Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Flowwer wrote:A jak długie masz cykle ?
Bo czasami to moze byc powód zbyt grubych otoczek jaknika pop prostu są obrosciete błonami lub tluszczem. Miałaś laparoskopie ?
Ja przez lata miałam tak jak Ty nic nie chciało ruszyć i nie wiem na ile ale suplementy D3 w dużych dawkach mi pomogły.
Jakie masz AMH ?
Laparoskopii nigdy nie miałam robionej..
AMH mam 15,32 ng/ml
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
Rossetia wrote:Cykle mam ok 25-29 dni. Póki nie brałam dupka to miałam bardzo częste miesiączki i bardzo skąpe i trwające nawet do 2 tygodni, takie typowo bezowulacyjne, bardziej plamienia niż prawdziwe krwawienie. Po dupku sa takie jak powinny być, obfite, trwające ok 5 dni.
Laparoskopii nigdy nie miałam robionej..
AMH mam 15,32 ng/ml
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Mam jeszcze raz pytania do dziewczyn po laparoskopii?
Czy byłyście cewnikowane do zabiegu, a jeśli tak, to czy po znieczuleniu czy przed?
I czy zostają widoczne blizny po laparoskopii?12.2015 Clo
07.2016 hsg - jajowody drożne, ale poskręcane, zrosty okołojajowodowe
08.2016 IUI - bezskutecznie
09.2016 - podejrzenie endometriozy, skierowanie na laparo (termin na luty 2017)
09.2016 - endometrium znikome => odrzucenie procedury IUI
10.2016 - letrozol
12.2016-skaryfikacja endometrium -
nick nieaktualnyEnnia wrote:Mam jeszcze raz pytania do dziewczyn po laparoskopii?
Czy byłyście cewnikowane do zabiegu, a jeśli tak, to czy po znieczuleniu czy przed?
I czy zostają widoczne blizny po laparoskopii?
Laparo miałam w prywatnej klinice. Nie byłam cewnikowana.
Blizny widoczne (szczególnie pępkowa, ale są malutkie.
Z tego co czytałam na wątku "Laparoskopia" dziewczyny które były cewnikowane to już po znieczuleniu na bloku. -
nick nieaktualny
-
Ennia wrote:Mam jeszcze raz pytania do dziewczyn po laparoskopii?
Czy byłyście cewnikowane do zabiegu, a jeśli tak, to czy po znieczuleniu czy przed?
I czy zostają widoczne blizny po laparoskopii?
Co do blizn to ja swoich nie widzę w ogóleHashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
Flowwer wrote:Czyli PCOS masz w pełnej krasie mam nadzieje że leczysz sie w klinice niepłodności bo zwykle giny to nie znają się na leczeniu. Czasem laparoskopia pomaga ja na nią czekam ponad 5 mies mogłam ją zrobić w szpitalu ale oni nie znaja sie więc idę przy klinice niepłodności bo przy jednym cięciu naprawią.
Ze swoją gin jeszcze jestem ten cykl i następny, a później jak się nie uda to klinika..
Dziewczyny dzisiaj idę na 2 monitoring! Mam 12dc.
Przypomnę, że 9dc miałam 1 pęcherzyk 10,5mm.
Ależ jestem ciekawa, czy coś się ruszyło.
A tak poza tym to jakieś choróbsko mnie bierze, wczoraj cały dzień kichałam, dzisiaj doszło gardło i katar
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
Hej Dziewczyny, u mnie wczorajsza beta < 1,20 także odstawiam od dziś progesteron i czekam na @.
Wczoraj oczywiście przeżyłam koszmarny wieczór, na początku jak zobaczyłam wynik to mówię sobie "no przecież wiedziałam że tak będzie, nie ma co przeżywać", ale jakieś 2 godz. później wszystko ze mnie wyszło i strasznie się poryczałam.
Ostatecznie ustaliśmy z mężem, że próbujemy jeszcze jeden cykl z aromkiem w lutym, a potem chyba zrobimy sobie przerwę z uwagi na moją sytuację zawodową oraz brak kasy.
Rossetia życzę Ci, aby dziś pęcherzyk był duży, ładny i gotowy do pęknięcia. Trzymam kciuki!Rossetia lubi tę wiadomość
-
calineczka88 wrote:Hej Dziewczyny, u mnie wczorajsza beta < 1,20 także odstawiam od dziś progesteron i czekam na @.
Wczoraj oczywiście przeżyłam koszmarny wieczór, na początku jak zobaczyłam wynik to mówię sobie "no przecież wiedziałam że tak będzie, nie ma co przeżywać", ale jakieś 2 godz. później wszystko ze mnie wyszło i strasznie się poryczałam.
Ostatecznie ustaliśmy z mężem, że próbujemy jeszcze jeden cykl z aromkiem w lutym, a potem chyba zrobimy sobie przerwę z uwagi na moją sytuację zawodową oraz brak kasy.
Rossetia życzę Ci, aby dziś pęcherzyk był duży, ładny i gotowy do pęknięcia. Trzymam kciuki!
Rozumiem Cię doskonale, też zawsze sobie mówię, że to nic, uda się następnym razem, ale emocje robią swoje, ostatnio cała drogę do domu kierowałam i ryczałam. Także ściskam Cię mocno i przesyłam wielkiego buziaka :*
Zrobicie jak uważacie, wiadomo jak nie ma kasy to ciężko, to wszystko jest takie drogie..mam jednak nadzieję, że luty będzie szczęśliwym miesiącem.
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
Ennia wrote:Mam jeszcze raz pytania do dziewczyn po laparoskopii?
Czy byłyście cewnikowane do zabiegu, a jeśli tak, to czy po znieczuleniu czy przed?
I czy zostają widoczne blizny po laparoskopii?
Ja będę przyjmowana rano a wieczorem wypuszczą do domu. Przeciw zrostą będę kupować żel ( koszt żelu ok 900 zl).
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualny
-
Rossetia wrote:calineczka do kliniki w Warszawie musiałabym dojeżdżać 100km. (martwię się tylko tym jak z tymi wizytami tam jest, w sensie czy są tylko w ciągu dnia (co wiążę się z częstymi urlopami w pracy), czy można wieczorem, pewnie zależy od kliniki..)
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Alisa wrote:Gdzie Ty Flowwer kupujesz ten żel że taki drogi ja w aptece Ziko dałam 560zł
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flowwer wrote:Ja będę mieć wykonaną w kl. niepłodności bo w normalnym szpitalu lekarze nie wiedza co naprawiać.
Ja będę przyjmowana rano a wieczorem wypuszczą do domu. Przeciw zrostą będę kupować żel ( koszt żelu ok 900 zl).
Ja mam w zwykłym szpitalu
Żelu (chodzi Ci pewnie o hialubarrier) nie chcą mi tam podać
A ile płacisz za laparoskopię w klinice leczenia niepłodności?
12.2015 Clo
07.2016 hsg - jajowody drożne, ale poskręcane, zrosty okołojajowodowe
08.2016 IUI - bezskutecznie
09.2016 - podejrzenie endometriozy, skierowanie na laparo (termin na luty 2017)
09.2016 - endometrium znikome => odrzucenie procedury IUI
10.2016 - letrozol
12.2016-skaryfikacja endometrium -
Ennia wrote:Ja mam w zwykłym szpitalu
Żelu (chodzi Ci pewnie o hialubarrier) nie chcą mi tam podać
A ile płacisz za laparoskopię w klinice leczenia niepłodności?
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Dziewczyny
Jakoś nie wyobrażam sobie chwili, że robię test i widzę upragnione 2 kreseczki...
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
nick nieaktualnyRossetia wrote:Dziewczyny
Jakoś nie wyobrażam sobie chwili, że robię test i widzę upragnione 2 kreseczki...
Wiem, jak jest ciężko, kiedy widzi się kolejny raz negatyw. Trzeba jednak się pozbierać i dalej walczyć, bo w końcu każda z nas wygra. Dzisiaj na kroplówkach rozmawiałam z dwoma dziewczynami, które też się długo starały i są w ciąży. Tutaj na forum też jest pełno przykładów, że w końcu i nam się poszczęści. Takie rzeczy przynajmniej mnie motywują. Trzeba coś zmieniać, próbować i tak jak mój lekarz mówi przede wszystkim wierzyć, że się uda, bo jeżeli się nie wierzy, to mi powiedział, że nawet in vitro się nie uda. Najważniejsze to dobre podejście. Ciężko się jednak kolejny raz wziąć do kupy. Wiem, znam to. Warto porozmawiać z kimś, kto nas zrozumie, wypłakać się jak trzeba i zająć czymś głowę, żeby tyle nie myślała i nie rozpamiętywała. To wszystko jest bardzo ciężkie, ale stale trzeba wierzyć, że i na nas czeka ten upragniony moment i dwie kreseczki:) Bardzo mocno Ci kibicuję Rossetia trzymaj się:*
A co do mnie, to już po USG i jajniki wystymulowane super, tylko te endometrium nieszczęsne... Pęcherzyki w 7dc po 12-13mm, ale endo tylko 3mm i znowu estrofem:/ -
nick nieaktualny
-
Rossetia wrote:Dziewczyny
Jakoś nie wyobrażam sobie chwili, że robię test i widzę upragnione 2 kreseczki... -
Flowwer wrote:Nic nie płacę za laparoskopie w klinice bo jest wykonywana na NFZ minus taki ze się czeka 5 mies w kolejce ale warto
Ja w zwykłym szpitalu też czekałam pół roku, a teraz mam coraz więcej wątpliwości czy dobrze robię idąc na ten zabieg.
No bo skoro zwykli ginekolodzy na naszych problemach się nie znają, to może nic mi tym zabiegiem nie pomogą, a tylko narażę się na kolejne zrosty (bo już teraz mam - wyszły w hsg). Tym bardziej, że nie chcą podać żelu
Niestety w Invicta w Gdańsku nie wykonują laparoskopii12.2015 Clo
07.2016 hsg - jajowody drożne, ale poskręcane, zrosty okołojajowodowe
08.2016 IUI - bezskutecznie
09.2016 - podejrzenie endometriozy, skierowanie na laparo (termin na luty 2017)
09.2016 - endometrium znikome => odrzucenie procedury IUI
10.2016 - letrozol
12.2016-skaryfikacja endometrium