🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZielona87 wrote:Ciemnogród 🤷♀️ ale niestety gdzieś już poruszałam ten temat ,że dużo ze Staraczek nie mówi nikomu o
in vitro ,bo się wstydzą ,bo ktoś nie zrozumie itp itd i takie rzeczy cały czas pogłębiają niewiedzę i złe przekonanie o in vitro ludzi . Powinno się jak najwiecej o tym mówić i edukować społeczeństwo ,bo w takim sposób ludzie nadal będą myśleć ,że in vitro to droga na skróty ,albo że od razu się udaje ,albo że płeć sobie człowiek wybiera i inne takie głupoty 😆
Dlatego ja mówię zawsze
. Nie mam z tym problemu. W szpitalu była taka sytuacja że przyszła neonatolog i tłumaczyła cos studentom. I w mojej kartotece było rozród wspomagany- co jeden nie zczaił 😅 i się spytał i dostał od niej zjebkę, że nie wszystkie pacjentki chcą, żeby o tym mówić głośno. No ja od razu powiedziałam, że nie mam z tym problemu. To było in vitro. Zresztą laski u mnie na sali też wiedziały 
.
-
My używamy praktycznie wszystko z musteli ale akurat woda u nas nie wypaliła. Buzia czy inne części ciała zaraz robiły się czerwone. Chociaż nasz egzemplarz wyjątkowo delikutaśny bo nawet jak kąpiemy się i gdzieś woda z wanny zahaczy o buzie to już robi się czerwony. Do twarzy tylko chusteczki mokre waterwipesBocianiątko wrote:U nas na buzię bardzo dobrze działa woda z musteli. Poleciła nam dermatolog jak mała miała trądzik/łzs. Do teraz przemywam jej buzię dwa razy dziennie i nie smaruję już niczym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2023, 10:11
InviMed Wrocław 🍀
9.02.2021 - punkcja: pobrane 22 oocyty z czego 18 dojrzałych
12.02.2021 - transfer 3 dniowych Maluszków ❤️❤️
7 dpt - beta 23,6 U/l, 10 dpt - beta 186,6 U/l, 12 dpt - 443,4 U/l, 14 dpt - 928,6 U/l, 20 dpt - 7497 U/l
28 dpt - zarodek 5mm z ♥️
25.03 - Maleństwo 1,8 cm
28.04 - prenatalne - będzie Synuś 💙
Podejście nr 2 ♥️
5.12.2023 - transfer ❄️🍀
6dptw - beta 35,7 U/l, 8dpt - beta 140,3 U/l, 10dpt - beta 417,1 U/l, 13dpt - beta 1633,2 U/l, 17dpt - beta 9944,7U/l, 22dpt - beta 38817,3 U/l, 28dpt - 8mm Malucha z bijącym ♥️
Mamy ❄️
-
Może dożyjemy czasów ,że nie będzie to taki temat tabu,jak teraz . Chociaż wątpię w to niestety 🤨ja też mówię i wszyscy co powinni wiedzą ,nawet moja prawie 90-letnia babcia zagorzała katoliczka kibicowała 😂Dżoanniks wrote:Dlatego ja mówię zawsze. Nie mam z tym problemu. W szpitalu była taka sytuacja że przyszła neonatolog i tłumaczyła cos studentom. I w mojej kartotece było rozród wspomagany- co jeden nie zczaił 😅 i się spytał i dostał od niej zjebkę, że nie wszystkie pacjentki chcą, żeby o tym mówić głośno. No ja od razu powiedziałam, że nie mam z tym problemu. To było in vitro. Zresztą laski u mnie na sali też wiedziały .
Dżoanniks lubi tę wiadomość
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Bocianiątko wrote:Z tym że większość chyba ma właśnie takie podejście jak Ty... 🙈 Ja myślę że u mnie jednak wykształcenie może zmieniać perspektywę 🤔
A co do mema to genialny 😁
Ostatnio chodziłam w kółko po mostku w parku żeby Zos usnęła 😅 a hitem było jak szedł deszcz a ja chciałam żeby ona trochę dłużej pospała to wyszłam przed klatkę na kostkę i chodziłam dookoła bo jest takie miejsce w którym trochę bardziej trzęsie - już dwa razy tak solidnie zmokłam 🤣🤣🤣
Choć nie powiem, wczoraj usiadłam na 3 minuty w parku żeby wypić ciepłą kawę... Ale zaraz oczy jak 5 zł i dzida na mostek 😛
Ja jak mały był młodszy i wpadł mi w ryk jak czekałam na kawę na wynos to sobie przypomniałam nasze rozmowy na ten temat 🤣 Ale muszę powiedzieć, że teraz jak ma prawie 4 miesiące to mogę iść z nim do kawiarni i wypić kawę, ale muszę go wyjąć z wózka i czytać, bawić się, opowiadac itp. - to te 20-30 minut na kawę mi da.
Bocianiątko lubi tę wiadomość
Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Hej dziewczyny, jak zwykle potrzebuje pomocy. Doradźcie mi co byście zrobiły na moim miejscu, bo mi już głowa paruje od rozważania, co zrobić. Rozmyślam nad przejściem na mleko modyfikowane. Mała cały czas, odkąd pamiętam prostuje nóżki i płacze. Na początku zwalaliśmy winę na kolki, ale leci nam już czwarty miesiąc, a mam wrażenie, że sytuacja zamiast się poprawiać, to się pogarsza. Mała co chwilę prostuje nogi i popłakuje. Już sama nie wiem czy ona ma taki odruch jak się denerwuje i dlatego przy tym płacze, no ale robi to nawet kiedy już zaczyna ładnie zasypiać, prostuje nóżki. grymas na buzi i bulgoty w brzuchu. Co tu robić? Małą karmie 5x moim mlekiem, plus butla modyfikowanego, kupionego w Niemczech (tutaj mieszkamy), ale odpowiednikiem jego jest nan supreme pro, czyli dobrze tolerowane mleko. Właśnie dzisiaj rano dostała butle mm i znów to prężenie nóżek. Już mam dość, chce jej pomóc, rozważamy zrobienie usg brzucha, ale tutaj w Niemczech nie jest to takie proste, zrobimy będąc w Polsce. Dodam, że u fizjo wyszło, że rzeczywiście Mała jest przeprostowana i walczymy z tym na macie, podwijamy bioderka. W nocy śpi ładnie. Mam jeszcze pomrożone moje mleko, chciałabym jej dać, ale skoro ma ją boleć brzuch.. 😔 rozważam mleko, które jest na problemy brzuszkowe. Co byście zrobiły? Próbowały z modyfikowanym czy mimo wszystko próbowały przeczekać?
-
szkaradnyszkaradek wrote:Znam kilka przypadków gdzie udała się pierwsza procedura z dofinansowaniem, bez żadnych dodatkowych badań i najtańszymi refundowanymi lekami więc ich koszty zamykały się w 3 000 złotych, a nie 30 000 czy 90 000 złotych - w ich mniemaniu in vitro to tani pewniak 👨👩👧👧👨👩👧👦👨👩👦👦
Nie ma czegoś takiego jak „bez żadnych dodatkowych badań”. Ja miałam dofinansowanie, najtańsze leki bo refundowane bez cudowania tylko zwykle. A i tak podliczając całe 2 lat starań wyszłoby z 40 tysi a to i tak mało w porównaniu do innych par. Udała nam się pierwsza procedura, drugi transfer. Nie ma opcji ze komuś nawet z refundacja koszt zamknie się w 3000 tys złotych. Jeszcze musisz mieć rok udokumentowanych starań medycznych co też kosztuje.
Przecież chyba sama wiesz ze to nie jest tak, ze przychodzisz do kliniki i mówisz - dzień dobry, poproszę invitro z refundacją…Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2023, 10:15
Dżoanniks, Krakowska, Moniek330, kid_aa, Daylight, MajówkaS. lubią tę wiadomość
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 10 dpt beta 0
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt 45,5; 11dpt 131; 15 dpt 799 prog 31
21 dpt 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i ❤️ (6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g; 30+2 1600g; 33+2 2200g; 36+2 3200g; 39+0 3600g
06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️
Powrót po rodzeństwo.
Start drugiej stymulacji 02.2025 i 2 ❄️❄️ ❤️
23.04.25 Transfer 4.2.2
4dpt II; 6 dpt 29; 12 dpt 950
6+1 zarodek i ❤️
8+4 2 cm i ❤️ 169/min
12+4 nifty i prenatalne ok 🩵
-
Kolorowa27 wrote:Hej dziewczyny, jak zwykle potrzebuje pomocy. Doradźcie mi co byście zrobiły na moim miejscu, bo mi już głowa paruje od rozważania, co zrobić. Rozmyślam nad przejściem na mleko modyfikowane. Mała cały czas, odkąd pamiętam prostuje nóżki i płacze. Na początku zwalaliśmy winę na kolki, ale leci nam już czwarty miesiąc, a mam wrażenie, że sytuacja zamiast się poprawiać, to się pogarsza. Mała co chwilę prostuje nogi i popłakuje. Już sama nie wiem czy ona ma taki odruch jak się denerwuje i dlatego przy tym płacze, no ale robi to nawet kiedy już zaczyna ładnie zasypiać, prostuje nóżki. grymas na buzi i bulgoty w brzuchu. Co tu robić? Małą karmie 5x moim mlekiem, plus butla modyfikowanego, kupionego w Niemczech (tutaj mieszkamy), ale odpowiednikiem jego jest nan supreme pro, czyli dobrze tolerowane mleko. Właśnie dzisiaj rano dostała butle mm i znów to prężenie nóżek. Już mam dość, chce jej pomóc, rozważamy zrobienie usg brzucha, ale tutaj w Niemczech nie jest to takie proste, zrobimy będąc w Polsce. Dodam, że u fizjo wyszło, że rzeczywiście Mała jest przeprostowana i walczymy z tym na macie, podwijamy bioderka. W nocy śpi ładnie. Mam jeszcze pomrożone moje mleko, chciałabym jej dać, ale skoro ma ją boleć brzuch.. 😔 rozważam mleko, które jest na problemy brzuszkowe. Co byście zrobiły? Próbowały z modyfikowanym czy mimo wszystko próbowały przeczekać?
Ja osobiście bym nie wprowadzała MM przed wizytą u lekarza i usg brzucha. Najpierw wykluczcie refluks albo inne problemu brzuszkowe, to znaczy ja bym tak zrobiła. Szczególnie, że piszesz, że nie ma znaczenia czy KP czy MM I że efekt jest ten sam
Vsteria lubi tę wiadomość
Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
A może bardziej osteopata by pomógł ,a nie tylko fizjoterapeuta? Może trzeba napięcia rozmasować,a nie tylko ćwiczyć 🤨Kolorowa27 wrote:Hej dziewczyny, jak zwykle potrzebuje pomocy. Doradźcie mi co byście zrobiły na moim miejscu, bo mi już głowa paruje od rozważania, co zrobić. Rozmyślam nad przejściem na mleko modyfikowane. Mała cały czas, odkąd pamiętam prostuje nóżki i płacze. Na początku zwalaliśmy winę na kolki, ale leci nam już czwarty miesiąc, a mam wrażenie, że sytuacja zamiast się poprawiać, to się pogarsza. Mała co chwilę prostuje nogi i popłakuje. Już sama nie wiem czy ona ma taki odruch jak się denerwuje i dlatego przy tym płacze, no ale robi to nawet kiedy już zaczyna ładnie zasypiać, prostuje nóżki. grymas na buzi i bulgoty w brzuchu. Co tu robić? Małą karmie 5x moim mlekiem, plus butla modyfikowanego, kupionego w Niemczech (tutaj mieszkamy), ale odpowiednikiem jego jest nan supreme pro, czyli dobrze tolerowane mleko. Właśnie dzisiaj rano dostała butle mm i znów to prężenie nóżek. Już mam dość, chce jej pomóc, rozważamy zrobienie usg brzucha, ale tutaj w Niemczech nie jest to takie proste, zrobimy będąc w Polsce. Dodam, że u fizjo wyszło, że rzeczywiście Mała jest przeprostowana i walczymy z tym na macie, podwijamy bioderka. W nocy śpi ładnie. Mam jeszcze pomrożone moje mleko, chciałabym jej dać, ale skoro ma ją boleć brzuch.. 😔 rozważam mleko, które jest na problemy brzuszkowe. Co byście zrobiły? Próbowały z modyfikowanym czy mimo wszystko próbowały przeczekać?
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Dżoanniks wrote:Tak powinno być, ale rzadko kiedy się zdarza że nie ma oczekiwań w rodzinie.
No ja wiem bo ciągle widzę z czym się mierzą dziewczyny na forach ale więc to komentarz bardziej z zakresu jak bardzo doświadczenia się różnią w zależności gdzie nam przyszło żyć. A przecież to ani moja zasługa ani wina osób które są molestowane o posiadanie dzieci.
Paula24 wrote:A ja mam na odwrót, jestem niesamowicie zwiazana z moim zarodkiem, ciągle o nim myślę, i mimo że mały daje mi w kosc i mam już wszystkiego dość wrócę po niego, czasem nachodzą mnie takie myśli że jest mi go niesamowicie szkoda ze dalej jest zamrożony i czeka na swoją kolej, że jego brat już jest na świecie, a on nie tylko dlatego że embriolog ocenił go ciut gorzej....może to hormony, ale teraz tak poprostu czuję...
Ja też jeszcze w ciąży i nie wiem jak będzie jak urodzę ale czuję się emocjonalnie związana. Na chwilę obecną planuje po nie wracać.
Susannah wrote:Ja osobiście bym nie wprowadzała MM przed wizytą u lekarza i usg brzucha. Najpierw wykluczcie refluks albo inne problemu brzuszkowe, to znaczy ja bym tak zrobiła. Szczególnie, że piszesz, że nie ma znaczenia czy KP czy MM I że efekt jest ten sam
Koleżanka teraz z 6 tygodni temu przeszła na MM ze względu na problemy brzuszkowe i jest dużo gorzej niż było na piersi. Aktualnie walczy z laktatorem o rozkręcenie laktacji bo problemy córki im żyć nie dają. Więc zgadzam się że najwyraźniej MM to nie lek na całe zło.
Artvimed Kraków
06.25 transfer 5BB, 6dpt 38.4, 10dpt 200, 12dpt 376, 14dpt 880 😍🍀
02.25 histeroskopia
18.24 transfer ❄️, biochem
30.22 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.23 Z jest na świecie ❤️♀️
10.22 mamy 4 zdrowe ❄️
21.22 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR
💊Wysokie NK maciczne
💊 Zapalenie endometrium
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
Gdzie odkładacie swoje maluchy w dzień na drzemkę (jeśli dają się odłożyć)? U nas baby hug już parzy w pupę małą 😂Start 13.05.22 r. od 2dc 💊estrofem i sildenafil.
Transfer 30.05.2022 ❄️ 5dniowa blastka 4BB z eglue
6dpt 12,99
7dpt 33,5
9dpt 80
10dpt 130,4
12dpt 328,3
14dpt 815 prog 49
18dpt 2635,4
25dpt jest ♥️
380 g szczęścia 👧
26+3 tc 1100 g 👸,
28+3 tc 1338 g👸
31 tc 1750 g 🥰
38 tc 4 prenatalne 3600 g 🧚♀️❤️
09.02 córcia 3310 g, 56 cm, 10/10 😍
Start stymulacji 24.03.2022: Mensinorm, Bemfola, Orgalutran oraz Gonapeptyl.
Punkcja 05.04.2022, pobrano 20 oocytów, dodatkowo Zymot Multi (850 µL). 3 ❄️ z 6 zapłodnionych komórek.
3 iui ☹️
Sono HSG-ok, biopsja endometrium- ok.
💊 Glucophage 500 XR, fertistim, wit D3 Ibuvit 4000, wit B12 metylo, sanprobi superfomuła.
Dieta z niskim IG od 02.2022
Immunosupresja: encorton i equoral od 12.04.2022.
Ana3 silnie dodatnie, kir bx, wysokie tnf. -
Zielona87 wrote:Próbowałam, ale to nie to raczej, jemu się raczej nudzi , bo jak rzucam zabawkami to cisza na chwilę, gorzej jak się skończą . Próbowałam jezdzic w porze drzemki, po drzemce i to samo g… a jak usunie w porze drzemki jak dziś to awantura przed i po🤷♀️
Zielona, moja córka do 7 m ciągle płakała w samochodzie, okropny krzyk. Podziwiam Cię, że sama jeździsz, ja się nie odważyłam, bo ona aż się krztusiła. Ale ostatnio trochę się to zmieniło, a to chyba za sprawą króliczka alilo. Myślałam, że to taki zbędny wydatek, myliłam się. Mała słucha dźwięków, gryzie uszy, ogląda zmieniające się kolory. Żadna inna zabawka, a próbowałam już ją wszystkim zaciekawić, żadne szumy itd nie dały takiego efektu. Mam nadzieję, że może niedługo uda się ruszyć w dłuższą trasę niż 40 minut.
Zielona87 lubi tę wiadomość
-
No my na kanapie polegujemy na pieluszce i zastanawiam się czy to jest”dobre”Darkaaa wrote:U nas drzemki w kokonie na łóżku. Co prawda nogi już wystają, ale co tam 😅😂
Start 13.05.22 r. od 2dc 💊estrofem i sildenafil.
Transfer 30.05.2022 ❄️ 5dniowa blastka 4BB z eglue
6dpt 12,99
7dpt 33,5
9dpt 80
10dpt 130,4
12dpt 328,3
14dpt 815 prog 49
18dpt 2635,4
25dpt jest ♥️
380 g szczęścia 👧
26+3 tc 1100 g 👸,
28+3 tc 1338 g👸
31 tc 1750 g 🥰
38 tc 4 prenatalne 3600 g 🧚♀️❤️
09.02 córcia 3310 g, 56 cm, 10/10 😍
Start stymulacji 24.03.2022: Mensinorm, Bemfola, Orgalutran oraz Gonapeptyl.
Punkcja 05.04.2022, pobrano 20 oocytów, dodatkowo Zymot Multi (850 µL). 3 ❄️ z 6 zapłodnionych komórek.
3 iui ☹️
Sono HSG-ok, biopsja endometrium- ok.
💊 Glucophage 500 XR, fertistim, wit D3 Ibuvit 4000, wit B12 metylo, sanprobi superfomuła.
Dieta z niskim IG od 02.2022
Immunosupresja: encorton i equoral od 12.04.2022.
Ana3 silnie dodatnie, kir bx, wysokie tnf. -
Zielona87 wrote:A może bardziej osteopata by pomógł ,a nie tylko fizjoterapeuta? Może trzeba napięcia rozmasować,a nie tylko ćwiczyć 🤨
Byliśmy u babki, która jest w sumie i fizjo, i osteo..nic ciekawego nie stwierdziła, ale chyba rzeczywiście wybierzemy się ponownie. -
Susannah wrote:Ja osobiście bym nie wprowadzała MM przed wizytą u lekarza i usg brzucha. Najpierw wykluczcie refluks albo inne problemu brzuszkowe, to znaczy ja bym tak zrobiła. Szczególnie, że piszesz, że nie ma znaczenia czy KP czy MM I że efekt jest ten sam
A jakie problemy brzuszkowe jeszcze mogą być? Jakiś czas temu testowaliśmy syrop antyrefluksowy i nie było różnicy. 😔 cały czas zastanawia mnie to prostowanie nóżek, robi jeszcze namiętnie świece leżąc na plecach 🫣 -
Nie mam wyjscia ,mąż w pracy ,a na rehablilitacje trzeba jeździć 😆popatrzę na tego króliczka ,może się skuszę , nie zaszkodziJenny88 wrote:Zielona, moja córka do 7 m ciągle płakała w samochodzie, okropny krzyk. Podziwiam Cię, że sama jeździsz, ja się nie odważyłam, bo ona aż się krztusiła. Ale ostatnio trochę się to zmieniło, a to chyba za sprawą króliczka alilo. Myślałam, że to taki zbędny wydatek, myliłam się. Mała słucha dźwięków, gryzie uszy, ogląda zmieniające się kolory. Żadna inna zabawka, a próbowałam już ją wszystkim zaciekawić, żadne szumy itd nie dały takiego efektu. Mam nadzieję, że może niedługo uda się ruszyć w dłuższą trasę niż 40 minut.
Jenny88 lubi tę wiadomość
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Zgadzam się, my mieliśmy dofinansowanie i udał się pierwszy transfer z pierwszej procedury. Nie robiliśmy też żadnych skomplikowanych badań immunologicznych itp. leki też miałam podstawowe i wyszło dużo, dużo więcej niż 3 tysiące a jeszcze licząc wszystkie badania i wizyty zanim się zdecydowaliśmy na in vitro plus te które były niezbędne żeby podejść do ivf to głowa pęka od tych tysięcy 🤯 nie mówiąc jeszcze o kosztach przechowywania zarodków itd.AnnaMD wrote:Nie ma czegoś takiego jak „bez żadnych dodatkowych badań”. Ja miałam dofinansowanie, najtańsze leki bo refundowane bez cudowania tylko zwykle. A i tak podliczając całe 2 lat starań wyszłoby z 40 tysi a to i tak mało w porównaniu do innych par. Udała nam się pierwsza procedura, drugi transfer. Nie ma opcji ze komuś nawet z refundacja koszt zamknie się w 3000 tys złotych. Jeszcze musisz mieć rok udokumentowanych starań medycznych co też kosztuje.
Przecież chyba sama wiesz ze to nie jest tak, ze przychodzisz do kliniki i mówisz - dzień dobry, poproszę invitro z refundacją…
Dżoanniks, AnnaMD lubią tę wiadomość
👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
-
Zielona87 wrote:Nie mam wyjscia ,mąż w pracy ,a na rehablilitacje trzeba jeździć 😆popatrzę na tego króliczka ,może się skuszę , nie zaszkodzi
Wiesz, teraz te nasze dzieciaki robią się coraz bardziej ciekawe wszystkiego, więc może to coś da. U nas do tej pory w wózku była tylko na drzemce, ale ostatnio wytrzymała jeszcze 30 minut nie śpiąc, bo dałam jej królika. Nudzi jej się już, jeździmy na płasko, bo nie siedzi jeszcze, wie nawet się jej nie dziwię. -
Lusia nam pediatra wspominał, że neurolog musiałby wystawić taki papier i wtedy jest ta bezpłatna. Musiałabyś jednak zgłębić temat.Luusia wrote:Hej, Pytanie do dziewczyn których dzieci urodziły się po 37t ale z waga urodzeniowa poniżej 2500g - czy lekarz Wam proponował bezpłatna szczepionkę 5w 1? Na szkole rodzenia mówiono nam o tym ale w przychodni pielęgniarki robią wielkie oczy
Luusia lubi tę wiadomość
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017
IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
nick nieaktualnykreconairuda wrote:Gdzie odkładacie swoje maluchy w dzień na drzemkę (jeśli dają się odłożyć)? U nas baby hug już parzy w pupę małą 😂
Ja mojego ekspediuję do dostawki. Mam na nią ustawioną kamerkę. Mam co prawda tiny love, ale będę korzystać jak dziecko będzie aktywniejsze. Czasem w rożku, śpiworku na łóżku ale to rzadko.
