🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
aganieszkam wrote:U mnie w obydwóch przypadkach smoczek był odstawiany w wieku ok. 1,5 roczku, jak zaczęli przegryza te smoczki. Najpierw nie dostawały smoczka w dzień, potem był dawany tylko do usypiania a na końcu całkowicie zabierałam. Córce obcięłam koniec, że niby zepsuty, no i go mi oddawała. Były jakieś 2 noce pełne histerii aż w końcu zapomnieli o smoczku.
Problem największy miałam z butelką na noc. Dopiero mojej 4ro latce teraz udało się odstawić. Syn jeszcze pije mleko na noc, ale niedługo będę mu zabierać 🙈
U nas smoczek tylko do spania. Zastanawiałam się nad takim sposobem, że najpierw odstawić w dzień później w nocy. Nie wiedziałam czy to ma sens, czy się może udać.
Ten sposób na stopniowe zabieranie mi się podoba- pewnie niedlugo spróbuję 🙈🙂35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody -
Dziewczyny, zal post. Cała noc nie przespana, maly krecil sie ,wiercil do 2.00wstawalam do niego z 5razy. Pozniej juz obudzil sie na dobre i do 3.30 na nogach... 😔 O 4.00 budzik i wlasnie do pracy na 12 godz wychodze 😱😱🙈 niewyspana, nieprzytomna ....
U nas ospy nadal brak. Pediatra sugerowala,ze moze przeszedl sama gorączka. Mamy poczekac miesiac. Mysle ,ze pozniej zrobie mu przeciwciala. Slyszeliscie o takich przypadkach? Nie wiem czy mam go szykowac na szczepienie....Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2024, 04:39
08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
Powrót po rodzeństwo
11.24 iui❌
2.25kwalfikacja ivf✅
💉28.02-24dc START
11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️- 3AA,3AB,5x4AA,4BA, 4BB
14.04.2025 FET 4AA cb💔
9.6.2025 FET 4AA cb💔
16.07 scratching endometrium⏳ -
Izaja wrote:U nas smoczek tylko do spania. Zastanawiałam się nad takim sposobem, że najpierw odstawić w dzień później w nocy. Nie wiedziałam czy to ma sens, czy się może udać.
Ten sposób na stopniowe zabieranie mi się podoba- pewnie niedlugo spróbuję 🙈🙂
Nie chciałam rezygnować ze smoczka, bo ułatwiał życie, ale wiedziałam, że jak nie zrobię tego teraz to potem już będzie jeszcze gorzej 🙈 dlatego tak się za to zabierałam 😜
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
nick nieaktualnyPauuulaa wrote:Dziewczyny, zal post. Cała noc nie przespana, maly krecil sie ,wiercil do 2.00wstawalam do niego z 5razy. Pozniej juz obudzil sie na dobre i do 3.30 na nogach... 😔 O 4.00 budzik i wlasnie do pracy na 12 godz wychodze 😱😱🙈 niewyspana, nieprzytomna ....
U nas ospy nadal brak. Pediatra sugerowala,ze moze przeszedl sama gorączka. Mamy poczekac miesiac. Mysle ,ze pozniej zrobie mu przeciwciala. Slyszeliscie o takich przypadkach? Nie wiem czy mam go szykowac na szczepienie....
O kurczę, współczuję 😓. -
kid_aa wrote:Dziewczyny jakie polecacie fajne książki, bardziej do czytania, krótkie, twarde i najlepiej wierszowane:-)))
kid_aa lubi tę wiadomość
1 IVF:
Start: 4.11 - antyki
26.11 - 1DS, menopur 225
10.12 - punkcja, 10 pęcherzyków, 8 zdegenerowanych🥚, 0 zarodków
Grudzień: wchodzą suple
2IVF - lipiec 2022🙏✊
3.07 - mensinorm 300 -> 450
14.07 - punkcja, 7 komórek, 6 prawidłowo zapłodnionych
Mamy: ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
2x 4AA, 4x 4AB
8.08.2022 - transfer 4AA
14.08 - ⏸️
15.08 - wciąż są ⏸️ to nie sen ✊️
16.08 - 8dpt beta 99 10dpt beta 295, 12dpt beta 585, 14dpt beta 1208, 21dpt beta 14015
3.09 - 26dpt jest ❤, CRL 3,66mm, FHR 140
21.09 - 8+6, CRL 2,13cm, FHR 179
3.10 - 10+3, CRL 3.8cm, FHR 170
12.10 - prenatalne - 5.38cm, jest ok
28.11 - będzie SYNuś ♥️
7.02 - 28+6 - 1400 gram
28.02 - 31+6 - 2100 gram -
Dziewczyny czy wasze dzieciaki też tak się rzucają w nocy przez sen? Ja wczoraj z wieczora jak obserwowałam synka na kamerce to byłam przerażona, zachowywał się jak w jakims amoku. W łóżeczku ma jeszcze pewne ograniczenia na swoje akrobacje ale często przez sen wstaje i zachowuje się jakby chciał spać na stojąco lub placze bo jest nieszczęśliwy, ze ktos go budzi i musi stac. Jak biorę go nad ranem do nas do łóżka to powierzchnia 200x200 dla niego jest mało. Ostatnio obudził mnie wystraszony mąż bo synek spał u niego w nogach na samej krawędzi łóżko. Czy to jest normalne?2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
Dziuba1339 wrote:Dziewczyny czy wasze dzieciaki też tak się rzucają w nocy przez sen? Ja wczoraj z wieczora jak obserwowałam synka na kamerce to byłam przerażona, zachowywał się jak w jakims amoku. W łóżeczku ma jeszcze pewne ograniczenia na swoje akrobacje ale często przez sen wstaje i zachowuje się jakby chciał spać na stojąco lub placze bo jest nieszczęśliwy, ze ktos go budzi i musi stac. Jak biorę go nad ranem do nas do łóżka to powierzchnia 200x200 dla niego jest mało. Ostatnio obudził mnie wystraszony mąż bo synek spał u niego w nogach na samej krawędzi łóżko. Czy to jest normalne?👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
-
Pauuulaa wrote:Dziewczyny, zal post. Cała noc nie przespana, maly krecil sie ,wiercil do 2.00wstawalam do niego z 5razy. Pozniej juz obudzil sie na dobre i do 3.30 na nogach... 😔 O 4.00 budzik i wlasnie do pracy na 12 godz wychodze 😱😱🙈 niewyspana, nieprzytomna ....
U nas ospy nadal brak. Pediatra sugerowala,ze moze przeszedl sama gorączka. Mamy poczekac miesiac. Mysle ,ze pozniej zrobie mu przeciwciala. Slyszeliscie o takich przypadkach? Nie wiem czy mam go szykowac na szczepienie....
A moje dziecko wczoraj ostatecznie nie zrobiło sobie wcale drzemki, jak wracaliśmy ze sklepu to mi zasnęła na 5 minut na rękach i się obudziła bo chciałam jej zdjąć w domu kurtkę i już nie zasnęła. Położyłam ją o 20 spać i całe szczęście nocka była naprawdę dobra, a już traciłam nadzieję. Jeszcze śpi i to całą noc w swoim pokoju. Mąż przeniósł się z tym chrapaniem do salonu i w końcu w miarę odpoczęłam👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
-
Dziuba1339 wrote:Dziewczyny czy wasze dzieciaki też tak się rzucają w nocy przez sen? Ja wczoraj z wieczora jak obserwowałam synka na kamerce to byłam przerażona, zachowywał się jak w jakims amoku. W łóżeczku ma jeszcze pewne ograniczenia na swoje akrobacje ale często przez sen wstaje i zachowuje się jakby chciał spać na stojąco lub placze bo jest nieszczęśliwy, ze ktos go budzi i musi stac. Jak biorę go nad ranem do nas do łóżka to powierzchnia 200x200 dla niego jest mało. Ostatnio obudził mnie wystraszony mąż bo synek spał u niego w nogach na samej krawędzi łóżko. Czy to jest normalne?
1 IVF:
Start: 4.11 - antyki
26.11 - 1DS, menopur 225
10.12 - punkcja, 10 pęcherzyków, 8 zdegenerowanych🥚, 0 zarodków
Grudzień: wchodzą suple
2IVF - lipiec 2022🙏✊
3.07 - mensinorm 300 -> 450
14.07 - punkcja, 7 komórek, 6 prawidłowo zapłodnionych
Mamy: ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
2x 4AA, 4x 4AB
8.08.2022 - transfer 4AA
14.08 - ⏸️
15.08 - wciąż są ⏸️ to nie sen ✊️
16.08 - 8dpt beta 99 10dpt beta 295, 12dpt beta 585, 14dpt beta 1208, 21dpt beta 14015
3.09 - 26dpt jest ❤, CRL 3,66mm, FHR 140
21.09 - 8+6, CRL 2,13cm, FHR 179
3.10 - 10+3, CRL 3.8cm, FHR 170
12.10 - prenatalne - 5.38cm, jest ok
28.11 - będzie SYNuś ♥️
7.02 - 28+6 - 1400 gram
28.02 - 31+6 - 2100 gram -
nick nieaktualnyDziuba1339 wrote:Dziewczyny czy wasze dzieciaki też tak się rzucają w nocy przez sen? Ja wczoraj z wieczora jak obserwowałam synka na kamerce to byłam przerażona, zachowywał się jak w jakims amoku. W łóżeczku ma jeszcze pewne ograniczenia na swoje akrobacje ale często przez sen wstaje i zachowuje się jakby chciał spać na stojąco lub placze bo jest nieszczęśliwy, ze ktos go budzi i musi stac. Jak biorę go nad ranem do nas do łóżka to powierzchnia 200x200 dla niego jest mało. Ostatnio obudził mnie wystraszony mąż bo synek spał u niego w nogach na samej krawędzi łóżko. Czy to jest normalne?
U mnie Agatka jak śpi z nami w łóżku to kopie, rzucą się itd. A jak śpi sama z mężem to aniołek, tam gdzie ja kladzie tam rano się budzi. U nas nadal jakiś bunt na mamęw dzień normalnie może że mną zasnąć, a w nocy to jakbym była jakimś potworem. Odpycha mnie, rzuca się, szuka taty, a mąż przyjdzie i ona go tylko usłyszy od razu jest spokój:( i zamyka oczy i śpi, ale tata musi być, przy mnie będzie tylko ryk
czuje się przez to okropna mamą 😓
-
Masz młody też się rzuca ,dlatego odwlekam zmianę łóżeczka czy chociażby wyjęcie szczebelków albo tej ścianki z nimi ,by zrobić mu małe łóżko ,bo się boję że nie ogarnie tego i będzie cały poobijany 🤣mój chyba będzie spał do 3roku życia w łóżeczku ze szczebelkami ,trochę pół żartem pół serio ,bo pewnie w lato może być mu już za ciasno . Sama nie wiem jak go ugryźć skoro on zasypia w jednym kącie ,a potem sto tysięcy akrobacji robi i budzi się zupełnie gdzie indziej ,a na dodatek nie toleruje żadnej kołdry 🤨
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
nick nieaktualnyMój jak obserwuję go na kamerce w łóżeczku to jest 1000 zmian pozycji. Ja mu na razie nie wyjmuję szczebelków, tylko na dzień są wyjęte, bo jak rano szaleje to mu zdejmuję i czasem tam wchodzi.
Natomiast dwa razy zapomniałam mu włożyć szczebelki i zaliczył kozła na śpiocha i był ryk 😓😬. Całe szczęście skończyło się na strachu tylko… -
nick nieaktualnyDziewczyny a tak z ciekawości zapytam. Na jeden z mamowych grup na fb padło pytanie co robicie z dziećmi w ciągu dnia w wieku ok. 12-18mcy. Padały odpowiedzi, że rysują, malują, bawią się ciastolina, plastelina itd. Bawicie się tak że swoimi maluchami? Ja się boję, że moja plastelinę to by zjadła, a jak dałam jej wodny flamaster to próbowała mazać, ale nie ta końcówka 😅 u nas to mała bardziej chodzi za mną, pomaga sprzątać, podaję mi rzeczy, lubi "zamiatac" mała zmiotka, patrzy jak robie coś w kuchni w kitchenhelperze, jakieś książeczki, muzyka itd. I tak pomyślałem czy może nie za mało przykładam się do rozwoju małej. Jak Wy spędzacie czas z dzieciakami?
-
nick nieaktualnyDdaszka wrote:Dziewczyny a tak z ciekawości zapytam. Na jeden z mamowych grup na fb padło pytanie co robicie z dziećmi w ciągu dnia w wieku ok. 12-18mcy. Padały odpowiedzi, że rysują, malują, bawią się ciastolina, plastelina itd. Bawicie się tak że swoimi maluchami? Ja się boję, że moja plastelinę to by zjadła, a jak dałam jej wodny flamaster to próbowała mazać, ale nie ta końcówka 😅 u nas to mała bardziej chodzi za mną, pomaga sprzątać, podaję mi rzeczy, lubi "zamiatac" mała zmiotka, patrzy jak robie coś w kuchni w kitchenhelperze, jakieś książeczki, muzyka itd. I tak pomyślałem czy może nie za mało przykładam się do rozwoju małej. Jak Wy spędzacie czas z dzieciakami?
Ja robię tak samo jak ty. Młody pomaga mi ładować i rozładowywać pralkę, podaje łyżeczki ze zmywarki, zamiata ze mną. Pokazuję mu jak gotuję- z tym że nie mam helpera. Książeczki i jakieś zabawki piłeczkami. Ale mam zamiar kupić mu kredki i farbki do malowania palcami ale tak na razie jak mu pokazałam kredki zwykłe to średnio zainteresowany. Poza tym dmuchamy piórka, puszczamy bańki mydlane, odbijamy balon. Pokazuję mu zwierzaki i udaję głosy. Ćwiczę zalecenia od fizjo 😵💫.
I też mam poczucie, że robię za mało albo nie wiem sama.
Chociaż wydaje mi się, że to nie prawda. A co do ciastoliny itp to mam zalecenia od terapeuty si żeby się bawić. 💁🏻♀️
-
Ddaszka wrote:Dziewczyny a tak z ciekawości zapytam. Na jeden z mamowych grup na fb padło pytanie co robicie z dziećmi w ciągu dnia w wieku ok. 12-18mcy. Padały odpowiedzi, że rysują, malują, bawią się ciastolina, plastelina itd. Bawicie się tak że swoimi maluchami? Ja się boję, że moja plastelinę to by zjadła, a jak dałam jej wodny flamaster to próbowała mazać, ale nie ta końcówka 😅 u nas to mała bardziej chodzi za mną, pomaga sprzątać, podaję mi rzeczy, lubi "zamiatac" mała zmiotka, patrzy jak robie coś w kuchni w kitchenhelperze, jakieś książeczki, muzyka itd. I tak pomyślałem czy może nie za mało przykładam się do rozwoju małej. Jak Wy spędzacie czas z dzieciakami?
Jak córka była w tym wieku to bawiłam się z nią zabawkami, poza tym robiłam z nią wszytsko, razem gotowałyśmy, sprzątałyśmy, kredkami też malowała. Nie kupujcie kredek świecowych, bo tego cholerstwa nie da się zmyć 😅
Poza tym malowanie farbami paluszkami, dawałam jej rzeczy kuchenne do zabawy, garnki. Czasem rozłożyłam na podłodze gazety, dałam jej ryż, mąkę, czy inne suche rzeczy i ona sobie to przesypywala do garnków. Lubiła w tym wieku bawić się wodą.
Można dużo zabaw wymyślić z takich codziennych przedmiotów.
Ale jakoś specjalnie nie siedziałam z dzieckiem godzinami na macie, bo zwyczajnie nie miałam czasu, a w ciąży siły 🫣
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
nick nieaktualnyDżoanniks wrote:Ja robię tak samo jak ty. Młody pomaga mi ładować i rozładowywać pralkę, podaje łyżeczki ze zmywarki, zamiata ze mną. Pokazuję mu jak gotuję- z tym że nie mam helpera. Książeczki i jakieś zabawki piłeczkami. Ale mam zamiar kupić mu kredki i farbki do malowania palcami ale tak na razie jak mu pokazałam kredki zwykłe to średnio zainteresowany. Poza tym dmuchamy piórka, puszczamy bańki mydlane, odbijamy balon. Pokazuję mu zwierzaki i udaję głosy. Ćwiczę zalecenia od fizjo 😵💫.
I też mam poczucie, że robię za mało albo nie wiem sama.
Chociaż wydaje mi się, że to nie prawda. A co do ciastoliny itp to mam zalecenia od terapeuty si żeby się bawić. 💁🏻♀️
No ja właśnie zamówiłam taką dużą mate do malowania woda. Mam nadzieję, że jej się spodobaI chyba dostanie swój mały odkurzacz od zająca to będzie jeszcze bardziej pomagać 😅
-
Ddaszka wrote:Dziewczyny a tak z ciekawości zapytam. Na jeden z mamowych grup na fb padło pytanie co robicie z dziećmi w ciągu dnia w wieku ok. 12-18mcy. Padały odpowiedzi, że rysują, malują, bawią się ciastolina, plastelina itd. Bawicie się tak że swoimi maluchami? Ja się boję, że moja plastelinę to by zjadła, a jak dałam jej wodny flamaster to próbowała mazać, ale nie ta końcówka 😅 u nas to mała bardziej chodzi za mną, pomaga sprzątać, podaję mi rzeczy, lubi "zamiatac" mała zmiotka, patrzy jak robie coś w kuchni w kitchenhelperze, jakieś książeczki, muzyka itd. I tak pomyślałem czy może nie za mało przykładam się do rozwoju małej. Jak Wy spędzacie czas z dzieciakami?
-
nick nieaktualny
-
Historia smoczkowa jest u nas długa. Na początku smoczek służył do uspokajania, w okolicach roczku staraliśmy się odchodzić od smoka w trakcie zabawy i został do drzemki i snu. W żłobku na drzemkę chodził bez problemu bez smoczka co w domu było niewykonalne
z perspektywy chyba ten oczek był bardziej potrzebny nam niż dziecku. Był traktowany troszke jak korek przed spaniem zeby nie mówił tylko szedł spać. Tydzien temu trafiła się niemiła okazja odstawienia smoczka, pies teściów odszedł i wytłumaczyłam Małemu, że pies jest w niebie i wziął na pamiątkę jego smocze zeby o nim pamiętać. Od tego dnia bez problemu zasypia na noc. Z drzemkami jest więcej zabawy niż wcześniej ale dajemy jakoś rade. Obyło się bez większych dram.
Rzucanie w łóżku jest straszne. Myslalam, że tylko naszemu synkowi łóżko rodziców to za mało. Mały rzucał się po łóżeczku, wędrował po nim, uderzał w szczebelki co go wybudzało. Zdecydowaliśmy się spać z nim na zmianę na narożniku w salonie, miał ograniczniki z każdej strony więc było to bezpieczne rozwiązanie zeby sie w nocy nie wybudzał, tak nam minęło pol roku.
Odwiedziła nas rodzinka i nie było innej możliwości jak powrót do łóżeczka, okazało się, że udało nam się całkiem dobrze przespać cała noc. Baliśmy się, że będzie chciał sam wyjść z łóżeczka więc je otworzyliśmy. Mamy łóżko z wyjmowanym frontem szczebelek. Chyba 2 razy tak się kręcił, że wylądował na podłodze, gdzie asekuracyjnie była położona poduszka. Teraz już nie ma problemu, sam wchodzi do łóżka wybiera książeczkę i przesypia z grubsza całe noce bez większego krecenia się i pobudek.Starania
Start 2019 rok
Diagnostyka 2020 rok
Ona 33 lata - wszystkie badania ok
On 35 lat - kiepskie parametry nasienia
12.2020 IUI ❌️
01.2021 IUI❌️
03.2021 in vitro - krotki protokół
Pobrano 7 komórek, 5 zapłodnion
27.03.2021 transfer
Brak ❄️ 😞
6dpt beta 0,48
10dpt beta 18,27
14dpt beta 110
24dpt beta 5579
32 dpt beta > 10000 ❤️
25.12.2021 zdrowy synek 👶 -
nick nieaktualny