Test po zastrzyku ovitrelle
-
WIADOMOŚĆ
-
Suzie wrote:Jajowody proste, drożne. Ładnie wszystko przeszło. ☺️
Super 🤗🤗🤗🤗Suzie, Chameleon_13, Niktważny lubią tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Mąż ✅
Ja :
Niepłodność idiopatyczna
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
IVF :
I transfer - 5t.💔
2 zarodki ❄️❄️
II transfer - 19.11.2024
testowanie - 27.11(15dpo zastrzyku,8dpo transferze) -
Justii94 wrote:Hej dziewczynki. Długo się nie odzywałam, ale teraz muszę wyrzucić gdzieś mój strach i obawy.
Byłam w zeszłym miesiącu po raz ostatni stymulowana aromkiem i po nieudanej próbie doktor miała nas kwalifikować do iv. Wyprodukowałam wówczas 3 piękne przecherzyki, ale oczywiście i nawet przy takim rezultacie nie przyniosło to pozytywnych efektów.
Dostałam regularnie miesiączkę i czekaliśmy na wizytę w klinice.
Kolejna wizyta zatem była wizyta kwalifikująca nas do Invitro. Poszłam w 12 dc, gdzie oprócz kwalifikacji lekarz standardowo sprawdził wszystko na USG. Okazało się że już jestem po owulacji i owulacja była z prawej strony (tylko po tej stronie mam jajowód). Dostaliśmy kwalifikacje udało nam się nawet tego samego dnia przejść prekwalifikacje z opiekunem i podpisać dokumenty. Kolejnym etapem była wizyta już kwalifikacyjna u lekarza. Dzień przed wizyta 9 dpo udałam się na betę aby mieć pewność że nie udało się naturalnie, poza stymulacją, zastrzykami i wyliczaniem dni przez lekarza kiedy się przytulać. Beta wyszła negatywna, więc z czystym sumieniem udaliśmy się na wizytę. Wszystko w środę odbyło się szybko, dokumenty podpisane, procedura wybrana tylko czekać aż się pojawi okres i zaczynamy jazdę.
A dzisiaj tchnęło mnie wykonanie testu (11 dpo) i moim oczom zaczęła ukazywać się kreska. Myślałam że wariuje. Zaczęłam mówić tylko nie teraz nie teraz i sięgnęłam po kolejny test. Na kolejnym znowu ładna kreska, a nie jakiś cień cienia.. jesteeeem w szoku. Właśnie wróciłam z laba zrobiłam prog i betę. Nawet w tym miesiącu nie przyjmowałam luteiny po owulacji bo się pogodziłam z losem. Nie wiem co myśleć robić.
Jak to teraz będzie wyglądać wszystko. Miałam już poumawiane wizyty w labie na hormony na badania do anastezjologa. Badania już w ramach prekwalifikacji mieliśmy już za darmo (zakaźne, biocenoza, mąż nasienia). Wiem że powinnam się cieszyć, ale jestem przerażona. Nie mam kompletnie żadnych objawów. Tak samo miałam przy pierwszej pozamacicznej ciąży i się mega stresuje co to będzie.. a co z umową którą podpisaliśmy.
Dziewczyny módlcie się za mnie. 🙏 jestem aktualnie kłębkiem nerwów.
Wow, ale historia. Trzymam kciuki,musi być dobrze 🤞👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą
🩸6/11
🥚🔜
📆 Kalendarz wizyt
20/11 - monitoring, 14.20 -
AlicjaRogos wrote:A powiedzcie mi jeszcze czy po badaniu drożności miałyście jakieś L4 i jak to później wygląda że staraniami trzeba coś odczekać ?
Możemy się starać w tym cyklu, a lekarz proponował L4.AlicjaRogos lubi tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą
🩸6/11
🥚🔜
📆 Kalendarz wizyt
20/11 - monitoring, 14.20 -
A ja po zapisaniu się na drożność. Będę miała w szpitalu robione na NFZ. Histeroskopie. Ale dopiero na początek lutego. Także jeszcze dużo czasu. Dostało byłam dziś na USG i pęcherzyk ma 23 mm i dziś albo jutro owulacja także dziś i jutro przytulanko 🩷
Martolina, Suzie, Ola_45, Finch11 lubią tę wiadomość
Start starań: 12/2023
01/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
05/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
06/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
07/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
08/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
09/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
10/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
11/2024 - cykl naturalny ❓❓❓
Ona:
HLA-C ✅KIR✅Trombofila wrodzona - Mutacje (acard150), CROSSMATCH ✅ALLO MLR - 34,1✅ TSH- 1,5 (euthyrox 50)
On:
Zdrowy💪
Suplamenatcja: B6,Jod,VitD,Cynk,koenzym q10,B12,Omega komplex, selen,folian,zioła Ojca Sroki -
Otrzymałam wyniki bety.
Beta -25,83
Prog 104 nmol czyli chyba jakieś 30 w przeliczeniu 🥹
No nic muszę sprawdzić przyrost w sobotę. 🙏 mam nadzieję, że zakończy się to happy endem
Martolina, AlicjaRogos, Suzie, Ola_45, WWiktoriAA92, Mała.mi 93, cysterka95, Migotka96, Kaliope, Niktważny lubią tę wiadomość
-
Mała.mi 93 wrote:A ja po zapisaniu się na drożność. Będę miała w szpitalu robione na NFZ. Histeroskopie. Ale dopiero na początek lutego. Także jeszcze dużo czasu. Dostało byłam dziś na USG i pęcherzyk ma 23 mm i dziś albo jutro owulacja także dziś i jutro przytulanko 🩷
Może na początku lutego już nie będzie takiej potrzeby 🤞Chameleon_13, Mała.mi 93 lubią tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą
🩸6/11
🥚🔜
📆 Kalendarz wizyt
20/11 - monitoring, 14.20 -
Justii94 wrote:Otrzymałam wyniki bety.
Beta -25,83
Prog 104 nmol czyli chyba jakieś 30 w przeliczeniu 🥹
No nic muszę sprawdzić przyrost w sobotę. 🙏 mam nadzieję, że zakończy się to happy endem
Cudownie, niech rośnie ❤️ trzymam kciuki !Justii94 lubi tę wiadomość
👩 1993
AMH 1,72
🧔🏻♂️1986
Morfologia 4%
Starania na luzie od 01.2024
Z pomocą medyczną od 09.2024
09/2024 ovi + luteina ✖️
10/2024 lametta + ovi + progesteron besins ✖️
Listopad
- start cyklu 14.11 -
Justii94 wrote:Otrzymałam wyniki bety.
Beta -25,83
Prog 104 nmol czyli chyba jakieś 30 w przeliczeniu 🥹
No nic muszę sprawdzić przyrost w sobotę. 🙏 mam nadzieję, że zakończy się to happy endem
🤗🤗 Ale extra 🤗🤗 Gratuluję i trzymam kciuki za piękny przyrost 🤞🏻❤️Justii94 lubi tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Mąż ✅
Ja :
Niepłodność idiopatyczna
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
IVF :
I transfer - 5t.💔
2 zarodki ❄️❄️
II transfer - 19.11.2024
testowanie - 27.11(15dpo zastrzyku,8dpo transferze) -
Ale sie nie mogę doczekać mojego transferu we wtorek 😊 Dzisiaj od rana miałam taki ból jajnika że aż mnie bolało jak siadałam 🤭 także chyba dzisiaj pękł pęcherzyk 😀
AlicjaRogos, Martolina, Mała.mi 93, Kaliope lubią tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Mąż ✅
Ja :
Niepłodność idiopatyczna
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
IVF :
I transfer - 5t.💔
2 zarodki ❄️❄️
II transfer - 19.11.2024
testowanie - 27.11(15dpo zastrzyku,8dpo transferze) -
Ola_45 wrote:Ale sie nie mogę doczekać mojego transferu we wtorek 😊 Dzisiaj od rana miałam taki ból jajnika że aż mnie bolało jak siadałam 🤭 także chyba dzisiaj pękł pęcherzyk 😀
O kurde to już za chwilę ! A bierzesz jakieś leki do transferu?👩 1993
AMH 1,72
🧔🏻♂️1986
Morfologia 4%
Starania na luzie od 01.2024
Z pomocą medyczną od 09.2024
09/2024 ovi + luteina ✖️
10/2024 lametta + ovi + progesteron besins ✖️
Listopad
- start cyklu 14.11 -
Dziewczyny a takie pytanie poza wątkiem głównym… jak czujecie się z wiadomościami, że ktoś z Waszego bliskiego otoczenia zaszedł w ciążę? Ja się dzisiaj dowiedziałam, że mój brat będzie miał dzidziusia - no i co, wiem że nie było to planowane, tak wyszło. Mają już jedno dziecko. Cieszę się - ale jest mi także smutno czemu nie ja? Skoro tyle się staram i próbujemy różnych sposobow. Jak do tego podchodzicie? Umiecie się cieszyć czyimś szczęściem?AMH: 1,8
Cytologia: 🆗
🤵🏻♂️Morfologia: 1%, total 75.6 mln, żywe 81%, MAR ujemny
1cs (07.24): ovitrelle, progesterone besins ❌
2cs (08.24): ovitrelle, femoston conti ❌
3cs (09.24): lametta (3 pęcherzyki 16, 18, 22 mm), ovitrelle, progesterone besins ❌
4cs (10.24): lametta, bez ovitrelle, femoston conti ❌
5cs (11.24): naturalne staranie bez monitoringu 🍀👌🏻 -
WWiktoriAA92 wrote:Dziewczyny a takie pytanie poza wątkiem głównym… jak czujecie się z wiadomościami, że ktoś z Waszego bliskiego otoczenia zaszedł w ciążę? Ja się dzisiaj dowiedziałam, że mój brat będzie miał dzidziusia - no i co, wiem że nie było to planowane, tak wyszło. Mają już jedno dziecko. Cieszę się - ale jest mi także smutno czemu nie ja? Skoro tyle się staram i próbujemy różnych sposobow. Jak do tego podchodzicie? Umiecie się cieszyć czyimś szczęściem?
Ja umiem się jeszcze cieszyć, ale nie staram się długo. Czasami tylko mi jest przykro, że tylko mi się nie udaje 🤷🏻♀️👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą
🩸6/11
🥚🔜
📆 Kalendarz wizyt
20/11 - monitoring, 14.20 -
Ja niestety czuję taką zawiść/zazdrość szczególnie jeśli komuś od razu zaskoczyło albo się w ogóle nie starał. W sensie jak moja przyjaciółka by zaszła w ciążę (ona jest w tym wszystkim dłużej niż ja, bo już 2 lata, miała dwa nieudane transfery) to bym autentycznie i szczerze skakała z radości. Ale jak dowiaduje się o czyjejś ciąży i jeszcze ktoś mówi że za pierwszym razem się udało to czuję taką niesprawiedliwość. Jeszcze zależy jak ktoś przekazuje takie informacje i w jakim momencie ja obecnie jestem, myślę że na przykład jakby wczoraj ktoś mi powiedział że będzie miał dziecko to bym ryczała, a jakbym była w trakcie owulacji i pełna nadziei to też inaczej i bardziej pozytywnie bym podeszła.
A ogólnie Wasi bliscy wiedza o leczeniu i staraniach? Macie od nich wsparcie ? My swoim rodzicom powiedzieliśmy bo się baliśmy że zaczną nas wypytywać kiedy dzieci itp a nie chcieliśmy takich rozmów. Plus też jak ja teraz nie piję to chcieliśmy zaznaczyć że to przez leczenie a nie przez ciążę - przez całe dorosłe życie nie odmawiałam winka więc nie chcieliśmy żeby rodzice się gdzieś tam w duchu już cieszyli że będzie wnukWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 17:20
👩 1993
AMH 1,72
🧔🏻♂️1986
Morfologia 4%
Starania na luzie od 01.2024
Z pomocą medyczną od 09.2024
09/2024 ovi + luteina ✖️
10/2024 lametta + ovi + progesteron besins ✖️
Listopad
- start cyklu 14.11 -
WWiktoriAA92 wrote:Dziewczyny a takie pytanie poza wątkiem głównym… jak czujecie się z wiadomościami, że ktoś z Waszego bliskiego otoczenia zaszedł w ciążę? Ja się dzisiaj dowiedziałam, że mój brat będzie miał dzidziusia - no i co, wiem że nie było to planowane, tak wyszło. Mają już jedno dziecko. Cieszę się - ale jest mi także smutno czemu nie ja? Skoro tyle się staram i próbujemy różnych sposobow. Jak do tego podchodzicie? Umiecie się cieszyć czyimś szczęściem?
W mojej rodzinie urodziło się kilkoro dzieci od czasu kiedy się staramy i za każdym razem to cios dla mnie. Teraz męża siostra w ciąży... 🫣
Mimowolnie przychodzi przygnębienie i poczucie porażki. Portale społecznościowe też mnie nie oszczędzają, wszędzie małe bobasy albo ciążowe brzuszki.
Swoje pocierpię, a później zbieram się do kupy i...
... walczę dalej o moje małe szczęście 👣 💕🍀Starania od 2022
👩🏽 33 08.23 usunięty częściowo lewy jajnik z torbielą skórzastą
🧔🏻♂️ 33 Obniżone parametry nasienia
Testosteron✅HBA+k.ch.✅Wit.D✅ Wirusologia✅
1️⃣04/24 CS ❌ Clo+Ziv+Prog200 ->torbiel krwotoczna/Primolut-Nor
2️⃣06/24 CS ❌Clo+Lametta +Ziv+Prog200
🏥 07/24 Zmiana kliniki
Rozpoznanie: Niepłodność kobieca związana z czynnikami męskimi
AMH 1.03 ng / ml 🫥Progesteron f.l.13.43 TSH 2.02 / FT4 17.04 Prolaktyna 1- 50.74😵/ 2 - 18.33
Estradiol 106,60-10dc. Wit.D 84 ng/ml
08/24 11dc Estradiol 194 pg/ml
09/24 Wirusologia ✅ (HyCoSy) - bad. drożności jajowodów ✅
3️⃣10/24 CS/🧪1 IUI ❌
3-7dc Aromek x2/10dc-2🫧po 17mm-p.jajnik/endo 7/ estradiol 106,6/ 12dc-Zivafert💉
13dc - IUI/pęcherzyki 19 i 20 mm/endo 10 mm
4️⃣11/24 CS/ 🧪 2IUI
Aromek j.w.
10dc - L.jajnik:🫧19 i 20 mm/ P.jajnik:🫧17 i ?mm/Endo 9/Zivafert💉
11dc - IUI ❓❔❓ 🍀🫶🏼 -
Suzie wrote:Może na początku lutego już nie będzie takiej potrzeby 🤞
Oby 🙏Start starań: 12/2023
01/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
05/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
06/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
07/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
08/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
09/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
10/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
11/2024 - cykl naturalny ❓❓❓
Ona:
HLA-C ✅KIR✅Trombofila wrodzona - Mutacje (acard150), CROSSMATCH ✅ALLO MLR - 34,1✅ TSH- 1,5 (euthyrox 50)
On:
Zdrowy💪
Suplamenatcja: B6,Jod,VitD,Cynk,koenzym q10,B12,Omega komplex, selen,folian,zioła Ojca Sroki -
Martolina wrote:O kurde to już za chwilę ! A bierzesz jakieś leki do transferu?03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Mąż ✅
Ja :
Niepłodność idiopatyczna
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
IVF :
I transfer - 5t.💔
2 zarodki ❄️❄️
II transfer - 19.11.2024
testowanie - 27.11(15dpo zastrzyku,8dpo transferze) -
WWiktoriAA92 wrote:Dziewczyny a takie pytanie poza wątkiem głównym… jak czujecie się z wiadomościami, że ktoś z Waszego bliskiego otoczenia zaszedł w ciążę? Ja się dzisiaj dowiedziałam, że mój brat będzie miał dzidziusia - no i co, wiem że nie było to planowane, tak wyszło. Mają już jedno dziecko. Cieszę się - ale jest mi także smutno czemu nie ja? Skoro tyle się staram i próbujemy różnych sposobow. Jak do tego podchodzicie? Umiecie się cieszyć czyimś szczęściem?
Ja ostatnio dowiedziałam się że od naszych przyjaciół właśnie brat zostanie ojcem też mają jedno dziecko i 3 miesiące i się im udało. A ja już prawie rok i nic. Powiem szczerze bardzo mnie to zabolało. Ale minęło trochę i już się cieszę, ale jest to przykre nie powiem że nie 😞 mam nadzieję że i nam się udaStart starań: 12/2023
01/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
05/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
06/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
07/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
08/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
09/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
10/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
11/2024 - cykl naturalny ❓❓❓
Ona:
HLA-C ✅KIR✅Trombofila wrodzona - Mutacje (acard150), CROSSMATCH ✅ALLO MLR - 34,1✅ TSH- 1,5 (euthyrox 50)
On:
Zdrowy💪
Suplamenatcja: B6,Jod,VitD,Cynk,koenzym q10,B12,Omega komplex, selen,folian,zioła Ojca Sroki -
Martolina wrote:Przykro mi bardzo, mam takie samo zdanie na ten temat, wolę szybciej dostać okres niż brać tego proga i się łudzić. Widzę w podpisie że masz pierwszą wizytę w klinice niedługo, jedziemy na jednym wózku, ja też idę w grudniu pierwszy raz
No to fajnie, będziesz mi zdawać relacje a ja Tobie A Ty będziesz szła w stronę inseminacji czy in vitro ?🦠Hashimoto
🦠Endometrioza
❌5 cykli stymulowanych
❌W trakcie powtórkowych badań hormonalnych
🔜18/11🩸
🔜5/12 pierwsza wizyta w klinice niepłodności -
WWiktoriAA92 wrote:Dziewczyny a takie pytanie poza wątkiem głównym… jak czujecie się z wiadomościami, że ktoś z Waszego bliskiego otoczenia zaszedł w ciążę? Ja się dzisiaj dowiedziałam, że mój brat będzie miał dzidziusia - no i co, wiem że nie było to planowane, tak wyszło. Mają już jedno dziecko. Cieszę się - ale jest mi także smutno czemu nie ja? Skoro tyle się staram i próbujemy różnych sposobow. Jak do tego podchodzicie? Umiecie się cieszyć czyimś szczęściem?
Różnie się czuje, zależy u kogo. Kiedyś było gorzej. W tym momencie jestem prawie obojetna na takie informacje. W środku zaboli ale na chwile. Najgorzej jak moja siostra była w ciąży. Wlasciwie walczę już tyle czasu z niepłodnością że ona zdążyła być dwa razy w ciąży i urodzić dwójkę zdrowych dzieci. Pierwsza ciąża była ok. Kolejna gorzej. Ciągle informacje o jej stanie, jak sie czuje, na jakim jest etapie, który tydzień. I to nie tylko od niej. Byłam atakowana informacjami od niej i mamy. Dziecko się urodziło zrobilo się jeszcze gorzej. Zdjecia, filmiki. Kocham jej dzieci jak swoje, ale to był dla mnie cios w samo serce tym bardziej że wiedzą o naszych staraniach. Moja mama interesuje sie, czasem zapyta (aczkolwiek po moim poronieniu ucichła z pytaniami na trochę bo może jej było głupio pytać). Moja siostra nie rozumie problemu. Ale ona taka jest bo życie zawsze kreci się wokół niej. Nie kojarzy faktów, nie wie co wypada a co nie. Jak kiedyś w rozmowie wyszedł nasz temat że mamy problem i właściwie byliśmy już po kilku inseminacjach to jej jedynym wsparciem był tekst " że my sie za bardzo staramy, może niepotrzebnie nakrecamy i może potrzebujemy przerwy to samo wyjdzie".
Dlatego nie jestem już wylewna jesli chodzi o zwierzanie sie komukolwiek o problemach. Podchodze na chłodno do tematu. Mój mąż bardziej wierzy w leczenie niż ja. Ja się już pogodziłam z tym że może nam już nie wyjdzie i chcemy jeszcze troche próbować ale nie na sile. Chcę później odpocząć, odżyć i zebrać siłę na inną drogę do ponownego macierzyństwa. Myślimy o adopcji ale póki co nie wszystko na raz, ponieważ jest to u nas trudniejsze niż myślałam.
Chameleon_13, WWiktoriAA92 lubią tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Mąż ✅
Ja :
Niepłodność idiopatyczna
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
IVF :
I transfer - 5t.💔
2 zarodki ❄️❄️
II transfer - 19.11.2024
testowanie - 27.11(15dpo zastrzyku,8dpo transferze) -
WWiktoriAA92 wrote:Dziewczyny a takie pytanie poza wątkiem głównym… jak czujecie się z wiadomościami, że ktoś z Waszego bliskiego otoczenia zaszedł w ciążę? Ja się dzisiaj dowiedziałam, że mój brat będzie miał dzidziusia - no i co, wiem że nie było to planowane, tak wyszło. Mają już jedno dziecko. Cieszę się - ale jest mi także smutno czemu nie ja? Skoro tyle się staram i próbujemy różnych sposobow. Jak do tego podchodzicie? Umiecie się cieszyć czyimś szczęściem?
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 20:33
🦠Hashimoto
🦠Endometrioza
❌5 cykli stymulowanych
❌W trakcie powtórkowych badań hormonalnych
🔜18/11🩸
🔜5/12 pierwsza wizyta w klinice niepłodności