągnę tą dietę 😊 Dalej masz te plamienia? Ja myślę że jeśli udało Ci się w pierwszym cyklu to jak tylko będziesz mogła wrócić do starań to szybciutko się uda 😉 ja też czuje ze nie jestem gotowa na in vitro chociaż mój lekarz już o tym wspomniał żebym się zaczęła zastanawiać, ale kurcze mam dziecko i to niedawno urodzone i nie czuje żeby teraz jedynym rozwiązaniem było invitro.Kikulek1994 wrote:U mnie leży androstendion i testosteron. Za wysokie. Przed ciążą było przy górnej granicy ale w normie. Po ciąży wszytko się rozjechało. Niby na to nie ma leku. Dostałam jedynie tabletki antykoncepcyjne które właśnie mają w składzie jakiś składnik obniżający te hormony. Na trzy miesiące. Po trzech miesiącach powtórka badań. No i dieta, cały czas jestem na tej płodnościowej. A jak to nie zadziała to nie wiem co dalej. Nie mam już szczerze mówiąc pomysłu na siebie. Najgorsze znowu to czekanie trzy miesiące. A na in vitro jakoś moja głowa nie jest gotowa. A nie usuwają ci tych polipów?
Tzn on powiedział że takie krwawienia mogą świadczyć o polipach i sprawdzał na USG, ale żadnego nie znalazł 😉 także stanęło to w martwym punkcie. I teraz mam kolejna miesiączkę i znów jest to samo i ja wiem ze to nie jest moja norma 🙈 no chyba że po ciąży aż tak się zmieniło.PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 36tc, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
-
Kurcze tak samo myślisz o invitro jak ja 😊 cały czas mam plamienia. Ale dzisiaj już zaczynam z tymi tabletkami( lekarz kazał od 1 czerwca) ale ja już mam dosyć i zaczynam dziaiaj😊Karmen wrote:Mam nadzieję że Ci się wszystko dobrze wyreguluje. Ja też ciągnę tą dietę 😊 Dalej masz te plamienia? Ja myślę że jeśli udało Ci się w pierwszym cyklu to jak tylko będziesz mogła wrócić do starań to szybciutko się uda 😉 ja też czuje ze nie jestem gotowa na in vitro chociaż mój lekarz już o tym wspomniał żebym się zaczęła zastanawiać, ale kurcze mam dziecko i to niedawno urodzone i nie czuje żeby teraz jedynym rozwiązaniem było invitro.
Tzn on powiedział że takie krwawienia mogą świadczyć o polipach i sprawdzał na USG, ale żadnego nie znalazł 😉 także stanęło to w martwym punkcie. I teraz mam kolejna miesiączkę i znów jest to samo i ja wiem ze to nie jest moja norma 🙈 no chyba że po ciąży aż tak się zmieniło.
Wiesz co teraz jak tak myślę to u mnie ta czerwona krew się pojawiła po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych które brałam jak jeszcze nie chciałam dziecka. (Tabletki brałam bo robiły mi się torbiele i przynajmniej jakiś tam ten okres miałam co miesiąc) Pamiętam że pierwszy cykl był normalny a potem albo wywoływanie albo właśnie taka czerwona krew i tak już mi zostało..
Mnie boli tylko to że naprawdę się staramy, męczysz się z tą dieta, z tymi suplami, chodzisz do lekarza, wkładasz w to mnóstwo czasu, kasy, nerwów a i tak wciąż jest coś źle.
Ja jak powiedziałam swojemu lekarzowi o tych plamieniach to też odrazu sprawdzał czy nie ma polipów ani nic innego.
A masz porobione wszystkie hormony? W sensie badania? -
Hej dziewczyny, u mnie dzisiaj 20dc, 16 Dc dostałam Ovitrelle i dzisiaj byłam u lekarza i co? I nie pękł pecherzyk, urósł do 34 mm, lekarz mówi, ze mam grube zaburzenia owulacji… i ze jak tak będzie dalej to będziemy myslec o in vitro, a to dopiero 3 stymulowany cykl, pierwszy aromkiem… za pierwszym razem po Ovitrelle mi pękł ale się nie udało
a teraz nic mam nadzieję ze nie zrobi mi się z niego torbiel, jestem załamana
-
Hej, melduje się po wizycie. Dzisiaj 25dc, owulacja była z dwóch jajników i są 2 cialka żółte. Endometrium ponad 11mm także profesor powiedział ze idealnie zareagowałam na Aromek. Wszystko samo pękło nawet bez żadnych zastrzyków także teraz zostaje czekać tydzień czy przyjdzie okres czy nie.
Nasreen, kasia lubią tę wiadomość
Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️ -
madziuuulkas wrote:Hej dziewczyny, u mnie dzisiaj 20dc, 16 Dc dostałam Ovitrelle i dzisiaj byłam u lekarza i co? I nie pękł pecherzyk, urósł do 34 mm, lekarz mówi, ze mam grube zaburzenia owulacji… i ze jak tak będzie dalej to będziemy myslec o in vitro, a to dopiero 3 stymulowany cykl, pierwszy aromkiem… za pierwszym razem po Ovitrelle mi pękł ale się nie udało a teraz nic mam nadzieję ze nie zrobi mi się z niego torbiel, jestem załamana
A przy jakiej wielkosci pecherzyka dostalas ovitrelle? 16dc troche mi sie pozno wydaje, moze to dlatego?
Wydaje mi sie ze troche dziwne ze po 3 cyklach lekarz Cu mowi o in vitro, moja Pani doktor mowi mi ze in vitro to juz ostatni etap i ze jeszcze probujemy wszystkimi inymi metodami. Ja tez mam tendencje do tego ze pecherzyki nie pekaja i robia sie torbiele krwotoczne, ktore wraz z okresem mi zanikaja. 2 razy mialam tez tak ze byla torbiel ale byl plyn w zatoce i lekarz twierdzil ze owulacja byla mimo ze pecherzyk urosl do 30mm, po prostu napelnil sie krwia juz po uwolnieniu jajeczka. Glowa do gory!
