wrogi śluz.
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie nie jest ich dużo. W polu widzenia np. nie ma żadnego. W wielu polach widzenia są pojedyncze. I w zasadzie w samej próbce nasienia jest przecież tylko kilka procent ruchliwych, a więc wyszłam z założenia, że skoro na dziesięć jest tylko jeden ruchliwy, to tym bardziej po 9h ten jeden mógł już odpłynąć do jajeczka. Badam temat. Czytam obecnie na temat procesów kapacytacji i innych zachodzących na trasie pomiędzy szyjką a jajeczkiem. Kiedy będę wiedzieć więcej, dam znać.
-
Wpisz sobie "test pwnetracyjny ginekologia" w google.
IGA.G lubi tę wiadomość
-
Niezgodna musisz niestety uzbroić się w cierpliwość i kontynuować leczenie. Wiem, że jest ciężko, sama przez to przechodziłam, przez badanie i 4 inseminacje. już pisałam na tym wątku lub innym, że trafiłam na świetną lekarkę, która powiedziała mi, że bardzo mały odsetek par nie ma dziecka, większość się doczeka dzidziusia w brzuszku! i ty też się doczekasz! niestety niektóre z nas mają trudniejszą drogę, ale wiesz jak ja teraz doceniam każdego kopniaczka mojej córeczki!
trzymaj się, jeśli ci pomaga to płacz, ale walcz dalej będę trzymała za ciebie kciuki -
IGA.G wrote:Bea chyba nie do końca tak jest, "zdrowy śluz" nie powinien zabijać plemników, one mogą tam żyć nawet kilka dni i czekać na owulację, skoro w polu widzenia po teście PCT po kilki godzinach jest dużo nieruchliwych plemników to chyba może być w tym problem.
Iga.G mam pytanie u kogo leczulaś się w Lublinie? Ja też jestem z Lublina, staram się 17mcy o dzidzię i za chwile mam 5IUI, też stwierdzono wrogość sluzukasia1518
-
czy ktos tu jeszcze zagląda? ja tez z wrogim śluzem Ale nie podjeliśmy się iui. lekarz podejrzewał, ze sluz jest z powodów bakteryjnych. szyjka wyleczona prawie 2 miesiace temu,ale nic z tego... mamy już za sobą kursyu adopcyjne. czekamy na nasze maleństwo. A jak kiedyś będzie jeszcze biologiczne to bedziemy przeszcześliwi!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 13:38
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko.
Tylko załóż wygodne buty,
bo masz do przejścia całe życie...
Jan Paweł II
07.12.2017 r.pierwsze spotkanie w OA
27.12.2017 r. złożenie dokumentów
26.03.2018 r. wywiad Pań z OA w domu
07.05.2018 r. badanie psychologiczne w OA
09.05.2018 r. badanie pedagogiczne w
07 - 09.06.2018 r. kolejne badania psych i ped.
08.2018 r. kwalifikacja I stopnia. do warsztatów szkoleniowych.
czekamy na termin szkoleń.....
11 - 12.2018 szkolenia przygotowujące do przysposobienia.
11.01.2019 r. mamy kwalifikacje!!!
......czekamy na TEN telefon......
6.02.2020 zadzwonili😍😍😍😍
11.02.2020 rozmowa w ośrodku-przedstawienie propozycji
21.05.2020 na zawsze razem......
28.09.2020 sprawa o przysposobienie
02.2022 r. [*] aniołek 7 tc. (ciąża naturalna)
09.2022 r. [*] aniołek 7 t. c. (ciąża naturalna) -
Hej dziewczyny, czy któraś z Was aktualnie ma do czynienia z wrogim śluzem i przeciwciałami? Próbujecie jakichś domowych sposobów na radzenie sobie z problemem czy tylko IUI lub IVF? My z mężem bierzemy tonę suplementów i używamy żeli które mają niby pomóc w zapłodnieniu bo imitują płodny śluz ale jak na razie nic nam to nie dało.👩🏻🦱36 🧔36
Starania od 2018
👩🏻🦱 badania Ok, wrogi śluz i przeciwciała p/plemnikowe (++)
🧔 morfologia 3%, niskie parametry nasienia
03/2020 odwołany IVF przez 🦠
08/2020 krótki protokół
🔆IVF start 07/08/2020
35 jajeczek
18 zapłodnionych
12 embrionów w 3 dobie
7 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
❌Transfer wrzesień/październik - cykl odwołany (brak owulacji)
✅FET na cyklu naturalnym listopad
❄️4AA jest ze mną od 28/11
-
Witajcie dziewczyny.
Ja też jestem posiadaczka wrogiego śluzu niestety...
U mnie historia wyglądała tak...
4 lata starań, które za każdym razem kończyły się jedną kreską, w końcu okazało się, że moje AMH jest skrajnie niskie jak na mój wiek (w przyszłym roku 30) plus wrogi śluz, który zabijał prawie że wszystkie plemniki.
No więc szybka decyzja - In vitro, krótki protokoł, w styczniu trafiłam do kliniki a na początku marca byłam już w ciąży.. Bliźniaczej ciąży! Udało się za pierwszym razem... To był cud, dla nas był...
Ale jest jeszcze coś lepszego, dla Was dziewczyny żebyście się nie poddawały.
Mianowicie jestem kolejny raz w ciąży, naturalne zajście! 😍 Moje bliźniaki skończyły dwa tyg temu rok, a ja jestem w 7tyg ciąży... Ufff tym razem pojedynczej 😅😉
Więc pomimo wrogiego śluzu i bardzo niskiego amh udało mi się zajść naturalnie w ciążę... 😍Margot, m_d_f, Karo84 lubią tę wiadomość
-
Ja mialam problem z wrogim sluzem, efek byl taki, ze zaszlam w ciaze naturalnie - ze 4-5 mies po wyniku - nie bralam hormonow, nie leczylam sie - podeszlam tylko do nieudanego IUI. Bralam za to niepokalanek mnisi, pilam czystek i dobrze sie odzywialam.Czarna
Endometrioza 4st, dysbioza jelitowa, IO, Pai-1 hetero
Kariotypy ok, DNa plemnika ok, nasienie ok, oprocz morfo 0% (09.2019) , zylaki powrozka (12.2019).
2016 - laparoskopia
10.2017 - IUI
03.2018 - cn, 6t, serduszko przestalo bic
03.2019 - laparoskopia prywatna
05.2019 - cn, puste jajo plodowe
10.2019 - Invimed
01.2020 - pierwsza stymulacja
20.01.2020 - punkcja (5 komorek)
23.01.2020 - transfer NIEUDANY
03.2020 - ciaza naturalna -
Witam. Ja byłam przygotowywana do inseminacji. W cyklu w którym miałam robione badanie drożności jajowodow (w 10 dc) i badanie śluzu (14dc) wykryto wrogość śluzu. W tym samym cyklu Zaszłam w ciążę naturalnie która mnie ogromnie zaskoczyła poniewaz byłam w trakcie wykonywania badań potrzebnych do inseminacji. I po prawie 2 letnim okresie starań zaskoczyło mnie to ogromnie. Wszystko jest możliwe.
-
Hej dziewczyny. Czy ktoś tu jeszcze zagląda? 😀
W teście penetracji (tym na szkiełku) wyszedł mi wrogi śluz. Czekam na wyniki krwi na przeciwciała przeciwplemnikowe.
Czy jest tu jeszcze ktoś kto też ma z tym problem? Albo komu udało się zajść mimo wrogiego?
Będę wdzięczna za odpowiedź 🙏🏻🥺
Starania od października 2020r. z przerwami.
Od samego początku starań Clostilbegyt 1 tabl. dziennie, od 2 miesięcy 2 tabl., a mimo to zawsze 1 pęcherzyk.
😩:
- niedoczynność tarczycy,
- wrogi śluz,
- problemy z owulacją,
- nieregularne cykle,
😁:
- przeciwciał przeciwplemnikowych w krwi brak,
- jajowody drożne,
- nasienie męża dobre,
1.IUI- 16.09.2021- ☹️ (clo + ovitrelle)
2.IUI- 2.12.2021 🙏🏻 (clo+ovitrelle) -
Hej, ja mam wrogi śluz i przeciwciała przeciwplemnikowe i niestety nie mam dobrych wieści. Jestem po 3x IUI w 1 cb, w pozostałych nic oraz 2 transferach in vitro 1 cb, na wyniki drugiego czekamStarania od 10.2017
I IUI luty 2020- cp
II IUI kwiecień 2020- bhcg 0
III IUI maj 2020- bhcg 0
In vitro:
punkcja grudzień 2020 IMSI+ fertile chip: 5 blastocyst i 4 oocyty, hiperstymulacja
I transfer ❄️ 4AA 25.01.21- cb
II transfer ❄️ 3AA 01.03.21- 6t4d 💔
III transfer ❄️ 3AA 14.06.21- bhcg 0
IV transfer ❄️❄️ 2/3BB 23.08.21 (scratching endometrium, intralipid, neoparin, encorton)
9 dpt bhcg- 72
11 dpt bhcg-194
14 dpt malutki pęcherzyk
35 dpt jest serduszko i 1.42 cm maleństwa 😍
10 tydzień 3.3 cm
13 tydzień 7.19 cm dziewczynka? 🤭
16 tydzień harmony- zdrowa córeczka 🥰
11.05.2022- nasz cud Igunia już jest z nami 😍 -
Dzięki za odpowiedź. Myślałam, że już tu nikt nie zagląda, a tak w ogóle to mało informacji o tym w necie i na forach...
Przykro mi, że już masz taką drogę za sobą. Trzymam kciuki za najbliższy wynik ✊🏻🤗
Ja dostałam wynik na przeciwciała przeciwplemnikowe i nie wykryto u mnie, ale chyba i tak wszystko się sprowadza do inseminacji. Jeszcze czekam na wynik posiewu z szyjki, bo jest nadzieja, że to przez bakterie jakąś mam ten wrogi śluz, wtedy ponoć wystarczy antybiotyk.
Dawali Ci po diagnozie na wrogość nadzieję na naturalne zajście? Jakieś diety, żele nawilżające ułatwiające przeżycie plemnikom? Mi powiedział, że żel mogę sobie używać, nie zaszkodzi, ale domyślam się, że to problemu nie rozwiązuje.Starania od października 2020r. z przerwami.
Od samego początku starań Clostilbegyt 1 tabl. dziennie, od 2 miesięcy 2 tabl., a mimo to zawsze 1 pęcherzyk.
😩:
- niedoczynność tarczycy,
- wrogi śluz,
- problemy z owulacją,
- nieregularne cykle,
😁:
- przeciwciał przeciwplemnikowych w krwi brak,
- jajowody drożne,
- nasienie męża dobre,
1.IUI- 16.09.2021- ☹️ (clo + ovitrelle)
2.IUI- 2.12.2021 🙏🏻 (clo+ovitrelle) -