WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Stymulacja letrozolem
Odpowiedz

Stymulacja letrozolem

Oceń ten wątek:
  • MałaMi92 Koleżanka
    Postów: 47 25

    Wysłany: 9 lipca 2020, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biała1987 wrote:
    Hej dziewczyny czy któraś z was przy symulacji stosuje również suplement Inofem?
    Czy jest możliwość przesymulowania?
    Ja piję Inofem, 2 saszetki dziennie, mam PCOS. Przed staraniami miałam też problem z wysokim poziomem androstention i testosteron w górnej granocy normy, do tego uciążliwy trądzik. Kilka miesiecy piłam Spironol 50mg, poziom androgenow spadł i wreszcie trądzik zniknął. Do tej pory skóra jest w porządku, czasami wyjdzie jakaś niespodzianka ale to nie jest to co wcześniej:) moim zdaniem Inofem się do tego przyczynił, więc ja polecam.

    Byłam dopiero 1 cykl stymulowana lametta i miałam 1 pęcherzyk, teraz trwa drugi cykl i w poniedziałek się okaże co urosło. Wcześniej przyjmowałam rano 2 tabletki przez 7 dni, teraz lekarz kazał pić 1 rano i 1 wieczorem, fajnie by było gdyby więcej jajek urosło;)

    Biała1987 lubi tę wiadomość

  • beata-si Debiutantka
    Postów: 13 0

    Wysłany: 10 lipca 2020, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czytam Was od dawna, więc wiem że dużo wiecie ;) dziś byłam u gina, po Lametcie i ovitrelle pękł pęcherzyk, ale endometrium 7.5 mm wydaje mi się trochę za słabe, chociaż gin nic nie mówił o nim. Co myślicie o tej grubości?

  • Luusia Autorytet
    Postów: 1269 1267

    Wysłany: 10 lipca 2020, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mogloby być większe. Może spróbuj je naturalnie podhodowac - orzechy etc.

    age.png
    44 lata
    Klinika Vitrolive / Bocian
    KIR: Bx
    Obecne: 2DS1
    Brakujące: 2DS2, 2DS3, 2DS5, 3DS1
    Rozjechane cytokiny - TNF alfa > 48tys., IL2>500, IL10>9000
    ANA 2 - ujemne
    On - morfologia 0%, fragmentacja DNA 11%

    08 - 12. 2019 - 3 procedury IVF - łącznie 5 blastek, transfery nieudane
    02.2020 - 09.2021 stymulacja aromkiem- 05.2020 - [*] 8tc

    10.2021 - IV procedura IVF KD - 10 blastek ❄️ 11.2021 - 4AA - 🙁, 12.2021 - 4AA - 🙁
    04.2022 - 4AA - accofil, intralipid, AH, embryoglue, encorton, heparyna
    10dpt - 114mlU/ml, 12dpt - 355mlU/ml,16dpt - 2259mlU/ml, 6t3d 💔-krwiak
    06.2022 - 4AA - accofil, intralipid, embryoglue, prograf/ encorton
    8dpt - 135,8mlU/ml, 10dpt - 313,3mlU/ml, 14dpt - 1235mlU/ml
    28dpt - mamy❤️, CRL-0,71cm -6t4d
    9t6d - 3,02cm CRL, 12t - prenatalne ok, NIFTY - zdrowa 👧
    20t0d - połówkowe ok
    38t - CC, 2320g, 49cm
  • Kasia 1987 Autorytet
    Postów: 420 157

    Wysłany: 11 lipca 2020, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny Ovitrelle wzięłam w 9dc, jeśli betę zrobię w 21 będzie to miarodajny wynik?

    Starania od 01.2020
    Ona: 1987, On: 1989
    03.2021 ivf 6 komórek, 2 zarodki
    15.03. Transfer 3 dniowca 9A- beta <0,2 😭
    26.06 crio 4BC (4.2.3) 8dpt -beta <0,2 😭
    brak zarodków

    2022 naturalny cud <3
    08.2023 poronienie, zabieg lyzeczkowania
    12.2023 cb
    04.2024 cb
    09.2024 stymulacja 6 komórek, ❄️❄️❄️❄️
    10.2024 transfer odroczony, hiperstymulacja
    11.2024 transfer 4AA beta<0,2
    12.2024 transfer 4AA beta <0,2
  • Agnieszka_s Autorytet
    Postów: 1139 337

    Wysłany: 11 lipca 2020, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beata-si wrote:
    Dziewczyny, czytam Was od dawna, więc wiem że dużo wiecie ;) dziś byłam u gina, po Lametcie i ovitrelle pękł pęcherzyk, ale endometrium 7.5 mm wydaje mi się trochę za słabe, chociaż gin nic nie mówił o nim. Co myślicie o tej grubości?
    Ja polecam wino i orzechy 🙂 mi pomogło, zawsze miałam około 7 a teraz 9 😉
    Biała możesz spróbować ja robiłam 14 dp zastrzyku i wyszło.

  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 11 lipca 2020, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka_s wrote:
    Ja polecam wino i orzechy 🙂 mi pomogło, zawsze miałam około 7 a teraz 9 😉
    Biała możesz spróbować ja robiłam 14 dp zastrzyku i wyszło.

    ten skok z 7 na 9 mm osiągnęłaś w cyklu stymulowanym właśnie letrozolem? :)

    u mnie dziś 12 dc i endometrium 6 mm. a jem dużo orzechów i moreli - od ok 4 miesięcy, od kilku dni piję lampkę wina dziennie. Inseminację mamy w 14 dc, oby jeszcze podrosło troszkę!

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
  • Agnieszka_s Autorytet
    Postów: 1139 337

    Wysłany: 11 lipca 2020, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam 4 miesiące syymulowana letrozolem i dopiero w tym ostatnim jak piłam codziennie wino to ładnie wskoczyło w górę. Dziewczyny pisały o leku ale nie pamiętam jak się nazywał i tez ładnie podnosiło.

  • Zabaaa Przyjaciółka
    Postów: 102 38

    Wysłany: 11 lipca 2020, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, Dziewczyny. Podczytuje Was biernie od dłuższego czasu, jednak dziś potrzebuje Waszej pomocy.

    Mialam kolejny cykl z letrozolem. W 17 dc lekarz stwierdził torbiel czynnościowa, brak owulacji, cykl stracony. Dostałam luteine na wywołanie miesiączki i zalecenie przyjścia w kolejnym cyklu...

    Dziś 8 dzien po odstawieniu luteiny. Szlam na imprezę. Oczekiwałam na okres. Wzięłam do torebki tampony (oczywiście...), ale coś mnie podkusiło, żeby się wrócić i zabrać test ciążowy. Przed toastem poszłam go zrobić, ale negatyw, wróciłam do stołu. Wypiłam toast, patrzę na test. Dwie krechy. Pobiegłam z mężem do apteki po kolejne dwa testy. Oba kolejne z dwoma krechami.

    Beta w poniedziałek. Co do tego czasu? Brać metformine? Czy możliwe, że torbiel fałszuje test???

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2020, 23:02

  • Agnieszka_s Autorytet
    Postów: 1139 337

    Wysłany: 11 lipca 2020, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz zabronił brać metaformine, co do lekarzy wszystko zależy od ich sprzętu i wiedzy (czasami badają na opierdziel) nie słyszałam by torbiele mogły wpłynąć na testy. Trzymam kciuki za pozyyywna betę

    Zabaaa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2020, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W poniedziałek umów sie jak najszybciej do twojego gina ale do tej pory nic nie bierz na własną rękę bo może iść w dwie strony albo polepszyć albo pogorszyć.
    Ja na twoim miejscu najpierw zrobiłabym monitoring, wiem że przy ovitrele zdarzają się sfałszowane sikacze
    i oczywiście gratuluje 2 kreseczek :D

    Zabaaa lubi tę wiadomość

  • Zabaaa Przyjaciółka
    Postów: 102 38

    Wysłany: 12 lipca 2020, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny! ☺️
    ewciamu wrote:
    W poniedziałek umów sie jak najszybciej do twojego gina ale do tej pory nic nie bierz na własną rękę bo może iść w dwie strony albo polepszyć albo pogorszyć.
    Ja na twoim miejscu najpierw zrobiłabym monitoring, wiem że przy ovitrele zdarzają się sfałszowane sikacze
    i oczywiście gratuluje 2 kreseczek :D
    Na własną rękę nic nie biorę, tylko nie wiem, czy kontynuować to co brałam do tej pory. :( No i to już raczej nie ovitrelle, bo brałam go już prawie 3 tygodnie temu. Ale teraz się stresuje tym toastem i zabiegami na włosy robionymi w tym tygodniu... 🤦‍♀️ Ale przecież z tego cyklu na pewno miało nic nie byc... 😳

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2020, 11:01

  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 12 lipca 2020, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabaaa wrote:
    Dzięki dziewczyny! ☺️


    Na własną rękę nic nie biorę, tylko nie wiem, czy kontynuować to co brałam do tej pory. :( No i to już raczej nie ovitrelle, bo brałam go już prawie 3 tygodnie temu. Ale teraz się stresuje tym toastem i zabiegami na włosy robionymi w tym tygodniu... 🤦‍♀️ Ale przecież z tego cyklu na pewno miało nic nie byc... 😳

    Ja już słyszałam tu na forum o takich przypadkach pt "z tego cyklu nic nie będzie" lub "nie było owulacji" a potem jednak ciąża :)
    Idź w poniedziałek na betę z krwi i zapisz się do swojego lekarza :) Powodzenia! Trzymam kciuki, żeby to była ciąża :) toastem i zabiegiem się nie przejmuj, nie powinny mieć za bardzo wpływu na rozwój dzidziutka ;)
    Daj znać jak to dalej się rozwinęło! ;)

    Zabaaa lubi tę wiadomość

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
  • Czekamnacud Debiutantka
    Postów: 12 3

    Wysłany: 13 lipca 2020, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Jestem nowa.

    Dziewczyny! Pierwsze co bym chciała przekazać to nie stresujcie się ani nie nakręcajcie, bo źle to wpływa na 'glowe' i blokuje wszystko....

    Staramy się od 2 lat. W następnym cyklu mam brać letrozol, jak się nie uda to inseminacja. Podejrzenie PCOS (AMH POWYŻEJ 9), pozostałe badania są ok.
    Czy któraś zaszła w ciążę podczas stymulowania gdy badania nasienia nie wyszły zbyt idealne (ruchliwość 20%, 20 mln w całej probce)?

  • Zabaaa Przyjaciółka
    Postów: 102 38

    Wysłany: 13 lipca 2020, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, beta 94,9. 😳 Oby to jednak nie torbiel. ✊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2020, 11:48

    Kasia 1987 lubi tę wiadomość

  • Luusia Autorytet
    Postów: 1269 1267

    Wysłany: 13 lipca 2020, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie słyszałam aby torbiel podnosiła bhcg wiec ciąża

    Zabaaa lubi tę wiadomość

    age.png
    44 lata
    Klinika Vitrolive / Bocian
    KIR: Bx
    Obecne: 2DS1
    Brakujące: 2DS2, 2DS3, 2DS5, 3DS1
    Rozjechane cytokiny - TNF alfa > 48tys., IL2>500, IL10>9000
    ANA 2 - ujemne
    On - morfologia 0%, fragmentacja DNA 11%

    08 - 12. 2019 - 3 procedury IVF - łącznie 5 blastek, transfery nieudane
    02.2020 - 09.2021 stymulacja aromkiem- 05.2020 - [*] 8tc

    10.2021 - IV procedura IVF KD - 10 blastek ❄️ 11.2021 - 4AA - 🙁, 12.2021 - 4AA - 🙁
    04.2022 - 4AA - accofil, intralipid, AH, embryoglue, encorton, heparyna
    10dpt - 114mlU/ml, 12dpt - 355mlU/ml,16dpt - 2259mlU/ml, 6t3d 💔-krwiak
    06.2022 - 4AA - accofil, intralipid, embryoglue, prograf/ encorton
    8dpt - 135,8mlU/ml, 10dpt - 313,3mlU/ml, 14dpt - 1235mlU/ml
    28dpt - mamy❤️, CRL-0,71cm -6t4d
    9t6d - 3,02cm CRL, 12t - prenatalne ok, NIFTY - zdrowa 👧
    20t0d - połówkowe ok
    38t - CC, 2320g, 49cm
  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 13 lipca 2020, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabaaa wrote:
    Dziewczyny, beta 94,9. 😳 Oby to jednak nie torbiel. ✊

    Gratulacje!!!! Ciąża na bank!!!!

    Streścisz nam tutaj swoją historię i czy coś się zmieniło w ostatnim cyklu? Prosimy 🙏 wlej trochę nadziei w nas :)

    Zabaaa lubi tę wiadomość

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
  • Zabaaa Przyjaciółka
    Postów: 102 38

    Wysłany: 13 lipca 2020, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie, już pisze, bo mnie sama każda historia ciąży tutaj na forum napawała optymizmem, że kiedyś się uda. :)

    Na razie do drugiej bety i konsultacji z lekarzem wolę się za bardzo nie cieszyć, ale jeśli jestem w ciąży to cud. :) Bo w tym cyklu od samego początku wszystko było nie tak! 😳

    W 13 dc za cienkie endometrium przy pęcherzykach 1,3 i 1,6. Za tydzień lekarz stwierdził, że już nie ma sensu podawać ovitrelle, bo pęcherzyki 2,0 i 2,8 (!) a endo nadal bez szału. Ale ostatecznie nieprzekonany podał. Torbiel rosła, brzuch mnie bolal. 😳 Po tygodniu lekarz stwierdził brak owulacji, torbiel czynnościowa i zaczął przypuszczać małe ognisko endometriozy. Brak ciałka żółtego. Dał luteinę na wywołanie @ i kazał zjawić się miedzy 3 a 5 dniem kolejnego cyklu, żeby zobaczyc czy torbiel się wchonela i czy możemy kontynuować stymulację czy musimy zrobić przerwę na wchloniecie się torbieli. Zawsze 4-5 dnia po odstawieniu luteiny miałam @. Teraz nic. We wtorek test na wszelki wypadek - negatyw. Stwierdziłam, że okres przyjdzie później przez torbiel. Ale cztery dni później - w sobotę - ból piersi jak po ovitrelle, śluz, brak @ i widmo picia alkoholu na weselu zmotywowały mnie do zrobienia testu. I po pierwszym toascie przeżyłam szok. Także jeśli wszystko jakimś cudem się tym razem powiedzie, to znaczy, że rzeczy niemożliwe się zdarzają. :)

    To był mój trzeci cykl na letrozolu. W pierwszym brak reakcji na leki, w drugim piękna owulacja, ale nic z tego nie wyszło. Później pandemia i przerwa na 3 miesiące. No i teraz czekam, co dalej... :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2020, 12:29

    a3k3k lubi tę wiadomość

  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 13 lipca 2020, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabaaa, dzięki! Trzymam kciuki! ;)
    Czasami tak jest ze organizm właśnie na przekór wszystkiemu...!
    Ile czasu sie staracie i jaki byl Wasz problem (czy mieliscie 'diagnoze')?
    Kiedy idziesz powtórzyć bete?
    🍀🍀🍀🍀

    Zabaaa lubi tę wiadomość

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
  • Czekamnacud Debiutantka
    Postów: 12 3

    Wysłany: 13 lipca 2020, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabaaa wrote:
    Pewnie, już pisze, bo mnie sama każda historia ciąży tutaj na forum napawała optymizmem, że kiedyś się uda. :)

    Na razie do drugiej bety i konsultacji z lekarzem wolę się za bardzo nie cieszyć, ale jeśli jestem w ciąży to cud. :) Bo w tym cyklu od samego początku wszystko było nie tak! 😳

    W 13 dc za cienkie endometrium przy pęcherzykach 1,3 i 1,6. Za tydzień lekarz stwierdził, że już nie ma sensu podawać ovitrelle, bo pęcherzyki 2,0 i 2,8 (!) a endo nadal bez szału. Ale ostatecznie nieprzekonany podał. Torbiel rosła, brzuch mnie bolal. 😳 Po tygodniu lekarz stwierdził brak owulacji, torbiel czynnościowa i zaczął przypuszczać małe ognisko endometriozy. Brak ciałka żółtego. Dał luteinę na wywołanie @ i kazał zjawić się miedzy 3 a 5 dniem kolejnego cyklu, żeby zobaczyc czy torbiel się wchonela i czy możemy kontynuować stymulację czy musimy zrobić przerwę na wchloniecie się torbieli. Zawsze 4-5 dnia po odstawieniu luteiny miałam @. Teraz nic. We wtorek test na wszelki wypadek - negatyw. Stwierdziłam, że okres przyjdzie później przez torbiel. Ale cztery dni później - w sobotę - ból piersi jak po ovitrelle, śluz, brak @ i widmo picia alkoholu na weselu zmotywowały mnie do zrobienia testu. I po pierwszym toascie przeżyłam szok. Także jeśli wszystko jakimś cudem się tym razem powiedzie, to znaczy, że rzeczy niemożliwe się zdarzają. :)

    To był mój trzeci cykl na letrozolu. W pierwszym brak reakcji na leki, w drugim piękna owulacja, ale nic z tego nie wyszło. Później pandemia i przerwa na 3 miesiące. No i teraz czekam, co dalej... :)

    Gratulujacje, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze!
    Z drugiej strony, przez takich lekarzy nie wierzę w ich leczenie...

    Zabaaa lubi tę wiadomość

  • Anika89 Autorytet
    Postów: 353 214

    Wysłany: 13 lipca 2020, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekamnacud wrote:
    Gratulujacje, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze!
    Z drugiej strony, przez takich lekarzy nie wierzę w ich leczenie...

    A ja myślę, że lekarze swoją drogą, lecz natura potrafi być nieprzewidywalna pomimo leczenia, monitoringów, wizyt... Dlatego trzeba robić swoje po cichu i nie poddawać się 😊. Znam historię, że były 2 potwierdzone niedrożne jajowody i ciąża jest! Jak? Tego nie wie nikt!

    Zabaaa, OlaNova lubią tę wiadomość

‹‹ 844 845 846 847 848 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ