Walcząc mimo niepowodzeń
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Anet_86 wrote:Austen, to nie będą smutne urodziny, nie muszą być...masz 28 lat masz więcej czasu niż ja - w czerwcu 31 każdy okres mi przypomina, że to był stracony cykl, ale trzeba żyć dalej, dalej starać się. Dopóki nie wykorzystamy wszystkich możliwości,nie poddawajmy się też mam gorsze dni, też płaczę z powodu okresu, z powodu ciąży koleżanki, serce mi pęka jak do koleżanek do pracy przychodzą ich dzieci. Spróbujmy wszystkiego, nie składajmy broni.
Dziewczyny, musimy być silne, musimy szukać rozwiązań - po to tutaj jesteśmy, żeby szukać innej drogi i żeby się wspierać. Ja znalazłam coś co pozwala oderwać się od smutku - muza, bieganie i książki Pamiętajcie, że zanim zaczęłyście się starać miałyście znajomych, zainteresowania, obowiązki i teraz tez je macie i nie zaniedbujcie tego, bo samotność i skupianie się na własnej rozpaczy to droga donikąd!
Kochane, nie myślcie, że Was pouczam, piszę to co myślę, co mi pomaga, bo tylko staraczka zrozumie staraczkę
Dokładnie jest tak jak piszesz. Trzeba umieć znaleźć zajęcie.
Ja wcześniej oglądałam telenowele wróciłam do nich, lubiłam spacery wróciłam, na książki mi czasu nie starcza bo kiedyś nie pracowałam, teraz pracuję.
Wróciłam do dawnego stylu życia.
I prawda jest ze kobieta z takimi problemami jak my zrozumie nas, bo przechodzi przez to samo.
ja o kilku cykli przechodzę kryzys i coraz niej mi zależy z miesiąca na mniej.
I tu dam przykład zawsze u mnie był mechaniczny wyznaczany przez ovu że teraz muszę. Od 2 cykli jest inaczej są kiedy my chcemy. A nie kiedy lekarz chce, albo ze tak wypada. Koniec z tymi schematami.
Byłam samolubna męzowi nie pozwalałam brać antybiotyków aby nie osłabić nasienia, z czym ma teraz problemy z układem moczowym. Powiedziałam dość byliśmy u lekarza bierze leki, nie mam wyrzutów sumienia.
Zajmujemy się sobą, bo to wszystko te starania tylko wykańczają nasza psychikę.
Anet_86, Klara Wysocka lubią tę wiadomość
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
nick nieaktualny
-
Zazdroszczę Wam odnalezienia chociaż odrobiny spokoju. Mnie ta chęć posiadania dziecka niemal "spala". Wiem, że to złe, ale nie umiem podejść do tego z dystansem, dziwię się, że nie zwariowałam przez te 2 lata. Dla mnie każda porażka w to tragedia, odbieram to bardzo osobiście, na zasadzie "co jest ze mną nie tak".12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
nick nieaktualny
-
Nie miałam na myśli, że ktorejś z Was mniej zależy, absolutnie! Ja zrezygnowałam z kontaktów w koleżankami, które już mają dzieci. Może z czasem dojrzeję do innego zachowania, ale na razie nie bedę się zmuszać.12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
Anet_86 wrote:Mirabelcia, wierz mi, że my wszystkie tak mamy. Każda kolejna @ to kolejna zyciowa porażka, kolejna tragedia. Mi też nie jest łatwo, też ryczę do poduszki i chodzę do pracy zapuchnięta. To nie jest tak, że jestem mega wyluzowana, że zależy mi mniej niż Tobie. Ja po prostu staram się jak mogę, chodzę po lekarzach, szukam w necie, ale też pamiętam, że mam męża, rodzinę, przyjaciół, pracę, hobby. I jeśli za kilka miesięcy, albo lat okaże się, że nie będę mamą, to ni chcę uświadomić sobie wtedy, że nic mi nie zostało... że jestem zupełnie sama, bo przez grzebanie się we własnej rozpaczy straciłam wszystko.
Łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić, niestety.
Zgadzam się z Tobą i staram się właśnie tak postępować, właśnie tak żyć, ale całkiem niedawno uświadomiłam sobie, że to trochę oszukiwanie siebie.
Każdy z moich znajomych ma swoje zmartwienia, swoje problemy i ja wcale nie twierdzę, że ich są bardziej błahe, a moje to koniec świata, ale wiem, że nikt z moich znajomych w realu mnie nie rozumie. Oni mnie słuchają, tak jak ja słucham ich, chcieliby mi pomóc, ale prawda jest taka, że to są puste słowa. ŻADNE Z NICH NIE BYŁO NIGDY POD ŚCIANĄ Z POWODU NIEMOŻNOŚCI POSIADANIA DZIECKA. Żadne z nich nie chodzi trzy razy w tygodniu do lekarza, nie robi badań piętnaście razy w miesiącu i nie ma stanów depresyjnych. Codziennie mijamy się w priorytetach, w patrzeniu na świat, w oczekiwaniach od życia i samych siebie.IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Ja dziewczyny nie dawno rozpoczęłam starania, ale łącze się z Wami i postaram się Was wspierać - ostatnio na topie są warsztaty organizowane przez kliniki np. Invimed teraz mają być takie w Warszawie po ostatnich dziewczyny były zachwycone. Ja się zastanawiałam czy się nie wybrać, ale z racji krótkiego okresu, w którym się staramy oraz samopoczucia, które nie jest w złym stanie postanowiłam nie zabierać miejsca bardziej potrzebującym. Dziewczyny, może powinnyście się jakoś zrelaksować, zbliżają się wakacje :*
Ściskam Was mocno!
Hashi i PCO - Grudzień 2016
Invimed pierwsza wizyta - Marzec 2017
Insulinooporność i słabe wyniki nasienia - Kwiecień 2017
Łykam euthyrox i metforminę! -
Myszaka76 wrote:Ja dziewczyny nie dawno rozpoczęłam starania, ale łącze się z Wami i postaram się Was wspierać - ostatnio na topie są warsztaty organizowane przez kliniki np. Invimed teraz mają być takie w Warszawie po ostatnich dziewczyny były zachwycone. Ja się zastanawiałam czy się nie wybrać, ale z racji krótkiego okresu, w którym się staramy oraz samopoczucia, które nie jest w złym stanie postanowiłam nie zabierać miejsca bardziej potrzebującym. Dziewczyny, może powinnyście się jakoś zrelaksować, zbliżają się wakacje :*
Ściskam Was mocno!
Ja odliczam dni do urlopu w lipcu i na pewno zamierzam się zrelaksować.
Bo natłok zdarzeń spowodował ze nie mam sił na nic. Czasem nawet nie mam ochoty wstać i iść do pracy. Może to jakaś depresja.
ehhh niedawno przyszedł do nas kolega z innego działu pochwalić się że jego 23-letnai córka urodziła, jest przeszczęśliwy. ehhh i człowiek myśli dlaczego ja mam problem, a inni od tak zachodzą . życie jest niesprawiedliwe.
Ja przyjaciółek nie mam, jedynie koleżankę w pracy, a co ona wie o niepłodności jak ma 2 dzieci ehhhhh
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczęta to oczywiste, że nikt nie zrozumie na tak jak druga kobieta, która również nie może mieć dzieci.Nikt nie zna naszych emocji i przeżyć. Dla mnie jedyną formą relaksacji jest zumba
Piękny mamy dzień -wybierzcie się dziś na spacerEsperanza Mia, Anet_86, Yoselyn82, Flowwer lubią tę wiadomość
Hashi i PCO - Grudzień 2016
Invimed pierwsza wizyta - Marzec 2017
Insulinooporność i słabe wyniki nasienia - Kwiecień 2017
Łykam euthyrox i metforminę! -
nick nieaktualny
-
Yoselyn82 wrote:Dziewczyny moge do was dolaczyc?
Weekend wspaniały tylko brak męża chodzi na nocki, ehhh
Jak nie urok to sraczka.
Zaraz obejrzę sobie serial i wypiję drinka już tak dawno nic nie piłam. Ze w końcu nadszedł ten dzień
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
My dziś wyszliśmy na koncert, przyomnieliśmy sobie, że we dwoje też jest nam dobrze. Potrzebowaliśmy odskoczni, czasu dla siebie. A jutro bawimy się na weselu Tak poza tym badania do inseminacji ok, czekamy na @ i zaczynam zastrzyki. Miłego weekendu
Anet_86 lubi tę wiadomość
12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
nick nieaktualny
-
Mirabelcia wrote:Tak poza tym badania do inseminacji ok, czekamy na @ i zaczynam zastrzyki.
My też!
do @ został mi co prawda tydzień, ale już jestem podekscytowana, bo to będzie nasza pierwsza IUI
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Klara Wysocka wrote:My też!
do @ został mi co prawda tydzień, ale już jestem podekscytowana, bo to będzie nasza pierwsza IUI
Jest @! Nasza też pierwsza Od jutra muszę zacząć zastrzyki, boję się sama a akurat niedziela, wszystko pozamykane trzeba będzie szkolić się z YoutubeKlara Wysocka lubi tę wiadomość
12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
Anet_86 wrote:Mirabelcia, cieszę się, że trochę się odstresowałaś Czyj koncert? Bawcie się dobrze
Juwenalia PW i happysad12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok