Test po zastrzyku ovitrelle
-
WIADOMOŚĆ
-
Mała.mi 93 wrote:Mam to samo zajść w ciążę umie ale nie umie jej utrzymać. Teraz będę miała badania robione właśnie pod kątem poronień. Bo mam już 2 za sobą.
U mnie przyczyna zdaje się być znaleziona… trochę mam w kirach braki, ale nie jest jeszcze tak źle, ale mam zbyt dużą ilość komórek NK. Zobaczymy jak to wszystko się potoczy👩🏼35 🧔🏼♂️34
12.2020💔
04.2021💔
11.2021💔
10.2022💔
12.2023 walczymy od nowa z nowym Doktorkiem
11.05 pierwszy cykl stymulowany
Insulinooporność, niedoczynność tarczycy, zbyt duża ilość komórek NK, AMH 1,07 -
WWiktoriAA92 wrote:Rozumiem, czyli zupełnie inna sytuacja niż u mnie. Co prawda to dopiero 6 miesiąc starań ale nie doszło do zaplodnienia mimo pięknej owulacji… teraz chyba wybiorę się na drożność. Mój lekarz robi taką tradycyjną metodą ale wiem, że są też różne nowości w tym temacie i zastanawiam się którą metodę drożności wybrac.
Nie pomogę, ja nigdy drożności nie miałam robionej. Miałam robiona histeroskopie. Przy trzeciej ciąży zaszłam w ciążę heterotopową, czyli tak jakby bliźniacza… jedna w macicy, a druga w jajowodzie. Pękł mi jajowód, w bardzo ciężkim stanie trafiłam do szpitala gdzie zatrzymałam się na bloku, reanimowali mnie. Po tym trochę dochodziłam do siebie i byłam przebadana pod każdym względem, prócz oczywiście drożności. Lekarze nie widzieli potrzeby. Teraz w klinice we Wrocławiu też nic Doktorek nasz o tym nie wspominał. My jedynie musimy się wstrzelić w owulację z tego odpowiedniego jajnika… znaczy, żeby tam był pęcherzyk dominujący. Z tą drożnością to chyba jest dużo dobrego, bo często dziewczyny po tym szybko zachodzą w ciążę. Ja parę miesięcy temu miałam robiony scratching i przy okazji pobierał mi próbki. Ponoć taki scratching endometrium też pomaga przy ciąży, w sensie zagnieżdżenia. Chyba jednak jak się tam trochę pogmera to jakby lepiej się zasiedziało😂😉👩🏼35 🧔🏼♂️34
12.2020💔
04.2021💔
11.2021💔
10.2022💔
12.2023 walczymy od nowa z nowym Doktorkiem
11.05 pierwszy cykl stymulowany
Insulinooporność, niedoczynność tarczycy, zbyt duża ilość komórek NK, AMH 1,07 -
Oj żonko to Ty ciężko miałaś : (((( mam nadzieję, że szybko zacznie się to jakoś układać. Każdy miesiąc pewnie nowe informacje przynosi. No a z tymi dalszymi krokami leczenia to różnie bywa, czasami samemu trzeba coś poczytać, połączyć fakty… trzymam kciuki mocno! 🍀żona_brodacza wrote:Nie pomogę, ja nigdy drożności nie miałam robionej. Miałam robiona histeroskopie. Przy trzeciej ciąży zaszłam w ciążę heterotopową, czyli tak jakby bliźniacza… jedna w macicy, a druga w jajowodzie. Pękł mi jajowód, w bardzo ciężkim stanie trafiłam do szpitala gdzie zatrzymałam się na bloku, reanimowali mnie. Po tym trochę dochodziłam do siebie i byłam przebadana pod każdym względem, prócz oczywiście drożności. Lekarze nie widzieli potrzeby. Teraz w klinice we Wrocławiu też nic Doktorek nasz o tym nie wspominał. My jedynie musimy się wstrzelić w owulację z tego odpowiedniego jajnika… znaczy, żeby tam był pęcherzyk dominujący. Z tą drożnością to chyba jest dużo dobrego, bo często dziewczyny po tym szybko zachodzą w ciążę. Ja parę miesięcy temu miałam robiony scratching i przy okazji pobierał mi próbki. Ponoć taki scratching endometrium też pomaga przy ciąży, w sensie zagnieżdżenia. Chyba jednak jak się tam trochę pogmera to jakby lepiej się zasiedziało😂😉AMH: 1,5
Cytologia: 🆗
🤵🏻♂️Morfologia: 1%, total 75.6 mln, żywe 81%, MAR ujemny
1cs (07.24): ovitrelle, progesterone besins ❌
2cs (08.24): ovitrelle, femoston conti ❌
3cs (09.24): lametta (3 pęcherzyki), ovitrelle, progesterone besins ❓ -
WWiktoriAA92 wrote:Oj żonko to Ty ciężko miałaś : (((( mam nadzieję, że szybko zacznie się to jakoś układać. Każdy miesiąc pewnie nowe informacje przynosi. No a z tymi dalszymi krokami leczenia to różnie bywa, czasami samemu trzeba coś poczytać, połączyć fakty… trzymam kciuki mocno! 🍀
Właśnie tak też u nas było… że pierwsze lata to sama się leczyłam, szarpałam z lekarzami o różne badania itp. Myślę, że tolerowali mnie tylko dlatego, że znali moją mamę która jest położna, ale przyznam szczerze, że te pierwsze lata to było dno totalne. Mało tego… do dziś sądzę się z lekarzem w sprawie błędu lekarskiego, przez który wylądowałam na bloku operacyjnym. Średnio im ufam, średnio wierzę w ich pomysły… ale jakoś ten jeden doktorek wzbudza moje zaufanie. Oby nie spieprzył tego, bo mu powyrywam włosy😂😉
Oby nam wszystkim się w końcu poukładało, bo ile można czekać😃
WWiktoriAA92 lubi tę wiadomość
👩🏼35 🧔🏼♂️34
12.2020💔
04.2021💔
11.2021💔
10.2022💔
12.2023 walczymy od nowa z nowym Doktorkiem
11.05 pierwszy cykl stymulowany
Insulinooporność, niedoczynność tarczycy, zbyt duża ilość komórek NK, AMH 1,07 -
żona_brodacza wrote:U mnie przyczyna zdaje się być znaleziona… trochę mam w kirach braki, ale nie jest jeszcze tak źle, ale mam zbyt dużą ilość komórek NK. Zobaczymy jak to wszystko się potoczy
Ja właśnie też mam te badania robione - KIR, Allo Mlr, HLAC, Immunofenotyp i jeszcze trombofilie wrodzona. Mam nadzieję że coś mi powiedzą te badania. A jak się bada komórki NK ? -
Hej Kobietki!
Oczekując kolejny miesiąc na dobre wiadomości postanowiłam dołączyć do forum. Wcale sie nie cieszę że jest nas z problemem aż tyle.. ale cieszy mnie fakt, że wzajemnie możemy się wspierać i dawać sobie nadzieje. U mnie dzisiaj badanie LH i czeka mnie zastrzyk. Stresuje się nawet samym zastrzykiem, mąż będzie wykonującym 🤭
U nas 3 lata współżycia bez dwóch kresek. Dwa miesiące stymulowania letrozolem. Teraz trzeci z ovitrelle, w następnym mam wziac clostilbegyt. A ze względu na przeciwciała przeciwplemnikowe ++ biorę encorton. Powoli tracę nadzieję, że się uda. Niedawno zrobilam badanie drożności, jajowody drożne ☺️ -
Ja już po trzecim zastrzyku i też za każdym razem czuję lekkie zdenerwowanie. Zawsze podaje mi go mój 🧔🏻♂️ - na szczęście był wtedy w domu, a nie w pracy 🤪 teraz już jestem mądrzejsza: bo są dwa rodzaje tych zastrzyków - taki klasyczny albo taki w formie hmm długopisa? Że trzeba go jakoś przekręcać? Teraz biorę ten klasyczny - jest łatwiejszy w obsłudze w mojej ocenie. A bolała Cię drożność?LaKaMi wrote:Hej Kobietki!
Oczekując kolejny miesiąc na dobre wiadomości postanowiłam dołączyć do forum. Wcale sie nie cieszę że jest nas z problemem aż tyle.. ale cieszy mnie fakt, że wzajemnie możemy się wspierać i dawać sobie nadzieje. U mnie dzisiaj badanie LH i czeka mnie zastrzyk. Stresuje się nawet samym zastrzykiem, mąż będzie wykonującym 🤭
U nas 3 lata współżycia bez dwóch kresek. Dwa miesiące stymulowania letrozolem. Teraz trzeci z ovitrelle, w następnym mam wziac clostilbegyt. A ze względu na przeciwciała przeciwplemnikowe ++ biorę encorton. Powoli tracę nadzieję, że się uda. Niedawno zrobilam badanie drożności, jajowody drożne ☺️
LaKaMi lubi tę wiadomość
AMH: 1,5
Cytologia: 🆗
🤵🏻♂️Morfologia: 1%, total 75.6 mln, żywe 81%, MAR ujemny
1cs (07.24): ovitrelle, progesterone besins ❌
2cs (08.24): ovitrelle, femoston conti ❌
3cs (09.24): lametta (3 pęcherzyki), ovitrelle, progesterone besins ❓ -
Ja miałam jak do tej pory dwa cykle stymulowane, jeden etruzil +ovitrelle, pęcherzyk pękł ale nic z tego, w następnym cyklu miałam clo + ovitrelle, pęcherzyk nie pękł, po dwóch nie udanych cyklach stymulowanych w cyklu sierpniowym miałam drożność, mnie nie bolało to, wiadomo że nic przyjemnego ale nie mogę powiedzieć że bolące, i u mnie to trwało dosłownie 3 minuty.. jajowody drożne, cykl gdzie miałam drożność bez ovitrelle bo podobno nie można, i naturalne pęcherzyk nie pękł.. więc czekamy bez nadzieji na @, która powinna być wczoraj ale pewnie po tej drożności, stresie z tym związanym się spóźnia, i teraz znowu będziemy zaczynać etruzil + ovitrelle
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września, 11:42
WWiktoriAA92, Mała.mi 93 lubią tę wiadomość
-
Ja nie czułam praktycznie nic podczas badania, moze jakies 2 sekundowe „bolesci” ale to takie jak przy bardzo delikatnym okresie. Stresowałam się bardzo, a tak naprawdę niepotrzebnie.
Ciesze się, że zrobilam, bo chociaz mam pewnosc, ze nie tu lezy problem.
Dobrze wiedziec z tym zastrzykiem, ze sa dwa rodzaje. Ja juz swoj kupilam, ale przyjrze się po pracy ktory kupiłam. W glebi duszy czuje, ze nic mi nie da zastrzyk, bo mam te cholerne przeciwciala a encorton biore dopiero kilka dni.. 😶 ech.. jak dobrze, ze mozemy sie tutaj wygadać i powspierać ☺️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września, 12:56
-
LaKaMi wrote:Ja nie czułam praktycznie nic podczas badania, moze jakies 2 sekundowe „bolesci” ale to takie jak przy bardzo delikatnym okresie. Stresowałam się bardzo, a tak naprawdę niepotrzebnie.
Ciesze się, że zrobilam, bo chociaz mam pewnosc, ze nie tu lezy problem.
Dobrze wiedziec z tym zastrzykiem, ze sa dwa rodzaje. Ja juz swoj kupilam, ale przyjrze się po pracy ktory kupiłam. W glebi duszy czuje, ze nic mi nie da zastrzyk, bo mam te cholerne przeciwciala a encorton biore dopiero kilka dni.. 😶 ech.. jak dobrze, ze mozemy sie tutaj wygadać i powspierać ☺️
O jakich przeciwciałach mowa? Jak to zbadałaś?
Ja przeczytałam ostatnio artykuł że po przejściu helicobakter pyroli coś się dzieje z przeciwciałami, i zlepiają się plemniki i to też może niekorzystniej wpływać. A ja w 2018 miałam kurację antybiotykową z powodu tej bakteri…
Muszę koniecznie o to zapytać lekarza na najbliższej wizycie
-
Mała.mi 93 wrote:Ja właśnie też mam te badania robione - KIR, Allo Mlr, HLAC, Immunofenotyp i jeszcze trombofilie wrodzona. Mam nadzieję że coś mi powiedzą te badania. A jak się bada komórki NK ?
Wiesz co ja już nawet nie pamiętam jak to było robione… bo o ile się nie mylę to jedne sprawdzali pobierając próbkę podczas scratchingu, czy tam w macicy, a drugie sprawdzali chyba krew oddawałam. Wiesz tyle tych badań miałam robione… a w klinice to po prostu szłam do ich lab i to co doktor chciał to oni mi robili ja to czasem nawet nie wnikałam co😅 Chyba, że wynik był zły to potem to omawialiśmy z ja cały wielki segregator tych papierków mam🫣 Fakt to wszystko kupę forsy🙄 Od grudnia zostawiliśmy w klinice tyle kasy, że byłby dobry samochód😂 Ale póki co stoimy w miejscu👩🏼35 🧔🏼♂️34
12.2020💔
04.2021💔
11.2021💔
10.2022💔
12.2023 walczymy od nowa z nowym Doktorkiem
11.05 pierwszy cykl stymulowany
Insulinooporność, niedoczynność tarczycy, zbyt duża ilość komórek NK, AMH 1,07 -
O kurcze właśnie mi przypomniałaś o tym badaniu 🫣 też miałam robione i przez urlop kompletnie zapomniałam o nim a możliwe że już jest wynik 😅LaKaMi wrote:Ja robiłam badania na przeciwciala przeciwplemnikowe z krwi. Robilam akurat w luxmedzie i wyszły mi ++, a w interpretacji wyniku, ze moze miec znaczenie kliniczne. Skala jest do ++++ ☺️
LaKaMi lubi tę wiadomość
-
Bo na wynik trochę się czeka niestety, az mozna zapomniec 🫣 Dziewczyny, dzisiaj zastrzyk ok 17 , kiedy serduszkowanie? Ja zawsze na kazdej wizycie siedze i staram się sluchać, a potem wychodze i pustka w glowie. Wydaje mi się, że mam w ciagu 24 h a moj 🧔🏻♂️ mowi, ze mowilam mu ze po 24. Juz zgłupiałam 😂🫣
-
Też się nad tym zawsze zastanawiam. Ja zrobiłam zastrzyk i w ten sam dzień serduszkowanie i tak od 10.08 do dzisiaj (1 raz dziennie)… ale nie wiem czy to dobre. Nie wiem jaka jest tego jakość.. 🙂↔️LaKaMi wrote:Bo na wynik trochę się czeka niestety, az mozna zapomniec 🫣 Dziewczyny, dzisiaj zastrzyk ok 17 , kiedy serduszkowanie? Ja zawsze na kazdej wizycie siedze i staram się sluchać, a potem wychodze i pustka w glowie. Wydaje mi się, że mam w ciagu 24 h a moj 🧔🏻♂️ mowi, ze mowilam mu ze po 24. Juz zgłupiałam 😂🫣
LaKaMi lubi tę wiadomość
AMH: 1,5
Cytologia: 🆗
🤵🏻♂️Morfologia: 1%, total 75.6 mln, żywe 81%, MAR ujemny
1cs (07.24): ovitrelle, progesterone besins ❌
2cs (08.24): ovitrelle, femoston conti ❌
3cs (09.24): lametta (3 pęcherzyki), ovitrelle, progesterone besins ❓ -
Wynik ujemny więc nie wykryto u mnie przeciwciał, wolałabym chyba żebym je miała to by przynajmniej wyjaśniło moją niepłodność, a tak dalej nie wiem na czym stoje 😕Niktważny wrote:O kurcze właśnie mi przypomniałaś o tym badaniu 🫣 też miałam robione i przez urlop kompletnie zapomniałam o nim a możliwe że już jest wynik 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września, 15:51
