Walczymy o rodzeństwo ❤️💪
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiecie może co u Miracle?
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
Ewa89_89 wrote:U mnie koniec 😔
Znowu zaczełam krwawić, bez skrzepów ale coś mnie tknęło żeby jednak jechać na sor.
Już jak robić usg i nie puścił mi bicia serca to wiedziałam, że jest złe. Później usłyszałam tylko szum dopplera, że szuka i już wiedziałam, że go tam nie ma...
Dziecko miało 2,3 cm. W środę na wizycie 1,9 więc musiało się zatrzymać teraz.
A wczoraj się cieszyłam, że tylko na brązowo plamie 😔
Już nawet nifty kupowałam.
Boże dlaczego mnie to znowu spotkało...
Teraz jeszcze muszę przejść przez poronienie, a ostatnio ciągnęło się to za mną miesiącami.
Narazie wróciłam do domu. Jest święto więc tylko jeden lekarz, a poronienie musi potwierdzić dwóch. Więc albo stawiam się jutro ale lekarz też sugerował, że szyjka długa i zamknięta i że jeśli nie będę mieć krwotoku że skrzepami to spróbować wytrzymać do poniedziałku.
Ewa, strasznie mi przykro. 😭😭😭 tule najmocniej. 😭
34 👩🏼 • AMH 4,73 • kir AA • MTHFR hetero. • PAI-1 homo.
KrakOvi
23.06.22. - FET 4.2.1 ✊🏼 + EG + AH + neoparin
luty 2023 r. - 3300 g i 59 cm chłopczyka 👶🏼💙
2024 r. wracamy po rodzeństwo 👶🏼
03.06. - zakwalifikowani do programu ✔️
12.07. - start stymulacji - Puregon 200 j. 💉
22.07. - punkcja - pobrano 17 🥚 - mogliśmy zapłodnić 6
27.07. - ET 5.1.1 🍀
kwiecień 2025 r. - 3120 g i 53 cm drugiego synka 💙
na zimowisku:
❄️ 5.1.1 ❄️ 4.1.1 ❄️ 4.2.3
-
Ewa89_89 wrote:U mnie koniec 😔
Znowu zaczełam krwawić, bez skrzepów ale coś mnie tknęło żeby jednak jechać na sor.
Już jak robić usg i nie puścił mi bicia serca to wiedziałam, że jest złe. Później usłyszałam tylko szum dopplera, że szuka i już wiedziałam, że go tam nie ma...
Dziecko miało 2,3 cm. W środę na wizycie 1,9 więc musiało się zatrzymać teraz.
A wczoraj się cieszyłam, że tylko na brązowo plamie 😔
Już nawet nifty kupowałam.
Boże dlaczego mnie to znowu spotkało...
Teraz jeszcze muszę przejść przez poronienie, a ostatnio ciągnęło się to za mną miesiącami.
Narazie wróciłam do domu. Jest święto więc tylko jeden lekarz, a poronienie musi potwierdzić dwóch. Więc albo stawiam się jutro ale lekarz też sugerował, że szyjka długa i zamknięta i że jeśli nie będę mieć krwotoku że skrzepami to spróbować wytrzymać do poniedziałku.
🧍♀️ '86 🧍♂️'87
Starania od 2017
oligoasthenozoospermia
Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
21+0 połówkowe ok; 422 g synka
18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
9+4 CRL 2,76 cm
Veracity niskie ryzyka, córcia😍
20+3 ok, 336g córci
30+3 usg III 1381g
36+3 2341g
18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️ -
Ewa89_89 wrote:U mnie koniec 😔
Znowu zaczełam krwawić, bez skrzepów ale coś mnie tknęło żeby jednak jechać na sor.
Już jak robić usg i nie puścił mi bicia serca to wiedziałam, że jest złe. Później usłyszałam tylko szum dopplera, że szuka i już wiedziałam, że go tam nie ma...
Dziecko miało 2,3 cm. W środę na wizycie 1,9 więc musiało się zatrzymać teraz.
A wczoraj się cieszyłam, że tylko na brązowo plamie 😔
Już nawet nifty kupowałam.
Boże dlaczego mnie to znowu spotkało...
Teraz jeszcze muszę przejść przez poronienie, a ostatnio ciągnęło się to za mną miesiącami.
Narazie wróciłam do domu. Jest święto więc tylko jeden lekarz, a poronienie musi potwierdzić dwóch. Więc albo stawiam się jutro ale lekarz też sugerował, że szyjka długa i zamknięta i że jeśli nie będę mieć krwotoku że skrzepami to spróbować wytrzymać do poniedziałku.
O nieee, wierzyłam w tego kropeczka nie tak miało być 😭, bardzo mocno przytulam 🫂🫂, trzymaj się 😔Marzec 2019 r. - start IFV
👱♀️ 35 L. - nied. tarczycy
Homocysteina -10.3/8
👱♂️ 39 L.
-07.22. badanie nasienia -azoospermia.
Czerwiec 2019- przygotowania do 1 IVF
05.07.2019- punkcja
06.08.2019 -transfer😞💔
Beta: 8dpt - 4.1, 10dpt-2,5
15.10.2019 - transfer- 3BB
9dpt-179mlU/ml✊13dpt-1044mlU/ml✊
25dpt- serduszko❤️
02.07.2020 Nataniel💙
07.2022 staramy się o rodzeństwo
06.03.23 biopsja jądra
05.10.2023 punkcja
10.10.2023 transfer 4AA
10dpt- 156,00 mIU/ml13dpt-308,00 mIU/ml17dpt - 594,00 mlU/ml
35dpt- brak zarodka
10tc- poronienie
Transfer 02.11.24 -4AA
6dpt⏸️
Beta 10dpt- 251 mlU✊
12dpt - 477.4 mlU
16dpt - 1189mlU🙏🙏
24dpt- serduszko ❤️
Czekamy na córeczkę 🩷
-
Rossetia wrote:Nigdzie dzisiaj nie zrobię bety u siebie, bo dzwoniłam.. święto i mają pozamykane...
jutro niedziela także jestem zmuszona czekać do poniedziałku.
Test z dzisiaj pokazal kreskę widoczną gołym okiem, nie trzeba się przyglądać. Pozostaje mi tylko wierzyć w kropka, że naprawdę późno wystartował, nie był najlepszej klasy ✊️✊️
Ale to jest trudne, niby 2 kreski na tescie a w głowie strach.
Pokaż test
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Ewa89_89 wrote:U mnie koniec 😔
Znowu zaczełam krwawić, bez skrzepów ale coś mnie tknęło żeby jednak jechać na sor.
Już jak robić usg i nie puścił mi bicia serca to wiedziałam, że jest złe. Później usłyszałam tylko szum dopplera, że szuka i już wiedziałam, że go tam nie ma...
Dziecko miało 2,3 cm. W środę na wizycie 1,9 więc musiało się zatrzymać teraz.
A wczoraj się cieszyłam, że tylko na brązowo plamie 😔
Już nawet nifty kupowałam.
Boże dlaczego mnie to znowu spotkało...
Teraz jeszcze muszę przejść przez poronienie, a ostatnio ciągnęło się to za mną miesiącami.
Narazie wróciłam do domu. Jest święto więc tylko jeden lekarz, a poronienie musi potwierdzić dwóch. Więc albo stawiam się jutro ale lekarz też sugerował, że szyjka długa i zamknięta i że jeśli nie będę mieć krwotoku że skrzepami to spróbować wytrzymać do poniedziałku.
Jezu dlaczego? Ile może dotknąć jedną osobę?
Ogromnie ci współczuję.. brak mi słów.. 😭
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Ann a ty tu zaglądasz? Co u Ciebie?
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Nie mam co pokazywać, dzisiaj test bledszy niż wczoraj , czyli pewnie beta spada 😥😢😭
Jutro raczej tylko formalność 😟
https://zapodaj.net/plik-Qv5y2Vp8QnWiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja, 08:38
PCOS, niedoczynność tarczycy, IO, mutacja PAI-1 homo
Bocian Białystok
Transfer 12.09.17 beta <0,1
Transfer 09.12.17 beta <0,1
Transfer 06.11.18 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa (4 zarodki)
1. Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 6tc*
2. Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357
3. Transfer 14.08.24 (blastka 3BC)
Beta <0,1
Wrzesień ciąża naturalna 9tc*
4. Transfer 25.04.25 (blastka 3BC)
7dpt beta 7,7, 10dpt beta 29, 12dpt beta 65,5, 14dpt beta 170, 17dpt beta 539, 19dpt beta 957
7+1 CRL 1cm, FHR 153
9+3 CRL 2,8cm, FHR 178
11+3 CRL 5,5cm FHR 166
-
Rossetia wrote:Nie mam co pokazywać, dzisiaj test bledszy niż wczoraj , czyli pewnie beta spada 😥😢😭
Jutro raczej tylko formalność 😟
https://zapodaj.net/plik-Qv5y2Vp8Qn
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
aganieszkam wrote:Bardzo mi przykro 🫂 ale powtórz dla pewnościPCOS, niedoczynność tarczycy, IO, mutacja PAI-1 homo
Bocian Białystok
Transfer 12.09.17 beta <0,1
Transfer 09.12.17 beta <0,1
Transfer 06.11.18 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa (4 zarodki)
1. Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 6tc*
2. Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357
3. Transfer 14.08.24 (blastka 3BC)
Beta <0,1
Wrzesień ciąża naturalna 9tc*
4. Transfer 25.04.25 (blastka 3BC)
7dpt beta 7,7, 10dpt beta 29, 12dpt beta 65,5, 14dpt beta 170, 17dpt beta 539, 19dpt beta 957
7+1 CRL 1cm, FHR 153
9+3 CRL 2,8cm, FHR 178
11+3 CRL 5,5cm FHR 166
-
Rossetia wrote:Nie mam co pokazywać, dzisiaj test bledszy niż wczoraj , czyli pewnie beta spada 😥😢😭
Jutro raczej tylko formalność 😟
https://zapodaj.net/plik-Qv5y2Vp8Qn
Przykro mi.
Ross, w jak u Ciebie wyglądało poronienie ostatniej ciąży?
Wiecie u mnie cisza. Przestałam krwawić totalnie. Także to wczorajsze to kompletnie nie miało nic wspólnego z poronieniem. Zresztą sam lekarz mówił,że nie zaczęłam robić bo szyjka twarda i zamknięta na amen.
Ostatnio leki na mnie nie zadziałały, miałam łyżeczkowanie, szyjka się zamknęła i później miesiącami próbowałam się pozbyć resztek aż musiałam przejść histerokopie.
Tym razem będę próbowała to jakoś inaczej zorganizować ale jest przerażona.
Narazie zmniejszyłam dawki proga ale podtrzymuje bo chce jutro iść na USG. Muszę mieć potwierdzenie.
Później całkowite odstawienie i chciałabym sobie dać kilka dni zanim się stawie do szpitala.
Może ta szyjka Chic trochę zmięknie i zareaguje.
Nie wiem jak mam to zrobić żeby było dobrze.
Doceniam zabieg, że to chwila i jest po wszystkim. Przeraża mnie fakt poronienia w domu, bólu i konieczności pobrania materiału do badania.
W tym roku już chyba nie wrócę do starań...
Myślę też, że badanie po poronieniu coś mi wyjaśni. Da jakieś odpowiedzi czy od początku byliśmy skazani na porażkę czy to wciąż ze mną jest coś nie tak.
Szukam też jakiś specjalistów od krwiakow ale chyba nie ma takich speców.03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Rossetia wrote:Nie mam co pokazywać, dzisiaj test bledszy niż wczoraj , czyli pewnie beta spada 😥😢😭
Jutro raczej tylko formalność 😟
https://zapodaj.net/plik-Qv5y2Vp8Qn
Wiesz co moja koleżanka miała taką sytuacje że ten sam test 2 dni później wyszedł jej bledszy a beta pięknie urosła. Dla mnie na tym etapie dużo zależy od indywidualnej specyfiki metabolizowania bety do moczu. Nie ma dwóch kobiet którym tak samo by te same testy wychodziły przy takiej samej becie. Ja bym się trzymała że jednak jest ta kreska i to dość wyraźna, bo gdyby beta z tych 7 miała spadać to raczej by to szybko zleciało… ja przy moim ostatnim transferze oceniając po teście miałam właśnie betę koło 5-7 na wieczór a rano o 9 już 0,21 wyszła z krwi.. musisz po prostu poczekać na betę. Nic więcej nie zrobiszja wciąż pozostaje dobrej myśli
oczywiście nie chodzi mi o to żeby ci dawać złudne nadzieje, tylko raczej że jeszcze na 100% nie jest przesadzone
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja, 12:29
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Ewa89_89 wrote:Przykro mi.
Ross, w jak u Ciebie wyglądało poronienie ostatniej ciąży?
Wiecie u mnie cisza. Przestałam krwawić totalnie. Także to wczorajsze to kompletnie nie miało nic wspólnego z poronieniem. Zresztą sam lekarz mówił,że nie zaczęłam robić bo szyjka twarda i zamknięta na amen.
Ostatnio leki na mnie nie zadziałały, miałam łyżeczkowanie, szyjka się zamknęła i później miesiącami próbowałam się pozbyć resztek aż musiałam przejść histerokopie.
Tym razem będę próbowała to jakoś inaczej zorganizować ale jest przerażona.
Narazie zmniejszyłam dawki proga ale podtrzymuje bo chce jutro iść na USG. Muszę mieć potwierdzenie.
Później całkowite odstawienie i chciałabym sobie dać kilka dni zanim się stawie do szpitala.
Może ta szyjka Chic trochę zmięknie i zareaguje.
Nie wiem jak mam to zrobić żeby było dobrze.
Doceniam zabieg, że to chwila i jest po wszystkim. Przeraża mnie fakt poronienia w domu, bólu i konieczności pobrania materiału do badania.
W tym roku już chyba nie wrócę do starań...
Myślę też, że badanie po poronieniu coś mi wyjaśni. Da jakieś odpowiedzi czy od początku byliśmy skazani na porażkę czy to wciąż ze mną jest coś nie tak.
Szukam też jakiś specjalistów od krwiakow ale chyba nie ma takich speców.
A przy poprzednim poronieniu robiliście badania? Wyjaśniło co się stało?
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Ewa, nie wiem jakie masz doświadczenia, ale ja tez byłam przerażona tym, że każdy mi mówił że to nie jest na szpital, że trzeba poronić w domu i wtedy po usg ocenia czy trzeba łyżeczkowanie...
U mnie było inaczej o tyle, że nie miałam żadnych krwawień, ale to było prędzej, bo u nas po prostu nigdy nie pojawiło się serduszko...
Poronienie w domu z perspektywy czasu oceniam jako lepsze niż np ten szpital e kolejnej ciąży... na szczęście jak poszłam do szpitala na wywołanie poronienia, bo s końcu w piątek dostałam skierowanie, to już było o wszystkim, trafiłam na lekarza którzy wypytał o wszystko i wiedząc że jestem po łyżeczkowaniu wcale nie namawiał na następne ..
Wiem, ze przed Tobą trudne dni 🫂 ale wierzę, że dasz radę i znajdziesz siłę na dalsze starania....na razie niestety musisz przez to przejść... 😔27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
[/url]
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.21 - 1️⃣ IVF - 3️⃣❄️
23.12.21 - 1️⃣FET ❄️4AA
25.08.22 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
04.06.24 2️⃣FET ❄️3AA
06.07.24- 7+2 💔
_ _ _ _
05.09.24 - 3️⃣FET ❄️4AB
11.10.24 cp; Metotreksat 7+5 💔
___________
02.25 - 2️⃣ IVF - 1️⃣❄️
22.03.25 - PGTa ❌️
___________
30.04.2025 - 3️⃣IVF
12.05 💉=> 24🥚=>🫧20
13.05 =>🫧18
17.05 => PGTa => 5 doba❄️4.1.1✅️; ❄️4.1.1✅️;❄️4.2.2❌️; ❄️4.2.2✅️; ❄️3.2.2❌️; ❄️3.1.2❌️
18.05 => 6 doba❄️4.2.2✅️; ❄️4.2.2❌️
06.25 - FET 🙏🙏❓️❔️❓️
"Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić" -
Makt wrote:A przy poprzednim poronieniu robiliście badania? Wyjaśniło co się stało?
Nie, wtedy ostatecznie nie robiliśmy, tylko płeć. Bo to był 3 transfer dopiero. Uznaliśmy, że statystyka, że następny raz musi się udać.
No ale teraz po tylu porażkach i kolejnej stracie to już musimy zbadać.03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Krysia1411 wrote:Ewa, nie wiem jakie masz doświadczenia, ale ja tez byłam przerażona tym, że każdy mi mówił że to nie jest na szpital, że trzeba poronić w domu i wtedy po usg ocenia czy trzeba łyżeczkowanie...
U mnie było inaczej o tyle, że nie miałam żadnych krwawień, ale to było prędzej, bo u nas po prostu nigdy nie pojawiło się serduszko...
Poronienie w domu z perspektywy czasu oceniam jako lepsze niż np ten szpital e kolejnej ciąży... na szczęście jak poszłam do szpitala na wywołanie poronienia, bo s końcu w piątek dostałam skierowanie, to już było o wszystkim, trafiłam na lekarza którzy wypytał o wszystko i wiedząc że jestem po łyżeczkowaniu wcale nie namawiał na następne ..
Wiem, ze przed Tobą trudne dni 🫂 ale wierzę, że dasz radę i znajdziesz siłę na dalsze starania....na razie niestety musisz przez to przejść... 😔
Gdyby ciąża była młodsza to też wolałabym w domu ale teraz po prostu się boje.
Samo jajo płodowe ma pewnie z 15 cm.
Poronienie nie będzie jak większy okres.
Boje się tego a jednocześnie nie chce zabiegu na sile.
Choć podejrzewam, że i tak to się tak skończy.03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:
Szukam też jakiś specjalistów od krwiakow ale chyba nie ma takich speców.
Ewa bardzo mi przykro że znowu Cię to spotykaNie udzielam się zbyt dużo, ale kibicuje Ci od kiedy zaczęłam podczytywać forum.
Jestem po porodzie z atonią macicy i krwotokiem, po pierwszym poronieniu wywoływanym farmakologicznie też baaardzo dużo krwawiłam. W szpitalu po porodzie zasugerowali mi diagnostykę hematologiczną w kierunku skaz krwotocznych. W Krakowie zajmuje się tym dr Joanna Zdziarska ze Szpitala uniwersyteckiego- polecam wywiad z nią na yt na kanale 7 metrów pod ziemią. Może to byłby dobry kierunek? Sama dr podobno świetna jest. Mało się mówi o skazach, chorobie Willebrandta. Nie wiem czy w Twoich okolicach ktoś się tym zajmuje, najlepiej żeby to był ośrodek wyspecjalizowany w skazach krwotocznych, bo badanie czynników krzepnięcia jest trudne, zwykły hematolog może olać temat, a historie masz piekielnie trudną.
Miesiąc temu dostałam termin na koniec sierpnia na nfz.
https://youtu.be/gKwFByRj8yI?si=t8g-cmtephD_IWKG
Jeżeli jeszcze masz siłę jeszcze walczyc to ze swojego doświadczenia polecam też immunoglobuliny, ja się leczyłam u dr Sydora. On jest też angiologiem więc tematy około krwi nie są mu obce.
Starania od 01.2020
07.21 cp
02.22 I ET-biochem,
04.22 II FET-8tc 💔
03.23 III FET 6tc 💔
Eurofertil
05.24 IV FET 10dpt 110, 12dpt 330, 14dpt 1100
01.2025 ❤️ na świecie -
Mysza01 wrote:Ewa bardzo mi przykro że znowu Cię to spotyka
Nie udzielam się zbyt dużo, ale kibicuje Ci od kiedy zaczęłam podczytywać forum.
Jestem po porodzie z atonią macicy i krwotokiem, po pierwszym poronieniu wywoływanym farmakologicznie też baaardzo dużo krwawiłam. W szpitalu po porodzie zasugerowali mi diagnostykę hematologiczną w kierunku skaz krwotocznych. W Krakowie zajmuje się tym dr Joanna Zdziarska ze Szpitala uniwersyteckiego- polecam wywiad z nią na yt na kanale 7 metrów pod ziemią. Może to byłby dobry kierunek? Sama dr podobno świetna jest. Mało się mówi o skazach, chorobie Willebrandta. Nie wiem czy w Twoich okolicach ktoś się tym zajmuje, najlepiej żeby to był ośrodek wyspecjalizowany w skazach krwotocznych, bo badanie czynników krzepnięcia jest trudne, zwykły hematolog może olać temat, a historie masz piekielnie trudną.
Miesiąc temu dostałam termin na koniec sierpnia na nfz.
https://youtu.be/gKwFByRj8yI?si=t8g-cmtephD_IWKG
Jeżeli jeszcze masz siłę jeszcze walczyc to ze swojego doświadczenia polecam też immunoglobuliny, ja się leczyłam u dr Sydora. On jest też angiologiem więc tematy około krwi nie są mu obce.
Jejku pierwsze czytam o takich problemach.
Wiesz co ja nie mialam dużego krwawienia po łyżeczkowaniu czy po cesarce. Wręcz bardzo szybko minie wszystko uspokoiło. Z drugiej strony po zabiegach np histerokopii krwawię 2 tygodnie, po heparynie mam śliwki jak dłoń niezależnie od sposobów wkłucia.
Napewno rozeznam się w temacie.
Miałam robione dużo tych badań krzepliwości i mutacje. Tobie cokolwiek wyszło np w tych badaniach? Białko c, białko s?
Czy to w ogóle inna działka?
Dziękuję za każde trzymane kciuki zza krzaków.
Wierzę, że każdy życzył nam dobrze. To dodaje sił w tej trudnej sytuacji.
Mam nadzieję tylko przejść przez strefę z godnością i stanąć na nogi.
Może dane mi jeszcze będzie zostać mamą.
Tego nie wiem. Narazie muszę się skupić na tym żeby to przetrwać.03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:Jejku pierwsze czytam o takich problemach.
Wiesz co ja nie mialam dużego krwawienia po łyżeczkowaniu czy po cesarce. Wręcz bardzo szybko minie wszystko uspokoiło. Z drugiej strony po zabiegach np histerokopii krwawię 2 tygodnie, po heparynie mam śliwki jak dłoń niezależnie od sposobów wkłucia.
Napewno rozeznam się w temacie.
Miałam robione dużo tych badań krzepliwości i mutacje. Tobie cokolwiek wyszło np w tych badaniach? Białko c, białko s?
Czy to w ogóle inna działka?
Dziękuję za każde trzymane kciuki zza krzaków.
Wierzę, że każdy życzył nam dobrze. To dodaje sił w tej trudnej sytuacji.
Mam nadzieję tylko przejść przez strefę z godnością i stanąć na nogi.
Może dane mi jeszcze będzie zostać mamą.
Tego nie wiem. Narazie muszę się skupić na tym żeby to przetrwać.
Po łyżeczkowaniach po drugim poronieniu i po tym krwotoku poporodowym to też nie miałam dużego krwawienia, ale właśnie jak usłyszeli ze to nie był mój pierwszy epizod to od razu zasugerowali tą hematologie. To są jakieś rzadsze czynniki krzepnięcia których raczej sie nie bada tak często i raczej w tą drugą stronę czyli my się boimy zakrzepów (sama całą ciążę na heparynie i acardzie byłam) a tu może być po prostu skłonność do krwotoków. Z tego co zrozumiałam z wywiadu to mogą być różne stopnie nasilenia i nie jest to taka rzadka przypadłość. Na pewno warto podrążyć. Myślę że lekarz POZ bez wahania wystawi skierowanie po takiej histori.
Diagnostykę białek c/s ostatecznie nie robiłam, mam tylko PAI hetero. Sydor i tak obstawił mnie heparyną i acardem i mówił że już szkoda hajsu.
Życzę żeby sprawnie poszlo, nie ma łatwej drogi jeśli chodzi o poronienie
Dam znać po wizycie sierpniowej jak to wygląda.
Starania od 01.2020
07.21 cp
02.22 I ET-biochem,
04.22 II FET-8tc 💔
03.23 III FET 6tc 💔
Eurofertil
05.24 IV FET 10dpt 110, 12dpt 330, 14dpt 1100
01.2025 ❤️ na świecie -
Ewa, ja przechodziłam poronienie w domu, to był 8 tc, ale maluszek zatrzymał się na 6/7 tc, nie wiem czy to kwestia 6 a nie 7 dni od odstawienia Acardu, ale miałam giga krwotok, ból był do zniesienia, ale z perspektywy cieszę się, że ominął mnie szpital i zabieg. Tyle, że moja lekarka sama to zaproponowała, dała leki i czuwała, jeśli nie czujesz się na siłach, to nie ma co, a w szpitalu z tego co wiem też zaczynają od farmakologii.
Dużo sił dla Ciebie na ten trudny czas... 😔😔😔💔💔💔Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja, 11:08
Starania od 9.2015, niedrożny jajowód, w laparo 👍, 1 histero 👍 , AMH 2,0 -> 0,3
nasienie - HBA 👍 fragm. 👎 żylaki powrózka
GC:
2019 -> 3 x IUI ☹️
5.20 krótki -> 1 MII
8.20 długi -> 1 MII
10.20 krótki z primingiem E -> 1 MII -> 1 IMSI z zamrożonymi 🥚 -> 10.2020 ET 8b ☹️, 11.2020 FET 8b ❄️ ☹️
2021 -> AP Dr Paliga❤️Metformina, Inozytol, DHEA, Q10, NAC, diag. immuno (Dr Sydor)
6.21 -> 2. histero (zrosty)
11.21 krótki po primingu T i E -> 7 MII -> 2 IMSI -> 3 blastki, 2❄️
11.11 ET 2AA❤️
5dpt β 11,63 ❤️
20 GS+YS
7t3d 1,18 cm, FHR❤️147/min
NIFTY zdrowy synuś 💙
8.22 👦 🥰❤️
11.23 3. histero (zrosty), CD138 (-)
3.24 FET 6AB❄️☹️
10.24 FET 3BB❄️❤️(Prograf)
5dpt β 13,2 ❤️
7t2d 5mm, FHR 70-80/min 💔☹️
8t2d 👼💔😭
3.25 krótki (priming E+T) -> 3 MII -> 3 IMSI -> 1 blastka
3.25 ET 2BA☹️
5.25 mezo
6.25 krótki -> 2MII -> 4 IMSI -> 2❄️ 3AA, 2BB ❤️