Udane IVF 🍍ciążowe rozważania 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Melduje się jeszcze w 2paku
Ide zaraz na spacer i schody 🤣🤣
Kaśka Furiatka, Natka1109, KateM, The_sleeping_beauty, AsiaiHelenka, Karenka, Cytrynka 123, Matleena89, Kluska, Monika29, Angel24, Krakowska, Nadziejka30, Mrs_dz0ana lubią tę wiadomość
https://zrzutka.pl/g5kns3
Dla naszej Kamisi
05.10.2022 FET c/n 4.2.1❤
16.06.23 CC 3780g 62cm 🥰🥰🥰 -
........ wrote:Melduje się jeszcze w 2paku
Ide zaraz na spacer i schody 🤣🤣
Owocnego i skutecznego spacerowania w takim razie 😁
........ lubi tę wiadomość
niedoczynność tarczycy, zespół Sjogrena, mutacja MTHFR (heterozygotyczna), KIR AA
starania od 2018
1 IUI-luty 2021 👍🏻kwiecień 2021-poronienie zatrzymane-Zuzanka 13 tc👼🏻
2 IUI-sierpień 2021👎🏻
3 IUI-październik 2021👎🏻
4 IUI-listopad 2021-cb😞
lipiec 2022-start IVF
pobrane 12🥚5 zarodków-0❄️
Transfer świeżaczka w 3 dobie-puste jajo
IVF nr 2-październik 2022
pobrane 8🥚❄️❄️ 4AB i 6BB
Transfer swieżaczka w 3 dobie-cb
23.01.2023 transfer❄️4AB (wlew z accofilu, embryoglue, accofil, encorton, acard)
5 dpt- ⏸️11 dpt-beta 140 14 dpt-463 17 dpt-1396 22 dpt-5329 28 dpt-21347
23.02-mamy❤️i 0,87cm👶🏻
03.04 (13+1)-prenatalne+pappa-wszystko ok😊
29.05 (21+1)-połówkowe-404g zdrowej 👧🏻
08.08 (31+2)-prenatalne-1602g Bąbelinki🩷
14.09.2023(36+4)-cc-2660g i 55cm Szczęścia -
Wczoraj miałam trochę stresujący dzień..
Od jakichś 5 dni może przed, mój Młody dawał mi już tak do wiwatu momentami fikając w brzuchu, ze zdarzało się, ze czułam go w trakcie prysznica, chodząc na zakupach itepe. Wczoraj jak się obudziłam jakoś tak spokojnie.. W ciągu dnia to samo i nagle włączył mi sie tryb alarmowy, ze coś jest nie tak. Siedziałam na kanapie w salonie i wsłuchiwałam się w siebie jak wariatka. Mąż przyleciał z pracy, kawę zrobił, no jakieś tam ruchy były, ale stanowczo to nie było to, do czego nas ostatnio przyzwyczaił. Już nawet przez myśl mi przeszło, żeby jechać na IP i zobaczyć jak szanowny Pan się miewa i czy wszytko ok.. Na szczęście przyszła godzina 17, Mordeczka się obudziła i zaczął zabawy, czułam te ruchy wyraźniej, jednak to dalej nie był jego trening kickboxingu.. Natomiast wieczorem już postarał się wybitnie o nieplanowany taniec brzucha, trochę się uspokoiłam.. Dzisiaj od rana są ruchy, więc tez już jestem spokojniejsza.. Może nawet jeszcze się zdrzemnę z godzinę..
Życzę Wam spokojnego i pięknego dnia pomimo w większości prognozowanych opadów ☀️
Kropeczko, ściskam Cię mocno, nie puszczam kciuków 🤞🍀❤️
Krakowska lubi tę wiadomość
Obustr. niedrożność, PCOS
AMH 5,55 (10.22); FSH 8,42.
FV R2_4070A>G - hetero
MTHFR 677C>T - hetero
PAI-1 4G - homo
☀️ I proc:
03.22 - 11 komórek, ❄️❄️❄️❄️
🍀22.03 - 10dpt beta 3,52🍀18.04 ❄️ 7 dpt beta <1,10 🍀16.05 ❄️ 9dpt beta <0,1🩸19.08 scratching, histero z cd138;🍀19.09 ❄️ 5dpt 0,20; 7dpt-19,01; 9dpt-71,72; 11dpt-120,90; 14dpt-199,60; 18dpt-15,38 CB🍀naturals 13.11-70,58, 14.11-107,30, 16.11-261, 18.11-592,50, 21.11-1089 CP
☀️ II proc:
11.01.23 - 14 komórek, ❄️❄️❄️
🍀16.01 Świeżaczka (3bb)
23.01(7dpt)112,3; 25.01(9dpt) 250,6
27.01(11dpt)560,9; 30.01(14dpt)3324; 31.01 (15dpt)GS 5mm; 14.02 (29dpt) jest ❤️
28.03 (12+4) - pren - ok
23.05 (20+4) - połówk - ok
25.07 (29+4) - pren - ok - 1649g
28.09.23 (38+6) 🎂 Nasz Skarb jest z nami ❤️ 3740g, 56cm, 10pkt! ❤️ -
Kaśka Furiatka wrote:Wczoraj miałam trochę stresujący dzień..
Od jakichś 5 dni może przed, mój Młody dawał mi już tak do wiwatu momentami fikając w brzuchu, ze zdarzało się, ze czułam go w trakcie prysznica, chodząc na zakupach itepe. Wczoraj jak się obudziłam jakoś tak spokojnie.. W ciągu dnia to samo i nagle włączył mi sie tryb alarmowy, ze coś jest nie tak. Siedziałam na kanapie w salonie i wsłuchiwałam się w siebie jak wariatka. Mąż przyleciał z pracy, kawę zrobił, no jakieś tam ruchy były, ale stanowczo to nie było to, do czego nas ostatnio przyzwyczaił. Już nawet przez myśl mi przeszło, żeby jechać na IP i zobaczyć jak szanowny Pan się miewa i czy wszytko ok.. Na szczęście przyszła godzina 17, Mordeczka się obudziła i zaczął zabawy, czułam te ruchy wyraźniej, jednak to dalej nie był jego trening kickboxingu.. Natomiast wieczorem już postarał się wybitnie o nieplanowany taniec brzucha, trochę się uspokoiłam.. Dzisiaj od rana są ruchy, więc tez już jestem spokojniejsza.. Może nawet jeszcze się zdrzemnę z godzinę..
Życzę Wam spokojnego i pięknego dnia pomimo w większości prognozowanych opadów ☀️
Kropeczko, ściskam Cię mocno, nie puszczam kciuków 🤞🍀❤️
Też miałam dwa takie dni, że Mała jakby się uspokoiła. I dokładnie takie same myśli: coś jest nie tak. Chyba nie da się ich wyłączyć. Taki nasz los. Ale faktem jest, że dzieci mają różną aktywność i różne położenie i chyba stąd nasze odczucia są zmienne.
........ wrote:Melduje się jeszcze w 2paku
Ide zaraz na spacer i schody 🤣🤣
Spacerującej owocnie! Kciuki trzymane nieprzerwanie ✊🏻✊🏻✊🏻.
Spokojnego dnia Dziewczyny!
Dziękuję za polecenie multiuri. Właściwie po dwóch saszetkach jak ręka odjął. Kontynuuje profilaktycznie.
Kaśka Furiatka, Jeżóweczka lubią tę wiadomość
-
Kaśka Furiatka wrote:Wczoraj miałam trochę stresujący dzień..
Od jakichś 5 dni może przed, mój Młody dawał mi już tak do wiwatu momentami fikając w brzuchu, ze zdarzało się, ze czułam go w trakcie prysznica, chodząc na zakupach itepe. Wczoraj jak się obudziłam jakoś tak spokojnie.. W ciągu dnia to samo i nagle włączył mi sie tryb alarmowy, ze coś jest nie tak. Siedziałam na kanapie w salonie i wsłuchiwałam się w siebie jak wariatka. Mąż przyleciał z pracy, kawę zrobił, no jakieś tam ruchy były, ale stanowczo to nie było to, do czego nas ostatnio przyzwyczaił. Już nawet przez myśl mi przeszło, żeby jechać na IP i zobaczyć jak szanowny Pan się miewa i czy wszytko ok.. Na szczęście przyszła godzina 17, Mordeczka się obudziła i zaczął zabawy, czułam te ruchy wyraźniej, jednak to dalej nie był jego trening kickboxingu.. Natomiast wieczorem już postarał się wybitnie o nieplanowany taniec brzucha, trochę się uspokoiłam.. Dzisiaj od rana są ruchy, więc tez już jestem spokojniejsza.. Może nawet jeszcze się zdrzemnę z godzinę..
Życzę Wam spokojnego i pięknego dnia pomimo w większości prognozowanych opadów ☀️
Kropeczko, ściskam Cię mocno, nie puszczam kciuków 🤞🍀❤️
Te wieczne stresy, niestety. Mam dokładnie to samo, więc dobrze rozumiem. Chociaż to co moja mała pokazała na połówkowych mnie odrobine uspokoiło, bo skoro tam spała twardo mimo różnych prób rozruszania jej, bo to akurat była jej pora odpoczynku, to trochę sobie odpuszczam, jak przez jakiś czas jej nie czuję. Chociaż skubana ma dobre wyczucie, bo jak tylko już mi poziom niepokoju wzrasta na tyle, że się gdzieś chce komuś wyżalić, że za mało się rusza albo, że w ogóle jej nie czuję, to dostaję kopniaczka na uspokojenie 😉
Kciuki za to, żeby twój maluch cię już więcej tak nie stresował i wrócił do swojego dziennego trybu treningów różnych sztuk walki 😀
Kaśka Furiatka lubi tę wiadomość
niedoczynność tarczycy, zespół Sjogrena, mutacja MTHFR (heterozygotyczna), KIR AA
starania od 2018
1 IUI-luty 2021 👍🏻kwiecień 2021-poronienie zatrzymane-Zuzanka 13 tc👼🏻
2 IUI-sierpień 2021👎🏻
3 IUI-październik 2021👎🏻
4 IUI-listopad 2021-cb😞
lipiec 2022-start IVF
pobrane 12🥚5 zarodków-0❄️
Transfer świeżaczka w 3 dobie-puste jajo
IVF nr 2-październik 2022
pobrane 8🥚❄️❄️ 4AB i 6BB
Transfer swieżaczka w 3 dobie-cb
23.01.2023 transfer❄️4AB (wlew z accofilu, embryoglue, accofil, encorton, acard)
5 dpt- ⏸️11 dpt-beta 140 14 dpt-463 17 dpt-1396 22 dpt-5329 28 dpt-21347
23.02-mamy❤️i 0,87cm👶🏻
03.04 (13+1)-prenatalne+pappa-wszystko ok😊
29.05 (21+1)-połówkowe-404g zdrowej 👧🏻
08.08 (31+2)-prenatalne-1602g Bąbelinki🩷
14.09.2023(36+4)-cc-2660g i 55cm Szczęścia -
Cześć dziewczyny doradzcie bo się trochę zestresowałam . Dziaj 19+0 a na wkładce pojawiło się plamienie ... Miała któraś z Was w podobnym okresie ciąży plamienia ? Myślałam że w trugim trymestrze będę miała już z tym spokój 😔 mam wizytę w poniedziałek i teraz nie wiem czy przyspieszać ja na dziś albo jutro czy poczekać do poniedziałku... ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2023, 07:57
Starania od 2016
2018 - 2 x UIU ☹️
2019 - laparoskopia - endo 1 stopnia
2021 InviMed
Kariotypy - ok, AMH - 0,77
Pai 1 i MTHFR - hetero, kir bX - brak ważnych Kirow implantacyjnych
1 IVF - 5.2021 mamy 2 ❄️❄️- transfery 😢
2 IVF - 10. 2021 mamy 2 ❄️❄️
FET 11.2021- 4AA (acofil,neoparin)😢
........Długa przerwa ........
FET 24.02.2023 4BA - (acofil,neoparin)
6dpt cień cienia
7dpt - beta 89,87
10dpt -beta 331,61
12dpt - beta 750,05
14dpt - beta 1500,19
17dpt - beta 3662,63
19dpt - pęcherzyk ciążowy i ciałko żółtkowe 🥰🥰🥰
27.10.2023 rodzi się nasz syn ♥️
-
katrinka2609 wrote:Cześć dziewczyny doradzcie bo się trochę zestresowałam . Dziać 19+0 a na wkładce pojawiło się plamienie ... Miała któraś z Was w podobnym okresie ciąży plamienia ? Myślałam że w trugim trymestrze będę miała już z tym spokój 😔 mam wizytę w poniedziałek i teraz nie wiem czy przyspieszać ja na dziś albo jutro czy poczekać do poniedziałku... ?
Miałam plamienie 8.05, nie pamiętam, który to był tc, ale na pewno 2 trymestr już. Zaczęło się rano bardzo lekko, a ze miałam dalszy wyjazd, to w jego trakcie przed samym dotarciem do celu rozkręciło się mocniej, wiec pojechałam tam na IP. Okazało się, ze Malutki żyje, pewnie jakieś naczynko, dostałam nakaz leżycha, potem odpoczywania, zakaz dalszej jazdy autem, tylko ew wkoło komina i luteinę. Przeszło.
Ja jestem panikarą w temacie ciąży i wole jechać na IP niż siedzieć i się katować myślami. I w dupie mam opinie osób na IP, czy słusznie czy nie słusznie, bo uważam, ze mój komfort psychiczny jest ważny. A gdyby zaczynało się coś dziać, a bym nie zareagowała, pewnie nigdy bym sobie tego nie wybaczyła. Natomiast każda z nas jest inna i ma inne potrzeby. Działaj w zgodzie ze sobą.
Edit: to było chyba 18+3.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2023, 08:08
katrinka2609 lubi tę wiadomość
Obustr. niedrożność, PCOS
AMH 5,55 (10.22); FSH 8,42.
FV R2_4070A>G - hetero
MTHFR 677C>T - hetero
PAI-1 4G - homo
☀️ I proc:
03.22 - 11 komórek, ❄️❄️❄️❄️
🍀22.03 - 10dpt beta 3,52🍀18.04 ❄️ 7 dpt beta <1,10 🍀16.05 ❄️ 9dpt beta <0,1🩸19.08 scratching, histero z cd138;🍀19.09 ❄️ 5dpt 0,20; 7dpt-19,01; 9dpt-71,72; 11dpt-120,90; 14dpt-199,60; 18dpt-15,38 CB🍀naturals 13.11-70,58, 14.11-107,30, 16.11-261, 18.11-592,50, 21.11-1089 CP
☀️ II proc:
11.01.23 - 14 komórek, ❄️❄️❄️
🍀16.01 Świeżaczka (3bb)
23.01(7dpt)112,3; 25.01(9dpt) 250,6
27.01(11dpt)560,9; 30.01(14dpt)3324; 31.01 (15dpt)GS 5mm; 14.02 (29dpt) jest ❤️
28.03 (12+4) - pren - ok
23.05 (20+4) - połówk - ok
25.07 (29+4) - pren - ok - 1649g
28.09.23 (38+6) 🎂 Nasz Skarb jest z nami ❤️ 3740g, 56cm, 10pkt! ❤️ -
katrinka2609 wrote:Cześć dziewczyny doradzcie bo się trochę zestresowałam . Dziaj 19+0 a na wkładce pojawiło się plamienie ... Miała któraś z Was w podobnym okresie ciąży plamienia ? Myślałam że w trugim trymestrze będę miała już z tym spokój 😔 mam wizytę w poniedziałek i teraz nie wiem czy przyspieszać ja na dziś albo jutro czy poczekać do poniedziałku... ?
A co to było dokładnie? Brązowe plamki czy czerwone? Może jakieś mechaniczne uszkodzenie? Jeżeli masz smsowy kontakt z lekarzem to ja bym skonsultowała dla świetego spokoju. Do poniedziałku troszkę czasu jest.
Kaśka Furiatka, Nadziejka30 lubią tę wiadomość
-
Natka cieszę się bardzo, że multiuri pomogło, mi również przyniosło ulgę ❤️ polecam się na przyszłość!
Kasiu dotarła (dopiero!) kiecka z sinsay z Twojego polecenia (dziękuję!) z tym, że ja wzielam nie tą beżowo - czarną tylko czarno- białą, bardziej w takie paski. Super, bardzo mi sie podoba, tylko rozmiarówkę chyba zmienili, bo troszkę wieksza przyszła i nie wiem, czy nie wymienię na rozmiar mniejszą. Dodatkowo wzialam parę ciuszków dla Młodej, żeby wskoczyła promocja -30% i są super, jest taka seria w Sinsay newborn, są muślinowe, w dobrej cenie i naprawdę, wg. mnie, piękne.
Kropeczko niezmiennie kciuki za Ciebie i Maluszka, zaraz bedziecie razem!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2023, 08:09
Kaśka Furiatka, ........ lubią tę wiadomość
26.10.2022 r. Reprofit Ostrava ❄️ 4AA
➡️7 dpt beta 72,18 ➡️9 dpt beta 147,70
➡️12 dpt beta 644,72➡️14 dpt beta 1507,05
➡️26 dpt ❤
➡️30.12.22 USG prenatalne 5.66 cm❤
➡️21+0 tcUSG połówkowe 483g. Córeczka❤
➡️32+3 tc III USG prenatalne 1968 g. ➡️36+4 tc 2623 g.
➡️40+0 tc córeczka na świecie SN 3430g.
10.09.2024 r. Reprofit Ostrawa ❄️4AA
➡️6 dpt beta 59,52
➡️8 dpt beta 209,7
➡️10 dpt beta 508,1
➡️14 dpt beta 1927,0
➡️21 dpt pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
➡️28 dpt CRL 7,23mm, jest ❤️
➡️USG prenatalne CRL 6.66 mm, ryzyka niskie
➡️USG połówkowe 480 g. dziewczynka ❤️
-
No bardziej brązowe i może rzeczywiście podrażniłam się bo cały czas jeszcze biorę na noc luteinę więc może to to ale umówiłam już się do lekarza na dzisiaj i pójdę skontrolować bo do poniedziałku chyba osiwieję...Natka1109 wrote:A co to było dokładnie? Brązowe plamki czy czerwone? Może jakieś mechaniczne uszkodzenie? Jeżeli masz smsowy kontakt z lekarzem to ja bym skonsultowała dla świetego spokoju. Do poniedziałku troszkę czasu jest.
Natka1109 lubi tę wiadomość
Starania od 2016
2018 - 2 x UIU ☹️
2019 - laparoskopia - endo 1 stopnia
2021 InviMed
Kariotypy - ok, AMH - 0,77
Pai 1 i MTHFR - hetero, kir bX - brak ważnych Kirow implantacyjnych
1 IVF - 5.2021 mamy 2 ❄️❄️- transfery 😢
2 IVF - 10. 2021 mamy 2 ❄️❄️
FET 11.2021- 4AA (acofil,neoparin)😢
........Długa przerwa ........
FET 24.02.2023 4BA - (acofil,neoparin)
6dpt cień cienia
7dpt - beta 89,87
10dpt -beta 331,61
12dpt - beta 750,05
14dpt - beta 1500,19
17dpt - beta 3662,63
19dpt - pęcherzyk ciążowy i ciałko żółtkowe 🥰🥰🥰
27.10.2023 rodzi się nasz syn ♥️
-
........ wrote:Melduje się jeszcze w 2paku
Ide zaraz na spacer i schody 🤣🤣
W takim razie owocnych spacerów
Cały czas trzymam kciuki 🍀
........ lubi tę wiadomość
Kasia 03.12.2023 (39+6) | 3400g | 56cm ❤️
Naturalna niespodzianka ❤️
Starania o pierwsze 👶 od 08.2018
08.2022 - start IVF -> 09.09. PUNKCJA -> mamy 6❄️ (zostały 4❄️) -
Od rana o Was myślę 😊 Daj znać co wymyślą. Bardzo powoli to idzie . A coś czujesz ? Jakieś skurcze ?........ wrote:Melduje się jeszcze w 2paku
Ide zaraz na spacer i schody 🤣🤣
........ lubi tę wiadomość
Córka z zespołem wad genetycznych , 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
katrinka2609 wrote:No bardziej brązowe i może rzeczywiście podrażniłam się bo cały czas jeszcze biorę na noc luteinę więc może to to ale umówiłam już się do lekarza na dzisiaj i pójdę skontrolować bo do poniedziałku chyba osiwieję...
Oby to było tylko to, ale lepiej skonsultować i mieć spokój, niż przez kilka dni kolejnych żyć w stresie.
........ wrote:Jestem już po wizycie balonik wyjęty rozwarcie tylko 2.5cm wczoraj 1.5 gdzieś tam mają dzwonić I uzgadniać co dalej
Oby uzgodnili coś konkretnego, żeby poszło w końcu.
........ lubi tę wiadomość
niedoczynność tarczycy, zespół Sjogrena, mutacja MTHFR (heterozygotyczna), KIR AA
starania od 2018
1 IUI-luty 2021 👍🏻kwiecień 2021-poronienie zatrzymane-Zuzanka 13 tc👼🏻
2 IUI-sierpień 2021👎🏻
3 IUI-październik 2021👎🏻
4 IUI-listopad 2021-cb😞
lipiec 2022-start IVF
pobrane 12🥚5 zarodków-0❄️
Transfer świeżaczka w 3 dobie-puste jajo
IVF nr 2-październik 2022
pobrane 8🥚❄️❄️ 4AB i 6BB
Transfer swieżaczka w 3 dobie-cb
23.01.2023 transfer❄️4AB (wlew z accofilu, embryoglue, accofil, encorton, acard)
5 dpt- ⏸️11 dpt-beta 140 14 dpt-463 17 dpt-1396 22 dpt-5329 28 dpt-21347
23.02-mamy❤️i 0,87cm👶🏻
03.04 (13+1)-prenatalne+pappa-wszystko ok😊
29.05 (21+1)-połówkowe-404g zdrowej 👧🏻
08.08 (31+2)-prenatalne-1602g Bąbelinki🩷
14.09.2023(36+4)-cc-2660g i 55cm Szczęścia -
Monika29 wrote:Od rana o Was myślę 😊 Daj znać co wymyślą. Bardzo powoli to idzie . A coś czujesz ? Jakieś skurcze ?
Wlasnie nic nie czuje żadnych skurczy 😔
Juz mam powoli tego dość niech zrobią CC i mlody wkoncu będzie z namihttps://zrzutka.pl/g5kns3
Dla naszej Kamisi
05.10.2022 FET c/n 4.2.1❤
16.06.23 CC 3780g 62cm 🥰🥰🥰 -
Bardzo mi przykro, że Cię to spotkało. Uspakajające jest to, ze jest to obustronna zmiana i z płynem w środku, ale nadal jest to ogromnie stresujące. Pamiętaj, że kobieta w ciąży ma prawo zostać przyjęta poza kolejnością do specjalistów na NFZ w ciągu 7 dni roboczych. Ja sugeruję diagnostykę w dobrym centrum onkologicznym (mam historię onkologiczną i wiem, ze to jest bardzo ważne, kto robi badania histopatologiczne) zamiast u randomowego lekarza. No chyba ze ten lekarz wysyła próbki do dobrego histopatologazuzka_88 wrote:Dzięki Dziewczynki za wsparcie, kochane jesteście😘❤️ udało mi się dostać do onkologa, ale nie był w stanie powiedzieć co się dzieje. Muszę czekać na dalszą diagnostykę.
Z dobrych wieści to przewodzenie w sercu malucha jest dobre i szyjka trzyma nadal na 25 mm. Tylko boje się żeby mi szyjka nie poleciała jak tak będę po lekarzach latac ehh Łeb mi już dziś pęka
Kaśka Furiatka lubi tę wiadomość
-
MyŚliwa wrote:Stąd ta rozbieżność, że przy obciążeniu glukozą pijemy czystą prawie glukozę (znaczy roztwór w płynie obojętnym - wodzie). "Czysta" glukoza szybciej się wchłania niż ładunek glikemiczny z jedzenia, bo mogą występować czynniki dodatkowe - np. tłuszcze, które obniżają wchłanianie albo opóźniają skok glikemii.
Wszystko fajnie z tymi normami, ale mi w pierwszej ciąży prowadząca mówiła, że oni raczej dążą do wyników poniżej 120 (czyli niby norma do 140, ale lepiej się trzymać tej niższej). To jest jakoś powiązane z badaniami na temat wagi płodów.
Stąd miałam takie ogromne problemy ze śniadaniami, bo cokolwiek nie dodałam to np. wychodziło 125-130
.
Przepraszam, że odniosę się też tylko do Twojej odpowiedzi na mój wpis (nie miałam czasu czytać wszystkiego na forum). W tej ciąży znowu przy wprowadzeniu insuliny mieliśmy dziwny skok glikemii - przed insuliną nocną wyniki miałam 92-105, po wprowadzeniu od razu 110-130. Włosy sobie z głowy rwałam i powoli zwiększałam dawkę (tak miałam powiedziane, żeby tym razem podejść powoli). Dopiero po przekroczeniu jakiejś dużej liczby na chwilę się to unormowało, ale dosłownie na kilka dni.
Na szczęście, tym razem po prostu denerwowałam się wewnętrznie, bo pamiętam, że przy Balbince na początku było tak samo - wszystkie wyniki mi się pogorszyły po levemirze.
Chodzi mi tylko o to, że dziwne rzeczy dzieją się po insulinie i dla mnie to trochę czarna magia, jak to działa. Ale trzeba być dobrej myśli, słuchać lekarzy i iść do przodu. Na pewno zapisz sobie pytania i propozycje, żeby z lekarzem ustalić wszystko.
Jeśli to Cię tylko uspokoi - ja w 30 tygodniu brałam 34 jednostki w ciąży z Bibi.
Tak tylko powiem, że mojej siostrze GDM wyszła dopiero w drugiej ciąży i udało jej się lecieć bez insuliny. Ale u niej było tak dziwnie, że nie działało jedzenie przed snem (ma problemy z żołądkiem) i robiła sobie naprawdę długie przerwy nocne. Za to jadła w zasadzie sam karton i papier xD, naprawdę stosowała restrykcyjną dietę.
Ma to sens.
Natomiast w kwestii tych norm to mi właśnie lekarka powiedziała, że kiedyś sądzono że do 120 ale badania w kierunku makrosomii wykazały że to nadmiernie restrykcyjne i 140 jest i dlatego zmieniły się kilka lat temu rekomendacje.
Ale ona ma takie podejście że mam przynosić wyniki z pomiarów USG i jeśli dziecko zacznie wskakiwać na wyższe centyle to znak że to 140 to za dużo i wtedy byśmy dbali o niższe.
Ale u mnie po pierwsze mała stale w połowie skali, ja od miesiąca nie przytyłam nawet 100 gramów, a cukier po posiłku i tak rzadko mam powyżej 130.
Co do samych dawek to u mnie już wczoraj weszło 30j i rano cukier 85, ale nie widzę żadnej liniowości bo dwa dni temu 28j a cukier 100 (ale fakt że okrutnie źle spałam).
Mega mam nadzieję że teraz się uda wyregulować bo następuje mega korzystny układ czynników.
Jutro jestem ostatni dzień w pracy (a właściwie pół bo jadę na dni otwarte na porodówce), potem urlop i w lipcu l4.
Dodatkowo wczoraj otrzymaliśmy super dobre wieści tym samym spadł z nas stres wiszący nad głową od końca stycznia. Myślałam że to aż tak na mnie nie wpływa ale wczoraj poczułam aż fizyczną ulgę więc to napięcie w ciele było.
Z innych tematów w kończu nawet ja zaczęłam zakupy. Dzisiaj przyjedzie fotelik a przed chwilą skończyłam klikać zamówienie na gryzaki, karuzelę i śliniak w empiku (miałam kartę podarunkową ważna do końca miesiąca i trzeba było wydać, więc tak trochę na zapas ale stwierdziłam że poleżą a już będę miała).
Salome, j_ann, Kaśka Furiatka, Nadziejka30, MyŚliwa lubią tę wiadomość
Artvimed Kraków
18.11.2024 transfer ❄️, biochem
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
Kaśka Furiatka wrote:Wczoraj miałam trochę stresujący dzień..
Od jakichś 5 dni może przed, mój Młody dawał mi już tak do wiwatu momentami fikając w brzuchu, ze zdarzało się, ze czułam go w trakcie prysznica, chodząc na zakupach itepe. Wczoraj jak się obudziłam jakoś tak spokojnie.. W ciągu dnia to samo i nagle włączył mi sie tryb alarmowy, ze coś jest nie tak. Siedziałam na kanapie w salonie i wsłuchiwałam się w siebie jak wariatka. Mąż przyleciał z pracy, kawę zrobił, no jakieś tam ruchy były, ale stanowczo to nie było to, do czego nas ostatnio przyzwyczaił. Już nawet przez myśl mi przeszło, żeby jechać na IP i zobaczyć jak szanowny Pan się miewa i czy wszytko ok.. Na szczęście przyszła godzina 17, Mordeczka się obudziła i zaczął zabawy, czułam te ruchy wyraźniej, jednak to dalej nie był jego trening kickboxingu.. Natomiast wieczorem już postarał się wybitnie o nieplanowany taniec brzucha, trochę się uspokoiłam.. Dzisiaj od rana są ruchy, więc tez już jestem spokojniejsza.. Może nawet jeszcze się zdrzemnę z godzinę..
Życzę Wam spokojnego i pięknego dnia pomimo w większości prognozowanych opadów ☀️
Kropeczko, ściskam Cię mocno, nie puszczam kciuków 🤞🍀❤️
Teraz jak mała jest już większa (1400 g!) to stwierdzam że to zależy jak się ułoży. W poniedziałek kopała mnie po boku strasznie i na USG wyszło że leży bokiem tak że tyłek miała pod moimi prawymi żebrami, głowę na dole przy lewym biodrze a ręce i nogi skierowane w lewy bok. Więc jak kopała i boksowała to właśnie tam mega czułam z okazjonalnym wypchaniem tyłka z prawej strony.
I to było czuć z zewnątrz bo lewy bok brzucha miałam uginający się pod palcami a prawy zdecydowanie ciaśniejszy (czyli tam gdzie miała plecy).
Wczoraj natomiast boki oba mam miękkie a środek brzucha twardszy. Jestem prawie pewna że teraz jest twarzą do mojego kręgosłupa i ruchy czuję totalnie inaczej, bardziej szuranie i rozpychanie. Doszłam do wniosku że teraz jak ma nogi w okolicach łożyska (a ja mam z tyłu i wysoko więc się zgadza) to to musi wytłumiać.
Natomiast, jeszcze zapytam w poniedziałek na wizycie, ale skoro jestem po 30 tygodniu to chyba zacznę liczyć bo tak sobie myślę, że pewniej się poczuje jeśli w razie jakiś odchyleń będę potrafiła faktycznie powiedzieć jak to jest z tymi ruchami.
KateM, Kaśka Furiatka, Nadziejka30 lubią tę wiadomość
Artvimed Kraków
18.11.2024 transfer ❄️, biochem
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
Kluska wrote:Ma to sens.
Natomiast w kwestii tych norm to mi właśnie lekarka powiedziała, że kiedyś sądzono że do 120 ale badania w kierunku makrosomii wykazały że to nadmiernie restrykcyjne i 140 jest i dlatego zmieniły się kilka lat temu rekomendacje.
Ale ona ma takie podejście że mam przynosić wyniki z pomiarów USG i jeśli dziecko zacznie wskakiwać na wyższe centyle to znak że to 140 to za dużo i wtedy byśmy dbali o niższe.
Ale u mnie po pierwsze mała stale w połowie skali, ja od miesiąca nie przytyłam nawet 100 gramów, a cukier po posiłku i tak rzadko mam powyżej 130.
Co do samych dawek to u mnie już wczoraj weszło 30j i rano cukier 85, ale nie widzę żadnej liniowości bo dwa dni temu 28j a cukier 100 (ale fakt że okrutnie źle spałam).
Mega mam nadzieję że teraz się uda wyregulować bo następuje mega korzystny układ czynników.
Jutro jestem ostatni dzień w pracy (a właściwie pół bo jadę na dni otwarte na porodówce), potem urlop i w lipcu l4.
Dodatkowo wczoraj otrzymaliśmy super dobre wieści tym samym spadł z nas stres wiszący nad głową od końca stycznia. Myślałam że to aż tak na mnie nie wpływa ale wczoraj poczułam aż fizyczną ulgę więc to napięcie w ciele było.
Z innych tematów w kończu nawet ja zaczęłam zakupy. Dzisiaj przyjedzie fotelik a przed chwilą skończyłam klikać zamówienie na gryzaki, karuzelę i śliniak w empiku (miałam kartę podarunkową ważna do końca miesiąca i trzeba było wydać, więc tak trochę na zapas ale stwierdziłam że poleżą a już będę miała).
Cieszę się, że stres zszedł, oby była reakcja w organizmie pozytywna ♥️
Kluska lubi tę wiadomość
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
