udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
Szarlotka90 wrote:Ogólnie atmosfera poniżej krytyki - Pani pokazała jak karmic z pod pachy bo widzi że znam pozycje klasyczna i krzyżowa ot i cała porada. Zmarnowany czas. Sprawdzę ten system, mała ssie ale nie słyszę przełykania. Nie wiem być może sama się nakręcam, narazie odciągam laktatorem i podaje z butelki to co jest dodatkowo...
Szarlotka90 lubi tę wiadomość
-
Verna wrote:30 wrzenia, będzie wtedy 39+1.
Dzisiaj idę do lekarza rodzinnego z bólem pleców, bo raczej samo nie przejdzie. Nie mogę za długo stać, na leżąco też bardzo boli, mam problem z podniesieniem prawej nogi. A zależało mi na porodzie naturalnym.
180 wzrostu, +12kg brzuszka (nigdzie indziej nie przytyłam tylko brzusiowq piłka) i plecy dostają w dup.. dokladnie to lędźwia. Niestety stricte masaze nie pomagaly juz , bo to krawędzie trudno dostepne sie spinają. Wiec radze sobie twk ze raz w tyg chodze do fizjo i wbija mi igiełki, a ja codziennie wieczorem leżę jeszcze z 15min na macie do akupunktury.
Może bezbólowo nie jest ale pomaga to bardzo więc polecam udac sie do fizjo ktory robi igiełki.. jak dla mnie rodzinny nic nie poradzi.. fizjoterapia naprawdę działa cudaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2024, 11:28
26.08. 💉 pobranie - 🥚17 -> 14 dojrzałych -> zapłodniono 8 zarodków -> mamy 4 ❄️❄️❄️❄️
PGTa - zostały tylko ❄️❄️ 5.1.1., 5.2.3.
❄️ I Transfer 30.10., cykl naturalny
ciąża biochemiczna 💔💔💔
❄️ II Transfer 24.01. cykl naturalny z ovitrelle; accofil, clexane
5dpt 16,7 🍀 7dpt 76,4 🤞 9dpt 265❤️ 12dpt 873 😍 15dpt 2372🚀
19dpt 8938🐭 GS 1,2cm YS 0,31cm
28dpt 55634 CRL 8,5mm FHR 145 💓
8w5 CRL 2,2cm FHR 180
12w0 CRL 6cm, I prenatalne, niskie ryzyko
20w4 426g, II prenatalne
29w4 1428g III prenatalne
39w1 M. jest z nami 💙 05.10.2024 l 3580g l 56cm l
-
monester wrote:Wiele z was już ma te kombinezony z merinosa - z tego co widzę one są odpinane tylko pk środku , powiedzcie jak się wkłada do tego dziecko ? To jest na tyle szerokie że łatwo to założyć ? Bo jakoś najwygodniej jak rozpinane są nogawki też lub chcoiaz jedna
26.08. 💉 pobranie - 🥚17 -> 14 dojrzałych -> zapłodniono 8 zarodków -> mamy 4 ❄️❄️❄️❄️
PGTa - zostały tylko ❄️❄️ 5.1.1., 5.2.3.
❄️ I Transfer 30.10., cykl naturalny
ciąża biochemiczna 💔💔💔
❄️ II Transfer 24.01. cykl naturalny z ovitrelle; accofil, clexane
5dpt 16,7 🍀 7dpt 76,4 🤞 9dpt 265❤️ 12dpt 873 😍 15dpt 2372🚀
19dpt 8938🐭 GS 1,2cm YS 0,31cm
28dpt 55634 CRL 8,5mm FHR 145 💓
8w5 CRL 2,2cm FHR 180
12w0 CRL 6cm, I prenatalne, niskie ryzyko
20w4 426g, II prenatalne
29w4 1428g III prenatalne
39w1 M. jest z nami 💙 05.10.2024 l 3580g l 56cm l
-
Szarlotka90 wrote:Dziewczyny KPI skąd czerpał tacie wiedzę na temat metody? Bardzo ciężko idzie nam kp, brak efektywnego ssania i odpowiedniego przyrostu wagi, plus już w tej chwili pewnie stres z tym związany.
Polozna środowiskowa "daje nam szanse" na samo kp do następnego ważenia ale ja już wpadam w spirale kontroli wagi i całej reszty. Jak na złość mala ssie bardzo dobrze jak tylko jest u nas na wizycie a w samym przystawieniu nie widać błędów. Pozycje przetestowane chyba wszystkie.
Poradnia laktacyjna odwiedzona (przyszpitalna narazie, bez komentarza). Będę szukała jeszcze kogoś prywatnie.
Pokarm nocą aż płynie sam z piersi, więc wydaje się że wszystko jest ok. Korzystam z laktatora neno angelo ale nie do końca jestem usatysfakcjonowana...
Pomijam złote rady "masz za chude mleko", "a co jadłaś?" "napewno przez twoje nerwy nie chce jeść".
Dziękuję wam za odpowiedzi.
Polecam doradce laktacji. Do domku przyjedzie i ogarnięcie. Sprawdzi co też wędzidełko, bo ono może być problemem.
Przede wszystkim odciągają i budź w nocy co trzy h. Dziecko się mniej wkurzy , bo zbyt głodnego nie uspokoisz łatwo.
Zimne okłady po każdym karmieniu. Lanolina na sutki i dasz radę.
Trzymam kciuki.
Ja raz użyłam laktatora przy zastoju i nic nie odessało hehSzarlotka90 lubi tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Szarlotka90 ja Ci nie pomogę w sprawie KPI bo nie mam z tym doświadczenia, poza pojedynczymi razami jak odciągałam w szpitalu i podawałam. Ale chciałam się odezwać abyś się nie załamywała i nie dokładała sobie do głowy stresów, bo robisz wszystko najlepiej jak możesz, próbujesz, szukasz rozwiązań - jesteś super mamusią 😘
Moja mała jest karmiona mieszanie, ile idzie to z piersi a z butelki dojada MM. Od samego początku był problem z karmieniem piersią, niby dobrze łapie ale po trzech ciumknięciach puszcza sutek i nie wchodzi w rytm ciągłego ssania. Denerwuje się w związku z tym i wpada w histerie. Była oglądana fizjologicznie i niby jest ok. Jeszcze w szpitalu położne, po kilku godzinach prób dostawiania w różne dni (3 różne, naprawdę próbowały różnych pozycji i się starały) podpowiedziały nakładki. Tak też w domu się karmimy, idzie znacznie lepiej niż bez nich, ciągnie, może nie bardzo wydajnie ale coś wyciąga i się nie denerwuje przy piersi. Resztę dojada z butelki z MM.
Nie zdecydowałam się na odciąganie i podawanie swojego bo nie ogarnęłabym życia odciągając i będąc w domu z dwiema córkami gdy mąż jest w pracy.
Położna środowiskowa, która jest cdl, na pierwszej wizycie nabiła mi do głowy, że nakładki to złoooo. Przy niej mala ssie bez nich, ale nie jest to spokojne ciumkanie tylko walka, ciągle wyjmowanie i wkładanie jej sutka do buzi od nowa. Po pierwszej wizycie próbowałam bez nakładek, ale zaraz mnie pogryzła, ja się popłakałam pierwszy raz od porodu i wróciłam do nakładek wbrew radom położnej środowiskowej. Denerwowałam się przed jej drugą wizytą, ale jak powiedziałam jak wyglądała sytuacja to mnie pocieszyła, że ona rozumie i że absolutnie nie może mnie nic boleć przy karmieniu więc dobrze zrobiłam. Na drugiej wizycie też oczywiście z nią mała się przystawiała bez nakładek, jak sobie poszła to przez półtora dnia udawało mi się karmić bez nich, ale potem się zorientowałam, że mała ciągnie nieefektywnie bo piersi zaczęły się robić twarde jak przy nawale, czyli nie ściągała tyle ile wcześniej z nakładkami. Odciagnelam raz laktatorem aby sobie ulżyć i nie za wiele uciagnelam szczerze mówiąc, a kolejne karmienie zaczęłam już z nakładkami ponownie. Wolę karmić z nimi niż się sfeustrować i odpuścić całkiem karmienie piersią. Dam małej tyle ile jestem w stanie w ten sposób. Uważam go za optymalny w naszej konkretnej sytuacji.
Także kochana nie załamuj się przypadkiem, niewiele mlecznych dróg usłanych jest różami, większość z nas mam ma jakieś problemy w tym zakresie.
Ściskam Ciebie i malutką mocno 😘😘😘Szarlotka90 lubi tę wiadomość
Córka, ciąża naturalna, 02.2019
Aniołek, ciąża naturalna, 04.2021 13 tc
Córka, in-vitro, urodzona 09.2024 -
Dziękuję wam za rady i wsparcie, będę jeszcze próbować i walczyć, ogarniam już powoli cdl prywatnie może to pomoże. Chwilowo mój cały dzień skupia się na cycach.
Wędzidełko u nas ok, tak bynajmniej mówiła neonatolog w szpitalu.
EBa a jakie masz nakladki? Ja mam z canpol i o ile chwyta dobrze w nich piers to strasznie się denerwuje.
Dziękuję! ♥ -
Szarlotka90 wrote:Dziękuję wam za rady i wsparcie, będę jeszcze próbować i walczyć, ogarniam już powoli cdl prywatnie może to pomoże. Chwilowo mój cały dzień skupia się na cycach.
Wędzidełko u nas ok, tak bynajmniej mówiła neonatolog w szpitalu.
EBa a jakie masz nakladki? Ja mam z canpol i o ile chwyta dobrze w nich piers to strasznie się denerwuje.
Dziękuję! ♥Szarlotka90 lubi tę wiadomość
-
Szarlotka90 wrote:Dziękuję wam za rady i wsparcie, będę jeszcze próbować i walczyć, ogarniam już powoli cdl prywatnie może to pomoże. Chwilowo mój cały dzień skupia się na cycach.
Wędzidełko u nas ok, tak bynajmniej mówiła neonatolog w szpitalu.
EBa a jakie masz nakladki? Ja mam z canpol i o ile chwyta dobrze w nich piers to strasznie się denerwuje.
Dziękuję! ♥
Ja się wetne
A próbowałaś nakładek MAM?
Ja miałam bardzo pod górę z kp, przez ponad miesiąc. Odpoczywaj przede wszystkim, femaltiker dwa razy dziennie, pamiętaj że 1-4 to są godziny gdzie jest pik prolaktyny i najlepiej jakbyś wtedy dwa razy przysawiala maleństwo (wiem że nie zawsze się udaje).
Ja odstawiłam całkowicie laktator, i tylko przystawialam bo już byłam po miesiącu (maratonu z laktatorem) na skraju wyczerpania (cdl kazała mi odpoczywać bo pamiętała mnie ze szkoły rodzenia).
I dla mnie najwygodniejsza pozycja do karmienia na leżącoWiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2024, 14:56
Szarlotka90 lubi tę wiadomość
Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
Nakładki MAM są super!
Szarlotka90 lubi tę wiadomość
-
monester wrote:EBa cdl powiedziała że nakładki to zło ? Dwie z którymi ja miałam styczność mówiły że czasem to jest jedyną opcją żeby karmić piersią i żadne zło wręcz przeciwnie
Na pierwszej wizycie tak, kazała mi obiecać, że z nich zrezygnuję, dlatego miałam stresa przed jej kolejną wizytą bo czułam się, że ją zawiodłam wracając do nich 🙈
Natomiast na tej drugiej wizycie już inną narrację miała, że czasem nie ma wyjścia i że lepsze nakładki niż rezygnacja z kp. Ona tym pierwszym razem chyba na fali tego, że mała się przy niej przystawiała takie coś powiedziała, chociaż uważam że nie było to profesjonalne bo na psychikę mi to siadło.Córka, ciąża naturalna, 02.2019
Aniołek, ciąża naturalna, 04.2021 13 tc
Córka, in-vitro, urodzona 09.2024 -
Szarlotka90:
EBa a jakie masz nakladki? Ja mam z canpol i o ile chwyta dobrze w nich piers to strasznie się denerwuje.
Dziękuję! ♥[/QUOTE]
Ja karmię w nakładkach Babyono rozmiar M, w szpitalu używałam Medeli kilka razy. Rozmiar też mi w szpitalu dobrali. U mnie na wsi nie można było od ręki Medeli kupić więc mąż wziął co było abysmy mogly ruszyc z piersią w domu i dajemy radę z tymi Babyono.
Przed porodem też kupiłam z Canpola m/l ale w szpitalu orzekli że za duże więc w tych nawet nie spróbowałam.Szarlotka90 lubi tę wiadomość
Córka, ciąża naturalna, 02.2019
Aniołek, ciąża naturalna, 04.2021 13 tc
Córka, in-vitro, urodzona 09.2024 -
monester wrote:EBa cdl powiedziała że nakładki to zło ? Dwie z którymi ja miałam styczność mówiły że czasem to jest jedyną opcją żeby karmić piersią i żadne zło wręcz przeciwnie
Ta w IMIDzie też odradza.
A z innej beczki - ktoś korzystał z wypożyczalni ubrań dziecięcych, bo się zastanawiam czy nie spróbować? Szkoda że o tym wcześniej nie widziałam.
https://www.facebook.com/profile.php?id=100086724441533&name=unity_TimelineScreen -
Mimi09 wrote:Karmie głównie z poduszka, pozycja klasyczna. Nie jest mi wygodnie szczerze mówiąc, zwłaszcza jak Mala się odrywa kilka razy na poczatku, bo za szybko jej leci, wszędzie leje sie mleko, ja musze zawsze mieć pieluchę i wycierać ja i siebie 🫣 ale trwa to tak krótko, że jakoś znoszę te niewygode.
Rzadko mamy takie spokojne karmienia jak na jakiś filmikach promujących KP😅 często wygląda to jak walka z krokodylem przy piersi.Mimi09 lubi tę wiadomość
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Lecę na allegro po nowe nakladki. Dzięki za polecajki!!! ♥
Pozycja spod pachy u nas nie idzie, a być może ja coś robię nie właściwie, postaram się ćwiczyć w nocy.
Ten pik między 1-4 jest u mnie bardzo widoczny i staram się z niego korzystać
Odpoczynek to święta prawda... Widzę że popołudniami kiedy moja frustracja jest już ciężka do opanowania idzie nam najgorzej a noce i ranki chociaż po krótkich drzemkach są najlepszym czasem.
Dziękuję za wsparcie i wasza wiedzę! ♥ -
Szarlotka90 wrote:Dziewczyny KPI skąd czerpał tacie wiedzę na temat metody? Bardzo ciężko idzie nam kp, brak efektywnego ssania i odpowiedniego przyrostu wagi, plus już w tej chwili pewnie stres z tym związany.
Polozna środowiskowa "daje nam szanse" na samo kp do następnego ważenia ale ja już wpadam w spirale kontroli wagi i całej reszty. Jak na złość mala ssie bardzo dobrze jak tylko jest u nas na wizycie a w samym przystawieniu nie widać błędów. Pozycje przetestowane chyba wszystkie.
Poradnia laktacyjna odwiedzona (przyszpitalna narazie, bez komentarza). Będę szukała jeszcze kogoś prywatnie.
Pokarm nocą aż płynie sam z piersi, więc wydaje się że wszystko jest ok. Korzystam z laktatora neno angelo ale nie do końca jestem usatysfakcjonowana...
Pomijam złote rady "masz za chude mleko", "a co jadłaś?" "napewno przez twoje nerwy nie chce jeść".
Dziękuję wam za odpowiedzi.
Mi w szpitalu przyłożyła mala do piersi, nie złapała wgl. Sutek jak kartka.. dała nakładkę i dren z mm - złapała ssała sutek wyciągnęła, trwało to może minutę i już nerwy stres bo puściła, dla mnie masakra..
Postanowiłam wziąć laktator w obroty i tak się bujamy z nim do teraz- ile jeszcze to nie wiem, ale widzę, że na noc mała potrzebuje mm , moim się chyba nie najada. Wczoraj miałam stres, bo dostała mojego 110 i dalej płacz, dałam 30 mm i zwymiotowała 😞
-
Osa 🐝 wrote:Mi w szpitalu przyłożyła mala do piersi, nie złapała wgl. Sutek jak kartka.. dała nakładkę i dren z mm - złapała ssała sutek wyciągnęła, trwało to może minutę i już nerwy stres bo puściła, dla mnie masakra..
Postanowiłam wziąć laktator w obroty i tak się bujamy z nim do teraz- ile jeszcze to nie wiem, ale widzę, że na noc mała potrzebuje mm , moim się chyba nie najada. Wczoraj miałam stres, bo dostała mojego 110 i dalej płacz, dałam 30 mm i zwymiotowała 😞Kasiek789 lubi tę wiadomość
-
Mimi09 wrote:Karmie głównie z poduszka, pozycja klasyczna. Nie jest mi wygodnie szczerze mówiąc, zwłaszcza jak Mala się odrywa kilka razy na poczatku, bo za szybko jej leci, wszędzie leje sie mleko, ja musze zawsze mieć pieluchę i wycierać ja i siebie 🫣 ale trwa to tak krótko, że jakoś znoszę te niewygode.
Rzadko mamy takie spokojne karmienia jak na jakiś filmikach promujących KP😅 często wygląda to jak walka z krokodylem przy piersi.Mimi09 lubi tę wiadomość
Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
-
Verna wrote:Ja jeszcze nie karmie i nie mam żadnego doświadczenia, ale ostatnio położna pokazywała pozycje do karmienia i mówiła że przy dużej ilości mleka i dużym ciśnieniu najlepiej karmić na pół leżąco, dziecko ma być wtedy położone na brzuszku na mamie. Wtedy mleko nie powinno płynąć aż takim szybkim strumieniem.Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️