udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
No to co się Dziwisz że kończy jedzenie tak szybko skoro mleko tak tryska. Ulewanie nie jest niczym dziwnym - jeśli wraca serek to znaczy że już z żołądka bo zetknęło się mleko z kwasem solnym i się ścięło. Wraca mleko to jeczze z przewodu pokarmowego to które pewnie się nie zmieściło w żołądku.xxMiaxx wrote:Dobrze pamiętasz i nadal potrafię ściągnąć 120ml w 4 minuty z jednej piersi a młody jak pije z cyca i oderwie głowę to leci w niego lekko mleko także pewnie musi szybko połykać to może tak jak piszesz spora ilość wypija w krótkim czasie . Obecnie ciężko dobrać mi pozycje do karmienia bo wcześniej karmiłam w naturalnej że jestem półleżąca brzuszek do brzuszka i pil ale teraz jest dłuższy i już druga ręka muszę trzymać jego dupke by w linii prostej był bo mi spada. Dzisiaj spróbowałam karmić go na leżąco na łóżku to chyba z ciśnieniem nie wyrabiał z piersi bo patrzę a mu mleko leci z nosa z dziurki na tym boku co leżał , więc może się odgina bo mu przeszkadza te ciśnienie ? Chociaż czasem i tak po nawet godzinie potrafi mu się cofnąć, takie mleko z grudkami, po karmieniu podnoszę go na ramię ale rzadko odbija. I czasem już nie wiem co mam robić aby było mu wygodnie jeść , bardzo lubię karmić piersią ale te karmienia trwają naprawdę krótko i zawsze się zastanawiam czy to napewno dobrze. Jestem wysoka , szczupła , piersi urosły ale mam je wysoko także żadna poduszka do karmienia mi nie pasuje , mam nawet wysoka a i tak małego muszę podnosić 🙈 a no i cały czas przybiera na wadze, nie zatrzymuje się
-
Od niedawna u nas podobnie wygina sięxxMiaxx wrote:Do mam karmiących piersią, czy wasze maluchy przy karmieniu odginają się całym ciałem i głową do tyłu? Mój syn tak robi od dłuższego czasu i nie jest na piersi dłużej niż 8 minut, rozmawiałam z pediatrą czy nie ma refluksu bo ostatnio widziałam filmik jak dziecko się tak odgina po karmieniu po przełyk piecze ale ona mówi że póki nie tryska jak z fontanny i przybiera na wadze to czekamy
Generalnie bardzo dokuczają mu jelita - dużo pierdzi 🤦🏻♀️🤷🏻♀️i widać że sprawia mu to duży dyskomfort.
Masowanie i termofor pomaga. Zastanawiam się czemu tak się wygina, w środę wyczekiwana fizjoterapeutka z polecenia.
Generalnie nie ulewa jakoś strasznie, je chętnie przybiera ok 200-250g/tydzuen
Widzę że jest mocno pospinany, nie lubi leżeć na macie na brzuchu i głowę chyba podnosi za wysoko🙎🏻♀️1985 PAI1 hetero, IO, 3x usuwane polipy (08.22, 06.23, 10.23)
🙎🏻♂️1981
13.11.23 transfer ❄️4.1.1
20.11.23 bHCG -58
22.11.23 bHCG- 150
24.11.23 bHCG -345
27.11.23 bHCG -1313
-
Wiele z was już ma te kombinezony z merinosa - z tego co widzę one są odpinane tylko pk środku , powiedzcie jak się wkłada do tego dziecko ? To jest na tyle szerokie że łatwo to założyć ? Bo jakoś najwygodniej jak rozpinane są nogawki też lub chcoiaz jedna
-
Dzisiaj się popłakałam 🥺
Od tygodnia uczymy naszą córeczkę jak robi wilczek, patrzyła na nas, skupiała się, a my zastanawialiśmy się czy ona już kuma, czy nie kuma, co siedzi a tej małej główce... i dzisiaj ot dołączyła do stada, robi przepiękne "auu" 😭
Mimi09, Rosa_13, monester, Kasiek789, Verna, izabelka90, Monita lubią tę wiadomość
👩38 lat -PCOS, IO, Hashimoto, Kir bx - brak kilku DS - szczepienia limfocytami
👨40 lat -Tertoazoospermia, Morfologia 0%, Hlc-a - c2c2
📌2023 Start 1. procedury🍀
▪️12.04.2023 -☃️1. FET- nieudany
▪️30.10.2023- ☃️2. FET- Moja Kochana Córeczka ur. 37+5, 2,5 kg, 48 cm💗
📌2025 Wracamy po rodzeństwo🍀
❌ Cross-match 29,8%
🔥🔥🔥Prograf -->Encorton, Heparyna, Acard, Accofill, Intralipid
▪️02.06.2025 - ☃️3. FET- nieudany
Na feriach:
☃️blastocysta po PGT-A - ostatnia szansa -
xxMiaxx, u mnie też mleko wylatuje pod dużym ciśnieniem, na początku to jak się Mała oderwie to leci na nią ostrym strumieniem, albo kilkoma 😒😒 i też karmienia u mnie krótko trwają, czasem 6 min, czasem 8, czasem dłużej ale widać że przy dłuższym karmieniu to już nie ma żadnego picia tylko ciumkanie. Na ostatniej wizycie pediatra wyliczyła, że Mała przybiera 30 g na dzień, to jest ponoć bardzo spoko jak na KP, więc ja się tymi krótkimi karmieniami nie przejmuje.
Co do ulewania to u nas też duży problem z tym, jak powiedziałam lekarce że Mała ma chyba refluks i wymieniłam wszelkie objawy (łącznie z prezeniem i odginaniem), to mi powiedziała, że wszystkie niemowleta mają refluks 😅
Ja podaje gastrotuss baby 2-3 razy dziennie i widzę, że dzięki temu chętniej leży na brzuszku.🔹 Łącznie 4 stymulacje, 15 komórek, 15 zarodków, 0 blastek 💔
🔹Tylko 1 transfer 2 zarodków 2-dniowych (2x4A❄️)
7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
6t1d - mamy ❤️🥹
37t4d - po 5 latach walki zostałam mamą 🥰
-
Bez problemu położyłam małego na środku i włożyłam nóżki oraz rączki ☺️ najbardziej przeszkadzał mu kapturek gdyż jak się zapnie ostatni guzik u góry to bardzo głowę opłata a on nie za bardzo lubi , szkoda że odpinany nie jest 🙈 macie do polecenia wygodne, wiązane czapki? Któraś z was kiedyś polecała ala kominiarkę ale na nią jeszcze za mały raczejmonester wrote:Wiele z was już ma te kombinezony z merinosa - z tego co widzę one są odpinane tylko pk środku , powiedzcie jak się wkłada do tego dziecko ? To jest na tyle szerokie że łatwo to założyć ? Bo jakoś najwygodniej jak rozpinane są nogawki też lub chcoiaz jednaStarania naturalne od 06.2019.
12.22r start w klinice niepłodności
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
-
To u ciebie ta samą sytuacja 🙈 mój przybierał nawet 50g na dzień. A w jakiej pozycji się karmicie? Z poduszka czy bez ? Ja już nie wiem ja go sobie wygodnie układaćMimi09 wrote:xxMiaxx, u mnie też mleko wylatuje pod dużym ciśnieniem, na początku to jak się Mała oderwie to leci na nią ostrym strumieniem, albo kilkoma 😒😒 i też karmienia u mnie krótko trwają, czasem 6 min, czasem 8, czasem dłużej ale widać że przy dłuższym karmieniu to już nie ma żadnego picia tylko ciumkanie. Na ostatniej wizycie pediatra wyliczyła, że Mała przybiera 30 g na dzień, to jest ponoć bardzo spoko jak na KP, więc ja się tymi krótkimi karmieniami nie przejmuje.
Co do ulewania to u nas też duży problem z tym, jak powiedziałam lekarce że Mała ma chyba refluks i wymieniłam wszelkie objawy (łącznie z prezeniem i odginaniem), to mi powiedziała, że wszystkie niemowleta mają refluks 😅
Ja podaje gastrotuss baby 2-3 razy dziennie i widzę, że dzięki temu chętniej leży na brzuszku.Starania naturalne od 06.2019.
12.22r start w klinice niepłodności
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
-
xxMiaxx wrote:To u ciebie ta samą sytuacja 🙈 mój przybierał nawet 50g na dzień. A w jakiej pozycji się karmicie? Z poduszka czy bez ? Ja już nie wiem ja go sobie wygodnie układać
Karmie głównie z poduszka, pozycja klasyczna. Nie jest mi wygodnie szczerze mówiąc, zwłaszcza jak Mala się odrywa kilka razy na poczatku, bo za szybko jej leci, wszędzie leje sie mleko, ja musze zawsze mieć pieluchę i wycierać ja i siebie 🫣 ale trwa to tak krótko, że jakoś znoszę te niewygode.
Rzadko mamy takie spokojne karmienia jak na jakiś filmikach promujących KP😅 często wygląda to jak walka z krokodylem przy piersi.🔹 Łącznie 4 stymulacje, 15 komórek, 15 zarodków, 0 blastek 💔
🔹Tylko 1 transfer 2 zarodków 2-dniowych (2x4A❄️)
7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
6t1d - mamy ❤️🥹
37t4d - po 5 latach walki zostałam mamą 🥰
-
O widzę wątek kwitnie i dzieciaty się zrobił.
Nie mam czasu śledzić forum.
Maja w wtorek kończy cztery miesiące. Obraca się już z plecków na brzuch. Byliśmy z nią nad morzem już i tam nabyła zdolności. Nawet pogoda była.
Cały czas na kp chociaż ja na diecie, bo mamy alergie. Śluzowe kupy i wysypka.
Generalnie mało je, nie ma drzemek i trudno jej usnąć, także nie śpię od tygodnia...
Spadliśmy też o centyl z wagi... Jutro kontrola główki, bo mieliśmy torbiel.
Ja lubię karmić na boku na leżąco. Super się sprawdza w nocy.
Jak macie dzidzi na poduszce to róbcie tak, by mieć obie ręce wolne... Pod pierś rolujcie pieluszkę w wałek i podkładajcie pod pierś - nie trzeba trzymać. Zawsze coś za plecami. Automatycznie nie spinacie ich wtedy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2024, 22:32
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
AnkaSłomianka wrote:Od niedawna u nas podobnie wygina się
Generalnie bardzo dokuczają mu jelita - dużo pierdzi 🤦🏻♀️🤷🏻♀️i widać że sprawia mu to duży dyskomfort.
Masowanie i termofor pomaga. Zastanawiam się czemu tak się wygina, w środę wyczekiwana fizjoterapeutka z polecenia.
Generalnie nie ulewa jakoś strasznie, je chętnie przybiera ok 200-250g/tydzuen
Widzę że jest mocno pospinany, nie lubi leżeć na macie na brzuchu i głowę chyba podnosi za wysoko
Kochane
Na takie wyginania nam pomógł probiotyk... Po prostu. Serio. Tylko u nas brzuszek twardy się robił..
Moja też nie lubiła maty i brzucha. Sadzak na pięć minut a częściej. Moja dopiero w tym miesiącu polubiła.
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Kessa wrote:A ja jeszcze zapytam. Bo rozmiarówka pampersiaków 1 jest różna. I tak np. białe dady są sporo mniejsze od pampers, a któraś z Was wie jak wygląda sprawa z większymi? Moja nosi pampers 3, białe dady te 3 byłyby podobne czy może sporo mniejsze i już 4 bym potrzebowała?
Fajne były całkiem te białe dady, a potem żeśmy w pampersa wskoczyli, ale tak na przyszłość chciałabym wiedzieć 🤔 bo to poza pampers jedyne pieluszki, które nam podpasowały 🤔
Generalnie dady są najmniejsze z wszystkich.
Złote mniejsze niż białe
Lupilu
Dobre jako przejściowe do kolejnego rozmiaru.
Większe od Dady zarówno 1 2 3...
Pampers 2 odpowiada Dadzie 1.
Innych chyba nie miałam.
Są też takie z panda z Rossmana. 1 spoko były ale 3 to olbrzymy 👀 większe od lupilu...Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Mysza95 wrote:A kiedy masz teraz wizytę?
30 wrzenia, będzie wtedy 39+1.
Dzisiaj idę do lekarza rodzinnego z bólem pleców, bo raczej samo nie przejdzie. Nie mogę za długo stać, na leżąco też bardzo boli, mam problem z podniesieniem prawej nogi. A zależało mi na porodzie naturalnym.08.2019 - początek starań
05.2023 punkcja do IVF, 2 zarodki
05.2023 I transfer, Bhcg 0 😢
09.2023 II transfer, Bhcg 0 😢
01.2024 przygotowania do IVF - estrofem, zaplanowana punkcja 02.2024
01.02.2024 ⏸️
6w1d- 2,9 mm ❤️
13.03 - widzimy się 👀
29.03 - prenatalne I trymestru
Czekamy na córeczkę
15.05 - widzimy się 👀
-
Dziewczyny KPI skąd czerpał tacie wiedzę na temat metody? Bardzo ciężko idzie nam kp, brak efektywnego ssania i odpowiedniego przyrostu wagi, plus już w tej chwili pewnie stres z tym związany.
Polozna środowiskowa "daje nam szanse" na samo kp do następnego ważenia ale ja już wpadam w spirale kontroli wagi i całej reszty. Jak na złość mala ssie bardzo dobrze jak tylko jest u nas na wizycie a w samym przystawieniu nie widać błędów. Pozycje przetestowane chyba wszystkie.
Poradnia laktacyjna odwiedzona (przyszpitalna narazie, bez komentarza). Będę szukała jeszcze kogoś prywatnie.
Pokarm nocą aż płynie sam z piersi, więc wydaje się że wszystko jest ok. Korzystam z laktatora neno angelo ale nie do końca jestem usatysfakcjonowana...
Pomijam złote rady "masz za chude mleko", "a co jadłaś?" "napewno przez twoje nerwy nie chce jeść".
Dziękuję wam za odpowiedzi.
-
Ja jestem tylko KPI. Umów się z doradcą laktacyjnym- jest lista na necie CDL, albo popytaj na grupach patentingowych u siebie. Jeśli chodzi o wiedzę o KPI to jest na Instagramie profil mleczna historia - zerknij też na hafija. Nie ma za chudego mleka kto tak potrafił Ci powiedzieć ? Ale jak chcesz coś wiedzieć o KPI to pytaj. Ogólnie łatwe to nie jest. A miałaś sprawdzane wędzidełko ? Byliście u neurologopedy ? Próbowałaś przez nakładki?Szarlotka90 wrote:Dziewczyny KPI skąd czerpał tacie wiedzę na temat metody? Bardzo ciężko idzie nam kp, brak efektywnego ssania i odpowiedniego przyrostu wagi, plus już w tej chwili pewnie stres z tym związany.
Polozna środowiskowa "daje nam szanse" na samo kp do następnego ważenia ale ja już wpadam w spirale kontroli wagi i całej reszty. Jak na złość mala ssie bardzo dobrze jak tylko jest u nas na wizycie a w samym przystawieniu nie widać błędów. Pozycje przetestowane chyba wszystkie.
Poradnia laktacyjna odwiedzona (przyszpitalna narazie, bez komentarza). Będę szukała jeszcze kogoś prywatnie.
Pokarm nocą aż płynie sam z piersi, więc wydaje się że wszystko jest ok. Korzystam z laktatora neno angelo ale nie do końca jestem usatysfakcjonowana...
Pomijam złote rady "masz za chude mleko", "a co jadłaś?" "napewno przez twoje nerwy nie chce jeść".
Dziękuję wam za odpowiedzi.
Szarlotka90 lubi tę wiadomość
-
xxMiaxx wrote:To u ciebie ta samą sytuacja 🙈 mój przybierał nawet 50g na dzień. A w jakiej pozycji się karmicie? Z poduszka czy bez ? Ja już nie wiem ja go sobie wygodnie układać
Ja jeszcze nie karmie i nie mam żadnego doświadczenia, ale ostatnio położna pokazywała pozycje do karmienia i mówiła że przy dużej ilości mleka i dużym ciśnieniu najlepiej karmić na pół leżąco, dziecko ma być wtedy położone na brzuszku na mamie. Wtedy mleko nie powinno płynąć aż takim szybkim strumieniem.08.2019 - początek starań
05.2023 punkcja do IVF, 2 zarodki
05.2023 I transfer, Bhcg 0 😢
09.2023 II transfer, Bhcg 0 😢
01.2024 przygotowania do IVF - estrofem, zaplanowana punkcja 02.2024
01.02.2024 ⏸️
6w1d- 2,9 mm ❤️
13.03 - widzimy się 👀
29.03 - prenatalne I trymestru
Czekamy na córeczkę
15.05 - widzimy się 👀
-
Mysza95 wrote:Ciąża wręcz książkowa, ja sie czuje super, jestem aktywna.. Mały mial ostatnio 2900 to byl 58centyl, lekarz oscyluje wokół 3800 a indukcje to robią od 4500 🙈🙈 we wtorek mam wizytę, zobaczymy co tam słychać .
Wiec szybszy poród to tylko moje marzenia 😅
😱 moja co prawda szybciej przybierała, na ost. Wizycie u prowadzącego miała 3980 (normalnie idealnie zważył) i już kierował mnie na indukcję, a w szpitalu miała 4200-4500 🫢 bez problemu przyjęli z szacunkową 🤔.
Końcówka najgorsza, ale już za chwilkę 🥹😍
39+1 4000g 56cm ☀️
👧🏻♡ -
Czyli jeśli będziesz chciała przewinąć młodego to musisz całkiem zdjąć kombinezon a nie że tylko dół ?xxMiaxx wrote:Bez problemu położyłam małego na środku i włożyłam nóżki oraz rączki ☺️ najbardziej przeszkadzał mu kapturek gdyż jak się zapnie ostatni guzik u góry to bardzo głowę opłata a on nie za bardzo lubi , szkoda że odpinany nie jest 🙈 macie do polecenia wygodne, wiązane czapki? Któraś z was kiedyś polecała ala kominiarkę ale na nią jeszcze za mały raczej
-
monester wrote:Ja jestem tylko KPI. Umów się z doradcą laktacyjnym- jest lista na necie CDL, albo popytaj na grupach patentingowych u siebie. Jeśli chodzi o wiedzę o KPI to jest na Instagramie profil mleczna historia - zerknij też na hafija. Nie ma za chudego mleka kto tak potrafił Ci powiedzieć ? Ale jak chcesz coś wiedzieć o KPI to pytaj. Ogólnie łatwe to nie jest. A miałaś sprawdzane wędzidełko ? Byliście u neurologopedy ? Próbowałaś przez nakładki?
Wędzidełko ok, nakladki bez efektu - nie chce ssać. Neurologopeda jeszcze nie szukałam ale sprawdzę, dam sobie szanse jeszcze z tą prywatna cdl jak trochę otrzasnę się po wizycie w poradni przy szpitalnej. Hafija przestudiowana ale sprawdzę jeszcze ten profil na ig. Dziękuję!
-
Ja już prawie 5 miesięcy kpi - mój młody też tylko w obecności cdl jadł... A jak wychodziła to się darł o butelkę albo zasypial jak był malutki. Jest jeczze możliwość żeby jadł z piersi ale z dokarmianiem - zobacz system medeli sns- wtedy ściągasz mleko -i jednocześnie leci dziecku więcej i mu się to w głowie zapisuje że tam jest jedzenie i trzeba ssać. Ale to wszystko pod okiem cdl bym robiła.Szarlotka90 wrote:Wędzidełko ok, nakladki bez efektu - nie chce ssać. Neurologopeda jeszcze nie szukałam ale sprawdzę, dam sobie szanse jeszcze z tą prywatna cdl jak trochę otrzasnę się po wizycie w poradni przy szpitalnej. Hafija przestudiowana ale sprawdzę jeszcze ten profil na ig. Dziękuję!
Ja nawet nie wiedziałem że są takie poradnie laktacyjne- a powiedz co ci tam powiedzieli ?
Szarlotka90 lubi tę wiadomość
-
monester wrote:Ja już prawie 5 miesięcy kpi - mój młody też tylko w obecności cdl jadł... A jak wychodziła to się darł o butelkę albo zasypial jak był malutki. Jest jeczze możliwość żeby jadł z piersi ale z dokarmianiem - zobacz system medeli sns- wtedy ściągasz mleko -i jednocześnie leci dziecku więcej i mu się to w głowie zapisuje że tam jest jedzenie i trzeba ssać. Ale to wszystko pod okiem cdl bym robiła.
Ja nawet nie wiedziałem że są takie poradnie laktacyjne- a powiedz co ci tam powiedzieli ?
Ogólnie atmosfera poniżej krytyki - Pani pokazała jak karmic z pod pachy bo widzi że znam pozycje klasyczna i krzyżowa ot i cała porada. Zmarnowany czas. Sprawdzę ten system, mała ssie ale nie słyszę przełykania. Nie wiem być może sama się nakręcam, narazie odciągam laktatorem i podaje z butelki to co jest dodatkowo...
