🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Dżoanniks wrote:A ja powiem tak- cieszę się, że nie zostały nam już zarodki i nie muszę się martwić co z nimi zrobić bo 41 lat to jednak już bardzo późno. Zresztą nie wiem czy chcielibyśmy więcej dzieci.
Ale czy wy macie też tak z otoczeniem, że mówię że jedno dziecko i koniec i słyszę dobra dobra za chwilę będzie kolejne. I tu mówię, że nie bo wiek i invitro i nie ma szans, na co słyszę, żebym się nie zdziwiła bo ludziom po in vitro udaje się naturalnie (sick- tylko jakiemu %). Albo że no to kolejną procedurę i się uda 😡. I wtedy mówię ile to kosztuje, to trochę rzedną im miny. Bo większość jest przekonana ze jak jest dof z miast to in vitro nic nie kosztuje albo jakieś grosze.generalnie dyskusje ucina dopiero jak mówię, że nawet jeśli to ja kolejnej procedury już psychicznie bym nie zniosła.
Ale ten nacisk na posiadanie kolejnych dzieci jest kurde ogromny.
Znam kilka przypadków gdzie udała się pierwsza procedura z dofinansowaniem, bez żadnych dodatkowych badań i najtańszymi refundowanymi lekami więc ich koszty zamykały się w 3 000 złotych, a nie 30 000 czy 90 000 złotych - w ich mniemaniu in vitro to tani pewniak 👨👩👧👧👨👩👧👦👨👩👦👦Dżoanniks lubi tę wiadomość
marianmalinowski.pl/kalkulator-porodu/
matkaaptekarka.pl/dobre-witaminy-prenatalne-dla-kobiet-planujacych-ciaze-w-ciazy-i-karmiacych-piersia-ranking/
pantabletka.pl/jakie-witaminy-w-ciazy-opinia-analiza/
mamaginekolog.pl/ciaza-i-porod/choroby-w-ciazy/cukrzyca-ciazowa/
akademiaplodnosci.pl/blog/2020/09/04/002-poczatki-naszej-diety-podczas-staran-podcast/
holistyczniezdrowi.pl/holistycznie-zdrowy-podcast
natuli.pl/10-ksiazek-o-rodzicielstwie-ktore-warto-miec-w-domowej-bibliotece
gdzierodzic.info/anioly-rodzic-po-ludzku-2022/
akcesoria.zaufajpoloznej.pl/produkt/zestaw-porodowy/
www.kappahl.com/pl-PL/ona/Bielizna/Staniki/amningsbh/biustonosz-bezszwowy-dla-kobiet-karmiacych-2-pack/740837/
www.srokao.pl/2017/02/analiza-atoperal-baby-plus.html
czytamyetykiety.pl/produkt-kosmetyczny/waterwipes-chusteczki-nasaczane-czysta-woda/
www.bobowozki.com.pl/wozki-dzieciece/zestawy-3w1/p/2_184
www.panmaterac.pl/materace-dla-niemowlat-6 -
Dżoanniks wrote:A ja powiem tak- cieszę się, że nie zostały nam już zarodki i nie muszę się martwić co z nimi zrobić bo 41 lat to jednak już bardzo późno. Zresztą nie wiem czy chcielibyśmy więcej dzieci.
Ale czy wy macie też tak z otoczeniem, że mówię że jedno dziecko i koniec i słyszę dobra dobra za chwilę będzie kolejne. I tu mówię, że nie bo wiek i invitro i nie ma szans, na co słyszę, żebym się nie zdziwiła bo ludziom po in vitro udaje się naturalnie (sick- tylko jakiemu %). Albo że no to kolejną procedurę i się uda 😡. I wtedy mówię ile to kosztuje, to trochę rzedną im miny. Bo większość jest przekonana ze jak jest dof z miast to in vitro nic nie kosztuje albo jakieś grosze.generalnie dyskusje ucina dopiero jak mówię, że nawet jeśli to ja kolejnej procedury już psychicznie bym nie zniosła.
Ale ten nacisk na posiadanie kolejnych dzieci jest kurde ogromny.Dżoanniks lubi tę wiadomość
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
nick nieaktualnyszkaradnyszkaradek wrote:Znam kilka przypadków gdzie udała się pierwsza procedura z dofinansowaniem, bez żadnych dodatkowych badań i najtańszymi refundowanymi lekami więc ich koszty zamykały się w 3 000 złotych, a nie 30 000 czy 90 000 złotych - w ich mniemaniu in vitro to tani pewniak 👨👩👧👧👨👩👧👦👨👩👦👦
Tylko takich przypadków jest niewiele. Mimo wszystko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2023, 08:34
-
nick nieaktualnyZielona87 wrote:To chyba zależy od otoczenia, w którym człowiek się otacza .U nas nieliczni mają parkę i w sumie pytania o rodzeństwo są sporadyczne ,a wtedy odpowiadam że nie ma szans na razie i raczej nie będzie . Nikt jeszcze nie wyraził swojego niezadowolenia z tego tytułu . Mamy swoje lata ,zarodków brak i hnb na pokładzie , więc nie mamy siły na kolejne . Procedury nowej nie będzie ,więc musiałby się wydarzyć jakiś naturalny cud , ale też uważamy 😆
To już nawet nie chodzi o najbliższe otoczenie, bo akurat moja rodzina i rodzina mojego partnera spoko zrozumiała. Ale to mi obcy ludzie typu pediatra wyskoczyła z czymś takim 😂. Powiem ci też że po prostu ludzie zielonego pojęcia po prosto o in vitro nie mają. I nie mówie tu o niezadowoleniu z ich strony (może źle to napisałam), ale tak ze śmiechem komentują, źe tak tak zaraz będzie następne 🫣. I nawet jak mówię, że no ale nie ma szans to ciężko im zrozumieć. -
Zielona87 wrote:To chyba zależy od otoczenia, w którym człowiek się otacza .U nas nieliczni mają parkę i w sumie pytania o rodzeństwo są sporadyczne ,a wtedy odpowiadam że nie ma szans na razie i raczej nie będzie . Nikt jeszcze nie wyraził swojego niezadowolenia z tego tytułu . Mamy swoje lata ,zarodków brak i hnb na pokładzie , więc nie mamy siły na kolejne . Procedury nowej nie będzie ,więc musiałby się wydarzyć jakiś naturalny cud , ale też uważamy 😆
To jest w ogóle niesamowite jak to zależy od środowiska.
Wokół mnie praktycznie nie ma rodzin z dziećmi, w naszym bezpośrednim towarzystwie jest dosłownie jedna rodzina, wśród licznego kuzynostwa tylko dwie kuzynki mają dzieci, wszystkie moje koleżanki bez dzieci, brat chyba nawet nie planuję więc mnie nikt nigdy tak aktywnie o to nie pytał. Nawet babcia, pani 90 letnia z malutkiej wsi na Podlasiu nigdy nie nagabywała o wnuki.Krakowska, Dżoanniks, Hekate lubią tę wiadomość
Artvimed Kraków
06.25 transfer 5BB, 6dpt 38.4, 10dpt 200, 12dpt 376, 14dpt 880 😍🍀
02.25 histeroskopia
18.24 transfer ❄️, biochem
30.22 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.23 Z jest na świecie ❤️♀️
10.22 mamy 4 zdrowe ❄️
21.22 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR
💊Wysokie NK maciczne
💊 Zapalenie endometrium
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
kid_aa wrote:To ja tylko nieśmiało przypomnę, że dzieci z adopcji zarodka, trafiają do takich rodzin jak od każdej z Was/Nas:-) Są wyczekane, wyproszone, wykochane najbardziej na świecie.
Ja już nie wyobrażam sobie życia bez mojego Malucha!!!
Niemniej domyślam się, że decyzja o oddaniu zarodka może być trudna, choć mi świadomość, że trafia do jednej z Nas by bardzo pomogła. 🥰
edit: a co do rodzeństwa, to ja miałam taką fazę jeszcze z 2tyg temu, że bardzo żałowałam, że nie mamy zarezerwowanego rodzeństwa dla Naszego Bąbla. No jest tak słodki i kochany, a ten czas tak zapiernicza, że myślałam sobie, że może za rok by podejść znów.... Ale podchodząc racjonalnie, to nie ma co szaleć. Mam 41 lat - wystarczy jak Małemu poświęcę swój czas i dam wszystko co najlepsze.
A co do czasu... dokładnie w zeszłym roku płakałam ze szczęścia, bo byłam po drugiej weryfikacji bety 😍
Kochana, ja wiem, że to są dzieci par po długiej walce, wywalczone, wyczekane, okupione ciężkim wysiłkiem i mnóstwem emocji, ale ja wiem, że potem bym całe życie myślała - jak wygląda, jaki jest, jak się czuje, czy jest szczęśliwy, jak się uczy... Dlatego ja jako ja nie jestem gotowa na oddanie zarodków do adopcji.Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
kid_aa wrote:
Niemniej domyślam się, że decyzja o oddaniu zarodka może być trudna, choć mi świadomość, że trafia do jednej z Nas by bardzo pomogła. 🥰
Nie wiem czy mnie pamiętacie:
Gmagda- nie udzielam się tutaj ostatnio, bo zwyczajnie kiedy młody pojawił się na świecie nie mam na nic czasu, ale podczytuje was dziewczyny 😍
Ja jestem na grupie bezplemnikowców i nie wiem czy uwierzycie, ale napisała tam dziewczyna, skorzystali z dawcy plemnika.
Urodził im się synek.
Po pół roku zaszła niespodziewanie w naturalną ciąże ze swoim mężem.
Napisała, ze nienawidzą swojego dziecka z dawcy, że nigdy go nie pokochali i zastanawiają się na oddaniem go do adopcji, bo w końcu mają swoje biologiczne dziecko.LUTY - pierwsza procedura
MARZEC - pierwszy i udany transfer 4BB
LISTOPAD - synuś na świecie 🤍 -
Kurczę chyba jestem dziwna bo ja nie mam jakiegoś strasznie emocjonalnego stosunku do zarodków. Patrząc na Zosię nie widzę jej przez pryzmat blastki i tak samo patrząc na zarodek nie myślę o tym że jest to dziecko... A z drugiej strony mam świadomość ile par czeka na adopcje zarodka i jak wywalczone dzieci to są. Nie wiem, być może wynika to z mojego wykształcenia albo z tego że straciliśmy ich kilkadziesiąt po drodze na różnych etapach.... Albo po prostu tak to sobie tłumaczę żeby było mi łatwiej...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2023, 09:11
Dżoanniks, Daylight, kid_aa, Ania 181 lubią tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
nick nieaktualnyMommy12 wrote:Nie wiem czy mnie pamiętacie:
Gmagda- nie udzielam się tutaj ostatnio, bo zwyczajnie kiedy młody pojawił się na świecie nie mam na nic czasu, ale podczytuje was dziewczyny 😍
Ja jestem na grupie bezplemnikowców i nie wiem czy uwierzycie, ale napisała tam dziewczyna, skorzystali z dawcy plemnika.
Urodził im się synek.
Po pół roku zaszła niespodziewanie w naturalną ciąże ze swoim mężem.
Napisała, ze nienawidzą swojego dziecka z dawcy, że nigdy go nie pokochali i zastanawiają się na oddaniem go do adopcji, bo w końcu mają swoje biologiczne dziecko.
Jeny to jest straszne 🤯😖. Czyli co zrobili to wbrew sobie, z tym dawcą? Ciężko mi uwierzyć, że można mieć takie podejście. To jakaś masakra 🫣😢 🤬. -
nick nieaktualnyKluska wrote:To jest w ogóle niesamowite jak to zależy od środowiska.
Wokół mnie praktycznie nie ma rodzin z dziećmi, w naszym bezpośrednim towarzystwie jest dosłownie jedna rodzina, wśród licznego kuzynostwa tylko dwie kuzynki mają dzieci, wszystkie moje koleżanki bez dzieci, brat chyba nawet nie planuję więc mnie nikt nigdy tak aktywnie o to nie pytał. Nawet babcia, pani 90 letnia z malutkiej wsi na Podlasiu nigdy nie nagabywała o wnuki.
Tak powinno być, ale rzadko kiedy się zdarza że nie ma oczekiwań w rodzinie.
-
Bocianiątko wrote:Kurczę chyba jestem dziwna bo ja nie mam jakiegoś strasznie emocjonalnego stosunku do zarodków. Patrząc na Zosię nie widzę jej przez pryzmat blastki i tak samo patrząc na zarodek nie myślę o tym że jest to dziecko... A z drugiej strony mam świadomość ile par czeka na adopcje zarodka i jak wywalczone dzieci to są. Nie wiem, być może wynika to z mojego wykształcenia albo z tego że straciliśmy ich kilkadziesiąt po drodze na różnych etapach.... Albo po prostu tak to sobie tłumaczę żeby było mi łatwiej...
Dlatego podkreśliłam, że ja jako ja mam takie podejście i myśli. Każdy ma inne
A tak na marginesie pamiętasz nasze rozmowy o czytaniu książki z dzieckiem w wózku? Dzisiaj mi się wyświetlił mem w tym temacie
aga12345 lubi tę wiadomość
Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Susannah wrote:
A co do mema to genialny 😁
Ostatnio chodziłam w kółko po mostku w parku żeby Zos usnęła 😅 a hitem było jak szedł deszcz a ja chciałam żeby ona trochę dłużej pospała to wyszłam przed klatkę na kostkę i chodziłam dookoła bo jest takie miejsce w którym trochę bardziej trzęsie - już dwa razy tak solidnie zmokłam 🤣🤣🤣
Choć nie powiem, wczoraj usiadłam na 3 minuty w parku żeby wypić ciepłą kawę... Ale zaraz oczy jak 5 zł i dzida na mostek 😛
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Bocianiątko wrote:Kurczę chyba jestem dziwna bo ja nie mam jakiegoś strasznie emocjonalnego stosunku do zarodków. Patrząc na Zosię nie widzę jej przez pryzmat blastki i tak samo patrząc na zarodek nie myślę o tym że jest to dziecko... A z drugiej strony mam świadomość ile par czeka na adopcje zarodka i jak wywalczone dzieci to są. Nie wiem, być może wynika to z mojego wykształcenia albo z tego że straciliśmy ich kilkadziesiąt po drodze na różnych etapach.... Albo po prostu tak to sobie tłumaczę żeby było mi łatwiej...
Mamy też ten plus ze mamy je w Czechach więc po pierwsze jedno nasze słowo i je po prostu zutylizują, ale my raczej skłaniamy się ku adopcji. Gdybyśmy mieszkali w wawie i korzystali z kliniki w wawie to bym miała większy dylemat. Bałabym się ze moje dzieci się kiedyś spotkają itp. Tutaj ryzyko mamy o wiele mniejsze na scenariusz z komedii romantycznej 😅
Wiem, że niestety trafiają się takie przypadki jak napisała Gmagda, ale nie powinny one przesądzać o losach par które same w ciąże nie zajdą🥲 to trochę tak jakby przytoczyć taki przykład o tradycyjnej adopcji i powiedzieć ze lepiej pozbyć się tych dzieci bo mogą trafić do takiej rodziny… No mogą ale mimo wszystko jednak ogromna większość znajduje kochające ciepłe domy które o niczym innym jak o dzieciątku nie marzą 🤷🏻♀️ coś z zarodkami zrobić musimy a ja wychodzę z założenia że mogłabym być jedną z tych kobiet które tak rozpaczliwie pragną, a wiedzą że bez pomocy dawców nie mogą2017- naturalsik ❤️
👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
Okazjonalnie LUF, hormony w normie
👱🏻♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
Diagnostyka 2020/2021
03/2022 -Eurofertil Ostrava
Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Transfer 19.05 🍀
5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
14 dpt - jest pęcherzyk
21dpt mamy zarodek
28 dpt jest 💓
12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
01.23 52cm szczęścia 💙💙💙 -
Bocianiątko wrote:Kurczę chyba jestem dziwna bo ja nie mam jakiegoś strasznie emocjonalnego stosunku do zarodków. Patrząc na Zosię nie widzę jej przez pryzmat blastki i tak samo patrząc na zarodek nie myślę o tym że jest to dziecko... A z drugiej strony mam świadomość ile par czeka na adopcje zarodka i jak wywalczone dzieci to są. Nie wiem, być może wynika to z mojego wykształcenia albo z tego że straciliśmy ich kilkadziesiąt po drodze na różnych etapach.... Albo po prostu tak to sobie tłumaczę żeby było mi łatwiej...
28.06.2022 FET 4BA 🙏 Accofil, encorton, neoparin, embrioglue
👶4dpt ⏸️ beta 11.50mlU
prog. 28.39ng
👶6dpt 45.19mlU prog. 30.61ng
👶7dpt 80.08 mlU
👶8dpt 128.67mlU
👶10dpt 424.01mlU prog. 24.42 ng
👶13dpt 2550mlU prog.31.41ng
👶15dpt 7519mlU prog.43.67ng
👶17dpt 15864mlU GS 1.03cm
👶20dpt GS 1.5cm + pęcherzyk żółtkowy
👶22dpt GS 1.91cm,YS 0.37cm,CRL 0.22cm
Mamy ❤️
👶24dpt CRL 0.33cm FHR 120bpm
👶7w1d CRL 1.21cm FHR 144 bpm
👶8w4d CRL 2.02cm FHR 163 bpm
👶9w0d CRL 2.35cm FHR 173 bpm
👶11w1d CRL 4.76cm FHR 173 bpm
👶 12w0d prenatalne + pappa- ok
👶16+4 158g szczęścia
👶20+0 połówkowe 347g szczęścia FHR150
👶29+0 prenatalne 1280g
👶33+4 2076g
👶37+4 3000g
👶38+4 3230g
CC 39+1 3760g 57cm ❤️
❄️4BB
Syn 11.09.2012 ❤️
Syn 10.03.2023 ❤️ -
Dżoanniks wrote:To już nawet nie chodzi o najbliższe otoczenie, bo akurat moja rodzina i rodzina mojego partnera spoko zrozumiała. Ale to mi obcy ludzie typu pediatra wyskoczyła z czymś takim 😂. Powiem ci też że po prostu ludzie zielonego pojęcia po prosto o in vitro nie mają. I nie mówie tu o niezadowoleniu z ich strony (może źle to napisałam), ale tak ze śmiechem komentują, źe tak tak zaraz będzie następne 🫣. I nawet jak mówię, że no ale nie ma szans to ciężko im zrozumieć.
in vitro ,bo się wstydzą ,bo ktoś nie zrozumie itp itd i takie rzeczy cały czas pogłębiają niewiedzę i złe przekonanie o in vitro ludzi . Powinno się jak najwiecej o tym mówić i edukować społeczeństwo ,bo w takim sposób ludzie nadal będą myśleć ,że in vitro to droga na skróty ,albo że od razu się udaje ,albo że płeć sobie człowiek wybiera i inne takie głupoty 😆Jenny88 lubi tę wiadomość
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
MajówkaS. wrote:My z mężem mamy podobne podejście. Zostało nam 7 zarodków, wszystkie z 5 doby i aż 5 AA, a mając na uwadze ze w ciąży byłam dwa razy i mam z nich dwójkę zdrowych dzieci zarodki mają raczej wysoki potencjał na danie zdrowej ciąży😅 na razie je sobie potrzymamy tak z 5/7 lat bo taki max. Wiek na dzieci sobie dajemy, być może zmienimy zdanie i zapragniemy 3 dziecka. Koszt trzymania ich nie jest jakiś ogromny a jednak my młodsi nie będziemy więc lepiej skorzystać z tych młodszych o 5/7 lat komórek
Mamy też ten plus ze mamy je w Czechach więc po pierwsze jedno nasze słowo i je po prostu zutylizują, ale my raczej skłaniamy się ku adopcji. Gdybyśmy mieszkali w wawie i korzystali z kliniki w wawie to bym miała większy dylemat. Bałabym się ze moje dzieci się kiedyś spotkają itp. Tutaj ryzyko mamy o wiele mniejsze na scenariusz z komedii romantycznej 😅
Wiem, że niestety trafiają się takie przypadki jak napisała Gmagda, ale nie powinny one przesądzać o losach par które same w ciąże nie zajdą🥲 to trochę tak jakby przytoczyć taki przykład o tradycyjnej adopcji i powiedzieć ze lepiej pozbyć się tych dzieci bo mogą trafić do takiej rodziny… No mogą ale mimo wszystko jednak ogromna większość znajduje kochające ciepłe domy które o niczym innym jak o dzieciątku nie marzą 🤷🏻♀️ coś z zarodkami zrobić musimy a ja wychodzę z założenia że mogłabym być jedną z tych kobiet które tak rozpaczliwie pragną, a wiedzą że bez pomocy dawców nie mogą
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
izaz123 wrote:Dziewczyny młodemu chyba przez to slinienie wyskakują wypryski na brodzie. Czym to smarować? Jqk narazie czym nie posmaruje to zaraz jest obslinione
NiczymTylko przemywac woda. Nic mu się nie stanie od tych wyprysków
Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Susannah wrote:Niczym
Tylko przemywac woda. Nic mu się nie stanie od tych wyprysków
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
nick nieaktualny