🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Dżoanniks wrote:A może w takim razie omijaj słowa, nie nie ma, nie dam, nie wolno. Jak będzie dobierać się do cycków to spytaj jej: chcesz jeść? Jak powie tak, to ty mówisz. Jedzenie jest w kuchni, chodź zrobię ci kanapeczkę, czy co tam chcesz.
Mój Leon nie biega do psa, bo pies postawił jasne granice, że mu się nie podoba 😂 i teraz Leon ma dystans.
A z tym bieganiem i wdrapywaniem, to mam wrażenie, że ciągle to mamy od jakiegoś 0,5 roku. 😵💫 z tym, że czy to złośliwe 🤔, to nie wiem. Może już testują na co mogą sobie pozwolić.2017- naturalsik ❤️
👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
Okazjonalnie LUF, hormony w normie
👱🏻♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
Diagnostyka 2020/2021
03/2022 -Eurofertil Ostrava
Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Transfer 19.05 🍀
5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
14 dpt - jest pęcherzyk
21dpt mamy zarodek
28 dpt jest 💓
12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
01.23 52cm szczęścia 💙💙💙 -
U nas jeżeli chodzi o ruchliwości to mam wrażenie, że szybciej pracują nóżki synka niż jego myślenie 🫣 biega jak szalony nie zwracając uwagi na przeszkody przez co non stop się wywraca, kolana rozbite, wargi przygryzione, guzy na czole...
Już nawet przez moment zastanawiałam się czy to nie wynika z jakiś problemów zdrowotnych ale jak go obserwuje to raczej to wykluczam. Wiem, że gdy mu cały czas zwracam uwagę "chodz wolniej", "nie biegaj" czy w obcym terenie gdzie nie ma tyle pewność siebie lub na trudnym terenie gdzie musi sie skupic typu: schody, kamienie to umie utrzymać równowagę i chodzić bez przewracania. Tak naprawdę to najgorzej jest w domu, za pewnie się czuje i non stop się wywraca bo nie wyrabia na zakrętach...2019 - starania czas start 🥰
Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
-
Dziuba1339 wrote:U nas jeżeli chodzi o ruchliwości to mam wrażenie, że szybciej pracują nóżki synka niż jego myślenie 🫣 biega jak szalony nie zwracając uwagi na przeszkody przez co non stop się wywraca, kolana rozbite, wargi przygryzione, guzy na czole...
Już nawet przez moment zastanawiałam się czy to nie wynika z jakiś problemów zdrowotnych ale jak go obserwuje to raczej to wykluczam. Wiem, że gdy mu cały czas zwracam uwagę "chodz wolniej", "nie biegaj" czy w obcym terenie gdzie nie ma tyle pewność siebie lub na trudnym terenie gdzie musi sie skupic typu: schody, kamienie to umie utrzymać równowagę i chodzić bez przewracania. Tak naprawdę to najgorzej jest w domu, za pewnie się czuje i non stop się wywraca bo nie wyrabia na zakrętach...
U nas dzień bez guza to dzień stracony 😵💫🙈. Chociaż ostatnio troszkę lepiej z tym jest ale chyba i tak dużo się przewraca na tle innych dzieci, bo pani w żłobku pytała czy coś niw ma z błędnikiem. Ja uważam, że to nie błędnik, bo dotąd nikt ani fizjo ani neurolog tego nie stwierdzili. Jedynie słabe centrum no i słaba koncentracja.Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
Jejku u nas tak było ze dwa miesiące temu, aż mi było wstyd chodzić na szczepienia bo mieliśmy 3 wizyty co 2 tygodnie i za każdym razem wyglądał jakbyśmy go maltretowali. Raz oko fioletowe - wpadł na róg szafki, na szczęście obok oczka ale siniak był. Za drugim razem zjechał na pupie ze schodów - siniaki 3 na plecach. Za trzecim miał rozcięte pod noskiem 😭 ale uspokoiło się to bo jak teraz czytając was o tym pomyślałam to w sumie teraz nie ma żadnego i nie pamiętam żeby sobie ostatnio coś nabił, więc liczę że ten etap już za nim a wasze maluchy też raz dwa go zażegnają.
A jeszcze w temacie granic właśnie czytam książkę autora którego ostatnio wam polecałam i wkleję tu jedną stronę może której się spodoba i sama sięgnie
https://zapodaj.net/plik-iNAFxkeRg0@ lubi tę wiadomość
2017- naturalsik ❤️
👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
Okazjonalnie LUF, hormony w normie
👱🏻♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
Diagnostyka 2020/2021
03/2022 -Eurofertil Ostrava
Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Transfer 19.05 🍀
5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
14 dpt - jest pęcherzyk
21dpt mamy zarodek
28 dpt jest 💓
12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
01.23 52cm szczęścia 💙💙💙 -
MajówkaS. wrote:Jejku u nas tak było ze dwa miesiące temu, aż mi było wstyd chodzić na szczepienia bo mieliśmy 3 wizyty co 2 tygodnie i za każdym razem wyglądał jakbyśmy go maltretowali. Raz oko fioletowe - wpadł na róg szafki, na szczęście obok oczka ale siniak był. Za drugim razem zjechał na pupie ze schodów - siniaki 3 na plecach. Za trzecim miał rozcięte pod noskiem 😭 ale uspokoiło się to bo jak teraz czytając was o tym pomyślałam to w sumie teraz nie ma żadnego i nie pamiętam żeby sobie ostatnio coś nabił, więc liczę że ten etap już za nim a wasze maluchy też raz dwa go zażegnają.
A jeszcze w temacie granic właśnie czytam książkę autora którego ostatnio wam polecałam i wkleję tu jedną stronę może której się spodoba i sama sięgnie
https://zapodaj.net/plik-iNAFxkeRg0 -
Dżoanniks wrote:A może w takim razie omijaj słowa, nie nie ma, nie dam, nie wolno. Jak będzie dobierać się do cycków to spytaj jej: chcesz jeść? Jak powie tak, to ty mówisz. Jedzenie jest w kuchni, chodź zrobię ci kanapeczkę, czy co tam chcesz.
Mój Leon nie biega do psa, bo pies postawił jasne granice, że mu się nie podoba 😂 i teraz Leon ma dystans.
A z tym bieganiem i wdrapywaniem, to mam wrażenie, że ciągle to mamy od jakiegoś 0,5 roku. 😵💫 z tym, że czy to złośliwe 🤔, to nie wiem. Może już testują na co mogą sobie pozwolić.
Właśnie temu dałam w cudzysłowiu to "na złość", bo wiem że teraz ma etap próbowania co wolno a co nie 😄 tylko jak już się dowie ,że czegoś nie wolno to tym bardziej ją to zakazane kusi, więc muszę opracować inną metodę 🫣 tłumaczenie też na nic, grożenie też nie, spokojna rozmowa to już w ogóle.. chociaż jak wdrapywała się na szafkę pod telewizorem to powiedziałam kilka razy ostrym tonem ,że nie wolno bo sobie zrobi krzywdę i zadziałało.
Co do siniaków, moja pediatra za każdym razem jak ma gdzies na czole czy w widocznym miejscu to komentuje, w sensie daje mi znać ,że to zauważyła, no ale myślę ,że o nic mnie nie podejrzewa 🫣 bo serio nieraz też siniak na siniaku, dziś wpadła na bramkę zabezpieczającą schody, krew się lała bo przygryzła wargę. Wczoraj tak się rozpędziła w swoim łóżeczku, że wypadła poza, nawet barierka jej nie zatrzymała, na szczęście spadła na matę.. a najgorzej jakbym zaczęła do niej biec ,by ją zatrzymać, wtedy śmiech i zabawa na całego..Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września, 14:46
Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
MajówkaS. wrote:Jejku u nas tak było ze dwa miesiące temu, aż mi było wstyd chodzić na szczepienia bo mieliśmy 3 wizyty co 2 tygodnie i za każdym razem wyglądał jakbyśmy go maltretowali. Raz oko fioletowe - wpadł na róg szafki, na szczęście obok oczka ale siniak był. Za drugim razem zjechał na pupie ze schodów - siniaki 3 na plecach. Za trzecim miał rozcięte pod noskiem 😭 ale uspokoiło się to bo jak teraz czytając was o tym pomyślałam to w sumie teraz nie ma żadnego i nie pamiętam żeby sobie ostatnio coś nabił, więc liczę że ten etap już za nim a wasze maluchy też raz dwa go zażegnają.
A jeszcze w temacie granic właśnie czytam książkę autora którego ostatnio wam polecałam i wkleję tu jedną stronę może której się spodoba i sama sięgnie
https://zapodaj.net/plik-iNAFxkeRg0
Fajny fragment książki 😊 Podrzucisz tytuł?
Gdzieś kiedyś czytałam, że zamiast mówienia dziecku "nie i kropka" Ddobrze jest zabronić, ale dawać coś w zamian, stosowałam u nas: "Nie możesz uderzać w telewizor, ale.mozesz w stolik na telewizor" i pokazywałam, jak uderzam ręką stolik😁
- nie maluj po podlodze, możesz po kartce itp.
Ja 39 lat
On 41 lat
luty 2021 - IUI - nieudana
kwiecień 2021 - IUI - nieudana
kariotyp - oboje prawidłowy
Marzec 22:
- Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
- 5 blastek - witryfikacja:
* 5 dniowe - 4AB, 4BB
* 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB
Kwiecień 2022
IMSI 5 dniowa blastka AB
13dpt<0.100
Czerwiec 2022
- transfer 23.06.2022
8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
- 28 dpt - jest serduszko
29.08.2022 I prenatalne
24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka
09.01.2023 III prenatalne
06.03.2023 CC - córcia 57 cm 3640 g -
Moniek330 wrote:Właśnie temu dałam w cudzysłowiu to "na złość", bo wiem że teraz ma etap próbowania co wolno a co nie 😄 tylko jak już się dowie ,że czegoś nie wolno to tym bardziej ją to zakazane kusi, więc muszę opracować inną metodę 🫣 tłumaczenie też na nic, grożenie też nie, spokojna rozmowa to już w ogóle.. chociaż jak wdrapywała się na szafkę pod telewizorem to powiedziałam kilka razy ostrym tonem ,że nie wolno bo sobie zrobi krzywdę i zadziałało.
Co do siniaków, moja pediatra za każdym razem jak ma gdzies na czole czy w widocznym miejscu to komentuje, w sensie daje mi znać ,że to zauważyła, no ale myślę ,że o nic mnie nie podejrzewa 🫣 bo serio nieraz też siniak na siniaku, dziś wpadła na bramkę zabezpieczającą schody, krew się lała bo przygryzła wargę. Wczoraj tak się rozpędziła w swoim łóżeczku, że wypadła poza, nawet barierka jej nie zatrzymała, na szczęście spadła na matę.. a najgorzej jakbym zaczęła do niej biec ,by ją zatrzymać, wtedy śmiech i zabawa na całego..
Ja próbuję odwracać jego uwagę. Np on odblokowuje wózek i chce nim jeździć po mieszkaniu, jedyne co działa to zaproponowanie innej aktywności. Zabranianie to ryk. Oczywiście mówię, że mi się to nie podoba, wtedy płacze, i dalej mówię zamiast jeździć wózkiem chodź pobawimy się czymś tam. A bieganie do niego jak broi to to samo. Najlepsza zabawa 🤦♀️.Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
Irenka07 wrote:Hej💚
Przepraszam ze tutaj piszę.
Miałam ciąze biochemiczną przy pierwszym podejściu do IVF. Moze ktos tutaj miał cos takiego przed tym jak się udało? Jesli tak to jaka była przyczyna?
Hej,
Przyczyny biochemu mogą być naprawdę różne. U nas były bardzo słabe parametry nasienia, morfo 0, więc mimo tego, że zarodki były to pewnie miały wady genetyczne. Poza tym u nas wiek oboje przy pierwszym podejściu ok 40. Miałam biochem i puste jako płodowe. W ostatnim podejściu podano dwa zarodki, przyjął się jeden.Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
Dżoanniks wrote:Hej,
Przyczyny biochemu mogą być naprawdę różne. U nas były bardzo słabe parametry nasienia, morfo 0, więc mimo tego, że zarodki były to pewnie miały wady genetyczne. Poza tym u nas wiek oboje przy pierwszym podejściu ok 40. Miałam biochem i puste jako płodowe. W ostatnim podejściu podano dwa zarodki, przyjął się jeden.
Bardzo dziękuje za odpowiedz😊
Bardzo mi porykto ze tak miałasz 😔
Ale Bardzo się czeszę ze wam udało się ponownie 💐💚
Życzę dużo dużo zdrówka i zeby wszystko było dobrze💚🤰🙏🧸 -
Dżoanniks wrote:Hej,
Przyczyny biochemu mogą być naprawdę różne. U nas były bardzo słabe parametry nasienia, morfo 0, więc mimo tego, że zarodki były to pewnie miały wady genetyczne. Poza tym u nas wiek oboje przy pierwszym podejściu ok 40. Miałam biochem i puste jako płodowe. W ostatnim podejściu podano dwa zarodki, przyjął się jeden.
Ja po nieudanym transferze miałam przeleczony stan zapalny endometrium. Chyba to pomogło albo tak miało być 🙂
Kolejnym krokiem jaki miałby być gdyby znowu się nie udalo to ponowne zbadanie allo MLR i ewentualne szczepienia limfocytami ale u nas sprawę kompilowało to, że mąż raczej niemoglby być dawca więc ten pomysł był dla nas ostateczność.
Zarodki masz badane? Może tu jest przyczyną.
Jakie badania już robiłaś? Immunologia ok?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września, 08:11
2019 - starania czas start 🥰
Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
-
Dziuba1339 wrote:Myślę, że większość z nas ma za sobą nieudany transfer, ciąża biochemiczna lub nawet całkiem nieudana procedurę. IVF to bardzo trudna i bolesna droga... niestety nie wygląda to tak jak czasami przedstawiają media czy osoby anty invitro, że wchodzisz do kliniki i mówisz "Dzień dobry, poproszę zdrowe dziecko" i wychodzisz z pozytywnym testem a kolejne 9miesiecy to sielanka i radość z rosnącego brzuszka.
Ja po nieudanym transferze miałam przeleczony stan zapalny endometrium. Chyba to pomogło albo tak miało być 🙂
Kolejnym krokiem jaki miałby być gdyby znowu się nie udalo to ponowne zbadanie allo MLR i ewentualne szczepienia limfocytami ale u nas sprawę kompilowało to, że mąż raczej niemoglby być dawca więc ten pomysł był dla nas ostateczność.
Zarodki masz badane? Może tu jest przyczyną.
Jakie badania już robiłaś? Immunologia ok?
Dokładnie, ciąże z pierwszego invitro, czy pierwszego transferu się zdarzają, ale to wyjątek od reguły.Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
Dziewczyny u mojego syna wyszedl covid. Mocno gorączkuje nawet pozywej 39 stopni. Podaje na zmianę co 4h ibum i pedicetamol. Po ibumie temp fajnie spada, ale po 3 h wraca, wtedy wchodzi pedicetamol. Problem jest taki,.Ze po nim temperatura stoi w miejscu już nie wiem co mogę zrobić oprócz okładów
-
izaz123 wrote:Dziewczyny u mojego syna wyszedl covid. Mocno gorączkuje nawet pozywej 39 stopni. Podaje na zmianę co 4h ibum i pedicetamol. Po ibumie temp fajnie spada, ale po 3 h wraca, wtedy wchodzi pedicetamol. Problem jest taki,.Ze po nim temperatura stoi w miejscu już nie wiem co mogę zrobić oprócz okładów , a jeszcze 3 h do kolejnej dawki ibum
-
izaz123 wrote:Dziewczyny u mojego syna wyszedl covid. Mocno gorączkuje nawet pozywej 39 stopni. Podaje na zmianę co 4h ibum i pedicetamol. Po ibumie temp fajnie spada, ale po 3 h wraca, wtedy wchodzi pedicetamol. Problem jest taki,.Ze po nim temperatura stoi w miejscu już nie wiem co mogę zrobić oprócz okładów
A próbowałaś podać ibum i pedicetamol razem? Mi powiedział lekarz na doraźnej, że przy nawracającej gorączce warto tak podawać, bo dłużej trzymają. U nas się sprawdziło, ale nie mieliśmy covidu.
A czopki próbowałaś?
A byliście u lekarza?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września, 17:35
Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
Dżoanniks wrote:A próbowałaś podać ibum i pedicetamol razem? Mi powiedział lekarz na doraźnej, że przy nawracającej gorączce warto tak podawać, bo dłużej trzymają. U nas się sprawdziło, ale nie mieliśmy covidu.
A czopki próbowałaś?
A byliście u lekarza? -
izaz123 wrote:Dziewczyny u mojego syna wyszedl covid. Mocno gorączkuje nawet pozywej 39 stopni. Podaje na zmianę co 4h ibum i pedicetamol. Po ibumie temp fajnie spada, ale po 3 h wraca, wtedy wchodzi pedicetamol. Problem jest taki,.Ze po nim temperatura stoi w miejscu już nie wiem co mogę zrobić oprócz okładów
Zdrówka !❤️
🙍🏻♀️
Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
🙎🏻♂️
Teratozoospermia, fragmentacja39%
08.2017 poronienie 9 tc 👼
06.2020 MedArt Poznań
10.21-04.22 3x IUI 🐒
10.2021-przygotowanie IVF🍀
01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
14.06- USG- CRL 1,42cm
28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
28.08. USG- CRL 9cm
18.08. USG- 185g
2.09. USG- 308g
20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
30.09. USG- 612g
21.10. USG- 970g
10.11. USG - 1588g
25.11. USG III TRYM.- 1650g
01. 23 Nasz Cud SN 3610g 56cm💗 -
izaz123 wrote:Tak bylismy rano. Zrobili test combo i wyszedl covid. Chyba jeszcze zadzwonię na weekemdowa
Może tak jak u Madżki minie po dobie ta gorączka. Tylko nawodnienia pilnuj jak tak mocno nawraca. My nie mieliśmy covidu, to nie za bardzo wiem jak ta gorączka się zachowuje.Leon ur. 28.02.2023 ❤️