X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Udane IVF 🍍ciążowe rozważania 🤰
Odpowiedz

Udane IVF 🍍ciążowe rozważania 🤰

Oceń ten wątek:
  • ABK Autorytet
    Postów: 5613 4311

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola9393 wrote:
    My mamy drewniane łóżeczko 120 cm zaraz obok naszego łóżka, po mojej stronie. Trochę to utrudnia korzystanie z naszego łóżka (wstawanie), nie myślałam o tym, ale jestem zadowolona, bo łóżeczko starczy na dłużej.

    A powiedzcie mi dziewczyny, czy coś z typowej wyprawki wam się nie sprawdziło? Myślałam, że zostały mi tylko drobne zakupy na koniec, a jak podsumowałam to wyszło ok. 1000 zł jeszcze za aptekę/rzeczy kosmetyczne/podkłady/koszule itp. A może ma któraś z was coś do sprzedania, bo się nie sprawdziło? Czy termometr brauna za 150 zł jest rzeczywiście wart swojej ceny? Jak oceniacie temperaturę wody do mm - czy macie specjalny czajnik ze wskaźnikiem temperatury wody?

    My mamy Browna za 250 i jak najbardziej jestem zadowolona.

    A termometr do wody mamy za 8pln z babyono.
    Do podgrzewania a raczej utrzymywania temp wody mieliśmy termos, wlewana była przegotowaną wodą, temp ustawiona na 40 stopni i tylko braliśmy w nocy o rozrabialismy

    Karola9393 lubi tę wiadomość

    Ona: 36l
    Amh: 4,26
    Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
    Fsh: 4,19
    Lh:6,67
    Prl: 15.85
    Jajowody drozne (hsg maj 2022)
    Monitoring owulacji okey
    Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)

    On: 39l
    Testosteron: 4,33
    Fsh: 2,68
    Lh: 3,74
    Slabe parametry nasienia
    Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
    Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
    Ruch postepowy 18% > 32%
    Ruchome 40.71% > 40%
    Morfologia 4.95% > 4%
    Żywotność 60,81% > 60

    Kariotypy oboje ok

    12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
    11pobranych -> 7 do zaplodnienia
    05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞

    Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby

    8dpt 60.8
    11 dpt 126
    13 dpt 330
    18 dpt 1796

    age.png
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3130 3177

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateM wrote:
    Przez pierwsze tygodnie jak miałam więcej czasu, wdrożyłam rutynę, zawsze schodziłam na dół, wypić kawę, ściągnąć mleko, pomalować rzęsy, takie minimum dla siebie. Od kiedy mąż pracuje wszystko się rozjechało, a chwila dla siebie to chwila z krzykiem w tle u małego. Odechciewa się spać, ogarniać bo w tle ta sama melodia..

    Dodam od siebie, że warto zrobić test na depresję poporodową, żeby sprawdzić czy to jak się czujemy już po słynnych 2 tygodniach to jeszcze wahania nastroju, czy zaczyna się coś na kształt depresji jak ABK pisze.. mój mąż codziennie kilkarazy pytał jak się czuję i przytulał. Fakt przestał mnie pytać jak się czuję, a ja czuję się wciąż tak samo jak przez pierwsze 2 tygodnie, ale wiem że robi od siebie wszystko by pomóc w domu, z dzieckiem.

    Dzisiaj była położna na wizycie, powiedziała że długo nie miała tak krzyczącego/płaczącego malucha i tak jak lekarz pediatra tak i ona wskazują, że mamy alergię, może na BMK, może lekką, a może układ małego niedojrzały, jednak póki nie wyeliminujemy nabiału u mnie plus mleka nie zmienimy nie będziemy mogli wiedzieć co jest przyczyną męczarni.

    Dallia cudnie, że masz taką dobrą osobę obok. Od swojej mamy chociaz złotej kobiety, ostatnio usłyszałam, że nie możemy dopuszczać do takiego płaczu, że mamy go tulić, a my wszystko robimy, stajemy na głowie by nie krzyczał i płakał non stop.

    Życzę Ci Dalia by przeszło raz dwa ♥️
    Współczuję tych krzyków i wrzasków ,bo jakbym czytała o swoim dziecku 😞spróbuj wyeliminować mleko i najlepiej większość alergenów ,ale to i tak może nie pomóc . Ja zostałam na zieleninie ,wyglądałam jak wrak i ważyłam mniej niż przed ciążą ,a młody i tak się darł . Dopiero jak się odwodnił od tych wrzasków mając 1,5msc trafił do szpitala na tydzień ,też mówili że słychać jego krzyki piętro niżej 😵‍💫wtedy kazali mi moje mleko ściągać i mrozić ,a podać bebilon pepti,a po dwóch tygodniach trafiłam do gastrologa i dostaliśmy neocate ,który był dla nas ostatecznością ,ale uratował mi wtedy życie . Dziecko zaczęło się mnie drzeć ,swoje mleko niestety próbowałam podać później ,ale bóle brzucha były straszne i połowę mrożonek wywaliłam 🤦‍♀️może to być oczywiście niedojrzały układ pokarmowy i giga kolki ,ale warto się łapać wszystkiego . Nie zaszkodzi odwiedzić osteopaty i fizjo ,by wykluczyć jakieś napięcia ,które mogą dziecku sprawiać ból . Trzymam kciuki oby u Was szybko to minęło ✊✊

    KateM lubi tę wiadomość

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • PatrycjaBbbbb Autorytet
    Postów: 2278 2900

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Btw KateM jakbyś miała dosyć to pisz śmiało będziemy ratować, może być i na priv 😘 ciepło pozdrawiam i wspieram myślami, zobaczysz ten mały ziemniak zaraz się zacznie uśmiechać i będzie lżej 🙂

    KateM lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png

    15. 03.2023 FET 4AA🥳🥳🥳!!!
    5dpt ⏸️
    6dpt Bhcg 38.4 mlU/mL
    8dpt Bhcg 132.3 mlU/mL
    10dpt Bhcg 337.2 mlU/mL
    12dpt Bhcg 824.8 mlU/mL
    14dpt Bhcg 2152.3 mlU/mL
    16 dpt GS 6mm + YS
    21 dpt Bhcg 21472.3 mlU/mL
    6w5d CRL 7.92mm + ♥️ + krwiak
    8w0d CRL 1.71cm + ♥️
    10w0d CRL 3.22cm
    12w3d CRL 6.3cm, prenatalne okej, chłopiec 🚗💙
    20w3d prenatalne II, 380g 🤩
    20.11 CC, 55cm, 3340g, 38+3

    04.2024 - naturals, rośnie mała Mikuszelka 🚺
    26.08.24 20w6d II prenatalne - 340g 🌸
    CC planowane na 29.12.2024 38+6
    Marcelka, 3380g, 52cm
  • zosiaaaa Autorytet
    Postów: 1735 1982

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja połogu bałam się bardziej niż porodu. Serio. Myślę, że baby blues mnie ominął, tylko mega szybko się wzruszyłam po porodzie 🙂 Taka mega nadwrażliwość, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

    U nas nie ma nudy. Marcela ma refluks utajony plus alergie na białko mleka krowiego, dlatego stoimy z wagą od 2tygodni. Zmieniam dietę, spróbuję utrzymać ją tylko na karmieniu piersią. Dopiero jak nie odbije z wagą bądź co gorsza, zacznie nam spadać, włączamy Bebilon Pepti. Nie dało mi spokoju i mamy już zaliczone wizyty u fizjoterapeuty i neurologopedy, poza alergologiem. Te 3 specjalistki połączyły nam w całość nasze problemy ostatnich 2 tygodni.

    Starania od 2017r.
    01.2022r. pierwsza wizyta Gameta Rzgów
    05.2022r. FET: 4AB beta 0
    06.2022r. FET: 4CC beta 0
    10.2022r. histeroskopia: przewlekły stan zapalny endometrium
    03.2023r. FET: 4CC
    beta 10dpt: 253,8 mlU/ml
    beta 12dpt: 799,7 mlU/ml
    41+2 CC 4180g 60cm 10 pkt ♥️

    age.png
  • KasiaC Autorytet
    Postów: 2318 1836

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dallia wrote:
    A jak u was dziewczyny bylo z baby bluesem
    Czytalam ze sie nasila w 5/6 dobie i trwa ok 2 tyg co by sie zgadzało bo wczoraj i dzisiaj mialam takie atakie płaczu popoludniu. Rano jest superancko a potem mam godzine ryczenia. Mam nadzieję ze na tym sie zatrzyma i szybko minie

    Dalia ja niestety tak miałam bite 5 tygodni. Zgłosiłam się już nawet do psychiatry i psychologa. Mówili że baby blues i po 5 tyg minęło jak ręką odjął.
    Ale podobnie jak Ty ranki i do południa było super. A potem przychodziła felerna godzina czasem 13 czasem 15 i zaczynałam łapać dołek. Jak mąż wracał z pracy to wpadałam w dziki płacz. Siedziałam mu na kolanach i wyłam….nic mnie nie uspokajało, nic mnie nie pocieszało.

    A jak nadchodziła noc to wręcz łapała mnie panika. Nie wiadomo czemu, bo córka nigdy nocami nie płakała. Budziła się na cyca, szybko zjadała i lulu z powrotem.

    Tak niestety potrafią działać hormony :( ale uwierz, że to całkiem minie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2024, 20:53

  • Kluska Autorytet
    Postów: 3793 6867

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola9393 wrote:
    My mamy drewniane łóżeczko 120 cm zaraz obok naszego łóżka, po mojej stronie. Trochę to utrudnia korzystanie z naszego łóżka (wstawanie), nie myślałam o tym, ale jestem zadowolona, bo łóżeczko starczy na dłużej.

    A powiedzcie mi dziewczyny, czy coś z typowej wyprawki wam się nie sprawdziło? Myślałam, że zostały mi tylko drobne zakupy na koniec, a jak podsumowałam to wyszło ok. 1000 zł jeszcze za aptekę/rzeczy kosmetyczne/podkłady/koszule itp. A może ma któraś z was coś do sprzedania, bo się nie sprawdziło? Czy termometr brauna za 150 zł jest rzeczywiście wart swojej ceny? Jak oceniacie temperaturę wody do mm - czy macie specjalny czajnik ze wskaźnikiem temperatury wody?

    Mi się nie sprawdziły właściwie majtki siatkowe (zużyłam jedną parę a miałam kupione kilka opakowań) bo szybciutko przeszłam na wiskozowe i podkłady poporodowe bo przeszłam na eko podpaski. Wkładek laktacyjnych jednorazowych zużyłam 20 par potem już wielorazowe i następnym razem w ogóle ich nie kupię. Podkładów zużyłam jakąś jedną małą paczkę potem w domu już tylko wielorazowe.

    Termometr mam piórkowy z Brauna za niecałe 70 zł.

    Miałam ekstremalnie mało rzeczy kupionych w ramach wyprawki aptecznej i bardzo dobrze bo mało czego potrzebowałam więc jestem zdania żeby kupić małe opakowania i dopiero potem decydować czego trzeba.

    Nie kupowałam podgrzewacza, jak robiłam mm to mieszałam w kubku wrzątek z przegotowaną zimną trzymaną w karafce, mierzyłam temperaturę termometrem który mam od jakiś 15 lat (microlife). Mam czajnik z termometrem ale najprościej i najszybciej było mi tak. Jakbym karmiła 100 % mm to bym pewnie myślała o innych opcjach.

    Sterylizator kupiłam taki do mikrofalówki za 30 kilka zł na olx.

    Koszule miałam z Sinsay i z vinted (szczególnie te z for mommy fajne).

    Generalnie ja uważam że nie ma co się zbroić jak na wojnę, nie mieszkamy w lesie. U mnie nawet w szpitalu była apteka a pod szpitalem biedronka więc jak czegoś potrzebowałam w szpitalu to mi mąż podrzucił (pampersy konkretnie).

    Z kosmetyków dla dziecka miałam kupiony tylko żel do mycia i próbkę bepanthenu, nie smaruję pupy dopóki się nic nie dzieje więc nadal ją mam. Dla siebie do szpitala nie brałam żadnych specjalnych tylko przelałam do podróżnych te których normalnie używam. Po czasie dokupiłam olejek do masażu brzuszka i zestaw na ciemieniuchę ale to już jak zaistniała potrzeba. Żadnych kropli na wzdęcia i inne takie bym nie kupowała zawczasu.

    Karola9393 lubi tę wiadomość

    age.png

    Artvimed Kraków

    18.11.2024 transfer ❄️, biochem

    30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️

    10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
    21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF

    👱‍♀️87, 🧔 86

    ♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne

    💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
    💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
    💊Wysokie NK maciczne- encorton
    💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej

    ♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super.
  • KateM Autorytet
    Postów: 5417 7827

    Wysłany: 25 stycznia 2024, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zosiaaaa wrote:
    Ja połogu bałam się bardziej niż porodu. Serio. Myślę, że baby blues mnie ominął, tylko mega szybko się wzruszyłam po porodzie 🙂 Taka mega nadwrażliwość, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

    U nas nie ma nudy. Marcela ma refluks utajony plus alergie na białko mleka krowiego, dlatego stoimy z wagą od 2tygodni. Zmieniam dietę, spróbuję utrzymać ją tylko na karmieniu piersią. Dopiero jak nie odbije z wagą bądź co gorsza, zacznie nam spadać, włączamy Bebilon Pepti. Nie dało mi spokoju i mamy już zaliczone wizyty u fizjoterapeuty i neurologopedy, poza alergologiem. Te 3 specjalistki połączyły nam w całość nasze problemy ostatnich 2 tygodni.

    Zosia trzymam kciuki by dieta pomogła♥️
    Cieszę się, że poszłaś i sprawdziłaś na własną rękę.

    Może uda się się odbić z wagą, bez włączania pepti.

    zosiaaaa lubi tę wiadomość

    kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
    Kariotyp❗️BT (11;22)
    03.2022 I IVF - Artemida Białystok
    09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
    06.2022 II IVF długi protokół
    04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
    09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
    14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
    16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
    13.02 punkcja
    8❄️ zbadanych 2❄️BT
    19.04 - 7 transfer 4AA
    4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
    21w3 440g chłopaka 🐥
    28w5 1438g chłopaka🐥
    35w3 2700g chłopaka 🐣
    age.png
  • ABK Autorytet
    Postów: 5613 4311

    Wysłany: 25 stycznia 2024, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kluska wrote:
    Mi się nie sprawdziły właściwie majtki siatkowe (zużyłam jedną parę a miałam kupione kilka opakowań) bo szybciutko przeszłam na wiskozowe i podkłady poporodowe bo przeszłam na eko podpaski. Wkładek laktacyjnych jednorazowych zużyłam 20 par potem już wielorazowe i następnym razem w ogóle ich nie kupię. Podkładów zużyłam jakąś jedną małą paczkę potem w domu już tylko wielorazowe.

    Termometr mam piórkowy z Brauna za niecałe 70 zł.

    Miałam ekstremalnie mało rzeczy kupionych w ramach wyprawki aptecznej i bardzo dobrze bo mało czego potrzebowałam więc jestem zdania żeby kupić małe opakowania i dopiero potem decydować czego trzeba.

    Nie kupowałam podgrzewacza, jak robiłam mm to mieszałam w kubku wrzątek z przegotowaną zimną trzymaną w karafce, mierzyłam temperaturę termometrem który mam od jakiś 15 lat (microlife). Mam czajnik z termometrem ale najprościej i najszybciej było mi tak. Jakbym karmiła 100 % mm to bym pewnie myślała o innych opcjach.

    Sterylizator kupiłam taki do mikrofalówki za 30 kilka zł na olx.

    Koszule miałam z Sinsay i z vinted (szczególnie te z for mommy fajne).

    Generalnie ja uważam że nie ma co się zbroić jak na wojnę, nie mieszkamy w lesie. U mnie nawet w szpitalu była apteka a pod szpitalem biedronka więc jak czegoś potrzebowałam w szpitalu to mi mąż podrzucił (pampersy konkretnie).

    Z kosmetyków dla dziecka miałam kupiony tylko żel do mycia i próbkę bepanthenu, nie smaruję pupy dopóki się nic nie dzieje więc nadal ją mam. Dla siebie do szpitala nie brałam żadnych specjalnych tylko przelałam do podróżnych te których normalnie używam. Po czasie dokupiłam olejek do masażu brzuszka i zestaw na ciemieniuchę ale to już jak zaistniała potrzeba. Żadnych kropli na wzdęcia i inne takie bym nie kupowała zawczasu.

    Niczym zadka nie smarujesz? 😱

    Ona: 36l
    Amh: 4,26
    Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
    Fsh: 4,19
    Lh:6,67
    Prl: 15.85
    Jajowody drozne (hsg maj 2022)
    Monitoring owulacji okey
    Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)

    On: 39l
    Testosteron: 4,33
    Fsh: 2,68
    Lh: 3,74
    Slabe parametry nasienia
    Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
    Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
    Ruch postepowy 18% > 32%
    Ruchome 40.71% > 40%
    Morfologia 4.95% > 4%
    Żywotność 60,81% > 60

    Kariotypy oboje ok

    12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
    11pobranych -> 7 do zaplodnienia
    05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞

    Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby

    8dpt 60.8
    11 dpt 126
    13 dpt 330
    18 dpt 1796

    age.png
  • Karola9393 Autorytet
    Postów: 501 766

    Wysłany: 25 stycznia 2024, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za wskazówki :) Jesteście niezastąpione :)

    K: 30 lat, M: 30 lat
    AMH 1,85
    2020 - rozpoczęcie starań
    12.2020 - HSG
    06.2021 laparoskopia (torbiel krwotoczna lewy jajnik)

    I IVF POZNAŃ POLNA
    05.2023 stymulacja do ivf
    06.2023 punkcja jajników (pobrano 11 komórek, 6 dojrzałych, 3 niedojrzałe, 2 zdegenerowane; zapłodniono 6) - mamy 4 mrozaczki :)
    10.07.2023 transfer ♥️
    (euthyrox, encorton, duphaston, prolutex, cyclogest, wlew domaciczny z osocza, zivafert, acard)
    5dpt beta 45,06 mIU/ml
    8dpt beta 128,40 mIU/ml
    10dpt beta 298,50 mIU/ml progesteron 40,9 ng/ml
    22dpt beta 18 865,56 mIU/ml
    29dpt mamy ❤️ 10 mm
    15w2d będzie chłopak 💙 116g urwisa
    19w3d pierwsze delikatne odczuwalne ruchy
    26w4d czas odpocząć l4
    30w3d pierwsze skurcze przepowiadające

    Czekają: ❄️❄️❄️

    preg.png
  • aaaania87 Autorytet
    Postów: 1350 1999

    Wysłany: 25 stycznia 2024, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zosiaaaa wrote:
    Ja połogu bałam się bardziej niż porodu. Serio. Myślę, że baby blues mnie ominął, tylko mega szybko się wzruszyłam po porodzie 🙂 Taka mega nadwrażliwość, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

    U nas nie ma nudy. Marcela ma refluks utajony plus alergie na białko mleka krowiego, dlatego stoimy z wagą od 2tygodni. Zmieniam dietę, spróbuję utrzymać ją tylko na karmieniu piersią. Dopiero jak nie odbije z wagą bądź co gorsza, zacznie nam spadać, włączamy Bebilon Pepti. Nie dało mi spokoju i mamy już zaliczone wizyty u fizjoterapeuty i neurologopedy, poza alergologiem. Te 3 specjalistki połączyły nam w całość nasze problemy ostatnich 2 tygodni.

    Zosia na jakiej podstawie zostało stwierdzona alergia na białko mleka krowiego ? Diagnostyka jest dosyć skomplikowana. My tez zmagamy się z problemami brzusznymi, o tyle dobrze ze zaczęliśmy przybierać. Ale zastanawiam się czy nie zrobić diety eliminacyjnej - bo to jeden ze sposobów żeby sprawdzić czy problemy znikają. Co jadasz przy takiej diecie ? Bo ja jestem bardzo mleczna, serowa i się zastanawiam co w ogóle do buzi wkładać 😏

    age.png

    Synek 👶🏼 Ur 17.11.2023 54cm, 3kg 🥰
  • Kluska Autorytet
    Postów: 3793 6867

    Wysłany: 25 stycznia 2024, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABK wrote:
    Niczym zadka nie smarujesz? 😱

    Nie, dopóki jest ładna skóra to nie.
    W ogóle całego ciała niczym nie smaruję. Na głowę używałam krem z musteli jak miała ciemieniuchę.

    Zadek smaruję jak się z jakiegoś powodu zaczerwienieni to troszkę posmaruję albo lanoliną albo bepanthenem ale to takie ilości że mam ponad połowę, może 3/4 tubki, bepanthenu który był w niebieskim pudełku więc tego malutkiego opakowania.

    age.png

    Artvimed Kraków

    18.11.2024 transfer ❄️, biochem

    30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️

    10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
    21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF

    👱‍♀️87, 🧔 86

    ♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne

    💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
    💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
    💊Wysokie NK maciczne- encorton
    💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej

    ♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super.
  • ABK Autorytet
    Postów: 5613 4311

    Wysłany: 25 stycznia 2024, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kluska wrote:
    Nie, dopóki jest ładna skóra to nie.
    W ogóle całego ciała niczym nie smaruję. Na głowę używałam krem z musteli jak miała ciemieniuchę.

    Zadek smaruję jak się z jakiegoś powodu zaczerwienieni to troszkę posmaruję albo lanoliną albo bepanthenem ale to takie ilości że mam ponad połowę, może 3/4 tubki, bepanthenu który był w niebieskim pudełku więc tego malutkiego opakowania.

    Kurna przecierałam zadek niecały 1 dzień chusteczkami nawilżającymi i dupa już odparzona.
    Stosowałam linomag 1dzien już czerwona
    U nas bephanten tonami idzie, kupuje tonami w gemini

    Ona: 36l
    Amh: 4,26
    Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
    Fsh: 4,19
    Lh:6,67
    Prl: 15.85
    Jajowody drozne (hsg maj 2022)
    Monitoring owulacji okey
    Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)

    On: 39l
    Testosteron: 4,33
    Fsh: 2,68
    Lh: 3,74
    Slabe parametry nasienia
    Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
    Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
    Ruch postepowy 18% > 32%
    Ruchome 40.71% > 40%
    Morfologia 4.95% > 4%
    Żywotność 60,81% > 60

    Kariotypy oboje ok

    12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
    11pobranych -> 7 do zaplodnienia
    05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞

    Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby

    8dpt 60.8
    11 dpt 126
    13 dpt 330
    18 dpt 1796

    age.png
  • Kessa Autorytet
    Postów: 2682 3345

    Wysłany: 25 stycznia 2024, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, czy któraś z Was zamawiała coś ze sklepu amc baby? Albo słyszała jakieś opinie? :)

    2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
    10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
    8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
    40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
    age.png
    Na feriach ❄️❄️❄️
  • Karenka Autorytet
    Postów: 3035 5417

    Wysłany: 25 stycznia 2024, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABK wrote:
    Kurna przecierałam zadek niecały 1 dzień chusteczkami nawilżającymi i dupa już odparzona.
    Stosowałam linomag 1dzien już czerwona
    U nas bephanten tonami idzie, kupuje tonami w gemini

    Ja malej przecieram zadek chusteczkami nawilżanymi i zadnych odparzen czy czerwonej pupy nie ma i smaruje bepantenem raz na jakis czas i wszystko jest oki🤷‍♀️ a malą po kąpieli co 3 dzień smaruję cale cialko oprocz głowy oliwką Quilibra

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2024, 11:31

    👩‍🦰 45 lat 👦 42 lat
    Staramy się od 03.19r.
    1 IVF:Aromek 3tab+Menopur225 1ET,IMSI,24.01punkcja🤞nie pobrano żadnych🥚
    2 IVF:Puregon150j + Menopur150j26.03tranfer 3dn.8A 😥
    KD:🤬
    3IVF:ruszamy03.23 Elonva150+Menopur75, Orgalutran;od 9dc Menopur300j+Orgalutran; 1.04 Ovi,punkcja 3.04 4🥚moje+5od KD 3❄KD4.1.1,4.2.2,3.2.2
    Transfer 8.04 4.1.1 moje🥚 prog 59,09 14.046dpt⏸ beta 19,6, prog27,90/17.04 9dpt/beta114,0,prog52,50/19.04 11dpt beta268,prog 57,60/21.04 13 dpt beta 608/24.04 16dpt beta 2552/28.04 20dpt beta 9235,prog 64,20
    8.05 7tc mamy ♥️
    22.05 9tc 22mm 150 ud ♥️
    15.06 12+3 prenatalne USG ok,pappa ryz.podwyższ.🥺
    18.07 17tcNifty wszystkie ryzyka niskie🥰
    8.0820tc+1 połówkowe 335g dziewczynki♥️
    26.1031tc+3 USG III trym 1983g
    27.1136tc USG 2700g🥰
    ♥️ur. 21.12.23 CC córeczka 2970 gr, 53 cm
    event.png
  • Kluska Autorytet
    Postów: 3793 6867

    Wysłany: 25 stycznia 2024, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABK wrote:
    Kurna przecierałam zadek niecały 1 dzień chusteczkami nawilżającymi i dupa już odparzona.
    Stosowałam linomag 1dzien już czerwona
    U nas bephanten tonami idzie, kupuje tonami w gemini

    Chusteczek zużyłam jak na razie 1.5 paczki więc to jest tak okazjonalnie że nie zauważyłam żadnego wpływu. Przy zmianie pieluchy jak jest tylko mokro przecieram mokrą myjką i osuszam dokładnie. Jak jest dwójka to myję pod bieżąca wodą, normalnie z żelem i też osuszam. I tyle.

    Ale nie sądzę że to jakaś wielce moja zasługa, po prostu wylosował się egzemplarz z relatywnie niewymagającą skórą i chyba jej dobrze robi wielopielo bo jak mam jakiś mocno wyjściowy dzień i jest cały czas w pampersie to taka zmacerowana.

    Natomiast zdarzyło się odparzenie na szyi i na zagięciu między stopą a kostką ale zeszło po posmarowaniu lanoliną.

    Przynajmniej na kremach zaoszczędzę 😅

    age.png

    Artvimed Kraków

    18.11.2024 transfer ❄️, biochem

    30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️

    10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
    21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF

    👱‍♀️87, 🧔 86

    ♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne

    💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
    💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
    💊Wysokie NK maciczne- encorton
    💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej

    ♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super.
  • KateM Autorytet
    Postów: 5417 7827

    Wysłany: 25 stycznia 2024, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola9393 wrote:
    Dzięki za wskazówki :) Jesteście niezastąpione :)

    Karola a ja dodam od siebie, że mi żadne majtki prócz bawełnianych - ażurowych od mg nie podeszły, wszystkie polecane czy jednorazowe czy wielorazowe mnie cisnęły i denerwowaly.
    podpaski poporodowe obowiązkowo z taśmą i skrzydełkami, przynajmniej mi te bez kleju i skrzydełek się przesuwały i brudziłam podkłady w szpitalu, gdzie ciężko było się przemieszczać z gracją😀
    Koszule jedynie ciemne, na wypadek gdyby coś wypłynęło, szkoda ładnej błękitnej koszuli z plamą 😀
    A w domu przeniosłam się na T-shirty męża, bo koszule od formommy mimo że rozmiary większe, cisnely mnie w piersi i obcierały brzuch, może kwestia za grubego materiału, nie wiem..

    Karola9393 lubi tę wiadomość

    kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
    Kariotyp❗️BT (11;22)
    03.2022 I IVF - Artemida Białystok
    09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
    06.2022 II IVF długi protokół
    04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
    09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
    14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
    16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
    13.02 punkcja
    8❄️ zbadanych 2❄️BT
    19.04 - 7 transfer 4AA
    4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
    21w3 440g chłopaka 🐥
    28w5 1438g chłopaka🐥
    35w3 2700g chłopaka 🐣
    age.png
  • dallia Autorytet
    Postów: 1864 2660

    Wysłany: 25 stycznia 2024, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaC wrote:
    Dalia ja niestety tak miałam bite 5 tygodni. Zgłosiłam się już nawet do psychiatry i psychologa. Mówili że baby blues i po 5 tyg minęło jak ręką odjął.
    Ale podobnie jak Ty ranki i do południa było super. A potem przychodziła felerna godzina czasem 13 czasem 15 i zaczynałam łapać dołek. Jak mąż wracał z pracy to wpadałam w dziki płacz. Siedziałam mu na kolanach i wyłam….nic mnie nie uspokajało, nic mnie nie pocieszało.

    A jak nadchodziła noc to wręcz łapała mnie panika. Nie wiadomo czemu, bo córka nigdy nocami nie płakała. Budziła się na cyca, szybko zjadała i lulu z powrotem.

    Tak niestety potrafią działać hormony :( ale uwierz, że to całkiem minie.


    Dokaldnie tak to wyglada to nie jest placz a wycie dobrze ze nie czuje sie tak caly dzien🙈 dzisiaj wyszlam pierwszy raz na 2 godziny załatwić papiery w pracy bylo suepr a tata dal rade👊 byla polozna i mała po 8 dniach przekroczyla mase urodzeniową o 10 gramow tak sie ciesze bo przy tym kp to kij wie tymbardziej ze ona nigdy nie je dluzej niz 15 min a jak widać sie najada 🤩

    Co do pupy to przenieslismy sie na wode bo tych chusteczek tyle szlo ze masakra. My smarujemy zawsze pupe ale w sumie nic sie nie dzieje i moze sprobuje smarowac nie za kazdym razem 🤔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2024, 12:41

    age.png

    weight.png


    starania od marca 2020🙏
    leczenie w klinice - luty 2022

    👩 29 HSG - niedrożny lewy jajowód ❌AMH 1.91 😔
    Kariotypy, cba, cytokiny ok Kir bx
    👦 34 wszystko ok

    Druga procedura pierwszy transfer
    Zostaly 2 × 4.1.1❄❄
    2.05 - FET 🥰🙏 --> 17.01.2024 Buba 3430g 52 cm <3
  • Salome Autorytet
    Postów: 4447 6660

    Wysłany: 25 stycznia 2024, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do spania razem w jednym łóżku - dwie koleżanki śmiały się, że w ogóle mamy łóżeczko, bo przecież i tak nie będziemy z niego korzystać. Ja z kolei w ogóle nie wyobrażałam sobie wspólnego spania w łóżku o szerokości 140cm. Jak wróciliśmy ze szpitala, to dziecko poszło do łóżeczka, ale było mi strasznie przykro, że on my z mężem razem, a synek sam biedniutki i wzięliśmy go do łóżka. Ale to była pierwsza i ostatnia taka noc. Mąż stanowczo zdecydował, że młody ma spać we własnym łóżeczku, a ja się zgodziłam, bo spałam jak zabita i naprawdę mogła się stać tragedia. Zresztą przez kolejny tydzień nadal tak było, że ja w nocy nie słyszałam płaczu i mąż mnie musiał wybudzać na karmienie (serio byłam aż tak wycieńczona). My mamy o tyle dobrze, że młody budzi się 1-2 razy w nocy, najczęściej śpi ciągiem 5-7 godzin i mamy jedną nocną pobudkę, a potem już pobudka około 7 i zaczynamy dzień.

    Jeśli chodzi o baby blues, to nie wiem, czy u mnie to było to, ale faktycznie hormony powodowały, że czasem płakałam, siedząc sama w sypialni albo pod prysznicem. A w ogóle gdy wróciliśmy ze szpitala i zobaczyłam, że mąż nie kupił kwiatów (a przecież położna mówiła o tym na męskich zajęciach!), to normalnie wpadłam w szał 🤪 Mieszkanie wysprzątane, sushi zamówione, push present wręczony (mega się postarał i wykosztował), a ja robię awanti o bukiet 🙈 Potem z kolei ryczałam, że jak ja tak mogłam zareagować, że jestem okropna baba 😅 (Mąż poszedł z psem na spacer i przyniósł mi te kwiaty, było mu bardzo przykro, że zapomniał)

    Karola, z tymi rzeczami to jest serio sprawa indywidualna. Klusce się nie sprawdziły majtki siateczkowe, ja z kolei nosiłam je dość długo. Z wkładek laktacyjnych ciągle korzystam. Mam wielorazowe bambusowe, ale zbyt mocno mi cieknie z piersi i one długo nie wytrzymują, są bardzo szybko przemoczone. Polubiłam się natomiast z wkładkami bella mamma comfort - są grube, w kartonowym opakowaniu i nie są pakowane każda w osobny woreczek, więc nie mam aż tak dużych wyrzutów sumienia.
    Tak jak dziewczyny piszą - w tych czasach można zamówić coś jednego dnia i na następny dzień masz już przesyłkę w domu, więc nie ma co przesadzać z zakupami na zapas.

    Karola9393, Kluska, aaaania87, PatrycjaBbbbb, Nadziejka30, Matleena89, zosiaaaa, Yuki lubią tę wiadomość

    2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż

    16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa

    6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
    🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
    🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
    🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
    🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
    🍀30dpt - CRL 8,6mm
    🍀8+2 - CRL 1,72cm
    🍀9+1 - CRL 2,71cm
    🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
    🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
    age.png
  • KateM Autorytet
    Postów: 5417 7827

    Wysłany: 25 stycznia 2024, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaaania87 wrote:
    Zosia na jakiej podstawie zostało stwierdzona alergia na białko mleka krowiego ? Diagnostyka jest dosyć skomplikowana. My tez zmagamy się z problemami brzusznymi, o tyle dobrze ze zaczęliśmy przybierać. Ale zastanawiam się czy nie zrobić diety eliminacyjnej - bo to jeden ze sposobów żeby sprawdzić czy problemy znikają. Co jadasz przy takiej diecie ? Bo ja jestem bardzo mleczna, serowa i się zastanawiam co w ogóle do buzi wkładać 😏

    Ania a może jesz więcej nabiału teraz??
    U mnie nasiliły się problemy odkąd piłam karton mleka dziennie ze słodem, wczoraj analizowałyśmy z położna i mężem …
    Niestety jedynie dieta eliminacyjna na tym etapie pozwoli zdiagnozować lub wykluczyć bmk..

    aaaania87 lubi tę wiadomość

    kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
    Kariotyp❗️BT (11;22)
    03.2022 I IVF - Artemida Białystok
    09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
    06.2022 II IVF długi protokół
    04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
    09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
    14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
    16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
    13.02 punkcja
    8❄️ zbadanych 2❄️BT
    19.04 - 7 transfer 4AA
    4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
    21w3 440g chłopaka 🐥
    28w5 1438g chłopaka🐥
    35w3 2700g chłopaka 🐣
    age.png
  • zosiaaaa Autorytet
    Postów: 1735 1982

    Wysłany: 25 stycznia 2024, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaaania87 wrote:
    Zosia na jakiej podstawie zostało stwierdzona alergia na białko mleka krowiego ? Diagnostyka jest dosyć skomplikowana. My tez zmagamy się z problemami brzusznymi, o tyle dobrze ze zaczęliśmy przybierać. Ale zastanawiam się czy nie zrobić diety eliminacyjnej - bo to jeden ze sposobów żeby sprawdzić czy problemy znikają. Co jadasz przy takiej diecie ? Bo ja jestem bardzo mleczna, serowa i się zastanawiam co w ogóle do buzi wkładać 😏

    Szczerze? Na jednej wizycie 😂 Byliśmy rzekomo u najlepszej alergolog dziecięcej w mieście. Jakoś tak połączyła kropki, badanie fizykalne, wywiad i stwierdziła że to to. Alergia ponoć wychodzi u dziecka w 5tyg, czyli idealnie jak nam waga stanęła w miejscu. Odnośnie refluksu utajonego tylko spojrzała w gardło, że klasyczny obraz. Jedno napędza drugie. Na diecie póki co jestem od wczoraj więc ciężko powiedzieć co jem😂 Na szczęście w tych czasach jest pełno wegańskich zamienników, więc spróbuję.
    Dziś musiałam włączyć MM. Miałam intuicję, że mała jest po prostu głodna, płacz od rana jak nie u mojego dziecka... Dałam jej butelkę, nie to dziecko... Chce utrzymać pierś, więc mam nadzieję, że nam się uda karmienie mieszane. Zobaczymy.

    aaaania87 lubi tę wiadomość

    Starania od 2017r.
    01.2022r. pierwsza wizyta Gameta Rzgów
    05.2022r. FET: 4AB beta 0
    06.2022r. FET: 4CC beta 0
    10.2022r. histeroskopia: przewlekły stan zapalny endometrium
    03.2023r. FET: 4CC
    beta 10dpt: 253,8 mlU/ml
    beta 12dpt: 799,7 mlU/ml
    41+2 CC 4180g 60cm 10 pkt ♥️

    age.png
‹‹ 875 876 877 878 879 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ