Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Niezwykła wrote:U mnie po wynikach lekarz stwierdził niskie amh fsh Lh i wiele innych czynników
Macie też tak że przy braniu duphastonu macie wliczy apetyt?
Ja to bym przy tym dupku rzarla jak krowa hah
Niezwykła, leczysz sie w klinice leczenia niepłodności czy u „normalnego” gina?
Te AMH to faktycznie bardzo niskie, nie znam sie, ale moze lepiej skonsultować stymulacje z taka rezerwa jajnikową..?
Miałaś kiedyś wczesniej AMH badane? Przed braniem lametty?
Starania od 7.2017
PCOS
Cykle bezowulacyjne
Hashimoto
Insulinooporność
8.2018 Cykl z clo
(zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.
4.2019- zmiana lekarza.
Aromek 1x1 6 cykli.
4 razy owulacja potwierdzona.
10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
12.2019- zaplanowana inseminacja.
01.2020- Pozytywny test
23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️ -
majka91 wrote:Cześć dziewczyny, ja dziś po usg połówkowym, wszystko dobrze, mamy małego chłopczyka! A najbardziej mnie wzruszył widok jego małej stopy ♥️ jeszcze tak niedawno tak strasznie się martwiłam, że nigdy mnie to nie czeka... a jednak się udało. I dlatego wierzę, że każdej w końcu się uda!! Czekam na Wasze kreski 😉
Ktoś pytał o zastrzyki - mi się udało w cyklu na letrozolu 5-9 dc po dwie tabletki + zastrzyk na pęknięcie endo miałam przed owu 3.5 mm - po owu skoczyło do 11 mm. Jak widać tyle wystarczy:)
Trzymam kciuki za marcowe testowanie! ✊🏼 Szykujcie swoje prezenty pod choinkę 😄
Wiking dwa pęknięte pecherzyki i endo 10 mm brzmi lepiej niż dobrze!! Tez uważam, że lekarz powinien dać ci więcej wiary! Moja pani doktor nigdy nie pozwalała wykupować mi letrozolu na zapas - zawsze powtarzała, że mam się nastawić, że następne opakowanie już się nie przyda
Super Gratuluje
Zdradź prosze tajemnice ile po zastrzyku czy tez przed miałaś stosunek że się udało?
Ja testuje w piatek.Zastrzyk mialam w niedziele okolo 16 wtedy w ta noc mialam stosunek i na nastepny dzien w nocy . Nie wiem czy to nie za malo czy za późno wciaz mi mysli lataja ah***musi być dobrze.*
__________ -
DarlAa wrote:Niezwykła, leczysz sie w klinice leczenia niepłodności czy u „normalnego” gina?
Te AMH to faktycznie bardzo niskie, nie znam sie, ale moze lepiej skonsultować stymulacje z taka rezerwa jajnikową..?
Miałaś kiedyś wczesniej AMH badane? Przed braniem lametty?
Tak w klinice niepłodności
Badanie Amh mialam wykonywane dwa razy przed stymulacja i co miesiac praktycznie mam inne badania jakie zleci lekarz z kliniki.bo co miesiac u niego jestem na monitoringach
zwykle biorac lamette 2-5dc po 2x mam w 8/9dc łądne pecherzyki juz dominujace po 19mm wiec nie ma az tak zle no ale ciązy brak ciekawe jak teraz bedzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2020, 23:42
***musi być dobrze.*
__________ -
Niezwykła wrote:Super Gratuluje
Zdradź prosze tajemnice ile po zastrzyku czy tez przed miałaś stosunek że się udało?
Ja testuje w piatek.Zastrzyk mialam w niedziele okolo 16 wtedy w ta noc mialam stosunek i na nastepny dzien w nocy . Nie wiem czy to nie za malo czy za późno wciaz mi mysli lataja ah
Niezwykła my zwykle staraliśmy się od końca @ do usg potwierdzającego owu działać minimum co drugi dzień - bo wtedy podobno jakość nasienia też jest najlepsza. A akurat w tym udanym cyklu było wyjątkowo dużo ♥️, raczej codziennie i przed i po zastrzyku.Niezwykła lubi tę wiadomość
Starania od maja 2018
__________________
PCOS
clo bez rezultatów 😕
08.2019 startujemy z letrozolem
I cykl - owu 17dc 🤩
II cykl - owu 19 dc
III cykl - owu 16 dc, II 30 dc 😍
34 dc - beta 993.2 mlU/ml, prog 39 ng/ml
37 dc - beta 2635 mlU/ml
26.11.19 jest ♥️ -
Majka bardzo się cieszę! Jak to szybko leci, już po połówkowych jesteś, świetnie, niech synuś zdrowo rośnie 😍
Ja 23go na pierwsze prenatalne, już się doczekać nie potrafię..Anika123, joana, majka91 lubią tę wiadomość
- Policystyczne jajniki, długie cykle trwające 40-56 dni, mutacjaV( R2)
- 26.05.2015 córeczka z wada serca po 1,5 roku starań - zaszłam w drugim cyklu brania clo
- Od listopada 2018 starania o drugie dziecko
- I cykl z Lametta + acard 150 mg (11 dc - dwa pecherzyki po 23mmi 21mm na prawym jajniku i jeden na lewym jajniku 19mm; owulacja w 13dc, pęcherzyk pękł)
- II cykl z Lametta + acard 150mg
(10 dc jeden pęcherzyk 17mm,14 dc 21mm, 15/16dc owu, pęcherzyk pękł)
21.01.20 beta 93,4! -
majka91 wrote:Niezwykła my zwykle staraliśmy się od końca @ do usg potwierdzającego owu działać minimum co drugi dzień - bo wtedy podobno jakość nasienia też jest najlepsza. A akurat w tym udanym cyklu było wyjątkowo dużo ♥️, raczej codziennie i przed i po zastrzyku.***musi być dobrze.*
__________ -
nick nieaktualnyNiezwykła wrote:Ee no co Ty to nie dla mnie aż tyyylee zaś tak to nie szaleje heh nie dałabym rady tyle bo po prostu zwyczajnie mi się nie chce 😂
Ale faktycznie lepsza jakość nasienia jest kiedy przynajmniej co 2 dni dochodzi do zbliżenia, czytałam, że dobrze jest dwa dni przed owulacją też spróbować właśnie że względu na jakość 😊.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2020, 11:20
Niezwykła lubi tę wiadomość
-
U nas w szczesliwym cyklu teraz tez bylo tak codziennie lub co drugi dzien maksymalnie 😊
Ale my akurat odpuscilismy ten cykl i samo z siebie tak wychodzilo.Niezwykła lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
My w szczęśliwym cyklu współżyliśmy tylko 2 razy w 6dc i 8 DC a owu była w 9-10 DC. Tak wiec ilość jak widać nie ma znaczenia🙈 Jeszcze zła byłam na męża że w 10 DC nie było przytulanek ale był tak zmęczony że zasną 😂 I szczerze nie sądziłam że wyszło w tym cyklu.
Ja podobnie jak Majka też już po połówkowych. I też będzie synio 😍 👨👩👧👦
Pozdrawiam Was i 3 mam kciuki za kolejne dwie kreski. Od listopada ( tak jak z Majka zaczęłyśmy ) to widzę że sie posypało mnóstwo ciąży 🥰 Oby tak dalej 💪😁szamanka91, Anika123, Niezwykła, joana, majka91 lubią tę wiadomość
Rocznik 1990
12.2014 początek starań,
11.2015 zaczynamy leczenie Naprotechnologia,
Hiperprolaktynemia czynnosciowa, niski progesteron, podejrzenie endometriozy, niedobór Wit D3,
03.2016 nieudana próba HSG
04.2016 II cykl z Femarą i udało się ❤
12.2016 córeczka jest z nami👨👩👧 3280g, 54cm
03.2018 starania o rodzeństwo,
11.2018 początek leczenia
02-07.2019 VI. cykli z Letrazolem + Glucophage XR 750
26.09.2019 laparoskopia - wykryto i usunięto endometrioze 2 st., usunięto torbiel endometrialną na lewym jajniku, usunięto torbiel okołojajowodową na prawym jajowodzie, przeczyszczono jajowody.
10.2019 I cykl po laparo z Lametta
28.11. 2019 jest ❤️ dzidziuś 1,04cm
02.07.2020 synek jest z nami 👨👩👧👦 3660g, 56cm -
Nati12 wrote:My w szczęśliwym cyklu współżyliśmy tylko 2 razy w 6dc i 8 DC a owu była w 9-10 DC. Tak wiec ilość jak widać nie ma znaczenia🙈 Jeszcze zła byłam na męża że w 10 DC nie było przytulanek ale był tak zmęczony że zasną 😂 I szczerze nie sądziłam że wyszło w tym cyklu.
Ja podobnie jak Majka też już po połówkowych. I też będzie synio 😍 👨👩👧👦
Pozdrawiam Was i 3 mam kciuki za kolejne dwie kreski. Od listopada ( tak jak z Majka zaczęłyśmy ) to widzę że sie posypało mnóstwo ciąży 🥰 Oby tak dalej 💪😁Nati12 lubi tę wiadomość
Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
-
Anika123 wrote:Kochana u nas było to samo, jak do trzech razy pod rząd dotrwaliśmy to był sukces, co innego zbliżenia kiedy się ma na to ochotę, a co innego jak w zegarku na zawołanie. Ale czego się nie zrobi dla tego malutenkiego szczęścia 😊.
Ale faktycznie lepsza jakość nasienia jest kiedy przynajmniej co 2 dni dochodzi do zbliżenia, czytałam, że dobrze jest dwa dni przed owulacją też spróbować właśnie że względu na jakość 😊.***musi być dobrze.*
__________ -
nick nieaktualnyNiezwykła wrote:Tak że czasem się chce a nie idzie haha i idzie się zajechać sama rozumiesz no nie da rady Max 3x i padam oboje już i tak ten 3ci to rąk mega naciaganyyyze mam dość
Niezwykła, szamanka91 lubią tę wiadomość
-
Majka, Nati gratulacje🥰oby tak dalej
Mnie dzisiaj Dziewczyny ręce opadły... Wyszłam i wpadłam w taki płacz że koniec... Miałam mieć dzisiaj droznosc.. Okazało w ostatnim momencie ( CHWAŁA BOGU) że pomylili mnie z inną dziewczyna która nazywa się tak samo jak ja i jest z tego samego rocznika co ja....
Dostałam informację, że wyniki są ok i mogę przyjść na droznosc... Przychodze i przez przypadek jakoś w rozmowie lekarz podał ulice na ktorej NIBY mieszkam... I tak doszliśmy do tego że on mówi o zupełnie innej osobie... A moje wyniki nie są prawidłowe i absolutnie nie mogę mieć wykonanej drożności. Myślałam ze tam zaraz wyzione ducha uświadamiając sobie cała sytuację....
Wyszła mi ureoplasma... Która owszem pojawia się u 70% ludzi którzy wspolzyja ale też podobno często powoduje niepłodność i poronienia... I wtedy myślę.. No super fajnie ze dowiaduje się o takiej rzeczy po prawie 2 latach staran i po poronieniu... Dostałam antybiotyk i mam przyjść na droznosc za tydzień.. W19 dniu cyklu.... A co więcej mój mąż antybiotyku nie dostał... Co rozumiem jest absolutnie bez sensu. Ja dziś oszaleje.. Tracę jakiekolwiek zaufanie do lekarzy... Serio.
Mam tylko nadzieję że ta droznosc w 19dc nie będzie problemem biorąc pod uwagę że nie jestem na stymulacji i przez ten tydzień nie będziemy współżyć...
Nie mam siły... Poważnie.. Opadło mi wszystko co mogło...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2020, 21:56
PCOS
Insulinooporność
8 cykli lametta + ovitrelle
Starania od października 2018
💔 maj 2019 (8tc)
💔 lipiec 2020 (cp 7tc)
Grudzień 2020 laparoskopia
26.05.2021 🍀 cykl naturalny
12.06 2021 ❤️ -
Dzięki dziewczyny za każde mile słowo ☺️Tylko jeszcze pech chciał, że mnie jakieś przeziębienie nagle dopadło, chyba te wszystkie leki mi obniżyły odporność 🤷♀️
Majka i Nati, gratulacje synków, niech zdrowo rosną chłopaki 🥳☺️✊
IzaaK szok!!! Szczęście w nieszczęściu, że jednak się zorientowałaś, że nie o Ciebie chodzi 😮 co do wyników, to dobrze, że przynajmniej coś wiadomo i można podjąć odpowiednie działania ✊✊✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2020, 23:21
🔵 PCOS
🔵 Insulinooporność
🔵 Niedoczynność tarczycy -
IzaaK tak mi przykro, domyślam się jak bylas nastawiona, że to badanie będzie już z głowy. Z drugiej strony dobrze, że ta bakteria w końcu wyszła, pozbędziesz się jej, potem drożność i może to właśnie będzie dla Was przełom. Trzymam kciuki żeby tak właśnie było.
Dziękuję dziewczyny za miłe słowa
Starania od maja 2018
__________________
PCOS
clo bez rezultatów 😕
08.2019 startujemy z letrozolem
I cykl - owu 17dc 🤩
II cykl - owu 19 dc
III cykl - owu 16 dc, II 30 dc 😍
34 dc - beta 993.2 mlU/ml, prog 39 ng/ml
37 dc - beta 2635 mlU/ml
26.11.19 jest ♥️ -
Niezwykła wrote:Ee no co Ty to nie dla mnie aż tyyylee zaś tak to nie szaleje heh nie dałabym rady tyle bo po prostu zwyczajnie mi się nie chce 😂
Haha no akurat mieliśmy wyjątkowo dobrą passę 😄 ale generalnie uważam, że wystarczy w tym płodnym okresie co 2 dzień, z tego co dziewczyny piszą to jak ma się udać to i dobre kilka dni przed owu potrafi zaskoczyćNiezwykła lubi tę wiadomość
Starania od maja 2018
__________________
PCOS
clo bez rezultatów 😕
08.2019 startujemy z letrozolem
I cykl - owu 17dc 🤩
II cykl - owu 19 dc
III cykl - owu 16 dc, II 30 dc 😍
34 dc - beta 993.2 mlU/ml, prog 39 ng/ml
37 dc - beta 2635 mlU/ml
26.11.19 jest ♥️ -
majka91 wrote:Haha no akurat mieliśmy wyjątkowo dobrą passę 😄 ale generalnie uważam, że wystarczy w tym płodnym okresie co 2 dzień, z tego co dziewczyny piszą to jak ma się udać to i dobre kilka dni przed owu potrafi zaskoczyć***musi być dobrze.*
__________ -
nick nieaktualnyIzaaK wrote:Majka, Nati gratulacje🥰oby tak dalej
Mnie dzisiaj Dziewczyny ręce opadły... Wyszłam i wpadłam w taki płacz że koniec... Miałam mieć dzisiaj droznosc.. Okazało w ostatnim momencie ( CHWAŁA BOGU) że pomylili mnie z inną dziewczyna która nazywa się tak samo jak ja i jest z tego samego rocznika co ja....
Dostałam informację, że wyniki są ok i mogę przyjść na droznosc... Przychodze i przez przypadek jakoś w rozmowie lekarz podał ulice na ktorej NIBY mieszkam... I tak doszliśmy do tego że on mówi o zupełnie innej osobie... A moje wyniki nie są prawidłowe i absolutnie nie mogę mieć wykonanej drożności. Myślałam ze tam zaraz wyzione ducha uświadamiając sobie cała sytuację....
Wyszła mi ureoplasma... Która owszem pojawia się u 70% ludzi którzy wspolzyja ale też podobno często powoduje niepłodność i poronienia... I wtedy myślę.. No super fajnie ze dowiaduje się o takiej rzeczy po prawie 2 latach staran i po poronieniu... Dostałam antybiotyk i mam przyjść na droznosc za tydzień.. W19 dniu cyklu.... A co więcej mój mąż antybiotyku nie dostał... Co rozumiem jest absolutnie bez sensu. Ja dziś oszaleje.. Tracę jakiekolwiek zaufanie do lekarzy... Serio.
Mam tylko nadzieję że ta droznosc w 19dc nie będzie problemem biorąc pod uwagę że nie jestem na stymulacji i przez ten tydzień nie będziemy współżyć...
Nie mam siły... Poważnie.. Opadło mi wszystko co mogło...