Warszawa-opinie o invimed
-
WIADOMOŚĆ
-
Moonlight, dzięki wielkie, widzę że u Ciebie właśnie przy 3 podejściu i pykło pięknie u tego samego lekarza.
Wg dr K powinnam testować 25.04 rano, a wg wypisu po transferze 23.04. Oczywiście będę próbować 23.04 i drugi raz o wyznaczonej przez niego dacie. Dzięki za wyjaśnienie, mi też dr K mówił że embriolog wybiera najlepszy biorąc pod uwagę całość sytuacji pacjentki. No i teraz czekam aż ten mój śpioch 3AA (powolny!) się odnajdzie .
Ona: 39 lat
Hashimoto, niedoczynność tarczycy, astma, insulinooporność, hipoglikemia reaktywna, niepłodność idiopatyczna u mnie
AMH 3,94
On: 37 lat, słabsze parametry nasienia w ostatnim roku
OHSS po krótkim protokole
03.2022 IMSI, Fertile Chip. 15 komórek pobranych, 13 dojrzałych oocytów, 5 blastocyst zamrożonych (3x 3AA, 2x 4BB), transfer odroczony
11.04.2022 - transfer 5-dniowej mrożonki na cyklu sztucznym, 3AA
8dpt: beta 65,2
10dpt: beta 145
12dpt: beta 385
14dpt: beta 965.2, potwierdzony pęcherzyk ciążowy
21dpt: pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
28dpt: zarodek 7mm i
8t5d: CRL 25mm, tętno 170
11t5d: USG prawidłowe, CRL 60 mm, prawdopodobnie chłopiec
11t 5d: SANCO prawidłowe, chłopiec
17 6d: 340g, wielki facet
26 5d: 1350g, wielki facet 8-o
29 5d: 2000g
33 5d: 2800g -
Minlte wow masz PCOS? Kurczę jak przeżyłaś ta hiperstymulacje? Co za zastrzyki miałaś gonal czy menopur? Kurde taki jajeczkowy wynik to marzenie Trzymam kciuki za udany transfer
mintle lubi tę wiadomość
Kwiecień 2022 -histeroskopia
Planowana stymulacja - maj/czerwiec
Invimed Warszawa dr Z. -
No właśnie nie mam PCOS zdiagnozowanego, choć pewnie z 8 endokrynologów w moim życiu szukało potwierdzenia tezy że mam (bo jestem pękata, mam hirsutyzm, problemy płodnościowe + insulinooporność + hipoglikemię reaktywną). Jednak jajniki zawsze skromnie produkowały pęcherzyki,, a poziomy męskich hormonów mam w normie kobiecej .
Cykl z menopurem.
Przeżyłam jakoś tę hiperstymulację - skryłam się w domu bo wyglądałam jak el balon, miałam wymioty i mdłości i uczucie że jestem wypakowana w brzuchu po brzegi (bo byłam ). Na pewno bardzo bolało mnie podbrzusze napadowo (bardzo ostry ból który mijał po 15-30 minutach) i pamiętam że płakałam i mówiłam mężowi że nie chcę tego więcej przeżywać.
No a teraz, miesiąc później, myślę że spokojnie przeżyłabym to ponownie bez problemu, jakby było trzeba także było źle, ale nie najgorzej.
Dzięki serdeczne, niech się ten zagubek w środku mnie odnajduje i gnieździ do cholery
Ona: 39 lat
Hashimoto, niedoczynność tarczycy, astma, insulinooporność, hipoglikemia reaktywna, niepłodność idiopatyczna u mnie
AMH 3,94
On: 37 lat, słabsze parametry nasienia w ostatnim roku
OHSS po krótkim protokole
03.2022 IMSI, Fertile Chip. 15 komórek pobranych, 13 dojrzałych oocytów, 5 blastocyst zamrożonych (3x 3AA, 2x 4BB), transfer odroczony
11.04.2022 - transfer 5-dniowej mrożonki na cyklu sztucznym, 3AA
8dpt: beta 65,2
10dpt: beta 145
12dpt: beta 385
14dpt: beta 965.2, potwierdzony pęcherzyk ciążowy
21dpt: pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
28dpt: zarodek 7mm i
8t5d: CRL 25mm, tętno 170
11t5d: USG prawidłowe, CRL 60 mm, prawdopodobnie chłopiec
11t 5d: SANCO prawidłowe, chłopiec
17 6d: 340g, wielki facet
26 5d: 1350g, wielki facet 8-o
29 5d: 2000g
33 5d: 2800g -
mintle wrote:No właśnie nie mam PCOS zdiagnozowanego, choć pewnie z 8 endokrynologów w moim życiu szukało potwierdzenia tezy że mam (bo jestem pękata, mam hirsutyzm, problemy płodnościowe + insulinooporność + hipoglikemię reaktywną). Jednak jajniki zawsze skromnie produkowały pęcherzyki,, a poziomy męskich hormonów mam w normie kobiecej .
Cykl z menopurem.
Przeżyłam jakoś tę hiperstymulację - skryłam się w domu bo wyglądałam jak el balon, miałam wymioty i mdłości i uczucie że jestem wypakowana w brzuchu po brzegi (bo byłam ). Na pewno bardzo bolało mnie podbrzusze napadowo (bardzo ostry ból który mijał po 15-30 minutach) i pamiętam że płakałam i mówiłam mężowi że nie chcę tego więcej przeżywać.
No a teraz, miesiąc później, myślę że spokojnie przeżyłabym to ponownie bez problemu, jakby było trzeba także było źle, ale nie najgorzej.
Dzięki serdeczne, niech się ten zagubek w środku mnie odnajduje i gnieździ do cholery
Na pewno będzie wszystko dobrze !
Ja juz za dwa dni testuje ! mam jakieś dobre nastawienie i myślimintle lubi tę wiadomość
-
Super z tym testem za dwa dni! A ktory to bedzie dpt?
Ona: 39 lat
Hashimoto, niedoczynność tarczycy, astma, insulinooporność, hipoglikemia reaktywna, niepłodność idiopatyczna u mnie
AMH 3,94
On: 37 lat, słabsze parametry nasienia w ostatnim roku
OHSS po krótkim protokole
03.2022 IMSI, Fertile Chip. 15 komórek pobranych, 13 dojrzałych oocytów, 5 blastocyst zamrożonych (3x 3AA, 2x 4BB), transfer odroczony
11.04.2022 - transfer 5-dniowej mrożonki na cyklu sztucznym, 3AA
8dpt: beta 65,2
10dpt: beta 145
12dpt: beta 385
14dpt: beta 965.2, potwierdzony pęcherzyk ciążowy
21dpt: pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
28dpt: zarodek 7mm i
8t5d: CRL 25mm, tętno 170
11t5d: USG prawidłowe, CRL 60 mm, prawdopodobnie chłopiec
11t 5d: SANCO prawidłowe, chłopiec
17 6d: 340g, wielki facet
26 5d: 1350g, wielki facet 8-o
29 5d: 2000g
33 5d: 2800g -
Super, to już test-pewniak ! Fajnie
Leki - nic mi dr K nie zmieniał, jadę dokładnie tych samych co przed transferem: lutinus 3x1, estrofem, encorton, zastrzyki z heparyny, wit D plus metformina . Nic się tu nie zmieniło na razie. A u Ciebie coś zmodyfikowano po transferze?
Ona: 39 lat
Hashimoto, niedoczynność tarczycy, astma, insulinooporność, hipoglikemia reaktywna, niepłodność idiopatyczna u mnie
AMH 3,94
On: 37 lat, słabsze parametry nasienia w ostatnim roku
OHSS po krótkim protokole
03.2022 IMSI, Fertile Chip. 15 komórek pobranych, 13 dojrzałych oocytów, 5 blastocyst zamrożonych (3x 3AA, 2x 4BB), transfer odroczony
11.04.2022 - transfer 5-dniowej mrożonki na cyklu sztucznym, 3AA
8dpt: beta 65,2
10dpt: beta 145
12dpt: beta 385
14dpt: beta 965.2, potwierdzony pęcherzyk ciążowy
21dpt: pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
28dpt: zarodek 7mm i
8t5d: CRL 25mm, tętno 170
11t5d: USG prawidłowe, CRL 60 mm, prawdopodobnie chłopiec
11t 5d: SANCO prawidłowe, chłopiec
17 6d: 340g, wielki facet
26 5d: 1350g, wielki facet 8-o
29 5d: 2000g
33 5d: 2800g -
mintle wrote:Super, to już test-pewniak ! Fajnie
Leki - nic mi dr K nie zmieniał, jadę dokładnie tych samych co przed transferem: lutinus 3x1, estrofem, encorton, zastrzyki z heparyny, wit D plus metformina . Nic się tu nie zmieniło na razie. A u Ciebie coś zmodyfikowano po transferze?
Po nie udanym transferze, tzn transfer udany, biochemiczna była ale nie rozwijało się dalej . Tez dużych zmian nie było, jeden lek mi doszedl . Wiec mam Euthyrox - niestety niedoczynność mnie dopadła, encorton - wcześniej nie mialam , estrofem 3x1 , acard 150, neoparin w zastrzykach , cyclogest dopochwowo 2x1. -
Witam!
Jestem po nieudanym świeżym transferze w lutym. 2 kwietnia mieliśmy transfer 6BB. Aktualnie czekam na wynik bety, która robiłam dziś, ale wiem, że nic z tego, bo od kilku dni strasznie plamie 😞 właściwie miałam betę zrobić jutro, ale chce już odstawić te leki 😞
Trzymam kciuki za Was 👊🏻🍀5 lat starań 😓
czynnik męski 🧑🏼🦱
kwiecień 21’ - IUI 😞
11 luty 22’ - start IMSI
15 komórek pobranych, 10 ok - 6 zapłodnionych, 4 zamrożone
zostały z nami 3 zarodki 😞
26 luty 22’ - transfer świeży 3-dniowego zarodka 😞
02 kwietnia 22’ - ❄️ criotransfer blastki 😞 -
m_aarti_nez wrote:Witam!
Jestem po nieudanym świeżym transferze w lutym. 2 kwietnia mieliśmy transfer 6BB. Aktualnie czekam na wynik bety, która robiłam dziś, ale wiem, że nic z tego, bo od kilku dni strasznie plamie 😞 właściwie miałam betę zrobić jutro, ale chce już odstawić te leki 😞
Trzymam kciuki za Was 👊🏻🍀
Plamienia jeszcze nic nie oznaczają. Do póki nie ma wyniku to nie ma się co poddawać! wiara czyni cuda ! :* -
Zanet wrote:Plamienia jeszcze nic nie oznaczają. Do póki nie ma wyniku to nie ma się co poddawać! wiara czyni cuda ! :*
-
m_aarti_nez i jak wynik bety? Plamienia są mega często - progesteron za niski, krwiaki, podrażnienie przy aplikacji leków, plamienie implantacyjne, bardzo dużo powodów może być i mi lekarz powiedział, że są one wręcz fizjologiczne już w ciąży, więc tym się nie sugeruj.
Zanet tez jesteś u dr K? Trzymam kciuki za testowanie Miałaś transfer blastki?Invimed Warszawa/dr K.
Oligospermia, marzec 2021 start stymulacji - 5 zarodków
Maj 2021 - kriotransfer - ciąża biochemiczna
Lipiec 2021 - kriotransfer - ciąża biochemiczna
Wrzesień 2021 - kriotransfer udany❤️
-
moonlight wrote:m_aarti_nez i jak wynik bety? Plamienia są mega często - progesteron za niski, krwiaki, podrażnienie przy aplikacji leków, plamienie implantacyjne, bardzo dużo powodów może być i mi lekarz powiedział, że są one wręcz fizjologiczne już w ciąży, więc tym się nie sugeruj.
Zanet tez jesteś u dr K? Trzymam kciuki za testowanie Miałaś transfer blastki?
Ja jestem u Dr Ziółkowskiej. Mialam podana blastke . Krew jutro ale zaczynam się stresować -
moonlight wrote:m_aarti_nez i jak wynik bety? Plamienia są mega często - progesteron za niski, krwiaki, podrażnienie przy aplikacji leków, plamienie implantacyjne, bardzo dużo powodów może być i mi lekarz powiedział, że są one wręcz fizjologiczne już w ciąży, więc tym się nie sugeruj.
Zanet tez jesteś u dr K? Trzymam kciuki za testowanie Miałaś transfer blastki?
Tak, jak myślałam… wynik <0,1 😞
Jutro wizyta u dr Kaczyńskiego. Została nam jeszcze jedna ❄️, ale z 7 doby…5 lat starań 😓
czynnik męski 🧑🏼🦱
kwiecień 21’ - IUI 😞
11 luty 22’ - start IMSI
15 komórek pobranych, 10 ok - 6 zapłodnionych, 4 zamrożone
zostały z nami 3 zarodki 😞
26 luty 22’ - transfer świeży 3-dniowego zarodka 😞
02 kwietnia 22’ - ❄️ criotransfer blastki 😞 -
m_aarti_nez wrote:Tak, jak myślałam… wynik <0,1 😞
Jutro wizyta u dr Kaczyńskiego. Została nam jeszcze jedna ❄️, ale z 7 doby…
Przykro mi tule cie bardzo mocno ! :*
Ale jeszcze jedno malenstwo na was czeka :*
Wiec jest o co walczyć! Wiem ze żadne słowa tego bólu nie ukoją.
Pamiętaj, jesteś dzielna, waleczna ! Wiec dasz rade !
Wszystkie damy rade ! :* -
Zanet wrote:Przykro mi tule cie bardzo mocno ! :*
Ale jeszcze jedno malenstwo na was czeka :*
Wiec jest o co walczyć! Wiem ze żadne słowa tego bólu nie ukoją.
Pamiętaj, jesteś dzielna, waleczna ! Wiec dasz rade !
Wszystkie damy rade ! :*
Dziękuje! 💗
Największy kryzys miałam w poniedziałek, bo już wiedziałam, że pozamiatane…
Po pierwszym transferze miałam 4,14 betę, a teraz 0. Zastanawiam się z czego to wynika… miała któraś z was tak?5 lat starań 😓
czynnik męski 🧑🏼🦱
kwiecień 21’ - IUI 😞
11 luty 22’ - start IMSI
15 komórek pobranych, 10 ok - 6 zapłodnionych, 4 zamrożone
zostały z nami 3 zarodki 😞
26 luty 22’ - transfer świeży 3-dniowego zarodka 😞
02 kwietnia 22’ - ❄️ criotransfer blastki 😞 -
m_aarti_nez wrote:Dziękuje! 💗
Największy kryzys miałam w poniedziałek, bo już wiedziałam, że pozamiatane…
Po pierwszym transferze miałam 4,14 betę, a teraz 0. Zastanawiam się z czego to wynika… miała któraś z was tak?
Ja mialam pierwsza biochemiczna ze dwa lata temu ale po inseminacji, beta była 66 a po 4 dniach niestety spadla. W grudniu 2021 mialam podany zarodek 3 dniowy w dniu bety mialam 39,9 , pozytywnie ale nisko . Przez półtora tygodnia rosła dobrze, potem nagle spadla i tez kilka dni wcześniej zaczelo sie plamieniami . Nie wiadomo dlaczego....
Teraz mialam podana blastke z 6 doby, jutro robie krew i okaze sie , niby przeczucia mam dobre ale nigdy nic nie wiadomo.
Musisz z dr dokładnie umówić następny transfer, jak on to widzi i kiedy najlepiej .
Ja od stycznia czekałam aż do kwietnia . Jedyne co się zmieniło od tego transfera z grudnia to to że zastosowano embroglue. To mój byl teraz jeden jedyny mrozaczek wiec jak by się nie udało to jestem w kropce. -
Zanet wrote:Ja mialam pierwsza biochemiczna ze dwa lata temu ale po inseminacji, beta była 66 a po 4 dniach niestety spadla. W grudniu 2021 mialam podany zarodek 3 dniowy w dniu bety mialam 39,9 , pozytywnie ale nisko . Przez półtora tygodnia rosła dobrze, potem nagle spadla i tez kilka dni wcześniej zaczelo sie plamieniami . Nie wiadomo dlaczego....
Teraz mialam podana blastke z 6 doby, jutro robie krew i okaze sie , niby przeczucia mam dobre ale nigdy nic nie wiadomo.
Musisz z dr dokładnie umówić następny transfer, jak on to widzi i kiedy najlepiej .
Ja od stycznia czekałam aż do kwietnia . Jedyne co się zmieniło od tego transfera z grudnia to to że zastosowano embroglue. To mój byl teraz jeden jedyny mrozaczek wiec jak by się nie udało to jestem w kropce.
Trzymam kciuki za jutrzejszą betę 🍀 daj koniecznie znać jak wyszła 🍀
Obstawiam, że teraz będziemy robić transfer na cyklu sztucznym. Ten transfer był na cyklu naturalnym i nie wyszło 😞. Nasz zarodek tez był z 6 doby, w 5 dobie był wczesna blastocystą. Ten, który nam pozostał podobnie, tyle, że trzymali go do 7 doby
5 lat starań 😓
czynnik męski 🧑🏼🦱
kwiecień 21’ - IUI 😞
11 luty 22’ - start IMSI
15 komórek pobranych, 10 ok - 6 zapłodnionych, 4 zamrożone
zostały z nami 3 zarodki 😞
26 luty 22’ - transfer świeży 3-dniowego zarodka 😞
02 kwietnia 22’ - ❄️ criotransfer blastki 😞 -
m_aarti_nez wrote:Trzymam kciuki za jutrzejszą betę 🍀 daj koniecznie znać jak wyszła 🍀
Obstawiam, że teraz będziemy robić transfer na cyklu sztucznym. Ten transfer był na cyklu naturalnym i nie wyszło 😞. Nasz zarodek tez był z 6 doby, w 5 dobie był wczesna blastocystą. Ten, który nam pozostał podobnie, tyle, że trzymali go do 7 doby
Ja mialam na sztucznym . Chcialismy na naturalnym zobaczyc ale niestety owulacja była marna... -
m_aarti_nez wrote:Dziękuje! 💗
Największy kryzys miałam w poniedziałek, bo już wiedziałam, że pozamiatane…
Po pierwszym transferze miałam 4,14 betę, a teraz 0. Zastanawiam się z czego to wynika… miała któraś z was tak?
Przykro mi Czasem to kwestia zarodka, czasem odporności organizmu, czasem progesteron, czasem endometrium, przesunięte okno implantacyjne. Ehh mnóstwo może być przyczyn... Trudno stwierdzić dlaczego zarodek się nie zagnieździł Macie jeszcze jeden zarodek, więc jest jeszcze szansa♥️Invimed Warszawa/dr K.
Oligospermia, marzec 2021 start stymulacji - 5 zarodków
Maj 2021 - kriotransfer - ciąża biochemiczna
Lipiec 2021 - kriotransfer - ciąża biochemiczna
Wrzesień 2021 - kriotransfer udany❤️