Udane IVF 🍍ciążowe rozważania 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola9393 wrote:My mamy drewniane łóżeczko 120 cm zaraz obok naszego łóżka, po mojej stronie. Trochę to utrudnia korzystanie z naszego łóżka (wstawanie), nie myślałam o tym, ale jestem zadowolona, bo łóżeczko starczy na dłużej.
A powiedzcie mi dziewczyny, czy coś z typowej wyprawki wam się nie sprawdziło? Myślałam, że zostały mi tylko drobne zakupy na koniec, a jak podsumowałam to wyszło ok. 1000 zł jeszcze za aptekę/rzeczy kosmetyczne/podkłady/koszule itp. A może ma któraś z was coś do sprzedania, bo się nie sprawdziło? Czy termometr brauna za 150 zł jest rzeczywiście wart swojej ceny? Jak oceniacie temperaturę wody do mm - czy macie specjalny czajnik ze wskaźnikiem temperatury wody?
My mamy Browna za 250 i jak najbardziej jestem zadowolona.
A termometr do wody mamy za 8pln z babyono.
Do podgrzewania a raczej utrzymywania temp wody mieliśmy termos, wlewana była przegotowaną wodą, temp ustawiona na 40 stopni i tylko braliśmy w nocy o rozrabialismyKarola9393 lubi tę wiadomość
Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
KateM wrote:Przez pierwsze tygodnie jak miałam więcej czasu, wdrożyłam rutynę, zawsze schodziłam na dół, wypić kawę, ściągnąć mleko, pomalować rzęsy, takie minimum dla siebie. Od kiedy mąż pracuje wszystko się rozjechało, a chwila dla siebie to chwila z krzykiem w tle u małego. Odechciewa się spać, ogarniać bo w tle ta sama melodia..
Dodam od siebie, że warto zrobić test na depresję poporodową, żeby sprawdzić czy to jak się czujemy już po słynnych 2 tygodniach to jeszcze wahania nastroju, czy zaczyna się coś na kształt depresji jak ABK pisze.. mój mąż codziennie kilkarazy pytał jak się czuję i przytulał. Fakt przestał mnie pytać jak się czuję, a ja czuję się wciąż tak samo jak przez pierwsze 2 tygodnie, ale wiem że robi od siebie wszystko by pomóc w domu, z dzieckiem.
Dzisiaj była położna na wizycie, powiedziała że długo nie miała tak krzyczącego/płaczącego malucha i tak jak lekarz pediatra tak i ona wskazują, że mamy alergię, może na BMK, może lekką, a może układ małego niedojrzały, jednak póki nie wyeliminujemy nabiału u mnie plus mleka nie zmienimy nie będziemy mogli wiedzieć co jest przyczyną męczarni.
Dallia cudnie, że masz taką dobrą osobę obok. Od swojej mamy chociaz złotej kobiety, ostatnio usłyszałam, że nie możemy dopuszczać do takiego płaczu, że mamy go tulić, a my wszystko robimy, stajemy na głowie by nie krzyczał i płakał non stop.
Życzę Ci Dalia by przeszło raz dwa ♥️KateM lubi tę wiadomość
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Btw KateM jakbyś miała dosyć to pisz śmiało będziemy ratować, może być i na priv 😘 ciepło pozdrawiam i wspieram myślami, zobaczysz ten mały ziemniak zaraz się zacznie uśmiechać i będzie lżej 🙂
KateM lubi tę wiadomość
15. 03.2023 FET 4AA🥳🥳🥳!!!
5dpt ⏸️
6dpt Bhcg 38.4 mlU/mL
8dpt Bhcg 132.3 mlU/mL
10dpt Bhcg 337.2 mlU/mL
12dpt Bhcg 824.8 mlU/mL
14dpt Bhcg 2152.3 mlU/mL
16 dpt GS 6mm + YS
21 dpt Bhcg 21472.3 mlU/mL
6w5d CRL 7.92mm + ♥️ + krwiak
8w0d CRL 1.71cm + ♥️
10w0d CRL 3.22cm
12w3d CRL 6.3cm, prenatalne okej, chłopiec 🚗💙
20w3d prenatalne II, 380g 🤩
20.11 CC, 55cm, 3340g, 38+3
04.2024 - naturals, rośnie mała Mikuszelka 🚺
26.08.24 20w6d II prenatalne - 340g 🌸
CC planowane na 29.12.2024 38+6
Marcelka, 3380g, 52cm -
Ja połogu bałam się bardziej niż porodu. Serio. Myślę, że baby blues mnie ominął, tylko mega szybko się wzruszyłam po porodzie 🙂 Taka mega nadwrażliwość, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
U nas nie ma nudy. Marcela ma refluks utajony plus alergie na białko mleka krowiego, dlatego stoimy z wagą od 2tygodni. Zmieniam dietę, spróbuję utrzymać ją tylko na karmieniu piersią. Dopiero jak nie odbije z wagą bądź co gorsza, zacznie nam spadać, włączamy Bebilon Pepti. Nie dało mi spokoju i mamy już zaliczone wizyty u fizjoterapeuty i neurologopedy, poza alergologiem. Te 3 specjalistki połączyły nam w całość nasze problemy ostatnich 2 tygodni. -
dallia wrote:A jak u was dziewczyny bylo z baby bluesem
Czytalam ze sie nasila w 5/6 dobie i trwa ok 2 tyg co by sie zgadzało bo wczoraj i dzisiaj mialam takie atakie płaczu popoludniu. Rano jest superancko a potem mam godzine ryczenia. Mam nadzieję ze na tym sie zatrzyma i szybko minie
Dalia ja niestety tak miałam bite 5 tygodni. Zgłosiłam się już nawet do psychiatry i psychologa. Mówili że baby blues i po 5 tyg minęło jak ręką odjął.
Ale podobnie jak Ty ranki i do południa było super. A potem przychodziła felerna godzina czasem 13 czasem 15 i zaczynałam łapać dołek. Jak mąż wracał z pracy to wpadałam w dziki płacz. Siedziałam mu na kolanach i wyłam….nic mnie nie uspokajało, nic mnie nie pocieszało.
A jak nadchodziła noc to wręcz łapała mnie panika. Nie wiadomo czemu, bo córka nigdy nocami nie płakała. Budziła się na cyca, szybko zjadała i lulu z powrotem.
Tak niestety potrafią działać hormony ale uwierz, że to całkiem minie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2024, 20:53
-
Karola9393 wrote:My mamy drewniane łóżeczko 120 cm zaraz obok naszego łóżka, po mojej stronie. Trochę to utrudnia korzystanie z naszego łóżka (wstawanie), nie myślałam o tym, ale jestem zadowolona, bo łóżeczko starczy na dłużej.
A powiedzcie mi dziewczyny, czy coś z typowej wyprawki wam się nie sprawdziło? Myślałam, że zostały mi tylko drobne zakupy na koniec, a jak podsumowałam to wyszło ok. 1000 zł jeszcze za aptekę/rzeczy kosmetyczne/podkłady/koszule itp. A może ma któraś z was coś do sprzedania, bo się nie sprawdziło? Czy termometr brauna za 150 zł jest rzeczywiście wart swojej ceny? Jak oceniacie temperaturę wody do mm - czy macie specjalny czajnik ze wskaźnikiem temperatury wody?
Mi się nie sprawdziły właściwie majtki siatkowe (zużyłam jedną parę a miałam kupione kilka opakowań) bo szybciutko przeszłam na wiskozowe i podkłady poporodowe bo przeszłam na eko podpaski. Wkładek laktacyjnych jednorazowych zużyłam 20 par potem już wielorazowe i następnym razem w ogóle ich nie kupię. Podkładów zużyłam jakąś jedną małą paczkę potem w domu już tylko wielorazowe.
Termometr mam piórkowy z Brauna za niecałe 70 zł.
Miałam ekstremalnie mało rzeczy kupionych w ramach wyprawki aptecznej i bardzo dobrze bo mało czego potrzebowałam więc jestem zdania żeby kupić małe opakowania i dopiero potem decydować czego trzeba.
Nie kupowałam podgrzewacza, jak robiłam mm to mieszałam w kubku wrzątek z przegotowaną zimną trzymaną w karafce, mierzyłam temperaturę termometrem który mam od jakiś 15 lat (microlife). Mam czajnik z termometrem ale najprościej i najszybciej było mi tak. Jakbym karmiła 100 % mm to bym pewnie myślała o innych opcjach.
Sterylizator kupiłam taki do mikrofalówki za 30 kilka zł na olx.
Koszule miałam z Sinsay i z vinted (szczególnie te z for mommy fajne).
Generalnie ja uważam że nie ma co się zbroić jak na wojnę, nie mieszkamy w lesie. U mnie nawet w szpitalu była apteka a pod szpitalem biedronka więc jak czegoś potrzebowałam w szpitalu to mi mąż podrzucił (pampersy konkretnie).
Z kosmetyków dla dziecka miałam kupiony tylko żel do mycia i próbkę bepanthenu, nie smaruję pupy dopóki się nic nie dzieje więc nadal ją mam. Dla siebie do szpitala nie brałam żadnych specjalnych tylko przelałam do podróżnych te których normalnie używam. Po czasie dokupiłam olejek do masażu brzuszka i zestaw na ciemieniuchę ale to już jak zaistniała potrzeba. Żadnych kropli na wzdęcia i inne takie bym nie kupowała zawczasu.Karola9393 lubi tę wiadomość
Artvimed Kraków
18.11.2024 transfer ❄️, biochem
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
zosiaaaa wrote:Ja połogu bałam się bardziej niż porodu. Serio. Myślę, że baby blues mnie ominął, tylko mega szybko się wzruszyłam po porodzie 🙂 Taka mega nadwrażliwość, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
U nas nie ma nudy. Marcela ma refluks utajony plus alergie na białko mleka krowiego, dlatego stoimy z wagą od 2tygodni. Zmieniam dietę, spróbuję utrzymać ją tylko na karmieniu piersią. Dopiero jak nie odbije z wagą bądź co gorsza, zacznie nam spadać, włączamy Bebilon Pepti. Nie dało mi spokoju i mamy już zaliczone wizyty u fizjoterapeuty i neurologopedy, poza alergologiem. Te 3 specjalistki połączyły nam w całość nasze problemy ostatnich 2 tygodni.
Zosia trzymam kciuki by dieta pomogła♥️
Cieszę się, że poszłaś i sprawdziłaś na własną rękę.
Może uda się się odbić z wagą, bez włączania pepti.
zosiaaaa lubi tę wiadomość
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
Kluska wrote:Mi się nie sprawdziły właściwie majtki siatkowe (zużyłam jedną parę a miałam kupione kilka opakowań) bo szybciutko przeszłam na wiskozowe i podkłady poporodowe bo przeszłam na eko podpaski. Wkładek laktacyjnych jednorazowych zużyłam 20 par potem już wielorazowe i następnym razem w ogóle ich nie kupię. Podkładów zużyłam jakąś jedną małą paczkę potem w domu już tylko wielorazowe.
Termometr mam piórkowy z Brauna za niecałe 70 zł.
Miałam ekstremalnie mało rzeczy kupionych w ramach wyprawki aptecznej i bardzo dobrze bo mało czego potrzebowałam więc jestem zdania żeby kupić małe opakowania i dopiero potem decydować czego trzeba.
Nie kupowałam podgrzewacza, jak robiłam mm to mieszałam w kubku wrzątek z przegotowaną zimną trzymaną w karafce, mierzyłam temperaturę termometrem który mam od jakiś 15 lat (microlife). Mam czajnik z termometrem ale najprościej i najszybciej było mi tak. Jakbym karmiła 100 % mm to bym pewnie myślała o innych opcjach.
Sterylizator kupiłam taki do mikrofalówki za 30 kilka zł na olx.
Koszule miałam z Sinsay i z vinted (szczególnie te z for mommy fajne).
Generalnie ja uważam że nie ma co się zbroić jak na wojnę, nie mieszkamy w lesie. U mnie nawet w szpitalu była apteka a pod szpitalem biedronka więc jak czegoś potrzebowałam w szpitalu to mi mąż podrzucił (pampersy konkretnie).
Z kosmetyków dla dziecka miałam kupiony tylko żel do mycia i próbkę bepanthenu, nie smaruję pupy dopóki się nic nie dzieje więc nadal ją mam. Dla siebie do szpitala nie brałam żadnych specjalnych tylko przelałam do podróżnych te których normalnie używam. Po czasie dokupiłam olejek do masażu brzuszka i zestaw na ciemieniuchę ale to już jak zaistniała potrzeba. Żadnych kropli na wzdęcia i inne takie bym nie kupowała zawczasu.
Niczym zadka nie smarujesz? 😱Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
Dzięki za wskazówki Jesteście niezastąpioneK: 30 lat, M: 30 lat
AMH 1,85
2020 - rozpoczęcie starań
12.2020 - HSG
06.2021 laparoskopia (torbiel krwotoczna lewy jajnik)
I IVF POZNAŃ POLNA
05.2023 stymulacja do ivf
06.2023 punkcja jajników (pobrano 11 komórek, 6 dojrzałych, 3 niedojrzałe, 2 zdegenerowane; zapłodniono 6) - mamy 4 mrozaczki
10.07.2023 transfer ♥️
(euthyrox, encorton, duphaston, prolutex, cyclogest, wlew domaciczny z osocza, zivafert, acard)
5dpt beta 45,06 mIU/ml
8dpt beta 128,40 mIU/ml
10dpt beta 298,50 mIU/ml progesteron 40,9 ng/ml
22dpt beta 18 865,56 mIU/ml
29dpt mamy ❤️ 10 mm
15w2d będzie chłopak 💙 116g urwisa
19w3d pierwsze delikatne odczuwalne ruchy
26w4d czas odpocząć l4
30w3d pierwsze skurcze przepowiadające
Czekają: ❄️❄️❄️
-
zosiaaaa wrote:Ja połogu bałam się bardziej niż porodu. Serio. Myślę, że baby blues mnie ominął, tylko mega szybko się wzruszyłam po porodzie 🙂 Taka mega nadwrażliwość, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
U nas nie ma nudy. Marcela ma refluks utajony plus alergie na białko mleka krowiego, dlatego stoimy z wagą od 2tygodni. Zmieniam dietę, spróbuję utrzymać ją tylko na karmieniu piersią. Dopiero jak nie odbije z wagą bądź co gorsza, zacznie nam spadać, włączamy Bebilon Pepti. Nie dało mi spokoju i mamy już zaliczone wizyty u fizjoterapeuty i neurologopedy, poza alergologiem. Te 3 specjalistki połączyły nam w całość nasze problemy ostatnich 2 tygodni.
Zosia na jakiej podstawie zostało stwierdzona alergia na białko mleka krowiego ? Diagnostyka jest dosyć skomplikowana. My tez zmagamy się z problemami brzusznymi, o tyle dobrze ze zaczęliśmy przybierać. Ale zastanawiam się czy nie zrobić diety eliminacyjnej - bo to jeden ze sposobów żeby sprawdzić czy problemy znikają. Co jadasz przy takiej diecie ? Bo ja jestem bardzo mleczna, serowa i się zastanawiam co w ogóle do buzi wkładać 😏 -
ABK wrote:Niczym zadka nie smarujesz? 😱
Nie, dopóki jest ładna skóra to nie.
W ogóle całego ciała niczym nie smaruję. Na głowę używałam krem z musteli jak miała ciemieniuchę.
Zadek smaruję jak się z jakiegoś powodu zaczerwienieni to troszkę posmaruję albo lanoliną albo bepanthenem ale to takie ilości że mam ponad połowę, może 3/4 tubki, bepanthenu który był w niebieskim pudełku więc tego malutkiego opakowania.
Artvimed Kraków
18.11.2024 transfer ❄️, biochem
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
Kluska wrote:Nie, dopóki jest ładna skóra to nie.
W ogóle całego ciała niczym nie smaruję. Na głowę używałam krem z musteli jak miała ciemieniuchę.
Zadek smaruję jak się z jakiegoś powodu zaczerwienieni to troszkę posmaruję albo lanoliną albo bepanthenem ale to takie ilości że mam ponad połowę, może 3/4 tubki, bepanthenu który był w niebieskim pudełku więc tego malutkiego opakowania.
Kurna przecierałam zadek niecały 1 dzień chusteczkami nawilżającymi i dupa już odparzona.
Stosowałam linomag 1dzien już czerwona
U nas bephanten tonami idzie, kupuje tonami w geminiOna: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
Hej dziewczyny, czy któraś z Was zamawiała coś ze sklepu amc baby? Albo słyszała jakieś opinie?2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
ABK wrote:Kurna przecierałam zadek niecały 1 dzień chusteczkami nawilżającymi i dupa już odparzona.
Stosowałam linomag 1dzien już czerwona
U nas bephanten tonami idzie, kupuje tonami w gemini
Ja malej przecieram zadek chusteczkami nawilżanymi i zadnych odparzen czy czerwonej pupy nie ma i smaruje bepantenem raz na jakis czas i wszystko jest oki🤷♀️ a malą po kąpieli co 3 dzień smaruję cale cialko oprocz głowy oliwką QuilibraWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2024, 11:31
👩🦰 45 lat 👦 42 lat
Staramy się od 03.19r.
1 IVF:Aromek 3tab+Menopur225 1ET,IMSI,24.01punkcja🤞nie pobrano żadnych🥚
2 IVF:Puregon150j + Menopur150j26.03tranfer 3dn.8A 😥
KD:🤬
3IVF:ruszamy03.23 Elonva150+Menopur75, Orgalutran;od 9dc Menopur300j+Orgalutran; 1.04 Ovi,punkcja 3.04 4🥚moje+5od KD 3❄KD4.1.1,4.2.2,3.2.2
Transfer 8.04 4.1.1 moje🥚 prog 59,09 14.046dpt⏸ beta 19,6, prog27,90/17.04 9dpt/beta114,0,prog52,50/19.04 11dpt beta268,prog 57,60/21.04 13 dpt beta 608/24.04 16dpt beta 2552/28.04 20dpt beta 9235,prog 64,20
8.05 7tc mamy ♥️
22.05 9tc 22mm 150 ud ♥️
15.06 12+3 prenatalne USG ok,pappa ryz.podwyższ.🥺
18.07 17tcNifty wszystkie ryzyka niskie🥰
8.0820tc+1 połówkowe 335g dziewczynki♥️
26.1031tc+3 USG III trym 1983g
27.1136tc USG 2700g🥰
♥️ur. 21.12.23 CC córeczka 2970 gr, 53 cm
-
ABK wrote:Kurna przecierałam zadek niecały 1 dzień chusteczkami nawilżającymi i dupa już odparzona.
Stosowałam linomag 1dzien już czerwona
U nas bephanten tonami idzie, kupuje tonami w gemini
Chusteczek zużyłam jak na razie 1.5 paczki więc to jest tak okazjonalnie że nie zauważyłam żadnego wpływu. Przy zmianie pieluchy jak jest tylko mokro przecieram mokrą myjką i osuszam dokładnie. Jak jest dwójka to myję pod bieżąca wodą, normalnie z żelem i też osuszam. I tyle.
Ale nie sądzę że to jakaś wielce moja zasługa, po prostu wylosował się egzemplarz z relatywnie niewymagającą skórą i chyba jej dobrze robi wielopielo bo jak mam jakiś mocno wyjściowy dzień i jest cały czas w pampersie to taka zmacerowana.
Natomiast zdarzyło się odparzenie na szyi i na zagięciu między stopą a kostką ale zeszło po posmarowaniu lanoliną.
Przynajmniej na kremach zaoszczędzę 😅
Artvimed Kraków
18.11.2024 transfer ❄️, biochem
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
Karola9393 wrote:Dzięki za wskazówki Jesteście niezastąpione
Karola a ja dodam od siebie, że mi żadne majtki prócz bawełnianych - ażurowych od mg nie podeszły, wszystkie polecane czy jednorazowe czy wielorazowe mnie cisnęły i denerwowaly.
podpaski poporodowe obowiązkowo z taśmą i skrzydełkami, przynajmniej mi te bez kleju i skrzydełek się przesuwały i brudziłam podkłady w szpitalu, gdzie ciężko było się przemieszczać z gracją😀
Koszule jedynie ciemne, na wypadek gdyby coś wypłynęło, szkoda ładnej błękitnej koszuli z plamą 😀
A w domu przeniosłam się na T-shirty męża, bo koszule od formommy mimo że rozmiary większe, cisnely mnie w piersi i obcierały brzuch, może kwestia za grubego materiału, nie wiem..Karola9393 lubi tę wiadomość
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
KasiaC wrote:Dalia ja niestety tak miałam bite 5 tygodni. Zgłosiłam się już nawet do psychiatry i psychologa. Mówili że baby blues i po 5 tyg minęło jak ręką odjął.
Ale podobnie jak Ty ranki i do południa było super. A potem przychodziła felerna godzina czasem 13 czasem 15 i zaczynałam łapać dołek. Jak mąż wracał z pracy to wpadałam w dziki płacz. Siedziałam mu na kolanach i wyłam….nic mnie nie uspokajało, nic mnie nie pocieszało.
A jak nadchodziła noc to wręcz łapała mnie panika. Nie wiadomo czemu, bo córka nigdy nocami nie płakała. Budziła się na cyca, szybko zjadała i lulu z powrotem.
Tak niestety potrafią działać hormony ale uwierz, że to całkiem minie.
Dokaldnie tak to wyglada to nie jest placz a wycie dobrze ze nie czuje sie tak caly dzien🙈 dzisiaj wyszlam pierwszy raz na 2 godziny załatwić papiery w pracy bylo suepr a tata dal rade👊 byla polozna i mała po 8 dniach przekroczyla mase urodzeniową o 10 gramow tak sie ciesze bo przy tym kp to kij wie tymbardziej ze ona nigdy nie je dluzej niz 15 min a jak widać sie najada 🤩
Co do pupy to przenieslismy sie na wode bo tych chusteczek tyle szlo ze masakra. My smarujemy zawsze pupe ale w sumie nic sie nie dzieje i moze sprobuje smarowac nie za kazdym razem 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2024, 12:41
-
Co do spania razem w jednym łóżku - dwie koleżanki śmiały się, że w ogóle mamy łóżeczko, bo przecież i tak nie będziemy z niego korzystać. Ja z kolei w ogóle nie wyobrażałam sobie wspólnego spania w łóżku o szerokości 140cm. Jak wróciliśmy ze szpitala, to dziecko poszło do łóżeczka, ale było mi strasznie przykro, że on my z mężem razem, a synek sam biedniutki i wzięliśmy go do łóżka. Ale to była pierwsza i ostatnia taka noc. Mąż stanowczo zdecydował, że młody ma spać we własnym łóżeczku, a ja się zgodziłam, bo spałam jak zabita i naprawdę mogła się stać tragedia. Zresztą przez kolejny tydzień nadal tak było, że ja w nocy nie słyszałam płaczu i mąż mnie musiał wybudzać na karmienie (serio byłam aż tak wycieńczona). My mamy o tyle dobrze, że młody budzi się 1-2 razy w nocy, najczęściej śpi ciągiem 5-7 godzin i mamy jedną nocną pobudkę, a potem już pobudka około 7 i zaczynamy dzień.
Jeśli chodzi o baby blues, to nie wiem, czy u mnie to było to, ale faktycznie hormony powodowały, że czasem płakałam, siedząc sama w sypialni albo pod prysznicem. A w ogóle gdy wróciliśmy ze szpitala i zobaczyłam, że mąż nie kupił kwiatów (a przecież położna mówiła o tym na męskich zajęciach!), to normalnie wpadłam w szał 🤪 Mieszkanie wysprzątane, sushi zamówione, push present wręczony (mega się postarał i wykosztował), a ja robię awanti o bukiet 🙈 Potem z kolei ryczałam, że jak ja tak mogłam zareagować, że jestem okropna baba 😅 (Mąż poszedł z psem na spacer i przyniósł mi te kwiaty, było mu bardzo przykro, że zapomniał)
Karola, z tymi rzeczami to jest serio sprawa indywidualna. Klusce się nie sprawdziły majtki siateczkowe, ja z kolei nosiłam je dość długo. Z wkładek laktacyjnych ciągle korzystam. Mam wielorazowe bambusowe, ale zbyt mocno mi cieknie z piersi i one długo nie wytrzymują, są bardzo szybko przemoczone. Polubiłam się natomiast z wkładkami bella mamma comfort - są grube, w kartonowym opakowaniu i nie są pakowane każda w osobny woreczek, więc nie mam aż tak dużych wyrzutów sumienia.
Tak jak dziewczyny piszą - w tych czasach można zamówić coś jednego dnia i na następny dzień masz już przesyłkę w domu, więc nie ma co przesadzać z zakupami na zapas.Karola9393, Kluska, aaaania87, PatrycjaBbbbb, Nadziejka30, Matleena89, zosiaaaa, Yuki lubią tę wiadomość
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
aaaania87 wrote:Zosia na jakiej podstawie zostało stwierdzona alergia na białko mleka krowiego ? Diagnostyka jest dosyć skomplikowana. My tez zmagamy się z problemami brzusznymi, o tyle dobrze ze zaczęliśmy przybierać. Ale zastanawiam się czy nie zrobić diety eliminacyjnej - bo to jeden ze sposobów żeby sprawdzić czy problemy znikają. Co jadasz przy takiej diecie ? Bo ja jestem bardzo mleczna, serowa i się zastanawiam co w ogóle do buzi wkładać 😏
Ania a może jesz więcej nabiału teraz??
U mnie nasiliły się problemy odkąd piłam karton mleka dziennie ze słodem, wczoraj analizowałyśmy z położna i mężem …
Niestety jedynie dieta eliminacyjna na tym etapie pozwoli zdiagnozować lub wykluczyć bmk..aaaania87 lubi tę wiadomość
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
aaaania87 wrote:Zosia na jakiej podstawie zostało stwierdzona alergia na białko mleka krowiego ? Diagnostyka jest dosyć skomplikowana. My tez zmagamy się z problemami brzusznymi, o tyle dobrze ze zaczęliśmy przybierać. Ale zastanawiam się czy nie zrobić diety eliminacyjnej - bo to jeden ze sposobów żeby sprawdzić czy problemy znikają. Co jadasz przy takiej diecie ? Bo ja jestem bardzo mleczna, serowa i się zastanawiam co w ogóle do buzi wkładać 😏
Szczerze? Na jednej wizycie 😂 Byliśmy rzekomo u najlepszej alergolog dziecięcej w mieście. Jakoś tak połączyła kropki, badanie fizykalne, wywiad i stwierdziła że to to. Alergia ponoć wychodzi u dziecka w 5tyg, czyli idealnie jak nam waga stanęła w miejscu. Odnośnie refluksu utajonego tylko spojrzała w gardło, że klasyczny obraz. Jedno napędza drugie. Na diecie póki co jestem od wczoraj więc ciężko powiedzieć co jem😂 Na szczęście w tych czasach jest pełno wegańskich zamienników, więc spróbuję.
Dziś musiałam włączyć MM. Miałam intuicję, że mała jest po prostu głodna, płacz od rana jak nie u mojego dziecka... Dałam jej butelkę, nie to dziecko... Chce utrzymać pierś, więc mam nadzieję, że nam się uda karmienie mieszane. Zobaczymy.aaaania87 lubi tę wiadomość