Test po zastrzyku ovitrelle
-
WIADOMOŚĆ
-
xyzuza wrote:Dzisiaj beta 134,31🫠 robiona 40h po, wzrosła prawie dwukrotnie... w tygodniu wizyta u ginekologa. Ale wszystko wskazuje na to że drugi cykl z ovitrelle zakończył się sukcesem❤️
Trzymam kciuki! Wiem co czujesz, tylko się nie poddawaj! 😘
To się cieszę że się udało
ale jak mówisz po 2 razie się udało to mam nadzieję 🙂
Trzymaj trzymaj bo za parę dni zaczynamy
-
moooonaa wrote:U mnie dzisiaj ból piersi jak na okres więc pewnie nic z tego.. 11 dni po zastrzyku więc niebawem @ stąd ból piersi..
to by było za piękne jakby się udało w pierwszym cyklu z
Ovitrelle 😥
Nie poddajemy się kiedyś i nam się uda mam nadzieję że niebawem
-
Kurczę nie wiem co myślę .. nie wytrzymałam i zrobiłam z porannego moczu test..
w podsumowaniu:
3 lipca zastrzyk
4 lipca owulacja
5 lipca test dwie kreski ale nie jakieś bardzo grube, po tym wiedziałam że zastrzyk pewnie nie będzie się utrzymywał az 14 dni u mnie
11 lipca test biel
Dzisiaj, 14 lipca test pink super czuły blada kreska…
Poprzednie testy to były bobotest..
nie wiem co myśleć..
Często się mówi że PiNK źle wybarwia.. czy mógł on jednak być bardziej czuły i widzieć jeszcze zastrzyk? -
Posiadam:
Cyclogest 400 mg całe opakowanie (zamknięte)(10/2026);
Cyclogest 400 mg 12 szt. (10/2026);
Latrozole Bluefish 2,5 mg, 20 szt. (05/2025);
Progesteron Besins 100 mg, 22 szt. (03/2025);
Duphaston 18 szt. (07/2026);
Clexane 4000 j.m. 7 szt.(08/2026)
Luteina 50 mg pod język 19 szt. (08/2026);
Ovarin 19 szt. (12/2024);
Bromocorn 2,5 mg całe opakowanie (02/2025);
Acard 150 mg, 53 szt.(08.2025)
Acard 75 mg całe opakowanie (01.2026).
Zapraszam
[email protected]
-
Niestety u mnie wszystko spada
Beta i próg lecą w dół ... biochemiczna..
Pierwszy cykl po stymulacji nie powiódł się.
Pytanie teraz jak z podejściem do drugiej stymulacji. Starać się od razu? Poczekać? Zrobić jakieś badania? Jeszcze czekam aktualnie na krwawienie po bichemie.Starania od 03.2023
Ona - Hiperprolaktynemia
On - morfologia 0% - od 06.2024
06.2024 - clo + ovitrelle
08.07 - ⏸️
09.07 - beta 80 próg 51
11.07 - beta 86 próg 30
13.07 - beta 64 próg 17 -
Kolezanka wrote:Niestety u mnie wszystko spada
Beta i próg lecą w dół ... biochemiczna..
Pierwszy cykl po stymulacji nie powiódł się.
Pytanie teraz jak z podejściem do drugiej stymulacji. Starać się od razu? Poczekać? Zrobić jakieś badania? Jeszcze czekam aktualnie na krwawienie po bichemie.
A jaką masz betę? I jaką miałaś?
Ja miałam dwa cykle z ovitrelle, na nastepnym mój lekarz chciał mnie wysłać na badanie drożności jajowodów. -
Kolezanka wrote:Niestety u mnie wszystko spada
Beta i próg lecą w dół ... biochemiczna..
Pierwszy cykl po stymulacji nie powiódł się.
Pytanie teraz jak z podejściem do drugiej stymulacji. Starać się od razu? Poczekać? Zrobić jakieś badania? Jeszcze czekam aktualnie na krwawienie po bichemie.
Uuu, szkoda ale się nie poddawaj, mi się teraz też nie udało lecz nie mialam takiej sytuacji jak ty. Zapytaj lekarza, mi po drugiej biochemicznej powiedzieli żeby macica odpoczęła ale co lekarz to inna opinia. Trzymam kciuki za nas żeby się w końcu udało
Kolezanka lubi tę wiadomość
-
Mała.mi 93 wrote:To się cieszę że się udało ale jak mówisz po 2 razie się udało to mam nadzieję 🙂
Trzymaj trzymaj bo za parę dni zaczynamy
Jakoś narazie to do mnie nie dociera, wszystko wskazuję na to że się udało ale po tylu miesiącach niepowodzeń, chyba muszę usłyszeć te słowa od lekarza żeby uwierzyć 🥰
Jak długo się staracie?
My 9 miesięcy, z tego od 4 pod opieką lekarza -
xyzuza wrote:Jakoś narazie to do mnie nie dociera, wszystko wskazuję na to że się udało ale po tylu miesiącach niepowodzeń, chyba muszę usłyszeć te słowa od lekarza żeby uwierzyć 🥰
Jak długo się staracie?
My 9 miesięcy, z tego od 4 pod opieką lekarza
W grudniu zaczęliśmy się starać i zaszłam w ciążę ale niestety poroniłam, 2 miesiące miałam luzu bo czekałam na okres w marcu nie miałam owulacji w maju znowu beta wskazywała że jestem ale coś się nie powiodło i zaczęła spadać więc miesiąc znowu przerwy ale w maju już poszłam do innego ginekologa i od tego czasu inaczej lekarz reaguje więc w czerwcu właśnie pierwszy raz z ovitrella i lametta teraz 17 znowu do ginekologa żeby zobaczył co tam się dzieje
A tobie bardzo gratuluję 🥂 mam nadzieję że też niebawem będę się cieszyć 😊 -
Mała.mi 93 wrote:W grudniu zaczęliśmy się starać i zaszłam w ciążę ale niestety poroniłam, 2 miesiące miałam luzu bo czekałam na okres w marcu nie miałam owulacji w maju znowu beta wskazywała że jestem ale coś się nie powiodło i zaczęła spadać więc miesiąc znowu przerwy ale w maju już poszłam do innego ginekologa i od tego czasu inaczej lekarz reaguje więc w czerwcu właśnie pierwszy raz z ovitrella i lametta teraz 17 znowu do ginekologa żeby zobaczył co tam się dzieje
A tobie bardzo gratuluję 🥂 mam nadzieję że też niebawem będę się cieszyć 😊
Bardzo mi przykro, mogę zapytać w którym tygodniu poroniłaś? Przykro mi, że was to spotkało.
A w maju jaka beta?
Tak strasznie się boję, że cieszę się za wcześnie. Że coś pojdzie nie tak. Tak długo na to czekałam. Mój ginekolog na urlopie, tez idę dopiero 17.07 na potwierdzenie. Najchętniej jeździłabym codziennie na krew, czy beta rośnie. Codziennie robię test.
Wszystko musi być już dobrze! -
Ogólnie to było obronienie biochemiczne do 300 wzrosła beta i się zatrzymała, ale lekarz napisał że to było poronienie i trafiłam do szpitala. Ogólnie to było to bardzo ciężkie no człowiek się cieszy a tu taka sytuacja ale wytłumaczyłam to sobie w głowie. A w maju była 150 i po 2 tyg już 30 i dostałam okresu tak sobie to tłumaczę 🙂xyzuza wrote:Bardzo mi przykro, mogę zapytać w którym tygodniu poroniłaś? Przykro mi, że was to spotkało.
A w maju jaka beta?
Tak strasznie się boję, że cieszę się za wcześnie. Że coś pojdzie nie tak. Tak długo na to czekałam. Mój ginekolog na urlopie, tez idę dopiero 17.07 na potwierdzenie. Najchętniej jeździłabym codziennie na krew, czy beta rośnie. Codziennie robię test.
Wszystko musi być już dobrze!
Ja cię w zupełności rozumie, teraz jak szłam robić betę żeby zobaczyć czy się udało to się trzasłam ze staruchu, ani razu nie zrobiłam testu bo się bałam tego rozczarowania. Także bardzo dobrze cię rozumie, i wierzę że jesteś mocno zdenerwowana ale dalej trzymam kciuki i wierzę że się uda wam
-
Mała.mi 93 wrote:Ogólnie to było obronienie biochemiczne do 300 wzrosła beta i się zatrzymała, ale lekarz napisał że to było poronienie i trafiłam do szpitala. Ogólnie to było to bardzo ciężkie no człowiek się cieszy a tu taka sytuacja ale wytłumaczyłam to sobie w głowie. A w maju była 150 i po 2 tyg już 30 i dostałam okresu tak sobie to tłumaczę 🙂
Ja cię w zupełności rozumie, teraz jak szłam robić betę żeby zobaczyć czy się udało to się trzasłam ze staruchu, ani razu nie zrobiłam testu bo się bałam tego rozczarowania. Także bardzo dobrze cię rozumie, i wierzę że jesteś mocno zdenerwowana ale dalej trzymam kciuki i wierzę że się uda wam
Bardzo mi przykro że was to spotkało. Mam nadzieję, że uda wam się jak najszybciej spełnić marzenie o dziecku.
W środę wrócę z aktualizacją, mam nadzieję że obie wyczerpałysmy już limit pecha.
Trzymaj się!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca, 11:24
