🍀✨ Z plecakiem doświadczeń 🎒 Weteranki IVF ✨🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Mandi41 wrote:to jakis chyba listopadowy kryzys mnie dopadl i jakas kumulacja w nim
, wczesniej bylo juz duzo lepiej. Tak mam dobra opieke, leki i terapie - jesli chcecie wiedziec to taka ciekawostka tylko dwa leki mozna brac gdy staracie sie o dziecko.
Mandi41, a z ciekawości jakie to leki?
Może kiedyś przyda się ta wiedza mi lub komuś innemu.
Sama miałam kiedyś przepisany lek, który miał w skutkach ubocznych podwyższanie prolaktyny, więc trzeba czytać ulotki / rozmawiać z lekarzem o tym faktycznie.
Woczekiwaniu, Mandi41 lubią tę wiadomość
starania od 04.2023
03.2025 IVF nr 1
14.03 punkcja: 8🥚, 2❄️: 3AB, 6BB
19.03 I transfer ❄️3AB ❌
18.04 biopsja endometrium:
CD138 ❌, CD56 ✅, antybiotyk 2 tyg
25.07 II transfer ❄️6BB ❌
09.2025 IVF nr 2 (IMSI+FC)
22.09 punkcja: 12🥚, 5❄️: 2x4AB, 2x4BB, 5BB
po PGT-A: zdrowe 2x4AB, 4BB, 5BB, niska mozaika 4BB
07.11 minihisteroskopia
⏳⏳⏳ diphereline x3, antybiotyki, probiotyki
🔜 2026 transfer nr 3
👩🏻'95 (30)
AMH = 1,6 (08.2025)
hiperprolaktynemia (Dostinex) ✅
adenomioza ❌
👨🏻'95 (30)
morfologia 0% / 4% / 1% ❌
MSOME 0% ❌ -
domi_ wrote:Tak dopytuje, ponieważ raz na jakiś czas przewija mi się przez głowę kwestia adopcji. Gdzieś kiedyś słyszałam przypadek, że para adoptowała dziecko a potem doczekała się swojego biologicznego i pamiętam, że skłoniło mnie to wtedy do rozmyślań. U mnie ciąża taka “spontaniczna” mogłaby być rozpatrywana w kategoriach cudu, ale gdyby tak się wydarzyło to ja w mojej głowie nigdy nie rozważałam posiadania i dziecka adoptowanego i biologicznego jako problem/kolidowanie. W sensie, że gdybym jakimś cudem miała mieć jedno i drugie to nie widziałabym dysonansu.
Puentując zastanawiałam się czy jest to właśnie jakoś niekorzystnie odbierane przez ośrodki adopcyjne.
Moim zdaniem to jest w dużej mierze zależne od samego ośrodka. Tak jak wspominałam, my trafiliśmy na beznadziejny, wydaje mi się, że wiele kwestii jest tam odbierane niekorzystnie.
Jednak kilka razy wspominano nam o tym, że w trakcie procedury, czy już po adopcji, pojawiła się ciąża. Nie wydaje mi się, że jest to kwestia negatywna. Pojawiają się też pary, które już mają swoje biologiczne dzieci, a decydują się jeszcze na adopcję, żeby np dać dobry dom dziecku potrzebującemu.
Ja np podczas rozmowy z psycholożkami zapytałam, czy gdybym zaszła w ciążę w trakcie procedury, a chciałbym ją ukończyć i utrzymać decyzję o adopcji, to czy zostałabym zdyskwalifikowana, to poinformowano mnie, że nie.
just_a_girl wrote:Też mnie to teraz zaciekawiło.
Osobiście mam bliską przyjaciółkę, która była takim cudem dla swoich rodziców, po wielu latach starań, oraz kilka lat po adopcji dwójki dzieci. Oczywiście to zupełnie inne lata niż dzisiejsze, nie wiadomo co tam było przyczyną braku ciąży, ale historia z rodzaju ciekawych.
Ja chyba też byłabym otwarta na adopcje, ale niestety mój mąż ma duże opory.
Mój mąż też miał opory. Nawet pamiętam jak kilka lat temu zapytałam go o adopcję to powiedział, że nie chce, bo nie potrafiłby pokochać adopcyjnego dziecka. W dużej mierze też spowodowane to było historia adopcji w rodzinie, która potoczyła się w kiepskim kierunku.
Jednak po latach starań i różnych zdarzeń losowych (np okazało się, że ma dobrego kolegę, który adoptował dziewczynkę) zaczął po malutku dojrzewać do tego tematu i ostatecznie to mąż podjął decyzję o rozpoczęciu procedury.
domi_, just_a_girl, MałaStokrotka lubią tę wiadomość
Starania od 5 lat
👨37✅
👩🏼36❌
endometrioza, PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, mięśniaki macicy
Crossmatch ❌46.1% (Encorton, Equoral)
Antytrombina III ❌ 62.97% (heparyna do i po transferze)
Genetyka ok ✅
3 x IUI ❌
07.2024 - 1 IVF, 3 zapłodnione komórki, brak zarodka ❌
10.2024 - 2 IVF, 1 zapłodniona komórka, brak zarodka ❌
12.2024 - 3 IVF, 1 zapłodniona komórka, brak zarodka ❌
✅dieta, ruch, suplementy
01.2025 - rozpoczynamy długi protokół (primolut, decapeptyl, omnitrope, menopur 300, gonapeptyl)
08.02.2024 punkcja 👉 8 zdrowych komórek 💪🥚 7 się zapłodniło, mamy ❄️❄️❄️ 🥹
08.03 - transfer 2 ❄️❄️ ➡️ beta 0 -
MagdaGazelka wrote:Mój mąż też miał opory. Nawet pamiętam jak kilka lat temu zapytałam go o adopcję to powiedział, że nie chce, bo nie potrafiłby pokochać adopcyjnego dziecka. W dużej mierze też spowodowane to było historia adopcji w rodzinie, która potoczyła się w kiepskim kierunku.
U nas też podobny argument pada.
To jest trudny temat, bo gdyby leczenie nie wypaliło, to ciężko będzie mi się pogodzić z tym, że mąż nie jest otwarty na inne scenariusze. Ale zobaczymy co życie przyniesie, może któreś z nas zmieni zdanie.starania od 04.2023
03.2025 IVF nr 1
14.03 punkcja: 8🥚, 2❄️: 3AB, 6BB
19.03 I transfer ❄️3AB ❌
18.04 biopsja endometrium:
CD138 ❌, CD56 ✅, antybiotyk 2 tyg
25.07 II transfer ❄️6BB ❌
09.2025 IVF nr 2 (IMSI+FC)
22.09 punkcja: 12🥚, 5❄️: 2x4AB, 2x4BB, 5BB
po PGT-A: zdrowe 2x4AB, 4BB, 5BB, niska mozaika 4BB
07.11 minihisteroskopia
⏳⏳⏳ diphereline x3, antybiotyki, probiotyki
🔜 2026 transfer nr 3
👩🏻'95 (30)
AMH = 1,6 (08.2025)
hiperprolaktynemia (Dostinex) ✅
adenomioza ❌
👨🏻'95 (30)
morfologia 0% / 4% / 1% ❌
MSOME 0% ❌ -
Oficjalnie jest to wymóg. A przynajmniej starania medyczne. Ale nikt tego nie sprawdzi.domi_ wrote:Powiedzcie mi dziewczyny, czy ja dobrze rozumiem, że trzeba mieć zakończone starania o dziecko żeby rozpocząć starania o adopcję?starania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
I FET VI 24 - X
IIFET VII 24 - cb
IIIFET X 24 - cb
IVFET V 25 - 8/10tydz poronienie 💔 -
Tak, chodzi żeby mieć to gdzieś psychicznie zakończone, przeżyte. Żeby nie podchodzić na kursie jak do ewentualności bo na pewno jeszcze się uda. No i też ivf to jest duże obciążenie, a kurs i adopcja też. Więc żeby tego nie dublować. Żeby maksymalnie poświęcić się dziecku, przynajmniej na początku. Tak to zrozumiałam.
U mnie przyczyna nieznana, więc może kiedyś znajdę w ciążę, przecież nie przestaniemy współżyć. Ale podchodząc do adopcji nie będziemy szukać nowych badań, nowych lekarzy, czekać ta transfer,na jego efekty itp.
Podobno nieraz się zdarza tak, że po adopcji jeszcze ciąża i nikt z tego problemu nie robi.
Ja szczerze mówiąc wolałabym kurs robić już, bo na dziecko niewiadomo ile poczekamy. No ale mąż chce najpierw zakończyć to.starania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
I FET VI 24 - X
IIFET VII 24 - cb
IIIFET X 24 - cb
IVFET V 25 - 8/10tydz poronienie 💔 -
Uff oki, jak jesteś pod opieką, bo przyznam że sie szczerze zmartwiłam. Nie zmienia to jednak faktu, żebyś zrobiła dla siebie coś dobrego ❤️Mandi41 wrote:to jakis chyba listopadowy kryzys mnie dopadl i jakas kumulacja w nim
, wczesniej bylo juz duzo lepiej. Tak mam dobra opieke, leki i terapie - jesli chcecie wiedziec to taka ciekawostka tylko dwa leki mozna brac gdy staracie sie o dziecko.
Powiem wam ze u mnie tez sie cos pokrecilo, histeroskopia byla 16 dnia cyklu dzis jest 34 dzien a ja wczoraj (rano i wieczorem) i dzis mam pozytywny wynik testu owulacyjnego.. Nie wiem czy mam sie czyms martwic? Czy po prostu tak sie wszystko poprzesuwalo..
Dzwonilam dzis do szpitala, ale nadal nie ma moich wynikow z histero. Mam nadzieje ze do piatku beda.
Pora roku i pogoda na pewno nie pozostają na nas bez wpływu, to fakt.👧🏼 91 🧔♂️ 89 🐈 18
2019 koniec nie-starań
2021 starania ze wsparciem gin
2022 cb 💔
2025 klinika + kwalifikacja do ivf
I PICSI - 10.2025 - Menopur & Cetrotide & Pabi - Dexamethason ➡️ 23.10 pick up ➡️ 15🥚 ➡️ 💔😭
II Ivf - 01.2026 ❔️🤞 -
To ja mam punkt widzenia taki z "wewnątrz", ze względu na pracę tyle lat w takich ośrodkach, w domach dziecka. Naoglądałam się później takich też "wracających" dzieci z rodzin zastępczych. Mam też znajomego który adoptował dziecko mimo dwójki własnych, który wprost mówi, że oczywiście że kochają to dziecko nad życie i nigdy nie oddadzą, nie ma też żadnej różnicy czy to biologiczne dzieci, czy nie, traktują tak samo. Ale posiadając tą wiedzę którą posiada i jakby ośrodki adopcyjne przygotowywały ich na to, jak realnie to wygląda to drugi raz by w to nie weszli.
I ja właśnie posiadając tą wiedzę, nie wiem czy w wieku ok 40 lat miałabym siły się mierzyć z tym całym bagażem. Nie wiem może kiedyś zmienię zdanie, dojrzeje do tego. Ale póki co nie czułabym się na siłach dźwigać tego bagażu i mam nadzieję, że nikt tego źle nie zrozumie 🙂
Cień, domi_, Yahu lubią tę wiadomość
Starania od 2020
🧑🦱 30 👱 34🐈⬛
Letrox, Bromocorn
AMH 1,68 -> 2,89 -> 1,56
12.08.24 - 3 ❄️❄️❄️
17.08.24 - I ❄️ beta 0 ❌
14.10.24 II ❄️beta 0 ❌
18.06.2025 ❄️ beta 0 ❌
genotyp Bx brak kirow: 2DS1, 3DS1, 2DS5 ⛔
Hla-c 👧 C1, 🧔 C1/C2
Homocysteina, Białko s, Białko c, krzywa cukrowa i insulinowa, ANA2, Cytokiny, Trombofilia Immunofenotyp, komórki NK, biopsja endometrium, witaminy, kariotypy ✅
MTHFR - heterozygotyczne
PAI-1- heterozygotyczny
Accofil 💉Hydroxychloroquine, Acard,Equoral, Encorton
Cross Match 29,7%
Allo Mlr 0%
Adenomioza głęboko naciekająca 🚨❌
Zmiana kliniki 10.25
IVF II - ????? -
Marz91 wrote:To ja mam punkt widzenia taki z "wewnątrz", ze względu na pracę tyle lat w takich ośrodkach, w domach dziecka. Naoglądałam się później takich też "wracających" dzieci z rodzin zastępczych. Mam też znajomego który adoptował dziecko mimo dwójki własnych, który wprost mówi, że oczywiście że kochają to dziecko nad życie i nigdy nie oddadzą, nie ma też żadnej różnicy czy to biologiczne dzieci, czy nie, traktują tak samo. Ale posiadając tą wiedzę którą posiada i jakby ośrodki adopcyjne przygotowywały ich na to, jak realnie to wygląda to drugi raz by w to nie weszli.
I ja właśnie posiadając tą wiedzę, nie wiem czy w wieku ok 40 lat miałabym siły się mierzyć z tym całym bagażem. Nie wiem może kiedyś zmienię zdanie, dojrzeje do tego. Ale póki co nie czułabym się na siłach dźwigać tego bagażu i mam nadzieję, że nikt tego źle nie zrozumie 🙂
Absolutnie nie, ja wręcz uważam,że faktycznie adopcja nie jest dla wszystkich, to bardzo trudny i wymagający proces. Ja sama bym się nie zdecydowała na adopcje społeczna (a na prenatalna już tak, bo korzystałam z KD). Podziwiam znajomych, że mając 1.5r jedno dziecko,.które wymaga pracy z uwagi na obciążenia zdrowotne (niezarejestrowana ciąża, alkohol etc) (ma teraz 3l) tak szybko decydują się na kolejne.
domi_, Marz91, Cień lubią tę wiadomość
👩36l endometrioza, niedoczynność tarczycy, Amh 0.9 🧔🏻♂️35l zdrowy
🖇 Starania z przerwami od 10/2019
🩺 2021-2023 leczenie endometriozy (III laparoskopie, 6m sztucznej menopauzy 💉Zoladex).
☘️ I IVF 07/2023 ❄️
08/2023 - histeroskopia diagnostyczna, NK, CD138, EndoBiome, próbny transfer. Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
FET- 03/2024 - 6dpt - 7.2, 8dpt - 31,30- cb 💔 (accofil)
☘️ II IVF 11/2024 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, intralipid).
☘️ III IVF 02/2025 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, atosiban)
🍀 IV IVF 04/2025 ❄️❄️ - FET 22/04 ❄️- 6dpt - ⏸ 7dpt - 52 🥹, 10dpt - 236 🥹 13dpt - 1362, 16dpt - 5134 (acard, neoparin, prograf, accofil, 2x immunoglobuliny).
4 IVF / 4 transfery / jeden 4BB -Baby Girl 🩷 🍼

-
Całkowicie się z wami zgadzam. To ogromne wyzwanie. I uważam, że jeśli jedna ze stron ma wątpliwości to nie należy jej zmuszać i lepiej odpuścić. Albo idzie się w to w100% razem z pełną świadomością wyzwań albo w ogóle się w to nie idzie. Bo nawet będąc pewnym swojej decyzji i odpowiedzialności w praktyce wiele sytuacji może zaskoczyć 🤷♀️ a tu jednak chodzi o dobro dziecka. To nie zabawa.
Marz91, Cień, Naadzieja lubią tę wiadomość
👩 i 👦34 l. //starania >9 lat
Endometrioza 4 st, Adeno. 2020 i 2025 laparo. Jajowody niedrożne ❌
AMH: 0,45 >> 0,66
MTHFR, PAI-1, Leiden, R2❌
Niedoczynność tarczycy, Anemia
Kariotypy ✔️ KIR BX: 2DS1,2DS2, 2DS5✔️ 2DS3,3DS1❌ On HLA-c: C1,C2
CD138 ✔️ Cross match 26,7%>>24,6%
Interleukin 6 4,3 pg/ml ⬆️ ANA1 (+)
I procedura (IMSI) - 2023, krótki prot.
📅 11.2023 💉 5 kom. >> ❄️❄️3AB, 5BC
FET I 12.2023 3AB CS, 12 dpt <0,1❌
FET II 07.2024 5BC CS, EG. 6 dpt <0,2❌
II procedura (ICSI + FC) - 2024, długi prot.
📅10.2024 💉 2 kom. >> ❄️3BB
FET III 11.2024 CS, EG, AH 9 dpt <0,2❌
III procedura (ICSI + FC) - 2025, długi prot. z hormonem wzrostu
📅31.01 💉 2 kom. >> ❄️❄️3BA, 3BB
FET IV 19.07.2025, 3BA CS, AH
Encorton, Clexane, Acard, Accofil, Prograf, Relanium, Prolutex, Besins, Utrogestan, Estrofem
6dpt 22,7, 9dpt 110, 12dpt 540, 20dpt 1902,9, 23dpt 1818, GS 0,48, 6+0 ciąża zatrzymana ❌
⏳FET V 12.2025❓ -
Bo nie chciałam, żeby to zabrzmiało, że ze względu na to, że te dzieci są "trudne" to ja się na to nie pisze. Wiadomo, że problemy można mieć i z biologicznym dzieckiem. Ale tu dochodzi szereg czynników dodatkowych. Zazwyczaj jest gdzieś rodzina, zazwyczaj patologiczna, która się "odpala" jak się dowie, że dziecko jest adoptowane, albo wystarczy, że jeździ do jakiejś rodziny zaprzyjaźnionej. Mieliśmy taką sytuację, że matka biologiczna namówiła do okradania rodziców adopcyjnych. No wiele trudnych rzeczy tam się działo. Mieszają w głowach i w życiu totalnie tym dzieciom. Do tego dochodzą różne wady wrodzone, neurologiczne, które wychodzą np. dopiero w wieku szkolnym, bo wiadomo, że tam matka nie dbała o siebie w ciąży. Później dochodzą problemy szkolne. A jednak zazwyczaj zamykamy etap starań już mając konkretne lata na karku. Ja właśnie bym się bała, że nie będę miała siły dawać z siebie 100% na tylu polach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada, 20:02
Starania od 2020
🧑🦱 30 👱 34🐈⬛
Letrox, Bromocorn
AMH 1,68 -> 2,89 -> 1,56
12.08.24 - 3 ❄️❄️❄️
17.08.24 - I ❄️ beta 0 ❌
14.10.24 II ❄️beta 0 ❌
18.06.2025 ❄️ beta 0 ❌
genotyp Bx brak kirow: 2DS1, 3DS1, 2DS5 ⛔
Hla-c 👧 C1, 🧔 C1/C2
Homocysteina, Białko s, Białko c, krzywa cukrowa i insulinowa, ANA2, Cytokiny, Trombofilia Immunofenotyp, komórki NK, biopsja endometrium, witaminy, kariotypy ✅
MTHFR - heterozygotyczne
PAI-1- heterozygotyczny
Accofil 💉Hydroxychloroquine, Acard,Equoral, Encorton
Cross Match 29,7%
Allo Mlr 0%
Adenomioza głęboko naciekająca 🚨❌
Zmiana kliniki 10.25
IVF II - ????? -
just_a_girl wrote:Mandi41, a z ciekawości jakie to leki?
Może kiedyś przyda się ta wiedza mi lub komuś innemu.
Sama miałam kiedyś przepisany lek, który miał w skutkach ubocznych podwyższanie prolaktyny, więc trzeba czytać ulotki / rozmawiać z lekarzem o tym faktycznie.
Moze palnelam glupote bo pewnie jest kilka lekow zawierajacych te substancje, moja lekarka zaproponowala mi Dulsevie (duloksetyna - zle tolerowalam odstawilam mega zawroty glowy) a potem Asentre (sertralina). Mowil,a ze wybiera miedzy tymi dwoma bo sa bezpieczne w staraniu i wczesnej ciazy.
Widze pojawil sie temat adopcji. Mega propsuje pary, ktore sie decyduja na adopcje. U nas to chyba no go z obu stron. Sama KD jest na razie trudnym tematem...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada, 23:22
just_a_girl, Marz91 lubią tę wiadomość
41👩💻 👨🚀37
❌AMH 0,05 🥹
❌Endometrioza 4 st. z cechami adenomiozy
❌Hashimoto
❌Anty TG w skali do 4,11 - 7
❌Tsh - skacze jak zajac - teraz 2,7
❌Homocysteina 11,40
❌MTHFR hetero, PAI-1 - hetero
❌insulinoopronosc - glucophage
❌Prolaktyna
Cross 28,4 %
❌KIR AA brak wszystkich implantacyjnych
on HLA- C 👨🚀C1C2
✅Ferrytyna 33 -> 72
✅Kariotypy
✅Krzywa cukrowa
✅Witamina D
✅Witamina B12 i B9
✅pasożyty
✅ANA1
✅Bialko C i S
❓histeroskopia 31.10 - oczekiwanie na wycinki cd56 i cd138
❓Cytokiny
❓immunofenotyp
16.08. punkcja - 0 MII 😹(Elonva, Menopur, Orgalutran)
Euthyrox, Dostinex, Glucophage -
Mandi41 wrote:Moze palnelam glupote bo pewnie jest kilka lekow zawierajacych te substancje, moja lekarka zaproponowala mi Dulsevie (duloksetyna - zle tolerowalam odstawilam mega zawroty glowy) a potem Asentre (sertralina). Mowil,a ze wybiera miedzy tymi dwoma bo sa bezpieczne w staraniu i wczesnej ciazy.
Widze pojawil sie temat adopcji. Mega propsuje pary, ktore sie decyduja na adopcje. U nas to chyba no go z obu stron. Sama KD jest na razie trudnym tematem...
Kurczę, o ile sertralina jest na pewno bezpieczna bo są przeprowadzone badania, o tyle duleksetyna właśnie tych badań nie ma.🤔 Sama teraz jestem na duloksetynie i doktor kazała mi ją odstawić przed transferem.Starania od 5 lat
👨37✅
👩🏼36❌
endometrioza, PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, mięśniaki macicy
Crossmatch ❌46.1% (Encorton, Equoral)
Antytrombina III ❌ 62.97% (heparyna do i po transferze)
Genetyka ok ✅
3 x IUI ❌
07.2024 - 1 IVF, 3 zapłodnione komórki, brak zarodka ❌
10.2024 - 2 IVF, 1 zapłodniona komórka, brak zarodka ❌
12.2024 - 3 IVF, 1 zapłodniona komórka, brak zarodka ❌
✅dieta, ruch, suplementy
01.2025 - rozpoczynamy długi protokół (primolut, decapeptyl, omnitrope, menopur 300, gonapeptyl)
08.02.2024 punkcja 👉 8 zdrowych komórek 💪🥚 7 się zapłodniło, mamy ❄️❄️❄️ 🥹
08.03 - transfer 2 ❄️❄️ ➡️ beta 0 -
Hej dziewczyny, dużo osób w okół mnie podgryza choroba: bóle mięśni, przeziębienia, jelitówki. 🦠
Dbajcie o siebie! Życzę wam dużo zdrowia!
Nie dajcie się chorobom 💪
Mq1991, Marz91, MałaStokrotka, sylstaa, Lajla87_87, MagdaGazelka, Kasiak89, niecierpliwa ..., Yahu lubią tę wiadomość
👩 i 👦34 l. //starania >9 lat
Endometrioza 4 st, Adeno. 2020 i 2025 laparo. Jajowody niedrożne ❌
AMH: 0,45 >> 0,66
MTHFR, PAI-1, Leiden, R2❌
Niedoczynność tarczycy, Anemia
Kariotypy ✔️ KIR BX: 2DS1,2DS2, 2DS5✔️ 2DS3,3DS1❌ On HLA-c: C1,C2
CD138 ✔️ Cross match 26,7%>>24,6%
Interleukin 6 4,3 pg/ml ⬆️ ANA1 (+)
I procedura (IMSI) - 2023, krótki prot.
📅 11.2023 💉 5 kom. >> ❄️❄️3AB, 5BC
FET I 12.2023 3AB CS, 12 dpt <0,1❌
FET II 07.2024 5BC CS, EG. 6 dpt <0,2❌
II procedura (ICSI + FC) - 2024, długi prot.
📅10.2024 💉 2 kom. >> ❄️3BB
FET III 11.2024 CS, EG, AH 9 dpt <0,2❌
III procedura (ICSI + FC) - 2025, długi prot. z hormonem wzrostu
📅31.01 💉 2 kom. >> ❄️❄️3BA, 3BB
FET IV 19.07.2025, 3BA CS, AH
Encorton, Clexane, Acard, Accofil, Prograf, Relanium, Prolutex, Besins, Utrogestan, Estrofem
6dpt 22,7, 9dpt 110, 12dpt 540, 20dpt 1902,9, 23dpt 1818, GS 0,48, 6+0 ciąża zatrzymana ❌
⏳FET V 12.2025❓ -
O widzisz.. moja twierdzila, ze jest bezpieczna. A moze miala na mysli tylko do transferu i zle zrozumialam.. To i dobrze ze odstawilam skoro nie ma badan i sorry jesli wprowadzilam kogos w blad.MagdaGazelka wrote:Kurczę, o ile sertralina jest na pewno bezpieczna bo są przeprowadzone badania, o tyle duleksetyna właśnie tych badań nie ma.🤔 Sama teraz jestem na duloksetynie i doktor kazała mi ją odstawić przed transferem.
ja jestem ta szczesciara, trzymalam sie jak moj chlop mial infekcje 3 tygodnie temu, a teraz padlo na mnie
musze sie kurowac na 25.11.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada, 00:10
41👩💻 👨🚀37
❌AMH 0,05 🥹
❌Endometrioza 4 st. z cechami adenomiozy
❌Hashimoto
❌Anty TG w skali do 4,11 - 7
❌Tsh - skacze jak zajac - teraz 2,7
❌Homocysteina 11,40
❌MTHFR hetero, PAI-1 - hetero
❌insulinoopronosc - glucophage
❌Prolaktyna
Cross 28,4 %
❌KIR AA brak wszystkich implantacyjnych
on HLA- C 👨🚀C1C2
✅Ferrytyna 33 -> 72
✅Kariotypy
✅Krzywa cukrowa
✅Witamina D
✅Witamina B12 i B9
✅pasożyty
✅ANA1
✅Bialko C i S
❓histeroskopia 31.10 - oczekiwanie na wycinki cd56 i cd138
❓Cytokiny
❓immunofenotyp
16.08. punkcja - 0 MII 😹(Elonva, Menopur, Orgalutran)
Euthyrox, Dostinex, Glucophage -
A tak z ciekawości. Dużo z was wspomaga się lekami? To jest wynik leczenia niepłodności czy niezależne?
Ja nigdy nie byłam na tego typu lekach, jednak bezpośrednio z powodu niepłodności zdecydowałam się na terapię. Nie twierdzę, że nie znalazłyby się inne powodu do przepracowania, ale to zdecydowanie przeważyło szalę. To nawet nie była kwestia ivf tylko stricte niepłodności. Dopiero jak skończyłam terapię to zdecydowaliśmy się na IVF.
👩 i 👦34 l. //starania >9 lat
Endometrioza 4 st, Adeno. 2020 i 2025 laparo. Jajowody niedrożne ❌
AMH: 0,45 >> 0,66
MTHFR, PAI-1, Leiden, R2❌
Niedoczynność tarczycy, Anemia
Kariotypy ✔️ KIR BX: 2DS1,2DS2, 2DS5✔️ 2DS3,3DS1❌ On HLA-c: C1,C2
CD138 ✔️ Cross match 26,7%>>24,6%
Interleukin 6 4,3 pg/ml ⬆️ ANA1 (+)
I procedura (IMSI) - 2023, krótki prot.
📅 11.2023 💉 5 kom. >> ❄️❄️3AB, 5BC
FET I 12.2023 3AB CS, 12 dpt <0,1❌
FET II 07.2024 5BC CS, EG. 6 dpt <0,2❌
II procedura (ICSI + FC) - 2024, długi prot.
📅10.2024 💉 2 kom. >> ❄️3BB
FET III 11.2024 CS, EG, AH 9 dpt <0,2❌
III procedura (ICSI + FC) - 2025, długi prot. z hormonem wzrostu
📅31.01 💉 2 kom. >> ❄️❄️3BA, 3BB
FET IV 19.07.2025, 3BA CS, AH
Encorton, Clexane, Acard, Accofil, Prograf, Relanium, Prolutex, Besins, Utrogestan, Estrofem
6dpt 22,7, 9dpt 110, 12dpt 540, 20dpt 1902,9, 23dpt 1818, GS 0,48, 6+0 ciąża zatrzymana ❌
⏳FET V 12.2025❓ -
Ja też nie i moja terapeutka nigdy nie dała mi sygnału, że potrzebna byłaby wizyta u psychiatry.domi_ wrote:A tak z ciekawości. Dużo z was wspomaga się lekami? To jest wynik leczenia niepłodności czy niezależne?
Ja nigdy nie byłam na tego typu lekach, jednak bezpośrednio z powodu niepłodności zdecydowałam się na terapię. Nie twierdzę, że nie znalazłyby się inne powodu do przepracowania, ale to zdecydowanie przeważyło szalę. To nawet nie była kwestia ivf tylko stricte niepłodności. Dopiero jak skończyłam terapię to zdecydowaliśmy się na IVF.👩🏻🦰’92 + 🧔🏻♂️’90 | starania od 04.2022
obniżona rezerwa jajnikowa, adenomioza, KIR AA, RIF
teratozoospermia
03.2023 - 03.2025
2x IUI, 2x IMSI, 4 transfery zdrowych zarodków, 3x obstawa immunologiczna, nigdy b-hCG+
05.2025 IMSI, ❄️4AB zdrowy po PGT-A
IPLE & minihistero❌
wyciszenie Diphereline x3✅
ivig + FET⏳ -
domi_ wrote:A tak z ciekawości. Dużo z was wspomaga się lekami? To jest wynik leczenia niepłodności czy niezależne?
Ja nigdy nie byłam na tego typu lekach, jednak bezpośrednio z powodu niepłodności zdecydowałam się na terapię. Nie twierdzę, że nie znalazłyby się inne powodu do przepracowania, ale to zdecydowanie przeważyło szalę. To nawet nie była kwestia ivf tylko stricte niepłodności. Dopiero jak skończyłam terapię to zdecydowaliśmy się na IVF.
Ja aktualnie nie biorę. Kiedyś brałam, miałam trzy podejścia do leków i trochę się zraziłam, odstawiałam po około 3 miesiącach stosowania. Wtedy nie mogłam sobie pozwolić na psychoterapię, mniej o się od dbałam, więc z perspektywy czasu nie wydaje mi się, że to był dobry moment na leki. Teraz w trakcie starań wspomagałam się psychoterapia. Myślę jednak czasem o powrocie do leków. Ja mam taki problem, że w pierwszej i drugiej fazie cyklu jestem zupełnie innym człowiekiem. Faza lutealna to dużo wyższy poziom niepokoju, lęku, stresu i wtedy czasami dość ciężko mi się funkcjonuje. Folikularna to masa energii, zapału do działania, pomysłów na nowe cele i wyzwania. Gdyby tak mogło być cały czas to życie byłoby dużo prostsze 🥲starania od 04.2023
03.2025 IVF nr 1
14.03 punkcja: 8🥚, 2❄️: 3AB, 6BB
19.03 I transfer ❄️3AB ❌
18.04 biopsja endometrium:
CD138 ❌, CD56 ✅, antybiotyk 2 tyg
25.07 II transfer ❄️6BB ❌
09.2025 IVF nr 2 (IMSI+FC)
22.09 punkcja: 12🥚, 5❄️: 2x4AB, 2x4BB, 5BB
po PGT-A: zdrowe 2x4AB, 4BB, 5BB, niska mozaika 4BB
07.11 minihisteroskopia
⏳⏳⏳ diphereline x3, antybiotyki, probiotyki
🔜 2026 transfer nr 3
👩🏻'95 (30)
AMH = 1,6 (08.2025)
hiperprolaktynemia (Dostinex) ✅
adenomioza ❌
👨🏻'95 (30)
morfologia 0% / 4% / 1% ❌
MSOME 0% ❌ -
Ja byłam u lekarza w trakcie poronienia. Wcześniej po pierwszym poronieniu miałam już nieciekawy stan psychiczny ale utrata kolejnej ciąży mnie pogrążyła zupełnie. Lekarka stwierdziła epizod depresyjny i przypisała mi leki. Szeroko też omówiła skutki uboczne ich stosowania przy staraniach. Mówiła o tym, że przyjmowanie leków przeciwdepresyjnych w ciąży jest co do zasady bezpieczne, ale jednak zwiększa ryzyko zdiagnozowania u dziecka autyzmu i jest zobowiązana mnie o tym poinformować. Opowiadała mi historię jednej swojej pacjentki, u której niestety jednak się to potwierdziło. Podsumowując, ja się nie zdecydowałam na farmakologie. Jednego dnia jest lepiej, drugiego gorzej..👩 89, 👨85
2020 - 👧 nat. 1 cykl starań
2023 - bliźniaki, nat. 1 cykl starań, 9 tc💔
02.2024 - histeroskopia
05-10.2024 - 5 cykli clo
08.2024 - HSG
10.2024 - IUI X
IVF 1
11.24 stymulacja 💉(gonapeptyl 100, ovaleap 150, menopur 75)
12.24 - punkcja: 11 pobranych, 8 dojrzałych, 7 zapłodnionych -> 5 blastek ❄️❄️❄️❄️❄️
01.25 - 2AA ❌
02.25 - 2AA ❌
05.25 - 2AA ❌
06.25 - 3AA i 1AA, 8dpt 26,22, 10dpt 35,59, 13 dpt 89,68, 15 dpt 237,75, 17dpt 586,65, 20 dpt 1721,51, serduszko bije 91, 9tc💔
IVF 2
17.10.2025 - stymulacja 💉
14.11 - punkcja: 14 dojrzałych, 12 zapłodnionych -> 6 blastek (3x4AA,3AA,2AA,1AA) ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
✅ histeroskopia, cd138, cd56, ANA, MUCHA, Pasożyty, homocysteina, witaminy, AMH 3,71 -> 4,55
🆘 KIR genotyp bx, PAI -1, cross match 25,7 -> 52,3 %
⏳ equoral, antybiotyki, biopsja
Zapomnij o życiu jakie zaplanowałaś, aby móc doświadczyć życia, które na Ciebie czeka.. -
Gdyby mi ktoś rok temu powiedział, że wyląduję u psychiatry, to bym się głośno roześmiała. U mnie wiąże się to z sytuacją w pracy i tym, że zaczęło to wpływać na moje zdrowie — nie tylko psychiczne, ale też fizyczne. Pojawił się okropny lęk. Na początku, kiedy dostałam pierwszy lek, przez trzy tygodnie go nie tknęłam, bo przecież „nic mi nie jest — nie jestem wariatką
”.
Zauważyłam jednak apatię, to, że nie chciało mi się wstać z łóżka, oraz lęki, kiedy miałam cokolwiek napisać do pracy w sprawie zwolnienia. Ciągle analizowałam stare sytuacje w pracy i zastanawiałam się, co mam robić. Nie mogłam spać, łzy ciągle napływały mi do oczu.
Moja lekarka powiedziała, żeby dać sobie dwa miesiące, odpocząć, nie podejmować żadnych decyzji i zadbać o siebie. Więc postanowiłam spróbować. Przez trzy tygodnie męczyłam się, bo miałam okropne „helikoptery” po zażywaniu tego leku na D. Powiedziałam o tym lekarce i zmieniła mi go na Asentrę. Po tygodniu już widziałam różnicę.
Zaczęłam wstawać razem z moim partnerem do pracy, robić więcej dla siebie, ogarnęłam całą sprawę kwalifikacji. Funkcjonuję całkiem nieźle — jedyne, z czym wciąż mam trudność, to zebranie się do uprawiania sportu. Mam tez terapie, ale moja pani jest ostatnio niedostepna, a zaczynac znow od poczatki z kims innym mi sie nie chce..
W trakcie brania doszly te wszystkie diagnozy, nieudane proby stymulacji, zabieg powiem szczerze nie wiem jakbym to przeszla bez tego leku. Ogolnie jesli ktos czuje, ze potrzebuje wsparcia, to nie ma sie co zastanawiac. Jakby co to mam namiar do dobrej lekarki, info na priv
. Ja czuje sie calkiem dobrze, po prostu ostatnio mialam taki malyk kryzys "co dalej?" no jak to co, walczymy dalej
41👩💻 👨🚀37
❌AMH 0,05 🥹
❌Endometrioza 4 st. z cechami adenomiozy
❌Hashimoto
❌Anty TG w skali do 4,11 - 7
❌Tsh - skacze jak zajac - teraz 2,7
❌Homocysteina 11,40
❌MTHFR hetero, PAI-1 - hetero
❌insulinoopronosc - glucophage
❌Prolaktyna
Cross 28,4 %
❌KIR AA brak wszystkich implantacyjnych
on HLA- C 👨🚀C1C2
✅Ferrytyna 33 -> 72
✅Kariotypy
✅Krzywa cukrowa
✅Witamina D
✅Witamina B12 i B9
✅pasożyty
✅ANA1
✅Bialko C i S
❓histeroskopia 31.10 - oczekiwanie na wycinki cd56 i cd138
❓Cytokiny
❓immunofenotyp
16.08. punkcja - 0 MII 😹(Elonva, Menopur, Orgalutran)
Euthyrox, Dostinex, Glucophage -
just_a_girl wrote:Ja aktualnie nie biorę. Kiedyś brałam, miałam trzy podejścia do leków i trochę się zraziłam, odstawiałam po około 3 miesiącach stosowania. Wtedy nie mogłam sobie pozwolić na psychoterapię, mniej o się od dbałam, więc z perspektywy czasu nie wydaje mi się, że to był dobry moment na leki. Teraz w trakcie starań wspomagałam się psychoterapia. Myślę jednak czasem o powrocie do leków. Ja mam taki problem, że w pierwszej i drugiej fazie cyklu jestem zupełnie innym człowiekiem. Faza lutealna to dużo wyższy poziom niepokoju, lęku, stresu i wtedy czasami dość ciężko mi się funkcjonuje. Folikularna to masa energii, zapału do działania, pomysłów na nowe cele i wyzwania. Gdyby tak mogło być cały czas to życie byłoby dużo prostsze 🥲
Mam bardzo podobnie, widzę co robią że mną hormony i sama siebie nie poznaje i przyznam, że kiedyś tak nie było, ale teraz... Najgorzej jak jestem już przy zjeździe hormonalny przed okresem, tak jak piszesz lek, niepokój, czasami wręcz stany depresyjne, ciężko mi się z tym ogarnąć, a też nie chcę obciążać bliskich swoimi nastrojami...




