WSZYSTKIE ZIELARY Z OVU- soja, dong quai, z. o. Sroki i inne
-
WIADOMOŚĆ
-
staraczka24 wrote:biore tyle donga bo się dobrze czuje a nie czuje w ogole jajnikow, tzn czasem cos popika..
tempke mierze o 5 rano
Ja nie chce nic mowic, ale na jakiejs "madrej" stronie o ziolowych metodach aborcji, byl wlasnie wymieniony Dong Quai brany w konskich dawkach, wiec chyba nie ma co przeginacstaraczka24 lubi tę wiadomość
-
No ale za dużo na pewno niedobrze. Przecież tym chcemy zwiększyć poziom estrogenów a mieć ich za dużo to też nie można.
Staraczka a to że nie czujesz jajników to przecież o niczym nie świadczy, chyba tylko 25% kobiet wyczuwa jakoś zbliżającą się owu. -
Hejka dziewczyny Co tam w trawie piszczy, na jakich etapach jesteście. Muszę wskoczyć w ten rytm forumowy znowu. Pomożecie, prawda? Coś nie mogłam się ogranąć ostatnio i znów wolne dni, i znów luby w domu Wiadomo jak to wtedy jest.
sara_nar, kiti lubią tę wiadomość
-
BialaKredka wrote:staraczka o inofolicu jak o inofolicu, ale o jego składniku- inozytolu poczytaj tutaj opracowanie badań http://ginekolpol.com/fulltxt.php?ICID=1092734
Inofolic kosztuje 35-60zł/20 saszetek. Skład to inozytol i kwas foliowy. Pije się dwie saszetki dziennie. Ja kupiłam inozytol w proszku (odżywka dla sportowców ) za 44zł i jest tam tyle co w 125 saszetkach inofolicu
Pomaga i kobietom (głównie z pcos ale chyba nie tylko bo podobno ogólnie na hormony dobrze robi) i mężczyznom, bo w 100g spermy 53g to inozytol a jego niedobór może być powodem niepłodności (bierze udział w spermatogenezie).
A dlaczego tyle donga bierzesz?
O której mierzysz temp? niziutkie masz Owu nie widać, chyba czekać zostaje..
co oznacza, że jest go tyle co w 125 saszetkach inozytolu ?
Podaj nazwę, bo to mnie mocno zainteresowało no i dzień dobry, bo nie znam Was teraz wszystkich, oj za długa ta przerwa była
-
Witaj Jeju jestem Ola, mam PCOs, 4 lata temu straciłam synka (poronienie) i od tego czasu staram się bezskutecznie.
Z tym inozytolem to chodzi o to, że w saszetce inofolicu jest 2g inozytolu, a w to co ja kupuję to 250g inozytolu, czyli w torbie jest tyle samo inozytolu ile jest w 125ciu saszetkach inofolicu
Ja kupowałam tutaj http://allegro.pl/myprotein-inositol-inozytol-250g-na-stres-wys-0zl-i4187401844.htmlAnna255 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBialaKredka wrote:Witaj Jeju jestem Ola, mam PCOs, 4 lata temu straciłam synka (poronienie) i od tego czasu staram się bezskutecznie.
Z tym inozytolem to chodzi o to, że w saszetce inofolicu jest 2g inozytolu, a w to co ja kupuję to 250g inozytolu, czyli w torbie jest tyle samo inozytolu ile jest w 125ciu saszetkach inofolicu
Ja kupowałam tutaj http://allegro.pl/myprotein-inositol-inozytol-250g-na-stres-wys-0zl-i4187401844.html
-
Ania jest dołączona taka malutka miareczka i jest też info że 2,5 miarki to 0,75g czyli 1miarka to 0,3g i po prostu wrzucam do szklanki 7 miarek to ok 2,1g