X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1465 1318

    Wysłany: 3 października, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Jak czytam jak Wasze dzieci pięknie zasypiają to dostaję depresji 🙆 u nas wciąż masakra, już teraz to w ogóle nawet męża nie chce tylko muszę być ja, a co za tym idzie mam wycięte 2h i nic nie mogę zrobić... Cóż, wciąż czekam na lepsze czasy 🥴 aha i wciąż ma min 3 pobudki w nocy 🤦

    Za to kompletnie się nie przygotowałam na rozwój sytuacji, a młoda dziś zrobiła pierwsze siku do nocnika 😍 nie wiem kompletnie co dalej, sadzać ją częściej na ten nocnik, czy proponować najpierw ? Jak pytam teraz to mówi, że nie chce. Dałam go w zasięgu jej wzroku, może wystarczy jak sama pokaże ? Wiadomo, to pierwsze siku to napewno tylko próby, ale i tak jestem mega dumna 😄🥹
    U nas zasypianie póki co jest spoko 🙂 Trwa zazwyczaj 30-40min ale bez noszenia, bujania czy wózka więc nie narzekam.
    A co do pobudek to obecne też minimum 3.. pierwsza około 23 i wtedy muszę się z nim położyć żeby zasnal. Czesto zasypiam razem z nim i budze sie po 40-60 min by przejsc sie do sypialni. Druga około 1-2 i wtedy albo chwilę pojęczy i zaśnie sam, bez mojego wstawania albo mąż przynosimy go do nas do łóżka bo ja w tych godzinach czuje sie nieprzytomna zeby wstac. A kolejna około 4 i wtedy to już koniecznie musimy go wziąść do łóżka bo niby śpi do 7 ale bardzo płytkim snem, siada i sprawdza czy jestem, kręci sie strasznie i mam wrażenie, że gdyby to było lato i jasno na zewnątrz to najchętniej by wstał a tak to jakoś trzeba przetrwać do widoku.

    2019 - starania czas start 🥰
    Wiek 26lat👦👩
    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
    04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
    preg.png
  • MajówkaS. Autorytet
    Postów: 1376 1227

    Wysłany: 3 października, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    U nas zasypianie póki co jest spoko 🙂 Trwa zazwyczaj 30-40min ale bez noszenia, bujania czy wózka więc nie narzekam.
    A co do pobudek to obecne też minimum 3.. pierwsza około 23 i wtedy muszę się z nim położyć żeby zasnal. Czesto zasypiam razem z nim i budze sie po 40-60 min by przejsc sie do sypialni. Druga około 1-2 i wtedy albo chwilę pojęczy i zaśnie sam, bez mojego wstawania albo mąż przynosimy go do nas do łóżka bo ja w tych godzinach czuje sie nieprzytomna zeby wstac. A kolejna około 4 i wtedy to już koniecznie musimy go wziąść do łóżka bo niby śpi do 7 ale bardzo płytkim snem, siada i sprawdza czy jestem, kręci sie strasznie i mam wrażenie, że gdyby to było lato i jasno na zewnątrz to najchętniej by wstał a tak to jakoś trzeba przetrwać do widoku.
    U nas punkt 5 jest taka pobudka. On jest już wtedy głodny i nie ma opcji żeby zasnął bez mleka, więc o zgrozo je daje wtedy i śpi u nas jeszcze do 7/8. Przez tydzień się zawzięłam na to mleko ale efekt był taki że płakał i wołał, przysypiał siadał na łóżku i tak w koło a po ok 40 minutach to już był taki ryk że w popłochu lecieliśmy do kuchni i robiliśmy śniadanie. Po kilku dniach młody załapał że mleka nie ma więc budził się o tej 5 i wołał mniam mniam zamiast mleko 😩 więc uznaliśmy że on naprawdę musi być bardzo głodny i jednak wróciliśmy do mleka żeby trochę jeszcze pospać. Ale ogólnie nocki są już lepsze. Coraz częściej przesypia ciągiem od 20 do 5 nad ranem aż do tej pobudki. Czasami zdarzają się jeszcze 2/3 pobudki ale widzę jakieś światełko w tunelu przez te niektóre przespane noce 🥰

    2017- naturalsik ❤️

    👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
    Okazjonalnie LUF, hormony w normie
    👱🏻‍♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
    Diagnostyka 2020/2021
    03/2022 -Eurofertil Ostrava
    Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    Transfer 19.05 🍀
    5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
    14 dpt - jest pęcherzyk
    21dpt mamy zarodek
    28 dpt jest 💓
    12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
    01.23 52cm szczęścia 💙💙💙
  • Jjj Autorytet
    Postów: 2001 1217

    Wysłany: 3 października, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MajówkaS. wrote:
    U nas punkt 5 jest taka pobudka. On jest już wtedy głodny i nie ma opcji żeby zasnął bez mleka, więc o zgrozo je daje wtedy i śpi u nas jeszcze do 7/8. Przez tydzień się zawzięłam na to mleko ale efekt był taki że płakał i wołał, przysypiał siadał na łóżku i tak w koło a po ok 40 minutach to już był taki ryk że w popłochu lecieliśmy do kuchni i robiliśmy śniadanie. Po kilku dniach młody załapał że mleka nie ma więc budził się o tej 5 i wołał mniam mniam zamiast mleko 😩 więc uznaliśmy że on naprawdę musi być bardzo głodny i jednak wróciliśmy do mleka żeby trochę jeszcze pospać. Ale ogólnie nocki są już lepsze. Coraz częściej przesypia ciągiem od 20 do 5 nad ranem aż do tej pobudki. Czasami zdarzają się jeszcze 2/3 pobudki ale widzę jakieś światełko w tunelu przez te niektóre przespane noce 🥰

    A w czym mu podajecie mleko?
    U nas też zaraz z rana jak Mały wstanie to musi być mleko. Podaję cały czas w butelce ale szukam jakiejś alternatywy i jeszcze nie znalazłam🤷‍♀️

    Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
    V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
    VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
    IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
    XI 2021-KIR Bx👌
    XII 2021- histeroskopia👌
    II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
    Został ❄️ 3.3.3
    Naturalny Cud😍
    17.05 beta 86,2 mlU/ml
    20.05 beta 318,6 mlU/ml
    24.05 beta 2075 mlU/ml
    31.05 ❤
    Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶
  • MajówkaS. Autorytet
    Postów: 1376 1227

    Wysłany: 3 października, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jjj wrote:
    A w czym mu podajecie mleko?
    U nas też zaraz z rana jak Mały wstanie to musi być mleko. Podaję cały czas w butelce ale szukam jakiejś alternatywy i jeszcze nie znalazłam🤷‍♀️
    Z butelki. Jak dawałam ze słomki to się rozbudzał i zaczynał dzień 🫣😆

    Jjj lubi tę wiadomość

    2017- naturalsik ❤️

    👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
    Okazjonalnie LUF, hormony w normie
    👱🏻‍♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
    Diagnostyka 2020/2021
    03/2022 -Eurofertil Ostrava
    Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    Transfer 19.05 🍀
    5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
    14 dpt - jest pęcherzyk
    21dpt mamy zarodek
    28 dpt jest 💓
    12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
    01.23 52cm szczęścia 💙💙💙
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2252 2307

    Wysłany: 3 października, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam wrażenie, że zawodzę w wychowywaniu Łucji. Mała generalnie to łobuz, sprinter i kombinator - cały ojciec za dzieciaka. Ale już sobie nie radzę i nie wiem co robić. Wchodzi na stół, na odkurzacz, ciągnie za rolety (kosztowały kilka tys więc po prostu krew mnie zalewa), zjada kotu karmę, a jak jej zwracam o cokolwiek uwagę to się ze mnie śmieje i patrzy żeby zrobić to jeszcze raz. Nie mam pomysłu jak reagować, kończy się tym, że na nią krzyczę a to i tak nic nie daje. Kiedyś sobie wyobrażałam, że będę super mamą, będę dziecku tłumaczyć wszystko i będzie cud, miód. A tu katastrofa, ciągle za nią biegiem bo nie wiadomo co wymyśli, a moje uwagi ma w nosie. Co ją ubiorę w piżamę to za chwilę patrzę i biega na golasa. Ostatnio u mojej babci na chwilę spuściłam ją z oka to stała na WC i myła ręce w umywalce. Ale najgorsze jest to, że po prostu nic nie słucha. Moze jestem zbyt mało konsekwentna ale co moge zrobić jak nic nie pomoga?? Nie mam sił 🥺

    👩‍💼 29 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 35 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    Hiperstymulacja -> transfer odroczony
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    preg.png
  • izaz123 Autorytet
    Postów: 1334 1076

    Wysłany: 3 października, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Dziewczyny mam wrażenie, że zawodzę w wychowywaniu Łucji. Mała generalnie to łobuz, sprinter i kombinator - cały ojciec za dzieciaka. Ale już sobie nie radzę i nie wiem co robić. Wchodzi na stół, na odkurzacz, ciągnie za rolety (kosztowały kilka tys więc po prostu krew mnie zalewa), zjada kotu karmę, a jak jej zwracam o cokolwiek uwagę to się ze mnie śmieje i patrzy żeby zrobić to jeszcze raz. Nie mam pomysłu jak reagować, kończy się tym, że na nią krzyczę a to i tak nic nie daje. Kiedyś sobie wyobrażałam, że będę super mamą, będę dziecku tłumaczyć wszystko i będzie cud, miód. A tu katastrofa, ciągle za nią biegiem bo nie wiadomo co wymyśli, a moje uwagi ma w nosie. Co ją ubiorę w piżamę to za chwilę patrzę i biega na golasa. Ostatnio u mojej babci na chwilę spuściłam ją z oka to stała na WC i myła ręce w umywalce. Ale najgorsze jest to, że po prostu nic nie słucha. Moze jestem zbyt mało konsekwentna ale co moge zrobić jak nic nie pomoga?? Nie mam sił 🥺
    Mam dokładnie to samo 🥲

  • Madżka89 Autorytet
    Postów: 2406 3914

    Wysłany: 3 października, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jjj wrote:
    A w czym mu podajecie mleko?
    U nas też zaraz z rana jak Mały wstanie to musi być mleko. Podaję cały czas w butelce ale szukam jakiejś alternatywy i jeszcze nie znalazłam🤷‍♀️
    U nas nadal dwa mleka dziennie, rano i przed snem , zmieniłam butelkę na taki bidon i się sprawdza 😊
    https://allegro.pl/oferta/mam-sports-cup-kubek-butelka-rosa-od-12-m-ca-14842813208

    Jjj lubi tę wiadomość

    202301124965.png
    🙍🏻‍♀️
    Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
    🙎🏻‍♂️
    Teratozoospermia, fragmentacja39%
    08.2017 poronienie 9 tc 👼
    06.2020 MedArt Poznań
    10.21-04.22 3x IUI 🐒
    10.2021-przygotowanie IVF🍀
    01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
    02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
    21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
    10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
    17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
    7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
    14.06- USG- CRL 1,42cm
    28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
    18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
    28.08. USG- CRL 9cm
    18.08. USG- 185g
    2.09. USG- 308g
    20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
    30.09. USG- 612g
    21.10. USG- 970g
    10.11. USG - 1588g
    25.11. USG III TRYM.- 1650g
    01. 23 Nasz Cud SN 3610g 56cm💗
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 1707 341

    Wysłany: 3 października, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Dziewczyny mam wrażenie, że zawodzę w wychowywaniu Łucji. Mała generalnie to łobuz, sprinter i kombinator - cały ojciec za dzieciaka. Ale już sobie nie radzę i nie wiem co robić. Wchodzi na stół, na odkurzacz, ciągnie za rolety (kosztowały kilka tys więc po prostu krew mnie zalewa), zjada kotu karmę, a jak jej zwracam o cokolwiek uwagę to się ze mnie śmieje i patrzy żeby zrobić to jeszcze raz. Nie mam pomysłu jak reagować, kończy się tym, że na nią krzyczę a to i tak nic nie daje. Kiedyś sobie wyobrażałam, że będę super mamą, będę dziecku tłumaczyć wszystko i będzie cud, miód. A tu katastrofa, ciągle za nią biegiem bo nie wiadomo co wymyśli, a moje uwagi ma w nosie. Co ją ubiorę w piżamę to za chwilę patrzę i biega na golasa. Ostatnio u mojej babci na chwilę spuściłam ją z oka to stała na WC i myła ręce w umywalce. Ale najgorsze jest to, że po prostu nic nie słucha. Moze jestem zbyt mało konsekwentna ale co moge zrobić jak nic nie pomoga?? Nie mam sił 🥺

    Myślę że tu nie chodzi o twoje metody wychowawcze więc postaraj się zabezpieczyć rolety tak żeby na nią nie spadły albo żeby się nie powiesiła na nich i staraj się zająć ją czymś innym. Moja co prawda jest młodsza, ale póki co się sprawdza, chociaż zanim się przekona do innej aktywności potrafi się drżeć jakby ją ze skóry obdzierali albo jest cicho, ale płacze takimi wielkimi łzami że nie jest łatwo jej odmówić 🙈

  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4262 3671

    Wysłany: 3 października, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MajowkaS, kurcze, to u nas jest to samo, ok 5 jest mega głodna, bo naprawdę dużo wtedy pije, te wcześniejsze pobudki to raczej tak żeby sobie possać chwilę. Staram się jej nie zabierać do nas do łóżka tak od razu tylko nad ranem, bo strasznie kopie męża, ostatnio spał w poprzek łóżka bo ona musi mieć miejsce 🙆 ale niekiedy jestem już wykończona tym wstawaniem..

    Clasiia, jakbym czytała o mojej córce. Naprawdę, kropka w kropkę. Nie słucha nic a nic, goni za psem który warczy już na nią i niekiedy skacze jej do rączki żeby ostrzegawczo ugryźć (raz zrobiła to mocniej, bo nie zdążyłam dobiec, ale Lila tylko zaczęła się śmiać... ), i w tym temacie naprawdę nie wiem co mogę zrobić, żeby jej skutecznie uniemożliwić dokuczanie psu ,bo dla niej to świetna zabawa... Żółwia wyciąga z terrarium i biega z nim, chce mu dawać buziaki... Wspina się na krzesła i na stół, na szafkę RTV, biega po sofie zadowolona jak ktoś ją próbuje złapać, ściąga mi firany z karniszy, bo mam powieszone na żabki. Ostatnio mało brakowało, a miałaby płukanie żołądka, bo straciłam ją na sekundę z oczu jak byłam u swojej mamy, a ta weszła na jej łóżko i zastałam ją z tabletkami w ręce ,które były na parapecie obok. Masakra po prostu.
    Ja się nieraz czuję jakbym miała gromadkę dzieci do pilnowania, a to tylko jedno dziecko ale ono jest wszędzie dosłownie.. i ja też mam nerwy, ale to chyba po prostu taki etap, jeszcze nie rozumie na tyle ,że czegoś nie wolno, nie da się mu wytłumaczyć tylko trzeba go chronić przed wypadkiem... I już się przekonałam że każda sekunda nieuwagi nas do tego wypadku mocno przybliża 🤦

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października, 23:25

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 2957 3131

    Wysłany: 4 października, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny to chyba taki okres rozwoju dziecka ,ja się katuje od urodzenia ,że nie jestem tą matką jaką bym chciała ,a młody ma taki mocny charakter ,że straciłam połowę włosów z nerwów i zaczęłam siwieć bardziej 😵‍💫my też dużo tłumaczymy ,aż gardło boli ,nie raz robi na złość ,mówimy nie wolno ,tłumaczymy czemu nie wolno ,to i tak rzuci czymś,bo zły . Afery dzień w dzień ,raz większe ,raz mniejsze ,bo już wyprzedzam trochę jego zachowania i bardziej mi się udaje przewidywać . Chociaż ostatnio chciał wyjść z wózkiem małym ze sklepu i tłumaczenia ,że wózek musi zostać w sklepie na nic się zdały i rozłożył się na środku wejścia do marketu i się darł 😬Wchodzenie na stolik kawowy to norma ,chociaż ostatnio upodobał sobie bardziej stół w jadalni 🤦‍♀️mogłabym tu kilka stron zapełnić tymi opowieściami 😄jedyne co mnie pociesza ,że każdy mi mówi ,że takie temperamentne dzieci sobie lepiej w życiu poradzą ,a czy tak będzie to się okaże 🤣też się czuję jakbym miała trójkę dzieci w domu ,a nie jedno ,bo przeorać umie młody konkretnie człowieka . Moja mama i teściowa to są zmęczone po 2-3h ganiania za nim,a co dopiero dłużej . Ostatnio miałam doła lekkiego ,bo znajomi ,którzy mają trochę starsza córkę od naszego (może 2/3msc) już któryś raz oddali młodą babci na ….tydzień!!!!! I sami wyjechali na urlop . Ja bym w pierwszej kolejności się cieszyła ,ale po czasie tęskniła bardzo ,a u nas w ogóle to nie wchodzi w grę . To nie jedyni znajomi ,mamy dużo przypadków gdzie dziadkowie zostają na dłuższy czas z wnukami . Podziwiam w sumie tych dziadków ,że chcą, są na emeryturze itd,ale też fakt te dzieci to w większości oazy spokoju 🤷‍♀️ja to się cieszę ,jak młody może raz w miesiącu u babci przenocować ,bo tylko moja mama ma siłę się nim tak zająć raz na jakiś czas (dłużej i częściej odpada ,bo pracuje intensywnie),ale fajnie byłoby wyskoczyć z mężem na przykład samemu tylko na weekend do spa🫤się rozmarzyłam 🤣

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • lesna Autorytet
    Postów: 941 936

    Wysłany: 4 października, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nad ten etap już minął, nie żeby teraz było łatwiej, jest po prostu inaczej 🫣 Mamy bunt dwulatka, więc jest rzucanie się na ziemię, dramy o wszytsko, ciągle tylko słyszę ja sam, albo ja Jasio, więc każda czynność trwa cztery razy dłużej, bo robi to sam, ale na to mu pozwalam. Codziennie mamy dramat na schodach, bo książę chce być teraz wnoszony, a ja z tym wielkim brzuchem nie mogę go wnieść, wiec siadam na schodach i czekam 🙄 Jednak skończyło się większość tych rzeczy o których Wy piszecie, nie zrywa mi już rolet i firanek, nie włazi wszędzie bez sensu, nie łapie za każdą rzecz która jest w zasięgu jego ręki, przestał wylewać kotu wodę i w końcu miski znowu mogą stać na podłodze i można mu wreszcie wytłumaczyć żeby czegoś nie robił, bo wcześniej to patrzył na mnie i robił dalej to samo 🤦‍♀️ Liczę, że niedługo skończy się to rzucanie się na ziemię i zaczną pewnie inne problemy 🙈🤣 Więc każdy etap mija, ja też na swojego krzyczałam, bo już czasem brakowalo siły, nie jestem dumna z tego, ale to minie,najważniejsze, żeby zapewnić bezpieczeństwo dziecku na ten czas. Oby u Was szybko minęło 🤞

    preg.png[/url]
    age.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.2022 Jan 3960g 56 cm ❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 8dpt beta 119 prog 45,80; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g, 32+3 1780
    36+3 2341g
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 2957 3131

    Wysłany: 4 października, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lesna wrote:
    U nad ten etap już minął, nie żeby teraz było łatwiej, jest po prostu inaczej 🫣 Mamy bunt dwulatka, więc jest rzucanie się na ziemię, dramy o wszytsko, ciągle tylko słyszę ja sam, albo ja Jasio, więc każda czynność trwa cztery razy dłużej, bo robi to sam, ale na to mu pozwalam. Codziennie mamy dramat na schodach, bo książę chce być teraz wnoszony, a ja z tym wielkim brzuchem nie mogę go wnieść, wiec siadam na schodach i czekam 🙄 Jednak skończyło się większość tych rzeczy o których Wy piszecie, nie zrywa mi już rolet i firanek, nie włazi wszędzie bez sensu, nie łapie za każdą rzecz która jest w zasięgu jego ręki, przestał wylewać kotu wodę i w końcu miski znowu mogą stać na podłodze i można mu wreszcie wytłumaczyć żeby czegoś nie robił, bo wcześniej to patrzył na mnie i robił dalej to samo 🤦‍♀️ Liczę, że niedługo skończy się to rzucanie się na ziemię i zaczną pewnie inne problemy 🙈🤣 Więc każdy etap mija, ja też na swojego krzyczałam, bo już czasem brakowalo siły, nie jestem dumna z tego, ale to minie,najważniejsze, żeby zapewnić bezpieczeństwo dziecku na ten czas. Oby u Was szybko minęło 🤞
    Ewidentnie Twój jest ze wszystkim do przodu ,ale jest nadzieja ,że jak piszesz część rzeczy minie niedługo . Boję się już kolejnych 😆

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 4754 2981

    Wysłany: 4 października, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Dziewczyny mam wrażenie, że zawodzę w wychowywaniu Łucji. Mała generalnie to łobuz, sprinter i kombinator - cały ojciec za dzieciaka. Ale już sobie nie radzę i nie wiem co robić. Wchodzi na stół, na odkurzacz, ciągnie za rolety (kosztowały kilka tys więc po prostu krew mnie zalewa), zjada kotu karmę, a jak jej zwracam o cokolwiek uwagę to się ze mnie śmieje i patrzy żeby zrobić to jeszcze raz. Nie mam pomysłu jak reagować, kończy się tym, że na nią krzyczę a to i tak nic nie daje. Kiedyś sobie wyobrażałam, że będę super mamą, będę dziecku tłumaczyć wszystko i będzie cud, miód. A tu katastrofa, ciągle za nią biegiem bo nie wiadomo co wymyśli, a moje uwagi ma w nosie. Co ją ubiorę w piżamę to za chwilę patrzę i biega na golasa. Ostatnio u mojej babci na chwilę spuściłam ją z oka to stała na WC i myła ręce w umywalce. Ale najgorsze jest to, że po prostu nic nie słucha. Moze jestem zbyt mało konsekwentna ale co moge zrobić jak nic nie pomoga?? Nie mam sił 🥺

    Myślę, że to tylko taki etap i minie, jak wszystko, a wtedy zaczną się inne problemy 😅.
    No i jesteśmy tylko ludźmi, ja też czasami wydrę się na młodego 💁🏻‍♀️. Zwłaszcza, że dzieciaki badają granice naszej cierpliwości 😂.
    Wchodzenie na wszystko teraz i u nas jest na topie, jak tylko mu się uda to widać jaki zadowolony z siebie ;). Nic z tym nie zrobimy, tylko trzeba pilnować, żeby sobie krzywdy nie zrobiły.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1465 1318

    Wysłany: 4 października, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam was i myślę, że u nas tez ten kiepski sen od 4-5 nad ranem może wynikać z głodu... synek często wtedy bierze bboxa i pije wodę a rano o 7 jest już krzyk na całe gardło "am" i nie ma leżenia bo śniadanie musi być w sekundzie na stole i zjada go naprawdę spore ilości... Ale teraz wprowadzać butelkę i MM, ktore nigdy nie było u nas zaakceptowane to trochę glupot 😔 a co innego podać zamiast mleka, żeby zaspokoili głód a nie rozbudziło całkiem?

    U nas jeżeli chodzi o zachowanie synka to teraz po urlopie z znajomymi i banda innych dzieciaków mam super porównanie i różne ciekawe wnioski... napewno moje dziecko jest ryzykantem, jest mega szybki i energiczny więc trzeba mieć oczy dookoła glowa żeby nie zrobił sobie krzywdy bo On nie widzi zagrożenia nigdzie (trochę po mamusi 🤭) ale na szczęście jeżeli nie ma publiczność do popisywania się to jest dość usluchany 🙂 to znaczy buntuje się i rzuca po podłodze jak jest coś nie po jego myśli ale można szybko odwrócić jego uwagę czymś innym i po kilku dniach zwracania uwagi raczej odpuszcza temat. A nawet jak chce zrobić coś niedozwolonego a juz wie, ze nie wolno to włącza sie mu taki diabelski uśmiech i mnie wola zebym patrzyla... testuje moje granice w ten sposób. Gorzej jak jest publiczność i ktoś się zaśmieje z tego co On robi to włącza się mu taka głupawka i gwiazdorzenie, że jest nie do ogarnięcia.

    Clasiia- a Ty się nie zadreczaj bo mysle, ze u Ciebie hormony ciążowe tez graja pierwsze skrzypce i w dużej mierze przez to masz takie myśli, że zawodzisz. Mam podobne momenty.

    2019 - starania czas start 🥰
    Wiek 26lat👦👩
    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
    04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
    preg.png
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2252 2307

    Wysłany: 4 października, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, może rzeczywiście to taki etap i za chwilę będzie łatwiej ale czasami to już ręce opadają. Ja byłam spokojna, grzeczna, co mi mama powiedziała to tak robiłam a tu taki łobuziak mi się trafił 😅

    👩‍💼 29 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 35 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    Hiperstymulacja -> transfer odroczony
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    preg.png
  • Kluska Autorytet
    Postów: 3715 6804

    Wysłany: 4 października, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    Czytam was i myślę, że u nas tez ten kiepski sen od 4-5 nad ranem może wynikać z głodu... synek często wtedy bierze bboxa i pije wodę a rano o 7 jest już krzyk na całe gardło "am" i nie ma leżenia bo śniadanie musi być w sekundzie na stole i zjada go naprawdę spore ilości... Ale teraz wprowadzać butelkę i MM, ktore nigdy nie było u nas zaakceptowane to trochę glupot 😔 a co innego podać zamiast mleka, żeby zaspokoili głód a nie rozbudziło całkiem?

    U nas jeżeli chodzi o zachowanie synka to teraz po urlopie z znajomymi i banda innych dzieciaków mam super porównanie i różne ciekawe wnioski... napewno moje dziecko jest ryzykantem, jest mega szybki i energiczny więc trzeba mieć oczy dookoła glowa żeby nie zrobił sobie krzywdy bo On nie widzi zagrożenia nigdzie (trochę po mamusi 🤭) ale na szczęście jeżeli nie ma publiczność do popisywania się to jest dość usluchany 🙂 to znaczy buntuje się i rzuca po podłodze jak jest coś nie po jego myśli ale można szybko odwrócić jego uwagę czymś innym i po kilku dniach zwracania uwagi raczej odpuszcza temat. A nawet jak chce zrobić coś niedozwolonego a juz wie, ze nie wolno to włącza sie mu taki diabelski uśmiech i mnie wola zebym patrzyla... testuje moje granice w ten sposób. Gorzej jak jest publiczność i ktoś się zaśmieje z tego co On robi to włącza się mu taka głupawka i gwiazdorzenie, że jest nie do ogarnięcia.

    Clasiia- a Ty się nie zadreczaj bo mysle, ze u Ciebie hormony ciążowe tez graja pierwsze skrzypce i w dużej mierze przez to masz takie myśli, że zawodzisz. Mam podobne momenty.

    Ja daję w takim totalnym półmroku chlebek bananowy, jakiś placek albo mus robiony przeze mnie w tubce wielorazowej. Jemy w kuchni, u mnie na kolanach a jedyne światło to światło w łazience więc w salonie i kuchni jest tylko poświata. Potem bardzo symboliczne mycie zębów, smaruję toothmouse i wracamy do spania.

    age.png

    Artvimed Kraków

    5 dpt 🍀 12.42
    7 dpt 🍀 44.73
    9 dpt 🍀 100.2
    12 dpt 🍀 351.0
    14 dpt 🍀 630.3
    16 dpt 🍀1402.0
    19 dpt 💚 3088.0
    27 dpt mamy bijące ❤️

    30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡
    10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
    21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF

    👱‍♀️87, 🧔 86

    ♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne

    💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
    💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
    💊Wysokie NK maciczne- encorton
    💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej

    ♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super.
  • Izaja Autorytet
    Postów: 649 216

    Wysłany: 4 października, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kluska wrote:
    Ja daję w takim totalnym półmroku chlebek bananowy, jakiś placek albo mus robiony przeze mnie w tubce wielorazowej. Jemy w kuchni, u mnie na kolanach a jedyne światło to światło w łazience więc w salonie i kuchni jest tylko poświata. Potem bardzo symboliczne mycie zębów, smaruję toothmouse i wracamy do spania.

    A możesz powiedzieć więcej o płynnym szkliwie? Kupiłam właśnie
    Zalecenie stomatologa wg wskazań czy profilaktyka?

    35 lat
    Starania 09/2020
    30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
    Dwurożna macicy 😞 wykluczone
    Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
    11.12.2021- niedrożne jajowody
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1465 1318

    Wysłany: 4 października, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kluska wrote:
    Ja daję w takim totalnym półmroku chlebek bananowy, jakiś placek albo mus robiony przeze mnie w tubce wielorazowej. Jemy w kuchni, u mnie na kolanach a jedyne światło to światło w łazience więc w salonie i kuchni jest tylko poświata. Potem bardzo symboliczne mycie zębów, smaruję toothmouse i wracamy do spania.
    Ja podobna taktykę przyjęłam przy odstawieniu od piersi w wieku 14-15miesiecy. Podawałam mus między 2 a 3 w nocy bo widziałam głód i wiedziałam, że nie wytrzyma do rana. Ale trwało to max 2tygodnie i synek nagle zaczął przesypiać całe noce. Niestety historia z przespanymi nocami lub z jedną pobudka trwała tylko kilka tygodni. Wiem, że potrafi wytrzymać cala noc więc nie chce go uczyć, że może dostawać przekąski szczególnie, że woda go usypia, na krótko ale jednak działa.

    2019 - starania czas start 🥰
    Wiek 26lat👦👩
    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
    04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
    preg.png
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4262 3671

    Wysłany: 4 października, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba a jaki jest wasz rozkład dnia ? Tzn o której rano wstaje, o której drzemka i potem sen nocny ?

    Czy Wasze dzieci też odmawiają kolacji ? Fakt faktem Lila potem je pierś na noc, ale jakoś z tyłu głowy mam, że od obiadu nie je potem nic treściwego, bo zwyczajnie nie chce. Na podwieczorek to czasem owoc, mus owocowy, jogurt, nic co zapycha. Ale kolacji w większości nie tknie, i nie jest to spowodowane tym że czegoś nie lubi, bo niekiedy przygotowywałam jej 3 różne posiłki 🤦

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Kluska Autorytet
    Postów: 3715 6804

    Wysłany: 4 października, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izaja wrote:
    A możesz powiedzieć więcej o płynnym szkliwie? Kupiłam właśnie
    Zalecenie stomatologa wg wskazań czy profilaktyka?
    Zuza ma niedorozwój szkliwa na górnych i dolnych jedynkach więc takie mamy zalecenie ale ja używałam już wcześniej u siebie więc idąc na pierwszą wizytę zamierzałam pytać czy można używać no ale u nas się okazało że nie tylko można ale trzeba.
    Dziuba1339 wrote:
    Ja podobna taktykę przyjęłam przy odstawieniu od piersi w wieku 14-15miesiecy. Podawałam mus między 2 a 3 w nocy bo widziałam głód i wiedziałam, że nie wytrzyma do rana. Ale trwało to max 2tygodnie i synek nagle zaczął przesypiać całe noce. Niestety historia z przespanymi nocami lub z jedną pobudka trwała tylko kilka tygodni. Wiem, że potrafi wytrzymać cala noc więc nie chce go uczyć, że może dostawać przekąski szczególnie, że woda go usypia, na krótko ale jednak działa.

    No fakt, że my jesteśmy ledwie miesiąc po odstawieniu i na razie podczas tej jednej pobudki ona jest wściekle głodna. Na początku dawałam mus, chyba nawet za Twoją radą ale ona wchłaniała go w 30 sekund i szukała dalej, potem zdarzyło się kilka nocy nawet z jajecznicą czy jajkiem na twardo bo najeść się nie mogła. Teraz już je mniej no ale dalej to jest raczej posiłek niż przekąska.

    Izaja lubi tę wiadomość

    age.png

    Artvimed Kraków

    5 dpt 🍀 12.42
    7 dpt 🍀 44.73
    9 dpt 🍀 100.2
    12 dpt 🍀 351.0
    14 dpt 🍀 630.3
    16 dpt 🍀1402.0
    19 dpt 💚 3088.0
    27 dpt mamy bijące ❤️

    30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡
    10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
    21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF

    👱‍♀️87, 🧔 86

    ♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne

    💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
    💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
    💊Wysokie NK maciczne- encorton
    💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej

    ♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super.
‹‹ 2023 2024 2025 2026 2027 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ