WSZYSTKIE ZIELARY Z OVU- soja, dong quai, z. o. Sroki i inne
-
WIADOMOŚĆ
-
Doris-83 wrote:Hello wariatki:-)
Normalnie uwielbiam moje gina:-)
Cytuję: jest pęcherzyk, jest tam gdzie ma być, endometrium grube. Tyle Pani powiem na dzień dzisiejszy i nic więcej bo nic więcej nie widzę.
Cenię go za ten konkret. Generalnie jest ok na ten etap. Kolejna wizyta 08.05. Mam odpoczywać, relaksować się, nie denerwować i tyle:-)
Mam pytanie co do moczu? A raczej stwierdzenie Jakby zrobili badania i udowodnili,że mocz ciężarnych kobiet pomaga starającym się zajść w ciążę, to byśmy karwa wszystki z butelkami u ginekologów i w szpitalach czatowały i prosiły o siuśki:-) Ja bym pewnie była pierwsza:-)Margos82, sara_nar lubią tę wiadomość
-
lulu_ovufriend wrote:Chciałabym podziękować forumkom, które w tym wątku polecały mi Dong Quai na cienkie endometrium. W poprzednim cyklu w 18 dc miałam endo o grubości 4,9 mm, od tego cyklu jem to paskudztwo i dziś, w 12 dc jest już 7 mm! Jeszcze tyle nie widziałam Oczywiście nie wiem na 100% czy to Dong czy też mój organizm postanowił być dla mnie miły ale w końcu coś się ruszyło Dzięki dziewczyny!!!
to na pewno dong quai, jak juz ci kiedys pisalam lekarze w klinikach nieplodnosci daja donga kobieton przed ivf i invitro dla lepszego endometrium, wiec na bank pomaga...teraz tylko niech sie dzidzia ugosci u ciebie bo lozeczko juz ma jeszcze ze 2mm-3mm i bedzie owulka -
natt wrote:A dupa tam. Chyba spróbuję tego Castagnusa. I tak na endo czekam więc co mi zależy.
Doris- czekaaaaaaamy niecierpliwie!
A co do moczu to przyznam, że próbowałam! po pijaku sto lat temu żeby zobaczyć czy smakuje jak piwo... aż wstyd się przyznać! hahaha! Młoda byłam i głupia no i pijana!
ja tez sprobowalam ale przez przypadek...ja zasnelam a mojemu sie siku chcialo a jego matka 2hr okupowala toalete...a on nie mogl spac cala noc...menda nasikala do butelki po wodzie i postawil kolo siebie, przy kompie....ja sie obudzilam ze strasznym pragnienie i lap za te butelke...zanim on sie zdazyl odezwac to juz ja przechylilam...nie zajarzylam, bylam zaspana...i do niego mowie tak : EJ KURWA CO TA WODA TAKA SLONA? dopiero jak zobaczylam jego wbauszone oczy ze strachu i blada twarz to juz wiedzialam, myslalam ze chujka ubije do tej pory to pamieta i sie nabija ze mnie...teraz zanim sie napije to wacham hahahaha takie zboczenienatt, Doris-83, sara_nar lubią tę wiadomość
-
KotkaPsotka wrote:Czesc wiedzmy
Zapisuje sie na sabat . W nocy z 30kwietnia na 1 maja jest noc Walpurgii (czyli samat czarownic;)
Nie zabezpieczamy sie od ok. 2 lat a staramy tak z reka na sercu pare cykli.
Bralam castagnus, biore lek na zbicie tsh (juz jest ok).
Dostalam skierowanie na HSG lub laparoskopie... Zdecydowalam sie na laparo ale... wycofalam sie. Daje sobie jeszcze czas. Jednak sa to inwazyjne zabiegi i jak dla mnie to ostatecznosc. Boje sie ryzyka i powiklan po laparo i bolu na hsg. Pokroic jeszcze zawsze sie zdaze.
Moja terapia teraz:
- Masaz brzucha Arvigo metoda Majow (codziennie)
- Oklady z oleju rycynowego (3x w tyg.)
- Pije Female Tonic (oczyszcza, wspomaga)
- 5go maja ide na wizyte do pani zajmujacej sie wspomaganiem plodnosci tradycyjna medycyny chinska. Chce do niej chodzic na akupunkture.
Jesli chcecie wiedziec wiecej o moich szamanskich praktykach to zaparaszam do pamietnika. Niedugo zrobie tam wpis na temat stosowanych prezezmnie metod. Albo poszukajcie w necie:)
Dodatkowo zaczelam brac od tego cyklu progesteron dowcipnie bo z nim u mnie slabo. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Doris super że jesteś zadowolona z wizyty
Jejkuu spójrzcie na mój wykres... Albo to owu albo całkiem mi się coś pochrzaniło mierze temp o 4rano i idę spać dalej ale jak zobaczyłam dzisiejszą to w środku nocy m. zbałamuciłam
Najgorzej że od razu zaczęłam myśleć co jak będę w ciąży... A droga od owu do ciąży u mnie jest dużo dalszą niż normalnie ale normalny cykl juz będzie dla mnie niewiarygodną radością -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
BialaKredka wrote:Doris super że jesteś zadowolona z wizyty
Jejkuu spójrzcie na mój wykres... Albo to owu albo całkiem mi się coś pochrzaniło mierze temp o 4rano i idę spać dalej ale jak zobaczyłam dzisiejszą to w środku nocy m. zbałamuciłam
Najgorzej że od razu zaczęłam myśleć co jak będę w ciąży... A droga od owu do ciąży u mnie jest dużo dalszą niż normalnie ale normalny cykl juz będzie dla mnie niewiarygodną radością
Czasami przed owu tak tempka spada Jeszcze przydalby sie plodny sluz do tego A zbalamucic nie zaszkodziweronika86 lubi tę wiadomość
-
No właśnie wykopałam ostatnio swój wykres z pięknych czasów kiedy miałam owulacje i regularne cykle i dokładnie taki sam spadek tam był
U mnie jakoś dziwnie z tym śluzem. Zawsze miałam sporo, a teraz na zewnątrz susza totalna. Za to jak się bierzemy do roboty to nie ma problemu i bez jakiejś specjalnej pracy wcześniej jest dość mokro w środku. Więc może ten śluz jest, tylko go nie widaćweronika86 lubi tę wiadomość
-
BialaKredka wrote:Doris super że jesteś zadowolona z wizyty
Jejkuu spójrzcie na mój wykres... Albo to owu albo całkiem mi się coś pochrzaniło mierze temp o 4rano i idę spać dalej ale jak zobaczyłam dzisiejszą to w środku nocy m. zbałamuciłam
Najgorzej że od razu zaczęłam myśleć co jak będę w ciąży... A droga od owu do ciąży u mnie jest dużo dalszą niż normalnie ale normalny cykl juz będzie dla mnie niewiarygodną radościąDoris-83 lubi tę wiadomość
-
witam wszystkie Zielary i inne Zaklinaczki
Długo Was tutaj podczytywałam , aż wkońcu postanowiłam zrobić coming out ...heh a to głównie za sprawą ostatniego posta odnośnie Donga . Miałam już 3 razy in vitro ( czy próby niestety nie udane ) i żaden z lekarzy nigdy nie proponował mi tego specyfiku mimo że moje endo nie powala - 5- 6 mm ....Brałam tylko estrogeny w róznych postaciach ( estrofem w tabsach i plastrach) ale nic sie nie wchłaniały.
Werka - wiesz może w której klinicie go polecają ?
Zacznę go brać od następnego cyklu - co mnie nie zabije , to mnie wzmocni !
Doris-83 lubi tę wiadomość
Margos82 -
lulu_ovufriend wrote:Chciałabym podziękować forumkom, które w tym wątku polecały mi Dong Quai na cienkie endometrium. W poprzednim cyklu w 18 dc miałam endo o grubości 4,9 mm, od tego cyklu jem to paskudztwo i dziś, w 12 dc jest już 7 mm! Jeszcze tyle nie widziałam Oczywiście nie wiem na 100% czy to Dong czy też mój organizm postanowił być dla mnie miły ale w końcu coś się ruszyło Dzięki dziewczyny!!!
Lulu - jak stosowałaś tego Donga ? ile dziennie i od którego do którego dnia cyklu?
zaszokowałaś mnie tym przyrostem - Mega! aż koniecznie muszę sama wypróbować może moje też zechce choć ciut przyrosnąć .Margos82