Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Barb to przykro mi... ale trzymam kciuki za następny cykl:)
Ladybird to mój pierwszy cykl na letrozolu więc jeszcze nic nie mogę powiedzieć, dziś 7dc, monitoring w 12 ale czuję że w brzuchu dużo się dzieje:)4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;
20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Dziewczyny wczoraj 10 dc a jajniki tak mnie bolały, że myślałam że to już owulacja! Też tak mocno czułyście ich pracę? Monitoring dopiero jutro, a takich odczuć to nawet na clo nie miałam.4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Hej dziewczyny, to mój drugi cykl z letrozolem, biorę 1 tabl od 3 do 7 dc plus piję dwie saszetki Inofemu od ponad dwóch miesięcy. W tym cyklu mam mieć monitoring 12-13 dc i jeżeli pęcherzyk będzie odpowiedniej wielkości ( z czym raczej nie będzie problemu bo ładnie mi rosną) to dostanę zastrzyk z Pregnylu. Mam nadzieję, że ten 13 dc przypadający w piątek 13tego okaże się szczęśliwy
. Mnie w poprzednim cyklu czyli pierwszym z Aromkiem też bolały jajniki, ale pęcherzyk najprawdopodobniej nie pękł...
Miśkowa lubi tę wiadomość
-
Hej. Mnie raczej nie bolały nigdy jajniki. Może troszkę. Ogólnie to letrozol skraca cykl, więc owulacja jest przeważnie wcześniej niż zwykle.
Miśkowa lubi tę wiadomość
4 lata walki, 3 nieudane transfery
leczenie immuno JP i...
crio 7dpt 58,78 9dpt 104,23 12dpt 540,27
2019 naturalsik
-
Seraya w takim razie trzymam kciuki za usg, żeby były piękne pęcherzyki i żeby oczywiście pękły:)
Czar-nula mam nadzieję, że coś urosło. Dziś wieczorem usg więc wszystko się wyjaśni. Ja od lipca miałam tylko jedną owulację po clo i to w 22 dc więc stresuję się czy coś tam jest czy nie, bo mój obecny lekarz na pewno nie pozwoli mi czekać tak długo tylko od 16 dc duphaston jak nic nie będzie
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
No i d*pa! Nie ma pęcherzyków, ani jednego! Ale najlepsze jest to, że okazało się, że lekarz pomylił dawkę! Powinnam dostać 5 mg dziennie a brałam 2 mg. Cykl stracony... dzisiaj biegnę zrobić AMH i wszystko się okaże, czy jest sens w ogóle brać jakiekolwiek tabletki. Trzymam kciuki za Was dziewczyki, oby Wam się udało w maju:)4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Współczuje ale trzymam kciuki za amh i następny cykl.Miśkowa wrote:No i d*pa! Nie ma pęcherzyków, ani jednego! Ale najlepsze jest to, że okazało się, że lekarz pomylił dawkę! Powinnam dostać 5 mg dziennie a brałam 2 mg. Cykl stracony... dzisiaj biegnę zrobić AMH i wszystko się okaże, czy jest sens w ogóle brać jakiekolwiek tabletki. Trzymam kciuki za Was dziewczyki, oby Wam się udało w maju:)
A jak u Ciebie z hormonami ? Jak silne masz pcos ? Bierzesz metformin ?
-
A czemu tak bierzesz i ile pęcherzyków wychodzi pociskiem stymulacji ?jonelle wrote:Ladybird ja biorę Letrozol połączony z Clo. Mam 1 tabletkę Lametty od 3-6 dc oraz 1/2 tabletki Clo od 3-7dc. Jestem właśnie w 4 cyklu stymulowanym (3 z zastrzykiem na pęknięcie). W piątek monitoring, trzymajcie kciuki !
-
Ahh Ladybird tak się wczoraj zdenerwowałam, że nie mogłam spać przez pół nocy. Wynik z AMH dopiero za tydzień więc trzeba cierpliwości. Staramy się od lipca 2015, w lutym byłam w klinice i mam porobione główne badania, biorę tabletki na tarczycę, do tego estrogeny bo wyniki były na granicy i endo nie chciało rosnąć poza tym to podwyższone LH. Na szczęście prl w porządku i nie mam insulinooporności. Generalnie wydaje się, że nie jest to najgorsza postać PCOS (tak też mówił lekarz, że to szczęście w nieszczęsciu) ale co z tego jak nie mam owulacji i jakoś mój organizm nie reaguje na stymulacjęLadybird:) wrote:Współczuje ale trzymam kciuki za amh i następny cykl.
A jak u Ciebie z hormonami ? Jak silne masz pcos ? Bierzesz metformin ?
Może prawidłowa dawka letrozolu w końcu na mnie zadziała. Póki co czekam na AMH, po tym wszystko się wyjaśni.
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
O jak ja Cię rozumiem, wczoraj przeżywałam to samo. Trzymam mocno kciuki żeby się udało i żeby były piękne dominujące i proszę daj znać jaki rezultat! A który masz dziś dc?Ladybird:) wrote:Ja dziś mam monitoring. Trochę sie denerwuje bo miesiąc temu już byłam po owu ze wszystkimi oznakami a teraz nawet nie czuje sie płodnie zakładając nawet ze owu byłaby jak mam naturalnie czyli za 4 dni to i tak zbyt mało oznak4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Ladybird piękne jajo Nic tylko brać się do roboty. Zastrzyk bierzesz?
Ja cały czas obserwuję ten wątek i trzymam za Was kciuki
Miśkowa ja odebrałam swój wynik AMH (8,5) i się załamałam, ale jak się okazało nie taki diabeł straszny. Zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu z letrozolem, ovitrelle + luteina od owulacji + jestem pod stałą kontrolą endokrynologa.
Będzie dobrze, miejmy nadzieję, że w tak pięknym miesiącu jak maj będzie jakiś wysyp podwójnych kreseczek
Ladybird:), Miśkowa lubią tę wiadomość
-
Myślę, że zastrzyk może pomóc w końcu po to jest żeby jajo dojrzało do pęknięcia. U mnie było tak. Monitoring gdzie lekarz stwierdził pęcherzyk 16 mm, za jakieś 3 dni zastrzyk i starania 2 dni i znów monitoring gdzie owulacja została potwierdzona. Także myślę, że najlepiej iść kilka dni po zastrzyku do lekarza sprawdzić czy pęcherzyk pękł. Ale Twoje 19 mm piękne myślę, że masz spore szanse w tym cyklu.
-
Czyli same Ci pękają, zrozumiałam odwrotnie. Hmm no to tym lepiej. Myślę, że zastrzyk nie zaszkodzi a nawet pomoże przy ewentualnej ciąży bo wspomaga również ciałko żółte także nie wahałabym się na Twoim miejscu jeśli już go masz i możesz użyć. Do dzieła
Ladybird:) lubi tę wiadomość
