udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
WiosnyFanka wrote:Kurcze, ja do swojej wciąż się zwracam na "pani", albo najczęściej bezosobowo.
gosinka, WiosnyFanka, kasia12323, Monita, Kasiek789, Mimi09, Nowa na forum lubią tę wiadomość
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
monester wrote:Jejku niesamowite są te wasze historie z teściami, ja myślałam że takie monologi to tylko na potrzeby jakiegoś serialu powstają a raczej kabaretu
No niestety nie. Teść już nie żyje, ale to był złoty człowiek. Nigdy nie zapomnę jego słów jeszcze przed ślubem, że z teściową to ja będę miała problemy żeby się dogadać 😅🙈 No i wywróżył -
WiosnyFanka wrote:Kurcze, ja do swojej wciąż się zwracam na "pani", albo najczęściej bezosobowo.
Ja mówię mama ale tylko ze względu na męża. Uważam osobiście, że mamę ma się jedną i nawet jakby ta teściowa była super to i tak nigdy nie zastąpi mamy. Zawsze jak mi jest źle, jak się z czegoś cieszę to najpierw zadzwonię do mamy. Zresztą ona sama jak opowiada to pomagała jej kąpać dzieci JEJ mama. Do męża siostry pojechała ONA, a nie teściowa więc naprawdę nie wiem dlaczego oczekuje, że tutaj ma być odwrotnie i jeszcze że mąż miałby się skupić na pracy tylko, a z dzieckiem to ona będzie pomagać xd no ludzie 🙈 Cyrk na kółkach. Mamy XXI wiek. Czasy gdzie kobieta do garów, a mąż leży z nogami na stole dawno minęły. Dla mnie osobiście jest bardzo ważne budowanie relacji z synkiem od samego początku. Żeby w jego życiu było oboje rodziców i kiedyś to zaowocuje. Aa i hit mojej teściowej: jak się wchodzi do czyjejś rodziny to trzeba się podporządkować... 🤯 Tylko że no ja do niczyjej rodziny nie wchodziłam. Ja tę rodzinę stworzyłam z moim mężem i teraz synkiem 🙈gosinka, AnkaSłomianka, Nowa na forum, Mimi09 lubią tę wiadomość
-
Kessa wrote:Tak czytam o tych teściowych, to widzę, że lepsze hity po ziemi chodzą niż ta moja. Moja ostatnio napisała do męża czy PRZYJEDZIE do nich na święta...czy przyjedzie. Ten odpisał, ale to co.. sam? Ona: nieee, no z małą no i z tą...
Także tego. Nie wysyłałam zdjęć, to jestem" TĄ " 😵💫😵💫
Twoja to trochę brzmi jak moja 😂 tylko mąż nie ma brata xd -
izabelka90 wrote:To mi długo,długo nie przeszlo przez gardło mama, bo to nie jest moja mama , zaczęłam w końcu tak mówić ale mimo wszystko staralam się w większości mówić bezosobowo. Teraz problem rozwiązany, mówię babcia 🤪
U mnie tak samo. Długo mówiłam bezosobowo. W końcu się przemogłam dla męża ale to co myślę to i tak myślę 🙈 żadna to moja mama.izabelka90, gosinka, Kasiek789 lubią tę wiadomość
-
A ja pomimo że teściów mam super i kochanych , nie wtrącają się w nic tak jak moja mama, nigdy nie dostałam złotych rad czy niemiłych komentarzy ale i tak do męża rodziców mówię teściowa i teściu , mama i tata mi nie przechodzi przez usta i myślę że nie przejdzie a jak jesteśmy z małym to mówię babcia i dziadek 🙂
izabelka90, Mi_Lusia, WiosnyFanka, Kasiek789, Mimi09 lubią tę wiadomość
Starania naturalne od 06.2019.
12.22r start w klinice niepłodności
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
-
xxMiaxx wrote:A ja pomimo że teściów mam super i kochanych , nie wtrącają się w nic tak jak moja mama, nigdy nie dostałam złotych rad czy niemiłych komentarzy ale i tak do męża rodziców mówię teściowa i teściu , mama i tata mi nie przechodzi przez usta i myślę że nie przejdzie a jak jesteśmy z małym to mówię babcia i dziadek 🙂
Jenny93, xxMiaxx, gosinka, WiosnyFanka, Monita, Kasiek789 lubią tę wiadomość
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Jenny93 wrote:Ja mówię mama ale tylko ze względu na męża. Uważam osobiście, że mamę ma się jedną i nawet jakby ta teściowa była super to i tak nigdy nie zastąpi mamy. Zawsze jak mi jest źle, jak się z czegoś cieszę to najpierw zadzwonię do mamy. Zresztą ona sama jak opowiada to pomagała jej kąpać dzieci JEJ mama. Do męża siostry pojechała ONA, a nie teściowa więc naprawdę nie wiem dlaczego oczekuje, że tutaj ma być odwrotnie i jeszcze że mąż miałby się skupić na pracy tylko, a z dzieckiem to ona będzie pomagać xd no ludzie 🙈 Cyrk na kółkach. Mamy XXI wiek. Czasy gdzie kobieta do garów, a mąż leży z nogami na stole dawno minęły. Dla mnie osobiście jest bardzo ważne budowanie relacji z synkiem od samego początku. Żeby w jego życiu było oboje rodziców i kiedyś to zaowocuje. Aa i hit mojej teściowej: jak się wchodzi do czyjejś rodziny to trzeba się podporządkować... 🤯 Tylko że no ja do niczyjej rodziny nie wchodziłam. Ja tę rodzinę stworzyłam z moim mężem i teraz synkiem 🙈
Święte słowa i w tym całym „pomaganiu” mężów nie chodzi o przykry obowiązek, a właśnie o budowanie więzi z własnym dzieckiem. Ja mojemu mężowi cały czas powtarzam, że dla mnie tego nie robi, że się z nim pobawi albo wyjdzie na spacer, tylko przede wszystkim dla syna. I absolutnie nie trafia do mnie jego argument, że i tak nie będzie tego pamiętał, bo będzie.
A tego, żeby się podporządkowywać do cudzej rodzinki to jeszcze nie grali! Umówmy się, to są jednak obcy ludzie i akt małżeństwa to jednak trochę za mało, żeby żyć pod cudze dyktando. Jak to kurczę jest, że nasi rodzice szanują naszą niezależność, a rodzina męża ma z tym zwykle problem. -
Ja też zwracam się bezosobowo. Moi rodzice nie żyją już od dawna i chyba nie umiem już wypowiedzieć : mamo i tato. Do babci męża mówię babciu, ale ona jest cudowną, empatyczną i szczerą osobą która życzy nam bardzo dobrze.
Co do Wigili to chcieliśmy zorganizować u nas- bo nam wygodniej, miejsca więcej niż u teściów i wzięlibyśmy na siebie większość gotowania ale pomysł się nie spodobał🤯 teściowa się umęczy gotowaniem,od kilku lat proponujemy żeby zrobić mniej wszystkiego i się podzielić tym co kto przygotuje. Także jedziemy na kolację wigilijną i wracamy do siebie i pierwszy dzień spędzamy w trójkę ❤️
W drugi dzień obiad u nas- będzie moja siostra z partnerem, nasi przyjaciele i teściowie z babcią jeśli się do tego czasu nie obraża🫣gosinka, WiosnyFanka, Nowa na forum lubią tę wiadomość
-
Jenny93 wrote:Twoja to trochę brzmi jak moja 😂 tylko mąż nie ma brata xd
ja ze swoją mam naprawdę niewielki kontakt, ale jak już jest, to same hity 😱
AnkaSłomianka, Jenny93 lubią tę wiadomość
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Jenny93 wrote:Ja mówię mama ale tylko ze względu na męża. Uważam osobiście, że mamę ma się jedną i nawet jakby ta teściowa była super to i tak nigdy nie zastąpi mamy. Zawsze jak mi jest źle, jak się z czegoś cieszę to najpierw zadzwonię do mamy. Zresztą ona sama jak opowiada to pomagała jej kąpać dzieci JEJ mama. Do męża siostry pojechała ONA, a nie teściowa więc naprawdę nie wiem dlaczego oczekuje, że tutaj ma być odwrotnie i jeszcze że mąż miałby się skupić na pracy tylko, a z dzieckiem to ona będzie pomagać xd no ludzie 🙈 Cyrk na kółkach. Mamy XXI wiek. Czasy gdzie kobieta do garów, a mąż leży z nogami na stole dawno minęły. Dla mnie osobiście jest bardzo ważne budowanie relacji z synkiem od samego początku. Żeby w jego życiu było oboje rodziców i kiedyś to zaowocuje. Aa i hit mojej teściowej: jak się wchodzi do czyjejś rodziny to trzeba się podporządkować... 🤯 Tylko że no ja do niczyjej rodziny nie wchodziłam. Ja tę rodzinę stworzyłam z moim mężem i teraz synkiem 🙈
Wbrew pozorom ona jest naprawdę mądrą, oczytaną i ogarniętą kobietą, ale w wielu kwestiach poglądy ma strasznie zacofane i mocno ograniczone . -
Mi_Lusia wrote:Niestety moja teściowa ma podobne poglądy do twojej. Z tym że ona jeszcze uważa, że miejsce kobiety jest w domu przy garach. No i oczywiście co niedziela do kościółka, a po kościółku idą z psiapsiółkami na kawkę i obgadują wszystkich, których widziały na mszy i dzielą się wszystkimi plotami z całego tygodnia. Ot takie ich chrześcijaństwo 😜 a ile razy ja od niej usłyszałam, że wolę pójść zjeść na mieście niż robić 3 daniowy obiad mężowi, bo przynajmniej 2 daniowy. Albo mimochodem rzuci „dostałam x kilogramów ogórków, może chcesz sobie zrobić na zimę”. Chociaż wie, że ja się zupełnie w kuchni nie odnajduję, a przetworów na zimę nie robiłam , bo zwyczajnie nie miałam na to czasu i dla naszej dwójki się to zupełnie nie opłacało.
Wbrew pozorom ona jest naprawdę mądrą, oczytaną i ogarniętą kobietą, ale w wielu kwestiach poglądy ma strasznie zacofane i mocno ograniczone .
Tylko to brzmi trochę jakby te poglądy dotyczyły tylko innych, bo ona też kawę by mogła w domu wypić 😁🤣Nowa na forum lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny płakać mi się chce....przystawiam małego a on nie chce cycka, płacze jakbym my krzywdę robiła, gorzej niż przy ukłuciu na szczepieniu.... 😭 Karmienie temu nie chciał prawego a lewego od razu i pił, teraz pociągnął chwilę lewy i potem zaczął się rzucać i płakać, ewidentnie głodny bo na szybko odgrzalam mu butelkę mm co miałam w domu i na szybko nad nim ręcznie z cycka puszczałam trochę i to też zjadł.....czy on już nie chce piersi 😭😭 czy to chwilowe foszki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2024, 15:29
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
izabelka90 wrote:Dziewczyny płakać mi się chce....przystawiam małego a on nie chce cycka, płacze jakbym my krzywdę robiła, gorzej niż przy ukłuciu na szczepieniu.... 😭 Karmienie temu nie chciał prawego a lewego od razu i pił, teraz pociągnął chwilę lewy i potem zaczął się rzucać i płakać, ewidentnie głodny bo na szybko odgrzalam mu butelkę mm co miałam w domu i na szybko nad nim ręcznie z cycka puszczałam trochę i to też zjadł.....czy on już nie chce piersi 😭😭 czy to chwilowe foszki
Ostatnio na grupie na fejsie był ten temat poruszany. Czasami to jest chwilowe. Może zjadłaś coś innego i smak jest inny (czytałam że tak może być w przypadku czosnku), dostałaś już okres? Dziewczyny pisały, że w czasie okresu dzieciaczki też mogą niechętnie jeść, a może to po prostu kaprys taki chwilowy. Odciągaj może i daj mu swoje gdyby to się przedłużało ❤️ ale nie sądzę żeby to tak na stałe odrzucił.izabelka90 lubi tę wiadomość
-
izabelka90 wrote:Dziewczyny płakać mi się chce....przystawiam małego a on nie chce cycka, płacze jakbym my krzywdę robiła, gorzej niż przy ukłuciu na szczepieniu.... 😭 Karmienie temu nie chciał prawego a lewego od razu i pił, teraz pociągnął chwilę lewy i potem zaczął się rzucać i płakać, ewidentnie głodny bo na szybko odgrzalam mu butelkę mm co miałam w domu i na szybko nad nim ręcznie z cycka puszczałam trochę i to też zjadł.....czy on już nie chce piersi 😭😭 czy to chwilowe foszki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2024, 16:06
izabelka90 lubi tę wiadomość
-
Jenny93 wrote:Ostatnio na grupie na fejsie był ten temat poruszany. Czasami to jest chwilowe. Może zjadłaś coś innego i smak jest inny (czytałam że tak może być w przypadku czosnku), dostałaś już okres? Dziewczyny pisały, że w czasie okresu dzieciaczki też mogą niechętnie jeść, a może to po prostu kaprys taki chwilowy. Odciągaj może i daj mu swoje gdyby to się przedłużało ❤️ ale nie sądzę żeby to tak na stałe odrzucił.
Jeszcze okresu nie mam właśnie, chyba , że owulacja 🤔 może to też ma znaczenie, co prawda nie czuje nic aby się działo ale może mlekopijca coś wyczuł 🤔4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
monester wrote:Iza u mnie w lipcu nastąpił taki foch ale ja no jednak byłam kpi ale dostawiał się czasem i chciał a nagle jak by go ktos podmienił, darł się jak opętany. Z butelką też robił fochy. Wydaje mi się że to jest ten etap gdzie wszystko jest mocno interesujące, spróbuj odciąć go od innych bodźców żeby zjadł. Ale to właśnie taki czas jest, że dużo kobiet ma taki problem. Jednocześnie płakał że głodny a miał butelkę pod nosem4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Powoli wracam do żywych, znajomych, sociali i forum. Przeprowadzka z jednoczesną sprzedażą i opróżnienie. Mieszkania, malowaniem, urządzaniem domu i niemowlakiem na pokładzie to jednak gigantyczne przedsięwzięcie 🙈.
Nie nadrobię ale w temacie zębów - wczoraj odkryłam pierwszą dolną jedynkę 🥹 już się wyrżnęła. Zaczęłyśmy też RD - mus z marchewki ale więcej było zabawy i brudzenia niż jedzenia. Bałam się BLW ale moja mała sama wzięła mi łyżeczkę i zaczęła sobie ładować do buzi, więc chyba mój Bobas naprawdę lubi wybórizabelka90, gosinka, monester, AnkaSłomianka, WiosnyFanka, Monita, Mimi09, Nowa na forum, Aguśka lubią tę wiadomość
🔹Ja 85’
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22), 0,54 (25’)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 84’: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.)