X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Walczymy o rodzeństwo ❤️💪
Odpowiedz

Walczymy o rodzeństwo ❤️💪

Oceń ten wątek:
  • Przyjaciółka123 Autorytet
    Postów: 1701 2531

    Wysłany: 12 czerwca, 01:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    Przetrwać, 2 dni i powinno już być ok 😉 jest jeszcze sposób z obcięciem samego końca smoczka, wtedy już nie da się go używać i dziecko nie będzie chciało.

    ja tez potwierdzam. 🙈😁 synek mial 1,5 roku jak zrezygnowalismy ze smoczka. dwa dni byly ciezkie, prawie sie ugielam i chcialam mu dac, ale po dwoch dniach nie bylo tematu „didi”. 🙈

    aganieszkam lubi tę wiadomość

    33 👩🏼 • AMH 4,73 • kir AA • MTHFR hetero. • PAI-1 homo.

    KrakOvi
    23.06.22. - FET 4.2.1 ✊🏼 + EG + AH + neoparin
    luty 2023 r. - 3300 g i 59 cm chłopczyka 👶🏼💙

    2024 r. wracamy po rodzeństwo 👶🏼
    03.06. - zakwalifikowani do programu ✔️
    12.07. - start stymulacji - Puregon 200 j. 💉
    22.07. - punkcja - pobrano 17 🥚 - mogliśmy zapłodnić 6
    27.07. - ET 5.1.1 🍀
    kwiecień 2025 r. - 3120 g i 53 cm drugiego synka 💙

    na zimowisku:
    ❄️ 5.1.1 ❄️ 4.1.1 ❄️ 4.2.3

    age.png
    age.png
  • Pauuulaa Autorytet
    Postów: 4518 3048

    Wysłany: 12 czerwca, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia1411 wrote:
    Zazdroszczę... Ja się trochę wycofałam z tego, bo mlody już czai co się dzieje, ale jak już chce, to sie zaciska i wola że chce pieluszkę i dopiero jak założę to w nia do pelna nasika... nie chcę.mu.fundowac jakiejś traumy... a jak po transferze? ✊️
    U nas na szczescie sie udalo, ale jak zaczynaliśmy to dziecko wcale nie chcialo nawet usiasc na nocnik. Jak poczul konsekwencje- nie przebieralam jego od razu ,to i jego podejscie sie zmienilo. Najpierw nie chcial sciagac spodni i tak siadał, pozniej jak zaczynalo leciec to dopiero sie orientowal ,ze trzeba na nocnik, wiec popuszczal trochę. A pozniej juz wyczul kiedy trzeba i jest ok. Skonczyly sie tez zaparcia nawykowe. Bardzo sie cieszy z kupy w nocniku ☺️ calosc zajelo nam tydzień plus tydzien na to, żeby dobrze wyczuł kiedy trzeba usiąść i nie popuśc. Sama bylam zaskoczona tym ,ze tak super nam poszło. Teraz juz sam kontroluje i pilnuje siku. Ze smokiem tez mnie zaskoczyl ,bo myslalam ,ze bedzie to ciężka sprawa,a on tak poptostu wzial i go wyrzucił 🙃

    Ja po transferze czuje sie ok. Zas cos kuje i ciagnie, troche jakby na okres. Wczoraj tez piersi mialam tkliwe, ale to wszystko pewnie od proga. Nie chce sie nastawiac na nic ,bo rozczarowania potrafia mocno zaboleć. A poza tym mega zmeczona jestem, moglabym spac cala noc,a i tak rano niewyspana 😂 ale pewnie to tez od proga 🤭 w poniedzialek ide na betę to bedzie 7 dpt wiec juz bedzie miarodajna.

    aganieszkam, Ladybug, Umka lubią tę wiadomość

    age.png

    08.2012 26tc💔

    👩
    pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
    lewy jajowód niedrożny❌
    kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅

    👦
    azoospermia❌
    kariotyp❌

    1iui 04.2022-09.05⏸️
    Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
    24.05-5t3 jest zarodek
    07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
    24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
    04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
    09.08 17t2 175g💙
    29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g

    01.2023-38t6d/3950g/56cm👶

    Powrót po rodzeństwo
    11.24 iui❌
    2.25kwalfikacja ivf✅
    💉28.02-24dc START
    11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️- 3AA,3AB,5x4AA,4BA, 4BB
    14.04.2025 FET 4AA cb💔
    9.6.2025 FET 4AA zostań z nami kruszynko💚🍀
  • dallia Autorytet
    Postów: 2022 2799

    Wysłany: 12 czerwca, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula trzymam kciuki ja tez planuje pierwsza bete w poniedziałek bo i tak będę robić progra 😁 transfer przebieg wczoraj bezproblemowo 😁 Krysia gratulacje 4 zdrowych maluchów 😍 kiedy planujecie transfer?

    Apropo smoczka to my akurat bezskoczkowi ale zabawna historia bo malej nie dałam az do 6 tyg i ciągle mówiłam mężowi że spokojnie jeszcze nasza największą bron przed nami i jak dałam jej wlasnie w okolicy 6 tyg to tak nim pogardziła ze się zalamalam😅 próbowałam potem jeszcze parę razy i olalam. U nas natomiast problem jest ze córka zasypia na rekach (troche z mojej wygody bo wiem że to potrwa max 20 min i spi a waży niecałe 10 kilo więc znosnie) ale teraz próbujemy uczyć ja w łóżeczku i od 3 dni są takie histerie najpierw się bawi ok godziny a potem wpada w taki atak że wychodzić z łóżeczka że trzeba ja wypuścić i ucieka do kuchni na ręce twz się wygina i wyrywa. Mam nadzieje że to przejściowe tymbardziej teraz po transferze sie pilnuje zeby jej nie nosic az tak 🫣 jak już zaśnie to na szczęście nocki przesypia całe od ok roczku

    Agnieszka i Kluseczka podziwiam was, że tak super dajecie rade z trójką dzieciacków. U nas tym ktorzy wiedza o in vitro i sie pytaja ile dzieci planujemy to zawsze mowie ze zobaczymy co wyjdzie bo w sumie tez byly 3 zarodki z 2 procedury i ze są dwie dziewczyny, które maja 100% skutecznosci więc takie przypadki się zdarzają. My nastawiamy się, że bierzemy wszystkie i zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale kiedyś jak pisałyście, że poczułyście ulge, że juz wszystkie z wami to wtedy pomyslalam, że tez bym juz bardzo chciala tę ulgę poczuć 😍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca, 14:01

    aganieszkam, Ladybug, kluseczka88 lubią tę wiadomość

    age.png

    starania od marca 2020🙏
    leczenie w klinice - luty 2022

    👩 31 HSG - niedrożny lewy jajowód ❌AMH 1.91 😔
    Kariotypy, cba, cytokiny ok Kir bx
    👦 36 wszystko ok

    Druga procedura pierwszy transfer
    Zostala 4.1.1❄❄
    2.05.23 - FET 🥰🙏 --> 17.01.24 Buba 3430g 52 cm <3
    powrót po rodzeństwo 11.06.25 - FET 🥰🙏
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9840 8396

    Wysłany: 12 czerwca, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja córkę też usypiałam długo na rękach, ale przed transferem uczyłam ją zasypiać obok mnie. Raz się udało, raz nie. Syn spał na drzemki w wózku a potem też na łóżku.

    Byłam dzisiaj w klinice oficjalnie podziękować i się pożegnać. Lekarz mówi, że zaprasza na wiosnę, zrobimy punkcje 😅 nie zaleca antykoncepcji, bo mała szansa u mnie na cud. Zobaczymy co życie przeniesie 😉
    Ale grzeczny synek wynagradza mi trudną ciąże 😊 więc kto wie 😅

    Elka198321, Makt, Umka lubią tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • Wiara... Przyjaciółka
    Postów: 87 192

    Wysłany: 12 czerwca, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiejsza beta 9,43, mam nadzieję że już powiedzą że mogę odstawić leki bo to do nikąd przecież nie prowadzi .....

  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9840 8396

    Wysłany: 12 czerwca, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiara... wrote:
    Dzisiejsza beta 9,43, mam nadzieję że już powiedzą że mogę odstawić leki bo to do nikąd przecież nie prowadzi .....
    Bardzo mi przykro 😪 na pewno warto zrobić betę jeszcze raz, czy spadnie do zera.

    kluseczka88 lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • Linka89 Autorytet
    Postów: 548 1117

    Wysłany: 12 czerwca, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    never lose hope wrote:
    Dziewczyny wróciłam od lekarza, pęcherzyk żółtkowy obecny, nawet udało się zobaczyć serduszko ♥️. Więc jak to lekarz powiedział "potwierdzam żywą ciążę "
    Super! Gratulacje ❤️

    never lose hope lubi tę wiadomość

    Start 2017
    2018 clo - puste jajo [*] x2
    06.2020 - IUI :(
    08.2020 - IUI :(
    01.2021 - start IVF
    23.01.21 transfer 4.1.1
    7 dpt beta 52,4
    9 dpt beta 97,7
    12 dpt beta 330
    14 dpt beta 978
    18 dpt beta 3823
    25 dpt jest ❤️ 3,5 mm!
    7t3d 1,3 cm ❤️
    9t6d 3 cm ❤️
    12t6d 7 cm ❤️
    20t0d 350g ❤️♀️

    02.24 transfer 4.1.2 ❌️ 😞
    07.24 transfer 3.1.1 ❌️ 😞
    04.25 3.2.2 -> encorton, intralipid, neoparin, prolutex, accofil ❌️😞
    05.2025 -> j.w. ❌️ 😞
    ______________________
    Endometrioza IV stopnia
    KIR bx, brak 3/5 DS
    PAI, MTHFR - hetero
    NK⬆️
    Histero, cd138 - ok
    Kariotypy - ok
    Nasienie - ok
  • Rossetia Autorytet
    Postów: 1632 2743

    Wysłany: 12 czerwca, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już po wizycie. Wszystko jest dobrze, kamień z serca. Dzidzia ma już prawie 3 cm, lekarz puścił Nam chwilę serduszko 🥰
    https://zapodaj.net/plik-zPBvvBX7JV

    Linka89, aganieszkam, Pauuulaa, Wiara..., Elka198321, kluseczka88, never lose hope, Makt, Malowana87, Umka lubią tę wiadomość

    PCOS, niedoczynność tarczycy, IO, mutacja PAI-1 homo

    Klinika Bocian Białystok
    Transfer 12.09.2017 beta <0,1
    Transfer 09.12.2017 beta <0,1
    Transfer 06.11.2018 beta <0,1

    Klinika OVIklinika Warszawa (4 zarodki)
    1. Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
    5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
    12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 6tc*

    2. Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
    5dpt- beta 8, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, 14dpt- beta 605

    age.png

    3. Transfer 14.08.24 (blastka 3BC)
    Beta <0,1

    Wrzesień ciąża naturalna 9tc*

    4. Transfer 25.04.25 (blastka 3BC)
    7dpt beta 7,7, 10dpt beta 29, 12dpt beta 65,5, 14dpt beta 170, 17dpt beta 539, 19dpt beta 957
    7+1 CRL 1cm, FHR 153
    9+3 CRL 2,8cm, FHR 178

    preg.png
  • Rossetia Autorytet
    Postów: 1632 2743

    Wysłany: 12 czerwca, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiara... wrote:
    Dzisiejsza beta 9,43, mam nadzieję że już powiedzą że mogę odstawić leki bo to do nikąd przecież nie prowadzi .....
    Bardzo mi przykro 😥 wygląda to na biochem 😔😥

    PCOS, niedoczynność tarczycy, IO, mutacja PAI-1 homo

    Klinika Bocian Białystok
    Transfer 12.09.2017 beta <0,1
    Transfer 09.12.2017 beta <0,1
    Transfer 06.11.2018 beta <0,1

    Klinika OVIklinika Warszawa (4 zarodki)
    1. Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
    5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
    12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 6tc*

    2. Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
    5dpt- beta 8, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, 14dpt- beta 605

    age.png

    3. Transfer 14.08.24 (blastka 3BC)
    Beta <0,1

    Wrzesień ciąża naturalna 9tc*

    4. Transfer 25.04.25 (blastka 3BC)
    7dpt beta 7,7, 10dpt beta 29, 12dpt beta 65,5, 14dpt beta 170, 17dpt beta 539, 19dpt beta 957
    7+1 CRL 1cm, FHR 153
    9+3 CRL 2,8cm, FHR 178

    preg.png
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6716 6188

    Wysłany: 12 czerwca, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rossetia wrote:
    My już po wizycie. Wszystko jest dobrze, kamień z serca. Dzidzia ma już prawie 3 cm, lekarz puścił Nam chwilę serduszko 🥰
    https://zapodaj.net/plik-zPBvvBX7JV
    🥰 cudownie... gratuluję 🥰

    Rossetia lubi tę wiadomość

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png[/url]
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.21 - 1️⃣ IVF - 3️⃣❄️

    23.12.21 - 1️⃣FET ❄️4AA
    25.08.22 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _
    04.06.24 2️⃣FET ❄️3AA
    06.07.24- 7+2 💔
    _ _ _ _
    05.09.24 - 3️⃣FET ❄️4AB
    11.10.24 cp; Metotreksat 7+5 💔
    ___________
    02.25 - 2️⃣ IVF - 1️⃣❄️
    22.03.25 - PGTa ❌️
    ___________

    30.04.2025 - 3️⃣IVF

    12.05 💉=> 24🥚=>🫧20
    13.05 =>🫧18
    17.05 => 5 doba❄️4.1.1; ❄️4.1.1;❄️4.2.2; ❄️4.2.2; ❄️3.2.2; ❄️3.1.2
    18.05 => 6 doba❄️4.2.2; ❄️4.2.2
    PGTa => ❄️❄️❄️❄️

    06.25 - FET 🙏🙏❓️❔️❓️


    "Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
    Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić"
  • kluseczka88 Autorytet
    Postów: 1315 1026

    Wysłany: 12 czerwca, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rossetia wrote:
    My już po wizycie. Wszystko jest dobrze, kamień z serca. Dzidzia ma już prawie 3 cm, lekarz puścił Nam chwilę serduszko 🥰
    https://zapodaj.net/plik-zPBvvBX7JV
    Super!:) cieszę się że u was wszytsko toczy się tak jak powinno :)

    Rossetia lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png

    age.png

    AMH 0.76, LUF
    IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
    05.2019 transfer ❤️ 👱‍♂️
    02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
    7dpt - 89,68 mIU/ml
    8dpt - 158,57 mIU/ml
    13dpt - 2250,09 mIU/ml
    28dpt ❤️ 👱‍♀️
    10.2022 SN 40+5 ❤️
    03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
    5dpt - 23,39
    8dpt - 81,90
    12dpt - 817
    16dpt - 3778
    27dpt ❤️ 👱‍♂️
    12.2024 SN 40+5 ❤️
    Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀
  • kluseczka88 Autorytet
    Postów: 1315 1026

    Wysłany: 12 czerwca, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    never lose hope wrote:
    Dziewczyny wróciłam od lekarza, pęcherzyk żółtkowy obecny, nawet udało się zobaczyć serduszko ♥️. Więc jak to lekarz powiedział "potwierdzam żywą ciążę "
    Pięknie 🥰kolejny cud na naszym wątku :) nidnej ciąży :)

    never lose hope lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png

    age.png

    AMH 0.76, LUF
    IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
    05.2019 transfer ❤️ 👱‍♂️
    02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
    7dpt - 89,68 mIU/ml
    8dpt - 158,57 mIU/ml
    13dpt - 2250,09 mIU/ml
    28dpt ❤️ 👱‍♀️
    10.2022 SN 40+5 ❤️
    03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
    5dpt - 23,39
    8dpt - 81,90
    12dpt - 817
    16dpt - 3778
    27dpt ❤️ 👱‍♂️
    12.2024 SN 40+5 ❤️
    Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀
  • kluseczka88 Autorytet
    Postów: 1315 1026

    Wysłany: 12 czerwca, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiara... wrote:
    Dzisiejsza beta 9,43, mam nadzieję że już powiedzą że mogę odstawić leki bo to do nikąd przecież nie prowadzi .....
    Wyslalas info do kliniki? Szybko odpisują? Bardzo mi przykro, to 12dpt? Przepraszam ale ostatnio miałam problem ze śledzeniem wątku. Ale też bym powtórzyła betę za 2 dni dla pewności że spada, ale wygląda na Biochem :(

    age.png

    age.png

    age.png

    AMH 0.76, LUF
    IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
    05.2019 transfer ❤️ 👱‍♂️
    02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
    7dpt - 89,68 mIU/ml
    8dpt - 158,57 mIU/ml
    13dpt - 2250,09 mIU/ml
    28dpt ❤️ 👱‍♀️
    10.2022 SN 40+5 ❤️
    03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
    5dpt - 23,39
    8dpt - 81,90
    12dpt - 817
    16dpt - 3778
    27dpt ❤️ 👱‍♂️
    12.2024 SN 40+5 ❤️
    Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀
  • kluseczka88 Autorytet
    Postów: 1315 1026

    Wysłany: 12 czerwca, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrabiam forum po ostatnich ciężkich kilku dniach…od niedzieli taką grypę żołądkową albo zatrucie miałam, że dopiero dziś wieczorem zaczęłam do siebie dochodzić. Mój mąż musiał wziąć wolne żeby zająć się najmłodszym i reszta dzieciaków, i ogarniał całą trójkę. Ja głównie leżałam i umierałam. Ja tylko się zmuszałam do karmienia najmłodszego z czym miałam duży problem bo byłam tak osłabiona że mleka zaczęło mi braknąć w piersiach…ale na szczęście jakoś to przetrwaliśmy. Ale była masakra. Nawet nie miałam siły czytać czy komentować.

    U mnie dzieciaki pierwsza dwójka bezsmoczkowa więc nigdy nie miałam problemów z odstawieniem, ale najmłodszy dostawał do drzemek i czasem do nocnego spania, ale samoistnie odrzucił smoczek z miesiąc temu. Ale czytałam, że najlepiej właśnie do 6mc odstawić, pewnie też łatwiej jak dziecko może młodsze i nie tak przywiązane jeszcze.

    Jeśli chodzi o usypianie, to ja głównie przy piersi, jak karmiłam maluchy, na leżąco. Tak jak zasnęły, tak już nie przestawiałam bo się bałam 😂po pierwszym synie miałam duży uraz bo był nie do przełożenia, więc już tak zostało ze wszyscy spali ze mną w łóżku po prostu :)

    age.png

    age.png

    age.png

    AMH 0.76, LUF
    IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
    05.2019 transfer ❤️ 👱‍♂️
    02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
    7dpt - 89,68 mIU/ml
    8dpt - 158,57 mIU/ml
    13dpt - 2250,09 mIU/ml
    28dpt ❤️ 👱‍♀️
    10.2022 SN 40+5 ❤️
    03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
    5dpt - 23,39
    8dpt - 81,90
    12dpt - 817
    16dpt - 3778
    27dpt ❤️ 👱‍♂️
    12.2024 SN 40+5 ❤️
    Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀
  • Makt Autorytet
    Postów: 19365 16171

    Wysłany: Dzisiaj, 01:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rossetia wrote:
    Kurczę, test faktycznie ładny. Ale jak na 10dpt beta jest niska. Powtórz dla Kliniki i dla spokoju ducha. 😌
    Dziękuję 😘 jutro jedziemy na wizytę do Kliniki, strasznie zaczynam się stresować, czy wszystko jest dobrze 😔 ostatnie poronienie nie daje o sobie zapomnieć.

    Też bym mimo wszystko powtórzyła betę. Wiadomo że wynik nie zachęca ale ja osobiście mimo wszystko nie odstawiłabym leków gdy cokolwiek wyszło z krwi :) a nie takie cuda się tu zdarzały ;)

    Edit: doczytałam że robiłam powtórkę i przyrost bardzo słaby… ale pewnie i tak bym zrobiła jeszcze raz beta, tak jak Aga pisze - żeby zobaczyć że spada

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 02:15

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19365 16171

    Wysłany: Dzisiaj, 01:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyjaciółka123 wrote:
    ja tez potwierdzam. 🙈😁 synek mial 1,5 roku jak zrezygnowalismy ze smoczka. dwa dni byly ciezkie, prawie sie ugielam i chcialam mu dac, ale po dwoch dniach nie bylo tematu „didi”. 🙈

    U nas motyw z obcinaniem końcówki sprawdził się super. Sama stwierdziła że już nie chce używać :)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19365 16171

    Wysłany: Dzisiaj, 02:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia1411 wrote:
    Zazdroszczę... Ja się trochę wycofałam z tego, bo mlody już czai co się dzieje, ale jak już chce, to sie zaciska i wola że chce pieluszkę i dopiero jak założę to w nia do pelna nasika... nie chcę.mu.fundowac jakiejś traumy... a jak po transferze? ✊️

    U nas starsza tak miała. Lepiej to przeczekać :) przyjdzie moment gdy będzie gotowy i pójdzie gładko :)
    U naszej odpieluchowanie zaskoczyło jak miała niecałe 3l2m, ale było totalnie ekspresowe. Po prostu zaczęła się załatwiać do nocnika, bez ani jednej wpadki, po 3 dniach założyła majtki i po temacie :) od razu odpieluchowala się też w nocy ale jeszcze prosiła żeby jej zakładać pieluszkę jakiś czas bo sama mówiła że to dla pewności :)
    Młodsza wzięła nas trochę z zaskoczenia. Zrobiliśmy raz podejście z bieganiem na golasa, wyglądało że tak średnio jej to idzie, a po tygodniu sama zaczęła się rozbierać i siadać na nocnik :) może miała więcej wpadek niż starsza ale też uważam że poszło super bo ewidentnie była gotowa i mój wkład był właściwie zerowy :) tak samo jak starsza od razu odpieluchowala się na noc. Przez jakieś 2 tyg jeszcze zakładałam jej pieluchę na noc dla swojej pewności ale że codziennie były dyskusje że ona nie chce to w końcu zaufałam :p i w sumie mieliśmy tylko jeden wypadek w nocy przy chorobie. Ona z kolei miała 2l8m jak się odpieluchowala.
    Także patrząc na naszą historię, ja jestem ogromną fanką czekania na gotowość dziecka. Po co sobie dokładać roboty z lataniem ze ścierą jak nawet za 2 tyg może się okazać że pójdzie samo w 3 dni :p

    kluseczka88, Umka lubią tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19365 16171

    Wysłany: Dzisiaj, 02:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dallia wrote:
    Paula trzymam kciuki ja tez planuje pierwsza bete w poniedziałek bo i tak będę robić progra 😁 transfer przebieg wczoraj bezproblemowo 😁 Krysia gratulacje 4 zdrowych maluchów 😍 kiedy planujecie transfer?

    Apropo smoczka to my akurat bezskoczkowi ale zabawna historia bo malej nie dałam az do 6 tyg i ciągle mówiłam mężowi że spokojnie jeszcze nasza największą bron przed nami i jak dałam jej wlasnie w okolicy 6 tyg to tak nim pogardziła ze się zalamalam😅 próbowałam potem jeszcze parę razy i olalam. U nas natomiast problem jest ze córka zasypia na rekach (troche z mojej wygody bo wiem że to potrwa max 20 min i spi a waży niecałe 10 kilo więc znosnie) ale teraz próbujemy uczyć ja w łóżeczku i od 3 dni są takie histerie najpierw się bawi ok godziny a potem wpada w taki atak że wychodzić z łóżeczka że trzeba ja wypuścić i ucieka do kuchni na ręce twz się wygina i wyrywa. Mam nadzieje że to przejściowe tymbardziej teraz po transferze sie pilnuje zeby jej nie nosic az tak 🫣 jak już zaśnie to na szczęście nocki przesypia całe od ok roczku

    Agnieszka i Kluseczka podziwiam was, że tak super dajecie rade z trójką dzieciacków. U nas tym ktorzy wiedza o in vitro i sie pytaja ile dzieci planujemy to zawsze mowie ze zobaczymy co wyjdzie bo w sumie tez byly 3 zarodki z 2 procedury i ze są dwie dziewczyny, które maja 100% skutecznosci więc takie przypadki się zdarzają. My nastawiamy się, że bierzemy wszystkie i zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale kiedyś jak pisałyście, że poczułyście ulge, że juz wszystkie z wami to wtedy pomyslalam, że tez bym juz bardzo chciala tę ulgę poczuć 😍

    Jest jeszcze mała. Potrzebuje bliskości :) nie wszystkie dzieci (a nawet powiedziałabym że większość) są gotowe żeby zasypiać w ten sposób w tym wieku :) ja gdy przygotowywaliśmy się do transferów a starsza wciąż zasypiała noszona na rękach, to po prostu zmieniałam stopniowo. Najpierw próbowałyśmy zasypiać na rękach bez noszenia ale z bujaniem. Potem ograniczałyśmy bujanie. Potem doszłyśmy do etapu że razem leżałyśmy na naszym dużym łóżku i ona trochę najpierw się wierciła, szalała, a z czasem przychodziła się przytulić i tak zasypiała. Później wystarczyło ją przełożyć do łóżeczka :) bardzo pomogło też wprowadzenie czytania przed snem, bo wtedy naturalnie zadziałało to że się przytulała. A jak już poczuła ciepełko moje, to się umilało szybciej :) do tej pory tak wygląda nasza rutyna że czytamy i obie zasypiają przy książkach albo chwilę później (jeśli jestem zmęczona to mówię że już nie dam rady czytać i możemy się poprzytulać) :)
    Życzę ci powodzenia bo wiem że to nie jest proste zmieniać rutynę :) ale też warto myślę robić zmiany małymi kroczkami. No chyba że ktoś jest wybitnie odporny na krzyk i płacz dziecka. Ja nie jestem :p

    dallia, Umka lubią tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19365 16171

    Wysłany: Dzisiaj, 02:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kluseczka88 wrote:
    Nadrabiam forum po ostatnich ciężkich kilku dniach…od niedzieli taką grypę żołądkową albo zatrucie miałam, że dopiero dziś wieczorem zaczęłam do siebie dochodzić. Mój mąż musiał wziąć wolne żeby zająć się najmłodszym i reszta dzieciaków, i ogarniał całą trójkę. Ja głównie leżałam i umierałam. Ja tylko się zmuszałam do karmienia najmłodszego z czym miałam duży problem bo byłam tak osłabiona że mleka zaczęło mi braknąć w piersiach…ale na szczęście jakoś to przetrwaliśmy. Ale była masakra. Nawet nie miałam siły czytać czy komentować.

    U mnie dzieciaki pierwsza dwójka bezsmoczkowa więc nigdy nie miałam problemów z odstawieniem, ale najmłodszy dostawał do drzemek i czasem do nocnego spania, ale samoistnie odrzucił smoczek z miesiąc temu. Ale czytałam, że najlepiej właśnie do 6mc odstawić, pewnie też łatwiej jak dziecko może młodsze i nie tak przywiązane jeszcze.

    Jeśli chodzi o usypianie, to ja głównie przy piersi, jak karmiłam maluchy, na leżąco. Tak jak zasnęły, tak już nie przestawiałam bo się bałam 😂po pierwszym synie miałam duży uraz bo był nie do przełożenia, więc już tak zostało ze wszyscy spali ze mną w łóżku po prostu :)

    Ja z własnej obserwacji mam taką teorię że dzieci kp karmione na leżąco potem jakoś łatwiej ogarniają to zasypianie obok mamy w łóżku :p bo już w sumie to robią tylko trzeba element cycka wyeliminować w którymś momencie 😂 z Iga musiałam więcej kombinacji wdrożyć zanim zaczęła zasypiać przytulona na łóżku :)
    I szczerze powiedziawszy jak kiedys miałam już trochę dość tego noszenia (a raczej moje plecy :)) tak teraz mam smuteczek jak sobie pomyślę że kiedyś przyjdzie taki moment że nie będę potrzebna im do zasypiania. Dla mnie to jest takie zwieńczenie dnia, jak się wtulają, mogę powąchać ich włoski, przytulić to małe ciepłe ciałko, rozpłynąć się w sobie jakie dwa cudy pojawiły się w moim życiu. Choćby nie wiem jak trudny dzień był, jakbym była nieraz wkurzona, to ten moment resetuje mnie totalnie :)
    I w ogóle stwierdziłam ostatnio że chyba dopiero z perspektywy 5 latka zauważam jak naprawdę szybko czas mija, jak bardzo pewne wspomnienia się zacierają i jaka kropla w morzu są te początkowe trudne okresy noworodka. Nie zapomniałam ale jednak tym bardziej widzę że było minęło i z każdym dniem mam poczucie że jest coraz fajniej a wręcz chciałabym momentami żeby Iga zatrzymała się na tym etapie bo jest teraz taka kochana, rozgarnięta, w dużej mierze samodzielna :) kochanie jej chyba nie było nigdy tak proste jak teraz 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 02:21

    Umka lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • dallia Autorytet
    Postów: 2022 2799

    Wysłany: Dzisiaj, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Jest jeszcze mała. Potrzebuje bliskości :) nie wszystkie dzieci (a nawet powiedziałabym że większość) są gotowe żeby zasypiać w ten sposób w tym wieku :) ja gdy przygotowywaliśmy się do transferów a starsza wciąż zasypiała noszona na rękach, to po prostu zmieniałam stopniowo. Najpierw próbowałyśmy zasypiać na rękach bez noszenia ale z bujaniem. Potem ograniczałyśmy bujanie. Potem doszłyśmy do etapu że razem leżałyśmy na naszym dużym łóżku i ona trochę najpierw się wierciła, szalała, a z czasem przychodziła się przytulić i tak zasypiała. Później wystarczyło ją przełożyć do łóżeczka :) bardzo pomogło też wprowadzenie czytania przed snem, bo wtedy naturalnie zadziałało to że się przytulała. A jak już poczuła ciepełko moje, to się umilało szybciej :) do tej pory tak wygląda nasza rutyna że czytamy i obie zasypiają przy książkach albo chwilę później (jeśli jestem zmęczona to mówię że już nie dam rady czytać i możemy się poprzytulać) :)
    Życzę ci powodzenia bo wiem że to nie jest proste zmieniać rutynę :) ale też warto myślę robić zmiany małymi kroczkami. No chyba że ktoś jest wybitnie odporny na krzyk i płacz dziecka. Ja nie jestem :p


    Super dziekuje za rady będziemy próbować 🥰 wczoraj zasnela w łóżeczku po ok 50 min bez płaczków. Ja też z tych co nie potrafią wytrzymać krzyku. Ja wgl uwielbiam Ja usypiac na rekach to taka nasza chwila tylko że właśnie od paru dni wieczorem wyrywa się z rąk i krzyczy ze chce do łóżka 🫠 ba drzemke jeszcze na rekach zaśnie ale wieczorem jej się coś przestawiło. Wydaje mi się że skumala ze w.lozeczku jest zabawa i sobie mysli że nie chce spać tylko się bawić no zobaczymy dzisiaj jak to będzie 😆 muszę chyba skrócić drzemke w dzien bo czasami mogłaby spac 3h a wczoraj była u mamy mojej tam zawsze spi krócej i wieczorem juz latwiej zasnela. Ona przeszła na 1 drzemke przed roczkiem wiec chyba przyszedł następny moment na zmiany 🫣

    age.png

    starania od marca 2020🙏
    leczenie w klinice - luty 2022

    👩 31 HSG - niedrożny lewy jajowód ❌AMH 1.91 😔
    Kariotypy, cba, cytokiny ok Kir bx
    👦 36 wszystko ok

    Druga procedura pierwszy transfer
    Zostala 4.1.1❄❄
    2.05.23 - FET 🥰🙏 --> 17.01.24 Buba 3430g 52 cm <3
    powrót po rodzeństwo 11.06.25 - FET 🥰🙏
‹‹ 979 980 981 982 983
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ