X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Walczymy o rodzeństwo ❤️💪
Odpowiedz

Walczymy o rodzeństwo ❤️💪

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Czyli jakoś w połowie mc transfer? :)
    Około 16-18 sierpnia wypadnie mi owulacja 😅 No i później chyba czeka się tyle dni ile ma zarodek tak ? Czyli 5 dni później transfer 🙊 o ile wszystko pójdzie zgodnie z planem

  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja27 wrote:
    Około 16-18 sierpnia wypadnie mi owulacja 😅 No i później chyba czeka się tyle dni ile ma zarodek tak ? Czyli 5 dni później transfer 🙊 o ile wszystko pójdzie zgodnie z planem

    Dokładnie tak :)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Ziuta@ 35 Autorytet
    Postów: 819 392

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Dokładnie tak :)
    Makt a jak u was przygotowania?zabierasz jeden czy dwa zarodki?

    event.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem po wizycie.

    Sprawa wyglada tak ze zostaly nam już słabsze zarodki. Obraz endometrium w usg dziś nie jest jednorodny, wiec pani doktor chce mi podać implant podskórny (reseligo) po owulacji, który wprowadzi organizm w stan sztucznej menopauzy, wyciszy totalnie moje hormony i dzięki temu śluzówka ma się złuszczyc do zera, na wypadek gdyby był tam jeszcze jakiś stan zapalny albo mikropolipy których nie widać na usg (choć dzisiejszy obraz może sugerować ze jakieś się tworza). Implant działa ok 4 tyg wiec transfer wypadłby końcem września.

    Mam już dość… 😔😔

    Znowu czuje się nic nie warta jak przy staraniach o córkę… jakby mój organizm w każdy możliwy sposób buntował się przed ciąża… ciagle brzmią mi w głowie słowa pani doktor która prowadziła ciąże, które usłyszałam na wizycie połogowej w związku z cc „widać nie jest pani stworzona do rodzenia dzieci”.. kontekst był ze naturalny poród może nie dla mnie ale teraz myśle ze właśnie nie jestem stworzona… ze córka to była szansa jedna na milion…
    Jeśli ten transfer się nie uda to chyba zamkniemy rozdział na dluzej i po ostatniego zarodka wrócimy za jakiś czas… nie wiem czy zniosę to jeszcze 2 razy..

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Ziuta@ 35 Autorytet
    Postów: 819 392

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Dziewczyny jestem po wizycie.

    Sprawa wyglada tak ze zostaly nam już słabsze zarodki. Obraz endometrium w usg dziś nie jest jednorodny, wiec pani doktor chce mi podać implant podskórny (reseligo) po owulacji, który wprowadzi organizm w stan sztucznej menopauzy, wyciszy totalnie moje hormony i dzięki temu śluzówka ma się złuszczyc do zera, na wypadek gdyby był tam jeszcze jakiś stan zapalny albo mikropolipy których nie widać na usg (choć dzisiejszy obraz może sugerować ze jakieś się tworza). Implant działa ok 4 tyg wiec transfer wypadłby końcem września.

    Mam już dość… 😔😔

    Znowu czuje się nic nie warta jak przy staraniach o córkę… jakby mój organizm w każdy możliwy sposób buntował się przed ciąża… ciagle brzmią mi w głowie słowa pani doktor która prowadziła ciąże, które usłyszałam na wizycie połogowej w związku z cc „widać nie jest pani stworzona do rodzenia dzieci”.. kontekst był ze naturalny poród może nie dla mnie ale teraz myśle ze właśnie nie jestem stworzona… ze córka to była szansa jedna na milion…
    Jeśli ten transfer się nie uda to chyba zamkniemy rozdział na dluzej i po ostatniego zarodka wrócimy za jakiś czas… nie wiem czy zniosę to jeszcze 2 razy..
    Makt 😔ciagle pod górkę. Jak ja tooo znam.

    Zaplanujesz a potem i tak ciagle jakieś kłody pod nogi się walą 😢

    U mnie tez może rusze pod koniec września. Badania mam do września i jeśli znowu coś wyjdzie to kolejne stówy pójdą na powtorke badan😪
    Tez juz mam myśli w głowie ze synek to takie nasze wielkie szczęście i cud ze się udało❤
    Dziewiaty transfer gdzie wogole nawet juz nie liczyłam ze się uda. I teraz walka o rodzeństwo zaczyna się taka sama.
    Trzymam kciuki za wrzesień ✊

    Makt lubi tę wiadomość

    event.png
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18747 6817

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Dziewczyny jestem po wizycie.

    Sprawa wyglada tak ze zostaly nam już słabsze zarodki. Obraz endometrium w usg dziś nie jest jednorodny, wiec pani doktor chce mi podać implant podskórny (reseligo) po owulacji, który wprowadzi organizm w stan sztucznej menopauzy, wyciszy totalnie moje hormony i dzięki temu śluzówka ma się złuszczyc do zera, na wypadek gdyby był tam jeszcze jakiś stan zapalny albo mikropolipy których nie widać na usg (choć dzisiejszy obraz może sugerować ze jakieś się tworza). Implant działa ok 4 tyg wiec transfer wypadłby końcem września.

    Mam już dość… 😔😔

    Znowu czuje się nic nie warta jak przy staraniach o córkę… jakby mój organizm w każdy możliwy sposób buntował się przed ciąża… ciagle brzmią mi w głowie słowa pani doktor która prowadziła ciąże, które usłyszałam na wizycie połogowej w związku z cc „widać nie jest pani stworzona do rodzenia dzieci”.. kontekst był ze naturalny poród może nie dla mnie ale teraz myśle ze właśnie nie jestem stworzona… ze córka to była szansa jedna na milion…
    Jeśli ten transfer się nie uda to chyba zamkniemy rozdział na dluzej i po ostatniego zarodka wrócimy za jakiś czas… nie wiem czy zniosę to jeszcze 2 razy..



    Powinnas nie myslec o tym i odpoczac do czasu transferu... nie mysl tym bardziej zle o sobie ! Bo inaczej na urlop w Twoje strony zawitam i dupe skopie.
    Wiec odpocznij . Skoro musisz czekac

    Makt lubi tę wiadomość

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Halszka112 Autorytet
    Postów: 1953 1064

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Dziewczyny jestem po wizycie.

    Sprawa wyglada tak ze zostaly nam już słabsze zarodki. Obraz endometrium w usg dziś nie jest jednorodny, wiec pani doktor chce mi podać implant podskórny (reseligo) po owulacji, który wprowadzi organizm w stan sztucznej menopauzy, wyciszy totalnie moje hormony i dzięki temu śluzówka ma się złuszczyc do zera, na wypadek gdyby był tam jeszcze jakiś stan zapalny albo mikropolipy których nie widać na usg (choć dzisiejszy obraz może sugerować ze jakieś się tworza). Implant działa ok 4 tyg wiec transfer wypadłby końcem września.

    Mam już dość… 😔😔

    Znowu czuje się nic nie warta jak przy staraniach o córkę… jakby mój organizm w każdy możliwy sposób buntował się przed ciąża… ciagle brzmią mi w głowie słowa pani doktor która prowadziła ciąże, które usłyszałam na wizycie połogowej w związku z cc „widać nie jest pani stworzona do rodzenia dzieci”.. kontekst był ze naturalny poród może nie dla mnie ale teraz myśle ze właśnie nie jestem stworzona… ze córka to była szansa jedna na milion…
    Jeśli ten transfer się nie uda to chyba zamkniemy rozdział na dluzej i po ostatniego zarodka wrócimy za jakiś czas… nie wiem czy zniosę to jeszcze 2 razy..

    Matt, przykro mi, że nie idzie po Twojej myśli. Ale nie możesz tak myśleć o sobie!!! Trzymam kciuki za wrześniowy transfer.

    Makt lubi tę wiadomość

    Halszka

    0b79e301fd.png

    8040ad41f1.png

    12.04 criotransfer BL 4.2.2❄️🍀
    17.04 5 dpt 19,65
    19.04 7dpt 53,40
    22.04 10 dpt 226
    25.04 13 dpt 814
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Dziewczyny jestem po wizycie.

    Sprawa wyglada tak ze zostaly nam już słabsze zarodki. Obraz endometrium w usg dziś nie jest jednorodny, wiec pani doktor chce mi podać implant podskórny (reseligo) po owulacji, który wprowadzi organizm w stan sztucznej menopauzy, wyciszy totalnie moje hormony i dzięki temu śluzówka ma się złuszczyc do zera, na wypadek gdyby był tam jeszcze jakiś stan zapalny albo mikropolipy których nie widać na usg (choć dzisiejszy obraz może sugerować ze jakieś się tworza). Implant działa ok 4 tyg wiec transfer wypadłby końcem września.

    Mam już dość… 😔😔

    Znowu czuje się nic nie warta jak przy staraniach o córkę… jakby mój organizm w każdy możliwy sposób buntował się przed ciąża… ciagle brzmią mi w głowie słowa pani doktor która prowadziła ciąże, które usłyszałam na wizycie połogowej w związku z cc „widać nie jest pani stworzona do rodzenia dzieci”.. kontekst był ze naturalny poród może nie dla mnie ale teraz myśle ze właśnie nie jestem stworzona… ze córka to była szansa jedna na milion…
    Jeśli ten transfer się nie uda to chyba zamkniemy rozdział na dluzej i po ostatniego zarodka wrócimy za jakiś czas… nie wiem czy zniosę to jeszcze 2 razy..

    Kochana w ogóle nie powinnaś tak myśleć !
    A wiec tak , masz Twoja ukochana , wymarzona Igunie 🥰 na niej się w tym momencie skup ! Naprawdę, ja wiem ,ze to wszystko jest niesprawiedliwe,ze niektóre kobiety „powieszą majtki na łóżku i już są w ciąży „ ale takie jest niestety życie 🥺 i my - mamy po przejściach , staraniach i tym cholernym wyczekiwaniu , zamartwianiu się możemy w końcu cieszyć się macierzyństwem ! Niestety wiele kobiet chciałoby być na naszym miejscu 🥺 i nigdy nie przytula swojego dziecka.. bo nigdy go nie będą miały 🥺 to takie przykre - ale zarazem takie prawdziwe.
    Podczas starań o rodzeństwo , wydaje mi się ,ze powinnysmy skupić się najbardziej na tym co już mamy ❤️ Na naszych dzieciach , ten czas leci tak szybko.. ucieka przez palce.. dzieci tak szybko rosną 🥺 z jednej strony przykre ,ze nie możemy jak najszybciej dać naszym dziecia rodzeństwa ale z drugiej strony musimy cieszyć się tym czasem spędzonym na wyłączność z naszymi jedynymi dziećmi ❤️ Jak będzie już może kiedyś rodzeństwo to ten czas trzeba będzie dzielić 🙊 ja wierze ,ze przyjdzie czas i Igunia będzie miała siostrzyczkę albo braciszka ☺️
    Jesteś wspaniała i wartościowa kobieta 🙂 kazda z nas ma czasem chwile załamania , smutku i żalu do świata ! Ale nigdy nie myśl proszę o sobie w ten sposób !

  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja27 wrote:
    Kochana w ogóle nie powinnaś tak myśleć !
    A wiec tak , masz Twoja ukochana , wymarzona Igunie 🥰 na niej się w tym momencie skup ! Naprawdę, ja wiem ,ze to wszystko jest niesprawiedliwe,ze niektóre kobiety „powieszą majtki na łóżku i już są w ciąży „ ale takie jest niestety życie 🥺 i my - mamy po przejściach , staraniach i tym cholernym wyczekiwaniu , zamartwianiu się możemy w końcu cieszyć się macierzyństwem ! Niestety wiele kobiet chciałoby być na naszym miejscu 🥺 i nigdy nie przytula swojego dziecka.. bo nigdy go nie będą miały 🥺 to takie przykre - ale zarazem takie prawdziwe.
    Podczas starań o rodzeństwo , wydaje mi się ,ze powinnysmy skupić się najbardziej na tym co już mamy ❤️ Na naszych dzieciach , ten czas leci tak szybko.. ucieka przez palce.. dzieci tak szybko rosną 🥺 z jednej strony przykre ,ze nie możemy jak najszybciej dać naszym dziecia rodzeństwa ale z drugiej strony musimy cieszyć się tym czasem spędzonym na wyłączność z naszymi jedynymi dziećmi ❤️ Jak będzie już może kiedyś rodzeństwo to ten czas trzeba będzie dzielić 🙊 ja wierze ,ze przyjdzie czas i Igunia będzie miała siostrzyczkę albo braciszka ☺️
    Jesteś wspaniała i wartościowa kobieta 🙂 kazda z nas ma czasem chwile załamania , smutku i żalu do świata ! Ale nigdy nie myśl proszę o sobie w ten sposób !

    Dzięki. Ja to wszystko wiem i ogólnie wiem ze Iga jest najważniejsza i na pewno jeśli rodzeństwa miałoby nie być to nie będę tak zdruzgotana bo jest nasz cud. Ale jednak ta lawina starań uruchamia pewne emocje które wydawało się ze już są dawno za mną. Ze podchodzę jednak bardzie emocjonalnie niż na początku myślałam… są inne aspekty ale wcale nie jest dużo łatwiej.
    Ja już naprawdę coraz częściej chce zeby mieć za sobą te transfery i wiedzieć na czym stoi moje życie. I może właśnie to ze dalej będę żyć w zawieszeniu kolejny mc dotyka najbardziej. Bo gdzieś w środku liczyłam ze najpóźniej końcem września skończy się ta droga i może wreszcie będę żyć normalnie, tak jak żyłam przez prawie rok po porodzie. A tu już mija pół roku i końca nie widac

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Dzięki. Ja to wszystko wiem i ogólnie wiem ze Iga jest najważniejsza i na pewno jeśli rodzeństwa miałoby nie być to nie będę tak zdruzgotana bo jest nasz cud. Ale jednak ta lawina starań uruchamia pewne emocje które wydawało się ze już są dawno za mną. Ze podchodzę jednak bardzie emocjonalnie niż na początku myślałam… są inne aspekty ale wcale nie jest dużo łatwiej.
    Ja już naprawdę coraz częściej chce zeby mieć za sobą te transfery i wiedzieć na czym stoi moje życie. I może właśnie to ze dalej będę żyć w zawieszeniu kolejny mc dotyka najbardziej. Bo gdzieś w środku liczyłam ze najpóźniej końcem września skończy się ta droga i może wreszcie będę żyć normalnie, tak jak żyłam przez prawie rok po porodzie. A tu już mija pół roku i końca nie widac

    Rozumiem.. chciałabyś po prostu zamknąć pewien rozdział w życiu i planować co dalej itd. A to blokuje 🥺 niestety 🥺 dasz radę , silna babka z Ciebie ❤️

    Makt lubi tę wiadomość

  • majka_o Autorytet
    Postów: 339 512

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maleństwo u Mamusi 🥰 ❤ jedziemy na frytki 😁 ja na chwilę nie będę podczytywała forum ale na pewno odezwę się jak zrobię betę, bo na sikańca chyba nie mam nerwów 😉

    Powodzenia dla Was dziewczyny .

    Nadzieja27, Nadzieja, Makt, Catlady, Robaczek , Ziuta@ 35, Halszka112 lubią tę wiadomość

  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2205 3188

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka ✊🍀 aby kropek został z tobą na 9 miesięcy ✊🍀😀

    majka_o lubi tę wiadomość

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien
  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja27 wrote:
    Rozumiem.. chciałabyś po prostu zamknąć pewien rozdział w życiu i planować co dalej itd. A to blokuje 🥺 niestety 🥺 dasz radę , silna babka z Ciebie ❤️

    Dokładnie tak. Starania o dziecko trwałyby u nas od marca 2015. W głowie temat zniknął na okres ciąży i chwile po porodzie, ale w sumie już po kilku mcach zaczęło się rozmyślanie o zamrożonych zarodkach.. i od stycznia znowu temat na całego.. nie wiem jak niektóre dziewczyny tak długo walczą…

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majka_o wrote:
    Maleństwo u Mamusi 🥰 ❤ jedziemy na frytki 😁 ja na chwilę nie będę podczytywała forum ale na pewno odezwę się jak zrobię betę, bo na sikańca chyba nie mam nerwów 😉

    Powodzenia dla Was dziewczyny .

    Kciuki!

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4477 6161

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majka_o wrote:
    Maleństwo u Mamusi 🥰 ❤ jedziemy na frytki 😁 ja na chwilę nie będę podczytywała forum ale na pewno odezwę się jak zrobię betę, bo na sikańca chyba nie mam nerwów 😉

    Powodzenia dla Was dziewczyny .
    Kciuki kochana!

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • Robaczek Autorytet
    Postów: 1365 1775

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majka_o wrote:
    Maleństwo u Mamusi 🥰 ❤ jedziemy na frytki 😁 ja na chwilę nie będę podczytywała forum ale na pewno odezwę się jak zrobię betę, bo na sikańca chyba nie mam nerwów 😉

    Powodzenia dla Was dziewczyny .
    Oby maluszek z Tobą zostal✊

    2016 29.08 - punkcja pobrano 15 komórek, 9 prawidłowych, zapodniono 6 i mamy 6 zarodków.
    03.09.2016 podano 2 zarodki trzydniowe i został z nami 1 - Natalka.
    Zostało 4 ❄❄❄❄ ( 2 trzydniowe i 2 blastki)
    2020 powrót po rodzeństwo - badania i leczenie gronkowca
    1.03.2021 criotransfer, podana blastka - nieudany.
    31.03.2021 crotransfer - kolejna blastka - nieudany
    Kwiecień- histeroskopia - wszystko ok
    31.05.2021 - criotranafer podany zarodek trzydniowy ( drugi hodowany do blastki i ponownie zamrozony)- nieudany
    02.07.2021 criotranasfer blastki
    07.07.2021 beta 22- 6 dpt.
    08.07.2021 beta 42- 7 dpt
    19.07.2021 beta 6842 - 17 dpt

    7470rjjgfwkskiid.png
  • Robaczek Autorytet
    Postów: 1365 1775

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Dokładnie tak. Starania o dziecko trwałyby u nas od marca 2015. W głowie temat zniknął na okres ciąży i chwile po porodzie, ale w sumie już po kilku mcach zaczęło się rozmyślanie o zamrożonych zarodkach.. i od stycznia znowu temat na całego.. nie wiem jak niektóre dziewczyny tak długo walczą…
    Ja też starania w klinice zaczęłam w 2015 r., ja po narodzinach Natalki 3 lata to całkowicie zapomnialam o in vitro, chyba potrzebowałam tego czasu. Choć teraz żałuję, że za późno pomyslalam o rodzeństwie.

    2016 29.08 - punkcja pobrano 15 komórek, 9 prawidłowych, zapodniono 6 i mamy 6 zarodków.
    03.09.2016 podano 2 zarodki trzydniowe i został z nami 1 - Natalka.
    Zostało 4 ❄❄❄❄ ( 2 trzydniowe i 2 blastki)
    2020 powrót po rodzeństwo - badania i leczenie gronkowca
    1.03.2021 criotransfer, podana blastka - nieudany.
    31.03.2021 crotransfer - kolejna blastka - nieudany
    Kwiecień- histeroskopia - wszystko ok
    31.05.2021 - criotranafer podany zarodek trzydniowy ( drugi hodowany do blastki i ponownie zamrozony)- nieudany
    02.07.2021 criotranasfer blastki
    07.07.2021 beta 22- 6 dpt.
    08.07.2021 beta 42- 7 dpt
    19.07.2021 beta 6842 - 17 dpt

    7470rjjgfwkskiid.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robaczek wrote:
    Ja też starania w klinice zaczęłam w 2015 r., ja po narodzinach Natalki 3 lata to całkowicie zapomnialam o in vitro, chyba potrzebowałam tego czasu. Choć teraz żałuję, że za późno pomyslalam o rodzeństwie.

    Najważniejsze ze się udało kochana :)
    Mnie tez trochę wiek goni ;)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Ziuta@ 35 Autorytet
    Postów: 819 392

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majka_o wrote:
    Maleństwo u Mamusi 🥰 ❤ jedziemy na frytki 😁 ja na chwilę nie będę podczytywała forum ale na pewno odezwę się jak zrobię betę, bo na sikańca chyba nie mam nerwów 😉

    Powodzenia dla Was dziewczyny .
    Ogromniaste ✊✊niech mu sie spodoba u mamusi 🥰

    event.png
  • Ziuta@ 35 Autorytet
    Postów: 819 392

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Najważniejsze ze się udało kochana :)
    Mnie tez trochę wiek goni ;)
    Mnie tez wiek goni🙈
    Makt u mnie to samo,ja we wrześniu urodziłam a w styczniu juz umawiałam wizyte do crio. W kwietniu podpisaliśmy papiery i w maju transfer. Tez chce zabrać zarodki i poprostu juz zakończyć ten rozdział z klinika. Jeszcze Novum co chwile ceny podnosi i poprostu juz nas nie stać na tą klinike . Kilka dni temu crio 2860 a z dnia na dzień 3400😱😱😡😡a gdzie jeszcE do tego podglady,leki i dojazdy?.....mamy 280km.

    Chce rodzeństwo dla synka, ale juz mnie ta walka naprawdę przytlacza. Zrobiliśmy 10 transferów i mamy tylko jedno dziecko. Mój wielki cud za który każdego dnia dziękuję ❤
    Po majowym transferze kiedy beta zaczela spadac wypłakałam dużo łez ale trzeba dalej walczyć. Musimy być silne i wierzyć ze jeszcze się nam uda 💪
    Sobie i Wam dziewczyny zycze dużo sil i wytrwałości w walce o rodzeństwo😘

    Makt, Halszka112 lubią tę wiadomość

    event.png
‹‹ 72 73 74 75 76 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ