Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Anika89 wrote:Jeśli są torbiele to lekarz na pewno zrobi przerwę żeby się wchłonęły i dopiero będzie kolejny cykl starań. Niepękające pęcherzyki nie muszą być regułą, też się bałam, że to będzie moja przypadłość, ale być może to tylko jednorazowa sytuacja, także nie martw się na zapas.
Wiadomo, że szkoda cyklu ale musi być czysto w środku, żeby można było bezpiecznie się starać. Także zrobisz usg i na pewno niebawem wrócicie do starań, a może się okazać, że wraz z przyjściem miesiączki wszystko się oczyści.
Dzięki
Wczoraj (39 dc) byłam u gin, rzeczywiście jest 1 torbielka, pozostałość po 3 pechęrzykach. Dostałam lek Primolut-Nor (progesteron), mam brać przez 10 dni lub do miesiączki ale jeszcze nie wziełam, bo wczoraj pierwszy raz zobaczyłam lekkie plamienie, dziś już trochę żywej krwi, może miesiączka sama zaraz się rozkręci mam przyjść ok 2-3 dnia cyklu i sprawdzić co z tą torbielką i zadecydować czy w tym cyklu robimy stymulację.
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
OlaNova wrote:mam przyjść ok 2-3 dnia cyklu i sprawdzić co z tą torbielką i zadecydować czy w tym cyklu robimy stymulację.
Czyli nie jest najgorzej 😊dobrze, że to sprawdziłas 😊.
Ewciamu na każdego działa co innego, więc ciężko stwierdzić co jest lepsze, a co gorsze. Na mnie osobiście letrozole zadziałał i to dużo szybciej, bo po dwóch -trzech cyklach była ciąża. Na clo byłam pół roku i efektów brak. Letrozole nie upośledza endometrium, z kolei clo tak.
-
Anika89 wrote:Czyli nie jest najgorzej 😊dobrze, że to sprawdziłas 😊.
Ewciamu na każdego działa co innego, więc ciężko stwierdzić co jest lepsze, a co gorsze. Na mnie osobiście letrozole zadziałał i to dużo szybciej, bo po dwóch -trzech cyklach była ciąża. Na clo byłam pół roku i efektów brak. Letrozole nie upośledza endometrium, z kolei clo tak.
Letrozol też upośledza endo niestety Przynajmniej Aromek. Zaobserwowałam to u siebie i lekarz potwierdził, że przy Aromku nie ma co wymagać cudnego endometrium... kiedyś endo miałam ok 7 mm w okolicy owulacji, na diecie wzrosło do 10 mm, na Aromku spadło do 6 mm Ale za to wychodowałam 3 dojrzałe pęcherzyki i 1 mniejszy.
Ale tak, nie ma że któryś lek lepszy czy gorszy, każdy organizm jest inny i inaczej zareaguje.
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
Chyba na każdego Aromek działa inaczej u mnie i ładne endo i pecherzyki
44 lata
Klinika Vitrolive / Bocian
KIR: Bx
Obecne: 2DS1
Brakujące: 2DS2, 2DS3, 2DS5, 3DS1
Rozjechane cytokiny - TNF alfa > 48tys., IL2>500, IL10>9000
ANA 2 - ujemne
On - morfologia 0%, fragmentacja DNA 11%
08 - 12. 2019 - 3 procedury IVF - łącznie 5 blastek, transfery nieudane
02.2020 - 09.2021 stymulacja aromkiem- 05.2020 - [*] 8tc
10.2021 - IV procedura IVF KD - 10 blastek ❄️ 11.2021 - 4AA - 🙁, 12.2021 - 4AA - 🙁
04.2022 - 4AA - accofil, intralipid, AH, embryoglue, encorton, heparyna
10dpt - 114mlU/ml, 12dpt - 355mlU/ml,16dpt - 2259mlU/ml, 6t3d 💔-krwiak
06.2022 - 4AA - accofil, intralipid, embryoglue, prograf/ encorton
8dpt - 135,8mlU/ml, 10dpt - 313,3mlU/ml, 14dpt - 1235mlU/ml
28dpt - mamy❤️, CRL-0,71cm -6t4d
9t6d - 3,02cm CRL, 12t - prenatalne ok, NIFTY - zdrowa 👧
20t0d - połówkowe ok
38t - CC, 2320g, 49cm -
nick nieaktualny
-
OlaNova wrote:Letrozol też upośledza endo niestety Przynajmniej Aromek. Zaobserwowałam to u siebie i lekarz potwierdził, że przy Aromku nie ma co wymagać cudnego endometrium... kiedyś endo miałam ok 7 mm w okolicy owulacji, na diecie wzrosło do 10 mm, na Aromku spadło do 6 mm Ale za to wychodowałam 3 dojrzałe pęcherzyki i 1 mniejszy.
Ale tak, nie ma że któryś lek lepszy czy gorszy, każdy organizm jest inny i inaczej zareaguje.
No więc właśnie, każda z nas to inny przypadek i nie ma jednej słusznej opinii, nie pozostaje niestety nic innego, jak przetestować na własnym przykładzie, który lepiej się spisze. -
Ja stosuje lamette i endo mi rośnie do 7 czasem 8 więcej nie 🥺Start 2018
Laparoskopia 2019 ✅
Hashimoto ?, PCOS ?
💊Metformax 1500, Omega3, Jod, Nac, Metylowane vit i kw foliowy, i wiele innych…
🔺Mthfr * A1298C Mthfr_1298A>C homo ❌,
🔺Pai-1 ** 4G/5G Pai-1 4G hetero
🔺KIR : Bx
❌NIEWYKRYTE :
2DL2, 2DL4norm, 2DL5[gr.1], 2DL5[gr.2], 2DS2, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1, 3DP1var
MĄŻ: Wszystkie badania niby Ok (plemniki szybkie tylko na starcie)
Marzec 2020 -28dc beta 9 - CB🥺
3 cykl - Puregon 75💉—>accofil💉—>encorton—>acard 150 —> neoparin ❌
STARANIA ZAWIESZONE
Od 04.2021
09.21🍀🍀 UDAŁO SIĘ!! 🍀🍀 (Naturalnie bez wspomagaczy )
13.06.22 Synek Marceli 58, 3570🥰 -
cześć dziewczyny, ja dziś byłam na monitoringu, 14dc po Aromku i niestety największy pęcherzyk 12,5mm więc nawet nie ma sensu podawać Ovitrelle ehh widocznie w tym cyklu nie zareagowałam na letrozol, więc czekamy do następnego, ale powiem wam szczerze, że dzisiaj już mam kryzys, że znowu się nie uda👩🏼 29 lat
👦🏻 31 lat
starania od 04.2019r.
PCOS, cykle bezowulacyjne.
mąż w granicach normy😁
29.07. 1 IUI🍷😢
24.08. 2 IUI 🍷😢
23.09. 3 IUI 🍷😢 ciąża biochemiczna -
nacixxx wrote:cześć dziewczyny, ja dziś byłam na monitoringu, 14dc po Aromku i niestety największy pęcherzyk 12,5mm więc nawet nie ma sensu podawać Ovitrelle ehh widocznie w tym cyklu nie zareagowałam na letrozol, więc czekamy do następnego, ale powiem wam szczerze, że dzisiaj już mam kryzys, że znowu się nie uda
Przykro mi a jak brałaś Aromek, tzn jakie dawki i przez ile dni? I czy masz swoje naturalne owulacje?
Z tego co słyszałam, to nawet zdrowej kobiecie zdarzają się cykle bezowulacyjne...
Ja też mam co miesiąc dół, a potem z nowym cyklem nowa nadzieja! Teraz miałam cykl 40 dniowy, byłam w totalnym dole, a teraz już lepiej, nowy cykl, nowa nadzieja i tak w kółko...
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
OlaNova wrote:Przykro mi a jak brałaś Aromek, tzn jakie dawki i przez ile dni? I czy masz swoje naturalne owulacje?
Z tego co słyszałam, to nawet zdrowej kobiecie zdarzają się cykle bezowulacyjne...
Ja też mam co miesiąc dół, a potem z nowym cyklem nowa nadzieja! Teraz miałam cykl 40 dniowy, byłam w totalnym dole, a teraz już lepiej, nowy cykl, nowa nadzieja i tak w kółko...
brałam 2 tabletki przez 5 dni, od 3 do 7dc, ostatnio ładnie rósł pęcherzyk, w 11dc miał ponad 14mm więc wzięłam zastrzyk, ale niestety nic z tego. Już miałam jeden przepłakany dzień jak beta wyszła mniej niż 0,5 naturalnych owulacji raczej nie mam. ehh no i tak to jest, kolejny miesiąc w plecy..👩🏼 29 lat
👦🏻 31 lat
starania od 04.2019r.
PCOS, cykle bezowulacyjne.
mąż w granicach normy😁
29.07. 1 IUI🍷😢
24.08. 2 IUI 🍷😢
23.09. 3 IUI 🍷😢 ciąża biochemiczna -
A to nie jest tak ze ten pecherzyk może jeszcze urosnąć i owulacja może się przesunąć ??Start 2018
Laparoskopia 2019 ✅
Hashimoto ?, PCOS ?
💊Metformax 1500, Omega3, Jod, Nac, Metylowane vit i kw foliowy, i wiele innych…
🔺Mthfr * A1298C Mthfr_1298A>C homo ❌,
🔺Pai-1 ** 4G/5G Pai-1 4G hetero
🔺KIR : Bx
❌NIEWYKRYTE :
2DL2, 2DL4norm, 2DL5[gr.1], 2DL5[gr.2], 2DS2, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1, 3DP1var
MĄŻ: Wszystkie badania niby Ok (plemniki szybkie tylko na starcie)
Marzec 2020 -28dc beta 9 - CB🥺
3 cykl - Puregon 75💉—>accofil💉—>encorton—>acard 150 —> neoparin ❌
STARANIA ZAWIESZONE
Od 04.2021
09.21🍀🍀 UDAŁO SIĘ!! 🍀🍀 (Naturalnie bez wspomagaczy )
13.06.22 Synek Marceli 58, 3570🥰 -
Nadzieja28 wrote:A to nie jest tak ze ten pecherzyk może jeszcze urosnąć i owulacja może się przesunąć ??
teoretycznie tak, ale biorąc pod uwagę, że mam cykle ok. 28 dni i jeśli w 14dc jest tak mały to jest na to mała szansa, tym bardziej przy moim PCOS dr powiedział, że jeśli bardzo się upieram to może mi wypisać Ovitrelle, ale wg niego nic z tego nie będzie, gdyby miał chociaż 14mm dzisiaj to jeszcze, ale tak raczej nie ma szans, po prostu nie zareagowałam na lek tak jak powinnam👩🏼 29 lat
👦🏻 31 lat
starania od 04.2019r.
PCOS, cykle bezowulacyjne.
mąż w granicach normy😁
29.07. 1 IUI🍷😢
24.08. 2 IUI 🍷😢
23.09. 3 IUI 🍷😢 ciąża biochemiczna -
Nie pamietam która z dziewczyn tez tak miała, ze ma monitoringu był mały pęcherzyk i lekarz przedłużył leki - na kolejnej wizycie miał już dobrą wielkość.
44 lata
Klinika Vitrolive / Bocian
KIR: Bx
Obecne: 2DS1
Brakujące: 2DS2, 2DS3, 2DS5, 3DS1
Rozjechane cytokiny - TNF alfa > 48tys., IL2>500, IL10>9000
ANA 2 - ujemne
On - morfologia 0%, fragmentacja DNA 11%
08 - 12. 2019 - 3 procedury IVF - łącznie 5 blastek, transfery nieudane
02.2020 - 09.2021 stymulacja aromkiem- 05.2020 - [*] 8tc
10.2021 - IV procedura IVF KD - 10 blastek ❄️ 11.2021 - 4AA - 🙁, 12.2021 - 4AA - 🙁
04.2022 - 4AA - accofil, intralipid, AH, embryoglue, encorton, heparyna
10dpt - 114mlU/ml, 12dpt - 355mlU/ml,16dpt - 2259mlU/ml, 6t3d 💔-krwiak
06.2022 - 4AA - accofil, intralipid, embryoglue, prograf/ encorton
8dpt - 135,8mlU/ml, 10dpt - 313,3mlU/ml, 14dpt - 1235mlU/ml
28dpt - mamy❤️, CRL-0,71cm -6t4d
9t6d - 3,02cm CRL, 12t - prenatalne ok, NIFTY - zdrowa 👧
20t0d - połówkowe ok
38t - CC, 2320g, 49cm -
nacixxx wrote:teoretycznie tak, ale biorąc pod uwagę, że mam cykle ok. 28 dni i jeśli w 14dc jest tak mały to jest na to mała szansa, tym bardziej przy moim PCOS dr powiedział, że jeśli bardzo się upieram to może mi wypisać Ovitrelle, ale wg niego nic z tego nie będzie, gdyby miał chociaż 14mm dzisiaj to jeszcze, ale tak raczej nie ma szans, po prostu nie zareagowałam na lek tak jak powinnam08.12 transfer 3 A.A
14.12 6dpt - 31,27mUl/ml
16.12 8dpt - 110.13mUl/ml progesteron 79.5 ng/ml
18.12 10dpt - 327.47mUl/ml progesteron 91.00ng/ml
21.12 13dpt - 1082.79mUl/ml
29.12 21dpt 13877.51mUl/ml progesteron 83.6ng
04.01 27dpt - 39145.26mUl/ml progesteron 69.1ng/ml
28dpt USG jest zarodek 6mm i jest ❤️
17.08.2021 👶 Tomasz
22.09.2022 💔 poronienie zatrzymane 9/10tc
09.06.2023 ⏸️ cudzie trwaj ✊️
10.06.2023 Beta 19.39 mUl/ml
Progesteron 10.50 ng/ml
12.06.2023 Beta 58.87 mUl/ml
Progesteron 13.4 ng/ml
14.06.2023 Beta 126.19 mUl/ml
Progesteron 15 ng/ml
16.06.2023 Beta 270.56 mUl/ml
Progesteron 15.2 ng/ml
03.07.2023 jest zarodek i jest ❤️.
25.07.2023 🖤🖤🖤🖤 -
Hej,
Zrobiłam badania tarczycy ( chciałam mieć cały panel) i TSH wyszło 4,12 :o
Czy to możliwe aby aromek wpływał na wysokość TSH? Badałam w marcu i miałam 1,5. Jestem w szoku co się stało, myślałam że z tarczyca nie mam problemów...Starania od 01.2020
Ona: 1987, On: 1989
03.2021 ivf 6 komórek, 2 zarodki
15.03. Transfer 3 dniowca 9A- beta <0,2 😭
26.06 crio 4BC (4.2.3) 8dpt -beta <0,2 😭
brak zarodków
2022 naturalny cud
08.2023 poronienie, zabieg lyzeczkowania
12.2023 cb
04.2024 cb
09.2024 stymulacja 6 komórek, ❄️❄️❄️❄️
10.2024 transfer odroczony, hiperstymulacja
11.2024 transfer 4AA beta<0,2
12.2024 transfer 4AA beta <0,2 -
Cześć dziewczyny.
Kolejny cykl i kolejna stymulacja Lamettą.
Wczoraj byłam na monitoringu (11dc), jeden dominujący pęcherzyk 19mm. Śluzówka ładna 9
Dzisiaj rano zastrzyk z Pregnyl-u i mamy działać.
W tym cyklu chyba straciłam wiarę bo nie nastawiam się na zbyt wiele. -
MałaMi92 wrote:Witam dziewczyny
Niestety, zaczynam drugi cykl
ciąża była biochemiczna, od jutra zaczynam kolejną przygodę z Lamettą.
To się niestety zdarza ☹️ przykro mi, ale raz się udało, więc teraz jest zupełnie inne nastawienie. Trzeba próbować, uda się i następnym razem. Podobno teraz organizm jest jeszcze bardziej nastawiony na ciążę, nie wiem ile w tym prawdy, ale sama byłam w podobnej sytuacji i kiedyś o tym czytałam.