Test po zastrzyku ovitrelle
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie przed hsg dali jakiś zastrzyk w tylek i się czułam jakbym się lekko upiła. Na badanie wieźli mnie na wózku a po badaniu kazali się położyć na łóżku i zdrzemnąć. Pamiętam, że miałam napisać smsa mężowi jak będę po badaniu, wzięłam telefon do ręki i nie byłam w stanie nic napisać bo literki mi się zlewały.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Julka92 wrote:OlinkaO a masz teraz jakieś objawy ciążowe typu ból piersi itd?
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
Dargol wrote:Dziewczyny, piszę do Was przez łzy;( dziś w nocy miałam bóle w podbrzuszu i dostałam plamień. Rano pojechałam na betę i wynik to 9,89 mIU/ml:( porobiłam:( znowu ;( załamka ;(
Dargol a to nie jest Twoja pierwsza beta w tym cyklu?Dargol lubi tę wiadomość
-
Dragol bardzo mi przykro, wiem co czujesz ja tez przez to przechodziłam, Tule mocno
Badalas sie juz w kierunku tych poronien, alo mlr, nk, mutacje,ana?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2017, 18:03
Lipiec 2015- Początek starań
08.2016/10.2016/02.2017 c. biochemiczna
MTHFR C677T hetero, ANA1/2/3+,
Genotyp Kir Bx, NK 9%, AMH 5,2
Szczepienia limfocytami(allo mlr 0%->29,6%->0%
1/2/3 IUI
1 IVF:(
2 IVF->Transfer 3 dniowego zarodka...... CzekamY -
Dargol, bardzo współczuję
Kasiak ma rację. Jeśli to nie Twoje pierwsze poronienie to koniecznie zbadaj się pod kątem mutacji.
Trzymaj się mocno i nie poddawaj!
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Nie robiłam tych badań, lekarz mi ich nie zlecił. To moje drugie poronienie, pierwsze było zatrzymane w 8 t.c. Powiedzieli ze takie rzeczy się zdarzają i dopiero po 3 poronieniu będzie można drążyć temat:( ale chyba czuje ze powinnam je zrobić. Nie wiem...dziś czuje tylko ból serca:(
-
Kochana nie daj sobie wmowic ze takie rzeczy sie zdazaja i trudno.
Mi lekarz tez nie zlecal zadnych badan sama szukalam po pierwszym poronieniu, przekopalam cale forum i zaczely problemy wtchodzic.
Dragol im wczesniej zrobisz badania tym lepiej dla Ciebie, ciezko przechodzic znowu to samo ale bez odpowiedniego leczenia szkoda Twoich nerwowLipiec 2015- Początek starań
08.2016/10.2016/02.2017 c. biochemiczna
MTHFR C677T hetero, ANA1/2/3+,
Genotyp Kir Bx, NK 9%, AMH 5,2
Szczepienia limfocytami(allo mlr 0%->29,6%->0%
1/2/3 IUI
1 IVF:(
2 IVF->Transfer 3 dniowego zarodka...... CzekamY -
Cześć,
Długo obserwuję forum ovufriend, dużo rad wzięłam sobie do serca jednak dopiero teraz odważyłam się udzielić.Od dwóch lat staramy się z mężem o dzidziusia. Mam stwierdzoną insulinoodporność i niedrożność lewego jajowodu. W kwietniu tego roku zaszłam w ciążę jednak poroniłam w 5tc. Od tamtego czasu jestem stymulowana najpierw z clo i pregnylem. Jednak w związku z wyniszczaniem mojego endometrium po kilku cyklach moja Pani doktor przepisała mi Aromek i teraz jest to mój drugi cykl, ale na pęknięcie dostałam ovitrelle. W poprzednim cyklu w ogóle nie czułam owulacji, a przy clo było to wręcz "namacalne". Dziś dostałam zastrzyk mamy się starać po 36h i kilka godzin po zastrzyku zaczeły mnie boleć piersi. Dziś jest mój 18dc. Powiedzcie jakie macie zalecenia co do starań po zastrzyku? Ostatnie miesiące to dla mnie życie na kolejce górskiej, sił już powoli brak..
Aniołek [*] 30.04.2017r - 5tc
Dwie kreski na teście 30.04.2018r. - Naturalny CUD
Ponad 2 lata walki.
-
Kasiak621 wrote:Kochana nie daj sobie wmowic ze takie rzeczy sie zdazaja i trudno.
Mi lekarz tez nie zlecal zadnych badan sama szukalam po pierwszym poronieniu, przekopalam cale forum i zaczely problemy wtchodzic.
Dragol im wczesniej zrobisz badania tym lepiej dla Ciebie, ciezko przechodzic znowu to samo ale bez odpowiedniego leczenia szkoda Twoich nerwow
O jakich badaniach mówisz dokładnie?
-
Dargol wrote:O jakich badaniach mówisz dokładnie?
Ja bym u Ciebie zaczela pierwsze od badania Homocysteiny, mutacji w genie Mthfr, mutacje genu protrabiny, czynnika v leiden, napewno alo mlr( przy 2/poronieniach dobrzr to zbadac bo moze twoj organizm nie ma bariery ochronnej dla zarodka),NK, kariotypy, ANA badan jest ogolnie duzo, warto zaczac szukac przyczyny bo napewno pomoze w diagnostyce poronien i dopasowania odpowiedniego leczenia. Badania sa tez kosztowne w wuekszosci wiec po trochu dobrze robic, mi one daly duzo unformacji a tez zaczynalam jak i ty lekarz mial gleboko gdzies poronienie i traktowal mnie jak wkolejny przypadek zero podejscia ludzkiegoLipiec 2015- Początek starań
08.2016/10.2016/02.2017 c. biochemiczna
MTHFR C677T hetero, ANA1/2/3+,
Genotyp Kir Bx, NK 9%, AMH 5,2
Szczepienia limfocytami(allo mlr 0%->29,6%->0%
1/2/3 IUI
1 IVF:(
2 IVF->Transfer 3 dniowego zarodka...... CzekamY -
WiolaB wrote:Cześć,
Długo obserwuję forum ovufriend, dużo rad wzięłam sobie do serca jednak dopiero teraz odważyłam się udzielić.Od dwóch lat staramy się z mężem o dzidziusia. Mam stwierdzoną insulinoodporność i niedrożność lewego jajowodu. W kwietniu tego roku zaszłam w ciążę jednak poroniłam w 5tc. Od tamtego czasu jestem stymulowana najpierw z clo i pregnylem. Jednak w związku z wyniszczaniem mojego endometrium po kilku cyklach moja Pani doktor przepisała mi Aromek i teraz jest to mój drugi cykl, ale na pęknięcie dostałam ovitrelle. W poprzednim cyklu w ogóle nie czułam owulacji, a przy clo było to wręcz "namacalne". Dziś dostałam zastrzyk mamy się starać po 36h i kilka godzin po zastrzyku zaczeły mnie boleć piersi. Dziś jest mój 18dc. Powiedzcie jakie macie zalecenia co do starań po zastrzyku? Ostatnie miesiące to dla mnie życie na kolejce górskiej, sił już powoli brak..Lipiec 2015- Początek starań
08.2016/10.2016/02.2017 c. biochemiczna
MTHFR C677T hetero, ANA1/2/3+,
Genotyp Kir Bx, NK 9%, AMH 5,2
Szczepienia limfocytami(allo mlr 0%->29,6%->0%
1/2/3 IUI
1 IVF:(
2 IVF->Transfer 3 dniowego zarodka...... CzekamY -
Kasiak621 a który to Twój cykl z aromkiem i Ovitrelle? Wcześniej źle napisałam dziś jest mój 15dc, a staranie zaczniemy 16dc. W ciąże udało mi się zajść w cyklu, który w ogóle nie był stymulowany, a według kalendarzyka była to owulacja z tym że wtedy w ogóle nic nie czułam w ogóle żadnego kłucia ani nic. Teraz póki co bolą mnie piersi.. więcej dolegliwości nie mam. Z pregnylem i clo było inaczej wtedy jajniki czułam dość wyraźnie.
Aniołek [*] 30.04.2017r - 5tc
Dwie kreski na teście 30.04.2018r. - Naturalny CUD
Ponad 2 lata walki.
-
Kasiak621 wrote:Ja w tym cyklu tez mialam stymulacje aromkiemi ovitrelle i mielismy sie starac w dzien zastrzyku i po 36h. Z zastrzykiem bywa roznie czasami ovu wogole nie czulam a niekiedy jajniki mi wrecz wyrywalo:)
Ja też aromek + ovitrelle, to moja pierwsza stymulacja w życiu.
Dziś mój 10 dzień po owulacji, czuję się średnio jakby miał zaraz przyjść okres, plecy bolą szczególnie na dole, podbrzusze trochę też i jakoś takie ogólne rozbicie
-
Wiolab. Moj pierwszy cykl w takim polaczeniu takze czekam na 1.12 z testem
Julka. To moze dobry znak te objawy, kiedy testujesz??Lipiec 2015- Początek starań
08.2016/10.2016/02.2017 c. biochemiczna
MTHFR C677T hetero, ANA1/2/3+,
Genotyp Kir Bx, NK 9%, AMH 5,2
Szczepienia limfocytami(allo mlr 0%->29,6%->0%
1/2/3 IUI
1 IVF:(
2 IVF->Transfer 3 dniowego zarodka...... CzekamY -
Kasiak621 wrote:Wiolab. Moj pierwszy cykl w takim polaczeniu takze czekam na 1.12 z testem
Julka. To moze dobry znak te objawy, kiedy testujesz??
W poniedziałek idę na bete bo wtedy będzie 14 dni po owulacji ale możliwe, że nie wytrzymam i wcześniej zrobię normalny test
-
Cześć wojowniczki! Od paru dni czytam Wasze wpisy na tej stronie. Trafiłam na to forum zupełnie przypadkiem, szukając informacji o zastrzykach ovitrelle. Moja historia, być może nie jest tak zagmatwana jak niektórych z Was. Od marca tego roku staramy się z mężem o dziecko. Regularnie każdego miesiąca po okresie, wizyta u ginekologa, pilnowanie dni płodnych itd. Niestety poprzedni ginekolog ani razu nie wysłał mnie na jakiekolwiek badania, zero. Więc zapisałam się do innego. Ten zaraz po pierwszej wizycie kazał zrobić mi badania krwi. Wyszło, że mam niski poziom estradiolu, reszta w normie. Przy następnej miesiączce miałam brać Lamette (3-7dzień cyklu),potem usg i przytulanie. Wszystko wg. zaleceń. Niestety nadal ciąży brak. Na początku tego miesiąca mąż zbadał nasienie a ja znowu brałam 5 dni lamette. Niestety w nasieniu męża 95% plemników ma nieprawidłową budowę pocieszające jest to,że inne wyniki ma dobre i ilość plemników w nasieniu jest 2,3 razy większa niż norma. Od 13list. przytulaliśmy się każdego dnia z nadzieją na nowe życie. Na usg widziałam piękny pęcherzyk 2,7cm. Który miał pęknąć 18-19list. 20list. byłam na usg i okazało sie,że mam torbiel i pęcherzyk nie pękł. Ogólnie byłam załamana bo nasze tygodniowe starania poszły na marne. Lekarz kazał mi popędzić natychmiast do apteki po zastrzyk ovitrelle. Dostałam 20list. ok 8:30. Dodatkowo przytulanie w ten sam dzień i dzień po. W środę byłam na usg i pa pęcherzyku nie ma śladu, torbiel znikła,ciałko żółte jest i płyn również. Teraz czekam. To mój pierwszy cykl z zastrzykiem, drugi z lamettą. Ogólnie źle się nie czuję, jeszcze boli mnie prawy jajnik a dzisiaj dodatkowo miałam zawroty głowy. Czytałam,że wiele z Was niecierpliwie czeka na zrobienie testów, ja postanowiłam, że nie będę robiła do 4.12 (spodziewana miesiączka). Lekarz kazał mi łykać tylko kwas foliowy, zero badań teraz, tylko relaks. Tak więc czekam.