Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Helcia wrote:Masz rację- życie płata figle, a medycyna czasami nie potrafi tego wyjaśnić.
Ja podjarana wróciłam w tamtym roku po clo. I nici. Dlatego teraz nie podchodzę tak entuzjastycznie do Ovitrelle, chociaż nie zaprzeczę, że nadzieja jest. W środę, na parę godzin przez zastrzykiem pęcherzyk był ładny, dlatego ginekolog zaproponował zastrzyk. Wydaje mi się, że wczoraj wieczorem lub dzisiaj pękł. Czułam bóle podbrzusza, dzisiaj było ciunkę krwi w śluzu. Ale nie czuję ekscytacji, bo boję się, że znowu się nie udaHelcia lubi tę wiadomość
-
Agusia94 wrote:Dziewczyny odebrałam wyniki testu pappa i czułam że będę musiała się martwić. Wszystkie ryzyka wystąpienia wad jest bardzo niskie. Ale podkreślona jest także wolna podjedynkowa beta. I napisane że jest zaskakująco niska.
Białko pappa po skorygowaniu wynosi 0.71 a beta 0.31 i nie wiem czym moze być to spowodowane . Lekarz dopiero 27 a ja będę myślała.
Agusia94, ja nie miałam nigdy robionego tego testu ale z tego co się orientuję to tych wartości nie odczytuje się samodzielnie, tylko dopiero po wpisaniu wartości do systemu program oblicza prawdopodobieństwo wystąpienia wad. Spróbuj dopytać o wcześniejszy termin ale jeśli ciąża rozwija się prawidłowo to może nie ma powodów do stresu. Dawaj znać czy uda Ci się dostać wcześniej 😘 -
Mujer wrote:Agusia94, ja nie miałam nigdy robionego tego testu ale z tego co się orientuję to tych wartości nie odczytuje się samodzielnie, tylko dopiero po wpisaniu wartości do systemu program oblicza prawdopodobieństwo wystąpienia wad. Spróbuj dopytać o wcześniejszy termin ale jeśli ciąża rozwija się prawidłowo to może nie ma powodów do stresu. Dawaj znać czy uda Ci się dostać wcześniej 😘
To są już wartości po obliczeniu programu 🙂 ale raczej poczekam na wizytę I przestanę się przejmować. Wyczytałam że pojedyczne wartości nie powinny być brane pod uwagę i liczy się najbardziej skorygowane ryzyko a u mnie wyszło niskie ryzyko.Mujer, Malinka2021 lubią tę wiadomość
Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Agusia94 wrote:To są już wartości po obliczeniu programu 🙂 ale raczej poczekam na wizytę I przestanę się przejmować. Wyczytałam że pojedyczne wartości nie powinny być brane pod uwagę i liczy się najbardziej skorygowane ryzyko a u mnie wyszło niskie ryzyko.
Dokładnie! -
No tak moje wyniki byky wprowadzone do systemu po czym wyszły wykresy etc.
Będzie dobrze! 3mam kciuki👱♀️ 30l.
AMH 2,3 - >1,93 (po laparo)
❌MTHFR - heterozygotyczny (C677T)
❌PAI-1 homozygotyczny
02.21 laparoskopia
Endometrioza 1 st.
Udrożnione jajowody 💪
03.21 IUI 😭 (lametta +menopur + ovitrelle) pęcherzyk nie pękł.. Torbiel - > 21 dni antykoncepcji
05.21 -> 2 IUI ❓(bemfola + menopur+ 2x pregnyl) nie pękły ❓
Jakieś cuda!
26.05 beta 6675 ✊
Pawełek 29.01.22 ❤️👶 -
Domma wrote:No tak moje wyniki byky wprowadzone do systemu po czym wyszły wykresy etc.
Będzie dobrze! 3mam kciuki
Domma ja już mam wynik z wykresami 😇😇😇Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Agusia94 wrote:Domma ja już mam wynik z wykresami 😇😇😇
Będzie dobrze nie martw się. A jak samopoczucie?
Ja dziś bardzo czuję powiększająca się macicę i kurde w pierwszej chwili miałam panikę 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2021, 20:55
👱♀️ 30l.
AMH 2,3 - >1,93 (po laparo)
❌MTHFR - heterozygotyczny (C677T)
❌PAI-1 homozygotyczny
02.21 laparoskopia
Endometrioza 1 st.
Udrożnione jajowody 💪
03.21 IUI 😭 (lametta +menopur + ovitrelle) pęcherzyk nie pękł.. Torbiel - > 21 dni antykoncepcji
05.21 -> 2 IUI ❓(bemfola + menopur+ 2x pregnyl) nie pękły ❓
Jakieś cuda!
26.05 beta 6675 ✊
Pawełek 29.01.22 ❤️👶 -
Hej dziewczyny, czy ma któraś z Was do sprzedania lamette której nie wykorzystały? Może być nawet zaczęte opakowanie😊 widzę, że sporo z Was jest już w ciąży więc może komuś coś zostało.
I przepraszam, że sie tak wcinam w wątek ;p
Zdrówka dla Was i maluszków😘24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
Domma wrote:Aaa
Będzie dobrze nie martw się. A jak samopoczucie?
Ja dziś bardzo czuję powiększająca się macicę i kurde w pierwszej chwili miałam panikę 🙈
No ja właśnie jakiś tydzień temu poczułam się nagle zaskakująco dobrze. I to tez mnie martwi
. Męczyły mnie mdłości teraz nie miałam ból piersi teraz nie bolał mnie brzuch czasem mocniej teraz nie, nie miałam ochoty całkowicie na przytulanki teraz mam. Odrzucały mnie jakieś zapachy teraz praktycznie nie. Tak jakbym nie wiem. Może to że weszłam w drugi trymestr ma jakieś znaczenie nie wiem. Ale też przez to się martwię.
Na bóle brzucha lekrze przepisują nospe. Jak Cię mocno boli to może ta nospa pomoże?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2021, 21:09
Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Agusia94 wrote:No ja właśnie jakiś tydzień temu poczułam się nagle zaskakująco dobrze. I to tez mnie martwi
. Męczyły mnie mdłości teraz nie miałam ból piersi teraz nie bolał mnie brzuch czasem mocniej teraz nie, nie miałam ochoty całkowicie na przytulanki teraz mam. Odrzucały mnie jakieś zapachy teraz praktycznie nie. Tak jakbym nie wiem. Może to że weszłam w drugi trymestr ma jakieś znaczenie nie wiem. Ale też przez to się martwię.
Na bóle brzucha lekrze przepisują nospe. Jak Cię mocno boli to może ta nospa pomoże?👱♀️ 30l.
AMH 2,3 - >1,93 (po laparo)
❌MTHFR - heterozygotyczny (C677T)
❌PAI-1 homozygotyczny
02.21 laparoskopia
Endometrioza 1 st.
Udrożnione jajowody 💪
03.21 IUI 😭 (lametta +menopur + ovitrelle) pęcherzyk nie pękł.. Torbiel - > 21 dni antykoncepcji
05.21 -> 2 IUI ❓(bemfola + menopur+ 2x pregnyl) nie pękły ❓
Jakieś cuda!
26.05 beta 6675 ✊
Pawełek 29.01.22 ❤️👶 -
Domma wrote:Mam to samo, mdłości mijają, piersi nie bola powoli zaczynam żyć. Wracają siły myślę że to przez II trymestr u mnie jutro będzie 13 tydzień aż taki ból to nie jest żeby brać tabletkę tylko śmieje się do męża i mówię że nasz kropek rośnie jak jak drożdżach i znów potrzebuje większego lokum 😂
To dobrze Domma uspokoiłas mnie troszkę 🥰🥰 ja mam dzisiaj 14+2.
A jak Twój brzuszek? Troszkę już widoczny?
Mi wypchalo i pod opieta bluzką wyglądam jakbym przytyła już go nie wciągnę 😁 Czekam az bardziej się zaokrągli.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2021, 10:12
Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Agusia94 wrote:To dobrze Domma uspokoiłas mnie troszkę 🥰🥰 ja mam dzisiaj 14+2.
A jak Twój brzuszek? Troszkę już widoczny?
Mi wypchalo i pod opieta bluzką wyglądam jakbym przytyła już go nie wciągnę 😁 Czekam az bardziej się zaokrągli.👱♀️ 30l.
AMH 2,3 - >1,93 (po laparo)
❌MTHFR - heterozygotyczny (C677T)
❌PAI-1 homozygotyczny
02.21 laparoskopia
Endometrioza 1 st.
Udrożnione jajowody 💪
03.21 IUI 😭 (lametta +menopur + ovitrelle) pęcherzyk nie pękł.. Torbiel - > 21 dni antykoncepcji
05.21 -> 2 IUI ❓(bemfola + menopur+ 2x pregnyl) nie pękły ❓
Jakieś cuda!
26.05 beta 6675 ✊
Pawełek 29.01.22 ❤️👶 -
Cześć dziewczyny, u mnie ostatnio wciąż niestandardowe sytuacje z moim cyklem.. w najbliższym cyklu mam mieć ta laparoskopię (mecze Was tym tematem ciagle 😅) no i spodziewałam się wczoraj okresu, ale nie wiem dokładnie bo miałam monitoring, ale uznaliśmy z lekarzem ze nie dajemy ovitrelle, bo zależało nam żeby pęcherzyk pękł później żebym nie była na laparoskopii już po owulacji i ponownego monitoringu nie robiliśmy. No ale mniej więcej wyznaczyliśmy kiedy powinien pęcherzyk pęknąć a tu ani wczoraj ani dziś żadnego oznaku @. Kilka dni przed spodziewanym terminem pobolewal mnie brzuch i piersi ale minęło, chociaż tez nie wiem dokładnie bo od wczoraj boli mnie zab, czekam na wizytę u dentysty i jestem na paracetamolu wiec może to uśmierzać ból brzucha ale dziwne żebym nic nie czuła.. ale robiłam dziś test i wyraźna jedna kreska, żadnego cienia, nic wiec nie chce się łudzić. Mógłby już przyjść ten okres żebym wiedziała na czym stoję i była spokojniejsza o ten zabieg bo teraz sobie wkręcam ze może nie pękło, ze może torbiel i teraz nie wiem kiedy przyjdzie @ itd...
-
Bunia96 wrote:Cześć dziewczyny, u mnie ostatnio wciąż niestandardowe sytuacje z moim cyklem.. w najbliższym cyklu mam mieć ta laparoskopię (mecze Was tym tematem ciagle 😅) no i spodziewałam się wczoraj okresu, ale nie wiem dokładnie bo miałam monitoring, ale uznaliśmy z lekarzem ze nie dajemy ovitrelle, bo zależało nam żeby pęcherzyk pękł później żebym nie była na laparoskopii już po owulacji i ponownego monitoringu nie robiliśmy. No ale mniej więcej wyznaczyliśmy kiedy powinien pęcherzyk pęknąć a tu ani wczoraj ani dziś żadnego oznaku @. Kilka dni przed spodziewanym terminem pobolewal mnie brzuch i piersi ale minęło, chociaż tez nie wiem dokładnie bo od wczoraj boli mnie zab, czekam na wizytę u dentysty i jestem na paracetamolu wiec może to uśmierzać ból brzucha ale dziwne żebym nic nie czuła.. ale robiłam dziś test i wyraźna jedna kreska, żadnego cienia, nic wiec nie chce się łudzić. Mógłby już przyjść ten okres żebym wiedziała na czym stoję i była spokojniejsza o ten zabieg bo teraz sobie wkręcam ze może nie pękło, ze może torbiel i teraz nie wiem kiedy przyjdzie @ itd...
Może coś wpłynęło na opóźnienie okresu? Np. nadmierny wysiłek, sport, leki, choroba lub stres? Ja w tamtym roku po clo miałam taką sytuację, że 3 dni za późno pojawiła sie miesiączka, oczywiście robiąc mi nadzieję na coś innego.Starania naturalne od 2019r.
Ona- badania ok
On- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, polip- wyłyżeczkowanie macicy
8.03.2023r. test pozytywny, beta 459 (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥ (macica nie jest dwurożna!!)
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
Hej dziewczyny.
Jestem tu nowa, pokrótce opowiem Wam moja historie. Z mężem staram się o dziecko od roku, ale już po pół roku byłam u lekarza że coś jest nie tak, bo się nie udaje. Lekarz ginekolog powiedział, że po roku bezowocnych starań można jakąś zacząć robić diagnostykę, ale jeśli mi zależy, to możemy zacząć, ale łatwiej jest od mężczyzny zacząć, bo coraz częściej obserwuję się czynnik męski jako problem płodności. Mąż wykonał badanie nasienia -morfologia 2%, teratozoospermia. Mąż się załamał, nie chciał że mną rozmawiać, ale zapisałam go do androloga, który powiedział, że nie jest źle, że ludzie mają gorsze wyniki i im się udaje. Mąż dostał suplementy, które brał 3 Miesiące oraz zmienił tryb życia. Morfologia nadal 2%. Zapisaliśmy się do Kliniki na pierwszą wizytę niepłodnościowa. Lekarz ginekolog powiedział, że 2% morfologii nasienia to nie jest tragedia i widział, że udaje się nawet zajść w naturalny sposób. Mi zrobił usg i powiedział, że jajnik mój wygląda jak "dziurawy plasterek sera" i jest to typowy objaw Pcos. Przyznam, że byłam w szoku, bo byłam u wielu ginekologów i nikt wcześniej o tym nie wspomniał. Miesiączki mam regularne, zawsze miałam; mam niedoczynność tarczycy, ale uregulowana. Amh 3, 6 ng/ml. To jest mój pierwszy cykl na Letrozolu, a w 12 dc mam pójść do Kliniki na monitoring cyklu-ocena grubości endometrium i decyzja o podaniu HCG.
Moje pytanie:
co oznacza podanie HCG?
Czy któraś z Was miała podobna sytuację, że mimo stwierdzonej teratozoospermii u męża i stosowaniu letrozolu są szanse na naturalne poczęcie?
-
Pola Jar wrote:Hej dziewczyny.
Jestem tu nowa, pokrótce opowiem Wam moja historie. Z mężem staram się o dziecko od roku, ale już po pół roku byłam u lekarza że coś jest nie tak, bo się nie udaje. Lekarz ginekolog powiedział, że po roku bezowocnych starań można jakąś zacząć robić diagnostykę, ale jeśli mi zależy, to możemy zacząć, ale łatwiej jest od mężczyzny zacząć, bo coraz częściej obserwuję się czynnik męski jako problem płodności. Mąż wykonał badanie nasienia -morfologia 2%, teratozoospermia. Mąż się załamał, nie chciał że mną rozmawiać, ale zapisałam go do androloga, który powiedział, że nie jest źle, że ludzie mają gorsze wyniki i im się udaje. Mąż dostał suplementy, które brał 3 Miesiące oraz zmienił tryb życia. Morfologia nadal 2%. Zapisaliśmy się do Kliniki na pierwszą wizytę niepłodnościowa. Lekarz ginekolog powiedział, że 2% morfologii nasienia to nie jest tragedia i widział, że udaje się nawet zajść w naturalny sposób. Mi zrobił usg i powiedział, że jajnik mój wygląda jak "dziurawy plasterek sera" i jest to typowy objaw Pcos. Przyznam, że byłam w szoku, bo byłam u wielu ginekologów i nikt wcześniej o tym nie wspomniał. Miesiączki mam regularne, zawsze miałam; mam niedoczynność tarczycy, ale uregulowana. Amh 3, 6 ng/ml. To jest mój pierwszy cykl na Letrozolu, a w 12 dc mam pójść do Kliniki na monitoring cyklu-ocena grubości endometrium i decyzja o podaniu HCG.
Moje pytanie:
co oznacza podanie HCG?
Czy któraś z Was miała podobna sytuację, że mimo stwierdzonej teratozoospermii u męża i stosowaniu letrozolu są szanse na naturalne poczęcie?
Hej o problemach partnera się nie wypowiem bo nie mam wiedzy na ten temat ani doświadczenia. Ale skoro lekarz twierdzi że nie jest aż tak źle to warto w to wierzyć.
Co do podania HCG to pewnie chodziło o podanie zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka i wywołanie owualcji u Ciebie. Trzymam kciuki za pozytywne zakończenie 🥰Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Hej dziewczyny a czy ktoraś z was miala bóle podbrzusza jak na okres kilka dni przdd spodziewana miesiaczka? Ja jestem 9 dpo i pierwszy raz mam takie movne bole miesiączkowe i martwie sie o vo chodzi czy aby okres nie przyjdzie za wczesnie
-
Gosia24 wrote:Hej dziewczyny a czy ktoraś z was miala bóle podbrzusza jak na okres kilka dni przdd spodziewana miesiaczka? Ja jestem 9 dpo i pierwszy raz mam takie movne bole miesiączkowe i martwie sie o vo chodzi czy aby okres nie przyjdzie za wczesnie
Hej, ja mam tak co miesiąc, około 7 dni przed miesiączką, choć bóle są mniejsze niz przy miesiączce. Ale jest to kwestia czysto indywidualna, bo skoro wcześniej tak nie miałaś... Rozumiem, że masz nieregularne miesiączki? -
Tak, nieregularne, mam owulacje stymulowane letrozolem i teraz akurat wiem ze owulacja byla 9 dni temu, a przy wczesniejszych vyklach faza lutealna trwala 15-16 dni i nigdy nie miałam takich bóli. No nic pozosgaje czekać na 🐒🐒
-
Gosia24 wrote:Hej dziewczyny a czy ktoraś z was miala bóle podbrzusza jak na okres kilka dni przdd spodziewana miesiaczka? Ja jestem 9 dpo i pierwszy raz mam takie movne bole miesiączkowe i martwie sie o vo chodzi czy aby okres nie przyjdzie za wczesnie
Niestety nie wiem co to, mówiłam o tym lekarzą ale nie uzyslakm odpowiedzi 🙁
U mnie trwa to parę dni, potem chwilą przerwy i potem @.👩PCOS, Cienkie endometrium, Niedoczynność tarczycy, Hiperprolaktynemia
👦teratoozospermia, hormony ok
Starania 5 lat
1 IVF - ❄️❄️❄️, dwa FET nieudane
2 IVF - hiperstymulacja, ❄️❄️❄️
4.1.1❄️ - 😢
4.2. 2❄️ -..😪
4.2.3❄️.😥
Zmiana kliniki..
5 zdrowych śnieżynek 🥰
4.1.1 - 24 dpt. ❤
31.12.2022 - 👶 🥳🎆🥰