Wielokrotne transfery

A na jakiej podstawie tak twierdzi hmmm bez badań to trochę jak wróżenie z fusów u mnie też się nie zagnieżdżały i żaden a lekarzy nie wysuwał takich hipotez , tak mój cud ze świeżego transferu a po mrożaczki oczywiście wracam pod koniec roku

A cholercia go wie Ma swoja teorie i sie jej trzyma...

Bella sama stymulacja dobrze poszla, 9 komorek przy moim AMH to wyczyn, 6 zaplodnionych, z czego 4 blastki i 1 morula

Widze, ze male grono nas jest, ale to dobrze, ze zwykle ivf udaje sie przy pierwszych podejsciach...

U mnie teraz będzie 3....dopiero albo już 3....dla mnie to całe wieki. Mam podwyższone komórki NK i kurczliwość macicy:(
zaczynam tracić nadzieję, że kiedykolwiek się uda

Agata a to Twoja pierwsza procedura?
Dostajesz cos na kurczliwosc macicy?
Na jakiej podstawie zostala stwierdzona?
Ja bralam duze dawki magnezu 600-800mg, melise i nospe 3x1tabl nospy max.
Bierzesz cos na NK?

Cześć,
Jestem w trakcie pierwszej procedury. 4 zarodki bardzo dobrej klasy. 1 crio - c. biochem, przy kolejnych dwóch beta nie drgnęła. Na razie dwa miesiące przerwy, potem wizyta u lekarza, by nakreślił plan działania przy ostatnim mrozaku. Przy ostatnim crio byłam po "rysie", z klejem i na acardzie. Trochę się podłamałam, bo skoro na takim zestawie z blastocysty 4AA nie ma ciąży, to nie wiem już co ma mi pomóc.

niezapominajka2017 to moja 1 procedura...miałam z niej 5 zarodków. Dokładniej mówiąc 5 blastocyst 4aa. Kurczliwość znalazła u mnie moja Pani Doktor dopiero przy 1 crio miałam podany atosiban, ale niestety nie udało się. Moim zdaniem lek był za wcześnie podany...no ale teraz to i tak już bez znaczenia. Nie udało się i tyle Kurczliwość widać podczas badania usg. U mnie wyglądało to tak, że endometrium miało np 9mm po jakimś tam czasie na ekranie widać było, że przechodzi przez nie jakby" fala" i kurczy się dop np. 5mm. A to niestety jak słyszałam nie sprzyja zajściu w ciążę w tym celu podawany jest atosiban. Ma za zadanie zapobiec skurczom podczas transferu. Magnez biorę 3x1 tabl od 2dc. Nospę też brałam, ale brzuch i tak mnie bolał po. Jeśli chodzi o komórki NK to teraz będę mieć kroplówki z intralipidu żeby dziadostwo zwalczyć

Agataa 29 jakie masz NK?

Aaa78 22%

uuuu,to faktycznie spore.

Dziewczyny, ktore jeszcze nie zaciazyly jakie macie teraz plany?
Ja juz wstalam z kolan, teraz urlop a od jesieni probujemy dalej Nie poddam sie!

A to badanie na kurczliwość macicy się jakoś nazywa? Duży jest koszt takiego badania?

Mum2b jak sie dowiadywalam w invikcie 200zl i nazywa sie badanie kurczliwosci macicy

Ja mam teraz 4 cykl z cyklo progynova( zalecenie lekarza dla endometrium)
Potem cykl ze scratchingiem i antybiotykiem
Potem cykl crio
Powinnam mieć crio z estrofemem, neupogenem, atosibanem, acardem i fraxiparine. Oczywiście progesteron. Z szybkich wyliczeń to koniec pazdziernika. Na to
Crio czekam rok, zawsze cos mi wypadnie

Aaa78 a co za antybiotyk bedziesz brala?
I co to jest neupogen?

Ja też miałam 4 transfery...w piątek betuje po ostatnim...zobaczymy..wiadomo że już się nie podchodzi z takim entuzjazmem jak do pierwszego...

Uważam że świeży transfer nie wyszedł bo za bardzo stymulacja wydłużyła mi cykl i nie wstrzelili się w fazę...okres dostałam 9dpt

Przed drugim miałam scratching i wtedy załapało-niestety puste jajo...ból okropny i gdybym musiała to jeszcze raz przeżywać wolałabym nigdy w życiu nie zobaczyć drugiej kreski na teście

trzeci raz miałam miesiąc temu i beta <0.1

Zarodki mieliśmy bardzo dobre, mrożone w drugiej dobie, a podawane w 3. Zawsze rozmrażały się i rokowały bardzo dobrze. Teraz przed ostatnim transferem stwierdziliśmy że chcemy wszystkie zarodki rozmrozić i hodować do blastocysty. I tu pojawił się problem bo żadna blastocysta nie była tak dobra jak zarodki dwu/trzydniowe czyli poniekąd znaleźliśmy przyczynę. Z sześciu hodowlę przeżyło trzy. Zamroziliśmy dwie ale nie wiadomo czy przeżyją rozmrażanie. Wszystkie badania mamy ok (miałam dwie histeroskopie), kariotypy też. Jedyne co to słabe nasienie męża...

Jeśli chodzi o scratching to ja odczuwałam to jako silniejsze bóle @. Lekarka dokładnie 10 razy licząc na głos i wykonując szybkie, energiczne ruchy zadrapała mi endometrium :)potem miałam lekkie plamienie.

Ja za to badanie kurczliwości nic dodatkowo nie płaciłam. Wiem, że lekarze robiąc usg sprawdzają ile sekund trwa ten skurcz. Dosłownie liczą. U mnie przygotowania do 2 crio...wczoraj pierwsza kroplówka z intralipidem. Przyjmuje encorton, acard, progynowe, od dziś fraxiparinę....Zarodki są ładne więc ewidentnie problem jest gdzie indziej.

Scratching miałam nie pomógł. Teraz jestem po histeroskopii może to będzie miało lepszy efekt.

Doksycykline-mój lekarz stosuje ja przed transferem na wszystkie możliwe ukryte stany zapalne
Neupogen to nowy lek mało o tym jest publikacji w j polskim. Aczkolwiek taki wlew ponoć pomaga na zagnieżdżenie

Aaa78 powiedz proszę ile będziesz płacić za ten wlew? U mnie to chyba odpadnie bo w dniu transferu mam pompę z atosibanem, dzień wcześniej intralipid...nie mam gdzie nawet wcisnąć tego:( Człowiek jeść nie musi tyle tego wszystkiego bierze. A wiecie, że na skurcze ma wpływ kawa, herbata....ze mnie straszny kawosz był. Już ograniczyłam się do 1 dziennie i to jeszcze rozcieńczonej plus dodatek mleka.